Moi drodzy ..🙂

2 minuty temu, niemaszuprawnień napisał:

Może zainwestuj w rolety zewnętrzne? Nic później nie słychać

Przyzwyczaiłam się. Nie zwracam już na to uwagi. 

Przed chwilą, miramar napisał:

Przyzwyczaiłam się. Nie zwracam już na to uwagi. 

Czyli potwierdzasz, że do pewnych rzeczy da się przyzwyczaić lub nawet pogodzić z nimi

5 minut temu, Miecz napisał:

Aha!

To raczej jest takie yhy, yyhyyy.

3 minuty temu, miramar napisał:

Głębiej, szybciej, jeszcze, o tak, o tak!

O! O! O! 

A na koniec: O ...

Nie napiszę co bo nie klnę na forum.

 

Szczerze? Trochę mi to przypomina początek "Lokomotywy" Tuwima:

"Stoi na stacji lokomotywa, Ciężka, ogromna i pot z niej spływa: Tłusta oliwa. Stoi i sapie, dyszy i dmucha, Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha: Buch — jak gorąco! Uch — jak gorąco! Puff — jak gorąco! Uff — jak gorąco! Już ledwo sapie, już ledwo zipie, A jeszcze palacz węgiel w nią sypie."

Mógłbym być tym palaczem.

Przed chwilą, niemaszuprawnień napisał:

Czyli potwierdzasz, że do pewnych rzeczy da się przyzwyczaić lub nawet pogodzić z nimi

Tak. To są koszty mieszkania w dużym mieście.

Przed chwilą, niemaszuprawnień napisał:

Czyli potwierdzasz, że do pewnych rzeczy da się przyzwyczaić lub nawet pogodzić z nimi

Człowiek się z tym tak oswaja, że gdy jest cisza, zaczyna mieć czarne myśli i nawet się boi. 

1 minutę temu, Miecz napisał:

Szczerze? Trochę mi to przypomina początek "Lokomotywy" Tuwima:

"Stoi na stacji lokomotywa, Ciężka, ogromna i pot z niej spływa: Tłusta oliwa. Stoi i sapie, dyszy i dmucha, Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha: Buch — jak gorąco! Uch — jak gorąco! Puff — jak gorąco! Uff — jak gorąco! Już ledwo sapie, już ledwo zipie, A jeszcze palacz węgiel w nią sypie."

Mógłbym być tym palaczem.

Mieczuuuu...

17 minut temu, Fifofa napisał:

Wiem bo jadłem

Sam siebie jesz?

2 minuty temu, miramar napisał:

To raczej jest takie yhy, yyhyyy.

W dźwiękonaśladownictwie jestem wyjątkowo słaby.

1 minutę temu, afekafe napisał:

Człowiek się z tym tak oswaja, że gdy jest cisza, zaczyna mieć czarne myśli i nawet się boi. 

To prawda. 🫣 tak przywykłam do światła w nocy, że nienaturalne wydają mi się miejsca zupełnie ciemne.  

Zaczynam sobie wyobrażać co się czai wokół. 

3 minuty temu, Onaaaa napisał:

Sam siebie jesz?

Tak najlepiej smakuje. Specjalnie tak napisałem Mieczu zamiast na rabarbar pojedzie na ogòrkową

3 minuty temu, miramar napisał:

Mieczuuuu...

No to ja już chyba pójdę spać

3 minuty temu, afekafe napisał:

Człowiek się z tym tak oswaja, że gdy jest cisza, zaczyna mieć czarne myśli i nawet się boi. 

Dokładnie

Przed chwilą, Fifofa napisał:

Tak najlepiej smakuje. Specjalnie tak napisałem Moczu zamiast na rabarbar pojedIe na ogòrkową

Pijesz mocz? Po jakiemu to?

2 minuty temu, Miecz napisał:

W dźwiękonaśladownictwie jestem wyjątkowo słaby.

Bo to trudno wytłumaczyć literkami. Takie yyyy zaczynające się z gardła. Głębokiego.

Przed chwilą, miramar napisał:

To prawda. 🫣 tak przywykłam do światła w nocy, że nienaturalne wydają mi się miejsca zupełnie ciemne.  

Zaczynam sobie wyobrażać co się czai wokół. 

Wiem co masz na myśli. Większą część życia mieszkam w bloku i  gęsto zaludnionych osiedlach.

1 minutę temu, Miecz napisał:

No to ja już chyba pójdę spać

To zupełnie tak jak ja. Zobacz jak to się składa. Chodzimy spać o tej samej porze. Czy to przypadek?

Przed chwilą, niemaszuprawnień napisał:

Pijesz mocz? Po jakiemu to?

Zamiast zamoczyć będzie moczu.

1 minutę temu, miramar napisał:

Bo to trudno wytłumaczyć literkami. Takie yyyy zaczynające się z gardła. Głębokiego.

 

Głębokie gardło powiadasz?

Nie zasnę

4 minuty temu, Fifofa napisał:

Tak najlepiej smakuje. Specjalnie tak napisałem Mieczu zamiast na rabarbar pojedzie na ogòrkową

Ogórkowa jest dobra smak dzieciństwa choć chyba nic nie przebije pomidorowej. Mieczu powinien być zadowolony że nie na rabarbar pojedzie

Obieracie bób? No luudzieee...

Przed chwilą, Miecz napisał:

Głębokie gardło powiadasz?

Nie zasnę

Zaśniesz. Ciał. 

1 godzinę temu, salix napisał:

Czytalam że pestki arbuza, winogron, cytryn malin są zdrowe oczywiście rozgryzione.

Z winogron ale swojskich to działają. Kupne wcale.

Przed chwilą, miramar napisał:

To zupełnie tak jak ja. Zobacz jak to się składa. Chodzimy spać o tej samej porze. Czy to przypadek?

Czy Ty chcesz powiedzieć, że pasujemy do siebie? A może to Twoja subtelniejsza forma hejtu? Jak to jest z Tobą, Brum?

Przed chwilą, Caryca łabędzica napisał:

Obieracie bób? No luudzieee...

Zawsze. Nie zjem z łupiną. 

3 minuty temu, afekafe napisał:

Wiem co masz na myśli. Większą część życia mieszkam w bloku i  gęsto zaludnionych osiedlach.

I jakie wrażenia? Sąsiedzi chociaż fajni? 

Przed chwilą, Caryca łabędzica napisał:

Obieracie bób? No luudzieee...

Po co? Truskawki jem z szypułkami a czereśnie z pestkami. Kto by się tam przejmował takimi detalami

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Ogórkowa jest dobra smak dzieciństwa choć chyba nic nie przebije pomidorowej. Mieczu powinien być zadowolony że nie na rabarbar pojedzie

Też tak sądze ale podobno już. nie ma.

3 minuty temu, Miecz napisał:

Głębokie gardło powiadasz?

Nie zasnę

ja mysle że po takiej wymianie to połowa forum nie zaśnie, tacy jesteście sugestywni

Przed chwilą, Miecz napisał:

Czy Ty chcesz powiedzieć, że pasujemy do siebie? A może to Twoja subtelniejsza forma hejtu? Jak to jest z Tobą, Brum?

Mieczu, ja Ci coś napiszę w sekrecie.  

(Proszę, żeby inni tego nie czytali bo to absolutna tajemnica).