Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patulka

ŚLUB CYWILNY - czy może być uroczysty i z pompą?

Polecane posty

Gość oxana22
Patulka witaj w klubie :) Tez jestem z facetem po rozwodzie, i slubu koscielnego nie bedzie, ale wiesz ze ani razu na ta mysl nie posmutnialam ? :) Czy sie zalamywac. Co do cywilnego, to chcialabym i napewno kiedys taki wezmiemy, ale jak narazie to moj facet uwaza, że po co? Ale ja jak czegos pragne to daże do tego i nie ma siły, która mnie powstrzyma 8) Pisz, pisz co tam u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omega....
Heh ja tez jestem w drugim miesiacu ciazy!!i rodzice nalegaja na slub...tylko problem jest w tym ze nie ma pieniedzy na niego ....;/ zawsze marzylam ze moj slub bedzie naprawde piekny ...duzo gosci ...piekna suknia...wszystko dopracowane w najmniejszym szczegole.....ehh ale niestety to ma sie stac juz za dwa miesiace i tylko cywilny...bo na koscielny nas nie stac....szkoda mi tylko ze bedzie grono tylko 20 os i to nie wszyscy z najblizeszej rodziny ;(....szczerze mowiac wcale mnie nie cieszy ten slub....i jeszcze pozniej problem z dzidziusiem jak sie urodzi to przeciez kasiadz nie bedzie chcial go ochrzcic....bo nie mamy slubu koscielnego...wszystko tak nagle zwalilo sie nam na glowe i naprawde ciezko jest nam obydwojgu tymbardziej ze jestesmy jeszcze na studiach...ehh zycze wszystkim powodzenia...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My z narzeczonym w przyszłym roku też bierzemy ślub tylko cywilny.Ja wolałam kościelny,ale mój narzeczony nie chodzi do kościoła i nie jest wierzący.Uwarzacie że naprawdę mwypada mi włożyć na tą uroczystość (w USC) suknię ślubną?Może nie białą ale ecru.Bardzo bym chciała.A może zależy to od urzędu?Jak myślicie?Ja np.jestez z Warszawy.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izka-dz
Ja biorę ślub Cywilny 8 kwietnia w Wielkanoc.Jestem rozwiedziona od ponad 5lat.Od 4 lat zyję w związku z kawalerem i mam dwie swoje córki:)On jest młodszy ode mnie o 4lata:) na początku były sprzeciwy jego rodziców,ale jak poznali mnie bliżej i moje dzieci zmienili zdanie.Wesele będzie na 40 osób w restauracji..Myślę,że będzie cudownie bo jedno się liczy nasza MIłOść wzajemna.Nawet nie macie pojęcia ile trudności nas napotkalo po drodze do tego ślubu:( ja rozwódka,dzieci,starsza...Jego rodzice i rodzina..Wszystko przezwyciężyliśmy.Nasza miłość jest tak mocna,że nikt i nic nie był by w stanie nas rozdzielić i dlatego za kilka dni przysięgniemy sobie przed Urzędnikiem przysięgę małżeńską:):) >Serdecznie pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jako nieliczny mężczyzna na tym forum chciałbym sie doradzić. Za 2 msc planujemy wziąść ślub cywilny. O kościelnym jak narazie nie myslimy, pomimo, że jesteśmy katolikami. Niestety nie sądziłem ze kościół uznaje malżeństwa cywilne za nieważne i grzeszne i je tak potwornie pietnuje. Również i rodzinka, ta dalsza..ciotki, wujki itp. z ogromna agresją podchodzą do naszych planów twierdząc ze dla dobra rodziny musimy przystąpić do sakramentu bo co ludzie powiedzą, co powiedzą o naszym wychowaniu.. Amy wyznajemy zasadę ze skoro się kochamy to nam \\\"oprawy\\\" nie potrzeba, a jesli kiedys się nawet zdecydujemy na kościelny to będzie wówczas to odpowiedzialna decyzja. No cóz chyba przyjdzie nam żyć w tym ciężkim grzechu i cierpieć z ręki księży, którzy straszą ze nie ochszcza nawet naszych przyszłych dzieci i nie pochowaja w razie śmierci. Czy wam tez tak grozono i uważacie ze robicie coś zlego??? My tak nie uważamy. Ślub cywilny jest rownorzędny z koscielnym bo podejmowany jest z milości, bez wzgledu czy jest zawarty w kosciele czy urzędzie. Wazne by zlozona przysiega byla szczera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludziska a szczególnie panienki jak sie ubieracie?? Jak zakryć wystający brzuszek i jaki krój sukienki optycznie wyszczupli nasze ciążowe figurki??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bałaganka
Ja za miesiąc - równy! biorę także ślub cywilny... I jak moje poprzedniczki też jestem w ciąży, tylko już w zaawansowanej. Razem z narzeczonym zdecydowaliśmy sie na ten ślub dość późno - za namową rodziny... Uroczystość będzie super skromna a później malutkie przyjęcie w domciu... Tylko najbliżsi - 15 osób... A za rok - na wakacje planujemy zrobić kościelny, też mam taki pomysł, żeby odrazy z chrztem... - wiadomo za jeden koszt.. i wtedy zaprosimy już wszystkich których chcemy aby byli... PS. a co do ubioru.. uuu, tu jest problem, ciężko znaleść coś naprawdę ładnego na mój brzusio, ale Damy RADE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnosząca881

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.mnie tez czeka slub cywilny bo moj chlopak jest rozwodnikiem.czasem jest mi troszke przykro ze nie bede mogla wziac slubu w kosciele jak moje kolezanki ale wazne jest to ze oboje jestesmy szczesliwi.dziwia mnie bardzo niektóre uwagi dziewczat nie mysle aby slub cywilny byl gorszy od koscielnego a juz napewno nie pozwolilabym sobie na uwagi ksiedza , który mialby mi np.nie ochrzcic dziecka bo nie mama slubu koscielnego.wiem ze taki rzeczy sie zdazaja ale ja napewno sobie na takie cos nie pozwole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety
ja tez bede miec tylko slub cywilny ze wzgledu na to ze moj chłopak nie jest bierzmowany i nie chce zmienic tego stanu, bo teraz juz w ogole nie chodzi do kosciola. No ale martwie sie tym ,czytam tutaj ze wiele pan jest w ciazy. I własnie o to mi chodzi. U nas w Katowicach ksiadz nie chce chrzcic dzieci. Dodam ze mieszkam w okolicy domków jednorodzinnych ( prawie jak na wsi ) wiec sasiedzi wszystko wiedza , jest mi wstyd nie wpuscic koledy no i nie wspomne o niechrzczonym dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anes.nt
do NO NIESTETY Moja droga ksiadz nie ma prawa odmowic udzielenia chrztu dziecku. Sama mialam podobna sytuacje,nie mam wcale slubu z moim partenerem a mamy juz 2,5 letniego synka.Ochrzcilam go gdy mial 2 miesiace.W parafi mojego narzeczonego ksiadz wyzwal mnie od najgorszych i powiedzial ze jestem glupia bo facet mi zrobil dziecko i pewnie mnie pozuci i powinnam wymuc na nim slub koscielny.na koncu stwierdzil ze ochrzci dziecko bo to nie dziecka wina ze my tacy zli jestesmy ale nie pozwoli nam stac przed oltarzem z dzidziusiem tylko rodzice chrzestni podadza dziecko do chrztu!Paranoja!Wyszlam i poszlam do swojej parafi gdzie ksiadz bez problemu powiedzial ze dziecko ochrzci i bez takich cyrkow jak ksiadz poprzedni.Bo to ich obowiazek,takie jest prawo,zmienil sie 5 lat temu jakis przepis ktory to ustala.Wystarczylo tylko podpisac 2 dokumenty,jeden dlaczego nie mamy slubu a drugi ze mimo iz tego slubu nie mamy wychowamy dziecko w wierze katolickiej!W tej chwili przygotowujemy sie do slubu cywilnego ktory planujemy na 07.07.07!jestesmy szczesliwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki a jak się ubieracie do ślubu cywilnego? Bo mnie też taki ślub czeka... Pzdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety
wiesz moze byl mniejszczy problem z ochrzczeniem dziecka u ciebie bo jak by nie bylo bylas panną .A panna chrzcza dzieci. Chyba bede jezdzic po szystkich parafiach w katowicach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajaca sie
ale jak to jest z impreza po slubie koscielnym... co z goscmi.. zaprasza sie wszystkich do uzdedu:D:D hihi.czy jak?? Bo nie moge tego ogarnąć:D:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajaca sie
miało byc oczywiscie poslubie cywilnym, a nie koscielnym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc , my bierzemy slub cywilny 19 maja , w urzedzie juz wszystko ustalone a ja nadal nie mam sukienki ani nawet zadnego pomyslu w tej sprawie ! Chciala bym jakas sukienke elegancka ale nie dluga do ziemi ale np za kolanko , w stylu lat 40stych .Myslicie ze znajde cos takiego w sklepach ? Jak narazie nawet nie mam kiedy sie rozejrzec za kreacja i generalnie po przeczytaniu tego topiku jestem przerazona , bo dopiero teraz dotarlo do mnie jak malo czasu zostalo ! Macie jakies stronki z takimi sukniami wieczorowymi ? Pozdrawiam A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatas
ja za tydzien biore slub cywiny .zyje z moim partnerem od 5 lat . mam syna 9 letniego. Jako panna nie mialam problemow z chrztem, te raz gdybym chciala ochrzcic drugie dziecko bylby problem. nasluchalam sie od ksiedza przed komunia syna tyle ze mi sie w ogole odechcialo ..... zdziwilo mnie bardzo to ze ciezko ksiedzu zrozumiec ,Ze jeśli się przeżyło koszmar ostatniego nieudanego związku nie tak łatwo drugi raz komus zaufać i stanąć z nim pod ołtarzem w chwile po poznaniu się.odniosłam wrażenie że dla księdza nie liczą się ludzkie uczucia lecz ilosc slubow koscielnych. a ja i tak ide wlasnym tempem i nikt na sile nie bedzie mnie zmuszal . do slubu ide w bialym zakiecie i spodniach w rece bukiet tulipanow swiadkowie iMY a moze w sierpniu w rocznice poznania wezmiemy slub kosciely i bedzie przyjatko . pozdrawiam wszystkie przyszle panny mlode trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia 111
cześć wszystkim jestem z rozwodnikiem od prawie 5 lat bierzemy ślub cywilny (tylko) :( 21lipca bedzie 100 gosci strasznie sie martwie jak to wszystko wyjdzie rodzinka troche nieteges dziadkowie naj gorzej bo jeszcze nie wiedza że rozwodnik mieszkam na wsi i wiecie jak to jest gadanie bardzo marze o kościelnym ale cóz... boje sie że mnie spala na stosie za to co robimy ale do cholerki kochamy sie i to jest najważniejsze apropos jaką suknie wybieracie napewno nie biała tylko ecru lub na złoto a na poprawiny/??? najgorsze że mi sie wszyscy goscie nie zmieszcza w urzedzie !!!!tylko ok 25 osób jak to zrobić zeby było dobrze błagam doradzcie pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5207
Moze ktos wie jak wyglada slub cywilny w Białej Podlaskiej? Biore slub w maju i kompletnei nie wiem czego sie spodziewac i jak sie na niego przygotowac - roznym tego słowa znaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5207
chciała bym jescze dodac ze jestem w ciazy i widac juz brzuszek za mies bedzi ejescze bardziej widoczny,jesli macie jakies pomysły na stroj to prosze bardzo o podp. Z gory dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawy się trochę pokomplikowały i musimy przełożyć ślub na jeszcze później, co oznacza, że brzuchol będzie już pokaźny... Sama nie wiem co robić. Może w ogóle lepiej na razie z tego zrezygnować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o pomysł na strój, to spędza mi on sen z powiek... niby uroczystość skromna w USC i tylko najbliżsi, ale kompletnie nie wiem co powinno się ubrać... Początkowo chcieliśmy urządzić ślub cywilny w pałacyku niedaleko naszej miejscowości, ale tam brzuchol to już chyba w ogóle nie pasuje... Głupie te moje dylematy, ale o ślubie marzymy od małej dziewczynki i ten dzień ma być w naszym życiu najpiękniejszy. Chciałabym, żeby wszystko było w jak najlepszym wykonaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy kiedykolwiek ktokolwiek z Was nie dostał rozgrzeszenia na spowiedzi za współżycie z partnerem przed ślubem? Ja wiem że dla kościoła to grzech ale wczoraj byłam u spowiedzi i właśnie z takiego powodu (tj.mieszkanie i współżycie z partnerem przed ślubem) ksiądz nie udzielił mi rozgrzeszenia i ogólnie BARDZO mnie potępił... Czekam na Wasze wypowiedzi i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala_keanuwp.eu
Jestem rozwiedziona. Wzielam ślub kościelny a raczej konkordatowy... ale jak widać na wstępie nie wyszlo...tak bywa. Bolało ale teraz wiem, ze dużo mnie to nauczyło. Teraz mam nowe życie. Od pewnego czasu jestem z mężczyzną, ktory jeszcze rok temu nie dopuszczal nawet mysli do siebie, że moze być z kimś po przejsciach a życie pokazało coś innego. Czasami rozmawiamy o ślubie - o ślubie cywilnym. Jak to mówi mój mezczyzna "o poszerzeniu mojego nazwiska"Wierze, że będzie wyjątkowy. Bo tak naprawdę wszytko zależy od nas i ludzi, którzy nas otaczają....a szalonepomysły jak najbardziej! też to mamy w planach! i marzy nas się zaciszne miejsce albo plaża... Z perspektywy czasu i przeżyc pwiem jedno. Nie wazne ile ryzu posypie sie Wam na glowę ale ważne ile romantycznych wieczororów przeżyjecie w zwykle dni tygodnia. ile razy w nocy ktoś wyjdzie z psem, ktory ma biegunkę. P.S. Mimo, że już mierzylam suknię slubną to teraz na nowo nanie spogladam....z nadzieją, że jeszcze ją zalożę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyskie
"Jezeli ktos nie wierzy ze poprzez sakrament malzenswa, Bog moze i chce udzielac wszelkich lask po to zeby malzenstwo bylo przede wszystkim trwale i wzrastalo w milosci i wiernosci, to rzeczywiscie slub koscielny jest niepotrzebny..." Piękne słowa. Niestety TYLKO slowa. Mało widzialaś "kościelnych" małżeństw, które się rozwiodly albo są ze sobą, ale nie mogą na siebie patrzeć? Przykład - ja, po ślubie kościelnym i obecnie już 4 lata po rozwodzie. A moja siostra - tylko (?) ślub cywilny, 21 lat są razem i życzyłabym każdemu takiego małżeństwa. Mnie się wydaje, że Bóg błogosławi tym, którzy się prawdziwie kochają i są dobrzy dla siebie wzajemnie i dla innych ludzi, bez wzgledu na to, czy przysięgali przed księdzem, czy przed urzędnikiem w USC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jAKO
wITAM!!! tEŻ ŚLUB CYWILNY NA POCZĄTKU CZERWCA...O TYLE BĘDZIE UROZMIACONY,ŻE ZAWIERAMY GO W USC PANA MŁODEGO(INNE WOJEDZÓTWO...ODE MNIE JAKIEŚ 200KM). pODOBNIE JAK wY MIAŁAM PROBLEM Z SUKIENKĄ...ZDECYDOWAŁAM SIĘ NA SZNUROWAY GORSET(ECRU),SPÓDNICĘ W KSZTAŁCIE LITERY A(CAPPUCINO),SZAL...SZYJĘ JĄ W SALONIE SUKIEN SLUBNYCH STĄD PEWNIE TA CENA-2500TYS:(. wSZYSTKO PRZYGOTOWUJEMY JAK NA KOŚCIELNY TYLKO W TLE BRAK BĘDZIE KSIĘDZA:)ALE OBYDWOJE TAK POSTANOWILIŚMY:)! dWA DNI,TAŃCE,PIECZENIE PROSIAKA,KARAOKE ITP ATRAKCJE CZEKAJĄ NA NASZYCH GOŚCI:)WIEMY,ŻE KOŚCIELNEGO NIGDY NIE WEZMIEMY...STĄD TA MINI-POMPA- DLA NIEZDECYDOWANYCH...JEŻELI CHODZI O STRÓJ...NA ALLEGRO CORAZ WIĘCEJ DZIEWCZYN SPRZEDAJE SWOJE SUKIENKI DO CYWILNEGO NO I ODSYŁAM DO GOOGLE-SUKNIE WIZYTOWE:) BOLI MNIE TO,ŻE WIĘKSZOŚĆ OSÓB Z MOJEGO OTOCZENIA UMNIEJSZA FAKT ZAWARCIA ZWIAZKU MAŁŻEŃSKIEGO W USC,ALE CZY MAM BYĆ ZAKŁAMANA I BY WSZYSTKICH ZADOWOLIĆ STANĄĆ PRZED OŁTARZEM?nIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe mytez cywilny 07.07.07
witam wszytskich! bierzemy slub cywilny 07.07.07,jestem taka szczesliwa i podekscytowana!!!narazie nie myslimy o slubie koscielnym,mimo,iz znamy sie 6 lat a narzeczenstwem jestesmy od roku.na stale mieszkam w Oslo,ale rodzice w Polsce,i bardzo sie ucieszyli z wiadomosci o slubie,raz tylko zapytali dlaczego nie chcemy wziasc koscielnego slubu,odpowiedz byla prosta-nie bierze sie slubu koscielnego dla kogos,mam na mysli dla calej rodziny,ktora musielibysmy zaprosic,a ze stosunki miedzy nami nie sa zbyt dobre,postanowilismy uniknac tej nieprzyjemnosci i zorganizowac male przyjecie,aslub cywilny jestc dla nas tak samo wazny jak koscielny wiec no problem. Przyejcie odbedzie sie w malej przytulnej restauracji,na 20pare osob,sami najblizsi,a sukienke mam w kolorze budyniu waniliowego:)za kolanko,bez ramiaczek,do tego bede miala naszyjnikz perel,moze taka sama bransoletke,zadnych ozdob we wlosach,zadnych welonow itd,no i rodzinka upiera sie przy butach na obcasie a ja wiem ze jak bedzie wiecej niz 3 cm to wywine orla przed urzedem:) pozdrawiam wszytskich bioracych slub 07.07.07:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOŻENA_20
ZA 2 MIESIĄCE TEŻ BIORĘ ŚLUB CYWILNY (KOŚCIELNY BĘDZIE TROSZKĘ PÓŹNIEJ:)) JEDNAK MÓJ ŚWIADEK DOPIERO 3 DNI PRZED ŚLUBEM WRÓCI DO POLSKI Z USA I MA NIEWAŻNY DOWÓD OSOBISTY. CZY W TAKIM WYPADKU MOŻE POSŁUŻYĆ SIĘ PASZPORTEM??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura*32
Ja też nie dostałam rozgrzeszenia, bo już zamieszkałam z moim narzeczonym, rozwodnikiem, troche to przezyłam, nie powiem, ale trudno, zresztą ksiądz wręcz mnie przepraszał,ale taki mają prikaz i już. Slub bierzemy we wrześniu i będzie z weselem, i nie zamierzam rezygnowac z sukni slubnej, bo mam nadzieję, ze to będzie mój jedyny slub w życiu. A co do rodziny, to pokażcie mi teraz taką, gdzie nie było żadnego rozwodu, haha. Pozdrawiam i wracam do przeglądania na necie sukienek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mucha Flora
Witam wszystkich!Ja wychodzę za mąż 12.05.07.Oczywiście w grę wchodzi tylko USC(mój najmilejszy jest rozwodnikiem).Szczerze powiem,że nie żałuję tego.Odpada cały ten szum związany z "szopką",którą odstawia się w kościele.Po ślubie planujemy uroczysty obiad dla ok.25 osób.Co do stroju to nigdy nie wyobrażałam sobie,że pójdę w "bitej śmietanie".Moja sukienka jest skromna,ale gustowna.Połączenie wanilii z ciepłym brązem.Najpiękniejsze jest to,że tego dnia będą nam towarzyszyć przyjaciele,którzy od początku naszego związku dobrze nam życzyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×