ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

wiem że podstawa to dobry lekarz ale napewno same wiecie że o takiego w dzisiejszych czasach bardzo trudno bo ci nasi lekarze traktują nas gorzej jak traktuje się świnki w rzeźni.Ale mam nadzieję że ten ginekolog do którego mam zamiar się wybrać okaże się człowiekiem miłego wieczorku

witajcie dziewczyny :-) sufitko, żyję, nic nowego u mnie się nie dzieje; muszę się przyznać że ostatnio nie mierzę temperatury i właściwie bardzo mnie to wyluzowało; biorę leki; na razie się nie staramy, bo zdecydowałam się na 3 opakowanie Meridii. Pierniczku gratuluję studiów - przede mną już za jakiś czas obrona doktoratu ... brrrrrrrrrrr a no i nie dawno wymysliłam sobie jeszcze studia podyplomowe ale jak dowiedziałam się ile jest chętnych, to .......... a co będzie, to będzie i tak mam co robić .....

Hej dziewczyny Wyników nie odebrałam w piątek bo ich jeszcze nie było mam je odebrać jutro. Ale co... dziś 25 d.c i od wczoraj zauważyłam w ślizie nitki krwi i to chyba wygląda na plamienie. No ale czekam dalej co sie wydarzy :O Pozdrawiam wszystkie dziewczyny Foczi zaglaaj do nas cześciej! Wisienka Udanej niedzieli odezwę sie jutro. pa

cz jest ktoś kto porozmawia ze mną teraz na ten temat

Dziewczyny @ wreszcie przyszła dzisiaj, przedwczoraj już pojawiło się troszkę brązowego plamienia, wczoraj więcej no i dzisiaj się rozkręciło :) bo już się martwiłam. Piernuczku podziwiam, jak bym się chyba nie zdecydowała :) Z resztą przede mną teraz dopiero magisterka :) mila a może warto wybrać się jeszcze do innego gina na usg, bo u mnie też kilku lekazy nie dopatrzyło się pęcherzyków na jajnikach, których miałam masę! wisienka możesz mieć tylko policystyczne jajniki, bez całego zespołu. Niestety strata ciąży, której bardzo Ci współczuję, mogła być spowodowana pco, ponieważ kobiety z tym schorzeniem znacznie częściej ronią od kobiet zdrowych :( Sądzę, że powinnaś zmienić lekarza na specjalistę ginekologa-ndokrynologa, żeby podobna sytuacj już się nie powtórzyła, bo my pcowiczki częśto musimy brać leki na podtrzymanie ciąży. I koniecznie zrób badani hormonalne. Surfitko jak tam?

Witaj Foczi, dawno Cię u nas nie było :) Dzięki To dobrze, ważne jest żeby odpoczywać także psychicznie. Mnie też ciągnie na jakieś podyplpmowe, ale nie dałabym rady połączyć, bo jeszcze staż mam. Mój T. powiedział, że mnie podziwia, bo jemu by się nie chciało pisać doktoratu nawet pod groźbą zwolnienia :) Ejmi, może rzeczywiście plamienie i @. Jak będą wyniki to daj znać :) Iwonko, ja chętnie porozmawiam :) Tylko co chcesz wiedzieć. I czy koniecznie ma być na maila? Surfitko, nie mów, że to plamienie i spadek tempki do tego ? :( Zażywasz może Duphaston ciągle? Pozdrawiam

do pierniczka 83 możemy porozmawiać na forum chciałabym wiedzieć jakie bieżesz leki i u jakiego lekaża się leczysz

I Tobie Markotko też dziękuję :) No widzisz, jednak się rozkręciła :) Super! Spójrz sama na wykres Surfitki, eehh. Mam nadzieję, że to jednak fałszywy alarm.

Iwonko, ja biorę teraz: Metforminę (Siofor 850) w dawce 2x1 oraz Duphaston od 20-26 dnia cyklu. Siofor na insuliooporność. Bo zwiększony poziom insuliny pobudza jajniki do wytwarzania androgenów. Już widzę poprawę najbardziej po stanie cery. Sporadycznie jakiś paskudny pryszcz i włosy też w lepszym stanie. Natomiast wydaje mi się, że owulka czasem jest czasem nie ma, ale idzie w dobrym kierunku :) No a Duphaston to na regulację cyklu i niski poziom progesteronu. Ja bardzoe dobrze na niego reaguję. Nie mam skutków ubocznych. Ja jestem z Krakowa, więc tu się leczę. U dr Tomasza Milewicza.

ja biorę metformax 500 metohexal i piramil ale te leki nie pomagają tak jak trzeba ja mam hirsutyzm,mam dużą nadwage otyłość typu brzusznego nadciśnienie tętnicze bóle głowy w okolicach potylicy miesiączki mam regularnie ponieważ biorę jasmin cukier na czczo 101 2wie godziny po obciążeniu glukozą 184 czuję się nieraz okropnie biore nieraz leki uspokajające belergot hydroxyzinum serdecznie cię pozdrawiam jeśli będziesz miała chęć poroamawiać to napisz meila a ja odpisze do ciebie serdecznie cię pozdrawiam pa

witam a od czego zależy dawkowanie duphastonu?Ja go biorę od 16 do 26 d.c. czyli 10 dni.Na szczęście jeden problem już mam z głowy bo mam regularne @ tylko jak na moje oko trochę za krótkie bo trwają aż 3 dni, dobrze że chociaż obficie!!! miłego końca weekendu

Pierniczku a jednak..dzis sie rozkrecilo na dobre i dzis prawdziwy sapdek tempki....:( Nie wiem dlaczego sie znowu nie udalo. Cykl byl przepisowy... Markotko, to rowno teraz jedziemy z dniami cyklu ;) Foczi a jak ta merida dziala? Ile schudlas? No i kiedy wznawiasz staranka? Iwona..cos duzo tego bierzesz... Wisienka, masz standardowe branie duphastonu..ale wiesz ze df blokuje owu, wiec moze warto sprawdzic kiedy ja miewasz? Pozdrawiam.

hej dziewczyny A co to jest ta Merida? Może napiszecie coś wiecej? Surfi - no tak mi przykro...a ja juz miałam szampana otwierać ehhh...no ale mamy nadzieje dalej prawda? Musimy sie jakoś trzymać. Pierniczku - nadal mam leciutkie plamienia, właściwie śluz jest beżowy ale jak robie siusiu to wydostaje sie śluz z zawiązkami krwi, przypuszczam ze to moja niedomoga daje o sobie znać.. teraz nie biorę żadnych leków..no ale pewnie bez duphastonu sie nie obędzie:O

do surfitki dlaczego sądzisz że zadużo tego biore odpisz albo odpisz na gadu mój numer 9666120

Merida to lek wydawany wyłącznie na receptę. jest on przeznavczony dla osób bardzo otyłych. jego głównym działaniem jest spowodowanie uczucia sytości. daje dobre rezultaty. ja po niej schudłam 12 kg, ale ja jestem osobą bardzo otyła.przed kuracją wazyłam 100kg :( teraz biorę drugie opakowanie, aczkolwiek już tak nie chudnę.

Surfitko a ja tam mocno kciuki trzymałam :( bardzo mi przykro Ale głowa do góry, nie teraz, to następnym razem :) Musimy wierzyć, że się uda! No ja mam w końcu @ ale jakaś taka niemrawa jest, zobaczymy, może jeszcze się bardziej rozkręci.

na co ty cierpisz że musisz brać te leki

czyli jak biorę duphaston to nie zajdę w ciążę?Ale z tego co wyczytałam w ulotce duphaston bierze się również na niepłodność i w razie zajścia w ciążę powinno kontynuować terapię przez jakiś tam czas tylko że w innych dawkach. Czyli jak to w końcu z nim jest????

Meridię biorę na zrzucenie nadwagi. Tak jak już ktoś napisał, wydawana jest na receptę. Sufitko, na mnie działa - właśnie kończę 2 opakowanie i schudłam 10 kg. Ostatnie opakowanie brałam dość nieregularnie, bo były imprezy, wesele o późne wstawanie a M bierze się tak do 12.00 ale efekty są. Mam jeszcze jedno opakowanie - skorzystam z niego i może gdzieś w listopadzie znowu zaczniemy staranka - chce miesiąc zrobić przerwy po tych lekach. Pozdrawiam :-)

wisienko, duphaston ma bardzo szerokie zastosowanie - podawany jest na wyregulowanie cyklu, na podtrzymanie ciąży, a także kobietom w okresie mezopauzy. Są róźne opinie na temat tego leku i antykoncepcji ale z tego co wiem, to tego leku nie można stosować jako środka antykoncepcyjnego. Zaleca się branie po owulacji, bo np niektóre opinie mówią, iż hamuje on owulację - również lekarze na ten temat mają różne opinie.

Ojej..widze ze jakies niezrozumienia sie tu znalazly... Iwona..jak dla mnie duzo lekow roznych bierzesz. Nie twierdze ze za duzo..tylko duzo. Nawet nie wiem co to piramil? Skoro metformax na insulioopornosc i regulacje cyklu to po co jasmin? I jeszcze leki uspokajace? Dla mnie to mieszanka. Ale skoro twoj lekarz twierdzi ze to tak ma byc znaczy ze tak ma byc ;) Wisienka, duphaston to nie jest lek antykoncepcyjny. Nie ma takiego dzialania. Napisalam ze jak sie go przyjmuje za wczesnie moze blokowac owulacje, bo to progesteron. Moze ale nie musi..I on pomaga zajsc w ciaze. tzn przygotowuje sluzowke macicy do implantacji, pomaga w zagniezdzeniu zarodku, dziala jako srodek antyporonny. Bierze sie go takze w celu uregulowania cyklu, leczenia torbieli..ma naprawde szerokie zastosowanie. Ale powinno sie go zaczac przyjmowac po owulacji. U wiekszosci kobiet owulacja nastepuje do 14-15 d.c, wiec standardowo lekarze przepisuja go od 16 d.c. Foczi gratuluje utraty wagi :) Ja bym sie bala to przyjmowac :( Jakos mnie ta @ nie martwi..gorzej bylo po negatywnym tescie. Teraz raczej mam zle dni jak zawsze podczas @. Lepiej do mnie nie podchodzic :p

Witajcie dziewczyny, u mnie od piątku @. Jak się skonczy idę na usg i będziemy się starać. Zobaczymy, może się uda. Mam dużą nadzieję. Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim :)

witam Pierniczek_83 Badania robiłam w 3dc lh,fsh,prolaktyna a wczesniej testosteron , tsh , ft3 i ft4 wszystko wyszło w miarę w normie androgenów niestety nie badałam Moje miesiączki od 4 miesiecy są nawet bardzo regularne wczesniej przez jakies 2 lata pojawiały się co pół roku owłasienie było wczesniej ..wąsik...baczki takie z twardymi włosami i teraz juz nawet na brodzie pare...a o nogach ,okaolicach bikini. sutkach i pod pępkiem to juz nie wspominam....tam to wydawało mi się ze wszystkie tak mają ale teraz sama nie wiem na włosy biorę juz od kilku miesięcy skrzyp polny i jescze jakies ...nie pamiętam nazwy i faktycznie stres opadł gdy mi powiedziała ze jajniki są czyste cokolwiek miało by to znaczyc markotko no to troszkę mnie zmartwiłas tym że ginka mogła się niedopatrzyc tych pęcherzyków....tak jak u Ciebie...i to kilku....no niezle na szczęscie jutro wybieram się do jakiegos profesora we wrocławiu niestety nie znalazłam o nim zadnych informacji w necie więc nie wiem co to za jeden....umówiła mnie z nim dobra znajoma więc myslę że to jakis dobry specjalista TYLKO JEST PROBLEM--wczoraj dostałam okres i do jutra napewno się nie skonczy....i nie wiem co robic.....bo chyba w takich warunkach to on mnie nie zbada....nawet sama bym tego nie chciała....więc nie wiem czy mam się fatygowac te 100 km jutro.... dziękuję za pomoc pozdrawiam

Hej dziewczyny Dzięki za wyjaśnienie co do Meridy. Mi pewnie tego lekarz nie przepisze bo tak czy siak teraz mi waga spada i to beż żadnych wspomagaczy. Poza tym chyba bym nawet nie chciała. Dziewczyny od soboty mam plamienia dziś 26 dzień cyklu... jutro mam iść do gina tylko czekam jeszcze na te nieszczęsne wyniki. jutro pójdę i chyba dostanę duphaston bo wątpię żeby plamienia same przeszły:O Pogadam zn im o tej insulinoodporności może da mi skierowanie a jak nie to może coś wykombinuje. W każdym razie chciałabym to zbadać! Napiszę potem co i jak z tymi wynikami. Ehh

Surfitko tak mi starsznie przykro, poprostu zaczynam sie bać :(:(:( co jest nie tak , dlaczego sie nie udało :(, to dla mnie jest trgedia czego sie teraz chwycić :( ??? Powaznie sie boje ze nie mam szans skoro tobie sie nie udalo po takim prawie 100% przekonaniu i wszystko szło dobrą drogą :(

Dziewczyny mam wyniki Progesteron - 2.89 ng/ml norma - faza folikularna 0.123-1.7, faza lutealna 1.02-22.4 Prolaktyna - 29.05 ng/ml norma - 3-18.6 Testosteron 58.60 ng/dl norma - 5.71-77.00 Czyli tak.. progesteron niski co świadczy o braku owulacji, prolaktyna za wysoka, testosteron w normie. Jestem zaskoczona, bo na początku roku robiłam prolaktyne wyszła mi w pięknej normie..tylko ja zastanawiam sie czy to nie od moich ćwiczeń, teraz przecież dużo ćwiczę a od wysiłku fizycznego rośnie prolaktyna, a przed dzień badania styrałam się na aerobiku. Powtórzę prolaktynę jeszcze. Cieszy mnie testosteron który na początku roku wyszedł za wysoki a teraz chyba jest ok. Co Wy o tym sądzicie?

A ja uwazam ze masz zle normy prolaktyny podane norma jest do 25 ng/ml http://wiki.28dni.pl/normy_laboratoryjne_dla_kobiet_oraz_interpretacja_wynikow_badan_hormonalnych

Własnie aaabbbb dzięki... w sumie masz racje, ale każde labolatorium robi badanie w innych jednostkach i wtedy są inne normy, ale ja widzę że mi robili w ng/ml i w tej tabelce co podałaś przelicznik jest taki sam. Chcę powtórzyć to badanie bo aż mi się wierzyć nie chcę, na wiosnę była w normie (20 ng/ml) a teraz nagle taki skok..chociaż z hormonami to różnie bywa:O

Aaaaaa..daj spokoj..to tylko byla prob.jedna z wielu ktore pewnie mnie czekaja. :( I doczekamy sie dziecka. Bylam dzis w klinice na badaniach, na szczescie wszystko w porzadku, dostalam nowa recepte na femare i zaczynam od dzis stymulacje :) Znowu jakas nadzieja jest..chociaz powiem wam szczerze ze robie to calkowicie bez entuzjazmu....Gin mi powiedzial zeby sie nie martwic. Zdrowa para w jednym cyklu ma tylko 25 % szans na zajscie w ciaze, dlatego my jeszcze kilka razy bedziemy probowac w taki sposob..jak sie nie uda, podejmiemy kolejne kroki :( Wolalam nie pytac jakie..ale juz wiem. Ejmi..prolaktyna zmienia sie nawet od stresu. Wiec nie wiem czy jest konieczne jej powtarzanie. Dobrze ze inne hormony w normie..no i szkoda ze ten cykl bezowulacyjny :( Pozdrawiam.

witam Dziękuję bardzo za wyjaśnienia dotyczące duphastonu.Bardzo podniosły mnie one na duchu. Sufitko bardzo podoba mi się twoje bezstresowe podejście do staranek, wręcz ci go zazdroszczę.Przeważnie jest tak że jak ktoś strasznie mocno nakręca się na powodzenie to nic z tego nie wychodzi przykładem jestem chociażby ja!!!!Tobie napewno się uda i to szybciej niż myślisz!!!! Ja to chyba zamiast do ginekologa powinnam wybrać się do psychiatry. Zauważyłam że dziecko stało sie moją chorą obsesją!!!!Nie potrafię myśleć o niczym innym,tylko jakich jakich ziółek czy tabletek trzeba sie nałykać żeby było dobrze...Oj coraz gorzej ze mną!!!!! Jeszcze jakbym mogła się zapytać o co chodzi z tym mierzeniem temp.? Tzn. trochę wiem jak się mierzy i kiedy ale nie wiem jak to jest z tymi skokami???I z tego co wiem to jeszcze powinno sprawdzać się szyjkę macicy ale z tym to już wogóle nie rozumiem o co chodzi????? miłego końca poniedziałku