DLACZEGO JESTEM SAMA???

MI siostro przełozona trzymaj sie i nie daj sie i dyzurowac bedymy razem ,pewnikiem na zmiane hihi;):D

witam:) wiecie sasiada nie widac taka mgla:) Kadarka cwaniara:) ja na rolkach jezdzic nie umiem:) a poza tym u mnie nie ma sciezek ani nawet tak roznych chodnikow jak w gdyni a o promenadzie to ja tylko pomarzyc moge:)) Mi...zawsze przychodzi tak czas kiedy to musimy zmienic kwalifikacje:) no a teraz przyznac sie kto dzis zasuwa z koszykiem do kosciola:) ja ten przywilej dla mnie obowiazek zrzucilam na mame-taka okropnie zla i niedobra jestem corka kurcze wczoraj dopadl mnie tak dziwny stan,wrocily te mysli ze to chyba jakies sily wyzsze planuja mi zycie bo z moich starn nic nie wynika a kazde niepowodzenie powoduje ze coraz bardziej sie rozklejam i przestaje sie usmiechac. Pozniej siegnełam po gazete a tam artykul do samotnych pan taki troche no...dowalil mi choc autorka pewnie miala duzo racji,a pozniej jeszcze sms od przyjaciela,ktory jak ja zmagal sie z samotnoscia az w koncu poznal dziewczyne a teraz ciagle mysli ze ta jego znajomosc sie rozpadnie,kurcze nawet nie dawalam rady na niego krzyczec- no bo on od razu tak zaklada ze sie skonczy.jak mu przemoic do rozumu???? Aha no i mam powazne pytanie do panow:) ale nie smiejcie sie:) ja wiem jak to jest z kobietami,nie wszyskie sa silne i zdecydowane a do tego pewne siebie.wiele z nas tracac kogos od serca traci te pewnosc.Czy jest ona wtedy mniej atrakcyjna dla faceta,czy to widac,odstrasza to facetow? no i 2 pytanie: czy zwracacie uwage na kobiete a zaraz na jej stan posiadania majatkowy?czy jesli nic nie ma to ja deprecjonuje w waszysz oczach???

Witam ... zbieram sie wlasnie i ide do swiecenia :) piekna pogoda a mnie dalej choroba trzyma :(... Ala...( nie mozesz chyba spac co ?? ;) ) czlowiekowi latwiej uwierzyc w przykre rzeczy niz odwrotnie , moze dlatego ,ze pozniej nie chce sie niemilo rozczarowac ... tez tak mam \"zbyt piekne zeby bylo prawdziwe \" tak sobie przewaznie mowie .I pewnie jak juz z kims bede to tez beda nachodzic mine takie mysli.Chociaz ja to jestem idealistka , no ale ... Pozdrawiam wszystkich i zapraszam na kaweczke

Witam Was i zapraszam na kawkę:) Kochana Alu jeżeli chodzi o mnie to ja wyznaje zasade że liczy się to co człowiek ma w sobie a nie na koncie.......... Uważam że do wszystkiego czego sie nie a chciałoby się mieć można dojść razem...::) Najważniejsze żeby Kobieta miała to coś w sobie co nas do niej pociąga , co sprawia że chcemy być z nią , kochać ją prawdziwą miłościa i czasmi rozpieszczać jak małą dziewczynke:) Można być majętnym i nieszcześliwym w związku..:( a można nie mieć tych wszystkich dóbr materialnych a być szczęśliwym , zakochanym i uśmiechniętym na codzień:) ja osobiście wole tą drugą opcje:) Co dokobiet silnych , niezależnych uważam że to zależy tylko wyłącznie od faceta ....ja lubie kobiety które wiedzą czego chca w życiu , nie chowają się gdy jest problem , potrafie docenić jaki wysiłek w to wkładają .... no i najważniejsze pod powłoką silnej kobiety , bardzo często nawet Kobiety bardzo samodzielne i zależne chcą żeby czasmi ktoś sie nimi zaopiekował , przytulił zdjął z nich na chwile ciężar dnia codziennego....i to jest naturalne bo każdy z nas jest człowiekiem i każdy potrzebuje miłości , zaufania i względnego bezpieczeństwa i oparcia w drugiej osobie...nawet kobiety niazależne:) Pozdrawiam Was świątecznie i życze miłego dzionka:) Kochane Panie wiosenny dla Was

Sorki poprzedni post był mój :):):):):):):):):) Ach to przesilenie wiosenne:):):):) Witam Was i zapraszam na kawkę:) Kochana Alu jeżeli chodzi o mnie to ja wyznaje zasade że liczy się to co człowiek ma w sobie a nie na koncie.......... Uważam że do wszystkiego czego sie nie a chciałoby się mieć można dojść razem...:) Najważniejsze żeby Kobieta miała to coś w sobie co nas do niej pociąga , co sprawia że chcemy być z nią , kochać ją prawdziwą miłościa i czasmi rozpieszczać jak małą dziewczynke:):):) Można być majętnym i nieszcześliwym w związku.. a można nie mieć tych wszystkich dóbr materialnych a być szczęśliwym , zakochanym i uśmiechniętym na codzień ja osobiście wole tą drugą opcje Co dokobiet silnych , niezależnych uważam że to zależy tylko wyłącznie od faceta ....ja lubie kobiety które wiedzą czego chca w życiu , nie chowają się gdy jest problem , potrafie docenić jaki wysiłek w to wkładają .... no i najważniejsze pod powłoką silnej kobiety , bardzo często nawet Kobiety bardzo samodzielne i niezależne chcą żeby czasmi ktoś sie nimi zaopiekował , przytulił zdjął z nich na chwile ciężar dnia codziennego....i to jest naturalne bo każdy z nas jest człowiekiem i każdy potrzebuje miłości , zaufania i względnego bezpieczeństwa i oparcia w drugiej osobie...nawet kobiety niazależne:) Pozdrawiam Was świątecznie i życze miłego dzionka Kochane Panie wiosenny dla Was

:)Ano Mi nie moge spac:) trwa to juz troche prawie sie przyzwyczailam i popoludniu musze sobie urzadzic drzemke co czesto wyprowadza mnie z rownowagi fizycznej ale musze przymknac oczka choc na 15 minut:) dobra a teraz do znawcow snow:) snila mi sie dzis jakas staruszka ktora na moich oczach umarla i zrobila sie fioletowa.nie wiem skad pojawil sie we snie mezczyzna i jego zadanie polegalo na zrobieniu jej oddychania usta-usta a moim byl masaz serca- po 5 usiskach i 2 wdechac syatrszka odzyskala kolory:) co to znaczy??aha dodam ze teren bardzo mi przypominal tereny w poblizu mojej uczelni:)

Hej !!!!!! wiosennie:) No u mnie juz jajocka dawno poświecone,sniadaneczko zjedzone,ciasta popieczone;) ooo zapraszam na serniczek jak by co;) a jak;) a teraz trochę odpoczynku:) MI:)nie daj sie chorobie mówiłam przegnaj ją na cztery wiatry, i trzymaj się ,powodzenia i wypoczynku:) no i miłości:) Ala................. u mnie piekna pogoda była cały dzień i własciwie jeszcze jest:) a co do stanów ducha hmmmm tez nieraz miewam takie stany i zastanawiam sie ,ze jak by trafiła sie piekna miłość to człowiek by drżał ,zeby trwała wiecznie i nie skonczyła się ,bo tak to jest ,ze jak trafia nam sie cos dobrego to zaraz mamy mysli,czy aby to sie nie skonczyło bo tak jest dobrze.A przeciez kazdy z nas zasługuje na cos dobrego w zyciu,tym bardziej jak tak długo czeka sie na uczucie.I trzeba sie cieszyc tym co nas spotyka ,bo nie jestesmy sami:) i patrzec pozytywnie :) A ta staruszka to wiesz co wydaje mi sie ,ze jest to bardzo pozytywny sen,ja bym sobie tak wytłumaczyła ,ze te problemy i takie smutne stany kiedys przejdą i zycie twoje nabierze kolorów jak ta staruszka we snie ;) tak myslę:) Pozdrawiam Krystek:) ojej jak Ty to ładnie napisałeś no no;):) no i oczywiscie dziekuje za kawiatuszka:) a to świateczny całusek dla cię ;) pozdrawiam Kadarka:) fajnie juz nie moge doczekac sie tego zdjęcia:) A Bóg jest wszedzie,zreszta kiedys przeczytałam piekne zdanie \"Spójż w oczy dziecka a zobaczysz Boga\" Zyczę Ci miłości ,miłości i jeszcze raz miłości i uczmy sie kochać:) pozdrawiam gorąco:) Iiiiiiii pomykam bo jakie goście chyba poprzychodzili :) Pozdrowieńka i buziaki

3:0 dla naszych uuuuuuuuu!!! Moje słodziutkie króliczki wielkanocne WESOŁYCH ŚWIĄT! Szczerze mówiąc już padam na pysk od tej cholernej atmosfery i gderania całej rodziny. A jeszcze 2 dni -święta powinny być chollera krótsze ! Alu kobieta do kochania może być biedna jak przysłowiowa mysz (haha nie szara tylko kościelna ), natomiast moje Marzenie, które będzie mnie utrzymywało-ona będzie pracowała a ja będę doceniał jej pracę- już musi trochę zarabiać, no bo w końcu mam swoje potrzeby. Ehhhh dziś pożegnałem się z moimi włosami do połowy pleców.

Kadarka... ja wierze mimo tego ,ze chyba sie zaniedbalam jako katoliczka , ale wierze ,ze jest Bog istnieje jakos tak w glebi ,wierze tez ,ze sa aniolowie ( nasi bliscy ) kotrzy nas strzega i sa przy nas( o tym tez sie kilka razy przekonalam) Cordula ... dziekuje , Tobie uniesien milosnych i zebys byla zdfobywana, czula sie kochana i kochala...sentymenty mnie dzisiaj ogarnely. Ala... nie umiem rozszyforwywac snow ,a sennika w domu nie mam. Mysle ,ze zawsze cos oznaczaja ,ale ja wole to pozozstawiac jako tajemnice...lubioe niespodzianki :) ale tylko mile :P Krystek ...buziak za kwiatka Reinmar ... podobno miales miec lysinke :P ?????? hmmm cos mi/nam tu sciemniasz- łobuzie ....Ja wlasnie siedzie przed komputerem z farba na glowie i wyglada jak papka blotna , ale efekt kocowy bedzie mniam :)

Hi:) Rety, jaki dziś był. Przez kilka godzin byłem maltretowany przez mojego 3-letniego siostrzeńca:) Musiałem odbywać z nim przeróżne zabawy, w tym godzina w samochodzie na podwórku gdzie jechaliśmy \"prawo, lewo\" :D Alu, co do kobiet silnych i niezależnym nic nie mam, o tym często dyskutowaliśmy na tym topiku. Natomiast na pytanie o sytuacji materialnej: nie ma to żadnego wplywu, ale ja jestem idealistą:) Oczywiście jeśli mój obiekt westchnień miałby pieniądze, to na pewno nie obraziłbym się;) Zresztą prawdziwy facet woli mniej zasobne, bo może się przed nimi wykazywać, opiekować, czuć większą władzę, itp. Od wieków mężczyźni mogli imponować kobiecie poprzez kasę, i nie ma nic gorszego, niż bogata kobieta, bo czym jej dogodzić:) Jednak to małe piwo, bo po raz kolejny potwierdziły sie moje obserwacje, że nie warto być miłym i odpowiedzialnym facetem. Ale ja głupi i naiwny jestem..:) Reinmar, ja też kiedyś miałem włosy do połowy pleców i w dodatku kręcone loki:) To było przesłodkie, jak kobiety pytały się, czy to moje naturalne, czy trwała:D Ach, to były czasy.. Całuski Kochani i nie przejadajcie się jajeczkami:)

Biegnący haha to może jestem Twoją daleką rodzinę bo też miałem kręcone włosy-kurewstwo strasznie jest ciężkie do ułożenia. Ehhh a jeszcze jakiś czas temu pamiętam jak stałem w kolejce w supermarkecie w czarnym płaszczu, kołnierz postawiony, glany na nogach i włosy rozpuszczone a jakaś kobiecinka dwa razy mniejsza ode mnie odwraca się, póka mnie lekko w ramie i mówi \"jeżeli pani się śpieszy to ja panią przepuszczę\" Ehhh to były czasy!

dzieki chlopaki:) ja mam chyba jakies zle doswiadczenia a spytalam bo naszla mnie melancholia no kroliki :)) wyscie piekli,latali do kosciola a ja namachalm caly rozdzial pracy magisterekiej:)) ale bedzie jak sie nie spodoba moj spis tresci:)) no to mylam bo zaczyna mnie bolec gardlo:) dobranoc:))

Biegnacy ... moze sie zastanow nad zapuszczeniem ... chociaz NIE Reinmar ...wiesz ,ze wlasnie tak sobie ciebie wyobrazalam , na czarno glany, ale wlosy niebardzo jakos dlugie ( moze dlatego ,ze nie podobaja mi sie u facetow , chociaz dredy hmmmm fajne ) Ja znowu zawsze mialam proste jak drut i zawsze chcicalam miec krecone...no ale teraz jestem na topie bo co poniektorzy to musza specjalnie prostowac hihihih ... ale za to zmienialam kolory , czerowno-fioletowe,rozowo-fioletowe i jeszcze troche tego bylo :P Dzisiaj mam swiatecznego lenia :P

Biegnacy ... moze sie zastanow nad zapuszczeniem ... chociaz NIE Reinmar ...wiesz ,ze wlasnie tak sobie ciebie wyobrazalam , na czarno glany, ale wlosy niebardzo jakos dlugie ( moze dlatego ,ze nie podobaja mi sie u facetow , chociaz dredy hmmmm fajne ) Ja znowu zawsze mialam proste jak drut i zawsze chcicalam miec krecone...no ale teraz jestem na topie bo co poniektorzy to musza specjalnie prostowac hihihih ... ale za to zmienialam kolory , czerowno-fioletowe,rozowo-fioletowe i jeszcze troche tego bylo :P Dzisiaj mam swiatecznego lenia :P

No hejka no prosze chlopcy rozprawiają o długosci włosów,no to fakt niektórzy faceci maja naprawdę piekne włosy.Ja najdłuzsze włosy mialam zawsze do ramion a potem rach -ciach i juz krótkie. MI:) ja tez mam lenia swiatecznego i dobrze mnie ztym a co;) a włoski no no;) piknie piknie;) Ala.......... no to gratulacje ,ja tez swoja prace pisałam kiedys w wielki piatek i namachałam jeden rozdział ,który okazał sie dobry bo nie musiałam go poprawiac;) czyli dobry to był czas i ty tez pewnikiem tak napisałaś:) pozdrawiam:) Biegnacy............. kurcze miałes takie pikne włosy??? to rzeczywiscie były czasy hehehe;) zaraz a jak to nie warto byc miłym co to?? eeeeeeeeeee nie zgadzam sie:) reinmar:) juz sobie wyobrazam tą scenę w tym sklepie buahahahaha;):D a miałes byc panem łysiejacym z brzuszkiem hihihi;) no a nasi chłopcy aż 8 zero no ,no mysmy tak pili drinki przy stole ,co my drinka to oni gola ;) w koncu juz pilismy pod te gole i tak jestem troche na rauszu heheh;) dobra ide spac bo gupoty gadam kochani dobrej spokojnej nocki papappapa

Kochani - wesołych, smacznych, zdrowych, baziowych Świąt :-) Biegnący-> wiesz co, ja właśnie spotkałem dziewczynę, dla której warto być odpowiedzialnym, opiekuńczym i jest Jej czym zaimponować. Poważnie!!! Można powiedzieć - dziewczyna marzeń. Niestety, nie jesteśmy razem i jak narazie nic nie wskazuje na to, że będziemy. Ale jedno jest pewne - warto szukać, bo takie kobiety jeszcze jednak istnieją !!! Ja jeszcze kilka tygodni temu w to nie wierzyłem, ale teraz zmieniłem zdanie.

Witajcie kochani moi przy swiatecznymsniadanku i swiateczniej kawce :) No jak juz o wlosach dawniej mialam zawsze dluuuugie do prawie pasa, ale cos mi odbilo w 3 klasie liceum i kolezanka sciela mi na krotkie na przerwie nozyczkami do papieru ( przerwa miala 20 min )i tak juz zostalo .Troche to bylo szalone , no ale co tam przynajmniej mam co wspominac .Fryzura byla pozal sie boze a jak wszyscy na mnie patrzyli hihihihihihi ... teraz juz korzystam z fryzjera :P:P Ala...ja, ososbiste pytanie.Ja nie moge sie wziac w garsc i zaczac,kurcze no potrzbuje jakiegos motora - dopalacza ,zeby zabrac sie za pisanie pracy .Troche mnie to przeraza, ze jeszcze nic nie mam.Znajac mnie pewnie na ostatnia chwile zostawie - chyba nie moge:0 kurde musze zaczas sie sprezac i pisac. Szarek... calusnie witam, no nawet nie wiesz jak sie ciesze,wrocila Ci nadzieja JAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHUUUUUUUU :D:D:D:D hihihihihihhihihih JUPIII

Dzień Dobry Milusińscy:) Ach jakie lenistwo i obżarstwo:) Przydałby sie taki jeszcze tydzień;) Szarku to dobrze, ze spotkałeś kobietę dla której warto tak się starać i której możesz zaimponować:) Ja nie mam czym i może stąd problem:D W każdym razie kobietom bardziej szaleją za typem macho, choć bardzo się od tego odżegnują. Prawda jest taka, że jak napotykają normalnego faceta, to gubią się, nie wiedzą co robić, coś im się nie podoba, choć same nie wiedza co. Tak to jest..:) Reinmar, ja tych włosów nigdy nie czesałem:) Czasem szkoda mi tych loków, fajnie było zarzucić \"hery\", ale już do tego nie wrócę. Krótkie są dużo wygodniejsze i chyba lepiej wyglądam;) Alu, gratuluję pracowitości, ja nie mogę się zabrać, choć też mam sporo pracy. Mi..ach szkoda. Kiedy w końcu nadejdzie moda na długie włosy:) Cordulko, ale Ci zazdroszczę, ja te świata zxupełnie bezalkoholowo, a chodzi za mną jakieś pyszne wino..:) Papatki!

Witajcie pieknie wielkanocno i baziowo;):D ja juz też po wielkanocnym sniadanku i ruszac się nie moge już buuuuuuu ale popijam sobie drineczka gin z tonickiem a co ;) i chyba niedługo wezmę rapacholin hihihi na wszelki wypadek ,bo z jedzeniem jeszcze nie koniec to dopiero początek;):D Mi:) heheheh miałas odwage tak z tymi włosami;) ja pamietam z kolei jak swojej siostrze ciotecznej ciełam włosy nożycami do ciecia kurczaka bo innych nie mialysmy hahahah to dopiero był odjazd hehehe;) pozdrawiam światecznie:) Szarek nawet nie wiesz jak sie cieszę,ze odzyskałes wiare w to ,ze mozna spotkac taka dziewczynę:) superrr zareczam ,ze naprawde takich dziewcząt jest duzo duzo więcej:) pozdrawiam swiatecznie:) Biegnący........ ach musiałes miec piekne loki oooo ranyyyy;) a co do wineczka to polecam cały czas wineczko WITOSHA na zlocie trzeba go koniecznie wypić;):D pozdrawiam światecznie:) ja sie troszki nie wyspałam bo moja kotka chyba sie marcuje hihi i nie dała wcale spac o rraannnyyyyyy;):D Trzymajcie sie i nie objadajcie tak;)

witam wieczorna pora:) czytam ze u was obzarstwo bylo -a to przeciez grzech:) Mi ja powiem wiecej namachalbym dzis i 2 rozdzial ale mi sie materialy skonczyly choc wena byla:) ja wlasnie musze napisac te prace i ok 10 kwietnia zglosic sie z nia do promotora babki nie iwdzialm od listopada:) chlopaki ja zawsze lubilam facetow z dlugimy wlosami:) mialam kiedys takiego kolege mial blond wlosy do pasa krecone i siedzial w sobotni wczesny wieczor w pubie przy kontuwarze gadal z barmanem podchodzi do niego jakis facet daje mu klapsa w tylek i mowi : a co dla ciebie laleczko??? ten sie odwraca facet zdziwiony bo laleczka ma wasy a my z barmanem ryczymy ze smiechu:)) mowia ze wszystko zaczelo sie od jajka wiec mam nadzieje ze od dzisiejszych jajek wezmie poczatek lepszego -wszystkiego lepszego samopoczucia,zycia,nadzieii,wiary i milosci

Witam wszystkich świąteczną, wieczorową porą : zainteresowało mnie to forum i temat dyskusji...postanowiłam zerknąć więc na to forum...i co widzę: wciąż te same osoby (fajna sprawa) - czy to jakiś klan się zawiązał ? Od dawna się znacie, przyjmujecie "nowych" ? / chyba za dużo pytań / Tak czy inaczej pozdrawiam cieplutko :)

Radosnych! :D

Witam wszystkich wieczorową porą.. :) widze ze grzeszycie strasznie objadając sie :P :D aaa co tam .. w swieta trzeba sobie pojesc.. :) :P w koncu sa tylko 2 razy w roku ;) Dzisiejszy dzien moge zaliczyc raczej do udanych - piekna pogoda,spokoj-rzeklbym nawet błogi.. az usypiajacy.... ale jest ok .. tego mi trzeba - spokoju .. no i dobrze sobie pojesc..;P ;) Skoro juz o tym mowa... to chyba zaraz pojde cos zjesc :P ciagle malo :D .. te ciasta i inne to tak strasznie kuszą... mniam :D zapraszam na sernik z brzoskwiniami.. mysle ze dla kazdego wystarczy... :) Pozdrawiam... :)

Kochani, zapraszam na wyśmienitą świąteczną kawkę:-)

Witam serdecznie:)

Witam Ja poprosze alka prim ...albo nie wiem jeszcze jestem pijana.Troche chodze sladem weza :P ...zaczynam miec delirium... jezu ja sie chyba ztaczam na zla droge

Witam poniedzialkowo :) Mi ... alka prim zaraz bedzie ... juz biegne do sklepu ;) Dzis jakos tak szaro za oknem,temperaturka tez nizsza niz wczoraj.. wiec bieganie z wiaderkiem po osiedlu odpada :P :Dzreszta nikogo nie widze w poblizu wiec chyba nie tylko ja uwazam,ze dzis nie jest pogoda na ... mokre ubrania.. :) pozdrawiam was serdecznie .. i nie dajcie sie zmoczyc za bardzo :P

Witam! Mam 25 lat, jeszcze parę miesięcy i będzie 26. W swoim życiu przeżywałam do tej pory jedynie platoniczne uczucia - nieodwzajemnione lub bez szans na odwzajemnienie (tzw. "zakochanie w idolu" w czasach licealnych, co trwało ponad 2 lata). Co roku na Nowy Rok podejmowałam postanowienie, że TERAZ TO JUŻ NA PEWNO ZNAJDĘ SWOJĄ DRUGĄ POŁOWĘ. I co??? I nic. Pewnego dnia sobie postanowiłam, że przestanę sobie cokolwiek w tej sprawie postanawiać, to może się wreszcie spełni. I też nic! Dość wcześnie zaczęłam tracić nadzieję na to, że mnie coś dobrego w życiu spotka i już w wieku niewiele ponad 20 lat zaczęłam nazywać siebie starą panną. Ale... ...pewnego dnia, całkiem niedawno, koleżanka poznala mnie ze swoim kolegą. Na początku pisaliśmy maile, potem się spotkaliśmy i to pierwsze spotkanie było kompletną klapą (w moim odczuciu), bo rozmowa się zupełnie nie kleiła. W dniu tamtego spotkania się dowiedziałam od naszej "swatki", że wpadłam koleżce w oko, natomiast on mi się nie spodobał zupełnie. Ale postanowiłam nie rezygnować na samym początku, spotykamy się coraz częściej i jest nam coraz milej przebywać ze sobą. Koniec końców i ja zaczęłam przejawiać pewne zainteresowanie tym chłopakiem, bo się okazało, że ma wiele z tych cech, których szukam u mężczyzny: jest spokojny, ma dobre serce, jest wrażliwy i co bardzo ważne, wyznaje podobny światopogląd i hołduje tym samym wartościom co ja. Oczywiście na razie jesteśmy na etapie poznawania się, "badania gruntu", dopiero uczymy się siebie. Cóż, czas pokaże, nie należy robić nic na siłę ani się spieszyć - bo spieszyć to się trzeba przy łapaniu pcheł! Oczywiście tej naszej wspólnej relacji towarzyszy wiele pytań, wątpliwości i refleksji, ale najlepiej chyba po prostu nie myśleć, a żyć tym, co jest tu i teraz, żeby nieopatrznie nie podjąć zbyt pochopnej decyzji... Pozdrawiam wszystkie same i samotne istoty i życzę Wam odnalezienia "drugiej połowy"!

umiecie sobie tak wkrecic w glowe jakis tekst albo wmowic sobie ze wszystko jest ok??ze samotnosc??jaka samotnosc? klopoty w pracy jakie kopoty??bezsilnosc-nie znam takiego uczucia a jak przychodzi wieczor,opadaja emocje dnia i nawet nie wiecie kiedy a po twarzy plyna lzy i poduszka jest mokra??bo jakies wspomnienie,bo zaslyszane w TV przypadkowe slowo wyprowadza was z rownowagi i nastepnego dnia trzeba budowac rzeczywistosc na nowo??na nowo podnoscic sie z kleczek?? mi sie cos takiego przytrafilo a myslam ze dalam sobie rade,ze mam juz za soba ,ze nawet jesli emocje wroca to beda mniej bolaly. Ale okazlo sie ze,ze nie -boli chyba nawet bardziej bo uswiadamiam sobie na nowo co mi sie przydazylo i nie mam sil ani ochoty na wmawianie sobie znowu ze sie ulozy ze bedzie lepiej z kazdym dniem bo ....to k.....wszystko wraca.wlasnie takie mialam swieta

Hi:) annam Witaj już jesteś naszym stałym bywalcem:) A to ciekawie się złożyło, bo właśnie chciałem o tym napisać, że od długiego czasu prawie nikt nowy tu nie zagląda. Baaardzo podejrzana sprawa;) Ciekawe dlaczego. Może odpowiedź dała annam?? Alu, to co opisujesz, znam doskonale. Też długimi miesiącami buduję sobie świetne samopoczucie i nawet niestraszne mi są drobne potknięcia, kiedy nagle jakieś z pozoru błahe zdarzenie zupełnie zwala z nóg.. Jak dotąd szybko się podnosiłem, ale ostatnio zauważyłem, że coś się we mnie wypala, czy raczej przepala. Nie odzyskuję już szybko dobrego samopoczucia, po prostu tracę powoli wszelkie złudzenia.. Już dłużej nie mogę tak, muszę coś zrobić z sobą, bo to się źle dla mnie skończy.. Mam teraz dobry humor:), za oknem, piękne zachodzące słońce, niedługo będzie lato, ale.. to nie jest tak. Powoli mam dość, dość samego siebie, bo tylko we mnie leży wszelka przyczyna. Tak bardzo chciałbym zwalić wszystko na świat, na innych, ale to nie prawda...