Polska lepsza niz Grecja czy Wlochy

Ale nie pójdzie do normalnej pracy tylko będzie do końca życia udawać bizneswoman  

1 godzinę temu, emkawerka99 napisał:

Ja się zastanawiam jakie ona ma teraz pieniądze z tego yt? Bardzo mało współprac i nie sądzę żeby były dużo płatne, kiepskie wyświetlenia. Przeliczając na euro to może jej wyjdzie, nie wiem, średnio 1000€ miesięcznie? Jak myślicie?

htt ps   /pl .youtubers. me/julia- kobus/ youtube-pr zewidywane-z arobki

na tej stronie pisze że : 

w ostatnie 90 dni zarobiła na YT € 383 

tak średnio miesięcznie zarabia 100 euro

grudzień 2022 = € 553
grudzień 2023 = € 83
listopad 2024 = € 70

20 minut temu, kotusdf napisał:

 

htt ps   /pl .youtubers. me/julia- kobus/ youtube-pr zewidywane-z arobki

na tej stronie pisze że : 

w ostatnie 90 dni zarobiła na YT € 383 

tak średnio miesięcznie zarabia 100 euro

grudzień 2022 = € 553
grudzień 2023 = € 83
listopad 2024 = € 70

Jest coraz bliżej kamiennego domu w południowej Francji

Wyświetlenia nie są jakoś bardzo istotne, najważniejsze są współprace. Teraz jest złoty okres dla Influ więc to dobry wskaźnik żeby zobaczyć ile jest wart jej kanał.

W ogóle to ją podziwiam za spokój, bo ja przy takiej "karierze" to chyba bym umarła ze strachu o przyszłość. A dla Julki wszystko jest ok i tylko puzzle układa. 

Ciekawe jak tam biznes aniołkowy, pamiętam jak opowiadała, że będą z Lolo coś swojego rozkręcać, no i standardowo później cisza. 

20 godzin temu, Kasja78 napisał:

Dalej nie rozumiem idei tego jej kalendarza na Instagramie. Codziennie będzie pokazywać jak coś wycina i koloruje jak dziecko w przedszkolu?

Aha, czyli tak.

Kryzys wieku średniego. 

1 godzinę temu, JoloOo napisał:

Wyświetlenia nie są jakoś bardzo istotne, najważniejsze są współprace. Teraz jest złoty okres dla Influ więc to dobry wskaźnik żeby zobaczyć ile jest wart jej kanał.

W ogóle to ją podziwiam za spokój, bo ja przy takiej "karierze" to chyba bym umarła ze strachu o przyszłość. A dla Julki wszystko jest ok i tylko puzzle układa. 

Ciekawe jak tam biznes aniołkowy, pamiętam jak opowiadała, że będą z Lolo coś swojego rozkręcać, no i standardowo później cisza. 

 

No okej ale z samych wyświetleń to widać że co najwyżej waciki może sobie kupić. 

A ostatnio reklamowała zdjęcia, ale miała też własne za free to pewnie dużo z tego nie zgarnęła. 

I danie obiadowe z Azji 

No i taka współpraca to jednorazowa wypłata czyli w niektóre miesiące coś jest a w inne nic nie ma. A wystarczyło by się trochę postarać. 

Jest i vlogmas. I tak to oglądam to mam wrażenie że lepiej by ten film poprowadziła Melisa  

Jakiś zamek w tle I myślę o w końcu coś pokaze ale nie oni do kawiarni.

I dziwnie w lokalu dzieci w czapkach siedziały. 

O nie, Jujka reklamuje książkę z wydawnictwa Znak, już nigdy nic od nich nie kupię. 🥲

7 godzin temu, JoloOo napisał:

Wyświetlenia nie są jakoś bardzo istotne, najważniejsze są współprace. Teraz jest złoty okres dla Influ więc to dobry wskaźnik żeby zobaczyć ile jest wart jej kanał.

 

No i właśnie te współprace marniutkie. Tak jak teraz na insta, z wydawnictwem Znak koncept. Ja szczerze mówiąc nie kojarzę. Ile ona może za to wziąć, kilkaset euro? 
Gdyby się zatrudniła na etat miałabym stałą wypłatę, urlop, chorobowe, może jakieś dodatki, pracowałaby w określonych godzinach, praca nie mieszałaby się z domem. Ale myślę że tu chodzi o honor, że ona nie chce odpuścić, bo jeszcze wierzy że będzie miała wyświetleń tyle co Andziaks. Że udowodni sobie i rodzinie że można z tego wyżyć. Jej koleżanka z pomorza radzi sobie lepiej - kolejny punkt honoru. Jakby rzuciła yt, nagrywała totalnie hobbystycznie, to musiałaby sama przed sobą przyznać że „zawaliła”, chociaż ja tak nie uważam, życzę jej dobrze. 

1 godzinę temu, emkawerka99 napisał:

No i właśnie te współprace marniutkie. Tak jak teraz na insta, z wydawnictwem Znak koncept. Ja szczerze mówiąc nie kojarzę. Ile ona może za to wziąć, kilkaset euro? 
Gdyby się zatrudniła na etat miałabym stałą wypłatę, urlop, chorobowe, może jakieś dodatki, pracowałaby w określonych godzinach, praca nie mieszałaby się z domem. Ale myślę że tu chodzi o honor, że ona nie chce odpuścić, bo jeszcze wierzy że będzie miała wyświetleń tyle co Andziaks. Że udowodni sobie i rodzinie że można z tego wyżyć. Jej koleżanka z pomorza radzi sobie lepiej - kolejny punkt honoru. Jakby rzuciła yt, nagrywała totalnie hobbystycznie, to musiałaby sama przed sobą przyznać że „zawaliła”, chociaż ja tak nie uważam, życzę jej dobrze. 

Nie kojarzysz wydawnictwa Znak? Jedno z bardziej znanych 

6 minut temu, MaGo2 napisał:

Nie kojarzysz wydawnictwa Znak? Jedno z bardziej znanych 

Aaaa sorki, to jakaś odnoga Znaku, Znak Koncept to jakaś nowość, imprint Znaku 

1 godzinę temu, emkawerka99 napisał:

No i właśnie te współprace marniutkie. Tak jak teraz na insta, z wydawnictwem Znak koncept. Ja szczerze mówiąc nie kojarzę. Ile ona może za to wziąć, kilkaset euro? 
Gdyby się zatrudniła na etat miałabym stałą wypłatę, urlop, chorobowe, może jakieś dodatki, pracowałaby w określonych godzinach, praca nie mieszałaby się z domem. Ale myślę że tu chodzi o honor, że ona nie chce odpuścić, bo jeszcze wierzy że będzie miała wyświetleń tyle co Andziaks. Że udowodni sobie i rodzinie że można z tego wyżyć. Jej koleżanka z pomorza radzi sobie lepiej - kolejny punkt honoru. Jakby rzuciła yt, nagrywała totalnie hobbystycznie, to musiałaby sama przed sobą przyznać że „zawaliła”, chociaż ja tak nie uważam, życzę jej dobrze. 

Przynajmniej nie zrobiła reklamy w stylu t j, w której sprzątała kibel.

jestem ciekawa czy oglądała ten film? i czy ugotuje coś nam z tej książki 

14 godzin temu, kotusdf napisał:

jestem ciekawa czy oglądała ten film? i czy ugotuje coś nam z tej książki 

no wlasnie mnie tez zastanawia bo nic nigdy nie mowila o GG, nie to co o star wars... ten opis zbyt poprawnie napisany jak na julke i taki az sztuczny xd 

czy tylko ja slysze drozdzowa gwiazda z NINTENDO? xd 

Zaraz się posika, bo dostanie ten mikser po roku czekania, ale wielki problem, jaki kolor, jaki kolor, aż ankietę zrobiła na instagramie, niech ludzie głosują nad tą kwestią, która zaważy na losach ludzkości. Ale dziwne jest jej zachowanie serio, te spazmy, miny, zaciskanie i prostowanie palców, to chyba dla niej naprawę jest jakiś szczyt emocji, dostanie mikser (po tym jak się pochwaliła że go sobie kupi rok temu, łaskawy pan lolo postanowił spełnić marzenie żony na święta). Sorry, nie mikser, "kiczyneda".

19 minut temu, Kasja78 napisał:

Zaraz się posika, bo dostanie ten mikser po roku czekania, ale wielki problem, jaki kolor, jaki kolor, aż ankietę zrobiła na instagramie, niech ludzie głosują nad tą kwestią, która zaważy na losach ludzkości. Ale dziwne jest jej zachowanie serio, te spazmy, miny, zaciskanie i prostowanie palców, to chyba dla niej naprawę jest jakiś szczyt emocji, dostanie mikser (po tym jak się pochwaliła że go sobie kupi rok temu, łaskawy pan lolo postanowił spełnić marzenie żony na święta). Sorry, nie mikser, "kiczyneda".

Jej się coś mocno ostatnio odkleiło.

1 godzinę temu, Kasja78 napisał:

Zaraz się posika, bo dostanie ten mikser po roku czekania, ale wielki problem, jaki kolor, jaki kolor, aż ankietę zrobiła na instagramie, niech ludzie głosują nad tą kwestią, która zaważy na losach ludzkości. Ale dziwne jest jej zachowanie serio, te spazmy, miny, zaciskanie i prostowanie palców, to chyba dla niej naprawę jest jakiś szczyt emocji, dostanie mikser (po tym jak się pochwaliła że go sobie kupi rok temu, łaskawy pan lolo postanowił spełnić marzenie żony na święta). Sorry, nie mikser, "kiczyneda".

Skoro dla niej 2 tys euro to jak splunąć to nie rozumiem czemu sobie sama nie kupiła tego miksera...

Uuu, nagle się je zupy we francji że rosół gotuje. Włączyłam żeby zobaczyć jaki jej cienki wyjdzie i nie rozczarowałam się, dwa chude udka z kurczaka, seler i marcheweczka mniam mniam. Ale chyba nie pokazała efektu końcowego? Bo przeleciałam na podglądzie tylko.

1 godzinę temu, Kasja78 napisał:

Uuu, nagle się je zupy we francji że rosół gotuje. Włączyłam żeby zobaczyć jaki jej cienki wyjdzie i nie rozczarowałam się, dwa chude udka z kurczaka, seler i marcheweczka mniam mniam. Ale chyba nie pokazała efektu końcowego? Bo przeleciałam na podglądzie tylko.

To samo pomyślałam "Wow we Francji jada się rosół " 

Jak mnie wkurza ten rozdarciuch. Nagle może dzieci pokazywać w necie z okazji świąt i nagle zupy w Paryżewie się je. Jaki z niej dekiel. 
 

Jak nie chcecie nabijać juciuberkom wyświetleń, to polecam stronę yewtube. 

1 godzinę temu, Kasja78 napisał:

Uuu, nagle się je zupy we francji że rosół gotuje. Włączyłam żeby zobaczyć jaki jej cienki wyjdzie i nie rozczarowałam się, dwa chude udka z kurczaka, seler i marcheweczka mniam mniam. Ale chyba nie pokazała efektu końcowego? Bo przeleciałam na podglądzie tylko.

Na samym końcu nakłada makaron i nalewa rosół. 

23 minuty temu, kotusdf napisał:

Na samym końcu nakłada makaron i nalewa rosół. 

No faktycznie, piękny ten kard jak kluchy spadają na tę mate a one je zbiera łapą. O ile zakład, że wrzuciła je komuś do talerza? Niestety wycięła to. 

No widzę już ten "rosół", jedno oko chyba do podziału na 4, jak krewetki.

Ale chyba mają w tym roku ogrzewanie przynajmniej, bo julka w krótkich gatkach.

A te elfy coś u niej słabe, jak kojarzę to chodzi o to, że one mają jakieś "psoty robić", typu klamka wysmarowana pastą a obok elf, nadgryzione jabłko, a obok elf... a w wykonaniu julki: dziś elf siedzi na stole, dziś elf siedzi na krześle, dziś elf wisi z sufitu. Ciekawe czy te przebodźcowane dzieci w ogóle się tym interesują, czy to tylko na instagram.

1 godzinę temu, Kasja78 napisał:

No faktycznie, piękny ten kard jak kluchy spadają na tę mate a one je zbiera łapą. O ile zakład, że wrzuciła je komuś do talerza? Niestety wycięła to. 

No widzę już ten "rosół", jedno oko chyba do podziału na 4, jak krewetki.

Ale chyba mają w tym roku ogrzewanie przynajmniej, bo julka w krótkich gatkach.

A te elfy coś u niej słabe, jak kojarzę to chodzi o to, że one mają jakieś "psoty robić", typu klamka wysmarowana pastą a obok elf, nadgryzione jabłko, a obok elf... a w wykonaniu julki: dziś elf siedzi na stole, dziś elf siedzi na krześle, dziś elf wisi z sufitu. Ciekawe czy te przebodźcowane dzieci w ogóle się tym interesują, czy to tylko na instagram.

Kij z elfami. Mnie bardziej ciekawi, czy ona faktycznie przygotowała rolki do każdego dnia, czy zrobiła może z 10 i liczy jak zawsze, że rozejdzie się wszystko po kościach.

3 minuty temu, piekielneoczy napisał:

Kij z elfami. Mnie bardziej ciekawi, czy ona faktycznie przygotowała rolki do każdego dnia, czy zrobiła może z 10 i liczy jak zawsze, że rozejdzie się wszystko po kościach.

Mnie to nie ciekawi, bo uważam to ze pewne (że nie więcej niż 10).

a ja pierwszy raz  w nią wierzę że jest 24

Mnie uderzyło to jak te dzieci w ogóle jej nie słuchają. Mówi im te komplementy, a one wywalone. Alex tarza się po podłodze, rozdarciuch gada ignorując matkę 

5 minut temu, MaGo2 napisał:

Mnie uderzyło to jak te dzieci w ogóle jej nie słuchają. Mówi im te komplementy, a one wywalone. Alex tarza się po podłodze, rozdarciuch gada ignorując matkę 

Ja mam wrażenie, że u nich w domu rządzą dzieci, a w szczególności jedno. Gdzie, kiedy i od kogo te dzieci miały nauczyć się jakiegokolwiek posłuszeństwa czy szacunku wobec rodzica i podstawowych zasad, że się nie krzyczy czy nie przerywa skoro ojciec jest całkowicie bierny w ich wychowaniu, po części dzieci matce, a matka chce chyba być bardziej ich koleżanką, a nie matka.