Mini klub dla miłośników zwierząt

witam wszystkich. niestety ale ja już nie moge pochwalic sie swoim ukochanym zwierzaczkiem. Dzisiaj mija tydzień jak moja ukochana sunia odeszła,mozna powiedzieć ze wychowywałam sie z nia była U Nas 14 lat, ne moge sie z tym pogodzic,jest mi strasznie cieżko cały czas ysle o niej,była jest i będzie w moim sercu nigdy o niej nie zapomne ,pewnie wiecie jak kochane są jamniczki ,ona taka była :-(

Sieja a ty nie czasami grasz cw Call of Duty na TactOps1???????????

perlunia//:( Bardzo,bardzo Ci współczuję... Nasze milusińskie tak króciutko są z nami... a jeszcze jak się wychowaś? Bardzo Ci współczuję, naprawdę. trele morele//:) Hej... nie zapomniałam... ale nie chciałam pisać, jakoś tak było mi ciężko. Rozpaczaliśmy w trójkę:( ja, Piękna i Kubuś. Najgorzej było ze mną i Kubusiem, ale jemu to chyba było najciężej... ja mimo wszystko wychodzę do pracy i coś tam w domu robię , a on w tej pustej klateczce... spędza ze mną maksymalnie czas, razem pierzemy, razem siedzimy przy kompie, razem oglądamy telewizję itd :):) Przynajmniej wspaniale się oswoi:) sieja//:) witaj:) Napisz coś więcej:)

Odkad pamietam, w moim domu zawsze byly jakies zwierzeta: rybki, myszoskoczek, myszka chinska, 2 swinki morskie, czasem psy na przechowaniu, a od dwoch lat mam kota - Boryska. Uwielbiam koty, zaluje ze nie zdecydowalam sie na to zwierzatko wczesniej. Klopotow juz z nim nie ma (choc jak byl maly zniszczyl sporo kwiatkow i fotele), jest natomiast bardzo wybrednym kotem, ktory nie zje wszystkiego co mu zaproponuje. Borys piesci sie tylko wtedy gdy on ma to ochote ;-) Dodatkowo dokarmiam koty piwniczne, w tym roku bylo ich az 12 - 5 doroslych i 7 malych. Teraz zostaly juz tylko 2 koty. Pozdrawiam wszystkich milosnikow zwierzat.

Emmi/bardzo mi przykro....mam nadzieje ze Kubus przetrwa(...) Pszczola/ oooo widze ze lubisz sie opiekowac zwierzetami:) Mam nadzieje ze bedziecie tu czesto wpadac:) Pozdro dla milosnikow zwierzat dla Emmi i dla Freedom'a(cos juz dawno jej nie bylo:()

hej!oststnio mam malo wolnego czasu, pracuje i chodze jak lunatyk :( moje zwierzaki maja sie dobrze. Mysle o kupnie wiekszego akwarium dla rybek bo do tego malego nie ma grzałek z termostatem gdyz ma za mala pojemnosc. Z drugiej strony wieksze akwarium to wiecej roboty ale chce zeby moje rybki mialy doskonale warunki :):):) należy im sie to gdyż sa prześliczne

Fajnie się czyta o Waszych zwierzaczkach :) To takie boskie istoty,dobrze że je mamy :) Mój kochany królik Misiek,o którym pisałam już chyba na 3 stronie,jest przesłodki. Dziś cały dzień leży w pokoju,na dywanie,i tylko w tym miejscu,gdzie pada słońce :) Przesuwa się wraz z nim :) Niewiem skąd to jego uwielbienie do słońca. Wysuwa pyszczek do przodu jak piesek,i godzinami portafi tak leżeć. Ale w lecie,jak są upały,nie leży,za gorąco mu,wtedy szuka cienia.Ale na wiosnę,i na jesień właśnie zauważyłam,że uwielbia się wygrzewać. On już ma 5 lat,i tak się o niego boję,bo miniaturki nie żyją bardzo długo,średnio 7 lat,ale mogą nawet 10 jak są zdrowe. Byłam z Misiem właśnie w poniedziałek na szczepienie przeciw pomorowi. Och...ale się rozpisałam :) To narazie tyle. Pozdrowionka dla Was,i Waszych zwierzaków

hej ;) mówi psiara :D (co prawda zaczynam być też kociarą - przybłąkał się kociak 2 miesiące temu, a przecież go nie wywalę) mój dzyndzel ma 10 lat, to królewski pies wielorasowy (czytaj: kundel) Ma naprawdę różne zagrania - co jedno to głupsze. Ale razu pewnego pobił samego siebie. Na starym mieszkaniu w moim pokoju łóżko stało pod oknem. No i mój Bamboszek przyszedł do mnie, a zawsze bardzo lubił gapić się przez okno :D wskoczył na łóżko, oparł się łapami na parapecie i sobie patrzy. Ja siedziałąm w fotelu i patrzę, co on robi. A Bamboszek nagle podnosi ogon do góry i puścił bąka, ale to był dopiero BĄĄĄK, na cały regulator :D :D :D

Dzień dobry:) Kazda historia inna:) coś nowego , innego wnosi w nasze życie... małe, duże... ile to radości, odprężenia... Kiedy miałam rybki w niedużym akwarium a byly to gupiczki:) bo nie miałam wprawy w hodowli i one podobno są niekłopotliwe:) to samo patrzenie i słyszenie jak woda filtruje się, poprawiało mi samopoczuciwe. Zof//:)taak... takie dziwaczne sytuacje, potrafią być zabawne... Piękna lubi patrzeć przez okno. Opiera się łapami o parapet i patrzy:) Musiałam kwaitki jej porozsówać, aby miała lepszy widok. Ludzie tylko na mnie dziwnie patrzą jak macham i uśmiecham się do pustego okna:D:D ale to trzeba wiedzieć gdzie patrzeć:):) Cleopatra//:) Twój króliczek ciągle chodzi po domciu czy tylko go wypuszczasz? Moja żółwiczka n.p. mieszka w pudełku... miała jeszcze do niedawna telarium,ale ... siła wyższa,o tak powiem:) ma teraz do dyspozycji wielkie pudło... zresztą nie ma problemu bo ona tak koło listopada- grudnia zapadnie w sen:) i będzie spać z 2 miesiące do 3. Jeszcze jest na ogrodzie i wcale nie uśmiecha jej się powrót na stałe do domu :):) ale moi sąsiedzi mają również żółwia i on mieszka na tzw, podłodze,czy dywanie jak kto woli... no mie takie rozwiązanie nie podoba się, bo nie wyobrażam sobie łażenia po mieszkaniu i szukania gdzie się załatwi, bo taki żółw nie umie w jedno miejsce,dwa bałaby się, że go rozdepczę albo wejdzie mi pod coś... ale jak komuś tak wygodnie. Stąd moje pytanie i to czysta ciekawość się za tymkryje:):) Freedom//:):) Fajnie, że zajrzałaś:):) Pochwal się:) i napisz jakie masz rybki:) mam album o rybach akwariowych i słonowodnych i slodkowodnych więc bez problemu powinnam je znaleść,a jak nie to będę Cię ścigać o obrazki:D:D ale to Cię chyba nie zniechęci przed opowiedzeniem, prawda?:) trele morele//:):)Kubuś czuje się z każdym dniem lepiej:) Mam wrażenie, że jeśli chodzi o chomiki i świnki to one całkiem szybko odnajdują się w nowej sytuacji... najgorsze dni mamy już za sobą...ale wiecie co opowiem Wam coś, to trochę smutne, ale jako ciekawostkę potraktujcie.:) Prosiaczek nauczyła się zdejmować kolbę. Zawieszałam kolbę na ścianie klatki a ona brała ząbkami, unosiła do góry i zdejmowała, doszła do takiej perfekcji, że zajmowało jej to dosłownie chwilkę:) Tylko bylo słychać ,,pum,, z klatki. Zawze czekała na kolby:):) a ja zawze jej wieszałam,bo potraktowałam to jako jej zabawę:) Kiedy jej zabrakło... powiesiłam Kubusiowi kolbę i muszę Wam powiedzieć, że bardzo brakowało mi tego ,,pum,,:( Nawet rozmawiałam z mężem, ze szkoda, ze Kubuś nie nauczył się tego od niej. Któegoś dnia zauważyłam, że kolba jest przesunięta... i następnego dnia... aż któregoś dnia, niedawno usłyszałam ,,pum,,..:):) kurcze... jeszcze zawcześnie na wspomnienia o Prosiaczku... trochę mi się wzruszyło... pozdrawiam

hym... nie wiem dlaczego, jakoś tak... przepraszam za błędy:( niby czytałam, ale ... brak wytłumaczenia.

Mam kilkanascie głupikow ( jedne sa takie teczowe nazwyam je panterki gdyz maja taka panterke świecaca) to sa samce. Inne samce maja dlugie pomarańczowe płetwy. Pozneij samice sa niektore jendego koloru- serbrne a inne maja na płetwach kropeczki :):):) mam jeszcze glonojada jednego i kiryska. Kirys jest bardzo fajniutki lubie go szczegolnie. Ma budowe jak rekinek i cialo pokryte kropeczkami czarnymi. Zawsze sie kryje w jaskini ktora zrobilam z połowki kokosa:)::) wypływa tylko jak jest jedzenie. Ale nie na powierzchnie bo to jest rybka ktora zbiera pokarm z dna :):)

Kocham glonojady:) mówię na nie prosiaczki:) to ma być pieszczotliwie i nie dla tego , że moja wielka miłość do świnek morskich zakrawa na obłęd, ale tak mi się kojarzą, przyjklejone do szyby:D:D Bardzo podobały mi się Neonki:) Najpiękniejszymi gupikami samczykami były z granatowymi ogonami:) prześliczne:)

u mnie w domku chorubska! mam dwa psy - jeden jest chory na zatoki, a na domiar złego uczulony na lekarstwo od weterynarza- drugi jest zdrowy, ale zaczyna mi jakoś niemrawo wyglądać, czy to możliwe , aby się zaraził??????? papużka falista ma złamaną nóżkę:( rybki mi się nie trzymają - zdychaja jedna za drugą i postanowiłam, że jak mi się 'wykończą' - nie bede juz zadnych miała ale za to chomiczek dżungalski i świnka morska są zdrowiutkie !!! i poprawiaja mi humorek do tego mam jeszcza pytanko, może wiecie czy chcąć pracować w schronisku trzeba mieć jakieś 'zwierzęce' wykształcenie?

u mnie w domku chorubska! mam dwa psy - jeden jest chory na zatoki, a na domiar złego uczulony na lekarstwo od weterynarza- drugi jest zdrowy, ale zaczyna mi jakoś niemrawo wyglądać, czy to możliwe , aby się zaraził??????? papużka falista ma złamaną nóżkę:( rybki mi się nie trzymają - zdychaja jedna za drugą i postanowiłam, że jak mi się \'wykończą\' - nie bede juz zadnych miała ale za to chomiczek dżungalski i świnka morska są zdrowiutkie !!! do tego mam jeszcza pytanko, może wiecie czy chcąć pracować w schronisku trzeba mieć jakieś \'zwierzęce\' wykształcenie?

oooo... wspólczuję... Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieją dla nich:)

Ja miałam dawniej rybki,też głupiki,i welonki,glonojady też :) One są naprawdę słodkie:) Lubiłam patrzeć jak idą po szybie :) Miałam też chomiki dżungarskie,no i dwa króliki,najpierw czarnego ( zdechł po półtorej roku :( ale kupiłam go już starego ) ,i teraz rudzielca Miśka :) Emmi >>> Misiek cały dzień jest poza klatką,kica sobie po całym prawie mieszkaniu ( boi się wejść do kuchni,bo tam jest śliska podłoga ) ,ale najbardziej lubi mój pokój,bo jest słoneczny ( klatkę ma w innym,ciemnym pokoju ). Na noc go tylko zamykam,ale wcześnie rano już wisi łapkami na kratach i szarpie,bo chce wyjść :).Nie sika raczej na dywan ( zdarzyło się jak był mały,ale nauczył się i biegnie do klatki ) . Pozdrawiam wszystkich właścicieli zwierzątek,zwłaszcza Emmi :)

cleopatra/- to w takim razie twoj kroliczek jest bardzo madry:) ja mam kotka bardzo madrego:P ale czasami jest nieznosny(jush to chyba pisalam)

Dzień dobry Pozdrawiam wszystkich i Wasze zwierzaczki:)

Dzien dobry Emmi. Jak sie ma Twoj \" zwierzyniec\"? Pozdrawiam i zycze milego dnia

Czesc trele morele. To nie ja gram. Pozdrawiam

Dzień dobry!!!!!!!!też was pozdrawiam cieplutko!!!!!!!!

Mam pytanko dla wszystkich miłośników zwierzat: co sadzicie o sprzedawaniu zwierzakow przez internet, na roznych aukcjach itp. ????? Wg mnie jest to okropnosć, traktuje sie je jak jakies przedmioty, bardzo czesto te zwierzeta pochadza z przemytu buuuuuuuuu ale to jest smutne!! Kochane zwierzatka trzymajcie sie!!!!!!!! smutno mi teraz ps. sorry za wprowadzenie takiego klimatu ale chce znac wasze opinie!

Witaj Freedom, masz racje, wg mnie to wyglada jak targ niewolnikow ! Zal mi tych zwierzaczkow.

Hej:) taak to bardzo smutne... aukcje ogłaszają się i nikt z tym nie robi porządku... a ile zwierzaków ginie w tych okropnych transportach Mam chomiki, któe urodziły się u mnie, w tzw. niewoli, mam świnke morską... bardzo je kocham... i gdybym miała taką możliwość i nasz klimat dogodniejszy, wypusciłabym je na wolność. Te które się jakoś tam oswoiły czy dostosowały to fajnie, tak nie widać jakie jest ich smutne zycie, ale jedna z chomiczek nie oswoiła się , nie zaklimatyzowała, jest dzika... patrząc na nią serce mi się kraje...

zaginął mój kot, Albin, czy to pierwsze oznaki wchodzenia w dorosłość? Że chodzi na dłuuugie spacery (mam nadzieję, że to tylko spacer, a nie, że, odpukać, coś się stało), nie znam się na kotach, to mój pierwszy.

Zof//:) Chyba tak... przyjaciółka ma kota i też jakoś na ,,szwędanie,,po okolicy ma ochotę... ale jak jest naprawdę? Nigdy nie miałam kota. pozdrawiam

gdzie jesteście?

Cześć. Ja mam rybki. Co prawda dopiero od miesiaca ale wszystko przede mną. Najbardziej lubię, kiedy wracam do domu a one wszystkie podpływają do szyby, bo wiedzą, że dostaną coś do jedzenia. Mam różne gatunki tych rybek- najbardziej lubię czarnego skalara, który ma czasami głupawę i szaleje po całym akwarium, w dodatku je jak smok. Bardzo bym chciała mieć też psa (moi rodzice mają 2 i bardzo za nimi tęsknię ;-() Ja mam kawalerkę i tak jakoś szkoda mi męczyć tam zwierzaka, poza tym do 16-tej jestem w pracy i pewnie by tęsknilł. Pozdrawiam

Cześć. Ja mam rybki. Co prawda dopiero od miesiaca ale wszystko przede mną. Najbardziej lubię, kiedy wracam do domu a one wszystkie podpływają do szyby, bo wiedzą, że dostaną coś do jedzenia. Mam różne gatunki tych rybek- najbardziej lubię czarnego skalara, który ma czasami głupawę i szaleje po całym akwarium, w dodatku je jak smok. Bardzo bym chciała mieć też psa (moi rodzice mają 2 i bardzo za nimi tęsknię ;-() Ja mam kawalerkę i tak jakoś szkoda mi męczyć tam zwierzaka, poza tym do 16-tej jestem w pracy i pewnie by tęsknilł. Pozdrawiam

hej :):):) Emmi podsun jakis fajny temat do pisania , chce cos napisac ale juz nie wiem co???????????????????????pozdrowionka :):P:P:P:P