Kochanka mojego męża urodziła dziecko

Nie chcę Cię zmartwić ale powinnaś pójść do notariusza i zrobic podział majątku (intercyzę), bo prawnie jesteś odpowiedzialna finansowo za długi ojca, w tym miedzy innymi alimenty na tamto dziecko, jesli on nie bedzie miał z czego zapłacić to komornik może nałozyć egzekucje na Twoje dochodzy bo odkad jesteście małżeństwem wasze finanse są wspólne, chyba, ze podpisywaliscie intercyze wczesniej

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> ZDRUZGOTANA To pytanie już padło, ale nie znalazłam odpowiedzi- czy to już PEWNE I POTWIERDZONE, że Twój mąż jest ojcem tamtego dziecka? Może to pic na wodę fotomontaż?

A więc podział majątku lub rozwód - decyzja nalezy do Ciebie ale zeby Twój dzieciak miał taki przykład w tatusiu to lepiej zeby nie miał tatusia

Kadarka- dzieckiem to ja przestałam być prawie 20 lat temu., natomiast w tej konkretnej sprawie współczuję tylko i wyłącznie autorce topicku, bo tak jak pisałam wcześniej to jej świat się zawalił. A co do jej uczuć do tego dziecka to też uważam, że ma do tego święte prawo. Przecież nie krzywdzi go, wylewając tu na forum swoje żale, no chyba że jest czarownicą i potrafi rzucić zły urok słowem lub myślą. Jeśli za kilkanaście lat to dziecko założy topik, mam porąbaną rodzinę, mama się puszcza a ojciec nie chce mnie znać, nie chce mi się żyć, to wówczas będę próbowała postawić się w jego sytuacji, ale na razie próbuję zrozumieć i w miarę możliwości wesprzeć cierpiącą kobietę.

jestem kochanką żonatego mężczyzny która urodzi wkrótce dziecko :))) Brak mi słów na to co napisała Zdruzgotana. Podziwiam tą kochankę - kobietę która zdecydowala sie urodzić dziecko takiego mężczyzny. Albo on jest nic nie wart albo Zdruzgotana jest tak zaślepiona że nic nie widzi.... Bycie w ciąży nie będąc żoną ojca dziecka w tym kraju to wyłącznie upokorzenia. Tamta kobieta zdecydowała się mimo wszystko urodzić dziecko i wychować sama.... Zdruzgotana jesteś po prostu bezsilną żałosną kobietą.... Nie współczuje ci.... P.S. Ciekawe co powiesz swojemu dziecku ? Kiedyś będziesz musiała powiedzieć ... tatuś zrobił bachora, który pozbawił go części spadku ?

Więc "a ja.." jesteś zwykłą kurwą, bo jesli wiedziałaś, że facet ma żonę to trzeba było odpuścić, za co Zdruzgotana ma być finansowo odpowiedzialna za alimenty męża i może powinni razem zamieszkac we trójkę jako kochająca sie rodzina, kolezanko to nie mormoni. Zdruzgotana ma prawo do takich uczuć i uwarzam, że nawet powinna wyrzucić tego smi9ecia z domu. To byłem ja Jacek - i mówię to jako 100% facet a nie jakis macho, co znaczy w oryginale swinia

a ja - widzę, że już teraz liczysz na spadek po ojcu dziecka. Zgadzam się z poprzednikiem jesteś kurwa i na dodatek pazerna na pieniądze. Takie suki powinno się tępić ja zarazę. Wspólczuję Żonie twojego kochanka, że ma męża padalca. który sie puścił z taką wyrachowaną szmatą.

zdruzgotana ta suka liczy pewnie na pieniadze . mam nadzieje ze macie rozdzielnosc majatkowa. zobaczysz ze jak sie dowie ile on zarabia to zrezygnuje. zycze ci powodzenia , jeszcze znajdziesz szczescie

Ja rozumiem że mozna utrzymywać kontakty jesli dziecko pochodzi z poprzedniego małżeństwa a nie ze skoku na bok, bo jak sie brało rozwodnika za męża to było wiadomo. Swoja drogą, bedąc sam żonaty, uważam że związki z osobą pozostającą w związku małżeńskim to kurewstwo, niezaleznie czy tą osoba spoza tego małżeństwa jest facet czy kobieta.

A jak się dowie ile zarabia zdruzgotana to nie zrezygnuje jesli nie maja podziału majatku

Za jakie grzechy Zdruzgotana ma utrzymywać tego bękarta, to nie jej dziecko, a niestety nie jest tak jak to kiedys powiedziano, ze wszystkie dzieci są nasze.

J80 całkowicie się zTobą zgdzam. Takie związki pozamałżeńskie to kurestwo, a takie dziwki zachodzą w ciąże i jeszcze śmią sobie rościć prawa do majątku wypracowanego w małżeństwie, Suki i materialiski, rodzą dzieci by zgarniać cudzy majatek. Do a ja... nie odzywaj się szmato, skurwiłaś sie i jeszcze liczysz na spadek. Ty jesteś żałosna, jeszcze tego gorzko pożałujesz.

>Ja rozumiem że mozna utrzymywać kontakty jesli dziecko pochodzi z poprzedniego małżeństwa Rozumiesz że MOŻNA? Patrzcie jaki łaskaca:-) Nie MOŻNA a TRZEBA bo rozwodzi się z współmalżonkiem a nie z dzieckiem. >związki z osobą pozostającą w związku małżeńskim to kurewstwo, niezaleznie czy tą osoba spoza tego małżeństwa jest facet czy kobieta. Ale w tym "kurestwie" braly udział dwie osoby, dwie osoby poczęły dziecko więc obie te osoby są za nie materialnie odpowiedzialne. I już. "Osoba pozostająca w zwiazku małżeńskim" tez wie ze w tym związku pozostaje, więc powinna siebie i swojego zwiazku pilnować a nie puszczać się na boki.

dlatego proponuję rozwód i wywalić uja z domu juz dzisiaj

> Suki i materialiski, rodzą dzieci by zgarniać cudzy majatek. Nie ośmieszaj sie wygadywaniem pierdół. Jaki majątek? To 250-300 zł. alimentów miesięcznie, które ojciec dziecka bedzie musiał wysuplać żeby dołożyć sie do jego utrzymania? No faktycznie MAJĄTEK! Jakby się trzymał zony i rodziny to nie musiałby utrzymywac pozamałżeńskich dzieci. >Do a ja... nie odzywaj się szmato, skurwiłaś sie i jeszcze liczysz na spadek. Ty jesteś żałosna, jeszcze tego gorzko pożałujesz. Ona się ma prawo odzywac bo to ogólnodostępne forum :-)

które twierdzą, że kochanka to dziwka!! ale jakim chujem jest facet!!! naraża żonę i dzieci na cierpinie!! na choroby weneryczne też!!! dlaczego jego żona i dziecko z małżeństwa mają sobie w pewnym momencie od ust odejmowac,żeby płacić za jego "rozrywki" czy tam "fanaberię" dziwię Ci się Zdruzgotana,że nie złapałaś bejsbola i mu gnatów nie połamałaś!! ja bym założyła sprawę o rozwód i to z orzeczeniem o jego winie!! Zabrała mieszkanie i połowę dochodów jako alimenty na dziecko i niech idzie zdychać pod most kutas jeden!!! Weż się wylecz z tej chorej miłości!! Ratuj swoje życie bo on jeszcze zdązy Ci je spaprać!! Może szuka juz kolejnej kochanki?

Kurwa kurwie łba nie urwie.Zawsze sie będa bronić. A pakowanie się w ciąże z zonatym i jeszcze liczenie na jego majątek w przyszłości to już perfidia bez granic. Tylko szmaty tak robią.

Nie mów, że 300zeta to mało, bo tak się niestety mi w zyciu popieprzyło, że na utrzymanie, poza opłatami typu czynsz, mamy z zoną 600zł miesięcznie i jakos to tak mało nie jest bo i na moje papierosy starcza i na różne smakołyki gdy mamy ochotę na nie.

>To byłem ja Jacek "To śpiewałem ja - Jarząbek Henryk":

ubu dubu, łubu dubu, niech zyje nam prezes naszego klubu - dobre skojarzenie :D

łubu dubu, łubu dubu, niech zyje nam prezes naszego klubu - dobre skojarzenie :D

to jest MAJATEK!! ok 60 godzin pracy przy niskej stawce!! niektórym tyle na miesiąc jedzenia starcza!!! A wiesz jakie są wydatki jak trzeba dzieci do szkoły we wrześniu posłać!!! Idiotka jesteś!!

Do a ja..... Jesteś załosna i podła Skad tyle jadu w Tobie? Czyżby twój kochanek nie potrafił odejśc od swojej zonki? widocznie za marna jesteś skoro nie potrafi jej zostawić dla ciebie Módl się aby podłosc którą darzysz innych nie wróciła do ciebie po stokroć P.S A ty lepiej pomyśl co powiesz swojemu dziecku że co mamusia się zeszmacila z żonatym facetem??? pozdrawiam

Boże i takie plugawe zdziry jak a ja.... śmią jeszcze dopominać sie udziału swoich dzieci w małżeńskim majątku. Do czego ten swiat zmierza, kurestwo i nic więcej. Zdruzgotana znoś wspólnotę małżeńką i trwaj dzielnie. Bardzo Ci współczuję.

a co miała zrobić zabić ..............dobrze że urodziła

się pytam w jaki sposób kochanka ma zagarnąć spadek po ojcu przyszłego dziecka skoro różnica wieku zazwyczaj jest niewielka miedzy rodzicami tego dziecka ? Kochanki nie mają żadnych praw, prawa na szczęście mają dzieci ! Utrzymanie dziecka zawsze kosztuje znacznie więcej niż alimenty, które zasądza sąd dlatego podziwiam kobietę że zdecydowała się urodzić to dziecko. Argumenty że kochanki rodzą dzieci żeby zapewnić sobie pieniądzę są żenujące po prostu śmieszne.

muszelko 26 powiem mojemu dziecku że ja i jego ojciec bardzo się kochaliśmy i bardzo pragnęliśmy żeby się urodziło :)))

jeszcze tylko jedno pytanie na dobranoc ... miałam dokonać aborcji, która jest przestępstwem w tym kraju i budzi powszechce oburzenie ? miałam zabić to dziecko żebyście się czuli lepiej żeby żony mogły się czuć lepiej ?

Jak się jest w małżeństwie to trzeba postępowac tak, żeby tego tak przez ciebie Livi opiewanego majątku małżeńskiego nie narazac na szwank. Czyli nie latac na baby i nie robić pozamałżenskich dzieciaków. Zdruzgotana - bez rozdzielnosci sie nie obejdzie bo czemu Ty masz łożyc na dziecko tego szmaciarza (ooops! mężusia co się puscił). Ale on - jako ojciec dziecka ma psi obowiazek się do jego utrzymania dokładac. I to nie jest fanaberia tej baby co dziecko urodzila tylko realia - jest ojcem - ma obowiązki wobec swojego dziecka.