Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
nie masz uprawnień

Dpaczego kobietom nie wystarcza wspólne życie, spędzanie czasu, wspieranie się, tylko chcą jeszcze ślub i dzieci?

Polecane posty

Nasz związek nikogo nie interesuje, ale zawsze zbiera się regularne kółeczko, zajmujące się głównie naszymi wpisami (nawet jak ktoś nie komentuje, to daje reakcje), bądźcie chociaż bardziej spójni, drodzy kafeterianie 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, murb napisał:

Jakiś związek to pewnie jest ale na przykład regularne korzystanie z usług agencji towarzyskiej to taki trochę specyficzny rodzaj związku. Przedstawiam swój punkt widzenia. 

Dziwne skojarzenia. Jak żyje nie słyszałam by jakiś chlop nazywał korzystnie z prostytutki nawet gdy to regularne związkiem. Widocznie nie tylko lezak ma wypaczonom rzeczywistość 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, murb napisał:

Wśród wielu moich zalet jest to, że wiem kiedy odpuścić. 😁 

 Nooo 😂 👍

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, murb napisał:

Jakiś związek to pewnie jest ale na przykład regularne korzystanie z usług agencji towarzyskiej to taki trochę specyficzny rodzaj związku. Przedstawiam swój punkt widzenia. 

Ja też nie twierdzę, że to klasyczny rodzaj związku. Ale związki mają różne oblicza. Ja tam uważam, że jeśli sypiasz z kimś regularnie to jest to jakaś jego forma, choć zapewne dosyć luźna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ZłyKróliczek napisał:

Nasz związek nikogo nie interesuje, ale zawsze zbiera się regularne kółeczko, zajmujące się głównie naszymi wpisami (nawet jak ktoś nie komentuje, to daje reakcje), bądźcie chociaż bardziej spójni, drodzy kafeterianie 🙂 

No skoro non stop podkreślacie ze jesteście razem i inne blabla to ludzie reagują. Dorośli ludzie nie kapują pewnych zależności? Trochę kripi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BułkaBożowa napisał:

No skoro non stop podkreślacie ze jesteście razem i inne blabla to ludzie reagują. Dorośli ludzie nie kapują pewnych zależności? Trochę kripi

Po pierwsze nie podkreślamy, ponieważ jest to powszechnie (już chyba) wiadome 🙂 Po drugie - kiedy coś komentuję lub na coś reaguję, nie piszę jednocześnie, że mnie to nie obchodzi, bo to nielogiczne. Jest tu nawet taka jedna, która interesuje się tylko nami. Tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Pokraka napisał:

 Nooo 😂👍

 

 

No co? Jak sobie napiszę tak jeszcze parę razy to w końcu zacznę w to wierzyć. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Pył na wietrze napisał:

Myślę, że dało sie wyczuć że wypowiadam się na ten temat z pozycji kobiety która należy do tej pierwszej grupy. A o istnieniu drugiej, o której wspominasz wiem doskonale. Dla mnie facet, który chce ślubu (nie że ze mną, ogólnie) to wie czego chce, jest zdeterminowany to osiągnąć co by nie było, jest poważny, dojrzały mentalnie, odważny, gdyż ślub jest dużym zobowiązaniem. Zatem, jeśli ktoś świadomie chce się tego podjąć, tzn że jest mężczyzną, w moim rozumieniu tego słowa. Prawdziwy mężczyzna nie ucieka przed takim zobowiązaniem,odpowiedzialnością, przyrzeczenem i trwaniem w nim, a podejmuje jako wyzwanie życia. Bierze byka za rogi, rzuca się na głęboką wodę, nie z przymusu, lecz bo chce- to mi imponuje. W dodatku jeśli wybrałby do tego ślubu mnie, okazuje tym samym jak bardzo mu na mnie zależy itd. Chyba nie trzeba tego wątku akurat rozwijać bo wyjdzie długi tekst. I w rezultacie mam przy sobie kogoś, kto tak samo twardo chce stąpać po ziemi, kto nie zamierza sobie nigdy odpuścić, kto chce wsópilnie podjąć się tego wyzwania na takich samych warunkach, bez ulgi, podejmuje to samo ryzyko.. - widzę w tym rownorzędnego partnera przy boku, do przemierzania tej wyboistej drogi, która sama w sobie jest w pewnym sensie celem, a to dodaje skrzydeł.😊

Też posyrzegam jako coś wyjątkowego szkoda że system wplata w to pieniądze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, BułkaBożowa napisał:

No skoro non stop podkreślacie ze jesteście razem i inne blabla to ludzie reagują. Dorośli ludzie nie kapują pewnych zależności? Trochę kripi

☕ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, murb napisał:

No co? Jak sobie napiszę tak jeszcze parę razy to w końcu zacznę w to wierzyć. 😁

Próbuj, zawsze warto 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Ja też nie twierdzę, że to klasyczny rodzaj związku. Ale związki mają różne oblicza. Ja tam uważam, że jeśli sypiasz z kimś regularnie to jest to jakaś jego forma, choć zapewne dosyć luźna.

W takim znaczeniu to tak. Tak jak na przykład tworzy się związki z ludźmi, z którymi regularnie jeździe się tramwajem. Wprawdzie nie ma tam seksu ale jakaś interakcja i rozmowa się zdarza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żonę pukac to metafizyki może być o ile ona czuję to samo bo może być wilkiem w owczej skórze i nawinac makaron na uszy żeby się zabezpieczać myśląc zupełnie materialnie wtedy to beznadziejne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pokraka napisał:

Próbuj, zawsze warto 😉

 

Jestem niepoprawną optymistką. 😁 A jak się czasem tak zaprę, zapre to coś z tego wychodzi. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To co łączy Leżaka ze stypiarą nie jest związkiem. Dlaczego? Bo Leżak wymysli to sobie jako nie związek. Prawda interpretacyjna jest po stronie autora 😊 jego interpretacja jest tą właściwą. 

Przynajmniej póki MEN nie wprowadzi jakiegoś klucza 😉

  • Like 1
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Ja też nie twierdzę, że to klasyczny rodzaj związku. Ale związki mają różne oblicza. Ja tam uważam, że jeśli sypiasz z kimś regularnie to jest to jakaś jego forma, choć zapewne dosyć luźna.

Nie nie jest my się nie znamy jak idzie z innym typem albo ja bym z laskom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Tak czeba bo tak czeba napisał:

Czekajcie bo iskre muszę przeczytać 

Pewnie chce ustalić szczegóły spotkania, do którego odliczasz dni 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, murb napisał:

Jestem niepoprawną optymistką. 😁 A jak się czasem tak zaprę, zapre to coś z tego wychodzi. 

Ja też 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pokraka napisał:

To co łączy Leżaka ze stypiarą nie jest związkiem. Dlaczego? Bo Leżak wymysli to sobie jako nie związek. Prawda interpretacyjna jest po stronie autora 😊 jego interpretacja jest tą właściwą. 

Przynajmniej póki MEN nie wprowadzi jakiegoś klucza 😉

Zakładając, że te spotkania są prawdziwe to  nawet jeśli formalnie to nie jest związek to regularny seks z tą sama osoba pewnie może wywoływać poczucie pewnego rodzaju przywiązania.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Tak czeba bo tak czeba napisał:

Nie nie jest my się nie znamy jak idzie z innym typem albo ja bym z laskom

Ona się ciebie zwyczajnie wstydzi przed ludźmi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Pokraka napisał:

To co łączy Leżaka ze stypiarą nie jest związkiem. Dlaczego? Bo Leżak wymysli to sobie jako nie związek. Prawda interpretacyjna jest po stronie autora 😊 jego interpretacja jest tą właściwą. 

Przynajmniej póki MEN nie wprowadzi jakiegoś klucza 😉

Czasami zapominam, że nie powinnam  z Tobą polemizować tylko Cię wielbić. 😍😊🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ZłyKróliczek napisał:

Ona się ciebie zwyczajnie wstydzi przed ludźmi. 

Bo ty byś się ma szyję kochankowi rzuciła na ulicy przy twoim hju hefnerze. Mhm.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, ZłyKróliczek napisał:

Ona się ciebie zwyczajnie wstydzi przed ludźmi. 

Słuchaj co innego jak piszczy się do mnie z 20m a co innego jakby tu regularnie wchodziła i sąsiedzi pytali 

Mojom ciotke ciągle wypytujom a tylko na godzinę w sobotę przychodzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, salix napisał:

Zakładając, że te spotkania są prawdziwe to  nawet jeśli formalnie to nie jest związek to regularny seks z tą sama osoba pewnie może wywoływać poczucie pewnego rodzaju przywiązania.

Leżak twierdzi, że to tylko seks i ja wierzę, że tak jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, salix napisał:

Zakładając, że te spotkania są prawdziwe to  nawet jeśli formalnie to nie jest związek to regularny seks z tą sama osoba pewnie może wywoływać poczucie pewnego rodzaju przywiązania.

Gdyby to było prawdą, to by się pojawiło przywiązanie po takim czasie. Tylko, że to nie prawda. 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, murb napisał:

Czasami zapominam, że nie powinnam  z Tobą polemizować tylko Cię wielbić. 😍😊🌻

Nie hejtuj mnie 😜 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, murb napisał:

Leżak twierdzi, że to tylko seks i ja wierzę, że tak jest. 

Ja tylko przez chwilę miałem uczucie kiedy pomysł że obecnie daje mi najwyżej szacunku ale szybko się opamietalem. Układ to układ. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pokraka napisał:

Gdyby to było prawdą, to by się pojawiło przywiązanie po takim czasie. Tylko, że to nie prawda. 😊

Leżak może podchodzić do tego bez emocji - kwestia techniczna.

Dosyć to irracjonalne rozmawiać o tym, co robi Leżak. 😁 Ja chyba sobie odpuszczam. 😁

Starzeję się jednak. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×