Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
kafegate

stylizacjetv, DG, obrzydliwie przerobione zdjęcia

Polecane posty

1 godzinę temu, GallAnonim napisał:

Akurat strojenie choinki wywodzi się z tradycji pogańskich jak i całe Boże Narodzenie.

Wiele osób obchodzi święta jako tradycję bez związku z chrześcijaństwem. 

Wiele osób obchodzi swieta bo są katolikami. Niewierzacy świat nie obchodzą. Tak jest w realu. No chyba że są to influ które robią szopke to dla kasy.

  • Like 4
  • Haha 1
  • Confused 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, GallAnonim napisał:

No to jak u Ciebie w pracy są i nie obchodzą to na pewno wszyscy tak robią...

tak jak piszesz, dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Etoile napisał:

Wiele osób obchodzi swieta bo są katolikami. Niewierzacy świat nie obchodzą. Tak jest w realu. No chyba że są to influ które robią szopke to dla kasy.

Większość Polaków wyrosla w tradycji spotykania się z rodziną w święta i kontynuują to mimo że są niewierzący. A część robi to dla dzieci, z przyzwyczajenia, albo dlatego ze pierogi w wigilię zawsze na plusie, nawet jak się w nic nie wierzy 😉 

No chyba że ja i moi znajomi jesteśmy influencerami tylko o tym nie wiemy ale nikt nam kasy za to nie daje. A szkoda.

  • Like 2
  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Etoile napisał:

Wiele osób obchodzi swieta bo są katolikami. Niewierzacy świat nie obchodzą. Tak jest w realu. No chyba że są to influ które robią szopke to dla kasy.

O kurde to Ty lepiej nie jedz do Stanów albo Japonii bo Ci mozg wyparuje xD

  • Thanks 2
  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
54 minuty temu, salatkazmakreli napisał:

O kurde to Ty lepiej nie jedz do Stanów albo Japonii bo Ci mozg wyparuje xD

Czyli nagle jednego dnia chodzą do kościoła,  śpiewają kolędy i wierzą w Boga po czym na drugi dzień twierdzą że Boga nie ma ? 

A to Stany czy Japonia to jakiś wyznacznik? Przeważnie tak piszą zakompleksieni Polacy, że  w stanach to czy tamto. Bo faktycznie jak w stanach tak robią to znaczy, że robią dobrze i trzeba ich nasladowac. Ja się kieruje własnym rozumem. Jak w coś nie wierze to tego nie świętuje bo po co. Chyba że mówimy luznym spotkaniu się rodziny bo każdy ma wolne a nie o typowym obchodzeniu swoją z tą całą otoczką włącznie z modlitwa,  chodzeniem do kościoła itd. Ja pisałam o OBCHODZENIU. A jak ktoś jest hipokryta i mówi jedno a robi drugie ( na codzień nie jest karolikiem ale święta katolickie chętnie obchodzi) to jest jego sprawa. Ale po co normalizować tego typu zakłamanie. Niech sobie robi co chce ale przekrzykiwanie kogos dla kogo jest to dziwne że raz wierzy a raz nie jest chamskie. No ale w STANACH TAK ROBIA( zrobiłaś mi dzień tym zdaniem xd). A mózg mi nie wyparuje, nie martw się. Wiele dziwactw i zaklamania już widziałam.

Edytowano przez Etoile
  • Like 1
  • Thanks 3
  • Confused 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla niewierzących święta Bożego Narodzenia to nie obchodzenie tych świat, a zabawa w pozostałą, niekościelną otoczkę. Choinka, prezenty, strojenie mieszkania, wreszcie jakiś uroczysty posiłek, pewnie w gronie rodziny. To żadne obchody czegokolwiek, a polubienie otoczki. A jak jest to robione dla pieniędzy, jak np. u Karo i Kerada, to zupełnie słabo. Karo uczy swoją córkę, że jest jeden Bożek- pieniążek. Chętnie pokazuje, jak starsza, pewnie schorowana babcia przygotowuje świąteczne posiłki, atmosferę, podczas gdy ona, w święta, kalkuluje ile zarobi na vlogach, jeśli pokaże, jak Kerad ubrał choinkę, a w tle mała ponurym głosem pytała o prezenty.

  • Like 1
  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Maszeńka1980 napisał:

Dla niewierzących święta Bożego Narodzenia to nie obchodzenie tych świat, a zabawa w pozostałą, niekościelną otoczkę. Choinka, prezenty, strojenie mieszkania, wreszcie jakiś uroczysty posiłek, pewnie w gronie rodziny. To żadne obchody czegokolwiek, a polubienie otoczki. A jak jest to robione dla pieniędzy, jak np. u Karo i Kerada, to zupełnie słabo. Karo uczy swoją córkę, że jest jeden Bożek- pieniążek. Chętnie pokazuje, jak starsza, pewnie schorowana babcia przygotowuje świąteczne posiłki, atmosferę, podczas gdy ona, w święta, kalkuluje ile zarobi na vlogach, jeśli pokaże, jak Kerad ubrał choinkę, a w tle mała ponurym głosem pytała o prezenty.

Dla niej czas świąteczny swego czasu to były kalendarze adwentowe. Aż można było się zrzygać ale swoje i tak zarobiła bo wtedy to było coś wow i ludzie biegali po takie coś i okienka otwierali jak influ. Taka to magia świąt. 
Dla influ święta to po prostu zarobek. Po śniadaniu wielkanocnym Daria z Madką poszli kręcić rolkę z zaznaczeniem ogromnej miłości i rodzinnej atmosfery. Nie ma żadnego celebrowania chwili, refleksji i spędzenia czasu z rodziną. Wszystko dla kasy i wyświetleń. 

  • Like 2
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Etoile napisał:

Czyli nagle jednego dnia chodzą do kościoła,  śpiewają kolędy i wierzą w Boga po czym na drugi dzień twierdzą że Boga nie ma ? 

A to Stany czy Japonia to jakiś wyznacznik? Przeważnie tak piszą zakompleksieni Polacy, że  w stanach to czy tamto. Bo faktycznie jak w stanach tak robią to znaczy, że robią dobrze i trzeba ich nasladowac. Ja się kieruje własnym rozumem. Jak w coś nie wierze to tego nie świętuje bo po co. Chyba że mówimy luznym spotkaniu się rodziny bo każdy ma wolne a nie o typowym obchodzeniu swoją z tą całą otoczką włącznie z modlitwa,  chodzeniem do kościoła itd. Ja pisałam o OBCHODZENIU. A jak ktoś jest hipokryta i mówi jedno a robi drugie ( na codzień nie jest karolikiem ale święta katolickie chętnie obchodzi) to jest jego sprawa. Ale po co normalizować tego typu zakłamanie. Niech sobie robi co chce ale przekrzykiwanie kogos dla kogo jest to dziwne że raz wierzy a raz nie jest chamskie. No ale w STANACH TAK ROBIA( zrobiłaś mi dzień tym zdaniem xd). A mózg mi nie wyparuje, nie martw się. Wiele dziwactw i zaklamania już widziałam.

Ale masz problem z czytaniem ze zrozumieniem i ciągiem logicznym. Przecież nie napisala że tak trzeba i że w Stanach tak robią to dobrze tylko że w tych krajach niewierzący celebrują tradycje bożonarodzeniowe, mimo że nie są katolikami, bo Ty napisałaś że niewierzący tak nie robią tylko influ dla kasy.

Drugi błąd logiczny to to że niewierzący tego dnia chodzą do kościoła. Nie, nie chodzą, spotykają się z rodziną, bo wolne temu sprzyja i spędzają miło czas.

 

  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, GallAnonim napisał:

Ale masz problem z czytaniem ze zrozumieniem i ciągiem logicznym. Przecież nie napisala że tak trzeba i że w Stanach tak robią to dobrze tylko że w tych krajach niewierzący celebrują tradycje bożonarodzeniowe, mimo że nie są katolikami, bo Ty napisałaś że niewierzący tak nie robią tylko influ dla kasy.

Drugi błąd logiczny to to że niewierzący tego dnia chodzą do kościoła. Nie, nie chodzą, spotykają się z rodziną, bo wolne temu sprzyja i spędzają miło czas.

 

Bo Etoile w każdym temacie ma najwiecej do powiedzenia i każda wypowiedź jest przypieczętowana.

  • Thanks 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na bank wcisnie sie w te bluzeczki od Kubickiej....

Ona dostała je za darmo jako reklama? Nie wierzę że lupila sama z siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, GallAnonim napisał:

Ale masz problem z czytaniem ze zrozumieniem i ciągiem logicznym. Przecież nie napisala że tak trzeba i że w Stanach tak robią to dobrze tylko że w tych krajach niewierzący celebrują tradycje bożonarodzeniowe, mimo że nie są katolikami, bo Ty napisałaś że niewierzący tak nie robią tylko influ dla kasy.

Drugi błąd logiczny to to że niewierzący tego dnia chodzą do kościoła. Nie, nie chodzą, spotykają się z rodziną, bo wolne temu sprzyja i spędzają miło czas.

 

A u mnie tak nikt nie robi o co w związku z tym? Chyba jak sie podaje przykłady to z najblizszego otoczenia a nie zastanawia się jak to robią na drugim końcu świata?

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, masala napisał:

Na bank wcisnie sie w te bluzeczki od Kubickiej....

Ona dostała je za darmo jako reklama? Nie wierzę że lupila sama z siebie....

Ona to kupuje sama a potem oddaje. Konsumpcjonizm level hard 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co Karo na stwierdzenie koleżanki szusz, ze Turcja to kraj dla biedaków

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oryginalnie wygląda w tych okularach. Bazar style 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, omgeee napisał:

Ciekawe co Karo na stwierdzenie koleżanki szusz, ze Turcja to kraj dla biedaków

Mówi to ktoś kto jedynie jeździ na jakieś poprane wibracje i do Lidla po węglowodany. 

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, redżina napisał:

Oryginalnie wygląda w tych okularach. Bazar style 

Czyli standard, ona inaczej nigdy nie wygląda, dużo i byle jak, tanio. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
22 godziny temu, Etoile napisał:

Czyli nagle jednego dnia chodzą do kościoła,  śpiewają kolędy i wierzą w Boga po czym na drugi dzień twierdzą że Boga nie ma ? 

A to Stany czy Japonia to jakiś wyznacznik? Przeważnie tak piszą zakompleksieni Polacy, że  w stanach to czy tamto. Bo faktycznie jak w stanach tak robią to znaczy, że robią dobrze i trzeba ich nasladowac. Ja się kieruje własnym rozumem. Jak w coś nie wierze to tego nie świętuje bo po co. Chyba że mówimy luznym spotkaniu się rodziny bo każdy ma wolne a nie o typowym obchodzeniu swoją z tą całą otoczką włącznie z modlitwa,  chodzeniem do kościoła itd. Ja pisałam o OBCHODZENIU. A jak ktoś jest hipokryta i mówi jedno a robi drugie ( na codzień nie jest karolikiem ale święta katolickie chętnie obchodzi) to jest jego sprawa. Ale po co normalizować tego typu zakłamanie. Niech sobie robi co chce ale przekrzykiwanie kogos dla kogo jest to dziwne że raz wierzy a raz nie jest chamskie. No ale w STANACH TAK ROBIA( zrobiłaś mi dzień tym zdaniem xd). A mózg mi nie wyparuje, nie martw się. Wiele dziwactw i zaklamania już widziałam.

Ale ja nie mówię czy tak trzeba robić czy nie, nie oceniam, nie obchodzi mnie co robia inni w ten konkretny dzień grudnia. Stwierdziłaś ze nikt tak nie robi, ja podałam przykłady krajów, w których ludzie świętują Boze Narodzenie nie będąc wierzącymi i tyle. Stwierdziłaś "tak jest w realu" to ja Ci mówię, że nie jest i ...isz głupoty.

Edytowano przez salatkazmakreli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, salatkazmakreli napisał:

Ale ja nie mówię czy tak trzeba robić czy nie, nie oceniam, nie obchodzi mnie co robia inni w ten konkretny dzień grudnia. Stwierdziłaś ze nikt tak nie robi, ja podałam przykłady krajów, w których ludzie świętują Boze Narodzenie nie będąc wierzącymi i tyle. Stwierdziłaś "tak jest w realu" to ja Ci mówię, że nie jest i ...isz głupoty.

Napisałam " wiele". A nie każdy człowiek na tej planecie. Już serio nie chce mi się ciągnąć tego wątku i tłumaczyć że swoich słów. Polecam czytac dokładnie a nie wybiórczo co drugie słowo i omijać te kluczowe. Wiele nie znaczy wszyscy.

Edytowano przez Etoile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najbardziej fałszywa jest kiedy zwraca się do psa. Widać że pies tylko dla lajkow i wyświetleń jak wszystko w życiu tej opasłej baby w jajecznym płaszczu. Jaka wkurzona jest jak Darek ją nakręcił w całości od razu wysłała synkowi spojrzenie śmierci. Kerad uważaj bo plecaczka nie będzie. 

  • Like 2
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taka naszła mnie myśl. Ona te świeczki to dla niego otworzyła. Firma na nią na papierze, ale on wszystkim się zajmuje żeby miał chyba kasę i co robić. No bo powiedzmy sobie szczerze, Hejlobuzy ledwo już dają radę (a on krzyczy że to jego kanał), to unfollow i jego kanał zostawię bez komentarza (żenada) więc żeby go pocieszyć to mu świeczki pozwoliła sprzedawać i ona również reklamuje żeby się sprzedawały bo od niego to garstka coś kupi. Ona tam wiedzie prym, ona ma ostatnie słowo. Dziecko chciało się czymś zająć to mu sklepik ze świeczkami otworzyła. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Świeczki tragiczne, jak wszystko czego się tkną, tzw. zestawy w białym, jakimś miękkim pudełku, jak papier z bloku rysunkowego…Gustu bardzo im brakuje. Te świeczki to powielą losy ich innych produktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, redżina napisał:

Taka naszła mnie myśl. Ona te świeczki to dla niego otworzyła. Firma na nią na papierze, ale on wszystkim się zajmuje żeby miał chyba kasę i co robić. No bo powiedzmy sobie szczerze, Hejlobuzy ledwo już dają radę (a on krzyczy że to jego kanał), to unfollow i jego kanał zostawię bez komentarza (żenada) więc żeby go pocieszyć to mu świeczki pozwoliła sprzedawać i ona również reklamuje żeby się sprzedawały bo od niego to garstka coś kupi. Ona tam wiedzie prym, ona ma ostatnie słowo. Dziecko chciało się czymś zająć to mu sklepik ze świeczkami otworzyła. 

Jestem ciekawa co on robi przy tych świeczkach, często go nie ma w domu. Karolina bardziej reklamuje te świeczki niż on, mu jakby nie zależało, bo i tak żyje na takim poziomie jak żyje i po co się starać. To malutki biznes i mógłby sam pakować zamówienia ale pewnie Karo zleciła to swoim pracownikom w firmie, żeby Darek nie musiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
8 minut temu, ariana1422 napisał:

Jestem ciekawa co on robi przy tych świeczkach, często go nie ma w domu. Karolina bardziej reklamuje te świeczki niż on, mu jakby nie zależało, bo i tak żyje na takim poziomie jak żyje i po co się starać. To malutki biznes i mógłby sam pakować zamówienia ale pewnie Karo zleciła to swoim pracownikom w firmie, żeby Darek nie musiał.

Też mnie zastanawiało że te dwie dziewczyny pakowały boxy, jechały gdzieś tam za warszawę żeby to robić. A on nagrywał jak one pakują. To albo nie mają zbyt dużo pracy i mało zleceń albo Daria jak zwykle chorował a szefowa po eventach latała 

Edytowano przez redżina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

on robil focie reklamowe świeczek na zakurzonej półce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Darek ledwo wrócił z Hiszpanii z byczkami i już na działce gra w pokera z byczkiem, ręka z jego tatuażami jest na instagramie u jednego z byczków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, ariana1422 napisał:

Darek ledwo wrócił z Hiszpanii z byczkami i już na działce gra w pokera z byczkiem, ręka z jego tatuażami jest na instagramie u jednego z byczków

On gdyby mógł, to siedziałby tam non stop z bykami, albo bykiem. Ta działka z kontenerem to chyba dla niego była kupiona, jako tzw. złota klatka. Siedzi, coś tam zrobi, głównie się bawi, rozsyła gołe foty, wabi. Karo da na załadowanie lodówki, pozwolenie na pobyt kolesi i dzidziuś zadowolony. Dziwne małżeństwo, nie wyobrażam sobie takiego stylu życia. Coraz więcej ich dzieli, zamiast łączyć. Ona lubi miasto i latanie, on odnajduje się w domu- większość z osobna robią. Z doskoku wakacje, rolki, by upewnić widza, że nadal szalona miłość i wszystko.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Nie czaje te jego focie bez koszulek. Żeby jeszce miał fajne ciało i niby chce sie tym chwalić. Ale Koleś jak typowy Słowianin ma łydki grubsze od bicepsów i szeroka dupę. 

Jak ma to być thirst trap to chyba tylko dla starych dziadków...

Edytowano przez masala
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak się nazywaja na insta jego byczki? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Widać, że uciekaja od siebie i z roku na rok co raz więcej go nie ma w domu. Mogą sobie wstawiać fotki jak się całują i tulą ale widać po mowie chciała, ze zachwytu nie ma to po pierwsze, a po drugie częstotliwość jego wyjazdów dużo mówi. Nikt mi nie powie, że w udanym małżeństwie w którym ludzie się dogadują i jest im ze sobą dobrze facet tygodnia nie usiedzi z żoną. Ona oczywiście gada, ze to super, że mogą od siebie odpocząć tylko, że oni więcej odpoczywają od siebie niż są razem, nie wygląda to na odpoczynek, a na ucieczkę. Na tych podcastach było widać, że on ją irytuje, to samo na livach jak czasem wpadnie. 

Edytowano przez ariana1422
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, ariana1422 napisał:

Widać, że uciekaja od siebie i z roku na rok co raz więcej go nie ma w domu. Mogą sobie wstawiać fotki jak się całują i tulą ale widać po mowie chciała, ze zachwytu nie ma to po pierwsze, a po drugie częstotliwość jego wyjazdów dużo mówi. Nikt mi nie powie, że w udanym małżeństwie w którym ludzie się dogadują i jest im ze sobą dobrze facet tygodnia nie usiedzi z żoną. Ona oczywiście gada, ze to super, że mogą od siebie odpocząć tylko, że oni więcej odpoczywają od siebie niż są razem, nie wygląda to na odpoczynek, a na ucieczkę. Na tych podcastach było widać, że on ją irytuje, to samo na livach jak czasem wpadnie. 

Nie wyobrażam sobie tego uczucia, że mam potrzebę odpocząć od męża, czy od dzieci… Lubię bardzo spędzać razem czas, starsza córka jest na studiach i woli codziennie dojeżdżać do domu, niż być w wynajętym, bo uważa tak jak ja, że fajnie jest być razem. Nie jestem typowa, nie uwielbiam gotować, ale atmosfera jest dobra. Natomiast jedną z wielu rzeczy, które obserwuje u Karoliny, jest to, że ona nie lubi ani być w domu, ani wspólnie gotować, woli imprezy, eventy. Pod tym względem absolutnie się nie dobrali. Stąd coraz więcej czasu spędzają oddzielnie. Więzi się rozluźniają. Nawet na działce, ona nerwowo chodzi po tym kontenerze, ogrodzie, widać, ze chciałaby już stamtąd zniknąć. Wprowadza i na vlogach atmosferę - szybko, już, już i chyba w życiu. Brakuje fajnej aury wokół niej, spokojnej atmosfery, czegoś że chce się wracać- takie mam wrażenie. 

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×