Mazurski cug alkoholowy

A. dodaje tyle ile musi, żeby ze współprac się wywiązać, a ma też inne źródła dochodu i zobowiązania, nie zarabia samym yt.  Dwa różne światy. Szusza tylko na yt sie musi skupić i ciuła wyświetlenia, bo tylko za to jej reklamodawcy płacą 

8 minut temu, mirabella123 napisał:

D

Dokładnie tutaj chodzi o jakość, a nie ilość np. ELA GAWIN robiła live 6h 2-3 razy w tygodniu z widownią 10 tys - z youtube miała grosze.Ewa o. - codziennie wstawia filmy ponad  0.5h , oglądanosc każdego powyżej 5 tys. - miesięcznie ma z tego  poniżej tysiąca , jak sama mówiła ostatnio.

Można też wywnioskować, że yt obciął wynagrodzenia. Siwa  pochwaliła kiedyś ruch faga*ty, która narzekała na zarobki na yt i przeniosła się na of. Kiedyś pewnie było więcej i zarobiła na tym dużo. Powinna się cieszyć z tego co zarobiła małym kosztem. 

Pętla finansowa zaciska się na tłustej szyi. Bez yt nie będzie w stanie pokrywać swoich bieżących rachunków.

Pomidor w PKP?

To już mamy odpowiedź na pytanie- dlaczego Szuszek zaniechał podróży

Kiedyś się mawiało, że do łóżka i portfela się nie zagląda...

Swoją drogą niezły psychiatryk tu się w wątku stworzył.

Jedna opowiada, że jest osobą z towarzystwa i rzuca jakieś głodne kawałki w stylu wiem, ale nie powiem.

Inna ma w głowie jakiś przelicznik i przelicza zarobki jak numerolog.

Trzecia, Agentka, była fanka, której forum stało się sensem życia i nadal trochę jest fanką.

Inne pomniejsze opowiadają o swoich firmach i etatach.

Wiadoma postać to fanatyczka religijna, która z zasady pisze tylko nie na temat.

I tak dalej i tak dalej. Serio, co jedna tutaj to lepsza, aż szkoda, że nie mają kanałów na yt, bo mogłby być takie mini siwe z nich i byłoby więcej materiału żeby się pośmiać.

6 minut temu, szatanowska napisał:

Swoją drogą niezły psychiatryk tu się w wątku stworzył.

Jedna opowiada, że jest osobą z towarzystwa i rzuca jakieś głodne kawałki w stylu wiem, ale nie powiem.

Inna ma w głowie jakiś przelicznik i przelicza zarobki jak numerolog.

Trzecia, Agentka, była fanka, której forum stało się sensem życia i nadal trochę jest fanką.

Inne pomniejsze opowiadają o swoich firmach i etatach.

Wiadoma postać to fanatyczka religijna, która z zasady pisze tylko nie na temat.

I tak dalej i tak dalej. Serio, co jedna tutaj to lepsza, aż szkoda, że nie mają kanałów na yt, bo mogłby być takie mini siwe z nich i byłoby więcej materiału żeby się pośmiać.

Jest też Jedzonelka/Szatanowska. Za sens życia uważająca chat GPT oraz ubliżanie innym ludziom faktycznie. Czasem jest tu zabawnie.

1 godzinę temu, sylwia napisał:

Jakby tyle zarabiała to nie mieszkałaby w tej zapyziałej chatce, no błagam. 

Zawsze może siedzieć w Łodzi nikt jej nie zmusza do mieszkania na Mazurach. Ale że wtopiła to próbuje ten domek jakoś ratować. Poza tym to zawsze kontent. 

18 minut temu, szatanowska napisał:

Swoją drogą niezły psychiatryk tu się w wątku stworzył.

Jedna opowiada, że jest osobą z towarzystwa i rzuca jakieś głodne kawałki w stylu wiem, ale nie powiem.

Inna ma w głowie jakiś przelicznik i przelicza zarobki jak numerolog.

Trzecia, Agentka, była fanka, której forum stało się sensem życia i nadal trochę jest fanką.

Inne pomniejsze opowiadają o swoich firmach i etatach.

Wiadoma postać to fanatyczka religijna, która z zasady pisze tylko nie na temat.

I tak dalej i tak dalej. Serio, co jedna tutaj to lepsza, aż szkoda, że nie mają kanałów na yt, bo mogłby być takie mini siwe z nich i byłoby więcej materiału żeby się pośmiać.

A nad wszystkim czuwasz ty: agresywna manipulantka wciskająca ludziom coś cze nigdy nie napisali. 

13 minut temu, Wsedno napisał:

Zawsze może siedzieć w Łodzi nikt jej nie zmusza do mieszkania na Mazurach. Ale że wtopiła to próbuje ten domek jakoś ratować. Poza tym to zawsze kontent. 

Moze ona w Łodzi jest spalona?bo żadnego pożytku nie z tej chatki.

Uderz w stół, a nożyce się odezwą...

Tak sobie myślę, że czy nie ma jedzenie, patrząc na te dania z czyszczenia lodówki to może i nie ma.na jedzenie...

Przed chwilą, Kingeczka napisał:

Moze ona w Łodzi jest spalona?bo żadnego pożytku nie z tej chatki.

Siedzi na Mazurach dla kontentu,a także wielokrotnie wygadała się, że wstydzi się opuścić swoje lokum w Residence.Mówiła,że boi się spotkać sąsiadów np.Dlugiego do którego przychodzą znajomi z byłej paczki.Obawia się śmiechów dzieci i unika chodzenia po centach handlowych.Na spacery z psami wychodziła w godzinach w których było jak najmniej ludzi.Ona jest w Łodzi spalona.Na żywo jest zalękniona i musi  dodać sobie pewności kielichem przed wyjściem z pieczary.Naprawdę to zakompleksiona kobieta, która przed kamerą sama próbuje siebie przekonać o swojej zajebistości zaklinając rzeczywistość bzdurami typu idealna cera, wlosy, wyglądam tak mlodo, pytają mnie o dowod,mam takie powodzenie,larwy zazdroszczą mi kasy i tego że mogę się lenić całymi dniami.

17 godzin temu, mirabella123 napisał:

Bardzo zbiedniała.Pamiętacie jak w 2017-2019 kochała luksus i wyśmiewała biednych ludzi (słynne kupcie sobie jak was stać).Największy hajs był z gałgana ( takiej firmy w życiu nie ogarnie- to tylko dzięki tomkowi) i współprac (zniszyła sama swój wizerunek i nie ma już szans na żadne).Z wyświetleń nie ma ogromnej kasy.Teraz udaje, że pochodzi z biedy i rodziców na nic nie było stać, a do wszystkiego doszła sama.Prawda jest taka,że to dzięki spadku ,który otrzyma śpi spokojnie (będzie posiadaczką 5 nieruchomosci).Po 20  rodzice kupili jej mieszkanie i to nie małe, które wtedy było prezentowane nawet w mediach jako super urządzone i godne pozazdroszenia.Siwa jako 17latka podróżowała do Londynu, na studiach miała kasę od mamy na modne kosmetyki,podróże i imprezy.Pracowała jedynie w kserze i jako asystentka ojca.Ona jest teraz mega sfrustowana faktem,że poziom życia tak jej spadł, dlatego nie utrzymuje kontaktu z karo i innymi youtuberkami bo zżera ją zazdrość, że one mają o wiele więcej.Nawet z sąsiadku z bloku w Łodzi już się nie spotyka, bo nie może znieść tego, że tamta żyje w luksusie i ma rodzinę.Zakolak to strasznie mściwy , zawistny i zazdrosny narcyz.

Jak tak dalej będzie oczerniać rodziców to w końcu zostawią jej przysłowiową figę. Niewdzięczny pustak. Są vlogerzy którzy szczerze dziękuję widzom za to, że dzięki ich oglądalności filmy przyniosły sukces i pieniądze. 

53 minuty temu, mirabella123 napisał:

Siedzi na Mazurach dla kontentu,a także wielokrotnie wygadała się, że wstydzi się opuścić swoje lokum w Residence.Mówiła,że boi się spotkać sąsiadów np.Dlugiego do którego przychodzą znajomi z byłej paczki.Obawia się śmiechów dzieci i unika chodzenia po centach handlowych.Na spacery z psami wychodziła w godzinach w których było jak najmniej ludzi.Ona jest w Łodzi spalona.Na żywo jest zalękniona i musi  dodać sobie pewności kielichem przed wyjściem z pieczary.Naprawdę to zakompleksiona kobieta, która przed kamerą sama próbuje siebie przekonać o swojej zajebistości zaklinając rzeczywistość bzdurami typu idealna cera, wlosy, wyglądam tak mlodo, pytają mnie o dowod,mam takie powodzenie,larwy zazdroszczą mi kasy i tego że mogę się lenić całymi dniami.

Tylko ona na mazurach też nie ma już kontentu na zmianę grzyby i chlanie. Moim zdaniem będzie tam siedzieć dopóki siedzą sąsiedzi od i to jej jedyny powód. Nooo może jeszcze kurier

1 godzinę temu, szatanowska napisał:

Swoją drogą niezły psychiatryk tu się w wątku stworzył.

Jedna opowiada, że jest osobą z towarzystwa i rzuca jakieś głodne kawałki w stylu wiem, ale nie powiem.

Inna ma w głowie jakiś przelicznik i przelicza zarobki jak numerolog.

Trzecia, Agentka, była fanka, której forum stało się sensem życia i nadal trochę jest fanką.

Inne pomniejsze opowiadają o swoich firmach i etatach.

Wiadoma postać to fanatyczka religijna, która z zasady pisze tylko nie na temat.

I tak dalej i tak dalej. Serio, co jedna tutaj to lepsza, aż szkoda, że nie mają kanałów na yt, bo mogłby być takie mini siwe z nich i byłoby więcej materiału żeby się pośmiać.

Dobrze, że chociaż ty jedna tu normalna jesteś 

Uciszając dramy wewnętrzne. Tu gadamy o blekocie bez tabu.Jak ktoś fanclub jej chce zakładać to wolna droga.

Ale to nie to miejsce i czas. Może jej słodzić pod wysrywkami w komentach  i na jej insta. 

Teraz mi się w proponowanych na you..jej filmy sprzed 13 lat wyświetlają.

Miniatura krótkie  kłaki, czarna kurtka, jasny szalik.Te zaciśnięte wąskie wargi i ciemne okulary na głowie.

Jaka to Karyna była.I po tych 13 latach taka sama Karyna w sumie. Wieś tańczy i śpiewa.

I jeszcze gadała tym sklepowo-przedszkolnym głosikiem. Dziękuję ploszę pani, ploszę pani ,do widzena pani.Żenujące.

Nadrabiam jej filmy, bo wróciłam z urlopu i muszę skomentować. Myszy. Oglądałam niedawno stary film, w którym pojechali na Mazury i okazało się, że w domu były myszy i zostawiły pełno kup. Siwa okropnie to przeżywała (pewnie to, że musi zakasać rękawy i sprzątać, a nie sam fakt powstania myszogrodu) i naskoczyła na Lwa, że to jego wina, bo zostawił jakieś brudne naczynie. A teraz widzi mysz w domu i rozmawia z nią, zamiast zrobić akcje odsyfiania... co z nią jest nie tak?

Druga sprawa, chodzi teraz na winka, imprezki do sąsiadów i zastanawiam się, co z tymi ludźmi jest, że chcą utrzymywać z nią kontakt... nie oglądają jej? Do tego jeszcze sama mówi na wizji, że nie chce jej się iść, ale ze nie odwoła (lol). A hitem dla mnie jest to, że mówi, że wybiera się na imprezę, gdzie każdy ktoś coś ugotuje a ona nie ma jak, bo jest niedziela, sklepy zamknięte a przecież ona tak lubi gotować . Zaprosili ją w ostatnim momencie czy była na tyle leniwa, że nie zrobiła wcześniej zakupów? No i tak, ona uwielbia gotować, to było widać, czym ugoscila znajomych z Mazur, czy na pamiętnej imprezie urodzinowej, gdzie przygotowała deskę serów i zamówiła 30 sztuk pizzy .

2 godziny temu, szatanowska napisał:

Swoją drogą niezły psychiatryk tu się w wątku stworzył.

Jedna opowiada, że jest osobą z towarzystwa i rzuca jakieś głodne kawałki w stylu wiem, ale nie powiem.

Inna ma w głowie jakiś przelicznik i przelicza zarobki jak numerolog.

Trzecia, Agentka, była fanka, której forum stało się sensem życia i nadal trochę jest fanką.

Inne pomniejsze opowiadają o swoich firmach i etatach.

Wiadoma postać to fanatyczka religijna, która z zasady pisze tylko nie na temat.

I tak dalej i tak dalej. Serio, co jedna tutaj to lepsza, aż szkoda, że nie mają kanałów na yt, bo mogłby być takie mini siwe z nich i byłoby więcej materiału żeby się pośmiać.

Haha dobre, noglyvy pozakladac kanały, ciekawe kim one są i co by pisali na kafe o nich.

1 minutę temu, Ola_w napisał:

Nadrabiam jej filmy, bo wróciłam z urlopu i muszę skomentować. Myszy. Oglądałam niedawno stary film, w którym pojechali na Mazury i okazało się, że w domu były myszy i zostawiły pełno kup. Siwa okropnie to przeżywała (pewnie to, że musi zakasać rękawy i sprzątać, a nie sam fakt powstania myszogrodu) i naskoczyła na Lwa, że to jego wina, bo zostawił jakieś brudne naczynie. A teraz widzi mysz w domu i rozmawia z nią, zamiast zrobić akcje odsyfiania... co z nią jest nie tak?

Druga sprawa, chodzi teraz na winka, imprezki do sąsiadów i zastanawiam się, co z tymi ludźmi jest, że chcą utrzymywać z nią kontakt... nie oglądają jej? Do tego jeszcze sama mówi na wizji, że nie chce jej się iść, ale ze nie odwoła (lol). A hitem dla mnie jest to, że mówi, że wybiera się na imprezę, gdzie każdy ktoś coś ugotuje a ona nie ma jak, bo jest niedziela, sklepy zamknięte a przecież ona tak lubi gotować . Zaprosili ją w ostatnim momencie czy była na tyle leniwa, że nie zrobiła wcześniej zakupów? No i tak, ona uwielbia gotować, to było widać, czym ugoscila znajomych z Mazur, czy na pamiętnej imprezie urodzinowej, gdzie przygotowała deskę serów i zamówiła 30 sztuk pizzy .

Wszystko?

5 minut temu, Ola_w napisał:

Nadrabiam jej filmy, bo wróciłam z urlopu i muszę skomentować. Myszy. Oglądałam niedawno stary film, w którym pojechali na Mazury i okazało się, że w domu były myszy i zostawiły pełno kup. Siwa okropnie to przeżywała (pewnie to, że musi zakasać rękawy i sprzątać, a nie sam fakt powstania myszogrodu) i naskoczyła na Lwa, że to jego wina, bo zostawił jakieś brudne naczynie. A teraz widzi mysz w domu i rozmawia z nią, zamiast zrobić akcje odsyfiania... co z nią jest nie tak?

Druga sprawa, chodzi teraz na winka, imprezki do sąsiadów i zastanawiam się, co z tymi ludźmi jest, że chcą utrzymywać z nią kontakt... nie oglądają jej? Do tego jeszcze sama mówi na wizji, że nie chce jej się iść, ale ze nie odwoła (lol). A hitem dla mnie jest to, że mówi, że wybiera się na imprezę, gdzie każdy ktoś coś ugotuje a ona nie ma jak, bo jest niedziela, sklepy zamknięte a przecież ona tak lubi gotować . Zaprosili ją w ostatnim momencie czy była na tyle leniwa, że nie zrobiła wcześniej zakupów? No i tak, ona uwielbia gotować, to było widać, czym ugoscila znajomych z Mazur, czy na pamiętnej imprezie urodzinowej, gdzie przygotowała deskę serów i zamówiła 30 sztuk pizzy .

Może zapraszaja ją w ostatniej chwili bo właśnie widzieli jej przygotowywanie dan jak wszystko wylizuje i apiac do dania dalej mieszać a wiedzą że alko ma zapas

1 minutę temu, Syreni śpiew napisał:

Wszystko?

To wiem, ale za każdym razem odkrywam nowe niepojęte dla mnie zachowania i się dziwię

41 minut temu, ciekawska666 napisał:

Uciszając dramy wewnętrzne. Tu gadamy o blekocie bez tabu.Jak ktoś fanclub jej chce zakładać to wolna droga.

Ale to nie to miejsce i czas. Może jej słodzić pod wysrywkami w komentach  i na jej insta. 

Teraz mi się w proponowanych na you..jej filmy sprzed 13 lat wyświetlają.

Miniatura krótkie  kłaki, czarna kurtka, jasny szalik.Te zaciśnięte wąskie wargi i ciemne okulary na głowie.

Jaka to Karyna była.I po tych 13 latach taka sama Karyna w sumie. Wieś tańczy i śpiewa.

I jeszcze gadała tym sklepowo-przedszkolnym głosikiem. Dziękuję ploszę pani, ploszę pani ,do widzena pani.Żenujące.

Jak nieopierzony kurczaczek ten głos. Karyna była ale chociaż o połowę mniejsza

27 minut temu, Ola_w napisał:

Nadrabiam jej filmy, bo wróciłam z urlopu i muszę skomentować. Myszy. Oglądałam niedawno stary film, w którym pojechali na Mazury i okazało się, że w domu były myszy i zostawiły pełno kup. Siwa okropnie to przeżywała (pewnie to, że musi zakasać rękawy i sprzątać, a nie sam fakt powstania myszogrodu) i naskoczyła na Lwa, że to jego wina, bo zostawił jakieś brudne naczynie. A teraz widzi mysz w domu i rozmawia z nią, zamiast zrobić akcje odsyfiania... co z nią jest nie tak?

Druga sprawa, chodzi teraz na winka, imprezki do sąsiadów i zastanawiam się, co z tymi ludźmi jest, że chcą utrzymywać z nią kontakt... nie oglądają jej? Do tego jeszcze sama mówi na wizji, że nie chce jej się iść, ale ze nie odwoła (lol). A hitem dla mnie jest to, że mówi, że wybiera się na imprezę, gdzie każdy ktoś coś ugotuje a ona nie ma jak, bo jest niedziela, sklepy zamknięte a przecież ona tak lubi gotować . Zaprosili ją w ostatnim momencie czy była na tyle leniwa, że nie zrobiła wcześniej zakupów? No i tak, ona uwielbia gotować, to było widać, czym ugoscila znajomych z Mazur, czy na pamiętnej imprezie urodzinowej, gdzie przygotowała deskę serów i zamówiła 30 sztuk pizzy .

Dla niej impreza to spotkanie 3 osób zwykle spotkanie ona często nazywa impreza

3 godziny temu, szatanowska napisał:

Pętla finansowa zaciska się na tłustej szyi. Bez yt nie będzie w stanie pokrywać swoich bieżących rachunków.

Siwa przeniesie się wtedy na OF pokazywać naleśniki do kolan i wściekłego bobra

Pamiętacie jak powtarzała, że kosmetyki luksusowe są lepsze, nie uczulają i nie zapychają? Musi byC jej nie staC teraz...

9 minut temu, Czarnula40 napisał:

Siwa przeniesie się wtedy na OF pokazywać naleśniki do kolan i wściekłego bobra

Dziwne, że do Turcji nie pojedzie skorygować, chyba jej nie staC.

6 minut temu, Kingeczka napisał:

Dziwne, że do Turcji nie pojedzie skorygować, chyba jej nie staC.

Ale po co ma jechać właściwie. Niech ma jakie ma. Tylko mogłaby zadbać

3 minuty temu, Ta_z_1_ napisał:

Ale po co ma jechać właściwie. Niech ma jakie ma. Tylko mogłaby zadbać

Na skrócenie

55 minut temu, Ola_w napisał:

To wiem, ale za każdym razem odkrywam nowe niepojęte dla mnie zachowania i się dziwię

Krótka  pamięć, podwójne standardy, jednym słowem narcyz. 

Czyścioszka reklamuje odkurzacz w Nowym dzele