Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość tosik

aparaty ortodontyczne

Polecane posty

Gość PILNE
JAKA PASTA JEST NAJLEPSZA, KTÓRĄŚ POLECACIE? Czy ELGYDIUM albo BLEND-A-MED WHITENING będzie DOBRA? Czy szczoteczka elektryczna + wyciorki dadzą efekt podobny do stosowania IRYGATORA? Pozdrawiam Aparatki;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prośba o opinie
Mam krzywe dwójki i szanse na leczenie ortodontyczne. Koleżanki z pracy, które zakończyły w tym roku noszenie aparatu gorąco mi to odradzają. Dlatego chciałam zapytać tutaj. Zęby mam problematyczne i niejednokrotnie wyleczenie jednego zęba trwa u mnie około miesiąca. Dziąsła potrafią mi puchnąć nawet po podaniu znieczulenia. Do tego pracuję na takim stanowisku, że nie mogę sobie pozwolić na ślinotoki, seplenienie i niedyspozycje związane z silnym bólem. Czy ktoś z was przeszedł leczenie bez ekstremalnych problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pewien problem. Otóż mam wizytę 25 września i robiony jakiś odlew, ale już od 2 października mam mieć zakładanego hyraxa i z tym wiążą się moje obawy i pytania. Po pierwsze, czy podczas leczenia hyraxem duże są szparki między zębami? Szczególnie jedynkami... Lekarz powiedział mi że diastemę będę miała na góra 3,5 mm. Ale widzę że niektórzy mają więcej. Po drugie czy bardzo zmienia się kształt twarzy? Mi podobno mają rozszerzyć szczękę o 7 mm. Sama nie wiem czy to dużo czy nie. Poza tym ortodonta powiedział, że ta zmiana wpływa na korzyść, ale ja mam raczej chudą i drobną twarz i boję się że będę miała odstające kości policzkowe i duuuży uśmiech. Boję się oszpecenia na całe życie. Orto mnie niby uspokoił, ale ja sama nie wiem czy mam mu bezgranicznie wierzyć... Po trzecie czy naprawdę jest tak źle z tym mówieniem? Inni bardzo to zauważają? W tym roku pójdę do 3 liceum i uwielbiam rozmawiać z ludźmi, poza tym w szkole jest niezbędne dogadywanie się z innymi, również nauczycielami. Nie chciałabym żeby hyrax przeszkadzał mi w bezproblemowym porozumiewaniu się no i żebym się tego wstydziła. jak na razie to tyle. ale mam jeszcze kilka pytań w zanadrzu. Proszę o odpowiedź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K666
Szpara między jedynkami pojawia się jak już pęknie podniebienie (samego momentu nie czuć, nagle się rano budzisz i masz coraz to stopniowo większą dziurę między zębami ;) czuć tylko napięcie całej twarzy przy codziennym podkręcaniu) 3,5 mm to i tak całkiem sporo. Ja miałam może z 1-2 mm, szybko zniknęła, w sumie to miałam ją może z tydzień, max. półtora, nie pamiętam już, ale nie było tak strasznie ;) Hyraxa z kolei miałam nosić 5 miesięcy, a zapowiada się, że jednak trochę dłużej, bo już mija prawie rok. Nikt mi nie powiedział, że to jest MINIMUM 5 miesięcy :D ale jak już się nauczysz mówić (po 2 tygodniach znośnie, tak po miesiącu powinno być już całkiem dobrze), to praktycznie nie przeszkadza, z początku są problemy z przełykaniem śliny, jedzeniem itd., ale to normalne, bo język nagle ma mniej miejsca. No i te odparzenia... Mam wielką poziomą dziurę w poprzek języka, mam nadzieję, że to zniknie po zdjęciu hyraxa :D Co do zmiany kształtu twarzy - też jestem chuda, ale hyrax niesamowicie poprawił moją twarz! :D w końcu widać mi policzki no i uśmieeeech rodem z Hollywood - z tym że kości policzkowe nie wystają przeraźliwie, wszystko jest w normie :p a ten uśmiech też nie jest taki przesadnie szeroki, po prostu jak się śmiejesz, to widać, że się śmiejesz, a hyraxa zakłada się raczej osobom, które mają wąską szczękę ;) więc wydaje mi się, że każdemu wpływa to na korzyść. Na pewno jest lepiej niż przed założeniem, ostatnio zauważyłam, że w końcu zaczynam się uśmiechać na zdjęciach, ba! nawet do nich sama pozuję, wcześniej to było chowanie się byle jak najdalej od aparatu ;) warto się przemęczyć te koszmarne początki, później się z tego tylko śmieje... i pokazuje piękne ząbki ;) PS też zakładałam hyrax w 3 liceum, nad czym bardzo ubolewałam - że studniówka, że matura i to z taką śrubą na podniebieniu - ale nie ma co się przejmować, ludzie są tolerancyjni, poza tym mówić nie można pierwszy tydzień, w drugim jest już lepiej, a po miesiącu prawie tak jak dawniej, może poza jakimiś zmiękczonymi głoskami typu "ki, ni, mi" itd. ale też nie zawsze, no i nikt mi na to nie zwracał uwagi, chyba sama byłam za bardzo przewrażliwiona i szukałam jakichś defektów ;) ja powiedziałam (w zasadzie to koleżanka za mnie :D) wszystkim nauczycielom na początku, że przez jakiś miesiąc nie będę mogła odpowiadać ustnie i nikt nie robił żadnych problemów, dasz radę, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki bardzo za wyczerpującą odpowiedź! Ale mam jeszcze kilka pytań... czy masz policzki jak u chomika? Bo czytałam tu o różnych takich przypadkach. Poza tym czemu to trwa u Ciebie tak długo? Facet mi powiedział 5-6 miesięcy i mam nadzieję, że dłużej nie będę musiała! I czy jest to naprawdę aż tak straszne przeżycie? Bo nie powiem, ze bardzo się tego boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina8168
czy ktoś posiada może jakąś opinię na temat dr. Krzysztofa Woźniaka ze Szczecina?? bardzo prosze o odpowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K666
Nie ma za co, ja też kiedyś szukałam informacji o hyraxie i nie mogłam nic znaleźć, więc może chociaż teraz komuś innemu pomogę ;) Moje policzki przypominały bardziej chomicze przed założeniem aparatu :p rysy twarzy się na pewno bardziej poprawiają, uwydatniają, ale ani ja, ani moja koleżanka, która też go nosiła, nie wyglądamy jak chomiki ;D w sumie ja mam hyraxa, który jest zamocowany na pierścieniach na tylnych zębach, ale kiedyś widziałam gdzieś w internecie zdjęcia takiego dziwnego z nakładkami na kilka zębów, nie wiem jak to wytłumaczyć, w każdym razie może to ten wypycha policzki i dlatego wygląda się jak chomik, ale szczerze mówiąc, to nie wiem. Nie mam pojęcia, czemu to trwa tak długo, też miałam nosić 5-6 miesięcy, wiadomo, że im dłużej, tym lepiej, zresztą mi to już nie przeszkadza, po pierwszym miesiącu nawet nie czujesz, że coś masz. Ale to tak szybko zlatuje, że ani się obejrzałam, a już tyle czasu minęło. W sumie to tak się przyzwyczaiłam, że już nawet go nie chcę ściągać, bo się boję, że wszystko wróci do poprzedniego stanu hehe ;) Po 4 miesiącach założyłam dodatkowo stały aparat, bo do końca nie wyszła mi jeszcze jedna trójka, więc może to też jakoś z tym jest związane, żeby zrobić miejsce na zęba czy coś... Dla mnie to był koszmar na początku, bo ortodonta mnie nie uprzedził o kłopotach z mówieniem, też się naczytałam różnych strasznych rzeczy w internecie :D a jak wyszłam z gabinetu po założeniu to się popłakałam, bo takie dziwne uczucie i ani słowa powiedzieć nie można ;) Ogólnie zakładanie nie boli, noszenie też nie (z 2 razy może mnie zęby bolały po podkręceniu, ale to szybko mija), tylko są te problemy z przełykaniem śliny, jedzeniem, mówieniem... Człowiek zaczyna odkrywać niesamowite zastosowanie języka, próbując wyciągnąć jedzenie znad śruby ;) ale tego się da szybko nauczyć i przyzwyczaić, a co do mówienia to duuuużo mówić - ja miałam problem, bo o ile po polsku ciągle gadałam, to po angielsku była tragedia, a wybierałam się na olimpiadę i też panikowałam, na szczęście to tylko na początku było tak źle :D jeśli boisz się, że znajomi nie zaakceptują czy coś, to poproś rodziców o zwolnienie ze szkoły na tydzień (albo dwa), potem będzie już tylko lepiej. No i poproś ortodontę o wosk po założeniu aparatu - wiem, że niektórzy nie mają żadnych dziur na języku, bo aparat można jakoś przypiłować jeśli bardzo przeszkadza, ale chyba byłam zbyt leniwa, żeby o to prosić ortodontę :D Będzie dobrze i trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia18=
Witam!=) Bardzo sie ciesze ,ze mozemy o takich sprawach porozmawiac na forum. =) Mama nadzieje ,ze uzyskamy odpowiedzi na moje pytannia a sam tez chętnie słuze radą.=) No więc, mam aparat od listopada(dół) a od kwietnia (górę). Nie mogłam mic załozonego aparatu od razu na gorę i na doł , poniewaz mam, a raczej miałam ;) waską szczękę i to był głowny problem. Miałam załozony aparat rozszerzajacy( niem wiem jak jest fachowa nazwa;))który nosiłam ok. 6 miesięcy( okropnosc=().Ale przed załozeniem tego aparatu wyrwano mi 2 zęby na dole 7. I tak dobrze ,ze tylko 2 bo miały byc 4.!bo pierwszy ortodonta u ktorego byłam powiedział ,ze koniecznme jest wyrwanie 4 zebów, byłam kompletnie przerażona tym faktem i powiedziałam stanowczo NIE, juz wolałam obecny stan. Ale mama wpadła na pomysł ,zeby spróbowac u innego ortodonty . no więc poszłam na wizyte i co się okazało? Gdyby wyrwano mi 4 zeby to efekt by był gorszy niz był na początku, zepsuło by mi to całe ustawienie zębów. No i całe szczeście uniknęłam tego =). Ale wyrwanie 2 zebów było okropnym przezyciem, ale to była konieczność. No wieć jsli chodzi o aparat rozszerający , nie wiem jaki wy mieliście ale ja miałam jakieś g.. za przeproszeniem. Jakies plastiki połączone metalem.=( okropne!='( I tez codziennie musiałam przekrecąc sobie zeby zeby sie rozszerzały. Byłam w szoku jak moja ortodontka mi to załozyła. okropne uczucie , nie mogłam mówic jeśc , dusiłam sie jedzeniem ,poza tym jedzenie zbierało mi się między plastikami i bałam sie ,że zamiast pieknych rozszerzonych zebow będe miała pełne dziur zeby . Ale i tak zdejmowanie tego aparatu rozszerazjacego było najgorsze...=( bolało strasznie a poza tym miałam tak pokaleczone , zakrwawione podniebienie , pełno blizn miałam dosłownie całe zywe . A zęby jakies takie dziwne , jakby małe nie wiem... i to własnie było najgorsze .. brrrr wole tego nie wspominać. a szpare między zebami tez miałam i to trochę spora. ale zeby potem sie ładnie zeszły.I to chyba jedyna zaleta .Ale nie chce nikogo zniechecac do tego ,zeby miec aparat rozszerzajacy tylko uprzedzam ,ze lepszy jest bez tych plastikow. A jesli chodzi o stały aprat to opowiem innym razem ( jesli ktos by chciał =P=)) pozdrawiam PS: załozenie aparatu było według mnie najmadrzejszą i najlepsza decyzją jaka do dziś podjełam .=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja będę chyba miała ten z nakładkami. Co do szkoły, to wątpię żeby rodzice dali mi zwolnienie na tydzień :|. Ale aparat będę miała zakładany w czwartek, więc może na wolny piątek uda mi się ich namówić... Jestem pełna obaw naprawdę. Szczególnie, że nie mam jakoś bardzo widocznej wady. Mam lekko wypchnięte do przodu górne jedynki i 1mm diastemę między nimi. Ale jak mówią że jak ktoś mnie zna to tego nawet nie widzi. Ale czego się nie roby by osiągnąć wygląd idealny zębów? Na początku myślałam że zalożą mi aparat na górę, ponoszę 1,5 roku i koniec, a tu coraz więcej nowości się odkrywa... Ehhh. A wie ktoś może jak to wszystko wygląda u dr Tarnawskiego z Zabrza? A skąd Ty w ogóle jesteś? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K666
U mnie na szczęście obyło się bez wyrywania zębów, właśnie dzięki hyraxowi, chociaż podejrzewam, że po zdjęciu aparatu i tak będę miała wyrywane ósemki, które się nie kwapią, żeby wyrosnąć... Poro, uwierz mi, jak rodzice zobaczą jak to wygląda i że się męczysz przy jedzeniu, mówieniu itd. to ruszy ich sumienie i na pewno zwolnią Cię ze szkoły ;) mój tata do dzisiaj jest przerażony ilością metalu jaką mam na zębach i podniebieniu i nawet jak mu mówię, że mi to nie przeszkadza, to mi nie wierzy :D no ewentualnie możesz jakoś z ortodontą porozmawiać o zwolnieniu lekarskim ;> Ja jestem ze Szczecina. I tak samo jak Kasia uważam, że założenie aparatu to była najlepsza rzecz, jaką mogłam zrobić :) W ogóle zrobiłam sobie zdjęcia zębów przed założeniem aparatu i potem co 2 tygodnie, jak ostatnio na nie patrzałam to się przeraziłam i wyrzuciłam :D nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, że można mieć takie krzywe zęby, mimo że wcale to tak źle kiedyś nie wyglądało, no ale porównując ich dawny stan z obecnym... masakra :D ortodonci czynią cuda ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiuLka9876
Witam wszystkich :) Mam 16 lat i dwa miesiące temu miałam zakładany aparat stały górny. 4 sierpnia miałam pierwszą wizytę po założeniu bo moja orto miała urlop. Następnego dnia po wizycie gdy jadłam śniadanie wypadł mi gips i od tej pory rusza mi się pierścień na lewej siódemce. Nie poszłam z tym do orto , tylko postanowiłam z tym poczekać do następnej wizyty 8 września. Ale teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam :(( W tym miejscu proszę o poradę, ponieważ od dzisiaj dość mocno bolą mnie jedynki i zauważyłam, że nie są one równe tzn. jedna jest bardziej wysunięta do przodu od drugiej ( a do tej pory zawsze były równe) i nie wiem czy powodem tego może być ruszający sie pierścień czy może jest to jakieś następstwo prostowania się zębów. Proszę o pomoc :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K666
Ja bym radziła iść do ortodonty, czekając do następnej wizyty tylko utrudniasz leczenie i wydłużasz jego czas, a miesiąc to całkiem sporo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia18=
Wiesz co , moim zdaniem nie ma co czekać, najlepiej iśc z tym odrazu. Mi tez niekiedy się zdarza ,że cos mi sie odklei i nie czekam do następnej wizyty. Wole nie ryzykowac .=P Pozdrawiam.=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiuLka9876
Dziękuję za odpowiedź :) Chyba macie rację :D W poniedziałek pójdę do ortodontki, bo w moim mieście jest ona tylko w poniedziałki, przyjeżdża z innego miasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina8168
k666 napisałaś, że jesteś ze szczecina, u kogo się leczysz?? bo szukam dobrego ortodonty i nikt nie może mi polecic:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowych i już troszke zasiedziałych :) byłam wczoraj na wizycie kontrolnej. Jestem średnio zadowolona :( Dół leczy sie bardzo dobrze, sprężynka zrobiła miejsce dla dwójki. Teraz dwójka jest wyciągana do przodu :) Ale góra to jest tragedia :( Pani doktor sama nie wie co zrobić. Ja kartce ma napisane ekstrakcja 5 prawej, co przesunełoby linie symetrii, ale wtedy zgryz nie będzie sie zgadzał, więc myślała czy by dwóch 4 nie wyrwać :( ale jak narazie tylko na myśleniu sie skończyło :( więc do 30 września zostałam z moim nic nie robiącym łukiem podniebiennym. Zaczynam sie zastanawiać czy to ogólnie był dobry pomysł :( mam już 27 lat i dość słabe zęby, wszystkie 6 i 7 bardzo dobrze poplombowane - może zanim ja te zęby wyprostuje to będe musiała sobie proteze zamawiać - może powinnam była zbierać kase na implanty? Mam nadzieje że tego 30 września to ona już coś postanowi - cokolwiek. A u mojej siostry są fajowe efekty, nic nie trzeba wyrywać, nic rozpychać, ząbki sie układają :) szczęściara :) Coś ostatnio sporo nas narzeka na orto :( Dobrze że u she04 wszystko gra :) pozdrawiam i chyba zajmę sie pracą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleee111111111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleee111111111
witam czy ktos moze mi polecic jakiegos ortodonte w Bydgoszczy??Moze ktos zakladal aparat kosmetyczny i orientuje sie w "cenniku bydgoskim"i jakosci wykonywanych uslug??bardzo prosze o info;))pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zel
POTRZEBUJĘ RADY moja górna jedynka lekko zachodzi na drugą górną jednynke. na dole zęby sa również lekko pokrzywione, ale tego w ogóle nie widać. czytałam tu na forum i słyszałam od znajomych, że założeniu aparatu towarzyszy potworny ból, nie można nic jeść (dla mnie to istotne, bo jestem bardzo chuda i nie chce jeszcze schudnąć!). czy zatem WARTO się tak męczyć i tyle wydawać? :( P.S. wczoraj byłam na pierwszej wizycie u ortodonty. proponuje porcelanowy firmy 3M. wydaje się jakiś szary, ale ponoć się nie odkleja... istnieją jakieś bielsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiuLka9876
do zel ----> czy zatem WARTO się tak męczyć i tyle wydawać? Moim zdaniem warto ;p po dwóch miesiącach noszenia aparatu widzę istotne zmiany nie tylko w ''krzywiźnie'' moich zębów( która co prawda nie była zbyt duża) ale i całym zgryzie (mam zgryz głęboki) i widzę ogromną poprawę :) Co do bólu i jedzenia ... Mnie szczerze mówiąc zęby nie aż tak bardzo bolały i jadłam prawie normalnie, ale nie mogłam jeść twardszych rzeczy jak np skórka od chleba, i różne twardsze rzeczy:PP ale już na pewno nie jadłam samych jogurtów i zupek xD Być może to zależy od wytrzymałości na ból :D A co za tym wszystkim idzie nie schudłam choć chciałabym :PP ale to swoją drogą... hehe:p poza tym to tylko kilka dni bólu więc gdyby nawet to znacząco nie schudniesz... tak mi się wydaje przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zel- nie martw się, zęby co prawda bolą ale z tym jedzeniem nie przesadzajmy;) też jestem osobą z natury bardzo szczupłą (175wzrosyu/53kg)i martwiłam się, że jak jeszcze schudnę to wogóle będzie masakra ale noszę aparat od 8 miesięcy przez pierwsze 2 co prawda schudłam ok 2 kg ale już wszystko wróciło do normy bo po prostu przyzwyczaiłam się do aparatu;) i jedzenia w nim ale za to ząbki się prostują i nie żałuję podjętej decyzji także uważam , że warto pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zel
dzięki za radę dziewczyny. choć dla mnie 2 kg to baaaardzo duzo :( (168cm i obecnie 49kg- cięzko pracowałam przez wakacje, żeby przytyć. w roku akademickim niestety nie mam na to tyle czasu). zastanawiam sie czy ból po założeniu aparatu nie zalezy od wielkości wady? im mniejsza tym mniej odczuwalny ból? jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zel
i jeszcze jedno: ma ktoś juz nowy aparat z zamkami, które nie wymagają gumek? Taki na klucz? podobno leczenie jest krótsze i mniej bolesne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nacia1992
Czy podczas noszenia aparatu można chodzić do zwykłego dentysty leczyć zęby..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli cos sie bedzie zlego dziac to jestes pod kontrola ortodonty i zapewniam cie on tez umie leczyc zeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K666
Ortodonta to stomatolog ze specjalizacją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia20202020
Moja siostra od wczoraj ma hyrax. I mialam jej przekrecic go tak zeby przeskoczyl. Probowalam to zrobic wlozylam "to cos" do pierwszej dziurki przy zebach przekrecilam i dziurka zeszla na dół ale druga sie nie pojawila i nie mam pojecia co mam zrobic. Siostra mowi ze poczula ból i ja boli nadal wiec zastanawiam sie czy w takim razie zadzialalo to jak mialo zadzialac. Jutro jade z nia do dentysty w sprawie czegos innego. Ta dentystka nie zakladala jej aparatu ale czy bedzie w stanie zrobic cos zeby ta dziurka sie przesuneła jej dalej tak zeby bylo widac pierwsza. Pytam poniewaz jestem wrecz przerazona ze wszystko zrobilam zle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×