Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Czesc dziewczyny. Laparoskopii sie balam, bo sie naczytalam, ze robia sie zrosty i jeszcze trudniej zajsc w ciaze. A poza tym wiedzialam, ze sa jeszcze inne metody. Skoro raz sie udalo wywolac owulacje, to dlaczego nie probowac czesciej? Tylko tak od razu pod noz? Jezeli sie nie uda w tej serii leczenia pewnie tez mnie to czeka. Nie bedzie wyjscia. Ale jeszcze daje sobie 3 cykle :) Marta, co do sluzu nie znam sie. Ja od niedawna mam owulacje i zaobserwowlam u siebie przezroczysty jak bialko kurze. Ale moze inny tez dobry? Nie mam pojecia. A latek mam 27 tzn. w grudniu bede miec 28, wiec jestesmy rowiesniczkami :) Jak dla mnie 28dni.pl jest jakies dziwne, ja uzywam fertility friend. Ale skoro nie znasz angielskiego sprobuj na www.28 dni.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. ja tez mam prawdopodnie to schorzenie. bede miała monitorowany cykl, bo staramy sie z mężem o dzieciątko, i jak narazie nic ;( TOTALNA ZAŁAMKA :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arla, nie zalamuj sie. Nie teraz to w nastepnym cyklu. ja zawsze tak sobie mysle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak narazie lekarz nie kazał mi zrobic zadnych badań. mam przyjśc w pon. na usg,środe i piatek bo dzisiaj mam 8 dzień cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitka dzieki za slowa pocieszenia cieszy mnie ze jestesmy w tym samym wieku (tzn ty jestes \"mlodsza\" bo z grudnia) wiec nie jestem sama!!!! trzymam za ciebie mocno kciuki podoba mi sie twoje podejscie do sprawy taki stoicki spokoj opanowanie swietnie ze tak do tego podchodzisz arla glowa do gory z tego co piszesz masz dobrego lekarza ktoryb sie porzadnie toba zajal a to juz polowa sukcesu!!! z pco zachodzi sie w ciaze i to wcale nie tak rzadko bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny strasznie się boję ;( ja dopiero zaczynam ta walke;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arla ile masz lat i jakie objawy lekarz wykryl u ciebie jak dlugo starasz sie o dzidzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 lat mam. czesto robiły mi sie cysty - leczone farmakologicznie, zawsze sie wchłaniaja. staramy sie od 3 miesięcy i nic. wiem, ze to jest krótki okres czasu, ale ...nie ma co zwlekac. zawsze lekarz robi mi usg dopochwowe i wszystko widac. dzisiaj w 8 dniu cyklu przy cyklach 28-29 dni mam dużo pecherzyków. od poniedziałku bede miała robiony monitoring. jak narazie zadnych badan nie miałam robionych. jedynie na hormon tarczycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze jest duzo pecherzykow o niczym jeszcze nie swiadczy ja co mc mam duzo ale dopiero mc temu wyksztalcil sie dominujacy pekl wydaje mi sie nawet ze doszlo do zaplodnienia ale kom sie (niestety ) nie zagniezdzila arla wszystko bedzie dobrze pisz na biezaco co u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie, ze jest ten topik. razem zawsze jest raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek16
hej dziewczyny, ja trzeci miesiąc biore cilest i lekarka zmieniła mi teraz na yasmin. brała to któraś z Was? i mam bardzo wysoki testosteron, odesłali mnie do endokrynologa, do którego będę się wybierać niedługo. jest totalnie beznadziejnie... miałyście już widoczne objawy PCOS w wieku 16 lat? bo ja czuję, że moje szanse na ciąże w przyszłosci są dużo niższe niż u Was :( ... i jak tu można zdac sie na nature? jak głupiego okresu nie ma po 10 miesiecy... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja mialam taka historie z wykryciem ciąży przez test.Po 2,5 tygodniu po zabiegu-insem zrobilam test i wyszedl negatywny,a bylo to w piatek.Oczywiscie caly weekend przeplakalam.W poniedzialek poszlam do mojego gina i mowie,ze znowu mi sie cos \"porąbało\".Bo juz mialam serdecznie dosc-7 lat leczenia nieplodnosci.Lekarz zrobil mi usg i...wyszla ciąża!!!Oczywiscie znowu plakalam ale tym razem z wielkiego szczescia...A teraz dziewczyny trzymam za Was mocno kciuki!!!!!!!!pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophiaG
foczi piszesz ze zrobili Ci badania tsh i na antyciała... tsh to zwykle badanie krwi ktore powinno pokazac jak działa Twoja tarczyca. 3.14 to średnia wartość. ponad 7 wskazuje na niedoczynnosc a ponizej 0.15 na nadczynnosc... jak widziszm miescisz sie w normie. nie wiem skad masz te wartosci 0.4-4.0 ale u mnie na wynikach zawsze jest 0.25 - 5.0 ... mozna powiedziec ze jestes pod gorna granica ale jak mi juz wiele lekarzy powiedzialo to nie jest nic zlego ... iu kazdego hormony wystepuja na innym poziomie... wiec moim zdaniem nie masz sie co o tsh martwic. gorzej jakbys miala powyzej albo ponizej granicy. tak jest okej. martwi mnie za to wynika anty ciał... mialam go robionego okolo roku temu, test ten robi sie w momencie gdy tarczyca wytwarza za mało hormonow lb gdy sie pomniejsza. antyciala to taki antyalergen ktory probuje zabijac obce ciala ktore dostaly sie do organizmu. podobnie jest w przypadku tarczycy. czasami organizm uznaje kom tarczycy za niebezpieczenstwo i wtedy zaczyna likwidowac obce komorki. powoduje to zanik tarczyc i tym samym zmniejszona jest lub calkowicie zahamowana produkcja jej hormonow. nie wiem jak powinin wyglaadac prawidlowy wynik.. z tego co pamietam chyba nie powinnoo byc w ogole takich komoremk antyciał. jjutro sprawdze na starych wynikach i jezeli sie okaze ze mam podobne do Twoich to znaczy ze nie masz sie czym martwic :) tym bardziej ze TSh masz w normie wiec tarczyca pracuje Ci prawidlowo. :) mam nadzieje ze ttroszeczke rozjasniłam sytuacje :) nie martw sie :D marta719 Marta a co jezeli ktos nie ma tylko pco ale jeszcze chora tarczyce wlasnie ? czy mam sie juz teraz poddac i zaprzestac calkowicie leczenia pco ? bo wlasciwie po co mam sie leczyc jak i tak z tego nic nie bedzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophiaG
foczi piszesz ze zrobili Ci badania tsh i na antyciała... tsh to zwykle badanie krwi ktore powinno pokazac jak działa Twoja tarczyca. 3.14 to średnia wartość. ponad 7 wskazuje na niedoczynnosc a ponizej 0.15 na nadczynnosc... jak widziszm miescisz sie w normie. nie wiem skad masz te wartosci 0.4-4.0 ale u mnie na wynikach zawsze jest 0.25 - 5.0 ... mozna powiedziec ze jestes pod gorna granica ale jak mi juz wiele lekarzy powiedzialo to nie jest nic zlego ... iu kazdego hormony wystepuja na innym poziomie... wiec moim zdaniem nie masz sie co o tsh martwic. gorzej jakbys miala powyzej albo ponizej granicy. tak jest okej. martwi mnie za to wynika anty ciał... mialam go robionego okolo roku temu, test ten robi sie w momencie gdy tarczyca wytwarza za mało hormonow lb gdy sie pomniejsza. antyciala to taki antyalergen ktory probuje zabijac obce ciala ktore dostaly sie do organizmu. podobnie jest w przypadku tarczycy. czasami organizm uznaje kom tarczycy za niebezpieczenstwo i wtedy zaczyna likwidowac obce komorki. powoduje to zanik tarczyc i tym samym zmniejszona jest lub calkowicie zahamowana produkcja jej hormonow. nie wiem jak powinin wyglaadac prawidlowy wynik.. z tego co pamietam chyba nie powinnoo byc w ogole takich komoremk antyciał. jjutro sprawdze na starych wynikach i jezeli sie okaze ze mam podobne do Twoich to znaczy ze nie masz sie czym martwic :) tym bardziej ze TSh masz w normie wiec tarczyca pracuje Ci prawidlowo. :) mam nadzieje ze ttroszeczke rozjasniłam sytuacje :) nie martw sie :D marta719 Marta a co jezeli ktos nie ma tylko pco ale jeszcze chora tarczyce wlasnie ? czy mam sie juz teraz poddac i zaprzestac calkowicie leczenia pco ? bo wlasciwie po co mam sie leczyc jak i tak z tego nic nie bedzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophiaG
foczi piszesz ze zrobili Ci badania tsh i na antyciała... tsh to zwykle badanie krwi ktore powinno pokazac jak działa Twoja tarczyca. 3.14 to średnia wartość. ponad 7 wskazuje na niedoczynnosc a ponizej 0.15 na nadczynnosc... jak widziszm miescisz sie w normie. nie wiem skad masz te wartosci 0.4-4.0 ale u mnie na wynikach zawsze jest 0.25 - 5.0 ... mozna powiedziec ze jestes pod gorna granica ale jak mi juz wiele lekarzy powiedzialo to nie jest nic zlego ... iu kazdego hormony wystepuja na innym poziomie... wiec moim zdaniem nie masz sie co o tsh martwic. gorzej jakbys miala powyzej albo ponizej granicy. tak jest okej. martwi mnie za to wynika anty ciał... mialam go robionego okolo roku temu, test ten robi sie w momencie gdy tarczyca wytwarza za mało hormonow lb gdy sie pomniejsza. antyciala to taki antyalergen ktory probuje zabijac obce ciala ktore dostaly sie do organizmu. podobnie jest w przypadku tarczycy. czasami organizm uznaje kom tarczycy za niebezpieczenstwo i wtedy zaczyna likwidowac obce komorki. powoduje to zanik tarczyc i tym samym zmniejszona jest lub calkowicie zahamowana produkcja jej hormonow. nie wiem jak powinin wyglaadac prawidlowy wynik.. z tego co pamietam chyba nie powinnoo byc w ogole takich komoremk antyciał. jjutro sprawdze na starych wynikach i jezeli sie okaze ze mam podobne do Twoich to znaczy ze nie masz sie czym martwic :) tym bardziej ze TSh masz w normie wiec tarczyca pracuje Ci prawidlowo. :) mam nadzieje ze ttroszeczke rozjasniłam sytuacje :) nie martw sie :D marta719 Marta a co jezeli ktos nie ma tylko pco ale jeszcze chora tarczyce wlasnie ? czy mam sie juz teraz poddac i zaprzestac calkowicie leczenia pco ? bo wlasciwie po co mam sie leczyc jak i tak z tego nic nie bedzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, dziewczyny na uśmiechu jeszcze nikt nie stracił. Ale w sumie przez ten mój luz stracilam sporo cennego czasu. Ale chyba nie jestem jeszcze taka stara? ;) Motylek, ja myślę, że miałam pco jak byłam w twoim wieku. Co prawda nie mialam zadnych objawów oprocz nieregularnych @, ale nawet z tym nie było bardzo źle.Ale nikt się nie pokwapił sprawdzić hormony. Wszystko zaczęło się po odstawieniu tabsów. Nie trzeba się załamywać tylko leczyć. A czym wcześniej tym lepiej i chyba masz większą szansę na dziecko niż ja. Pozdrawiam i zycze milej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczi78
Sophia, normy wyników podane są przy moich wynikach, a różnica między twoimi i moimi może wynikać choćby z innych jednostek Dzisiejszy dzień niestety przyniósł mi następne nie miłe wieści. Mam niedoczynność tarczycy (choroba hashimoto), a oprócz tego dużą torbiel. TSH mimo, że mieści się w normie to jak na mójwiek jest jednak za wysokie. Poza tym poczytałam trochę i najlepszy poziom na zajście w ciążę to 1, a ja mam 3,5. Kami, nie wiem jak mam Ci dziękować, za to że trafiłam do tego lekarza. Jest bardzo miły, cierpliwy, spokojnie wytłumaczył mi wszystko i właściewie nawet podtrzymał mnie w nadzieji, mówiąc że powinno być wszystko ok jak już uporamy się z choróbskami. Mam nadzieję, że wreszcie trafiłam na człowieka, który zna się na rzeczy. :-) Można podejrzewać, że wspomnianej wyżej torbieli "nabawiłam się" biorąc CLO bez monitoringu (pisałam, że gin nie zalecił mi monitoringu). Trochę to wszystko przerażające, ale dzięki Bogu trafiłam do lekarza zanim zadziało się coś jeszcze gorszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola31
moze mi coś doradzicie ? do tej pory mialam cykle 27-28 dni to raczej regularne, przedostatni 30 dni a obecny 25 chyba coś mi sie pomieszalo czy to moze przez metformax? a co powiecie o moich wynikach tarczycy ? TSH 1.73 uI/mL norma 0.4-4.0 FT3 4.02 pg/mI 1.5-4.1 FT4 1.72 ng/dI 0.8-1.9 P.ciala anty TPO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitka co u ciebie- bylas u tego gina? co powiedzial? wiesz ze trzymam kciuki.... sophiag nie zalamuj sie ja kolezanka miala 32 lata ok roku leczyla sie na tarczyce i dzis ma piekna ruda (wloski po mamusi) coreczke i jest bardzo szczesliwa!!!!! przy ciazy cholernie wazna jest psychika i zawsze wszystko moze sie zdarzyc>>> foczy glowa do gory grunt ze trafilas na dobrego lekarza to juz bardzo duzo!!!! dobry lekarz dziala cuda... ja chyba zaczne chodzic juz do 3 bo 2 poprzedni tylko mnie faszeruja hormonami i nic poza tym nawet nie mialam robionych badan na poziom hormonow jestem z malej miejscowosci w wielkopolsce i brakuje specjalistow... kobietki mam pomysl co wy na to by opisac troche dobrych przypadkow ktore zakonczyly sie sukcesem (ja mam kilka w zanadrzu) przeciez mamy sie podnosic na duchu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kami32
foczi, bardzo się ciesze, że lekarz przypadł Ci do gustu - tak jak mówiłam jest cierpliwy, wszystko pokazuje Ci na USG, tłumaczy, itp. Teraz może być juz tylko lepiej :-) Surfitka, my wszystkie jestesmy chyba bardziej przejęte Twoim "stanem" (miejmy nadzieję błogosławionym :-) ) niż Ty sama! Daj znać jak tylko czegoś się dowiesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia_24
kami,foczi na pewno pytałam Was juz o to nie raz,ale sie powtórzę-do jakiego lekarza chodzicie i w jakim miescie??bo ja sie zastanawiam nad zmiana,ale nie bardzo wiem na kogo. surfitka,jestem strasznie ciekawa co u Ciebie-choc wierze,ze jestes w wymarzonym stanie:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kami32
magnolia, lekarz w m.st Warszawa ;-) dr Kurach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam pco od ok. 14-15 roku życia, wtedy zaczęłam zauważać u siebie objawy, przede wszystkim długotrwałe braki miesiączki, no i to owłosienie nieszczęsne, chociaż ono chyba nawet wcześniej zaczęło się pojawiać, z czasem było tylko gorzej. Diagnoza, że to pco i hirsutyzm po raz pierwszy padła jak miałam 18 lat, chociaż od 15 roku życia chodziłam do ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
markotka a ile teraz masz lat jak dlugo sie leczysz i jakimi sposobami co sadzisz o laparoskopii bo ja chce miec ja zrobiona pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kobietki! na naszym forum nic sie nie dzieje!!! dlaczego tak zadko zagladacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonia-k9
czesc niestety tez mam to schorzenie, ale teraz chcemy z mezem miec dzidziusia i lekarka powiedziala mi ze wysle mnie na udraznianie jajowodów możecie mi powiedziec na czym polega zabieg polega i jak dlugo lezy sie w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gonia jak sie nie myle to ten zabieg robi sie za pomoca laparoskipii w szpitalu jest sie 2 dni pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta a ty juz po tym zabiegu? Ja dzis zrobiłam test i kicha, taki ten już mój organizm zakręcony. Znów czeka mnie wywoływanie @...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×