Mini klub dla miłośników zwierząt

Emmi--> mój chomiś w trocinkach śpi...zakopany bez względu na pogode:) Ale jego domek stoi w najchłodniejszym pomieszczeniu w domu (no poza łazienką) czyli u mojego brata:) Pieski mają jakieś niewyczerpywalne zapasy siły? Mój nawet jak pada już na nos to i tak chętnie się jeszcze chwile pobawi..a ja potem sięnie moge ruszać przez reszte dnia:)...Ares pośpi godzinę i do ataku...masakra:) Ale dziś troszkę chłodniej u mnie...przyjemniej:) Miłego dnia i znikam na śniadanko...bo dopiero wstałam i wróciłam ze spacerku....hehehe...kochana psinka spała do 9.30:)

a ja mam Kotkę-Kitkę:)

witam no pogoda jest makabryczna...wszystkie okna pootwierane a i tak goraco za tot kicie maja radoche, klada sie przy oknie na sloneczku i wygladaja jak takie rozleniwione lwy, tylko lapy im zwisaja;)

Madame żółwiczka już w ogródku. Pan Kuba pomimo listków rzodkiewki na dzwięk otwieranych drzwi balkonowych drze się, że chce na trawę ;) Ale taki upał, że go nie dam, teraz mokro jeszcze a potem zdecydowanie dla niego za gorąco :) Chomiki śpią, zaraz dam im cykorię to troszkę poprawi im się samopoczucie. Miska z wodą nadal stoi w pokoju. A co u suń? Piękna śpi a Urwisia lata po mieszkaniu jak opażona i bawi się z niewidzialnym przyjacielem ;) Sauron//:) zapraszamy:) Jaka jest kotka Kitka? zamyslona//:) okropność, bo wiatru nie ma, tak jakby był to by trochę ruch powietrza był, a tak pomimo otwartych okien i przeciągów to żadnej ulgi nie przynosi... Królica//:) Moje też lubią trocinki ;) ja mniej bo często muszę odkurzać dywany :D ale co tam i tak muszę bo Piękna okropnie lnieje i to nie ważna pora roku ani podawanie siemienia... co drugi dzień obowiązkowo odkurzanie :) a teraz jak dwa? To nie wiem :O Piękna małej zaczęła matkować, no tak się o nią troszczy że aż nad podziw :) Smacznego ! Ja na razie tylko herbatkę wypiłam jakoś tak nie czuję się głodna...

Moja Miśka właśnie pierwszej cieczki dostała. Obraziła się na mnie dzisiaj na spacerze bo nie pozwoliłam jej się z pieskiem pobawić. Położyła się w trawie i nie chciała iść dalej, po długich negocjacjach zgodziła się podejść parę kroków do cienia. Przeszło jej dopiero jak zobaczyła sunię też z cieczka i mogły się poobwąchiwać. Trochę przeraża mnie wizja najbliższego miesiąca.

A kto ma goldenka i kocha tą rase? ZAPRASZAM WSZYSTKICH na httpp://bakunka10.pupile.com i htpp://nero13.pupile.com

majaja//:) Urwisia też niesterylizowana i nie wiem jak z tą cieczką będzie :O Na razie chodzi na smyczy, ale jednak w końcu będzie się ją spuszczać :) Piękna miała raz tylko cieczkę i przyszła tak z nienacka, że gdyby nie to że zimą to bym nie zauważyła bo ona wielki czyścioch i od razu sprzątała po sobie :) Elunia_K//:) Mnie bardzo podoba się ta rasa i kiedyś będę miała taką psinkę :) Kochani!!! dbamy o ptaszki w zimę ale w takie upały też trzeba o nich pamiętać :) Wyglądając przez okno na ogród akurat zobaczyłam wróbelka z rozchylonym dziobkiem i na maksa chłodzacym się ;) od razu z synem postawiliśmy w cieniu podstawek z wodą. Nie musieliśmy długo czekać, miło popatrzeć jak piją i się myją :) Moża taki podstawek na parapecie położyć... Nam tym razem wróbelek przypomniał, ale co roku pilnuję aby był podstawek, jakoś te upały zaskoczyły mnie. Już wczoraj powinnam położyć :)

hello!! ja zapraszam wszystkich na : http://zuzanna.pupile.com/

iriss//:) To twój kocurek? śliczny:) Elunia_K//:( a co się stało tej psince? Golden śliczny :)

i jeszcze mam białego gołąbka (miałem dwa ale jednego pożarł mój kotek)

Sauron//:) Jakie gołąbki? wiesz, tak piszesz zdawkowo że nie wiem czy brać poważnie Twoje wypowiedzi, czy się wygłupiasz? Jeśli masz ochotę pisać o swoich zwierzątkach to serdecznie zapraszam ale napisz coś więcej :)

oprócz tego mam jeszcze fredkę...

ok. moja fredka ma na imię kiełbaska, jest bardzo ruchliwa i nie lubi gdy ktoś ją drażni.

Nie znam nieruchliwej fretki :) Dbaj o tego drugiego gołąbka aby tym razem fretka go nie zjadła :)

mój gałąbek ma naimię dragon

dzięki za radę

Dragon? dlaczego? Jaki to gołąb?

biały

dragon to po angielsku smok

:)

????

Myślałam że jakiś rasowy albo coś w ten deseń :)

No i co z tym gołębiem? Może pocztowy? :)

Hej hej hej Robaczki Kochane :) Czytam i czytam i postanowilam ze tez sie troszeczke pochwale ;) Mam szynszyla Bobka. Jest rozkoszny i szalony niesamowicie. Skacze sobie po wszystkim: po szafkach, łozeczku, scianach, po mnie. I jest mieciutki jak kacuska. Wlasnie kupilam mu nowy domek - megagigantyczna klateczke zeby nie ograniczac jego swobod obywatelskich ;) tylko niestety przeciska sie przez preciki Spryciarz jeden, musze klateczke stuningowac. Ale odnioslam sukces wychowaczy - Bobek nauczyl sie korzystac z kuwetki :D Raz zorganizowal zamach na moje zycie - przegryzl kable i prad nie kopnal a jemu na szczescie nic sie nie stalo. Moze to maly Mutancik jest i prad mu nie straszny, albo zbiera energie na trudniejsze czasy ;). Moj Luby ma jeszcze mala chodowle kanareczkow - glosterkow. Takie male stworki z czapeczkami albo bez to zalezy. Slodko spiewaja. Jak na razie jest ich 6. Za tydzien bedzie cos kolo 18 a za 3 - no coz chyba kolo 30. Postanowily kanareczki zostac rodzicami. Chcecie moze jakiegos? :) Rozkoszny jest jeden Pan Kanarek, ktory tak kocha swoja zone, ze pomaga jej we wszystkim. I wiecie co robi?? Czeka az zonka zeskoczy z jajeczek i wtedy od razu na nie wskakuje. Widac mezczyznom nie jest obcy instynkt macierzynski :D. Jejus ale sie rozgadalam - zmykam dalej szalec z bobkowa klatka. Buziaczki for all :)

Efciak//:) hejka:) co to za kanrki? Masz jakiś link do nich albo zdjęcia? I co ich tak nagle będzie dużo, z 3 par? Bo rozumiem że jak 6 to 3 pary czy 1 samczyk a 5 samiczek :) spadam do garów bo wołają... i tak już od dłuższego czasu latam miedzy kuchnią a kompem :):)

:) Hej Emmi :) Te kanarki to glostery - kanarki ksztaltne ale fajnie spiewaja.Sa 3 parki i kazda z samiczek teraz zlozyla jajeczka po 5-6 sztuk to mamy 15 mlodych. I to jest pierwsza czesc legu, jak pierwsze mlode sie wykluja i troszeczke podrosna to samiczki jeszcze razy zloza po 4-6 jajeczek. Zdajemy sobie sprawe ze byc moze nie ze wszystkich jajeczek wykluja sie pisklaki ale te ktora postanowia poznac swiat beda... no coz... bedzie ich troszke za duzo :) Szukam jakiegos fajnego linka zeby pokazac jakte oszolomy wygladaja:) momenick........ jeszcze troszke.......... tu jest pare fotek: http://www.kanarki.pl/strony/galeria_11.htm ale poszukam jakis bardziej wyraznych i wiekszych :) a jak znajde to zamieszcze.

Efciak//:) I one śpiewają? Miałam żółciutkiego samczyka pięknie śpiewającego i własnie nie wiem... wiesz... samiczka też jakoś tak miała takie cudo na głowie tylko kolorystycznie bardziej dopasowane do całości, koloru niby żółtego ale upstrzona ciemnymi piórkami ale tak delikatnie... nie mam jej zdjęcia. Kupiłam ją bo akurat jak szukałam żony dla mojego samczyka to jakieś dzieci śmiały się z niej że jest brzydka :( No niby wśród tych żóltych, standardowych kanarków wyglądała tak troszkę... i może właśnie dla tego i sterczącego, śmiesznego łebka ją wziełam :) ale to może jakiś mieszaniec, bo była wielkości przecietnego żółtego, śpiewającego kanarka :) Tak jak patrzę na to zdjęcie to ostatnie ... na ostatnim ptaszek podobny jest do mojej, taka wlaśnie żółciutka tylko troszkę inaczej tego ciemnego i łepek miała jaśniejszy, bardziej żóławy ale z ciemnymi pasemkami, no to takie cudo było jakby ,,pierun w mietłe strzelił,, i pasemka porobił :D ale jaka była kochana :)

Emmi// spiewaja jak szalone :) ale tylko panowie. Paniom czasem zdarzy sie wydac jakis odglos ale to tylko takie cwiergolenie zwykle aczkolwiek ladnie to robia tzn cwiergola sobie. A kolory maja najrozniejsze. Podobaja mi sie biale i zielone i cynamonowe w ogole wszystkie. A czapeczki maja przesmieszne, zwlazcza po kapieli -wygladaja jak zmokle kury :) Wlasnie staram sie nauczyc Bobka wchodzic do klatki ale w tej dziedzinie niekumaty jest troszke ;) uwielbiam tego Glupolka Mojego Kochanego :)

A co jest z tym wchodzeniem do klatki? Ja moje nauczyłam wskakiwania na podstawiony palec i przybliżałam do drzwiczek klateczki i jak nie chciały wracać to wskakiwały spowrotem na klatkę albo na mnie albo fruwały... jak nie chciały to je zostawiałam, zamykałam pokój pisała karteczkę nie wchodzić i same potem wchodziły jak im się znudziło:) Moje dużo latały po pokoju :)

Sauron--> a wypowiedzi dłuższe niżdwa zdania potrafisz pisać , gołąbeczku? Bo ja nadal nie wiem czy sobie żarty robisz (i po co?) czy serio chcesz o zwierzakach pisać. Efciak--> witam,bo sięjeszcze nie znamy...ja zamiłowania do ptaszków nie mam, ale uwielbiam \"Ptaśka\" Whartona...ogólnie kocham Whartona:) A nie chcieliście ich rozdzielać w klatkach co by małych nie miec..albo podebrać jajka i piłeczki podłozyć....zostawić jedno zeby miała co wysiadywac...się w sumie nie znam...tyle z książki wiem:) Emmi--> jejuś...chomiki w pokoju? Moje to by albo brat zadeptał albo pies zeżarł:P Za mało pokoi mam chyba:) Dziś mój piesek obrażony na mnie..poszłam sama na plaze bo dla niego to za ciepło....a taki zły na mnie ze hej:) Wieczorem go musze na spacerek zabrać długi to mu przejdzie. CZy wasze zwierzaki tez robią FOCHY? Moje psy sięobrażają..szczególnie starszy kundelek..zadkiem sięodwróci jak jest zły i nawet na kiełbaskę nie raczy spojrzeć. Mama Aresa też tak ma:) pozdrawiam...ale dziśfajny wieczór...wiaterek sięu mnie zerwał malutki i powietrze się rusza:) papapa