Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna mama 13 latki

Czy Wasze 13letnie córki tez sie do Was tak odzywają????

Polecane posty

Gość smutna mama 13 latki

Moja córka jak cos chce to potrafi byc taka milutka że aż mdło sie robi ale jak ja cos chce od niej np żeby zgasiła światło i poszła spac to slyszę-idź sobie,wynoś sie,mam to gdzieś albo mam to w dupie.Kiedy jest zła potrafi mi powiedziec wynos się,nie jestes moja matką :OWczesniej taka nie była.Tzn miała charakterek ale nie używała takch słów.Siostre potrafi nazwać debilem jebanym!Boże,czy tak przebiega okres dojrzewania???? Zaznaczam ze córka nie jest rozpieszczana,za obelgi jest karana np zakazem siadania przed komp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhhehehbbbrb
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama 13 latki
35

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość persil weree
o matko ale ja wychowalas :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama 13 latki
Dobrze wychowałam,najlepiej jak umiałam.Nie wiem co sie z nia stało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
Kuzynka męża pracuje w gimnazjum i liceum. Opowiadała ostatnio, że miała dyżur w szatni szkolnej i zwróciła uczennicy uwagę, że gdy siedzi "w kucki" tyłem doi korytarza, to jej całą pupę i stringi widać i co usłyszała?? - "Spierdalaj!" - półgębkiem odburknęła uczennica :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kicia Mala
I moze tu tkwi blad!! ze nie byly rozpieszczana...my dziewczynki , bardzo potrzebujemy , okazywania nam milosci, ciepla, przytulenia, gdy jest nam smutno!! a nawet bez powodu! Czy tak trodno powiedziec; kocham cie Coreczko!! To slowo nic nie kosztuje...a potrafi zdzialac cuda! Kiedy ostatnio powiedzialas swojej Corce?....kocham Cie!! Tylko zawsze narzekacie, i nakladacie jakies glupie kary i szlabany!! Zastanow ssie czy napewnoo jetes wobec niej w porzadku? jestes pewna ,ze nie masz sobie nic do zarzucenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama 13 latki
Moje koleżanki,których dzieci poszły do gimnazjum mówia ze ich dzieci zmieniły sie na gorsze.Moja córka w tym roku idzie do gimnazjum... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhhehehbbbrb
a masz męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama 13 latki
Kicia Mala kochana,ja córce od narodzin codziennie mówie ze ja kocham i przytulam.Ona tez sie do mnie przytula ale gdy cos jest nie po jej mysli to potrafi zranic słowem.Napisalam ze jej nie rozpieszczamy w sensie ze nie spelniamy jej wszystkich zachcianek,ze wychowujemy ja z zdrowym rozsadkiem.Co jak co ale braku okazywania miłości nie można mi zarzucić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
Czasem wpływ rówieśników tak na dzieci działa, są jak ogłupiałe :-0 A córka ma jakieś fajne, twórcze zajęcia pozalekcyjne, rozwija swoje zainteresowania, ma obowiązki w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama 13 latki
Mam męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAME SŁODYCZE
Jeśli teraz stanowczo nie spróbujesz tego wyplenić, będzie coraz gorzej i wkrótce usłyszysz dużo dobitniejsze epitety...:O Ona wypróbowuje na ile jej pozwolisz, a pozwalasz na duuuużo...:O A na komputerze, widać-jej nie zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie rozumiem tego
Nas była w domu czwórka i to jeszcze się nie przelewało i nigdy żadnemu z nas, nawet przez myśl nie przeszło odezwać się tak do rodziców, a co dopiero powiedzieć to na głos. I też był etap gimnazjum, więc szkołą tego nie tłumaczcie. Nie wychowałaś jej dobrze i tyle. Nie pokazałaś się jako autorytet, bo gówniara cię nie szanuje i pogrywa sobie z tobą jak chce. Pewnie jak jest milutka, to spełniasz jej zachcianki. Uczę w gimnazjum i widzę, że są nauczyciele, do których uczniowie nie boją się tak odezwać jak powyżej, ale są to marni nauczyciele, bez autorytetu i każdy z nich pracuje w naszej szkole co najwyżej rok i albo sam odchodzi albo umowa nie jest przedłużana, bo nie daje rady z dziećmi. A rodzic to przecież ktoś dużo ważniejszy dla dziecka niż nauczyciel. Niejeden raz matki przychodzą i się żalą, żebym załatwiała za nie problemy wychowawcze, bo mnie to posłuchają, a w domu mają wszystko gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama 13 latki
Uwielbia czytac ksiazki ale takie zgatunku Zmierzch itp.Obowiązkiem jej jest wychodzenie z psem i wynoszenie smieci od czasu do czasu...Wiem,ze ma za mało obowiązków ale gdy proszę ją o cos to słysze ze jej sie nie chce albo ze potem...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głodóweczkamajóweczka
mam 30 lat , kiedy byłam w Jej wieku też się tak zachowywałam , a moja mama była cudowna , róznica wieku pomiędzy mną a mamą taka jak u Ciebie. Dzisiaj sama jestem mamą 10 latki , na razie młoda nie świruje ale obawiam się że będzie taka jak ja w Jej wieku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie rozumiem tego
Ona mówi, ze jej się nie che albo że potem i co? I Ty odpuszczasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama 13 latki
A ja nie rozumiem tego może jakies złote rady? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 3 dzieci w tym 2 nastolatk
=ów .Ale nigdy sie tak do nikogo nie odnoszą !Wręcz przeciwnie .Ale od malutkiego dziecka zwracaliśmy uwage na to co mówimy i jak do siebie nawzajem .Czasami jak były swiadkami jakis scen ,gdzies na ulicy czy w innych okolicznosciach to staralismy sie im to tłumaczyc dlaczego i ,ze nie tak sie powinno rozmawiac z drugim człowiekiem .To strasznie zmudny proces ale wierzcie mi ,że opłaca sie .Moja starsza dwójka w gimnazjum i nauczyciele nie moga sie nachwalić jaką dostali kindersztube.Córka może sobie pozwolić sporo ale szkoła jest dla niej wazna i nie wyobrazam sobie aby warknęła brzydko do nauczyciele czy do kogos z nas w domu ....Teraz mm lzej bo młodszy bierze z nich przykład :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie rozumiem tego
Pytam czy odpuszczasz, kiedy mówi, że jej się nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
do A ja nie rozumiem tego "Uczę w gimnazjum i widzę, że są nauczyciele, do których uczniowie nie boją się tak odezwać jak powyżej, ale są to marni nauczyciele, bez autorytetu i każdy z nich pracuje w naszej szkole co najwyżej rok i albo sam odchodzi albo umowa nie jest przedłużana, bo nie daje rady z dziećmi." Kuzynka męża jest nauczycielką od niemal 10 lat, uczy j. niemieckiego, jest wymagająca. Uczniowie nie wchodzą jej na głowę, choć przyznaje, że woli pracować z licealistani niż w gimnazjum. Ale bezczelna odzywka uczennicy nie była wynikiem braku autorytetu u nauczyciela, tylko braku dobrego wychowania i chamstwa tej młodej dziewczyny :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAME SŁODYCZE
Jestem matką parki starszych nastolatków i one wiedzą, że w naszym domu w taki sposób nie rozmawiamy!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama 13 latki
A ja nie rozumiem tego- niestety,odpuszczam...Wiem ze robie zle ale chwilami to juz nie mam do niej siły... Uciekam,później poczytam co napisałyście.Moze ktos mi podpowie jak mam sie zachowywac w stosunku do córki. Teraz przed chwila wychodziła do szkoły i usłyszałam ze jestem wstretna bo kazałam jej isc jeszcze raz z psem,bo sie nie załatwił(była z nim minutę ) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym konkretnym przypadku
Autorko radze ci tak: Ostrzegasz ,ze : Jak sie powtórzy podobna sytuacja odcinasz od komórki ,komputera i kasy ! Ale oczywiscie du psko ci zmięknie i pewno nie wytrzymasz .:P Przede wszystkim KONSEKWENCJA inaczej dziewczyna cie zleje bo wie ze sie ugniesz .Oczywiscie dzieciak musi miec jakis rozkład dnia OBOWIAZKI I PRAWA ,Rozmawiaj z nią i nawet jak nie masz o czym to rozmawiaj o pogodzie ! Wiem co mówie mam 3 synów :D jeden juz dorosły !A powiem ci ze łatwo nie było ,wychowywałam ich prawie sama -maż pracuje za granicą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kicia Mala
A probowaalas z nia o tym rozmawia? Ale bron Boze po awaturze, tak na spokojnie, gdy nie ma swiadkow. Powuedz jej co sie dzieje! i dlaczego tak postepuje? Powiedz jej jak bardzo ja kochasz i jak bardzo ona rani Twoje uczucia , traktujac Cie jak smiecia!! Dojrzewanie- dojrzewaniem...ale gdzies tkwi przyczyna!! Jestem pewna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgłos do programu
SUROWII RODZICE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie rozumiem tego
Moim zdaniem, to jak odpuszczasz, to wszystko jasne... Wiem, że zdarzają się dzieci niewychowane, ale jak czują respekt przed nauczycielem i szanują go, to nigdy się tak nie odezwa. Ja, kiedy zaczynałam pracę, to przede wszystkim siałam grozę wymaganiami i sposobem prowadzenia lekcji. Byłam wrogiem numer jeden przez pierwszy tydzień ;) Dopóki nie zobaczyli, że owszem, wymagam, ale jestem też wobec nich sprawiedliwa i nie znęcam się nad nimi, ale jestem miła, po prostu mają obowiązek się uczyć i bimbania nie będzie. Ja nie odpuszczam, a jak ktoś próbuje granic mojej cierpliwości i olewa przedmiot nagminnie, to po portu zostaje na drugi rok. Na większość takich uczniów cwaniaków bezczelnych wystarczył pierwszy rok mojej pracy i przyzwolenie dyrekcji na pałowanie, bo to też różnie z tym w szkołach bywa. Potem już wiedzieli, że ja nie robię z gęby dupy za przeproszeniem, tylko jak mówię, to tak jest. I koniec. Jak po pierwszym roku miałam tyle egzaminów poprawkowych, to teraz tylko naprawdę słabi sobek nie radzą. Ona musi wiedzieć, że Ty nie odpuszczasz. A jak czegoś nie zrobi, to na przykład nie daj jej obiadu albo coś. Powiedz też nie chciało Ci się zrobić, nie ma. Nie puść do koleżanki, bo miała coś tam zrobić potem. Nawet jak pójdzie do pokoju trzaskając drzwiami i z wyzwiskami, to niech idzie. Ale tego co chce nie będzie robiła. Moim zdaniem takie postępowanie z czasem minie, a ona zacznie się słuchać. Ale to tylko na podstawie uczniów mówię, bo mój jest jeszcze za mały na takie akcje. :) No i doświadczenie z domu. Moi rodzice nie odpuszczali i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kicia Mala
Tez uwazam ze wcyhowanie...wynosi sie z domu!! I to rodziccow zasrany obowiazek wychowywac swoje pociechy!! Szkola przedewszstkim ma nasze dzieci UCZYC!!! Chociaz !!...przyznam ze czesto Nauczyciel...moze byc autorytetem dladzieciakow!! I oby byl to porzedny czlowwiek!! A nie zwsze tak jest.....tak ze lepiej zeby, wychowaniem dzieci , zajeli sie rodzice!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAM CÓRE- jedynaczka=
Ciągle narzekała jak to ona ma żle ,bo Kowalska poleciała na wakacje na Jamajke a my do nedznej Jastarni ,Malinowska na gacie za 1500 a ona zwykłę za 30 zł .Nowakowa ma swój pokój o powierzchni 70 m z plazmą 50 cali a ona biedna ma pokój na piętrze i mały telewizor na biurku ... Jestesmy rodziną średnio zamożną ale staramy sie co roku wyjechac gdzies i odpoczac .Mamy prace i dbamy o rodzine itd ...Kiedys mąz po takiej gadce córki wpadł w jakąś furię i nie wiem skąd wykopał adres jakiegos gospodarstwa w głebokiej głuszy w bieszczadach :D to było to ! Pojechalismy tam na 10 dni ....boszzzzzz najlepsze było to,że nie ma netu,komórki nie mają zasiegu a telefony nie w kazdej chałupie !:D jak dla nas bomba ale dla niej ....po 3 dniach zaczelismy sie rozgladac po okolicznych domostwach i patrzyliśmy jak ludzie zyja .Moja córka po powrocie do domu powiedziała tylko : Matko jak ja was kocham za to ,że daliscie mi taki dom ! no i zmieniła sie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×