Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szam

Może się poznamy?

Polecane posty

Dziękuję HANKA, ale ja czuję, że jestem już na granicy wytrzymałości. Za dużo tego wszystkiego. Zaraz się po prostu rozpłaczę z bezsilności... Idę do WC - spróbuję się trochę uspokoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helooo moje piękne dzionek słoneczny acz wietrzny glodna jestem niemiłosiernie zaraz będę szykowała siostrę na jutrzejsze wesele - ale nie ona w roli gl ciekawe skąd ja mam takie zdolności?hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marysieńka>:) oddaj trochę tych talentów;) Karina>ty lepiej idź do domu,kocyk,dobra herbatka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mam taki humor, to staram sie sprawić sobie jakąs przyjemność. np. dziś, jako że nie ma Zuzi: wezmę dłuugą kąpiel. W łazience kadzidełko sandałowe i świeczki, muzyka na tę chwilę, i płyn procentowy w szklaneczce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!! widzę że zawzięcie pracujecie,ale zeby wam przykro nie było ,to ja w domku też odwaliłam robótkę,zrobiłam sobie już sobotnie porzšdki ,bo po południu wyruszam na imprezkę ,zakrapianoš alkoholem ,no i jutro z mojš chęciš na sprzštanie może byc róznie. Karina --a witaminki Bodymax sobie zakupiłaœ ,może chociaż one by cię podniosły na duchu. Wiesz w tym naszym zyciu to jest tak ,jak jest fajnie -to fajnie,a jak się pieprzy --to wszystko.Ale głowa do góry jutro też jest dzień i może nie będzie tak zle. Pozdrawiam Was i życzę aby szybko Wam zleciało do tego weekendu. Szam --to chyba macie juz jakieœ plany -weekend bez dziecka.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość post_przepychacz
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka, a może zrób z którejkolwiek z tych dziedzin, co Cię interesują. ot tak, żeby mieć. a pozostałe możesz zgłębiać już hobbistycznie. Karina, no czasami tak bywa, że jak się na nas zwali, to wszystko na raz. ale pomyśl sobie, że dziś piątek, wrócisz do domku, będziesz mogła odpocząć i zrelaksować się... nie myśleć o pracy, tylko wypoczywać, myśleć o tym, jak Ci dobrze.. w kąpieli, pod prysznicem, z pyszną kawką, z dobrą książką... a za jakiś czas ten nawał pracy minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale haneczko ja nie mam ich wiele umiem gotować, wlosami się pobawić ( nie lubię strzyzenia bo jak coś spieprzy się to nie ma odwrotu) i umiem słuchać a no prowadzenie hotelu będzie kolejnym i to wszystko czasami coś skrobnę i wychodzi czytadło za to ty masz wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marysieńka>bez licytacji,umiesz gotować,czyli coś co jest mi kompletnie obce:) szam>dzięki za maila justa>widać jestem leniuch patentowany:) jak wynajdą magisterkę bez studiów,to ja chętnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie zawuażył tego, że sie pochwaliłam cudownym żarełkiem bezmięsnym 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam, a co to za przepyszne danko? Hanka, chyba można eksternistycznie studia zrobić, ale za to też się buli kasę. Marysieńka, co dziś na obiad? ;) a Ty na ten ślub nie idziesz? to siostry koleżanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zauważyłam,ale na takie tematy się nie wypowiadam:) justa>kasa to nic,ja nie mam czasu na pierdoły,mogę płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to byla fasolka szparagowa zapiekana pod beszamelem z dodatkiem sera! pychota!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powitać ! Ale pięknie za oknem tylko okropnie wieje Kawkę dla wszystkich robię > Szam - ależ on ten mój luby daje mi wolne tzn. sama sobie biorę , tylko raczej wieczorki i wtedy z dziewczynami na piwko i ploty pomykam .To konieczne jest do normalnego funkcjonowania t, ak się oderwać od domu . A on sobie nieźle z dzieciukami radzi bo przystosowywałam od początku . > Karina pamiętaj że po burzy zawsze słońce i czasem jeszcze jaśniejsze niż przed ,tak więc trzymaj się i nie daj się A ja moje miłe panie byłam dzisiaj na rozmowie o pracę i może już niedługo będę ankieterką ... hihihi ... Ale lepsze to niż nic , w moim mieście nie mam szans na pracę w moim zawodzie > Hanka to ja dalej od lublina , bo 45 km. A jak niunio zdrówko dopisuje? > Mery przepis wypróbuję jutro , ten " parszywiec " mój mąż twierdzi że i tak nie zrobię, to ja mu pokażę , ale to u nas norma on jak się zabiera do naprawy np. kontaktu to ja też się z niego nabijam > Justa - słowo palant to wręcz komplement był w tym przypadku no to lecę kawkę zalewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marteczka napewno wyjedzie tylko nie przypiecz to ja znowu ze swoim bratem się przekomarzam on sie smieje jak coś znowu w kompie popsuję a ja zniego że ma ochotę na pizzę a nie wie jak to zrobić i gdy chce ciasta takiego puszystego z jablkami to musi siostrę prosić ja dziękuję za kafkę mam herbatkę miętową z miodem i zaraz zabieram się za glowę mojej siostry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marteczka, jestem, kawkę bardzo chętnie. to fajnie, że masz czas wyjść z koleżankami. widzisz, kolejny plus siedzenia w domu. bo jak ja z pracy wrócę, to wiadomo obiad itd. ile to czasu zajmuje, jestem po prostu tak zmęczona, że nie mam siły ani ochoty z nikim nigdzie wychodzić. no i na długo nie mogę, bo wiadomo, następnego dnia do pracy itd. Szam, laicko zapytam\" fasolka pod besza... czym? ;) obiła mi się nazwa o uszy, ale co zacz, nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam, szczegóły proszę, z czego się robi, jak, czy jest gotowy w torebce? ;) jakiś link do przepisu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa, zaraz Ci w mail wsadzę! pych i szybko sie robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to przepis . Fasolka szparagowa zapiekana Składniki: pół kilograma żółtej fasolki szparagowej, 2 czubate łyżki świeżo startego parmezanu, łyżka tartej bułki, łyżka oliwy do wysmarowania naczynia sos beszamelowy: czubata łyżka masła niezbyt czubata łyżka mąki pszennej szklanka lub trochę więcej ziemnego mleka, sól, świeżo zmielony biały pieprz szczypta gałki muszkatołowej, do dekoracji: pół pomidora Sposób przygotowania: Fasolkę myję dokładnie i odcinam końcówki. Gotuję na parze przez około 4-5 minut - powinna być jędrna i odrobinę niedogotowana. Kiedy fasolka się gotuje przyrządzam sos beszamelowy: w rondelku (najlepiej o grubym dnie) rozpuszczam masło - kiedy zaczyna się pienić, zdejmuję rondelek z ogni i dodaję mąkę - mieszam bardzo intensywnie, tak by mąka dokładnie połączyła się z masłem w jednolitą masę. Rondelek ponownie stawiam na ogniu i nie przerywając mieszania, trzymam na ogniu przez minutę, by masa lekko się ze złociła, ponownie rondelek zdejmuję z ognia i wlewam mleko, mieszam, stawiam na ogniu - gotuję na średnim ogniu cały czas mieszając - sos powinien mieć gęstość dobrej śmietany - jeśli jest za gęsty dolewam trochę zimnego mleka i doprowadzam ponownie do wrzenia. Sos doprawiam solą, białym pieprzem i szczyptą gałki muszkatołowej (należy uważać, by nie przesadzić - zbyt jej duża ilość może za bardzo zdominować smak). W naczyniu żaroodpornym wysmarowanym oliwą układam warstwę fasoli, polewam sosem, posypuję tartą bułką i parmezanem. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 210 stopni na 7-8 minut. Kiedy ser na wierzchu zacznie się silnie brązowić, potrawa jest gotowa. Podaję posypaną (dla większej piękności i delikatnego złamania smaku) pomidorem pokrojonym na drobna kostkę (bez nasion i soku). Fantastycznie smakuje z zieloną sałatą z sosem vinegrette lub sałatką z pomidorów i cebuli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam, oki, czekam, dzięki. marysieńka, placki ziemniaczane ;) ziemniaczki chyba niedrogie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje danko jest niedrogie, łatwe do przygotowania i nie pracochłonne. jednocześnie robiłam smalec z jabłakmai i to! a pyszne niesamowicie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! u mnie beznadzieja, za kiloka dni mam ostatni egzamin, nic nie umiem a w obecnej sytuacji nie moge nawet o tym mysleć. Mój misiek nie pojawił sie u mnie, czuje sie bezsilna...to okropne. Szam powiedz mi co to jest cyfra mistrzowska i co znaczy bo mi wyszło 11 czy to dobrze? Nie czytałam jeszcze nc o czym piszecie, wybaczcie mi. 🌻 Pozdrawiam wszystkie Justeczka, Szam, Mary, Magda, marteczka 🌻....a co z Daria bo chyba jej nie ma? Karinka nie załamuj sie, ja widze ze nasza sytuacja jest identyczna prawie a to niespotykane wręcz. trzymajcie sie ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te cyfr trzeba jeszcze dodac i wyjdzie Ci 2! jestem z Tobą całym ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam, oj skomplikowanie to brzmi, ale może kiedyś się porwę na to dzieło. mam nadzieję, że ten sos można do innych dań też, bo na razie fasolna odpada, piekarnika nie mam. z tego, co rozumiem, co majesta pisze coś o numerologii, czy Ty masz jakieś ciekawe opracowania? jam 9 i mój lubu tudzież, liczone z daty urodzenia. chyba, że o jakąś inną magiczną cyfrę chodzi, może trzeba też imię i nazwisko obliczyć? majesta, powodzenia na egzaminie, miłej nauki, no i trzymaj się ogólnie, nie daj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×