Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

Gość Krz sie reaktywowal no
niesamowite,witaj nawijaj co u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uśmiechnęłam się widząc odkopany ten topik :) Po raz kolejny próbuję , po raz kolejny mam szansę . Ile już tych szans za mną ...i ile jeszcze przede mną ? ;) Specjalne pozdrowienia dla Biegnącego , o ile ma czas zaglądać na necik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej "Fajfusa". Ja też byłam niezależna itp. tak jak ty , a mimo to znalazłam super faceta. A tacy, którzy myślą , że kobieta musi się podporządkować są plebsami i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Krz sie reaktywowal no" a dziękuję - jak narazie jest w miarę ok :) jeszcze jakbym wiedział, z kim mam przyjemność, byłoby naprawdę super :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Krz sie reaktywowal no" a dziękuję - jak narazie jest w miarę ok :) jeszcze jakbym wiedział, z kim mam przyjemność, byłoby naprawdę super :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Krz sie reaktywowal no" - dziękuję :) jak narazie wszystko ok ;) a z kim mam przyjemność ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Krz sie reaktywowal no" - dziękuję :) jak narazie wszystko ok ;) a z kim mam przyjemność ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gihok
ej ale teraz neich odpowedza wszystkei panei szczerze. Czy to problem w sumie zeby kazede zaplacilo za seibie po te 5 zl przeizez to eni ma roznicy hyy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Krz sie reaktywowal no" - dziękuję ;) jak narazie wszystko ok ;) a z kim mam przyjemność ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gihok
ej ale teraz neich odpowedza wszystkei panei szczerze. Czy to problem w sumie zeby kazede zaplacilo za seibie po te 5 zl przeizez to eni ma roznicy hyy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Widzę, że temat kręci się już od tylu lat. Jest tu wiele pięknych wpisów i wielu wartościowych ludzi :) Rok temu związałam się z kimś, kogo dwie kobiety porzuciły przed ołtarzem. Zakochałam się w nim, on jednak nadal mnie nie pokochał. Czuję bezsilność, wstyd, żal. Nie mówi o swoich uczuciach, nie nazywa mnie słoneczkiem, koteczkiem, nie prawi komplementów. Kiedy pytam kim w takim razie jestem dla niego mówi, że jestem bardzo ważna, ale nie najważniejsza (widujemy się rzadko z powodu jego pracy i zaangażowania w sprawy siostry i mamy, pomimo, że mieszkamy blisko siebie), wtedy czuję jakbym skamlała o uczucia. To najgorsze uczucie. Znajomi mówią, żebym odeszła od niego, rozum też mi to podpowiada, ale za Chiny Ludowe nie potrafię. Sprawia, że czuję się nieatrakcyjna, nieinteresująca, a jednak wielu mężczyzn jest mną zainteresowanych. Boli mnie to, jaki jest wobec mnie. Mówi, że mu zależy, ale tak się nie zachowuje. Jeszcze bardziej jednak bolałoby mnie, gdybyśmy się rozstali. Chcę oglądać każdy jego dzień. W życiu spotkało mnie naprawdę wiele upokorzenia, nawet takiego, za które się siedzi. Jak mam dotrzeć do niego. Spróbować nakłonić, żeby ze mną rozmawiał o problemach (mężczyźni! czy tak się da?), uczuciach. Powinnam stać się bardziej nieuchwytną? Zołzą? Tylko czy wtedy zupełnie nie odpuści? Piszcie, radźcie, może mężczyźni opowiedzą jak z nimi jest :) POZDRAWIAM Was wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich starych i nowych bywalców :) Dziś tak krótko i na chwilę. Pojawiłam sie tu dawno temu jako singielka. Przeszłam długą i krętą drogę do szczęścia ale warto było :) Nawet już pierwszy owoc jest :) Trzeba wierzyć i mieć oczy szeroko otwarte by szczęście Was nie ominęło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrozpaczone oczy Też kiedyś poznałam kogoś po przejściach i zakochałam się bez pamięci. Chciałam mu nieba przychylić jednak on tego nie potrafił docenić. Odeszłam i to było najlepsze co mogłam zrobić choć bolało okropnie. Pamiętaj, że gdy coś się kończy to po to by mogło się zacząć coś nowego, lepszego. Toksyczny związek, który nie daje szczęścia i satysfakcji jest bezsensownym marnowaniem czasu i zamykaniem się na coś wartościowego co czasem jest na wyciągnięcie ręki. Rozważ wszystkie za i przeciw, podejmij decyzję i nawet jeśli będzie boleć staw czoła światu. Zobaczysz jaka lekka sie poczujesz gdy się z tego wyplączesz. Zasługujesz na kogoś kto będzie Cie kochał i szanował równie bardzo jak Ty jego. Odwagi :) Witaj KRZ :) Biegnący zaglądasz tu jeszcze? Co u Ciebie?? Pozdrawiam ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same jesteście sobie winne
wielkie jaśnie oświecone hrabiny jak zwykły chłopak zagadywał to nie, ale teraz wielkie żale bo zostaniecie same z bandą kotów i starzejącymi się rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SJK
Jak myślicie jaki jest ideał kobiety? Jakich kobiet pragną mężczyźni? Pokazują ją często w reklamach telewizyjnych i ogólnie na zdjęciach. Możesz pomyśleć, że jest nią kobieta piękna, zgrabna, zadbana, o odpowiednim makijażu, w odpowiednim wieku itp. Nic bardziej mylnego!! Ideałem kobiety jest kobieta uśmiechnięta! Możesz być Miss World, ale jeśli nie będziesz się uśmiechać nie zatrzymasz przy sobie żadnego mężczyzny. Dlaczego uśmiech jest taki ważny? Kiedy się uśmiechasz Twój mózg produkuje feromony, które wabią płeć przeciwną. Taka kobieta wydaje się wtedy mężczyźnie atrakcyjniejsza niż te, które feromonów nie wytwarzają - słowem: nie uśmiechają się. Spytaj swojego mężczyznę, lub przyjaciela, czy jego zdaniem wystarczająco często się uśmiechasz. Jeśli odpowie, że nie - wtedy postanów to zmienić. Czego jeszcze pragną mężczyźni i jak my-kobiety możemy im to dać? Dowiesz się tutaj: http://www.esjotka.pl/linki/mezczyzna/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję bardzo Zmysłowa za odpowiedź :) Przemyślę :) "Same..." - skąd wiesz, ze jesteśmy hrabinami ze stadem kotów i starzejącymi się rodzicami? Wyobraź sobie, że nie zawsze jesteśmy sobie winne i nie zawsze tylko ubolewamy nad samotnością. Na tym forum można porozmawiać z wartościowymi osobami i znaleźć zrozumienie i pocieszenie. Nie wyżywaj więc się na wszystkich, bo akurat mojej historii nie znasz. Pozdrawiam Cię i powodzenia! "SJK" dzięki za link, poczytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aalex
Witajcie Kochani... Krz, Zmysłowa, Kadarka, Cordula, Biegnący.... Zmysłowa, owoc??:) Zdradź coś więcej.. U mnie na razie bez zmian, mąż - sztyk jeden, dziecko - sztuk jeden:) Synus ma już półtora roku, jest cudnym, zdrowym, pogodnym dzieckiem. Niby nie mogę narzekać, ale nie do końca jest tak jak sobie wymarzyłam.... cóż, to długa i bardzo zawiła historia... Pozdrawiam Was bardzo gorąco!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aalex
Dziękuję iftar...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aalex Witaj :) Miło Cię przeczytać :) Owoc ... hmm niespełna 8 miesięcy temu na świat przyszła nasza córcia :) Kochane dziecko i choć też nie jest wszystko tak jak być powinno bo nadal mieszkamy oddzielnie - niestety ciężko z pracą - to i tak jesteśmy szczęśliwi :) Warto wierzyć i nie tracić nadziei :) Pozdrawiam wszystkich ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aalex
Zmysłowa, bardzo się cieszę:) Gratuluję córeczki! Ściskam Was mocno! Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka89
Cześć ja też mam problem z tym że ciągle jestem sama. Mam 20 lat i nigdy nie miałam chłopaka. Nie wiem co jest ze mną nie tak, że żaden chłopak nie zwraca na mnie uwagi. Może nie wyglądam jak modelka, ale nie uważam się za brzydką. Mam szczupła figurę i mówiono mi już że jestem ładna, ale żaden chłopak mnie nie chce. Chciałabym aby ktoś zwrócił na mnie uwagę... pokochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angel.......
calineczko, napisałam do Ciebie maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfjjjcgvv
Nie wierze wam.... jak mozecie byc same skoro piszecie o sobie ze jestesci takie suuuuper... przecierz laska ktora umie dobrze z polykiem zawsze znajdzie adoratorow.... te co nie umieja to nie sa super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wraa
ja sie czuje jak slodka idiotka... ostatnio postanowilam nadrabiac wygladem, odpindrzam sie niesamowicie, bo nigdy nie mialam jakiegos super wziecia, nie mam ekstra charakteru... nie bylam z nikim nigdy tak naprawde zwiazana, zreszta nie czulam potrzeby, nikt mi sie az tak bardzo nie podobal. az sie zakochalam i wiem, ze moj wyglad nie ma tu nic do rzeczy, on ma kolezanki, ktore zawsze beda dla niego wiecej znaczyc niz ja, a nie sa jakies super, a wiem, ze je uwielbia, to mnie doluje podwojnie, bo jestem przegrana na dwoch pozycjach, dodatkowo moje sparowane kolezanki byly zdobywane przez swoich facetow, a ja nie mam juz sily zdobvywac, zreszta bez skutku... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michał89
ja mam w tej chwili do tego wszystkiego inne podejście. Ludzie już nie są ze sobą z uczucia, tutaj stoi zupełnie co innego. Ludzie się łudzą że coś znajdą a tak naprawdę teraz każda okazja jest dla nas ważna bo jak się nie zaczepisz ten raz to już zawsze będziesz spadać w ciemną otchłań. Przeglądając wszystkie przypadki, znajomych czy zupełnie obcych mi osób mogę śmiało stwierdzić że każdy szuka niby tej miłości a tak naprawdę jest to tylko i wyłącznie przywiązanie. Możemy raz pójść do klubu i wybrać z 5 tego jednego a statystycznie i tak wyjdzie że ta każda osoba mogła być by naszym partnerem. Miłości po prostu nie ma jest przywiązanie emocjonalne to wszystko a takich partnerów/ek może być sporo w każdym miejscu. To wszystko jest nie normalne. I nie raz sprawa że nawet rozum człowiek nic tu nie zrobi. Dlatego można człowieka nazwać jako "Zwierzę które stworzyło kulturę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionagirl
Byłam z chłopakiem prawie dwa lata. Rozstalismy sie wczoraj. Po raz drugi. Pierwszy raz było miesiac temu...powiedzial ze mnie nie kocha, ze nikogo nie kocha i nic juz nie czuje. Mowi ze mysli o samobojstwie. to przez jego rodzicow, bo nie okazywali mu nigdy milosci. rozmawiamy dalej. boje sie o niego, bo ma kumpla ktory czuje sie jak on i tez chce to zrobic. bardzo go kocham! nie potrafie ani chwili bez niego. jak pierwszy raz mnie zostawil to płakałam caly tydzien az wzrok mi sie pogorszyl i coraz gorzej widze... teraz juz nie placze, choc jest mi strasznie smutno. łaczylo nas cos wyjatkowego i czuje ze to ja wszystko zepsułam, bo te moje 'wywody' na temat zycia... jak rozmawialismy to mowil ze wkurza go ze ja probuje mu udowodnic ze ja wiem lepiej co dla niego dobre, ze zadaje wkurzające pytania, ze go to irytuje. ale po prostu nie umiem inaczej. kiedys bylam inna - delikatna i bardziej dziewczeca. on jest wulgarny i przebywajac z nim duzo(jestesmy w tej samej klasie, koncze wlasnie LO i w maju mam mature) stałam sie jak on. on nie jest typowym chlopakiem, wczoraj mowil ze chce isc na ksiedza...ze chce sprobowac. rozstalismy sie w zgodzie, ale strasznie mi smutno. on byl wszystkim, kochankiem, przyjacielem. nasz zwiazek opieral sie na zaufaniu.potrzebuje kogos...kontaktu i rozmowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci boją się inteligentnych silnych i pięknych kobiet. Onieśmielają ich, boją się zrobić pierwszy krok, żeby nie zostać odrzuconym. Byłem kilka lat w związku z taką kobietą i początki dla mnie były bardzo trudne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×