Retinolowe szczypania powodem wolnego od jucip.

Czy pani Hochland zainwestuje swoje pieniądze w migrantów z zielonej czy to pójdzie z naszych kieszeni na szpitale, szkoły, drogi i czy jakikolwiek postęp.

Uwolnić księdza! Przedłużają areszt celowo! Metody białoruskie! Tak łamano członków państwa podziemnego! 

4 godziny temu, Syreni śpiew napisał:

"Terapii". Nie chciałabym, żeby ktoś pomyślał, że prawdziwa terapia ma takie skutki i z tego powodu zrezygnował. Ona do szamanki chodzi. 

Nawet jeśli ma też normalną terapie, w co wątpię, to powiedziała, że terapeutka zna każdy szczegół jej zycia i jest mega otwarta gdy z nia rozmawia , za wyjątkiem tematu jutube, myślę że w tym tkwi problem. Przeciez to wlasnie ta platforma to całe jej życie, więc o czym ona z nią rozmawia? O zakupach w biedrze, dino, spacerkami z psami, czy może nadal wałkuje pomidora????

Opowiastka o wizyce lisa to belkot pijanego czterolatka, poraza wrecz jej elokwencja.

8 minut temu, Karolajnaaaaa napisał:

Nawet jeśli ma też normalną terapie, w co wątpię, to powiedziała, że terapeutka zna każdy szczegół jej zycia i jest mega otwarta gdy z nia rozmawia , za wyjątkiem tematu jutube, myślę że w tym tkwi problem. Przeciez to wlasnie ta platforma to całe jej życie, więc o czym ona z nią rozmawia? O zakupach w biedrze, dino, spacerkami z psami, czy może nadal wałkuje pomidora????

I to jest kolejny szczegół dopełniający teorię, że nie  chodzi do normalnej terapeutki. Każdy wie, że praca odgrywa ogromną rolę w funkcjonowaniu psychiki. Czasami terapeuci doradzają, żeby ją zmienić, jeśli się okazuje, że właśnie to jest powodem ogromnego stresu (bo np. mobbing, wypalenie zawodowe, toksyczne środowisko itp). 

4 godziny temu, weronikazgierska napisał:

Dokładnie! Siwa łączy się on line z jakąś szamanką-naciągaczką. Normalna terapia z psychoterapeutą przyniosłaby jakieś pozytywne skutki pod warunkiem że pacjent ma chęć do zmian. 

Ona chyba bawi się w terapeutę. Gada, że „bardzo często na terapii przywołuje przykład z plastrem” żeby zobrazować jak goją się rany emocjonalne;) terapeuta pochwalił, że to dobry przykład;) ona na vlogach opowiadała to dziesiątki razy, okazuje się, że na terapii też daje wykłady terapeucie;) to musi być śmieszna terapia, ten przykład opowiada z 10minut, powtarzając w kółko to samo, a terapia  trwa tylko 50minut. I po co ona to opowiada wiele razy i jeszcze terapeucie?

8 minut temu, Busz3131 napisał:

Opowiastka o wizyce lisa to belkot pijanego czterolatka, poraza wrecz jej elokwencja.

Ona oszalała. Przebywa na wsi a jest w szczerym szoku że kręcą się tam zwierzęta jakby powiedziała że jenot odwiedził ją w Łodzy to niechby to sobie brała za znaki. Ale w wiejskiej chacie?

Jestem na początku nowego dzieła i naszyjnik rozwalił mnie na łopatki No ale jest sexy Lodzia  

No mega zarombiste !

1 minutę temu, Laadonna napisał:

Jestem na początku nowego dzieła i naszyjnik rozwalił mnie na łopatki No ale jest sexy Lodzia  

No mega zarombiste !

Może go używać, jak zapomni zapięcia do roweru.

A wróć, i tak go stawia luzem niemal na przejściu dla pieszych...

18 minut temu, Mi a napisał:

okazuje się, że na terapii też daje wykłady terapeucie

Wątpię żeby to co ona mówi o tej "terapii" było prawdą. Jej się już wszystko miesza / celowo miesza i gada co kolwiek jej przyjdzie do głowy. Od 3 lat opowiada jakiejś naciągaczce jaka jest biedna, dzielna, silna a tamta jej słucha bo ma z tego kasę. Z terapią to ma tyle wspólnego co Siwa z trzeźwością.

4 godziny temu, Syreni śpiew napisał:

Kończę wczorajsze dzieło. Mówi, że zimę zamierza spędzić jak pustelnik: zaszyć się w domu, nigdzie nie wychodzić, z nikim się nie widywać, tylko leżeć, medytować i czytać książki. Stresuje ją już myśl, że będzie czasem wpadać na sąsiadów w windzie, przy okazji wychodzenia z psami na siku. 

Gotowy przepis na rozhulane zaburzenia lękowe. Brawo, Zakolak. Zamiast się leczyć, kopiesz pod sobą doły.

Czy robiła coś innego przez wiosnę i lato?

2 minuty temu, Wsedno napisał:

Czy robiła coś innego przez wiosnę i lato?

Jeździła do DINO.  

54 minuty temu, Karolajnaaaaa napisał:

Nawet jeśli ma też normalną terapie, w co wątpię, to powiedziała, że terapeutka zna każdy szczegół jej zycia i jest mega otwarta gdy z nia rozmawia , za wyjątkiem tematu jutube, myślę że w tym tkwi problem. Przeciez to wlasnie ta platforma to całe jej życie, więc o czym ona z nią rozmawia? O zakupach w biedrze, dino, spacerkami z psami, czy może nadal wałkuje pomidora????

Powiedziała to w kontekście tego, że ona tak bardzo nie przejmuje się hejtem, tak bardzo jest doświadczona i odporna, że jutub nie ma żadnego znaczenia dla jej terapii

a przepraszam, jeszcze ją terapeutka rzekomo pochwaliła jak sobie świetnie z tym radzi, była w szoku, że busz dostaje TAKIE komentarze i się nie załamuje a w tej bajce były smoki

43 minuty temu, Laadonna napisał:

Jestem na początku nowego dzieła i naszyjnik rozwalił mnie na łopatki No ale jest sexy Lodzia  

No mega zarombiste !

Jodzia przechodzi looks maxing, niedlugo będzie Mega Maxi Lux Godzilla XXXL 

6 minut temu, gdzierower napisał:

Powiedziała to w kontekście tego, że ona tak bardzo nie przejmuje się hejtem, tak bardzo jest doświadczona i odporna, że jutub nie ma żadnego znaczenia dla jej terapii

a przepraszam, jeszcze ją terapeutka rzekomo pochwaliła jak sobie świetnie z tym radzi, była w szoku, że busz dostaje TAKIE komentarze i się nie załamuje a w tej bajce były smoki

Tak, dlatego w kazdej produkcji wspomina o larwach i regularnie pożera watki. Wszyscy są pod wrażeniem, że jest taka silna, że jak mówi ludziom, że ma depresję, to są w szoku, bo po niej nie widać. Tak tak, bo jest  psychopatyczna hipokrytka i mitomanka, a to każdy widzi, dlatego finalnie zawsze zostaje sama jak palec.

W tej bajce były smoki, a raczej smoczyca vel zakolak

45 minut temu, Syreni śpiew napisał:

Może go używać, jak zapomni zapięcia do roweru.

A wróć, i tak go stawia luzem niemal na przejściu dla pieszych...

Starsza siostra Fagaty- Szuszata - segzy ci...ka spod Pasymia.

Chodziłam na terapię 2 lata po rozwodzie. Nie przypominam sobie, żeby moja terapeutka mówiła jak sobie świetnie radzę, jaka jestem sylna i wspaniała a mój przemocowiec okropny. Terapia nie jest od pocieszania i podtrzymywania na duchu. Od tego są przyjaciele i rodzina. Dlatego jestem przekonana, że Siwulec nie chodzi na żadną terapię. Łaczy się tylko z szamanka i ta jej pieprzy wygodne dla Siwej głupoty, a Siwa idzie na dno. 

1 minutę temu, weronikazgierska napisał:

Chodziłam na terapię 2 lata po rozwodzie. Nie przypominam sobie, żeby moja terapeutka mówiła jak sobie świetnie radzę, jaka jestem sylna i wspaniała a mój przemocowiec okropny. Terapia nie jest od pocieszania i podtrzymywania na duchu. Od tego są przyjaciele i rodzina. Dlatego jestem przekonana, że Siwulec nie chodzi na żadną terapię. Łaczy się tylko z szamanka i ta jej pieprzy wygodne dla Siwej głupoty, a Siwa idzie na dno. 

Nie zapomnijmy dodać że za to klepanie Siwrj po ramieniu dostaje niezłą kasę Siwa, z żulem na ławce za mniejsza kasę będziesz mieć podobną terapię, a i towarzystwo do % będzie, przemyśl i nie dzenkuj

5 minut temu, evoiva napisał:

Starsza siostra Fagaty- Szuszata - segzy ci...ka spod Pasymia.

Raczej babcia

3 minuty temu, Czarnula40 napisał:

Raczej babcia

Twoje zdjęcie... i ta warga... 

Czy Busza już nigdy nie pójdzie do lekarza? Chyba to mnie najbardziej przeraża:/ skąd ten zwrot u niej i odsunięcie się od medycyny 

9 minut temu, sabalka napisał:

Czy Busza już nigdy nie pójdzie do lekarza? Chyba to mnie najbardziej przeraża:/ skąd ten zwrot u niej i odsunięcie się od medycyny 

Wszystko ma swój szczyt, który widocznie wypadł na czas ze zle.xem, a po szczycie następuje erozja, rozkład i upadek. Plus dobry lekarz kosztuje, wizyta u profesora 400 złotych np.

9 minut temu, sabalka napisał:

Czy Busza już nigdy nie pójdzie do lekarza? Chyba to mnie najbardziej przeraża:/ skąd ten zwrot u niej i odsunięcie się od medycyny 

Pójdzie i to nie do jednego, ale będzie udawać, że sama się leczy. 
Znowu kozaczy bo ma pod ręką „znajomych od wina” i z mamą wisi na telefonie. Udaje, że jej terapia już jest na zaawansowanym poziomie dzięki „ciężkiej pracy”, daje wykłady, ale zapomina, że jej stan to zasługa tych przypadkowych osób od wina. Kilka vlogów wstecz miała zjazd, za tydzień też zaliczy zjazd, o którym szybko zapomni i znowu zacznie udawać oświeconą. I tak się buja z jednego brzegu na drugi - b*rderline jak nic. 
Te jej hurtowe zakupy (a podobno wyjada lodówkę), tyle rzeczy do kanapek plus 2 chleby, tyle przejadać to marnotrawstwo. Zażywa jakieś specyfiki żeby przyspieszyć wydalanie, a prościej byłoby jeść mniej i przy okazji można zaoszczędzić również na wywozie szamba. 

2 godziny temu, Karolajnaaaaa napisał:

Nawet jeśli ma też normalną terapie, w co wątpię, to powiedziała, że terapeutka zna każdy szczegół jej zycia i jest mega otwarta gdy z nia rozmawia , za wyjątkiem tematu jutube, myślę że w tym tkwi problem. Przeciez to wlasnie ta platforma to całe jej życie, więc o czym ona z nią rozmawia? O zakupach w biedrze, dino, spacerkami z psami, czy może nadal wałkuje pomidora????

Ciekawe czy powiedziala jej jak siedziala pijana z durszlakiem na łbie albo jaki jest byłego

5 minut temu, Mi a napisał:

Pójdzie i to nie do jednego, ale będzie udawać, że sama się leczy. 
Znowu kozaczy bo ma pod ręką „znajomych od wina” i z mamą wisi na telefonie. Udaje, że jej terapia już jest na zaawansowanym poziomie dzięki „ciężkiej pracy”, daje wykłady, ale zapomina, że jej stan to zasługa tych przypadkowych osób od wina. Kilka vlogów wstecz miała zjazd, za tydzień też zaliczy zjazd, o którym szybko zapomni i znowu zacznie udawać oświeconą. I tak się buja z jednego brzegu na drugi - b*rderline jak nic. 
Te jej hurtowe zakupy (a podobno wyjada lodówkę), tyle rzeczy do kanapek plus 2 chleby, tyle przejadać to marnotrawstwo. Zażywa jakieś specyfiki żeby przyspieszyć wydalanie, a prościej byłoby jeść mniej i przy okazji można zaoszczędzić również na wywozie szamba. 

I tonach sr@jtasmy.

2 minuty temu, Szara mysz napisał:

Ciekawe czy powiedziala jej jak siedziala pijana z durszlakiem na łbie albo jaki jest byłego

Nie bo to co robi w internecie stara się pominąć sama stwierdziła.

15 minut temu, Mi a napisał:

Pójdzie i to nie do jednego, ale będzie udawać, że sama się leczy. 
Znowu kozaczy bo ma pod ręką „znajomych od wina” i z mamą wisi na telefonie. Udaje, że jej terapia już jest na zaawansowanym poziomie dzięki „ciężkiej pracy”, daje wykłady, ale zapomina, że jej stan to zasługa tych przypadkowych osób od wina. Kilka vlogów wstecz miała zjazd, za tydzień też zaliczy zjazd, o którym szybko zapomni i znowu zacznie udawać oświeconą. I tak się buja z jednego brzegu na drugi - b*rderline jak nic. 
Te jej hurtowe zakupy (a podobno wyjada lodówkę), tyle rzeczy do kanapek plus 2 chleby, tyle przejadać to marnotrawstwo. Zażywa jakieś specyfiki żeby przyspieszyć wydalanie, a prościej byłoby jeść mniej i przy okazji można zaoszczędzić również na wywozie szamba. 

To raczej klasyczny dwobiegun znam z autopsji. U niej bardzo wyraźnie widać kiedy jest mania bo wtedy właśnie zaczyna kozaczyć myśli że jest panią świata podoba się sobie i wygłasza te swoje "mądrości". Potem następuje jebut w dol. Nie ma w sobie tyle pokory by dostrzec że cierpi na to zaburzenie. Terapia to tam też jest albo z dr google albo z kimś kto za hajs powie jej to co chce usłyszeć

51 minut temu, sabalka napisał:

Czy Busza już nigdy nie pójdzie do lekarza? Chyba to mnie najbardziej przeraża:/ skąd ten zwrot u niej i odsunięcie się od medycyny 

Bo medycyna mówi, że trzeba się rehabilitować 

A ezoteryczne wróżki mówią, że ma siedzieć i czekać jak cesarzowa i wszystko przyjdzie samo, bo na to zasłużyła 

Zawsze była szurem tylko kiedyś lepiej się z tym kryła. Podobnie jak z byciem fleja 

Moim zdaniem nie jest szurem, bo za głupia jest żeby zrozumieć o czym oni mówią, i zapamiętać to. Jest i zawsze była zdziecinniała. Wybiera sobie łatwe i pasujące jej tematy, nie potrafi nawet powtórzyć nazw czegokolwiek bardziej skomplikowanego a co dopiero to zrozumieć.