Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Gość Mimi24
Ale czy komuś to się udało?? czy ktoś już cieszy się tą swoja fasolka?? bo wiem ze teoretycznie posiadanie dzieci przy PCO jest możliwe, ale jak jest w praktyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi24
Ale czy komuś to się udało?? czy ktoś już cieszy się tą swoja fasolka?? bo wiem ze teoretycznie posiadanie dzieci przy PCO jest możliwe, ale jak jest w praktyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi24
Ale czy komuś to się udało?? czy ktoś już cieszy się tą swoja fasolka?? bo wiem ze teoretycznie posiadanie dzieci przy PCO jest możliwe, ale jak jest w praktyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi24
Ale czy komuś to się udało?? czy ktoś już cieszy się tą swoja fasolka?? bo wiem ze teoretycznie posiadanie dzieci przy PCO jest możliwe, ale jak jest w praktyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi24
Ale czy komuś to się udało?? czy ktoś już cieszy się tą swoja fasolka?? bo wiem ze teoretycznie posiadanie dzieci przy PCO jest możliwe, ale jak jest w praktyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, czy te z Was, które stosowały terapię hormonalną i udało im się zajść w ciążę robiły przerwy w braniu tabletek? Bo słyszałam, że trzeba robić przerwę co pół roku na dwa cykle własne, ale czy obowiązuje to też te kobietki, które mają PCO? I jak to w ogóle wyglądało? Zaszłyście w ciążę biorąc tabletki, czy w odpowiednim momencie przerwałyście? Bo przecież hormony to też leki antykoncepcyjne. Pozdrawiam :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, czy te z Was, które stosowały terapię hormonalną i udało im się zajść w ciążę robiły przerwy w braniu tabletek? Bo słyszałam, że trzeba robić przerwę co pół roku na dwa cykle własne, ale czy obowiązuje to też te kobietki, które mają PCO? I jak to w ogóle wyglądało? Zaszłyście w ciążę biorąc tabletki, czy w odpowiednim momencie przerwałyście? Bo przecież hormony to też leki antykoncepcyjne. Pozdrawiam :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinka22
Witajcie kobietki chciałabym sie dowiedziec coś o castagnusie czy któraś z was go stosowała , czy pomugł na sluz wywołanie owulki ? prosze napiszcie co wiecie.Potszebuje coś za zwiększenie ilości śluzu i wywołanie owuliki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola71
Dla dziewczyn szukających pocieszenia!!mam Pcos i mam dwójkę synów Chociaż było ciężko!!moja kuzynka też ma Pcos i ma trójeczkę dzieciaczków!walczcie z tym . ja miałam wyregulowany cykl Dianą a potem podane leki na wywołanie owulacji .mi akurat wystarczyło ale moja pani doktor miała w zanadrzu jeszcze laparoskopię a potem dodanie jeszcze innych leków!!!Wiem to wszystko strasznie wygląda ale naprawdę warto walczyć o swoje maleństwa!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia nr gg 5644257
Czesc!!! Od grudnie wiem,ze mam PCO potwierdzone badaniami krwi i USG. biore Matmorfax 500 3 razy dziennie. jak narazie zero rezultatow. mam 27 lat wiec i malo czasu na zajscie w ciaze. prosze Was o jakies informacje na temat lekarzy zajmujacych sie w/w problemem z lublina,ewentualnie warszawy. pozdrawiem i trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja05
Cześć Wszystkim! Ja również mam problem taki jak Wy!!! Dowiedziałam się o tym schorzeniu prawie rok temu bo w marcu 2008roku.Ginekolog tak mi nagadał,że załamanie odrazu nastąpiło,to był szok,ja poszłam do ginekologa tylko dlatego że nie miałam miesiączki i pozatym to staraliśmy się o dzidzie i zrobilam testy ciążowe i wyszło ze nie jestem w ciąży,więc stwierdziłam,że jest coś nie tak no i okazalo sie ze mam PCO.Brałam tabletki Diane i jeszcze inne ale nie pamiętam jakie to były(mam zapisane gdzieś,tylko że nie pamiętam)pozatym to jestem za granicą i też tu zaraz podjełam dalsze leczenie PRZEPISANO MI ROWNIEZ TABLETKI tylko ze lekarz byl o wiele milszy i po wizycie troszeczke mi ulzylo bo powiedzial ze mam duze szanse nawet bez leczenia i to kazda kobieta tylko w moim przypadku trzeba trafic na te dni plodne a jest ciezko:( pobrali mi tu krew odrazu badanie usg,badanie cytologiczne takze odrazu podjeto konkretne leczenie nawet mojeo partnera nasienie zbadano wrazie co.wyszlo wszystko ok tylko ze nadal niema fasolki:(((wizyte mam dopiero 16 marca miesiaczke po lekach mam co miesiac robie testy owulacyjne i nic ciagle nicccccccc prosze pomozcie mi jak z tym walczyc ............wiem tez ze zle nastawienie i ze zalamane w tym nie pomorze wrecz przeciwnie kazano mi jesc owoce warzywa i duzo aktywnosci.a moze cos jeszcze????????prosze Was o wiadomosci opisalam moja sytuacje tak sybko i w skrucie ale mam nadzieje ze mnie zrozumialyscie pozdrawiam serdecznie wszystkie Was z tym schorzeniem i mam nadzieje ze wszystkie bedziemy zdrowe i poczujemy to szczescie wielkie dowiadujac sie o ciazy!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja05
Cześć Wszystkim! Ja również mam problem taki jak Wy!!! Dowiedziałam się o tym schorzeniu prawie rok temu bo w marcu 2008roku.Ginekolog tak mi nagadał,że załamanie odrazu nastąpiło,to był szok,ja poszłam do ginekologa tylko dlatego że nie miałam miesiączki i pozatym to staraliśmy się o dzidzie i zrobilam testy ciążowe i wyszło ze nie jestem w ciąży,więc stwierdziłam,że jest coś nie tak no i okazalo sie ze mam PCO.Brałam tabletki Diane i jeszcze inne ale nie pamiętam jakie to były(mam zapisane gdzieś,tylko że nie pamiętam)pozatym to jestem za granicą i też tu zaraz podjełam dalsze leczenie PRZEPISANO MI ROWNIEZ TABLETKI tylko ze lekarz byl o wiele milszy i po wizycie troszeczke mi ulzylo bo powiedzial ze mam duze szanse nawet bez leczenia i to kazda kobieta tylko w moim przypadku trzeba trafic na te dni plodne a jest ciezko:( pobrali mi tu krew odrazu badanie usg,badanie cytologiczne takze odrazu podjeto konkretne leczenie nawet mojeo partnera nasienie zbadano wrazie co.wyszlo wszystko ok tylko ze nadal niema fasolki:(((wizyte mam dopiero 16 marca miesiaczke po lekach mam co miesiac robie testy owulacyjne i nic ciagle nicccccccc prosze pomozcie mi jak z tym walczyc ............wiem tez ze zle nastawienie i ze zalamane w tym nie pomorze wrecz przeciwnie kazano mi jesc owoce warzywa i duzo aktywnosci.a moze cos jeszcze????????prosze Was o wiadomosci opisalam moja sytuacje tak sybko i w skrucie ale mam nadzieje ze mnie zrozumialyscie pozdrawiam serdecznie wszystkie Was z tym schorzeniem i mam nadzieje ze wszystkie bedziemy zdrowe i poczujemy to szczescie wielkie dowiadujac sie o ciazy!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi24
czy wy byłyście może leczone luteina? i czy ona w ogóle coś pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi24
a może ktoś umie wyjaśnić czym się różni PCO od PCOS??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biorę luteinę i mnie pomaga- mam okres, a na wywołanie owulacji clostilbegyt, w przyszłym tygodniu idę do lekarki i ma robić mi usg, sprawdzić, jak to jest z tą owulacją u mnie, napiszę wam co i jak.trzymajcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
hej Dziewczyny!!U mnie również jest podejrzenie PCO, niestety mam za dużo testosteronu, androstendionu, ale wolny testosteron mam w normie, nie wiem jaka jest różnica między testosteronem, a wolnym testosteronem, możecie mi pomóc?Miałam też za wysoką prolaktynę, ale juz mam uregulowaną Bromergonem, nie wiem też jakie bierze się tabletki, które nie działają anty bo staramy się o dzidzię na obniżenie testosteronu i androstendionu.Mam tez za mało progesteronu w fazie lutealnej.FSH i LH w normie 1:1, gluzoka w normie, brak objawów PCO(żadnego trądziku, nadwagi, nadmiernego owłosienia)Przepraszam, ze tak się rozpisałam, ale szukam pomocy:( byłam juz u wielu lekarzy a jakoś nie widzę chęci działania, nie chcę się później stersować jak już będę miała straszne parcie na dziecko choć już mi serce szybciej bije jak widzę śliczne maluszki:( pozdrawiam i czekam na odpowiedź!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
hej Dziewczyny!!U mnie również jest podejrzenie PCO, niestety mam za dużo testosteronu, androstendionu, ale wolny testosteron mam w normie, nie wiem jaka jest różnica między testosteronem, a wolnym testosteronem, możecie mi pomóc?Miałam też za wysoką prolaktynę, ale juz mam uregulowaną Bromergonem, nie wiem też jakie bierze się tabletki, które nie działają anty bo staramy się o dzidzię na obniżenie testosteronu i androstendionu.Mam tez za mało progesteronu w fazie lutealnej.FSH i LH w normie 1:1, gluzoka w normie, brak objawów PCO(żadnego trądziku, nadwagi, nadmiernego owłosienia)Przepraszam, ze tak się rozpisałam, ale szukam pomocy:( byłam juz u wielu lekarzy a jakoś nie widzę chęci działania, nie chcę się później stersować jak już będę miała straszne parcie na dziecko choć już mi serce szybciej bije jak widzę śliczne maluszki:( pozdrawiam i czekam na odpowiedź!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
Witam wszystkie dziewczyny:) Mam takie pytanie, ponieważ u mnie podejrzewają PCO, tzn mam podwyższony testosteron, androstendion, wolny testosteron mam w normie, choć nie wiem jaka jest różnica pomiędzy zwykłym a wolnym, wiecie moze? Staramy się o dzidziusia i nie wiem jakie lekarstwa się przyjmuje na obniżenie męskich hormonów?Nie chciałabym brać żadnych anty:(Nie mam też żadnych objawów PCO(nadwagi, trądziku, nadmiernego owłosienia nic) USG miałam robione i widzialam jakieś pęcherzyki, LH i FSH mam w normie 1:1, glukoza też w normie.Miałam też podwyższoną prolaktynę teraz juz mam w normie po kuracji Bromergonem.Nie chciałabym się stresowac niepotrzebnie po nieudanych próbach zafasolkowania:( bo wiem, że to kobietom jest najmniej potrzebne, ale dziewczyny powiedzcie coś pozytywnego:( co mam robić?pozdrawiam i czekam na odpowiedź!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
Witam wszystkie dziewczyny:) Mam takie pytanie, ponieważ u mnie podejrzewają PCO, tzn mam podwyższony testosteron, androstendion, wolny testosteron mam w normie, choć nie wiem jaka jest różnica pomiędzy zwykłym a wolnym, wiecie moze? Staramy się o dzidziusia i nie wiem jakie lekarstwa się przyjmuje na obniżenie męskich hormonów?Nie chciałabym brać żadnych anty:(Nie mam też żadnych objawów PCO(nadwagi, trądziku, nadmiernego owłosienia nic) USG miałam robione i widzialam jakieś pęcherzyki, LH i FSH mam w normie 1:1, glukoza też w normie.Miałam też podwyższoną prolaktynę teraz juz mam w normie po kuracji Bromergonem.Nie chciałabym się stresowac niepotrzebnie po nieudanych próbach zafasolkowania:( bo wiem, że to kobietom jest najmniej potrzebne, ale dziewczyny powiedzcie coś pozytywnego:( co mam robić?pozdrawiam i czekam na odpowiedź!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
Witam wszystkie dziewczyny:) Mam takie pytanie, ponieważ u mnie podejrzewają PCO, tzn mam podwyższony testosteron, androstendion, wolny testosteron mam w normie, choć nie wiem jaka jest różnica pomiędzy zwykłym a wolnym, wiecie moze? Staramy się o dzidziusia i nie wiem jakie lekarstwa się przyjmuje na obniżenie męskich hormonów?Nie chciałabym brać żadnych anty:(Nie mam też żadnych objawów PCO(nadwagi, trądziku, nadmiernego owłosienia nic) USG miałam robione i widzialam jakieś pęcherzyki, LH i FSH mam w normie 1:1, glukoza też w normie.Miałam też podwyższoną prolaktynę teraz juz mam w normie po kuracji Bromergonem.Nie chciałabym się stresowac niepotrzebnie po nieudanych próbach zafasolkowania:( bo wiem, że to kobietom jest najmniej potrzebne, ale dziewczyny powiedzcie coś pozytywnego:( co mam robić?pozdrawiam i czekam na odpowiedź!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
Witam wszystkie dziewczyny:) Mam takie pytanie, ponieważ u mnie podejrzewają PCO, tzn mam podwyższony testosteron, androstendion, wolny testosteron mam w normie, choć nie wiem jaka jest różnica pomiędzy zwykłym a wolnym, wiecie moze? Staramy się o dzidziusia i nie wiem jakie lekarstwa się przyjmuje na obniżenie męskich hormonów?Nie chciałabym brać żadnych anty:(Nie mam też żadnych objawów PCO(nadwagi, trądziku, nadmiernego owłosienia nic) USG miałam robione i widzialam jakieś pęcherzyki, LH i FSH mam w normie 1:1, glukoza też w normie.Miałam też podwyższoną prolaktynę teraz juz mam w normie po kuracji Bromergonem.Nie chciałabym się stresowac niepotrzebnie po nieudanych próbach zafasolkowania:( bo wiem, że to kobietom jest najmniej potrzebne, ale dziewczyny powiedzcie coś pozytywnego:( co mam robić?pozdrawiam i czekam na odpowiedź!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
Witam wszystkie dziewczyny:) Mam takie pytanie, ponieważ u mnie podejrzewają PCO, tzn mam podwyższony testosteron, androstendion, wolny testosteron mam w normie, choć nie wiem jaka jest różnica pomiędzy zwykłym a wolnym, wiecie moze? Staramy się o dzidziusia i nie wiem jakie lekarstwa się przyjmuje na obniżenie męskich hormonów?Nie chciałabym brać żadnych anty:(Nie mam też żadnych objawów PCO(nadwagi, trądziku, nadmiernego owłosienia nic) USG miałam robione i widzialam jakieś pęcherzyki, LH i FSH mam w normie 1:1, glukoza też w normie.Miałam też podwyższoną prolaktynę teraz juz mam w normie po kuracji Bromergonem.Nie chciałabym się stresowac niepotrzebnie po nieudanych próbach zafasolkowania:( bo wiem, że to kobietom jest najmniej potrzebne, ale dziewczyny powiedzcie coś pozytywnego:( co mam robić?pozdrawiam i czekam na odpowiedź!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjk21
Przepraszam za poprzednie wiadomości, ale nie potrafiłam wysłać, a jak dzisiaj weszłam zobaczyłam ze całą stronę zajęłam:P dziewczyny możecie mi pomóc w interpretacji wyniku wolnego testosteronu bo Pani przez tel powiedziała mi, że mam w normie a dzisiaj patrząc na kartke mam taki wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola71
Dziewczyny !Czy któraś z was brała OC 35?czy ona coś pomaga na uboczne objawy? Chodzi mi głównie o owłosienie i jak przy nich zachowuje się waga?Poza tym czy badania hormonalne miałyście robione aby potwierdzić PCO czy żeby zbadać które szaleją i ustawić cały system?Mój gin dzisiaj stwierdził że wiadomo co mi jest czyli PCO więc nie ma sensu robić badań hormonalnych i wybierać się do endykrynologa!A co otyłości ???No on raczej nie leczy i............trzeba by nie podjadać i jak zwykle takie tam....A ja do ch... nie jem dużo staram się nie jadać pieczywa ,ziemniaków a i tak nie umiem schudnąć !WIĘC PYTAM DLACZEGO TAK JEST???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka 30
witaj Wiola Radzę zmienic ginekologa - i znaleźć dobrego endokrynologa , który zaleci badania hormonalne , ustali leczenie ( jeżeli bedziesz starała sie o dziecko ), ja żeby potwierdzic zespół policystycznych jajników robiłam wszystkie badania hormonalne , tarczycę i usg . Brałam sindy 35 , nie przytyłam ale wiele nie pomogła , wyregulował mi sie okres i tyle . Też nie mogłam schudnąć , a to przez insulinoodporność ( którą teraz leczę z pomocą endokrynologa ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agers
hej dziewczyny! ja tez mam pco, juz kilka lat sie leczę u ginekologa, zaczelo sie od tego ze przestalam miesiaczkować w liceum, bylam głupia bo bardzo sie wtedy odchudzałam, a teraz nabawilam sie tego choróbska,a moze zawsze to miałam?:( nie wiem, jak to dziedziczne to może, ale u mnie w rodzinie nie ma tego problemu ,mam juz 24 lata i bralam różne tabletki antykoncepcyjne np. CILEST, a potem byl dufhaston i teraz biore FEMOSTON i to zwiększona dawkę 2/10, napiszcie czy któraś z was tego używa bo jak czytam to tylko piszecie o Diane, a czy któraś zażywa FEMOSTON, mam wielki problem bo zawsze byłam szczupła, teraz przytylam glównie chyba raczej z zaniedbania niz z leków(a moze jedno i drugie?) ale nie to jest problemem tylko waząc ponad 60 kg( gdzie zawsze mialam pięćdziesiąt pare) przy wzroście 170 (czyli waga bardzo bezpieczna) lekarka nie pozwolila mi schudnac ani kilograma bo od razu to wpływa na mój okres, jest b. slaby i krótki, masakra!! gdybym mogla cofnac czas nigdy bym sie tak nie odchudzała bo wszystko sie teraz pochrzanilo, także nie warto sie odchudzac, a przede wszystkim jesc, nie obzerac się ale jesc regularnie, ja mam nadz ze jeszcze wszystko wróci do normy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agers
hej dziewczyny! ja tez mam pco, juz kilka lat sie leczę u ginekologa, zaczelo sie od tego ze przestalam miesiaczkować w liceum, bylam głupia bo bardzo sie wtedy odchudzałam, a teraz nabawilam sie tego choróbska,a moze zawsze to miałam?:( nie wiem, jak to dziedziczne to może, ale u mnie w rodzinie nie ma tego problemu ,mam juz 24 lata i bralam różne tabletki antykoncepcyjne np. CILEST, a potem byl dufhaston i teraz biore FEMOSTON i to zwiększona dawkę 2/10, napiszcie czy któraś z was tego używa bo jak czytam to tylko piszecie o Diane, a czy któraś zażywa FEMOSTON, mam wielki problem bo zawsze byłam szczupła, teraz przytylam glównie chyba raczej z zaniedbania niz z leków(a moze jedno i drugie?) ale nie to jest problemem tylko waząc ponad 60 kg( gdzie zawsze mialam pięćdziesiąt pare) przy wzroście 170 (czyli waga bardzo bezpieczna) lekarka nie pozwolila mi schudnac ani kilograma bo od razu to wpływa na mój okres, jest b. slaby i krótki, masakra!! gdybym mogla cofnac czas nigdy bym sie tak nie odchudzała bo wszystko sie teraz pochrzanilo, także nie warto sie odchudzac, a przede wszystkim jesc, nie obzerac się ale jesc regularnie, ja mam nadz ze jeszcze wszystko wróci do normy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agers
hej dziewczyny! ja tez mam pco, juz kilka lat sie leczę u ginekologa, zaczelo sie od tego ze przestalam miesiaczkować w liceum, bylam głupia bo bardzo sie wtedy odchudzałam, a teraz nabawilam sie tego choróbska,a moze zawsze to miałam?:( nie wiem, jak to dziedziczne to może, ale u mnie w rodzinie nie ma tego problemu ,mam juz 24 lata i bralam różne tabletki antykoncepcyjne np. CILEST, a potem byl dufhaston i teraz biore FEMOSTON i to zwiększona dawkę 2/10, napiszcie czy któraś z was tego używa bo jak czytam to tylko piszecie o Diane, a czy któraś zażywa FEMOSTON, mam wielki problem bo zawsze byłam szczupła, teraz przytylam glównie chyba raczej z zaniedbania niz z leków(a moze jedno i drugie?) ale nie to jest problemem tylko waząc ponad 60 kg( gdzie zawsze mialam pięćdziesiąt pare) przy wzroście 170 (czyli waga bardzo bezpieczna) lekarka nie pozwolila mi schudnac ani kilograma bo od razu to wpływa na mój okres, jest b. slaby i krótki, masakra!! gdybym mogla cofnac czas nigdy bym sie tak nie odchudzała bo wszystko sie teraz pochrzanilo, także nie warto sie odchudzac, a przede wszystkim jesc, nie obzerac się ale jesc regularnie, ja mam nadz ze jeszcze wszystko wróci do normy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agers
hej dziewczyny! ja tez mam pco, juz kilka lat sie leczę u ginekologa, zaczelo sie od tego ze przestalam miesiaczkować w liceum, bylam głupia bo bardzo sie wtedy odchudzałam, a teraz nabawilam sie tego choróbska,a moze zawsze to miałam?:( nie wiem, jak to dziedziczne to może, ale u mnie w rodzinie nie ma tego problemu ,mam juz 24 lata i bralam różne tabletki antykoncepcyjne np. CILEST, a potem byl dufhaston i teraz biore FEMOSTON i to zwiększona dawkę 2/10, napiszcie czy któraś z was tego używa bo jak czytam to tylko piszecie o Diane, a czy któraś zażywa FEMOSTON, mam wielki problem bo zawsze byłam szczupła, teraz przytylam glównie chyba raczej z zaniedbania niz z leków(a moze jedno i drugie?) ale nie to jest problemem tylko waząc ponad 60 kg( gdzie zawsze mialam pięćdziesiąt pare) przy wzroście 170 (czyli waga bardzo bezpieczna) lekarka nie pozwolila mi schudnac ani kilograma bo od razu to wpływa na mój okres, jest b. slaby i krótki, masakra!! gdybym mogla cofnac czas nigdy bym sie tak nie odchudzała bo wszystko sie teraz pochrzanilo, także nie warto sie odchudzac, a przede wszystkim jesc, nie obzerac się ale jesc regularnie, ja mam nadz ze jeszcze wszystko wróci do normy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi24
Mam małe pytanko. jakie hormony trzeba zbadać, żeby potwierdzić PCO?? i Czy orientujecie się może czy skierowanie na takie badania może wydać zwykły lekarz rodzinny czy musi być od specjalisty?? będę wdzięczna za odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×