Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grubciaaa

Dieta 1000 kalorii - przeniosłam sie ze zdrowia i urody

Polecane posty

Gość Chantell
witam kochane odchudzaczki...no i jak tam dietka...żadna z was nie pisze o efektach a jest poniedziałek czas wazenia...tak więc ja od zeszłego tygodnia zrzuciłam 1,5 kg...super....dzis przeszłam sie na zakupki (do sklepu w którym wszystko co nie mozna kupic w innych sklepach to własnie w tym dostanę) zaopatzryłam się w 3 rodzaje herbatek no i ocet jabłkowy..( 1 łyżkę na szkl...ja sie chyba pomyliłam i podałam 2)...warzywa....i jakoś przetrwam nastepny tydzień...no dziewczyny powodzenia....i więcej mobizlizacji na topiku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Wszystkim, niestety dieta w moim przypadku musiala zostac zawieszona do czasu kiedy wyzdrowieje... Juz drugi tydzien choruje, lecz zamiast lepiej czuje sie gorzej. Pochwale sie, ze do grypy, gardla, goraczki i kataru doszlo mi ostre zapalenie spojowek:( Oczy mi ropieja:( I jak tu dbac o siebie?? Zebyscie nie myslaly, ze to wymowki! Kto nie wierzy, niech poczyta sobie topik - swietnie mi szlo do tej pory i na prawde nie moge sie doczekac, kiedy bede mogla byc znow na diecie!!! Moj cel to juz tylko ze 2-3tygodnie diety i that\'s it! Apropos - moj chlopak twierdzi, ze to przez \"te moje diety\" mam oslabiona odpornosc, ale co on wie - jem zdrowo, i codziennie pije witaminy, wiec nie wiem o co chodzi z ta choroba... Mam nadzieje, ze w tym tygodniu juz bede zdrowa... Powodzenia i wytrwalosci!! Jestem z Wami!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chantell
cześć dziewczyny...ale chyba powinnam powiedziec witaj BabyDoll...bo nikt inny już tu nie zagląda...a to nie dobrze bo topik umiera a tak w koncu dobrze szło i taki był zapał do odchudzania... Dziewczyny!!!!!...co sie z wami dzieje...czy juz naprawde zadna z was nie chce się wspólnie odchudzać...przeciez tyle osób zaczynało a teraz ktos cos tam napisze.....wracajcie i zaczynamy od nowa.....w każdym bądz razie ja nadal trwam....mam nadzijeje ze się wkońcu odezwiecie....bo szkoda by było tak to zaprzepaścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od ponad dwoch tygodni staram sie trzymac diete 1000 kalorii i nawet mi sie udaje :) wiec moze (jesli pozwolicie) przylacze sie do was :) POZDROWIONKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chantell
super pewnie ze się przyłanczaj, powiedz jak tam twoja waga ile schudłaś...czy moze się wspomagasz jakimis dodatkowymi specyfikami.....a moze masz dodatkowo jakąś strategię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Funia
a czym się tu chwalić?? waga stoi w miejscu - 70 kg.:( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie jest ok :-) czyli trzymam sie :-) wprawdzie wczoraj zjadlam wieczorem pol bułki, bo juz tak mnie ssalo ze hej, no ale.. najwazniejsze nie zalamywac :-) witamy DJ80Di :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie jest ok :-) czyli trzymam sie :-) wprawdzie wczoraj zjadlam wieczorem pol bułki, bo juz tak mnie ssalo ze hej, no ale.. najwazniejsze nie zalamywac :-) witamy DJ80Di :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chantell
no fajnie dziewczyny ze się odzywacie...Funia to ze stoi waga to nic złego gorzej jakby wzrosła a tak startuj z odchudzaniem od 70 kg.....Grubciaaaa a ile już schudłaś na 1000????.....ciekawa jestem jak u innych dziewczyn, bo ja w zaparte od dzis idę do przodu z odchudzankiem....mam nadzieje ze za tydzień bedzie troche mniej.....powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cie DJ80D i wszystkie dziewczyny!!! U mnie jak narazie wszystko wporządku :-) trzymam się dietki i aż chce mi się wstawać rano ;-) i patrzeć na cyferki na wagdze :-) ,a i pogoda sprzyja na rowerek Pozdrawiam i powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonella
witam kochane stare odchudzaczki, no i oczywiście te nowe narazie waga stoi w miejscu, ale mam nadzieje, że się coś zaraz ruszy nie odzywałam się , ponieważ od stycznia pracuję i jakos nie mogę się narazie dojść do ładu, ponieważ cały mój harmonogram dnia legł w gruzach mam nadzieję, że sobie poradzę i zaplanuje wszystko tak,żeby wyszło jak najlepiej pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wstyd sie przyznac ale nie mam pojecia ile waze (pewnie cos ok 60:() po moich ciuszkach ktore zawsze kupowalam w rozm S max M! zauwazylam ze przytylam :( wydaje mi sie ze przytylam bo mam nieregularne miesiaczki i od 8 miesiecy jestem na leczeniu hormonalnym :( ostatnio nawet czytalam ze jesli jestem na hormonach to moje odchudzanie na niewiele sie zda bo moj organizm bedzie sie bronil :( wiec sama nie wiem co robic, ale wiem ze musze wrocic do poprzedniego wygladu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chantell
DJ80Di....ja tez zazywam hormony ...fakt jest taki ze widzę ze chudnięcie trochę ciężej przychodzi...katuje sie i katuje a tutaj mały kilogram w dół...ale jednak mozna....organizm będzie się bronił do czasu...mam taką wielką nadzieje...powodzenia witaj iwonella.....szybciutko układaj sobie zycie i bądź czestym gościem na topiku...papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! ...znowu śpimy :-) . Wczoraj wieczorkiem 23:00 dałam się skusić na Snicersa :-( :-( :-( , ale naszczęście raniutko waga pokazała tyle ciutkę mniej niż dzień wcześniej. Troszkę przyjemności naszczęście mi niezaszkodziło ;-) Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej hej dziewczynki :-) Chantell, pytasz ile schudłam... no cóż jako zalozycielka tego topiku powinnam dac innym dziewczynom dobry przyklad... ale niestety tak nie jest. Wiem juz co prawdopodobnie moze byc przyczyna wahan mojej wagi i klopotow ze schudnieciem. Lekarz podejrzewa niedoczynność tarczycy, przynajmniej wszystkie objawy na to wskazuja, ale zeby byc o tym tak do konca przekonana musze zrobic odpowiednie badania. Przez jakies 3 m-ce bralam tez tabl. anty. Diane35 ktore niestety ale zaostrzaly moj apetyt (to tak na usprawiedliwienie) no a tak w skrocie, od momentu kiedy zalozylam ten topik do konca listopada chyba, schudlam ok 11 kg, potem zaczelam znowu przybierac i przytylam jakies 5 kg, na szczescie teraz znowu chudne :-) reasumujac w chwili obecnej -8 kg. Nie jest to moze super wyczyn, ale niestety mimo najszczerszych checi mam problem ze zrzucaniem wagi. Cóż... zdarzały sie tez wpadki, tzn zazeranie sie slodkosciami :-( ALE CO TAM... damy rade, prawda dziewczyny ?? :-) byle do wiosny :-);-) Pozdrawiam Was serdecznie !!!!!!!!!!!!!!!!!! p.s. ale sie rozpisalam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chantell
....a wiosna i lato mają być upalne:)...tak więc nie na darmo wyciskamy z siebie co tylko sie da by zrzucic parę kilogramów......dzieki Grubciaa za opisanie swoich zmagań, brawo za stracone kilogramy i oby tak dalej...tego zyczę oczywiście wszystkim odchudzajacym się...a ja od dzisiaj postanowiłam zastosować trzydniową głodóweczkę:D...no zobaczymy czy wytrzyama, bo to mój pierwszy raz...będę wam zdawać relacje dziewczyny jak mi idzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tak jak Ty Chantell przez nastepne 5 dni zamierzam odchudzac sie do bolu :-) moze to nie jest najlepszy sposob ale dieta kosmonautow czy cus w tym stylu :-) do 5 kg w 5 dni :-) ale dziennie jest 1000 kal na tej diecie. po prostu musze zrzucic jakies chociaz 3 kg sloninki do nastepnego czwartku... (ide na rozm. kwalifikacyjna w spr. nowej pracy wiec wiecie tego.. same rozumiecie:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem czy ta dieta 1000 kalorii jest dla mnie odpowiednia bo dzis rano zaslablam pod prysznicem. Chociaz moze to przez to ze wczoraj dostalam okres :/ ogolnie jestem jakas taka oslabiona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem czy ta dieta 1000 kalorii jest dla mnie odpowiednia bo dzis rano zaslablam pod prysznicem. Chociaz moze to przez to ze wczoraj dostalam okres :/ ogolnie jestem jakas taka oslabiona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chantell
DJ80Di....jak zjadłas 1000 kalorii to na pewno nie od tego....faktycznie możesz się czuc osłabiona przez okres, mniejszą ilośc kalorii a może brak witamin....więcej warzyw i owoców, soczki warzywne...skomponuj sobie tak dietkę w 5 posiłakch zeby nie chodzić głodna...tabele kaloryczne są dostepne na stronie superlinia.pl...powodzenia ...Grubciaaa...ja też do nastepnej soboty chce zrzucic troszkę wiecej....bo mam imprezke rodzinną i chce wyglądać trochę szczuplej w nowych ciuszkach...to taka dodatkowa mobilizacja kupienie sobie ciuszka i to przylegającego do ciałka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Królikowa ja tez dzisiaj sie trzymam, zjadlam 1000 kal ale mowiac szczerze jakos mi sie strasznie jesc chce.. boje sie ze jesli tak dalej pojdzie to jeszcze dzisiaj pożrę lodówke z cala zawartoscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do grubci
śledzę twoje odchudzanie ,ponieważ przypominasz w tym wszystkim mnie ,powiedz ile już schudłaś? ciekawi mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \"do gubci\" Witaj! skopiowałąm to co napisałam Chantell, bo to właściwie tak w skrocie zmagania z moimi kilogramami :-) \" 22:00 Grubciaaa Chantell, pytasz ile schudłam... no cóż jako zalozycielka tego topiku powinnam dac innym dziewczynom dobry przyklad... ale niestety tak nie jest. Wiem juz co prawdopodobnie moze byc przyczyna wahan mojej wagi i klopotow ze schudnieciem. Lekarz podejrzewa niedoczynność tarczycy, przynajmniej wszystkie objawy na to wskazuja, ale zeby byc o tym tak do konca przekonana musze zrobic odpowiednie badania. Przez jakies 3 m-ce bralam tez tabl. anty. Diane35 ktore niestety ale zaostrzaly moj apetyt (to tak na usprawiedliwienie) no a tak w skrocie, od momentu kiedy zalozylam ten topik do konca listopada chyba, schudlam ok 11 kg, potem zaczelam znowu przybierac i przytylam jakies 5 kg, na szczescie teraz znowu chudne reasumujac w chwili obecnej -8 kg. Nie jest to moze super wyczyn, ale niestety mimo najszczerszych checi mam problem ze zrzucaniem wagi. Cóż... zdarzały sie tez wpadki, tzn zazeranie sie slodkosciami \" a Tobie jak idzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny w poniedzialkowy ranek!! Wracam do zywych!! Tzn do dietki:) Po dwutygodniowej chorobie wrecz nie moge sie doczekac... Juz od soboty jadlam mniej, a od dzis full dieta:) + ruch:) Wracam do cwiczen w domu i do Aquaparku, gdzie chodze do studia tanca. Dzis ide i juz bardzo chcialabym tam byc!!:) Zamierzam stracic ze 2-3 kg w najblizszych dwoch tygodniach. Powodzenia wszystkim!!! I milego dnia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chantell
witam wszystkie panie.....BabyDoll i tak trzymać...ja tez mocne postanowienia w tym tygodniu i mam nadzijeje ze bedzie oki .....dieta i ćwiczenia to murowany sukcesik:) na który ciężko trzeba jednak pracować ...ale się opłaca ........dziewczyny codzienne sprawozdanka pamietajcie:)......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Funia
oto moje sprawozdanie to... 70 kg. Ale czasem spadnie do 69 dla mnie to nie pocieszenie, bo nie czuję się stabilnie... Po chorobie, gdzie miałam w drugim tygodniu apetyt jak jasna cholera, czuję, że pierwsze dni będą ciężki... dziś zjadłam: 2 mandarynki; jogurt (żywe kultury bakterii); serek wiejski; 4 małe kromki ciemnego, żytniego chleba (bez niczego); musli z mlekiem. To sporo... ale strasznie głodna jestem!! Miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chantell
witam wszystkie odchudzaczki!!!!!! przypominam ze wczoraj był poniedziałek a tu nikt nie podał swoich rezultatów wagi...przyznam sie ze ja też zapomniała i dopiero dzis stanęłam na wagę....i jest jak dla mnie super 77 kg (-5kg w przeciągu miesiąca)...i powiem wam ze były dni kiedy naprawde bardzo sie pilnowałam ale były i takie gdzie pozwoliłam sobie na ciastka i takie tam zakazane rzeczy...jednak waga poszła w dół a to mnie jeszcze bardziej zmobilizowało i do końca stycznia będę pracować na zrzuceniem 2kg...byłoby super ...czekam na wasze relacje co do odchudzania...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Funia
no wypraszam sobie... ja podałam! pzdr.!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Funia
no wypraszam sobie... ja podałam! pzdr.!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×