jak wierzyc w milosc kochanka?

Cześć KB,co Ty masz do powiedzenia w temacie swetrów spranych lumpeksowych?;)Też chcę wódki. Po-wódce mi dobrze;)

kb, Mariella ---> [grozi palcem] ;-) [nieniebieski kwiatek] ;-) ..w górę serca, w górę topik :-)

Witam hehe ja to wole wermacht (dobrze napisane, bo ss mnie nie nauczył) ;)

Wow ...... co z Wami kobietki ?????

Nic...{kwiat}

u nas tez wielkie NIC :P nareszcie dlugo oczekiwana WOLNOŚĆ i calkiem dobrze mi z tym ;) Opowiadajcie dziewczyny ;) Co u WAS ?

u mnie nic..czyli po staremu. Nie znam dnia ani godziny, he,he... jtw, uwolniłas się już? Kiedy?

uwolniłam się niedawno... na początku tego m-ca ale po licznych próbach uwalniania się, wreszcie się udało.... może trochę przegięłam z metodami uwalniania, bo przy okazji zrobiłam mu świństwo, ale mam wreszcie długo oczekiwany spokój ;)

świństwo?

Ja tez sie uwolnilam, sciana miedzy nami, bede zmieniac prace. Traktuje go tak jak na to zasluzyl, zlewam kompletnie ignoruje jakby nie istnial. I tak sobie pomyslalam ze nie powinnam rozpamietywac jak bylo i dlaczego sie skonczylo. Mysle ze to bylo dla mnie zle a on nie byl mnie wart i tyle. Niech mu ziemia lekka bedzi i szczescie go nie opuszcza byle by z daleka odemnie. ZLEWAM czego i wam zycze. BUZIAKI dla wszystkich

nie wiem jak wy, ale ja sie wyprowadzam....:P buźka dla wszystkich

ja chyba też!!! Jezus Maria!

:):):):):) O matko , matkoooo cóz za zmiany ...... i wszytskie takie zdecydowane ..... a ja nie wiem NIC .... nie wiem czy zrobic cokolwiek , czy tkwić i byc niewidzialną... Nie czuje się nigdzie szczęsliwa, może to juz jesienne chandry ...Nienawidzę wstawać rano .. bbrrr.... :) Ale i tak zyczę pogody i pogody ducha i uśmiechu pomimo wszystko ...

ja jestem freeeee już dwa miechy...czy mi dobrze..chusteczka wie czasem lepiej czasem gorzej jesień brrrrrrr :(

Ja kaczke miałam na mysli...nie wiem jak mad

jiw :) a w sensie wolności to ja już prawie tygodnie wolna, swawolna, powolna i co tam jeszcze...:P ale nie wiem czy mi dobrze z tym:( no to dzień dobry wszystkim:) i co to będzie, co to bedzie?? :D

hehehe 2 tygodnie miało być (nie skasowałam specjalnie, choć 2 kojarzy się co najmniej dwuznacznie od wczoraj....:P ) i na osłodę p o j e d y ń c z y ;) :P :D

a ja w kwestii uczuc jak twardoglowy doroszewski....:)

[lech ;-) dla wszystkich] ;-) hi hi

byleby tylko nie-zdech za szybko......... hihihihi jiw- boś twarda:) milky-dobrze cię widzieć:) nie mam coś weny dziś do niczego

bom twarda ;) Eh...moze byc Lech...skoro musi!

no ale dlaczego znowu MUSI? :P jiw-ale samopoczucie chyba niezłe, co?

bum bum bum bum, trza walić się bez gum (Donaldów)... ;-) i nie dać się zrobić w balona... ;-)

tylko nie na stojąco do jasnej anielki, nie na stojaco!!

czy się stoi, czy się leży na kochasia szczać należy ;-) z góry

lech byc musi bo tak chce wiekszość ;) milky, na stojąco??? ryzykowne :)

samopoczucie niezłe - człowiek nie swinia - do wszystkiego sie przyzwyczai..

hi hi... wcale nie sikam po nogach.. na jego widok... siedzi tu (przy moim biurku), a ja mu powiedziałam właśnie: \"czekaj, tylko się na forum wpiszę..\" hi hi