Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość QrczaczeK

Tyłozgięcie macicy a ciąża

Polecane posty

Gość paula17
cześć dziewczyny. Ja też mam tyłozgięcie, a do tego tyłopochylenie macicy. Staramy się z chłopakiem o dzidziusia od roku i nic. Próbowałam już "przytulanie" od tyłu, azaraz po leżałam z nogami do góry niestety nic z tego. Powoli tracę nadzieję Jestem załamana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2105
paula17 po stusunku jak sie kochacie od tyłu to tez lez i pupe uniesc wysoko a poza tym odprez sie jak sie kochacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula17
kasia2105 dzięki za radę. No nic trzeba próbować dalej. Myślę, że to może też kwestia psychiki za bardzo chcemy poprostu i nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2105
widze ze juz nie zagladacie a szkoda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynika27
paula17 - możesz mieć razcje. Ja również mam tyłozgięcie macicy. Starałam się o dziecko 2,5 roku, przebadałam siebie i męża od a do z i obydwoje zdrowi. Obecnie jestem w ciąży i podejrzewam że to właśnie ta psychika!!!! bo bardzo przeżywałam brak ciąży. i jak wkońcu się wkurzyłam, to przestałam chodzić do lekarza, nie zaglądałam do internetu, miałam wszystko w d..., mało tego byłam chora i brałam antybiotyk na gardło i współżylam tylko raz! bo miałam ciche dni z męzem i wtedy ku mojemu zaskoczeniu pojawiła się ta upragniona kreska na teście, który robiłam tak rutynowo bo miesiączki nie było,bez zadnej nadzieji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OWOCOOOWA
HEJ DZIŚ BYŁAM U GIN I TEŻ SIĘ DOWIEDZIAŁAM, ŻE MAM TYŁOZGIĘCIE MACICY.... TROCHĘ SIĘ PODŁAMAŁAM :( ZA KILKA MIESIĘCY WYCHODZĘ ZA MĄŻ I JAKIŚ CZAS PÓŹNIEJ CHCEMY MIEĆ DZIDZIUSIA... CHCIAŁABYM TEŻ MOJEGO NARZECZONEGO PRZEBADAĆ ALE NIE WIEM GDZIE GO MAM WYSŁAĆ? PORADZICIE COŚ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Też mam tyłozgięcie macicy. Dowiedziałam się o tym w 11 tc. Ciąża nie była planowana. Teraz jestem w 15 tc i wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1806
hej, wlasnie dowiedzialam sie ze tez mam tylozgiecie macicy, staramy sie z mezem o dziecko od czterech miesiecy i nic, zaczynam sie juz denerwowac, prosze o jakies porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2105
tez mam tyłozgecie macicy stralismy sie z mezem o dzidie jakies 8 miesiecy i ciagle bez skutku ale jak poszłam do gina to mi powiedziała że zrobimy badania i zobaczymy przestałam o tym myslec a za miesiac zrobiłam test ciazowy i wyszly 2kreski:) trzeba nie myslec o tym:) po stusunku jak sie kochacie od tyłu to tez lez i pupe uniesc wysoko a poza tym odprezcie sie jak sie kochacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maddzia2880
kasia 2105 ja zagladam na forum, odgladam nawet wasze dzidzie tzn, twoje i pumacreate na agugu,a tak po za zdjeciami jak tam rosnie Michas???zaczyna dokazywac juz mamie?? u mnie synus zaczyna pokazywac swoj charakterek, ma juz 6 zabkow,juz siedzi sam, rosnie z dnia na dzien umie cos nowego,nie moge sie tylko doczekac kiedy przyjdzie w koncu wiosna, to nawet na spacery bedzie mozna isc :) bedza jakis inne mysle te dnii , pumacreate a jak tam Filipek??? pozdrawiam wszystkie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1806
Dzieki kasia2105, mysle ze za bardzo chcemy i to dlatego, masz racje, trzeba sie odprezyc i nie myslec o tym, chociaz to trudne, bedziemy probowac w pozycji jakiej polecilas, mam nadzieje ze kiedys w koncu sie uda, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumacreate
madzia a dziękuję narazie odpukać zdrowy :) na spacerki wychodzimy już brzdąc próbuje siadać ząbki jakoś nie mogą się pojawić wciąż czekamy i czekamy :) tydzień byliśmy u moich rodziców to się nacieszyli wnusiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2105
maddzia2880 pumacreate !!!!!!!!!!! witam was myslalam ze juz zapomniałyscie widze ze sie w 3trzymamy;)u nas maly oki daje ku juz jabuszko kaszke marchewke chetnie je choc na poczatku blo ciezko bo musial sie nauczyc lykac ale juz jest oki:)mały jest marudny chyba mu zabki ida:)szkoda ze prywatnie nie mozemy popisac np na gg????????całuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumacreate
kasia z tym numerem gg to nie głupi pomysł tylko jak podac żeby nie wpadł w niepowołane ręce ( mam na myśli osoby które zaglądają tutaj nic nie piszą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2105
wyslij na e-mail i imie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Cześć dziewczyny. Piszę w takiej sprawie. W marcu 2006 miałam robione brzuszne usg na którym pisze m.in. " Narząd rodny o prawidłowej budowie i wlk. Macica w tyło-pochyleniu i zgięciu." Nie było mi to dziwne, gdyż moja mama ma tyłozgięcie. Tego samego roku w listopadzie to samo usg "Macica, przydatki po stronie lewej - usg prawidłowe." Natomiast od około 2-3 lat jak mam robione usg dopochwowe to lekarze stwierdzają, że macica moja jest w przodozgięciu. Czy to możliwe żeby sama się obróciła itp.? Nie rodziłam jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nardia
Hej! Dziewczyny mam 20 lat, właśnie staram się zajść w ciąże. Mój ginekolog powiedział mi, że mam tyłozgięcie macicy. Dopiero zaczynamy się starać o dzidziusia, ale ja się boję, że będę mieć problemy z zajściem w ciąże ;-( Czy radzicie mi najpierw normalnie się kochać czy od razu próbować od tyłu i leżeć po stosunku na brzuszku???? Jestem zagubiona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumacreate
Nadia spróbuj po stosunku unieśc nogi do góry i chwilę w takiej pozycji wytrzymać :) próbować możesz normalnie uprawiać sex z partneram moźe się udać :) nie ma konkretnej recepty na zajście w ciąże z tyłozgięciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2105
zaglada ktos tu jeszcze??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babulina
Z zaciekawieniem czytam forum. Jestem w 2-giej ciąży, pierwsza przebiegała praktycznie bezproblemowo. W obecnej czuje się fatalnie, tj 8-10 tc krwawiłam i do chwili obecnej mam bóle brzucha, a teraz tj w 13tc takze bole kregoslupa i jestem na tzw L4. Bralam kwas foliowy i duphaston. Na ostatniej wizycie w miniony poniedzialek dowiedzialam sie ze moja macica jest jeszcze w tylozgieciu, a kolejna wizyte mam za 3 tyg. Nie dostalam zadnych dodatkowych wskazowek. Czy moge jeszcze poronic. Co jesli macica sie nie odklei sama od kregoslupa. Ma ktos takie doswiadczenia Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agabp
Witajcie Moja mam dzisiaj dowiedziala sie ze ma tylozgiecie macicy od pana bioenergoterapeuty ktory na nia spojrzal i zapytal sie czy normalnie rodzila dzieci.Owszem dwie corki,pracowala do ostatniego dnia i rodzila 15 min.Najzabawniejsze,ze mam ciocie gina i nigdy o tym nie wspomniala mamie a tym bardziej mnie a ja tez mam.Zaszlam w ciaze bez problemu,rodze za 6 tyg i zobaczymy jaki bedzie moj porod bo mowi sie,ze kobiety z tylozgieciem maja ciezkie porrody i czesto kwalifikuja sie do cesarki.Tak wlasnie miala moje kolezanka nie dosc ze gin zdiwiony ze zaszla w ciaze to od samego poczatku wiedziala ze bedzie miala cesarki i tak bylo przy dwojce jej dzieci.Nie wiem od czego to zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2105
zaglada tu ktoś jeszcze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Lekarz stwierdził u mnie duże tyłozgięcie macicy mówiąc przy tym, że może przeszkadzać mi to w zajściu w ciążę, oczywiście, gdy się o tym dowiedziałam od razu zapragnęłam mieć dziecko, problemów z ty nie było w ogóle (jestem obecnie w 6 tyg), jednak parę dni temu zaczęłam lekko krwawić bardzo się przestraszyłam i od razy popędziłam do lekarza, powiedział mi, że to właśnie przez ułożenie macicy i zalecił mi spanie na brzuchu przez pierwszy trymestr. Co o tym myślicie? Miała któraś może podobne doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Lekarz stwierdził u mnie duże tyłozgięcie macicy mówiąc przy tym, że może przeszkadzać mi to w zajściu w ciążę, oczywiście, gdy się o tym dowiedziałam od razu zapragnęłam mieć dziecko, problemów z ty nie było w ogóle (jestem obecnie w 6 tyg), jednak parę dni temu zaczęłam lekko krwawić bardzo się przestraszyłam i od razy popędziłam do lekarza, powiedział mi, że to właśnie przez ułożenie macicy i zalecił mi spanie na brzuchu przez pierwszy trymestr. Co o tym myślicie? Miała któraś może podobne doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tylozgiecie :) i jestem na finiszu, lekarz nie zalecal mi spania na brzuchu - dziwna diagnoza, krwawienie tez u mnie bylo, ale nie mialo zwiazku z budowa - tylozgiecie to tylko cecha fizjologioczna, ktora moze skutkowac bardziej bolesnymi skurczami krzyzowymi przy porodzie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkaaa
Ja mam tylozgicie macicy oraz wielotorbielosc jajnikow!! Juz od ponad roku staramy sie o potomka z mezem i do dnia dzisiejszego nic!! Lekarz zalecil mi po stosunku utrzymywac nogi w gorze ale widocznie nic to nie pomaga!!! zaczelam sie zamartwiac co to bedzie dalej tak bardzo pragniemy wkoncu dzidziusia!!! czy ktoras z was miala oba te schorzenia i mimo tego ma pocieche?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny, ja też mam tyłozgięcie macicy, staramy się z mężem o dziecko od 2 miesięcy i nic, ;mój mąż mnie uspakaja mówi że to zbyt krótko, zaproponowałam mu pójść do lekarza żeby się zbadać , to się zdenerwował, bo ja chodze często ponieważ czasami po współżyciu miałam okropne bóle i skurcze, lekarz mówi że z tyłozgięciem to normalne; no i teraz nie wiem co mam ze sobą zrobić, od stycznia nie przedłużyli mi umowy w pracy, poza tym w tym roku mam obronę pracy licencjackiej, może za dużo stresu????? a codo pozycji to jeden lekarż powiedział żeby kochać się od tyłu i po unosić nogi do góry: ;no a druga pani doktór - że trzeba leżeć n a brzuchu po stosunku przez 20 min, już robiłam tak i tak , niema siły już, w dni płodne współżyliśmy codziennie no i bez efektu....a wcześniej w ciągu 3 lat, mieliśmy stosunek przerywany, może to jakoś zaszkodziło???? już sama nie wiem????/Prosze o jakieś informacji i metody, może coś jeszcze mi trzeba robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny!! Nie panikujcie tak... Ja również mam tyłozgięcie macicy a zaszłam za pierwszym strzałem... Stosowaliśmy pozycje zwaną po bożemu, ale nogi były zaplecione na plecach partnera tak, że z boku wyglądało jakbym miała pupę 45 stopni uniesioną... A propo nie chodzi o to aby podnieść same nogi do góry bo to nic nie daje, podnoście pupę z nogami do góry tak jak byście chciały zrobić świece... wygodniej jest oprzeć tyłek wraz z nogami o ścianę... Największe prawdopodobieństwo zajścia jest w parę dni po miesiączce... Powodzenia... A macica sama się prostuje do 12 tyg i nie trzeba brać żadnych tabletek... Ja jestem w 20 tyg i odpukać jest wszystko dobrze... A tyłozgięcie odziedziczyłam po mamie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjkiopppprad
nie mam zielonego pojęcia,co to za dziwna metoda na zapisywanie takich leków jak luteina czy duphaston profilaktycznie, chyba tylko po to, by nabić kieszenie farmaceutom i producentom też mam tyłozgięcie i to spore, o żadną z dwóch ciąż się nie starałam, klasyczne wpadki teraz jestem w 25 tc, bez żadnych wspomagaczy, ciąża książkowa póki co tyłozgięcie macicy to tylko jej budowa, w ciąży macica określmy to "prostuje się", co owszem powoduje nieprzyjemny ból, ale nic poza tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×