DLACZEGO JESTEM SAMA???

w zasadzie zgadzam sie z fajfusem- ale niech odpowie mi na pytanie - dlaczego faceci okłamują i zostawiaja kobiety, zdradzaja je (ukrywajac to) dla jej dobra oczywiscie. Ja go kocham a on mnie mnie i za cholere nie potrafie przestać go nie kochać. jak mam sie odkochać

szkoda mi nas tak na jakims szarym koncu.

podciagam troszki bo juz szorujemy doły;) u mnie szaro i buro,z tego wszystkiego wzięłam sie za porządki:) troszke sie rozgrzeję i rozruszam:) a gdzie sa wszyscy??:) trzymajcie się cieplutko ciepełka;)

A ja to bym chciała w góry pojechać.

Kadarko, ja również baardzo...:)

Ala zero... nie zdązyłam Ci odpisać ...bo gości miałam... no to olej jak nudno było nie warto sie wkrecać...pozdrawiam cieplutko...:) A ja góry mam blisko z okna widać Wisłe Ustron przy ładnej pogodzie...:)

No a ja w górach to nie byłam,ze ho ho a moze jeszcze dłuzej;) z mojego okna to widac tylko płot sasiada;)

witam

Kochani witajcie:). Nie było mnie przez kilka dni,bo wyjechałam przemyśleć pare spraw...... Nie doszłam oczywiście do konstruktywnych wniosków.Czyli wszelkie rozmyślenia zatoczyły okrąg.Wrrr:P Do jutra.

Hej Boli mnie kręgosłup od wczoraj-nie moge sie wyprostować ani szybko chodzić-czuję sie jak babcia... To jest baardzo wkurzające...:( Chyba zaczynam się sypać powoli....;)

Ludzie co się z Wami dzieje.?? Wszyscy zapadli w sen zimowy..??;) Nasz Topic powoli odchodzi do lamusa...

się wali

Dzień dobry:) Kochani, wróciłam po tygodniu laby do pracy... Jest ciężko... Pełne ręce pracy, nie wiem za co się zabrać w pierwszej kolejności. Urlop był cudowny, odpoczęłam i odprężyłam się bardzo:) Dziś już wiem, że znalazłam Mężczyznę na resztę życia:) I tylko czekam dnia, w którym zamieszkamy razem by stworzyć rodzinę... Niesamowite uczucie... Pozdrawiam Was cieplutko Kochani i zapraszam na kawkę:)

Kochani!!! Ja to faktycznie zapadam w sem zimowy:PI tak od października... --->Aalex.TO CUDOWNIE

cześc i czołem... a ja dziś wstałam za wczesnie(musiałam) i nawet kawa mi nie pomogła ehh spać mi sie chce...zimno jakos , moze jakas grypucha mnie dopada...grr...

--->Aalex. Też masz takie dylematy jak ja by zmienić pracę,by z NIM być???...Mam nadzieje,że nie.Mnie to wszystko przerasta:(:(: Dorzucam do kawki ciasteczka

Witajcie kochani:) dzisiaj mam wolne w pracy,to znaczy wziełam sobie urlopik i jest mi z tym dobrze;) Aalex:) no tylko pozazdrościć i zyczyć wszystkiego co najlepsze:) czyli na wszystko przychodzi czas:) Aga-ta :)przydałby Ci sie jakis dooobry masazysta;) Pepper:) bedzie dobrze :) Kacha28 jaka grypucha grzane winko i juz ;) własnie racze sie wineczkiem i jest fajnie juz mam nawet humor;) a wiecie,że dzisiaj w Nocy Przychodzi MIKOŁAJ??? ;) wszystkim dobrego cieplutkiego dnia:)

Do mnie żaden mikołaj nie przyjdzie ...nie zna adresu..;) Ja tylko chcę, żeby mnie ktoś uwolnił od cierpnienia... jakie to musi być szczęście kiedy nic człowieka nie boli..

Pepper, zmiana pracy nie jest dla mnie problemem, myślę że na rynku pracy dam sobie radę... Jednak chcę załatwić wszystko fair wobec swojego obecnego pracodawcy, nie zostawiać go ze wszystkim z dnia na dzień. Liczę się również z tym, że mogę nie znaleźć tak dobrej pracy, ale nie będę już sama, więc na pewno sobie poradzimy:) Na dzień dzisiejszy czekam jedynie na sygnał od Niego, że na tyle już uporządkował swoje sprawy, że możemy być wreszcie razem... I głęboko wierzę, że będzie dobrze:)

Aalex-:), to miło słyszeć, że się komus układa... Pozostali...Pozdrawiam I mam nadzieję, że mikołaj do wszytskich przyjdzie...i znajdzie adres- Aga-To!!!!!!

tak pusto ? Piszcie :)

Witajcie.. Kurka- normalnie ...trylogię tutaj tworzycie...;) Ja nie będę lepsza- po co mam się wyróżniać..;):P Wczoraj po przeanalizowaniu bólu doszłam do wniosku, ze to są korzonki a nie kręgosłup-ale kto to tam wie co w człowieku siedzi...? Niedługo zostanę lekomanką- mam zbyt wiele powodów do łykania środków przeciwbólowych..; -)menstruacja, migrena, reumatyzm no i jeszcze te korzonki mi dochodzą czasem...;) Dzisiaj jest nieco lepiej -więc humor też mi się poprawił..:) pa :)

Hejki:) Na forum pustki straszne, to pewnie w realu dzieje się:) U mnie w każdym razie tak, bo mój szef rzucił pracę wkurzony na prezesa. Teraz wszystko na mnie pewnie spadnie:( Trzeba zacząć szukać pracy, bo tutaj robi się niewesoło... Aalex, powodzenia! A co z mieszkaniem, przecież ledwo kupiłaś?:) Moje kochane Panie i ulubieni Panowie (już nie pytam gdzie jesteście:P ) Zyczę miłego dnia i mnóstwa prezentów od Mikołaja:)

ja nie wiem co z wami sie dzieje..mam nadzieje ze wraz z prezentami znalezliscie pod poduszkami albo gdzie tam prrezebty były miłość:) ja nie za bardzo mam neta w urzedzie kompa dla mnie nie ma:((( rozaczam strasznie

Jestem w pracy jak wrócę do domku to chce byc tu z Wami jestem taka sama....

Kochani!!!! No nie mogłam byc tutaj wczesniej bo oczywiscie nie miałam w pracy dostępu do neta kurcze juz trzeci dzien nie ma internetu w pracy. rzeczywiście pustki straszne;) ale wydaje mi sie ,ze to chyba ta pogoda tak wpływa na nas a dzisiaj to już wyjatkowo plucha i szaro buro cały dzień.Dobrze,ze kolezanka Barbara jeszcze przyniosła ciasto imieninowe,to posłodziła nam zywot w pracy;) dzisiaj kolejny kurs tańca,pomału sie rozkrecam a tu już niedługo koniec kursu;) a ja to bym chciała od mikołaja fajnego faceta;) ale chyba komin był za wąski albo Mikołaj z agruby ,bo zadnego pod poduszka nie znalazłam;) podrawiam was kochani po mikołajowemu;)

Moi mili. U mnie tradycyjnie urwanie głowy.....A głowę mam tylko jedną:P:P:P Mam nawał pracy...Wrrrr. --->Aalex.Super miło słyszeć słowa zadowolonych ludzi.No ja niestety nie mogę tego w tej chwli powiedzieć tego o sobie. Ale nadejdą jeszcze tłuste lata.:P:P:P Miłego wieczora dla Was wszystkich.