Mini klub dla miłośników zwierząt

majaja-widze ze nie tylk moje zwierzaki terroryzuja rano;) nie ma glaskania-nie ma spokoju:) co do pozbycia sie kotow-dlaczego ci przeszkadzaja?jesli chcesz sie koniecznie pozbyc najlepiej przejdz sie do zoologicznego i spytaj o spraye do odstraszania kotow-jest cala gama zapachow, ktorych koty nie lubia, z tym ze latwiej kupic cos takiego w zoologicznym niz np przemyc samochod sokiem z cytryny;) cos nie tak znowu z kafeteria jest;/

Dziekuję za odpowiedź. Koty poprostu niszczą mi samochód (odpryski na lakierze,porysowane szyby) a do tego znaczą teren (okropny smród).Boję się też, że kiedyś jakiś utknie i nie będzie mógł wyjść a ja tego nie zauważę.

Hejka:) Zakończenie roku u syna miałam i dzień zaczął się od latania i nie miałam kiedy tu zajrzeć, a potem z synem cały dzień świętowaliśmy :) Netta//:) za stanie na posterunku :) Miło mi Sara//:) Nie mam pojęcia co Ci doradzić... nawet muszę przyznać, że zaskoczyłaś mnie, bo nawet nie przypuszczałam, że kocurki mogą robić takie spustoszenie :) zamyslona//:) Nade mną też jeszcze wiszą egzaminy :O Ale trzymam za nas wszystkie kciuki abyśmy szczęśliwie pozaliczały :) majaja//:) Ja moim psiakom gotuję z czym akurat mam, ryżem, kaszą lub makaronem. Nie wiem czy mogą wszystko, no na razie nie chorują :) kulfonik//:) U mnie baby śpią aż się nie ruszymy z wyrka, nawet Urwisia się nauczyła, ale jak budzik zadzwoni a ja śpię dalej do zaczyna budzić :D Pisałam, że ona z tych ,,gadających,, i po swojemu próbuje budzić, jakby myslała, że zaspałam :) Przekomicznie to wygląda, nie wspomnę że ucho wnerwia, ale skutkuje ;) Przy niej i Piękna zaczyna ,,gadać,, :) ruminka//:) pozdrowienia dla Niuńka :) Freedom//:) Królica//:) Efciak//:) co u Ciebie? i innych milczących osób? :) Miłej nocki życzę wszystkim :)

Właśnie wróciłam z moim małym mordercą do domu. Byłam u babci a psinka ze mną:) Strasznie mu sięiść nie chciało w ten upał...protestowął dosyć znacząco siadając co kawałek na chodniku..ale ja jestem (JESZCZE) silniejsza. A potem brykał z tamtym psiakiem. Ogólnie spokój, gorąco, fajnie, milutko:) Pozdrawiam serdecznie:)

Tylko pomacham bo jestem padnięta...

Ja dziś miałam ostatni egzamin, ale musze czekac na wyniki do 15 lipca a poza tym to wszystko mam zdane, to szok, mam szczęsie w tym semestrze. U moich zwierzaków nowość- kociak malutki. Nie jest mój tylko od sąsiada ale ciągle przechodzi pod siatką i siedzi u nas, mój pies nic mu nie robi bo kotek jak ma dojsc do czegoś to zrobi grzbiet napuszy sie i posyczy :D a Lucky ucieka i sie go boi. Bardzo śliczniutki jest taki kolor jak tygrys syberyjski. Jest bardzo żywiołowy i ciągle chce sie bawic i podjada Pedigree Luckiemu:D Nie wiem jak sprawa sie potoczy dalej pozdrowionka i miłego wieczorka

hej Nie pisałam długo. Nie miałam o czym, właściwie. Dziś powiem ,ze mój królik jest diabelnie zdolny - sam otwiera sobie klatke, uwaga!, nawet wtedy kiedy zabiezpieczyłam dodatkowo drzwi od klatki spinką. Zdolniacha z tego mojego Miśka. Dziś pojechaliśmy rodzinką nad jezioro. I zdarzył sie pewien wypadek z udziałem psa. Otóż: Na kąpielisku było nas mało , my i jakaś inna rodzinka z psem - jakiś krewniak buldoga. Pies latał wszędzie - bez kagańca itp. W tym mył się też w wodzie. W tym samym czasie pływał tam też moj najmłodszy brat - 10 lat ma. Pies (nie wiadomo z jakiego powodu) gdy tylko brat zblizył sie do brzegu, zaskoczył go od tyłu i podrapał plecy. Mówie wam, slady pazurów od szyji do kąpielówek...Po całych plecach, ale na szczescie nie krwawił. Co na to własciciel - a nic praktycznie. Powiedział : to spokojny pies, ma wszytskie szczepienia. I tyla. Zapisaliśmy numer jego samochodu. Tak na wszelki wypadek. A chuczało nad jeziorem! Powiedzcie, czy jest legalne puszczanie psa bez kagańca na kąpielisku i pozwalanie mu na kąpiel i sikanie do wody?

Hejka:) Jakoś weekend zleciał na uczelni, jeden egzamin już pozytywnie za mną :) Przede mną kolejne... mam dość ... A jak minął Wam weekend? pozdrawiam :)

Witam Wszystkich:) Chcialam sie podzielic z Wami moja historią związana z pieskiem:) Otóz mam pieska juz od 3 mc. Jego historia jest barzo smutna, poniewaz pewnego zimnego wieczoru wybralam sie z przyjacielem na spacer nad jezioro.. i tam w rowie znalazlam dwa pieski. Byly zawiazane w worku:( niestety jeden juz nie zyl, a tego drugiego wzielam pod swoje skrzydelka i do tej pory jest ze mna. O to ten piesek http://img78.echo.cx/my.php?image=10040152av.jpg. Ma na imie ODI, i jest juz wiekszy:) Teraz juz nie wyobrazam sobie zycia bez niego jest dla mnie jak dziecko, wszedzie go biore, nawet do znajomych jak ide chocby na herbatke.Od malego nauczylam go jezdzic autem wiec nie mam problemu jak prowadze, bo ona sobie spi na fotelu obok i jest bardzo grzeczny. Moglabym dluuuugo pisac o moim piesku ale nie wiem czy macie ochote to czytac. pozdrawiam Was serdecznie

Nie wiem gdzie to kąpielisko było, ale generalnie puszczanie dużego psa bez kagańca jest niezgodne z prawem. Oczywiście trzymanie go w kagańcu na słońcu to męczenie psa, ale... no nie wiem. Mam nadzieję, że przeprosił. Ja właśnie wróciłam do pracy, i muszę przyznać, że szkoda mi Miśki jeszcze bardziej niż siebie:P, zanim wstałam, wiedziała chyba co się szykuje bo była bardzo nieszczęśliwa.

Norrma--- witaj i pisz jak najwięcej o swoim psiaku, pewno, że mamy ochotę o nim czytać, więc do dzieła Pozdrawiam

Norrma-->pisz, pisz...wszystkie opowiesci mile widziane. Hej, ale sięporobiło. Mój pies zaczyna warczeć na ludzi jak do domu wchodzą (nieznanych mu), znaczy broni terytorium. Fakt ze na komendę wychodzi grzecznie z przedpokoju i potem już jest grzeczny ale na dzień dobry mruczy cichutko tak jakby chciał pokazac ze ON TU JEST! W sumie to dobrze bo broni domu. Do innych psów nada jest spokojny. Ostatnio ratlerek mojej babci (taka wiewiórka na chudych nóżkach) naszczekał na mojego psa MORDERCE a MORDERCA uciekł pod stól do drugiego pokoju. Ale mam odważnego psa, nie?:> Jak jest tak ciepło to faktycznie mój pies bryka bez kagńca ale jest cały czas na smyczy więc nie jest zagrozeniem. Nad jeziorem tez powinien być na smyczy. Jak właził do wody to Pan powinien iść z nim więc powinnac wezwać Policje to gościu by mandat zapłacił ładny. W moim bloku (a nawet w tej samej klatce) mieszka pies - kundelek z ASTem (bardzo podobny do ASTA). Jakiś czas temu miał wypadek samochodowy , bo go facet nie upilnował i go samochód puknał, ale nic mu wtedy nie było. A teraz ma jakieś powikłania. Podobno po wypadku. Strasznie mi go szkoda bo ładny pies, ale nieodpowiedzialni własciciele i pies teraz cierpi.wrrr....coraz bardziej jestem jednak za jakimiś badaniami dla przyszłych właścicieli WSZYSTKICH zwierzat. Pozdrawiam...papapa

no to słuchajcie...mój pies ma takie akcje, jak ktoś dzwoni do drzwi...raz szczeka w niebogłosy, ale na komende posłusznie idzie na swoje posłanie a czasem poprostu nawet nie reaguje na dzwonek, Raz obszczeka babcię a za to przyjażnie przywita faceta z pizzą i na odwrót. Ja tłumaczę sobie to tym, że jeszcze jest młody i cały czas sie kształtuję. A jeżeli chodzi o psy to uwielbia wszystkie, każdy piesek to kompan do zabawy ale z wyjątkiem....jednego huskiego na osiedlu---nie znosi go totalnie i wszystkich Westie, nie wiem czemu ale te psy działaja na niego jak płachta na byka. Ot tak, taki mały a już charakterny ;) a poza tym to pies przytulanka:)

Hejka:) Witam wszystkich bardzo serdecznie :) i stałych i nowych Ja tak przelotem bo znikam się dalej uczyć :) na razie

Witam dziś szybciutko juz z domu :-) Nie mam jeszcze chwilowo czasu, zeby napisać coś więcej - i poczytać WaS przede wszytskim - ale serdecznie pozdrawiam i obiecuję odezwać się w tym tygodniu!

dzien dobry jestem tu nowa, mam caly zwierzyniec, dwa psy, dwa koty, swineczke morska, kroliczka i papuzki. Chcialabym pogadac z milosnikami zwierzat. Psy nazywaja sie Rufus i Karat, koty Psotka i Lulus, swineczka ma na imie Magda, krolik ma na imie Puszek a papuzki to Jo i Lu Psy maja po 2 lata, koty pol roczku, swinkama roczek a najstarsze sa moje papuzki . Milo mi was wszystkie bedzie poznac

Hej Kobietki :) Sie porobilo ostatnio. Zabiegana i zalatana jestem, ale powiedzilam sobie: dosc tego, czas powrocic ;) Freedom >> chyba nie ma nic gorszego niz czekac tyle na wyniki - trzymam kciuki. Nie ma to jak pogromca psiaka - czyli maly kotecek :) Moka >> majaja ma racje - pies nie powinien biegac po plazy bez kaganca a tym bardziej nie powinien kapac sie w wodzie - gdzies sa na toprzepisy. z drugiej strony psaikom tez jest goraco i troche wody dla ochlody przydaloby im sie, tylko wlascicela powinien wziac pod uwage to, ze kapielisko jest dla bardziej dla ludzi niz dla zwierzat. Mam nadzieje ze Twoj brat czuje sie ok. Norrma >> witam Cie serdecznie :) historia o piesku uratowanym cudem - zupelnie nie rozumiem ludzi, ktorzy traktuja tak zwierzeta. az bym ich normalnie ........... no wlasnie Kiedys ktos powiedzial, ze takie zwierzatka ocalone przed roznymi przykrymi rzeczami, sa jakby jeszcze bardziej wdzieczne... i ze potrafia swoim przywiazaniem i miloscia odwdzieczyc sie baaaaardzo :) ja osobiscie poprosze o opowiesci na temat malenstwa Krolica >> mysle, ze Twoj MORDERCA po prostu czuje respekt, przed psem babci, bo przed babcia i jej psem respekt czuc nalezy ;) Emmi >> zaczynam sie o Ciebie martwic ;) ciagle sie uczysz i uczysz :) czy jest cos takiego jak naukocholizm ?? Jeeejuuuuuuuu jestem pracoholiczka, a CIebie SLonko sie czepiam. Musze nad tym poracowac :) Milej nauki zycze. Bo tak ogolnie nie lubie prawic moralow tylko sie zgrywam stealormay123 >> hej :) zwierzyniec masz imponujacy :) a u mnie nic nowego :) Bobek jest szalony jak zwykle, mlode kanareczki nie sa juz taki male - nie mieszcza sie w gniazdku. Wczoraj jedno urwaly, bo wszystki 3 weszly do niego i zaczely rozrabiac. Wygladaja komicznie jak staraja sie pofruwac. I sa jeszcze pokraczne baaardzo :) Moj Men stwierdzil, ze nalezy Chineczke i Bialego w pare polaczyc (bo biedna piorka sobie wyrywa i robi z nich gniazdko), a one zachowuja sie jak prawdziwe malzenstwo. Bialy caigle za nia lata, bo zbiera mu sie na amory, a ona z reguly jest oziebla i sie nie daje. To wyglada tak - bialy zaczyna spiewac, puszy sie i w ogole pokazuje jaki maczo z niego a ona nie ma ochoty na zaloty (moze boli ja glowa ;) ) i bec go dziobem, wiec sie Mezulek uspokaja. Ale ogolnie sie kochaja - karmia sie i przytulaja :) i jest OK Pozdrowionka dla wszystkich :) [kwiat}

cześc piszę do Was pierwszy raz:) kocham wszystkie zwierzaczki i te małe i duże:) mam chomiczka i piesia wyżła niemieckiego - moją kochaną przytulankę. Ostatnio coś mi choruje i jest mi bardzo smutno z tego powodu:(

>>> axxk - Bardzo mi przykro, że Twój bąbelek choruje. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :) Trzymam kciuki. Pozdrawiam

witam wszystkich widze ze pojawilo sie toche nowych osob:) dobrze ze znajduja sie ludzie ktorzy uratuja zwierzaki zostawione przez bezmyslnych wlascicieli na smierc... co do tego kaganca-to wlasciciel byl chyba nienormalny-ciekawe co by bylo gdyby zaatakowal mniejsze dziecko(albo nawet niechcacy podrapal), powinien zostac ukarany za swoja glupote... gratuluje wszystkim pozdawanych egzaminow..mi zostal jeszcze jeden, wiec zmykam sie uczyc pozdrowienia dla wszystkich:) pomiziajcie swoje zwierzaki od mnie;)

Witam nowe twarze, piszcie o zwierzątkach, piszcie o sobie . Miło poznać nowych ludzi. Emmi--> ucz się ,ucz...przyda się. Efciak--> nie ma jam młode małżeństwo..opierzone:) Co do respektu przed babciąto raczej słabo to wygląda u mojego psa:) On sobie babcie upatrzył do przytulania i głaskania. A babcia bardzo chętnie to robi:) A teraz czas na spacerek:)

czesc dziewczynki;-) szczegolne pozdrowienia dla uczacych sie i czekajacych na wyniki witanko dla nowych osob:-) kocica szaleje!! nie wiem ile energii maja kocury jak sa male, nie pamietam juz, ale podejrzewam, ze na pewno nie tak duzo jak koteczki....ufff....zyc mi nie daje:-P mala kombinatorka...zaczyna latac po firakach, nie podoba mi sie to strasznie, ale jak na nia podniose glos, to ona to traktuje jak zaproszenie do zabawy... a tak w ogole to nie mozna spokojnie przejsc po mieszkaniu by nie zostac zaatakowanym..czai sie z rogiem albo w butach--jest cala czarna, nie widac lobuza- i skacze na nogi albo staje na tylnych nozkach i skacze jak pchla,..:-) no i zaczyna ksiezniczka wybrzydzac z jedzeniem..a przeciez jest u nas tylko 3 tygodnie...niedlugo nie bede miala jej czym karmic...:-P

www.gryzonie.kom.pl tam jest forum i tez tam sa super ludki,tylko szkoda ze wiekszosc to malolaty =/

Witam Dziekuje bardzo ze zwrocilyscie uwage na mojego Pieska i na mnie. Bardzo chcetnie bede wam pisala o Nim. Chciałam sie Was zapytac czy to normalne ze 4-miesieczny piesek wogole sie nie slucha wlasciciela?Bo wlansie moj Odi(tak sie nazywa) wogole nie chce mnie sluchac, a szczegolnie jak jestesmy na spacerze i ja go spuszcze ze smyczy, a zeby pozniej go przypiac to musze sie niezle nabiegac za Nim. Moja mama ciagle mi powtarza ze zle go wychowalam i dlatego jest taki nie posluszny:( i nie wiem co mam zrobic zeby mnie tak porzadnie sluchal. Jeszcze pozniej cos napisze a narazie musze posprzatac, i zrobic pranie bo za dwa dni wyjezdzam i niestety nie bede mogla wziac Odika:( nie wiem jak on zaraguje na to ze mnie nie bedzie kilka dni i zostanie sam z moim Tata. Myslicie ze jest juz tak bardzo przyzwyczajony ze bedzie tesknil? Bo ja napewno bede bardzo tesknila:D. Pozdrawiam serdecznie

Kulfonik--> hihihi, ale masz teraz wesoło w domku, kicia biega skacze i wnerwia:) Ares mnie czasami do pasji doprowadzał jak był malutki a z tym jedzeniem to tez wybrzydzał ale go przetrzymałam 2 dni i nie dawałam nic innego tylko to co chciałam JA a nie ON i jakoś siępoddał:) Norrma--> Proponuje nosić ze soba chrupki dla psa i jak go wołasz to go karmić, znaczy dać mu jak przyjdzie, mój sietak nauczył....a poza tym NIE GOŃ psa jak nie chce przyjść, wręcz przeciwnie zawołaj go żeby na Ciebie spojrzał i sama zacznij uciekać,Niech on cię goni. I nigdy nie bij ani nie krzycz jak już do Ciebie przyjdzie. Nawet jak to trwało 20 minut:) pozdrawiam.papapa

witam nowym zwierzolubom :) Norrma mój psiak jak miał 4 m-ce, też się nie słuchał i to jest jak najbardziej normalne bo młody psiak dobiero nabywa posłuszeństwa z wiekiem [ z miesiącami] to tak jak z dzieckiem z wiekiem wszystko przychodzi :) Ale ucz go tak jak napisała Królica...na chrupki.... i życzę przede wszystkim cierpliwości Emmi to ile masz jeszcze egzaminów ?? bo nam się teraz Ty zauczysz:)

Bardzo dziekuje za rade:) Staram sie miec przy sobie jakies chrupki dla psa, i zawsze go nagradzam jak jest grzeczny i mnie slucha. Wlasnie u mnie z cierpliwoscia slabo:(:(:( Ostatnio bylam z Odim nad woda. Jest malym Pieskiem wiec moge go spuscic ze smyczy zeby sobie biegal, i z tego co widze to ludziom to nie przeszkadza jak przybiega do nich sie przywitac.Znalazl gdzies w krzakach zdechla rybe i zacza sie w niej tarzac, wtedy to juz stracilam cierpliwosc i go zbilam, strasznie smierdzial i byl bardzo niegrzeczny mysle ze zasluzyl na lanie. Czasem naprawde brak mi cierpliwosci co do Niego. Ale mam nadzieje ze z wiekiem On sie zmieni i ja bede bardziej wyrozumiala w stosunku do mojej Kruszynki. Chcialam Wam powiedzie ze mam takze w domu dwa koty, one strasznie nie lubia Odika. On biedaczek chce sie z nimi bawic a one na niego parskaja albo bija lapka. Strasznie mi Go zal. Chyba niegdy sie nie polubia:( a szkoda. pozdrawiam;

kulfonik-jak bym widziala moja kicie(ta czarna)kiedys siedzialam w nocy w toalecie i nagle czuje ze cos mnie smyra po plecach -myslalam ze zawalu dostane polowanie w nocy to normalka-czasem wychodze z lozka podrapana(dlatego nei zawsze spie z kotami;) ) dzisiaj stlukly mi wazon i rozwalily teczke z kserowkami:) Norrma, lepiej nie bij ieska-na pewno to nie pomoze, a tylko jeszcze pogorszy sytuacje co do towarzystwa kotkow, to w jakim wieku one sa?mysle ze mimo wszysko powinny sie do siebie przyzwyczaic, z tym ze jak to starsze koty to na pewno bedzie je draznic rozbrykany psiak, w koncu Odi sie nauczy kiedy moze sie z nimi bawic a kiedy nie;) wracam do nauki:( pozdrowienia dla wszystkich

Zamyslona jeden kotek ma 3 lata-Maly a drugi 4-Misiak. Maly to czasem sie podrazni z Odim, ale Misiak zawsze ucieka i jest pozniej obrazony. Wogole bardzo zadko teraz jest w domu, caly czas siedzi na dachu no a wieczorem przyjdzie do domu spac.Wydaje mi sie ze gdyby nie bylo Misiaka to Maly by zaakceptowal Odika, ale Misiak to chyba autorytet dla Malego. Dziwne te zwierzaki sa:D ale bardzo je kocham i mam nadzieje ze kiedys sie pogodza:) ... zycze Ci milej nauki ;) ppa

Norrma-> nie bij psa, to nic nie da. Wiem ze cierpliwości czasem brakuje bo sama mam 6 miesięcznego ASTA ale trzeba wyhamować. To ze wytarzał się w rybie to norma, mój starszy pies ma 16 lat i tez tak robi. To jest silniejsze. Ale trzeba po prostu psiaka wykąpać i tyle. Pozdrawiam. Jakby co to słuze radą...jak będe wiedziała of cours:)