Czy po 40tce można zdecydować się świadomie na dziecko?

Rafinka - ale jak ojciec dziecka ma lat 50 a matka 25 to jest OK? Wtedy nie piszą , że bedzie dziadkiem dla swojego dziecka ? Kiedyś mawiało się : Boże ... Ty patrzysz i nie grzmisz na taka głupotę :D jaką prezentują tu niektóre forumowiczki. Każda kobieta ma prawo decydować o tym czy chce urodzić dziecko i wiek nie ma tu nic do rzeczy. A tak jak ktoś napisał : nie wiek matki decyduje o zaburzeniach płodu.

a niech każdy sobie rodzi kiedy chce, ja wypowiedziałam swoje zdanie mam w rodzinie wiele 40 letnich matek, w tym swoją własną i wiem czym to pachnie sama urodziłam dzieci w wieku 22 i 35 lat i wiem czym to się różni to wcale nie taki miód, jak niektórzy tu piszą. A czy Wy macie 40 lat i małe dzieci, hm? Że tak wiecie?

ano może być dziadkiem, może... mój ojciec nie chciał kiedyś mojemu małemu bratu gumy w sklepie kupić, ten w ryk, a facet w kolejce do niego..."kup dziadek dziecku, nie widzisz, że płacze?" :D:D:D

Autorke tego topiku, inne kobietki, ktore chca zostac mamami w kwiecie wieku oraz tych wszystkich, ktorzy kibicuja Nam 40-tkom zapraszam na nasz topik :). http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3517458&start=1050

mama41 - a co tu jeszcze pisac??twoje zycie i tylko ty masz prawo o nim decydowac;)

ino potem nie stękaj :D

a dlaczego mam stekac? Zaprosilam na nasz topik, bo tam nie ma stekania, a wrecz odwrotnie, swiadome wychowywanie, swiadoma milosc i zrozumienie :)

cytaty z waszych wypowiedzi "nie wiek decyduje o zaburzenaich plodu":-o-ruda zastanow sie mantodea to twoje slowa- -"Owszem jest pewne ryzyko ale jest ono minimalne i przede wszystkim dotyczt to kobiet u ktorych w rodzinie wystepowały uposledzenia typu zespol downa" proponuje poczytac o zespole i uposledzeniach ,wiele sie musisz jeszcze nauczyc.

do ruda i mantodea - tego czego sie mialam nauczyc to juz sie nauczylam broniac dyplom mgr z pedagogiki gdzie na prawde wiele bylo o uposledzeniach.Moja kolezanka 26 l urodzila corke mala jest uposledzona ja w zeszlym roku poronilam choc 8 l temu urodzilam corke wiec co ma do tego wiek???!!!

Wiek ma do tego to, że po 36 roku życia drastycznie wzrasta ryzyko chorób min. Downa. Ale innych też. Naprawdę o tym nie słyszałaś?? :D Zawsze może się coś takiego zdarzyć, ale w młodym wieku ryzyko jest mniejsze. A potem... rosyjska ruletka :) Jeśli komuś to nie przeszkadza, to ok. Ale warto wiedzieć. Ja bym nie chciała. Dlatego urodziłam, jak miałam 35 lat. :P Udało się :D

Poza tym miodem, którym jest rozkoszne maleństwo trzeba brać pod uwagę, że koło 40 niestety nie jest się już takim wydolnym jak po 20. Nieprzespane noce, mniejsza cierpliwość, więcej obowiązków, ryzyko związane z utratą pracy itp. Nie jest tak różowo, o nie... Z wszystkich mam koło 40 które znam, każda niestety twierdzi, że jeśli moggłaby cofnąć czas, urodziłaby to dziecko wcześniej . Łącznie ze mną :D Tutaj będą piały z zachwytu, bo nie mają wyjścia. Ale co naprawdę myślą, wiedzą tylko one....

Rafinka to ty taka stara jestes???;)Fe jak moglas urodzic dziecko w takim wieku wstydz sie normalnie!zartuje oczywiscie;););)

wstydze się hihihhi :D

Witam kochane :) Ja nie mam jeszcze 40 ale w tym roku mnie dopadnie i chce mieć 3 dziecko najlepiej dziewczynkę bo już mam dwóch chłopaków. Jestem za tym, że dopóki możemy to rodźmy dzieci, w końcu moc rozmnażania nie dał nam organizm tylko do 30 tylko mamy szansę nawet po 40 a czytałam już kiedyś że kobietka miała 55 jak zaszła bądź urodziła dziecko i tu można by powiedzieć tu dopiero wiek ale kobietka szczęśliwa i super dała sobie radę. Ja widząc młode matki w sensie takie, które są przed 30-tką to być w ciąży urodzić i podrzucić a potem jestem wielką mamusią, znam to z sąsiedztwa i nie tylko. Pracuję w szkole i uczennica będąc w ciąży a potem jak urodziła powiedziała, że ona dziecko podrzuca mamie bo ona musi iść na imprezę, wyszaleć się a mama zajmuje się dzieckiem tzn babcia. Mam znajome, które rodziły w okolicach 40 i są szczęśliwe a dziecko bez żadnych komplikacji a znam również matki które urodziły przed 30 i to grubo i mają dzieci z jakimiś wadami a koleżanka miała 26 lat jak urodziła swoją Natkę z wodogłowiem i 4 kończynym porażeniem mózgowym, krótko mówiąc nigdy nie będzie chodzić ani mówić i co wiek tu nie ma nic do gadania. W każdym wieku może się wszystko wydarzyć, nie bądźmy zaściankowi. Ja jeszcze powiem krotko moj***abcie też rodziły w okolicach 40 co prawda nie pierwsze ale rodziły i urodziły zdrowiutkie dzieciaczki które są moimi teraz ciociami i mają swoje rodziny a nawet już są babciami. Ja podchodzę dodatkowo do całokształtu co będzie to będzie nigdy nie brałam i nie biorę żadnych tableteczek a jak będę w ciąży będę szczęśliwa, nie będę się faszerować żadnymi tabletkami ani nie będę stosować żadnych innych metod. Jak widzę co się dzieje w mojej okolicy to jest tak albo mają dzieci dzieci czyli wiek do 20 lat, kolejna grupa to osoby które rodzą pierwsze dziecko w okolicach 30 bądź już nawet 40, wiek nie gra roli tylko jedno jest ważne czy będziemy kochać to dziecko i czy nie zrobimy mu krzywdy. Pozdrawiam i myślę, że do roboty trzeba się wziąć, dobrze się odżywiać, dbać o siebie i rodzimy. Pozdrawiam

Oczywiście. Tekstów o babci nie kupuję - moja mama dla najmłodszej siostry jest mama, chociaż ma dwoje wnucząt. Chyba tylko małolaty ze wsi uwazają, że po 40stce to się juz tylko babcią zostaje. Jeśłi stan zdrowia i finanse pozwalaja, to takie dziecko po 40stce bardzo odmładza!

Tylko chamidlo moze sie tak odezwac do obcej osoby.... sama bym nigdy w zyciu tak sie nie odezwala co to znaczy "kup dziadek gume dla wnuka"????, a moze tak na Pan???

kupa debilnych komentarzy od zacofanych ciulic. Moja żona urodziła mając 42 latka, bo tak chcieliśmy :-)

ja mam 38 rozwód za mną 12 lat syn , podjełam decyzje o wyjezdzie z tego zakutego ciemnogrodu , według polskiej mentalności 40 stka to stara k***a która powinna juz zdychać w męczarniach , p******* kraj żałosnych polaczków

jakim trzeba być tepym ciulem aby wygłaszać opowieści z dooopy , niby 40 tka nie jest wydolna nie cierpliwa bo stara ??? kretynko nie wiesz o czym mówisz 40 tka to najlepszy wiek dla kobiet , po co wypowiadasz się jak nie masz nic do powiedzenia w dodatku jestes kobietą , żałosną babą