Problem z rodziną partnera

3 minuty temu, The Big Siur napisał:

Nie pochlebiaj sobie. Po prostu Twoje wypowiedzi są najbardziej odklejone.

Dwa, co do tematu, jestem po cywilnym z rozwódką, która ma rodziców fanatyków-katolików i takiego też miała pierwszego męża. Spodziewamy się bliźniaczek i one nie będą ochrzczone bo obydwoje jesteśmy ateistami. Jej starzy muszą się z tym pogodzić, moja matka tak samo. Jak się nie pogodzą to już ich problem nie nasz

Nic nie muszą.  A problem to będziecie mieli wszyscy. Za dużo tego widziałam w realu jak to się życie nie raz toczy. Najbardziej mi żal dzieci, no ale oby miały dość czasu by zrozumieć co najważniejsze i tam skierować swoje oczy. No i jej rodziców, choć powinno jej samej. Będą żyli nadzieją przez całe życie, nic innego im nie pozostanie. To będzie bardzo trudne emocjonalnie.

Przed chwilą, Hebee napisał:

Nic nie muszą.  A problem to będziecie mieli wszyscy. Za dużo tego widziałam w realu jak to się życie nie raz toczy. Najbardziej mi żal dzieci, no ale oby miały dość czasu by zrozumieć co najważniejsze i tam skierować swoje oczy. No i jej rodziców, choć powinno jej samej. Będą żyli nadzieją przez całe życie, nic innego im nie pozostanie. To będzie bardzo trudne emocjonalnie.

Ale nadzieją na co? I nie wiem z czym my niby będziemy mieć problem?

9 minut temu, The Big Siur napisał:

bliźniaczek

Imiona wybrane?

Przed chwilą, Hebee napisał:

Imiona wybrane?

Jeszcze nie. To 16 tydzień więc mamy czas 

Przed chwilą, The Big Siur napisał:

Ale nadzieją na co? I nie wiem z czym my niby będziemy mieć problem?

Starajcie się utrzymywać jak najbliższe relacje z całą rodziną. Bliskie i ciepłe. 

Przed chwilą, The Big Siur napisał:

Jeszcze nie. To 16 tydzień więc mamy czas 

Tylko nie Karina i Julianna Pewnie ona wybierze jak znam życie Spróbuj przeforsowac układ że Ty pierworodnej

1 minutę temu, Hebee napisał:

Starajcie się utrzymywać jak najbliższe relacje z całą rodziną. Bliskie i ciepłe. 

Ale ja nie chcę bliskich relacji z moją matką bo ona jest manipulatorką i toksykiem. I z taką osobą nie da się utrzymywać bliskich i ciepłych relacji. Podobnie jest z jej rodzicami, więc tych relacji nam nie brakuje

1 minutę temu, Hebee napisał:

Tylko nie Karina i Julianna Pewnie ona wybierze jak znam życie Spróbuj przeforsowac układ że Ty pierworodnej

Dlaczego uważasz że ona wybierze a nie razem i dlaczego mam coś forsować

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

Ale ja nie chcę bliskich relacji z moją matką bo ona jest manipulatorką i toksykiem. I z taką osobą nie da się utrzymywać bliskich i ciepłych relacji. Podobnie jest z jej rodzicami, więc tych relacji nam nie brakuje

Mhm.

Przed chwilą, The Big Siur napisał:

Dlaczego uważasz że ona wybierze a nie razem i dlaczego mam coś forsować

Kobiety zazwyczaj lubią same wybierać, zwłaszcza dla córek, inaczej by miały w domu Legię albo Anastazje

Albo Jessice Lub po mamusi faceta- Grażyna

23 minuty temu, Hebee napisał:

Najbardziej mi żal dzieci,

No już jedno by było na świecie prawie to już nie moja wina 

37 minut temu, Hebee napisał:

O swojej rodzinie i przeszłości, zresztą teraźniejszości też piszę tyle że każdy może dorobić co chce. Nigdy to się nie zmieni, nie potrzebuję się tak wyzewnętrzniać(pisze się tak?) obcym.

Uzewnętrzniać się ….

A ja lubię, zawsze chętnie zobaczę inny punk widzenia również obcych ludzi. 
 

PS. Daria to ty ?  

1 godzinę temu, The Big Siur napisał:

Spodziewamy się bliźniaczek i one nie będą ochrzczone bo obydwoje jesteśmy ateistami

My się spodziewamy mulatów i nowych memów

23 minuty temu, Drаkula napisał:

My się spodziewamy mulatów i nowych memów

Ale wam stulejarzom ci czarni na psychikę wjeżdżają

A z kim się tych mulatów spodziewacie?

1 godzinę temu, Hebee napisał:

Kobiety zazwyczaj lubią same wybierać, zwłaszcza dla córek, inaczej by miały w domu Legię albo Anastazje

1 godzinę temu, Hebee napisał:

Albo Jessice Lub po mamusi faceta- Grażyna

Współczuję szczerze z tego miejsca, że faceci z którymi masz styczność są na takim a nie innym poziomie intelektualnym (co pokazuje wybór imion dla dzieci)

3 minuty temu, The Big Siur napisał:

Współczuję szczerze z tego miejsca, że faceci z którymi masz styczność są na takim a nie innym poziomie intelektualnym (co pokazuje wybór imion dla dzieci)

Dlaczego wybranie imienia po mamie to dowód na niski poziom intelektualny syna Grażyny? 

1 minutę temu, Hebee napisał:

Dlaczego wybranie imienia po mamie to dowód na niski poziom intelektualny syna Grażyny? 

Nie no, chodzi mi o Legię albo Jessicę - osobiście nie znam osoby która chciałaby dać tak dziecku na imię. Wierzę, że takie istnieją ale są poza moim kręgiem towarzyskim z wiadomych względów

2 minuty temu, The Big Siur napisał:

Nie no, chodzi mi o Legię albo Jessicę - osobiście nie znam osoby która chciałaby dać tak dziecku na imię. Wierzę, że takie istnieją ale są poza moim kręgiem towarzyskim z wiadomych względów

Nie potrzeba wierzyć, wystarczy przeczytać artykuł

2 godziny temu, Hebee napisał:

Tylko jakąś wiedzę posiadasz, dlatego nie rozumiesz chrześcijan, katolików. Mam tu na myśli tych serio starających się żyć po katolicku, a tych jest znacznie mniej, niż tych którzy są letnimi katolikami, czy tylko z nazwy. Katolik przedkłada na pierwszym miejscu Boga, miłość w Prawdzie i kroczenie ku Bogu nad wszystko inne, a taka postawa wymaga wiele od człowieka.

Natomiast inna sprawa, że pomijając wiarę, ja po prostu zbyt wiele naoglądałam się sytuacji gdzie wybieranie między rodziną, a partnerem wychodziło bokiem, choćby po latach, nawet do tragedii dochodziło, dlatego takie mam zdanie. I nie wyobrażam sobie być z kimś, kogo rodzina najbliższa mnie nie akceptuje i tak się sprawy mają jak u autorki provo, dla dobra  choćby samego partnera i dziecka sobie tego nie wyobrażam.

Aha czyli interpretujesz sobie wszystko jak Ci wygodnie, można i tak  

56 minut temu, Pokraka napisał:

Aha czyli interpretujesz sobie wszystko jak Ci wygodnie, można i tak  

Nie wiem o czym piszesz że interpretuję. Słucham nauczania KK.

3 minuty temu, Hebee napisał:

Nie wiem o czym piszesz że interpretuję. Słucham nauczania KK.

Generalnie nauczanie KK mocno się rozmija chociażby z tym co mówi współczesna psychologia

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

Generalnie nauczanie KK mocno się rozmija chociażby z tym co mówi współczesna psychologia

I to jest dobre że jest niezmienne.

2 minuty temu, Hebee napisał:

I to jest dobre że jest niezmienne.

A co w tym jest dobrego, skoro to są mądrości sprzed co najmniej 2000 lat a od tego czasu człowiek się rozwinął i znacznie lepiej rozumie świat który go otacza? Na przykład nie uważa błyskawic za gniew boży i wiele wiele innych?

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

A co w tym jest dobrego, skoro to są mądrości sprzed co najmniej 2000 lat a od tego czasu człowiek się rozwinął i znacznie lepiej rozumie świat który go otacza? Na przykład nie uważa błyskawic za gniew boży i wiele wiele innych?

Gdyby były zmienne to by nie były mądrości.

2 minuty temu, Hebee napisał:

Gdyby były zmienne to by nie były mądrości.

Może to wcale nie są mądrosci. To że coś się nie zmienia nie znaczy że jest mądre. Ignorowanie nowych faktów i obstawanie przy opiniach sprzed 2000 lat to raczej oznaka głupoty

2 minuty temu, The Big Siur napisał:

Może to wcale nie są mądrosci. To że coś się nie zmienia nie znaczy że jest mądre. Ignorowanie nowych faktów i obstawanie przy opiniach sprzed 2000 lat to raczej oznaka głupoty

Zważywszy że to pochodzi od Boga to musi być niezmienno-dobre bo On też taki jest. Ale rozumiem, jak ktoś inaczej widzi bo nie wierzy.

20 minut temu, Hebee napisał:

Nie wiem o czym piszesz że interpretuję. Słucham nauczania KK.

a znasz może taki cytat z Biblii kościoła katolickiego

I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela.

40 minut temu, Hebee napisał:

Zważywszy że to pochodzi od Boga to musi być niezmienno-dobre bo On też taki jest. Ale rozumiem, jak ktoś inaczej widzi bo nie wierzy.

Nie ma nic gorszego jak taki radykalizm. To właśnie ludzie o takich radykalnych poglądach niszczą rodziny. Mają pozamykane głowy, kompletnie się nie rozwijają i są przez to nieżyciowi. 

48 minut temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

a znasz może taki cytat z Biblii kościoła katolickiego

 

I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela.

 

Otóż to. A nie konkubunaty i rozwody gdy był ślub kościelny.