Mini klub dla miłośników zwierząt

Netta//:) no tak, stopka wszystko wyjaśnia:) Na chwileczkę oderwałam się od nauki na małe śnaidanko i tak jakoś chyc na kafe, alekróciutko,bo muszę wykorzystać poranną poprawę samopoczucia:) Kulfonik//:) to tak z nowym rokiem to przemeblowanko:) fajnie! Kocurek obraził się i tyle ;) pozdrawiam wszystkich:) i miłego dnia życzę:)

Dzien dobry!!;-) udalo mi sie wczoraj poszczypac kocura, juz nie byl taki niedotykalski;-) moze to moj urok......:-P Boze, ale jestem spiaca....potrzebuje slonca!!

muszę sie pochwalić!mam ukochanego freciszona Fredzia i cudownego terierka szkockiego

Chomisie okropnie dają mi w kość ale to innym razem... bo muszę się uczyć a ciągle gdzieś zaglądam:P frecia//:) pozdrawiam Napisz coś więcej o swoich milusińskich:) kulfonik//:) jesteś dzielna!!!:D:D:D Jak pierwsze dni w mieszkanku bez ogoniastego? :P ale jestem wredniocha, ale nie wyobrażam sobie Ciebie bez! No nijak:):) Freedom// Nettatrele morele sieja wendyagrypinaruminka alicjazweewciaskaaAggie i pozostałe osoby:) Miłego dnia życzę

Chomisie okropnie dają mi w kość ale to innym razem... bo muszę się uczyć a ciągle gdzieś zaglądam:P frecia//:) pozdrawiam Napisz coś więcej o swoich milusińskich:) kulfonik//:) jesteś dzielna!!!:D:D:D Jak pierwsze dni w mieszkanku bez ogoniastego? :P ale jestem wredniocha, ale nie wyobrażam sobie Ciebie bez! No nijak:):) Freedom// Nettatrele morele sieja wendyagrypinaruminka alicjazweewciaskaaAggie i pozostałe osoby:) Miłego dnia życzę

ja rowniez ubostwiam zwierzaki...jako dziecko mialam chomiki...rybki..jamnika a teraz dom zamieszkuje z kotem

Emmi-----łączę się z Tobą w trudach nauki:). Też wszędzie zaglądam ,tylko nie do książek. Chyba muszę gdzieś wyjechać daleko stąd, żeby nic mnie nie rozpraszało......najlepiej na bezludną wyspę....;) Pozdrawiam wszystkich

U nas mieszka Edek. Szynszyl. Nie mamy dzieci (jeszcze nie mamy:)) , a Edek zawrócił nam (i nie tylko) w głowie. Dość żywotne stworzenie jak na gryzonia - żyje 10-15 lat ! Nie daje uczuleń, bo nie poci się i nie wytwarza żadnych wydzielin. Latem w zwiazku z tym można go przegrzać. Jets bardzo łatwy w hodowli. Warunkiem jest codzenne, przynajmniej godzinne bieganie. Co by nie zdziczał i nie gryzł. Kochamy Edka jak członka rodziny.

Forum chodzi tak zabójczo szybko,że nie wiem po co tu jestem... niby chwila przerwy w nauce, bo tak radzą mędrcy mojej uczelni aby robić przerwę, nie za długą ale jednak... czuje że nic mi nie wyśle... bo horror jest od paru dni...chyba moderatorzy też się uczą... ech... szkoda gadać... Netta//:) dzięki:) i też życzę owocnej nauki:) U mnie lada dzień się kończy i albo wóż albo przewóz:):) Niestety nie mogę podejrzeć nowych nicków... wiadomo z jakiego powodu... ale mam pytanie:) Jedna z osób miała jamnika, pisałam o moim kumplu:) i mam prośbę o opisanie jaki był:) bodaj że... vitaminca//:) nigdy nie miałam tego gryzonia. W ogóle jak się zastanawiam nad tym, to za moich młodych lat nie było takich zwierzaczków w ogólnie dostępnych sklepach:( jakoś nie pamiętam :( Były chomiki, świnki, szczurki, myszki, rybki, kanarki i papużki... ale n.p. szynszyle, myszoskoczki, fredki, koszatniczki!!! nie pamietam... pozdrawiam:)

do pomarańczowej z wielkim cycem//:) chodzi mi o opisanie Twojego jamnisia:) oczywiście:):) Przepraszam za skrócenie nicka, ale nie wiem jak długo będzie działąć kafe w miarę... bo jakby się ruszyło...

Dzieńdobry:)

Przesyłam Najserdeczniejsze życzenia spełnienia marzeń, szczęśliwego 2005 roku! Święta i Nowy Rok spędziłam z Czarcikiem poza domem, jedliśmy, bawiliśmy się i Czarcik mógłby od siebie dodać rozrabiałem:) Pozdrawiamy! Ps. Freedom bardzo ci współczuję:(

Przesyłam Najserdeczniejsze życzenia spełnienia marzeń, szczęśliwego 2005 roku! Święta i Nowy Rok spędziłam z Czarcikiem poza domem, jedliśmy, bawiliśmy się i Czarcik mógłby od siebie dodać rozrabiałem:) Pozdrawiamy! Ps. Freedom bardzo ci współczuję:(

Ruch jak na głownej ulicy w szczycie:D:D:D Fajnie, ż e chociaż Ty wewciu zajrzałaś to nie musiałam długo szukać topiczka:) Taak... po tych różnych kwiatuszkach i serduszkach widzę, że istotnie miło spędziłaś czas i jesteś bardzo zadowolona:):) Zyczę miłego dnia wszystkim i może jakieś duszki, skrzaty, elfy czy co tam lata, biega w waszym pobliżu natchną Was do zajrzenia i napisania :)

Witam wszystkich!! cos mnie toczy..:-( jakies paskudztwo, chorobsko, nie moge mowic!! to starszne!!!!!!! :-P kocur chyba juz powoli zaczyna sie przyzwyczajac do mojej nieobecnosci...chyba nawet teskni troche za mezem-mogl go bezkarnie terroryzowac..:-D wczoraj np. mama robila nalezniki z miesem, to wepchnal w siebie dosc duza porcje farszu..i tak na zmiane...nejsc sie-spac, wstac-jesc itd. nieprzytomny byl prawie jak przyszlam....w ogole zero kontaktu::-) Emmi milej nauki...i owocnej:-)

Witam! Na razie nauka pochłania mój cały wolny czas. Niestety mam 5 egzaminów w ciągu 1 weekendu a na naukę mam jeszcze tydzień. I dużo i mało! Zwłaszcza, że siedzenie nad książkami nie należy do moich ulubionych zajęć. Od wczoraj mam na przechowanie na kilka dni świnkę morską. Rudo-białą rozetkową(taka roztrzepana) Na razie jest grzeczniutka choć trochę poszalała w nocy. Trochę się martwię bo nie chce nic jeść. Może dlatego, że jest w nowym miejscu? Nie wiem! Mój psiak zainteresowany nowym zwierzakiem nieodstępuje jej na krok.Gówniarz chce się z nią bawić, choć ona jest przyzwyczjona do pieska w domu to i tak wolę aby żaden 4 nogi wielkolud jej nie stresował. Pozdrawiam i przesyłam

Netta//:) bez obaw! świnki morskie to jeden wielki przewód pokarmowy ;) jedną stroną wchodzi drugą wychodzi i tak na okrągło:D:D To chwilowe niejedzenie tylko na zdrowie jej wyjdzie:) Gdyby co i jesli masz to na liście od właścicielki to poczęstuj ją listkiem cykori ;) Kulfonik//:) Ale mi apetytu narobiłaś tymi naleśniczkami:D:D Uwielbiam z warzywami... mniam mniam... już chyba dochodzę do zdrowia, bo nie dość że mam apetycik to jeszcze chce mi się zrobić:) Czuję, że zaraz polecę do sklepu po składniki... zdrówka życzę!!! coś pałęta się... jakieś choróbsko... pewnie z braku mrozu... pozdrawiam:)

Netta//:) bez obaw! świnki morskie to jeden wielki przewód pokarmowy ;) jedną stroną wchodzi drugą wychodzi i tak na okrągło:D:D To chwilowe niejedzenie tylko na zdrowie jej wyjdzie:) Gdyby co i jesli masz to na liście od właścicielki to poczęstuj ją listkiem cykori ;) Kulfonik//:) Ale mi apetytu narobiłaś tymi naleśniczkami:D:D Uwielbiam z warzywami... mniam mniam... już chyba dochodzę do zdrowia, bo nie dość że mam apetycik to jeszcze chce mi się zrobić:) Czuję, że zaraz polecę do sklepu po składniki... zdrówka życzę!!! coś pałęta się... jakieś choróbsko... pewnie z braku mrozu... pozdrawiam:)

Mam 2 letniego spanielka i prosze o rady, bo mój psiak nie chce mnie słuchac :( Nikogo nie słucha :( Spokojny spacer bez ciągnięcia na smyczy to jest coś o czym marzę. To jest bardzo żywiołowy pies i wiem ze naturę ma taką a nie inną,ale czy są jakies łatwe sposoby na to by go nauczyć chociaz tego? Dodam ze caly czas z nim ćwiczę na spacerach,a on dalej swoje :( Metoda z nagrodami nie dziala bo on nie zwraca na nie uwagi, chociaz nie wiem co to by było :( Spuścić go ze smyczy nie ma mowy bo nie wróci :( Jest taki od urodzenia i nie wiem czy da rade sie zmienic. poradźcie cos,bo mimo ze kocham psinę, staje się to bardzo uciążliwe. Lub proszę o namiary dobrej szkoly dla psów w Wawie lub okolicy...

Spanielka//:) witaj Znałam 2 cocer spanielki:) Nie wiem jakiego spanielka Ty masz, Pierszy złotowłosy :) o podobnym charatkerku do Twojego. Kiedy zdarzało się, że miałam okazję wyjść z nim na spracer to po prostu fruwałam za smyczką:D:D Potem, w jakim wieku był? nie pamiętam, ale nawet można powiedzieć, że wyrósł z tego i chodził bardziej spokojnie:) Czego i Twojemu życzę:):) Drugiego... pierwsi właściciele wyrzucili:( a kolejnych pilnował się bardzo:) Obydwa były przesłodkie:) Bez względu jaki by to nie był spanielek są piękne:) pozdrawiam:)

Witam was, Piekny temat. Kiedys dawno temu mialam cocker spaniela rudego, byl wredny, gryzl tylko wlascicieli i nie lubil zadnego psa. Teraz mam dwa piekne psy golden retrievera i wyzla munsterlandzkiego. Bylo bardzo ciekawie bo Axel czyli moj piekny, bialy golden byl zamowiony zanim sie urodzil, bo mama stwierdzila, ze Jogisia czyli naszego spaniela moga zastapic tylko dwa psy. Goldena mama zawsze chciala. Drugi to mial byc wyzel waimarski. Poszlismy wiec na wystawe psow. Ogladalismy psy i tam byly te wyzly wai marskie, ale tacie tak sie nie podobaly, ze patrzyl na nie jak na najobrzydliwsze robaki, szlismy wiec dalej i tam byly takie piekne psy podobne do spaniela i zakochalismy sie w nim od pierwszego wejrzenia. Pytamy co to za rasa a wlasciciel odpowiada o to bardzo rzadka rasa w Polsce wyzel munsterlandzki. Wtedy jeszcze nie zdecydowalismy sie kupic, ale minal tydzien i siedzac w kuchni mama podjela decyzje o telefonie do chodowcy i ostal sie jeden dla nas.Nastepnego dnia pojechalismy odebrac nasze cudo Bossa. Kocham moje zwierzatka i kocham wszystkich ludzi, ktorzy kochaja zwierzeta. Emmi piekny topic.

Ja mam złotego cockera , jest śliczny i każdy się nim zachwyca :) Ale na spacerach przeżywam koszmar. Ja wracam zła a pies mi mdleje po drodze. Oprócz tego jest Kochany, nic mi nie gryzie, nie wiem co to pogryzione kapcie czy nie daj Boże meble.Ma swoje zabawki od urodzenia i nic wiecej nie rusza. Nie gryzie nikogo, jest przyjazny... Ale ta smycz ...koszmar. Jest uparty i nie daje za wygraną :(

Spanielka//:) współczuję Ci, tak jak pisałam, miałam tylko sporadyczną przyjemność uczestniczenia w takim czaderskim spacerku:( ale jak Ty to przerabiasz ciągle... ale piszesz, że ma 2 latka, nie za późno już na naukę? A złote cocerki są cudne:) Gdyby nie to, że po Pięknej walory praktyczno-estetyczne piesków przeliczam na ewnetualną ilość kłaków na dywanie i częstość odkurzania to pewnie bym się zastanawiała nad spanielkiem, jeszcze coli bardzo mi się podoba... shirusia//:) witaj Widzę, że u Ciebie a raczej całej Twojej rodzinie też ładny zwierzyniec:) i to taki bardzo wyszukany. Mam nadzieję, że będziesz zaglądać częściej i po opisujesz przygody swoich pupilków:) spanielka//:):):) ulżyj sobie na topiku i po opowiadaj nam o tych szalonych spacerkach:) Ja miałam taki jeden! niezapomniany:D:D Zima, nawet pora by się zgadzała, tylko że było biało i ślizgo, a ja wyszłam na spacerek w ślizgich butach... ale było fajnie:D:D:D łapałam się drzew i co chwila siadałam na tyłku, aby bestię zatrzymać :):) pozdrawiam:)

Ja też dodam swoje 5 groszy Emmi---dzięki za radę Spanielka ----wydaje mi się, że masz 2 wyjścia z tej sytuacji, wspomniane zresztą już wcześniej, czyli albo poczekać i może z czasem mu to minie, albo tresura. Czy ja wiem czy to za póżno? Myślę, że 2 letniemu psiakowi można jeszcze do głowy coś wbić, więc nie powinno być problemu, choć niektóre psiaki od małego są strasznie oporne na naukę. Kiedyś była dosyć dobra szkółka przy stadionie Spójni w Wawie( nie wiem czy jeszcze jest i niestety nie mam namiarów na nią, ale może poszukaj w necie). Jest ona pod gołym niebem i widać ją jadąc Wisłostradą( w niedziele między 9-11 szczególnie ), choć nie wiem czy w zimowych miesiącach też jest w tym samym miejscu prowadzona. shirusia ---może jako właścicielka pieska o tak rzadko spotykanej rasie wiesz jakie są różnice miedzy wyżłem munsterlandzkim a minsterlandzkim? Spotkałam się ostatnio z takimi nazwami ale pojęcia nie mam czym te pieski się różnią? Wielkością? Kolorem?

Netta, Wyzel munsterlandzki i minsterlandzki to to samo tylko, ze jedna nazwa jest nazwa niemiecka i po niemiecku a minsterlandzki to po polsku. Moj pies wyzel munsterlandzki jest malym munsterlanderem i jest bialo- brazowo dropiaty. I sa jeszcze duze munsterlandery.

Netta i Emmi dzięki :) Co do mojego łobuza to głupi nie jest,ale strasznie uparty.I próbuje być niezależny,on kocha wolność i chętnie by sobie biegał co dzień po lasach i polach :( Ale niestety nie mogę mu tego zagwarantować :( On biega za ptakami ,motylkami i innymi stworzeniami. Ciężko go upilnować. Weterynarz mi mówił,ze może pomóc też kastracja, ale nie wiem czy chcę mu to zrobić :( Ponadto mój piesek lubi sie taplać w przeróżnych śmierdzących bajorkach,włazić w krzaki, a niestety sierść ma długą, wiecie co to oznacza.Rzepy powlepiane,patyczki,trawka,błotko...Sprzątac musze codziennie bo sierści pełno,w samochodzie też, ale wiecie co? Nie użalam sie z tego powodu :)Da się to przeżyć,są gorsze rzeczy na świecie. Jedyne z czym nie moge sobie poradzic to spacery,ale porozglądam sie za jakąś szkółką,porozmawiam, i chyba się zdecyduję, bo sama nie dam rady.Myślę ze w każdym wieku da sie psa czegoś nauczyć :) Nie tracę nadziei. Mój piesek uwielbia też zimę, wtedy mam niezły ubaw, bo robią mu się sopelki na sierści, komicznie to wygląda :) Dziękuję za wszystkie rady i dam znać czy coś znalazłam :) PA

Witanko:) Dzisiaj wieczorową porą:) Spanielka//:) słowem z charakterkiem ;) A to że lubi biegać to chyba dobrze:) przynajmniej zdrowo się chowa:) Optymistycznie brzmi, że w każdym wieku można szkolić:) Nie wiedziałam, nawet do głowy mi nieprzyszło aby Piękną jakoś specjalnie szkolić, ale ona się pilnuje. Nie powiem, wiele rzeczy umie:) najlepiej wychodzi jej ściąganie jedzenia z blatu kuchennego jak wie, że tam coś dlaniej leży i nie może się doczekać :D:D:D bo tak to nie mam problemu... chociaż! Trzeba bardzo uważać ze słodyczami, jak ktoś jest w domu to nie ruszy, ale jak się zostawi i wyczuje to koniec:) Wraca się do domu i Piękna nie wita od progu... wiadomo, że coś chapnęła:):) Łakomczuch okropny:) shirusia//:) musi być śliczny ...:) Netta//:) I jak, je? pozdrawiam:):)

Emmi Jak dasz adres mailowy to chetnie wysle Ci zdjecia kochanych bambetlow.

i bardzo go kocham! zreszta wszystkie zwierzaki kocham! sa takie slodkie...chcialabym o czyms bardzo istotnym dla mnie tutaj napisac: jestem osoba ktora bardzo intersuja losy zwierzakow i zbieram o nich rozmaite informacje, nie zawsze sa one jednak dobre: chodzi mi tutaj glownie o stosunku niektorych ludzi do zwierzat, otoz niektorzy ludzie traktuja zwierzeta jak rzeczy ktore nie maja zadnych uczyc i nie odczuwaja bolu. dla wszystkich zainteresowanych podam artykuly ktore ukazuja prawde o traktowaniu zwierzat przez ludzi: transport koni na rzez-http://www.okoniach.cad.pl/browsers/meka.html bardzo prosze zajrzyjcie i tu-http://www.themeatrix.com/polish/

pewne zdjecia po obejrzeniu ktorych przez dlugi czas nie moglam sie zebrac:( http://www.all-creatures.org/anex/