Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majkka

Za ktorym razem udalo sie wam zajsc w ciaze?

Polecane posty

No dobra dobra nie dąsajcie się już na mnie. każdy może miec czasem gorsze chwile, akurat u mnie bywaja często i mam takie dołki że mi się już nic nie chce. Eluś nie denerwuj sie już tak na mnie tak naprawde to mam ogromną nadzieje a nawet pewność że będę mamusią tylko akurat nie teraz, trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Żanetko teraz odrazu czuć pełno pewności i samozaparcia :D a ja dziś testujeeeeeeee bo mam dosyć czekania na szanowną M @, wieczorkiem dam znać :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaelmirka
I jak tam Elus udało sie......U mnie 29dc i przyszła...na dodatek boli jak juz sama nie wiem i mam male dziwne plamienie praktycznie mało krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc test zrobiony, dzis 33 dc i nic! Ani ciąży ani @....aghrrrrrrrrrrrrrrr! więc niech się mój organizm lepiej zdecyduje :) Kolejny cykl i kolejne starania wkrótce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam przez 3 dni takie małe plamienie a w jeden dzień to praktycznie wcale ale za to na 4 dzień nadrobiła bólem i ilością. A ja byłam wczoraj u doktora i mam umówioną laparoskopie co do terminu to tak na 100 jeszcze nie wiem ale tak czy siak jak dobrze pójdzie to w sierpniu. boej sie ale jestem zdecydowana, chce mieć to za sobą. A może to pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo hallo :D co tu taka ciszaaaaa??a tak wogóle to Bibi wybierała się w podróż?bo nie pamiętam czy wspominała że jej po ślubie nie będzie? ciekawe jak tam u niej.. a u was jak tam dziewczyny? ja hmmm 33dc....i dalej nic nie wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja juz sobie poprzesuwałam urlopy i teraz tylko spokojnie czekam na laparo. Naczytałam się wczoraj o dziewczynach po laparoskopii i one nadal maja problemy z zajściem. Juz sama nie wiem co o tym myśleć ale pójde napewno, jestem zdecydowana choć się boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żanetko ja jestem :) dasz radę, najważniejsze że człowiek chce, kurcze jaka dzisiaj duchota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meda
A co ja mam powiedzieć?Jak mi moze byc strasznie przykro- mam 36 lat!! i ciągle mi nic nie wychodzi.Wy macie po 20parę i panikujecie.A co ze mną? Dno juz całkowite.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaelmirka
czesc dziewczynki.Ja nie pisałam bo wczoraj umierałam z bolu dzisiaj troszke lepiej ale nie do końca ale chyba umwie sie z ginem na leczenie.Ja Żanetko jestem 8 miesiecy po laparoskopi.Nie było tak źle to mały zabieg.Mój był skąplikowany gdyż jedna z cyst pekła i sie rozlała i podczas zabiegu nie mogli u tamować krwi,troszke dłużej wracalam do zrowia niż inne dziewczyny....ale do przeżycia małutkie blizny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaelmirka
malutkie 4 blizny jedna w pepku i trzy na dole na jajnikach i posrodku nich.Mam pytanie czy ty Żanetko tez masz cysty czy coś innego????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam podobno pcos i mam mieć te pęcherzyki zlikwidowane bo one przeszkadzają w owulacji i dlatego nie mogę zaść w ciąże. A ty milaelmirko też miałaś problem z zajściem?? z tego co piszesz to chyba do tej pory masz jeśli się mylę to napisz. I tak się zastanawiam dlaczego ta laparoskopia nie pomogła w zajściu w ciąże. ja właśnie idę z myślą że mi pomoże .... nie wiem jak się przygotować do operacji co mam zrobic przed nawet co ze sąbą zabrać do szpitala bo to 3-4 dni jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MG2005
Czesc dziewczynki, u mnie 14 dzien cyklu jutro bede testowac te testy owulacyjne, biore wiesiolek, i czekam z nadzieja na nastepny cykl:) dzis spotkalam kolezanke z liceum, ona planuje 3 dziecko, a pamietam jak miala 20 lat w ciazy z pierwszym i panikowala jak to powie rodzicom i jak to wszystko bedzie, wtedy jej nie zazdroscilam ,a dzis niestety tak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaelmirka
przepraszam Żanetko ale nie rozumiem skrutu ,czy możesz rozwinąć...?Ja miałam endometrioze miednicy mniejszej.Po laparoskopi mialo być ok ale od stycznia nie zaszłam w ciąże niby gin mówi ze ze mną wszystko ok....nie wiem jak z mężęm dopiero w sierpniu idzie na badania a ja już bede miała wstrzymany okres na pół roku.Do szpitala napewno wode mineralną niegazowana ,suchary.I są takie specjalne wkładki chyba że szpital takie posiada,koszulke nocną najlepiej a nie spodniebo bedzie nie wygodnie.Ma sie cewnik i drenaż a poztym brzuch jest obolały nio i kosmetyki,recznik można wziąść gabeczke bo nie można się całej myć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milaelmirko może nie jasno się wyraziłam: otóż ja nie mam owulacji a to jest spowodowane tym że mam pcos. A pcos to dużo pęcherzyków w jajnikach które niedostatecznie dojrzewają aby pęknąć i uwolnić komórkę jajową gotową do zapłodnienia. Tak więc aby wszystko wróciło do normy trzeba \"Wyczyścić\" jajniki z tych małych pęcherzyków żeby zaczęły od nowa pracować. Nie wiem jak jaśniej napisać tylko tyle wiem od doktora a reszte cały czas doczytuję w necie. Dziękuję za porady, przydadzą sie. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to do bani było
2 cykl po odstawieniu, za pierwszym podejściem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaelmirka
To jesli z toim partnerem jest ok,to myśle ze po udroznieniu chyba tak to można powiedziec powinno być ok .Mój przypadek jest bardziej skąplikowany od twojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy ci dobrze napisałam bo PCOS to zespół policystycznych jajników na który składa się wysoka prolaktyna nadmierne owłosienie, otyłaść i chyba coś jeszcze ale już nie pamiętam aha no i te pęcherzyki (duża ilość w jajnikach). A u mnie to chyba tylko policystyczne jajniki bo ja mam tylko te pęcherzyki i może troche nadwagi a poza tym nic więcej. A z moim mężem wszystko ok. robiła już 2 razy badania i 1 wyszły średnio ale dostał jakieś witaminy i juz na własną rękę zarzywał Multisperm (bez recepty) i już jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam drożne jajowody bo miałam robione HSG (badanie drożności jajowodów) ale nie mam owulacji i laparo ma mi pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny... a ja dalej ani w jedną ani w drugą stronę :( nie wiem co robić... nie powtarzałam testu, narazie czekam... nie chce się nakręcać..wczoraj kupiłam castagnus... od nowego cyklu zacznę kuracje :) trzymajcie sie kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w tym cyklu biore tylko wiesiołek i poza tym nic więcej czyli teoretycznie i tak sie nie uda ale tak na wszelki wypadek biore bo nie zaszkodzi. Lekarz mówił że do laparo juz nic nie będę brać. A jestem ciekawa jak wygląda dalej leczenie po tej operacji czy też są jakieś tabletki czy wtedy to już tylko natura działa swoje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnulcia19
myśmy z moim nie planowaliśmy, wystarczyło raz się nie zabezpieczyć... nie spodziewałam się że tak szybko to może się stać, ale dzisiaj mamy małą ślicznotkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MG2005
dziewczyny chyba wszystkie wakacjujecie bo nikt nie pisze:) u mnie 15 dzien cyklu i testy owu dalej na minus:( przez ile sie je stosuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eus1982
MG słuchaj..mi też sie wydawało ze nie działa ale dopiero za ktoryms razem zauważylam ze trzeba dłuzej poczekac na wynik... pierwsza kreska pojawiala sie szybko a druga za jakis czas..a sIuz widzisz? bo wasnie ja widziaalam i wasnie tez byIam zdziwiona ze jedna kreska tyko jest a potem zostawiam na chwile z ta jedna kreska i wrocilam zeby wyrzucic test a tam dwie kreski??? wiec zobacz czy nie ma tez tak u ciebie... a ja dwa dni temu zaczelam koejny cykll.. tym razem z castagnusem, muticaps i kwasem foliowym i czekam na staranka, pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaelmirka
chyba wszystkie milczymy z powodu pogodyalbo czekamy na jakiś cud..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaakks
W pierwszym cyklu straran-sami jestesmy w szoku,ze tak ladnie poszlo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×