stylizacjetv, DG, obrzydliwie przerobione zdjęcia

15 godzin temu, Maszeńka1980 napisał:

Nie potrafi zrozumieć, że są zwyczajnie nudni dla widza, ten natłok vlogow kilkuminutowych, cięcia, urywki, szybko i na łapu capu, to jej motto. Nie chce przyznać racji, ze źle to wymyśliła, a wymyśliła pod zarobek, nie widza. Tam nie ma nic, co przyciąga, że chcesz usiąść z kawą i obejrzeć, posłuchać - obejrzeć nie ma co, a posłuchać, tez żenada. 

Kwik świń którym kończy się koryto. Te cięcia co chwilę to oczopląsu można dostać. Nie mówiąc już o makijażu z ostatniego grwm. Im więcej mówimy o bazarowych makijażach, tym bardziej Karo chce udowodnić, że da się jeszcze bardziej bazarowo.

Na tiktoku komentarze wyłączone. Widac nie nadążali kasować tego co nie pasuje. 

15 minut temu, Kartofelcia napisał:

Na tiktoku komentarze wyłączone. Widac nie nadążali kasować tego co nie pasuje. 

A to dziwne bo director Creative znowu chory i znowu oznajmia to światu to przydałby się na coś 

32 minuty temu, redżina napisał:

A to dziwne bo director Creative znowu chory i znowu oznajmia to światu to przydałby się na coś 

Pewnie ma biedak 36.7 i dogorywa w łóżeczku. A mamunia skacze nad synkiem, aż tsunami powoduje w innych rejonach świata…. 

17 godzin temu, Maszeńka1980 napisał:

Nie potrafi zrozumieć, że są zwyczajnie nudni dla widza, ten natłok vlogow kilkuminutowych, cięcia, urywki, szybko i na łapu capu, to jej motto. Nie chce przyznać racji, ze źle to wymyśliła, a wymyśliła pod zarobek, nie widza. Tam nie ma nic, co przyciąga, że chcesz usiąść z kawą i obejrzeć, posłuchać - obejrzeć nie ma co, a posłuchać, tez żenada. 

dokładnie, od paru lat nic ciekawego  

21 godzin temu, Maszeńka1980 napisał:

Nie potrafi zrozumieć, że są zwyczajnie nudni dla widza, ten natłok vlogow kilkuminutowych, cięcia, urywki, szybko i na łapu capu, to jej motto. Nie chce przyznać racji, ze źle to wymyśliła, a wymyśliła pod zarobek, nie widza. Tam nie ma nic, co przyciąga, że chcesz usiąść z kawą i obejrzeć, posłuchać - obejrzeć nie ma co, a posłuchać, tez żenada. 

Ja mysle ze Karo się naczytala ze attention span widza to teraz 10 sec i stąd te cięcia, żeby uderzyć do widownik tiktokowej. Tylko że jak zwykle zabrała się do tego po boomersku, nieumiejętnie i wyszło jeszcze gorzej

Zajmijcie się swoim życiem pijawki!!!!!

Błazny  nieokrzesane !!!! 

Mam nadzieję,że niedługo zrobią wam sprawę  karną za te pomówienia!!!!

podbijam temat, niech prawda wyjdzie na jaw  Małżeństwo tylko na papierze, ona to sfrustrowana matka bez wsparcia ze strony męża, on to śliski chłopak z parciem na szkło, niestety też sfrustrowany bo nie może się ujawnić ze swoimi preferencjami. Ciekawe kiedy to rypnie, bo prędzej czy później któreś nie wytrzyma.

Tak, sprawę za kradzież tożsamości :d

Co mnie u niej bardzo razi, to jak bez skrupułów upublicznia na swoich mediach dzieci znajomych. Na rolkach, vlogach- wtedy nie jest uważna na to, czy widzowie powiedzą coś niepochlebnego o dziecku koleżanki? Jajogłowa jak widać martwi się tylko o siebie, widzowie i znajomi to wektor do zarobku i dalszego niańczenia syno- męża statysty na kontrakcie. Wszystko zareklamuje, o każdym powie coś niemiłego, zamiecie pod dywan orientację synka, byle idylla na glinianych nogach trwała. Pazerni i fałszywi, tak powinno nazywać się ich konto na YT.

Ja dalej podtrzymuję że to dziecko dla niej było. Teraz nagle tatuś roku mówiący o dziecku że słodka jest a jak przychodzi co do czego to dziecka z przedszkola nie odbierze i pyta się mamci Karo czy makaron też dziecku dać. A na livie sama się wygadała że na ostatnich wakacjach nic nie odpoczęła bo ona latała za dzieckiem a Daria leżał wyłożony na leżaczku i się opalał. Gość wygrał życie a jak zaczyna wyłazić prawda o ich idealnym życiu to mu „osobowość” kradną a na koniec udają że nic się nie stało i nie wiadomo o co chodzi. 

11 minut temu, redżina napisał:

Ja dalej podtrzymuję że to dziecko dla niej było. Teraz nagle tatuś roku mówiący o dziecku że słodka jest a jak przychodzi co do czego to dziecka z przedszkola nie odbierze i pyta się mamci Karo czy makaron też dziecku dać. A na livie sama się wygadała że na ostatnich wakacjach nic nie odpoczęła bo ona latała za dzieckiem a Daria leżał wyłożony na leżaczku i się opalał. Gość wygrał życie a jak zaczyna wyłazić prawda o ich idealnym życiu to mu „osobowość” kradną a na koniec udają że nic się nie stało i nie wiadomo o co chodzi. 

Kiedyś tak tego nie postrzegałam. Wydawało mi się, że on tyle umie i robi- tymczasem to leniuch i lawirant. Cwaniaczek odcinający kupony od nieswoich osiągnięć. Chłoptaś bez osobowości, to jak mógł ktoś to ukraść? Ja jak widzę tę przegiętą głowę na zdjęciach, te pozy ze stopami, nagim torsem, to mam odrzut. Obleśny jest i odpychający jako mężczyzna. On niemęski, ona niekobieca w sumie wszystko gra.  

55 minut temu, Maszeńka1980 napisał:

Kiedyś tak tego nie postrzegałam. Wydawało mi się, że on tyle umie i robi- tymczasem to leniuch i lawirant. Cwaniaczek odcinający kupony od nieswoich osiągnięć. Chłoptaś bez osobowości, to jak mógł ktoś to ukraść? Ja jak widzę tę przegiętą głowę na zdjęciach, te pozy ze stopami, nagim torsem, to mam odrzut. Obleśny jest i odpychający jako mężczyzna. On niemęski, ona niekobieca w sumie wszystko gra.  

On mi od początku nie leżał, jest aseksualny ale pod tym kątem to kwestia gustu. Komuś może się podobać. I do tego cwaniak, imbecyl i leń który mniemanie o sobie stąd jak do księżyca. Sorry ale gdyby nie ta Karo i to że bardzo chciała partnera to by teraz w foodtrucku hotdogi sprzedawał w Holandii a nie popisywał się LV, zapraszał byczków na grilla i deski serów na działkę za kasę żonki. Nawet auta nie prowadzi i nie wie co dziecko je na obiad ale on wiecznie zajęty i chory pouczając jak podchodzić do nich prosić o autograf. No ręce opadają. A ta tylko przytakuje, wszystko sprzedaje i reklamuje bo wie że na jego zarobki nie ma co liczyć bo sobie coś takiego wzięła na barki i utrzymuje. Chciała to ma. A na ekranie szczęśliwa rodzinka. 

Dla mnie to jest jakiś kosmos że on nawet dzieciaka nie odbierze, nie zawiezie nigdzie, bo przecież nie umie. 

Karo mogła równie dobrze iść na in vitro a nie teraz mieć męża-nastolatka

24 minuty temu, redżina napisał:

On mi od początku nie leżał, jest aseksualny ale pod tym kątem to kwestia gustu. Komuś może się podobać. I do tego cwaniak, imbecyl i leń który mniemanie o sobie stąd jak do księżyca. Sorry ale gdyby nie ta Karo i to że bardzo chciała partnera to by teraz w foodtrucku hotdogi sprzedawał w Holandii a nie popisywał się LV, zapraszał byczków na grilla i deski serów na działkę za kasę żonki. Nawet auta nie prowadzi i nie wie co dziecko je na obiad ale on wiecznie zajęty i chory pouczając jak podchodzić do nich prosić o autograf. No ręce opadają. A ta tylko przytakuje, wszystko sprzedaje i reklamuje bo wie że na jego zarobki nie ma co liczyć bo sobie coś takiego wzięła na barki i utrzymuje. Chciała to ma. A na ekranie szczęśliwa rodzinka. 

Jasne, że kwestia gustu, ale mnie odrzuca teraz we wszystkim. Nie cierpię pozerstwa,  a on jak może pokazać jakiś zakup, wyjazd, to jak balon unosi się nad ziemią z butnym wyrazem cwanej facjaty. Karolina ma, kogo chciała - widocznie był to jedyny kandydat w promocji wtedy, to brała nim i jego by jej sprzątnięto. Ani mądry, ani męski, to co umie, nie przekuwa w zarobek, czyli leń i pozorant. Szczerzy swoją sztuczną klawiaturę, lakieruje kępkę jakby popalonych włosków, wybałusza oczka, jakby nie rozumiał niczego, jedyne co umie, to robić zdjęcia, koniecznie stóp, własnego wzgórka łonowego, tłustawej klaty i dziwić się później, kto ośmielił się ukraść osobowość?! 

1 godzinę temu, Maszeńka1980 napisał:

Jasne, że kwestia gustu, ale mnie odrzuca teraz we wszystkim. Nie cierpię pozerstwa,  a on jak może pokazać jakiś zakup, wyjazd, to jak balon unosi się nad ziemią z butnym wyrazem cwanej facjaty. Karolina ma, kogo chciała - widocznie był to jedyny kandydat w promocji wtedy, to brała nim i jego by jej sprzątnięto. Ani mądry, ani męski, to co umie, nie przekuwa w zarobek, czyli leń i pozorant. Szczerzy swoją sztuczną klawiaturę, lakieruje kępkę jakby popalonych włosków, wybałusza oczka, jakby nie rozumiał niczego, jedyne co umie, to robić zdjęcia, koniecznie stóp, własnego wzgórka łonowego, tłustawej klaty i dziwić się później, kto ośmielił się ukraść osobowość?! 

Serio robi zdjęcia stóp? No to ja nie mam pytań, zawsze mnie zastanawiało bo mam wśród znajomych zadeklarwoanych geji, i oni namiętnie wrzucają foty swoich syrów, czy to w soxach czy bose...czyli jasne jak słońce....

5 minut temu, ninka999000 napisał:

Serio robi zdjęcia stóp? No to ja nie mam pytań, zawsze mnie zastanawiało bo mam wśród znajomych zadeklarwoanych geji, i oni namiętnie wrzucają foty swoich syrów, czy to w soxach czy bose...czyli jasne jak słońce....

Serio, serio. 

7 minut temu, ninka999000 napisał:

Serio robi zdjęcia stóp? No to ja nie mam pytań, zawsze mnie zastanawiało bo mam wśród znajomych zadeklarwoanych geji, i oni namiętnie wrzucają foty swoich syrów, czy to w soxach czy bose...czyli jasne jak słońce....

Serioooo, gole stopy, a kamera sunie zazwyczaj po spodenkach od przodu, jak jest rolka…i na stopach kończy.

Trzeba przyznać, ze nie ma brzydkich, w odróżnieniu od Karoliny- duże, z haluksami i wykrzywionymi palcami..

Daro stópkarz

Gdzie Mierzymy????? Jestem w rozpaczy!!!! Karo, wróć!!!!!!

18 minut temu, Maszeńka1980 napisał:

Gdzie Mierzymy????? Jestem w rozpaczy!!!! Karo, wróć!!!!!!

Jest i obrzydziła mi Sinsay. 

Jeżeli ktoś się zastanawial czemu Karo wygląda jak wyglada wystarczy obejrzeć najnowszego vloga. W zakupach chipsy, czekolady, mrożone pizze, zamrażarka pełna lodow.

17 minut temu, GallAnonim napisał:

Jeżeli ktoś się zastanawial czemu Karo wygląda jak wyglada wystarczy obejrzeć najnowszego vloga. W zakupach chipsy, czekolady, mrożone pizze, zamrażarka pełna lodow.

Plus brak ruchu i do tego jeszcze wege napchane konserwantami produkty bo przecież ona wielka wegetarianka. 

1 godzinę temu, GallAnonim napisał:

Jeżeli ktoś się zastanawial czemu Karo wygląda jak wyglada wystarczy obejrzeć najnowszego vloga. W zakupach chipsy, czekolady, mrożone pizze, zamrażarka pełna lodow.

I pewnie nie zwraca uwagi na porę dnia, poczuje głód, więc impuls i musi zaraz coś zjeść. A od takiego głodu się nie umiera Karo… To normalne, że wieczorem, nocą można czuć lekki głód i rano go zaspokajamy. Organizm nie może trawić całą dobę…Czekolady, lody, chipsy, całe siaty tego, a ona udaje na ig i reklamuje pudełka…Te nadprogramowe kilogramy nie tylko zniekształcają jej sylwetkę, ale ma twarz taką obrzękniętą, z walkami tłuszczu pod oczami, no brzydko wygląda, ciężko. Ta jej choroba to dla mnie ma jedno imię. Obżarstwo.

1 godzinę temu, redżina napisał:

Plus brak ruchu i do tego jeszcze wege napchane konserwantami produkty bo przecież ona wielka wegetarianka. 

Dobre słowo. WIELKA…..

Akceptacja otyłości to moda, która powinna być wycofana. Jeśli lubi się siebie i swoje ciało to spoko, czemu nie, ale jest u każdego zdrowo rozsadkowa granica pomiędzy "trochę więcej ciała" a nadwagą. U Karo widać od razu, że jest strasznie napuchnięta. Nie tyle otyła, ale strasznie napuchnięta, i to może być albo z nadmiaru słodyczy i niezdrowego żarcia, którego nie  pokazuje, albo też może jakieś leki. Wyobraźcie sobie, ile osoba jej wzrostu musi jeść, aby przytyć. Z 3000 kalorii dziennie, to jest masa żarcia, ona poza kamerą musi strasznie dużo jeść, bo to jest fizycznie inaczej niemożliwe. Nawet np przy insulinooporność, czy innych problemach hormonalnych człowiek jest w stanie schudnąć. Wolniej, ale da się.

10 godzin temu, AanDeRand napisał:

Akceptacja otyłości to moda, która powinna być wycofana. Jeśli lubi się siebie i swoje ciało to spoko, czemu nie, ale jest u każdego zdrowo rozsadkowa granica pomiędzy "trochę więcej ciała" a nadwagą. U Karo widać od razu, że jest strasznie napuchnięta. Nie tyle otyła, ale strasznie napuchnięta, i to może być albo z nadmiaru słodyczy i niezdrowego żarcia, którego nie  pokazuje, albo też może jakieś leki. Wyobraźcie sobie, ile osoba jej wzrostu musi jeść, aby przytyć. Z 3000 kalorii dziennie, to jest masa żarcia, ona poza kamerą musi strasznie dużo jeść, bo to jest fizycznie inaczej niemożliwe. Nawet np przy insulinooporność, czy innych problemach hormonalnych człowiek jest w stanie schudnąć. Wolniej, ale da się.

Karo je cały dzień do późnej nocy, nigdy sobie nie odmawia. A to wyjazd, więc czemu nie, a to święta, więc znowu dyspensa, a to urlop i trzeba posmakować wszystkiego, co lokalne i to po trzy porcje jednocześnie… Cała jest duża, a twarz ma obrzękniętą, podobnie powieki i pod oczami- jeżeli się je do późnych godzin nocnych, idzie się spać z pełnym żołądkiem, to tak się właśnie wyglada. Wraz z kolejnymi kilogramami u niej,  widać różnicę wieku między nią, a Darią. On wyglada nadal, jak chłopczyna, ona przy nim staro, zwaliście i ciężko. Ona je, bo lubi jeść i niekoniecznie jest to tożsame z lubieniem siebie… Skończyła 40 lat, ma słabszy metabolizm, a chyba nigdy rewelacyjny nie był, ma dziecko, jedzenie przesłania wszystko, również zdrowy rozsądek. Choroby nie widzę, bo jaka by nie była, to narzuciłaby dietę, a tu diety brak, mało tego epatuje ilością pochłanianego jedzenia, tym co zjada, co to jest…Mierzymy to obecnie komedia, a ona chyba już to zrozumiała, bo z odcinka na odcinek widzę coraz większe zakłopotanie i zażenowanie na twarzy i w oczach.. Ale nagrywa, bo to zarobek i nawet uczucie zawstydzenia nie powoduje w niej chęci do zmiany diety. 

Mnie to rozśmieszają te influ które reklamują pudełka dietetyczne. Kody zniżkowe bo takie pyszne a rzadko rabaty bo taka świetna firma, ratują życie bo tak mało czasu mają siedząc w domu. A jak pudelka i reklama  się kończą i trzeba zapłacić już kasę ze swojego portfela to nagle cisza, pudełka już nie są potrzebne i zaczyna się reklama Hortex. Taka to wiarygodność w postaci influ na polskich social mediach. 
A Karo reklamująca takie pudełka to jakiś paradoks. Zero efektów (wręcz odwrotnie) a potem pokazywanie zakupów pełnych przetworzonych produktów pełnych cukru, węgli i ulepszaczy. 

36 minut temu, redżina napisał:

Mnie to rozśmieszają te influ które reklamują pudełka dietetyczne. Kody zniżkowe bo takie pyszne a rzadko rabaty bo taka świetna firma, ratują życie bo tak mało czasu mają siedząc w domu. A jak pudelka i reklama  się kończą i trzeba zapłacić już kasę ze swojego portfela to nagle cisza, pudełka już nie są potrzebne i zaczyna się reklama Hortex. Taka to wiarygodność w postaci influ na polskich social mediach. 
A Karo reklamująca takie pudełka to jakiś paradoks. Zero efektów (wręcz odwrotnie) a potem pokazywanie zakupów pełnych przetworzonych produktów pełnych cukru, węgli i ulepszaczy. 

Podobnie było, jak w barterze operowała sobie haluks - jedna stopa była dzięki współpracy, drugiej za swoje już nie zoperowała. W efekcie jej stopy wyglądają,  jak stopy mojej Babci. Ona ma rozległe możliwości i miała je zawsze, stopy, brzuch, dieta- za swoje szkoda na wszystko. Lepiej udawać, że ona tak się akceptuje.. 

2 godziny temu, Maszeńka1980 napisał:

Karo je cały dzień do późnej nocy, nigdy sobie nie odmawia. A to wyjazd, więc czemu nie, a to święta, więc znowu dyspensa, a to urlop i trzeba posmakować wszystkiego, co lokalne i to po trzy porcje jednocześnie… Cała jest duża, a twarz ma obrzękniętą, podobnie powieki i pod oczami- jeżeli się je do późnych godzin nocnych, idzie się spać z pełnym żołądkiem, to tak się właśnie wyglada. Wraz z kolejnymi kilogramami u niej,  widać różnicę wieku między nią, a Darią. On wyglada nadal, jak chłopczyna, ona przy nim staro, zwaliście i ciężko. Ona je, bo lubi jeść i niekoniecznie jest to tożsame z lubieniem siebie… Skończyła 40 lat, ma słabszy metabolizm, a chyba nigdy rewelacyjny nie był, ma dziecko, jedzenie przesłania wszystko, również zdrowy rozsądek. Choroby nie widzę, bo jaka by nie była, to narzuciłaby dietę, a tu diety brak, mało tego epatuje ilością pochłanianego jedzenia, tym co zjada, co to jest…Mierzymy to obecnie komedia, a ona chyba już to zrozumiała, bo z odcinka na odcinek widzę coraz większe zakłopotanie i zażenowanie na twarzy i w oczach.. Ale nagrywa, bo to zarobek i nawet uczucie zawstydzenia nie powoduje w niej chęci do zmiany diety. 

Do tego botoks + wypełnione usta i mamy efekt jaki jest.