Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

Mini klub dla miłośników zwierząt

Polecane posty

Witam nocą! Dopiero teraz znalazłam chwilkę czasu.... Emmi-----świnka już je:), miałaś rację, że te zwierzątka to jeden wielki przewód pokarmowy, brudzi strasznie i zaraz dalej się napycha jedzonkiem do upadłego. Shirusia---mogę i ja się załapać na zdjęcia? (adres- jak klikniesz na nick) Miłej niedzieli🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta na momencik... Netta//:) to dobrze, jeszcze tylko Ci podopowiem, że świnki bardzo dużo piją:) Moja pije przegotowaną wodę, mam w kuchni specjalny dzbanek dla gryzoni i z czajnika wlewam wodę i sobie stoi. Jeśli ma Twoja świnka poidełko to pilnuj aby zawsze była w nim woda i nie martw się, że tak dużo pije, to normalne:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Emmi🌻 dzięki za radę:) poidełko jest cały czas pełne a jedzonko co wsypię to zaraz nie ma, wszystko wchłonione od razu:) Dzisiaj chciałam być dobrą ciocią i wypuściłam świniaczka, żeby pobiegał sobie trochę po pokoju...efekt? Po pół godzinie miałam kupę kup do sprzątania:). A chciałam dobrze, żeby sobie pobiegał i nie siedział w tej małej klatce a on tak mi się odwzajemnił ;)...mały złośliwiec:) Dodam jeszcze tylko to, że świniak prowadzi nocny tryb życia i razem z moimi 2 żółwiami wodnymi, które w nocy uwielbiają popływać sobie po akwarium uderzając skorupami o szybę tworzą niezłe nocne trio. Emmi Ty zapewne jako właścicielka chomisiów coś na ten temat wiesz..... Shirusia🌻 psiaki super. Bossik-uroczy , ślicznie ma umaszczone łapki i wogóle jest słodki a goldenek...jejku ja marze o takim piesku... Na razie mam wspaniałego sznaucera mini ale o kumplu dla niego pomyślę póżniej...może jak dorobię się domu;) Trafiłam na Twój post na innym topiku. Shirusia my to do tej samej szkoły chodzimy:) tylko, że ja jestem na 4 roku na handlu zagranicznym i też niestety mam egzaminy teraz:(buuuuu Pozdrawiam! 🌻 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:-) nie bede sie dlugo odzywac, bo id ena zwolnienie...;-)chorobsko sie przyplatalo i mam wolnie:-P kocur wystawil swoja diagnoze i stwierdzil, ze nie jestem az tak chora zebuy mi malego lania nie sprawic...oczywiscie z milosci:-D teraz lezy na mojej bluzie, ktora mi zarekwirowal i chrapie. pewnie w pocuciu dobre spelnionego obowiazku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:-) nie bede sie dlugo odzywac, bo id ena zwolnienie...;-)chorobsko sie przyplatalo i mam wolnie:-P kocur wystawil swoja diagnoze i stwierdzil, ze nie jestem az tak chora zebuy mi malego lania nie sprawic...oczywiscie z milosci:-D teraz lezy na mojej bluzie, ktora mi zarekwirowal i chrapie. pewnie w pocuciu dobre spelnionego obowiazku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Kulfonik//:) powrotu do zdrowia życzę, miło się kuruj i dużo odpoczywaj :) 👄 I wracaj do nas jaknajszybciej:):) Netta//:) Będę Cię teraz męczyć:) Ale świnki mam ponad 20 lat :) i można mieć małego bzika :O Napisałaś ,,jedzonko co wsypię...,, czyli pewnie o karmie suchej:) Mam nadzieję, że dostałaś listę co oprócz karmy możej mu podawać? Bo sama karma to za mało... n.p. Kuba jest jak przysłowiowy słoń w składzie porcelany i jak zapomni się i podeprze się łapkami omiseczkę to ją przewala :D wszystko ląduje w wiórki i zniby zjadł:) ale jak Twój zjada rzeczywiście , to prócz tego musi mieć jeszcze naturalne jedzonko, jak: marchewkę, jabłuszko itd... Każdy zwierzątko inaczej karmi:) podobnie, ale często są różnice i powinnaś się dowiedzieć od właścicelki co ona daje:) Abyś potem wyrzutów sumienia nie miala, jak go n.p. rozboli brzuszek... rzadko, bo rzadko,ale tak na wszelki wypadek:) Nie podawaj pietruszki!!! jest moczopędna:P Moje świnki nie załatwiają się na spacerkach, ale nie mogą być za dlugo:) Kuba nauczony jest, że jak chce szczególnie siusiu to wydaje dzwięk i ja wstawiam go do klateczki na n.p. 10 minut i potem biorę go znów... świnki jako ,,przewód pokarmowy,, nie mogą nie załatwiać się, moje nauczyły sie w klateczce, ale długo też nie wytrzymają i nie sądzę aby przejmowały się tym:P Świnki łatwo przestawić na tryb dzienny:) (porównałam z chomikami) Kuba śpi w nocy a dokazuje w dzień, na pewno podsypia gdy wszyscy pójdą do pracy i jest cicho ale ogólnie jest dziennym zwierzątkiem:) Ale skoro Twój jest nocnym markiem, to więcej jedzonka musisz mu dawać na noc, aby miał co robić:D:D Kąpanie odradzam, ale dla samej ciekawostki powiem, że świnki dobrze pływają :) Aaaa! może mieć lęk wysokości. Nic takiego, ale w związku z tym, ,może niespodziewanie się zachować, tak wspominam, mimo chodem:) N.p. jak za dobrze Cię nie zna może mieć obawy co do noszenia jej na rękach:) typu: brak zaufania + wysokość = niechęcią wychodzenia z klatki, czy noszenia na rękach:) Uwielbia jak glaszcze się za uszkiem u dołu:) ojej dużo jest tego:) Każda z moich świnek miała swój prywatny gałganek czyli stary ręcznik, gdy brałam na kolana, na łózko zawsze na gałganiku:) Że gdyby się załatwiły czy coś... to właśnie na ręczniczek:) łatwiej strzepać i uprać. Ale ręczniczek nie może być za cienki, jakieś stare, nieduże coś... dobra zamykam się , bo pożałuszej że wspomniałaś o posiadaniu świnki:):):) Jak długo będzie z Tobą? shirusia//:) @ mam pod nickiem:):) pomarańczowa//:) pozdrawiam spanielka//:) hej hej:) vitaminca weewcia i pozostałe osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi🌻 suuuuper kobitka z Ciebie 🌻 Nie, nie żałuję, że wspomniałam o śwince:) Z miłą chęcią czytam Twoje rady i stosuję się do nich. Niestety pojęcia o hodowaniu świnek nie mam ale dzięki Tobie opieka nad Lordem przebiega b. sprawnie. Dzięki za wszystkie rady 😘 Oczywiście dostałam listę \"żywieniową\", oprócz suchej karmy są na niej warzywa i owoce, także tego świniakowi nie brakuje:) Lordzik wcina też płatki owsiane, kukurydziane, uwielbia kapustę i selera a ostatnio rozsmakował się w burakach:) Także jedzonka ma urozmaicone. Też zauważyłam, że notorycznie gromadzi sobie niezły arsenał jedzonka w rogu klatki....zupełnie jak chomik....:)Co do nocnego marka to z tego co wiem to on ma już od małego zakodowane, że dni się przesypia a noce są od szaleństw.Ale z tym to już nie będę walczyć, gdyż jego właścicielka dzielnie znosi jego nocne psoty, więc niech już tak zostanie. U mnie świniak zabawi do niedzieli więc jakoś poradzę sobię z tymi kilkoma nocami:) Dodam, że jest niesamowitym pieszczochem, lubi jak się go posadzi na ramieniu, wtedy tak słodka chrumka do ucha. Oj zabawny jest.... Jeszcze raz dzięki za rady, przydaje się każda:) :) :) Kulfonik🌻 dużo zdrówka i wracaj do Nas szybciutko 😘 dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta//:) Kurcze, znów Ci poglindzę...:) Zamienia się w chomika powiadasz? Za dużo jedzenia. Zmniejsz mu częstotliwość i dawaj mniejsze porcje, n.p. marchewki - pół, albo i 1/3 jak jest duża, jabłuszko połówkę, buraczka połówkę.... A najlepiej daj mu coś nowego dopiero ja zje to co dostał:) Na noc daj mu więcej marchewki niż to co podałam i n.p. jabłuszko przepołowione na dwa kawalki... I tak cudownie, że znosi to w jedno miejsce, ale jeśli nie zje Ci tego przez tę noc to musisz przejrzeć jego zapasy... i co będzie wygladało podejrzanie -usuń. Kuba dostaje rano kawałek marchewki i akurat on ma stały dostęp do sianka, ale to smakosz sianka, trawy:) zresztą jak mam ogródek to od wiosny do lata jedzą przede wszystkim trawę, koniczynę i mlecz. Wracam do domu robię obiad i często coś mi tam z tego przygotowania zostanie, listki selera, skórki z ogórka, wrzucam marchewkę do zupy to odkrajam kawłeczki z końcówek, brzydsze listki sałaty czy kapusty ... takie tam pozostałości i to ląduje u Kuby, nieraz wrzucę mu kawałek jabłuszka, ale raczej tylko tyle co z obiadu. Dostaje natomiast na wieczór, razem z chomikami:) Jak karmię nocne marki to siłą rzeczy czuje pyszności i też chce, dwa w nocy oprócz spania też je:) Na noc, jako że to jednak nocne zwierzątko i mieszka z nicymi, które może spać mu nie dają - daję mu więcej, tak jak pisałam:) Porównaj swoje karmienie:) Lordzik:) PIękne imię :D:D szalenie mi się podoba:) A nocki pewnie, że nie przstawiaj jak tak nauczony:) , jak śpi z Tobą w pokoju i chałasuje Ci to z klateczką wynieś do łazienki:) rano przestawisz go z powrotem:) Moje gryzonie mają oddzielny pokój. Spałam w jednym pokoju z Kubą I ale natychmiast przestawiłam go na spanie w nocy:D:D buziaki przesyłam 👄👄 dla Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam tylko sie przywitać i znikam. Zajrzę tu póżniej i popiszę trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Źle się czuję:( więc tylko pomacham do wszystkich może później troszkę lepiej się poczuję... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Źle się czuję:( więc tylko pomacham do wszystkich może później troszkę lepiej się poczuję... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnis5
Ja mam 2 piski jamnika i kundelka (mika- jamnik i czaki-kundelek) bardzo je kocham. Kundelek jest staruszkiem ale nawet ładnym jamnik tez oczywiscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo! kolejny jamnisio:D:D cuuuuuuuuuuuuuudownie:) Czy możesz mi napisać o jamnisiu więcej? Bo znam jamnisia, który jest bardzo, bardzo, bardzo... ale to bardzo niegrzeczny...:( i główkujemy z kumpelą jak go utemperować:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam Praleczka porwała ręcznik:( i tym sposobem Kubuś został włascicielem dużego, pieknego ręczniczka:D:D Siedzi teraz ze mną przy kompie i próbuje podgryzać klawiaturę:) Pieszczoch domaga się głaskania, a tu pańdzia ma obie ręce zajęte :) Nie pamiętam czy pisałam o Kubie... jest krótkowłosy i jest czarno-brązowo-biały. Najzabawniejsze jest to że jedno ucho ma czarne drugie brązowe i przy czarnych uszach otoczkę wokół oka ma brązową a przy brązowym uchu czarną :D:D:D wyglada prześmiesznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi🌻 wracając do świniaka...Lord karmiony jest 2 razy dziennie. W tzw. międzyczasie staram mu się nic nie dokładać aby go nie przekarmiać. Zauważyłam, że on część jedzenia zjada od razu a część wynosi w swój róg i zjada w śnie... Kubuś musi być śliczny:)poprostu atrakcyjny facet z niego:)podrap go za uszkiem ode mnie:) Co do jamnisia....z doświadczenia wiem, że raczej nie dadzą się one utemperować.W każdym razie ja sposobów na swojego nie miałam. Emmi- moja pralka wciągnęła kiedyś skarpetkę i do tej pory nie oddała....złośliwa... Miłej nocki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta//:) to dobrze... bo pomyślałam, że może chcesz Lorda zamienić w ślicznego pulpeta:D:D Kuba I na wakacje wyjeżdzał ze mną do rodziny na wieś, wiadomo, tam jedzonka w brut i to takiego zdrowego i innego niż w mieście. Świnki jedzą to co króliki... Jak wracaliśmy do domu to Kuba był potfornie gruby, bo nagle karmiących osób było z 5 :) Jak brałam go na ręce, to myślałam, że jak tak bym troszkę mocniej nacisnęła to by pękł :) A praleczkę masz fantastyczną :) Mnie jeszcze takich numerów nie robi:) pozdrawiam:) dobranoc 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry !!!! :) :) :) :) :) Miłego dnia :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta//:) no.... tyle się napisałaś, że głowa mała:D:D:D:D Napisz mi jak Ci się ogólnie podoba świnka morska, opieka nad nią i takie tam, czy przypadła Ci do gustu i n.p. myslisz o tym aby też mieć swoją? Czy może jednak to sprzątanie, jej brudzenie - zdecydowanie preferujesz inne stworzonka, ewentualnie prosiaczek od czasu do czasu? Czy juz nigdy wiecej nie skusisz się na opiekę? Słowem, jak Ci podpasowała świnak morska? pozdrawiam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Emmi🌻 napisałam mało, bo cierpię na brak czasu i tylko podpisuję listę obecności;) Niestety praca i nauka dają o sobie znać. W pracy bilansy, raporty i itp. a szkoła... w ten weekend mam egzaminy(aż 5) więc nie wiem w co mam włożyć ręcę.Tyle na moje usprawiedliwienie:) Świnka jest fajniutka, przyzwyczaiłam się już do niej i chyba będzie mi trochę żal ją oddawać właścicielce:) Czy bym chciała świnkę? hmmmm niewiem...raczej preferuję zwierzątka większe typu pieski, kotki,.... takie bardziej komunikatywne, choć nie mówię nie...może kiedyś...a prosiaczek zawsze będzie mógł u mnie pomieszkać jeżeli zajdzie taka konieczność...ja zresztą kocham wszystkie zwierzątka poza pająkami, które teraz są tak modne. Niestety brak czasu nie pozwala mi powiększyć mojego \"zwierzyńca\" (pies i 2 żółwie), bo ledwo co znajduje chwilkę wolną na zajęcie się żółwiami a one niestety wymagają dość częstej zmiany wody no i na pieska, którego codziennie trzeba wyczesywać. Kolorowych snów🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała poprawka bużki, miało być: Świnka jest fajniutka, przyzwyczaiłam się już do niej i chyba będzie mi trochę żal ją oddawać właścicielce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cię!!! Jaki fajny topik!!! :D. Nie widziałam go wcześniej. Ja uwielbiam gadzinkę wszelakiej maści. Kocham❤️, kocham ❤️, kocham ❤️!!! I przytulam ❤️!!! Mam psa- rozpieszczonego, cwaniaczka :classic_cool: i najmądrzejszą 👄, najpiękniejszą 👄, najsłodszą suczkę-elegantkę 👄. Futrzaczki są kundelkami i to bardzo mądrymi.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta//:) Aż 5? Współczuję... trzymam kciuki! Ja znów wolę świnki od psa:) Kota nigdy nie miałam to nie wiem... pies jest fajny, taki bardzo komunikatywny, wspaniały przyjaciel i td, ale kiedy jest się chorym albo nie ma się czasu to robi się problem:( ze świnką takiego problemu nie ma, bo nie musze z nią wychodzić, z braku czasu wrzucę jej coś co klateczki, pogłaszczę za uchem i spoko, nawet jak 1-2 dni dłużej nie posprzątam to też nic się nie stanie. A piesek to już konkretny kaliber obowiązków:) I nie ma przeproś, że temperatura czy coś tam... Freedom//:) Żyjesz? czy patyczaki zjadły Twój domek łącznie z Tobą? :O Sunia//:) Witaj Cieszę się, że znalazłaś ten topik, mam nadzieję, że podzielisz się z nami opowieściami o swoich pupilkach:) Gdzie reszta? spanielka//???? Miałam wrażenie po Twoich postach, że mogłabyś opasłe tomisko napisać o zwierzaczkach:) a tu cisza? shirusia//:) Nie dostałam zdjęć:( a wiem że bywasz na forum :) Miłego dnia życzę 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicky
Witam. Ja mam uroczego mieszańca Morusa. Ma czarno białe łatki i wygląda jak krówka. Jest spokrewniony z niemiecką rasą arystokratyczną i często mówimy, ze mamy w domu małego lorda;-) Jest absolutnie słodki i niezaprzeczalnie jedyny w swoim rodzaju. Zresztą jak każdy zwierzak. A najlepsze jest to, ze uwielbia mojego chłopaka, który mieszka za granicą. To pewnie dlatego, ze zawsze jak mój chłopal przyjeżdża do Polski (z reguły w nocy) to sie z nim bawi. Nawet sobie nie wyobrażacie. Śpi sobie smacznie, niczym go nie ruszycie a tu nagle przyjeżdża mój chłopak i już piłka idzie w ruch. O 2 w nocy!! Ale kocham moje słońce. Jest strasznym pieszczoszkiem. Jak ktoś przychodzi do domu to sie do niego tuli jakby go tydzień nie widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicky//:) witanko:):) Przesympatycznie piszesz:D:D:D pozdrawiam Netta//:) trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam i odświeżam... Napiszę więcej następnym razem teraz tylko poczytałam :) Netta również trzymam kciuki. Kulfonik wracaj do nas szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plastikowy klosz
witam wszystkich, którzy kochaą zwierzaczki. tez mam świnkę, o której mowa była w poprzednich wypowoedziach... mam tez psa i kota:] mam do was wszystkich pewną prośbę. jeśli widzisice, ze wasz zworzak choruje, coś jest nie tak, to biegusiem do weterynarza! ale do dobrego!! wim, ze nie wszyscy mają na to pieniądze, sama nie mam ich za dużo. mój piesek nie żyje od 3 mieiscy (teraz mam innego)... chorował od jakichs 2 lat, alena dobrego weta trafiliśmy dopiero w tym roku, wiosną. poprzedni brał kase za nic, jego diagnozy wcale nie pokrywaly sie z objawami itd. dopiero pan JW, którego bardzo serdecznie polecam i pozdrwaiam, postawił prawidłowa diagnoże, zaczl leczyć Puszka. nie była to co prawda choroba do wyleczenia, ale mozna bylo złagodzic jej objawy w znacznym stopniu. Puszek powrócił do normalnego życia, a jak tylko choroba (serce, astma, wątroba) dawaly o sobie znać, to zaraz dostawał zastrzyk, i było wporządku... niestety, pod koniec sierpnia stał sie apatyczny, nie chcuiał jeść. poszlam z ni do weta. powiedzial, ze musze sie liczyc z najgorszym. to byl dla mnie cios, bo przezyłam z nim 13 lat. przez 2 tyg. walczylimy o jego życie. nie było juz neiztety ratunku... musieliśmy skrócoć mu ciepienia... tylko to mogłam juz dla niego zrobic. nic wiecej... najbardzej załuje, ze nie mogłam wtedy z nim byc... nie moglam ppgładzić go po głowie... nie było mnie wtedy w domu, kiedy tata zadzwonił po weta. on przyjechał i zrobił to, co mozna było wtedy zrobuić... Puszek leży teraz w naszym ogrodzie pod najpiękniejszą tują;) zawsze będę mieć go w pamięci. nie rozumiem ludzi, którzy sprawiają sobie zwierzaki, a gdy one chorują, to czekają na samowylecznie. dla mnie to jest nieludzkie... ciężko mi patrzeć na taka głupotę... jeżeli ktoś z was jest z Poznania, to niech do mnie pisze, dam wam adrez naprawde dobrego weta. i nie zdziera. ja mam juz u niego znizki, i hjak idę ze świną, to czasem nic nie placę:] pozdrawiam wszytakich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plastikowy klosz
mój mail: kaster_@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×