Dpaczego kobietom nie wystarcza wspólne życie, spędzanie czasu, wspieranie się, tylko chcą jeszcze ślub i dzieci?

1 minutę temu, Tak czeba bo tak czeba napisał:

Ogólnie to nie wierzę że piszę z 2 osobami zwłaszcza facet nie jest takim ídotom co wypytuje jak ciotka klotka jesteś fejkiem 

Bo nie wiesz co odpowiedzieć? W porządku, wymyśliłeś sobie to wymyśliłeś. Chcesz być w jakis sposób akceptowany. Bardziej dziwi mnie, że budzisz tu takie zainteresowanie. 

2 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

już wiem co przygotować na romantyczny wieczór...

szaszłyk z wątróbki

Plus przejażdżka tramwajem z włączonym ogrzewaniem. 🥰

2 minuty temu, ZłyKróliczek napisał:

Zawsze dziwiło mnie podejście, że najwygodniejszy sprzęt do seksu, czyli łóżko, jest be. Madzialena też tu zawsze twierdzi, że w łóżku to robią "starzy i chorzy", według mnie ludzie, ceniący komfort, a nie lubiący myśleć, co im się właśnie wbija w plecy na przykład. Co nie znaczy, że seks nie bywa w innych miejscach lub poza domem, ale jednak dla większości par raczej łóżko jest standardem z oczywistych, wygodnych względów. 

Poza tym, co masz na myśli, pisząc o zamianie? 

Uważam, że takie gadanie to element automarketing. Patrzcie jestem takim demonem seksu. Bo mają takie jakie mają wpbeazenie o seksie

Leżak dużo wie o sexie wy nie wiecie

Przed chwilą, Hugh Hefner napisał:

Bo nie wiesz co odpowiedzieć? W porządku, wymyśliłeś sobie to wymyśliłeś. Chcesz być w jakis sposób akceptowany. Bardziej dziwi mnie, że budzisz tu takie zainteresowanie. 

On dziś stwierdził, że w podstawówce sam poszedł i zapisał się do szkoły, a w wieku 5 lat mnożył dzielił do miliarda. Nie każdy ma taką fantazję i to się trochę samo komentuje

5 minut temu, Hugh Hefner napisał:

A ja myślę, ze jesteś zbyt chory, żeby się nad Tobą znęcała. Rzeczywiście kilka razy pytałem jej dlaczego w ogóle z kimś takim rozmawia. Chociaż przyznam, ze ta fantazja ze stypy całkiem dobra. 

Nie wiem, kto normalny w takim momencie fantazjuje o seksie, ale łokej.

2 minuty temu, ZłyKróliczek napisał:

W takim razie będę drążyć - skąd pomysł, że sek z jego eks był nudny? Nie każde małżeństwo rozpada się z tak banalnego powodu. Skoro coś piszesz, to znaczy, że uważasz, że coś wiesz. 

Daj spokoj. Ja tu obgaduje eksperyment społeczny. Gość jest dla was jak małpa w zoo. Nieładnie. 

3 minuty temu, ZłyKróliczek napisał:

W takim razie będę drążyć - skąd pomysł, że sek z jego eks był nudny? Nie każde małżeństwo rozpada się z tak banalnego powodu. Skoro coś piszesz, to znaczy, że uważasz, że coś wiesz. 

Uderz w stół.

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Uważam, że takie gadanie to element automarketing. Patrzcie jestem takim demonem seksu. Bo mają takie jakie mają wpbeazenie o seksie

Też uważam to za zabawne z podobnego powodu i że piszą to ludzie, którzy głownie coś sobie wyobrażają. Stąd też teksty Madzialeny. Na poprzednim temacie padały "przechwałki dzieciaków" o dziwnych miejscach publicznych, ale też z zaznaczeniem, że to najczęściej jest spowodowane brakiem lokum, z uwagi na młodość. 

2 minuty temu, Hugh Hefner napisał:

Bo nie wiesz co odpowiedzieć? W porządku, wymyśliłeś sobie to wymyśliłeś. Chcesz być w jakis sposób akceptowany. Bardziej dziwi mnie, że budzisz tu takie zainteresowanie. 

Nie ja już wszystko tlumaczylem na pewno twoja kobieta wszystko ci przekaze 

4 minuty temu, Tak czeba bo tak czeba napisał:

A poczekala byś na mnie

Zależy ile.

5 minut temu, Malowany napisał:

No ty w ogóle nie uprawiasz.

Okej. 

Przed chwilą, BułkaBożowa napisał:

Uderz w stół.

Ciekawi mnie prosty jak budowa cepa tok Twojego myślenia, którego bym się po Tobie nie spodziewała. Rozpad byłego małżeństwa nie był spowodowany w ogóle seksem, nie chodziło o żadne "polecenie na nową du.pę". 

Przed chwilą, BułkaBożowa napisał:

Okej. 

To nie gadaj, że nudy jak dla ciebie nawet sex w łóżku nie istnieje.

1 minutę temu, Śliwka w Polonezie napisał:

On dziś stwierdził, że w podstawówce sam poszedł i zapisał się do szkoły, a w wieku 5 lat mnożył dzielił do miliarda. Nie każdy ma taką fantazję i to się trochę samo komentuje

Dobre. Teraz juz nie wiem czy jednak nie spełniacie dobrego uczynku. Prawdopodobnie jesteście jedynymi ludźmi, przy których on czuje sie lepiej. Poważnie. 

7 minut temu, xDxDxDxD napisał:

Podrobów.

Miałam ochotę na flaczki ale uznałam, że za dużo szczęścia i zostawiam na inną okazję.

Przed chwilą, ZłyKróliczek napisał:

Ciekawi mnie prosty jak budowa cepa tok Twojego myślenia, którego bym się po Tobie nie spodziewała. Rozpad byłego małżeństwa nie był spowodowany w ogóle seksem, nie chodziło o żadne "polecenie na nową du.pę". 

A jej nie chodziło o to, że dziś wspominał gdzie to on się nie bzykał, a teraz tylko w łóżku?

Przed chwilą, ZłyKróliczek napisał:

Ciekawi mnie prosty jak budowa cepa tok Twojego myślenia, którego bym się po Tobie nie spodziewała. Rozpad byłego małżeństwa nie był spowodowany w ogóle seksem, nie chodziło o żadne "polecenie na nową du.pę". 

Wielu rzeczy się po mnie nie spodziewajo a tu suprajs. A tak serio to mam to w dupje naprawdę. Po co w ogóle piszecie tutaj o sobie i swoim związku. Przecież to nikogo nie interesuje poza beka. 

4 minuty temu, Śliwka w Polonezie napisał:

On dziś stwierdził, że w podstawówce sam poszedł i zapisał się do szkoły, a w wieku 5 lat mnożył dzielił do miliarda. Nie każdy ma taką fantazję i to się trochę samo komentuje

Ja tu wczoraj przeczytałem że zazdrości avka malowanemu mnie tu już nic nie zdziwi nawet skrajne zaklinanie rzeczywistości zbiorowe.

2 minuty temu, ZłyKróliczek napisał:

Też uważam to za zabawne z podobnego powodu i że piszą to ludzie, którzy głownie coś sobie wyobrażają. Stąd też teksty Madzialeny. Na poprzednim temacie padały "przechwałki dzieciaków" o dziwnych miejscach publicznych, ale też z zaznaczeniem, że to najczęściej jest spowodowane brakiem lokum, z uwagi na młodość. 

Powiedziałabym, że jak dla kogoś szczytem urozmaicenia w seksie jest zmiana miejsca, to trochę no ten tego. Tylko ja się nie znam bo nie jestem hotką ani demonem seksu.

4 minuty temu, Malowany napisał:

Nie wiem, kto normalny w takim momencie fantazjuje o seksie, ale łokej.

Pewnie śmierć matki byla dla niego wstrząsem. Przekręcił sobie to tak, żeby kojarzyło mu sie to w ten sposob. 

Przed chwilą, BułkaBożowa napisał:

Wielu rzeczy się po mnie nie spodziewajo a tu suprajs. A tak serio to mam to w dupje naprawdę. Po co w ogóle piszecie tutaj o sobie i swoim związku. Przecież to nikogo nie interesuje poza beka. 

Zaraz, to Ty zadzwoniłaś. 

1 minutę temu, Malowany napisał:

To nie gadaj, że nudy jak dla ciebie nawet sex w łóżku nie istnieje.

Naprawdę liczysz ze sprowokujesz mnie do opisywania mojego pożycia seksualnego jakiekolwiek by ono nie było? Poza tym panie tajemniczo seksowne oczko atencyjne pojazdy o seksie bądź jego rzekomym braku mnie nie ruszają wiec słaby pocisk. Taki w sam raz dla Magdaleny.

2 minuty temu, murb napisał:

Miałam ochotę na flaczki ale uznałam, że za dużo szczęścia i zostawiam na inną okazję.

Flaczki i watróbka blee.

2 minuty temu, Hugh Hefner napisał:

Dobre. Teraz juz nie wiem czy jednak nie spełniacie dobrego uczynku. Prawdopodobnie jesteście jedynymi ludźmi, przy których on czuje sie lepiej. Poważnie. 

Nie męczy ciebie z 2 przeglądarki pisać? 

Przed chwilą, ZłyKróliczek napisał:

Zaraz, to Ty zadzwoniłaś. 

Z lezaka moze byc beka jawna i wielka to i z was tez. Coś nie tak? 

5 minut temu, Tak czeba bo tak czeba napisał:

Nie ja już wszystko tlumaczylem na pewno twoja kobieta wszystko ci przekaze 

Czasem opowiada. Ja ciebie praktycznie nigdy nie czytam. 

3 minuty temu, Malowany napisał:

A jej nie chodziło o to, że dziś wspominał gdzie to on się nie bzykał, a teraz tylko w łóżku?

Nie wiem, o co jej chodziło. Ale patrz wyżej na mój post - takie wspominki dotyczą zawsze głównie czasów jako gówniarzy, którzy nie mają lokum zwyczajnie. 

1 godzinę temu, WychodzeNaChwile napisał:

kupi kwiaty ale oddasz mu za nie połowę kasy - taki trochę romantyk

Haha no tak, romantyzm po "naszymu" kwiaty kupione ale najpierw dawaj blik.

Wydaje mi się ze nie mozna włączyc romantyzmu tylko na chwilę jeśli ktoś nie jest wrażliwy na emocje partnera, to jego gesty romantyczne są płytkie, wyuczone albo takie właśnie wyliczone co do grosza.

Niemniej dziękuję za obszerne wyjaśnienia powodów rozstania twojego obecnego z jego eks. Bardzo mje to wszystko jedno lecz doceniam.