miłość goni tych którzy przed nią uciekają

miłość goni tych którzy przed nią uciekają

miłość nie goni, miłość często z nienacka na nas spada, właśnie wtedy, kiedy się jej nie spodziewamy.

kimkolwiek jesteś poczytaj sobie najpierw to co na ten temat napisano pod tym samym tytułem na głównej stronie kafeterii

dzięki mycha, już się bałam że pouciekałyście pisać do siebie meile, no ale stronka przetrwa, odetchnęłam z ulgą, uff i wracamy do początku, ten ktoś ma racje, ja w każdym razie, na razie nie będę ani gonić ani uciekać, poprostu chcę żyć i popracować nad sobą!! muszę się otrząsnąć i na nowo na wszystko spojrzeć!!! pozdrawiam

miłość jest jak choroba, bez rokowań

Dobrze dziewczyny ,że teraz tu się spotykamy mam nadzieję ze reszta dziewczyn tez tu wpadnie

wszystkie chciałyśmy żeby temat przetrwał więc pewnie dziewczyny w końcu tu wpadną

to dobrze mycha bo fajnie mi się z wami gada! Ale tak przy okazji - czy widzisz z naszej kafejki chyba tylko my nie bawimy sie na imprezce

tak to bardzo interesujacy topik, bo co naważniejsza j dla nas kobiet est miłość

hej, dziewczyny, zula1 to ja zula, też dziś nie mam żadnej impreski i tak od ładnych paru lat weekendy w domu

Milosc ... to jest tak skomplikowana sprawa ze czasami juz nic nie wiem... ale jednego ejstem pewna ze tak naprawde ona jest nieprzewidywalna fascynujaca a zarazem i intrygujaca .. to przeciez ona chyba przychodzi czy nawet \"spada\" na nas w najmneij oczekiwanym momencie naszego zycia .. napoczatku uciekamy bronimy sie przed tym co mzoe sie stac... ale jesli jest to milosc to w konsekwencji tracimy sily i poddajemy sie temu uczuciu ... :):):):):):):):):) chyba to jest calkiem ciekawe co sie z nami wtedy dzieje

Zula coz taki los samotnych kobiet, ale.... wierzę ,że to się wkrotce zmieni bo jaki sens miałoby nasze życie?

Do EWII czeakm czekam czekam i wierzę ,że tak sie kidyś stanie z tą milością niech spada bo już doczekac się nie mogę

Amber nie przejmuj się samotne kobiety też mogą się świetnie bawić, właśnie najlepiej bawię się w towarzystwie dwóch moich nieocenionych ale niezajętych koleżanek

Mycha wiem ,że kobiety samotne moga się bawic i to bardzo dobrzr ale nie zawsze i wszędzie mozna iść solo. A tak przy okazji .. to ckni sie trochę za tym jedynym ..nie?

Witajcie:) Mycha to świetny pomysł z założeniem tego topiku:) Gratulacje:)))) i pozdrowienia:)

Do Amber:) Powiedz, gdzoe nie można iść solo?

Yolka no jak to na sylwestra , na wesele ( jedna z naszych przyjaciółek w kafejce miała taki problem) na wszelkie " sparowane " imprezki. Chodziłam na takie imprezy ale zawsze czułam się jak piąte kolo u wozu.

a wiec i ja tutaj trafilam:)) BLIZNIACZKA te z maila dostala....mam nadzieje ze wszystkie sie odnajdziemy:)) pozdro dla wszystkich i jeszcze raz gratuluje pomyslu:)) jest swietny:D

no nie dziewczyny, ;) , co się dzieje, mam nadzieje że trish sobie radzi i ja za trzy tygodnie tez dam rade i ide sama, bo chyba wolę iść sama niz siłę szukać kuzyna bo taka jakaś głupia moda sie zrobiła że jak wesele to trzeba iść z kimś.....może tam mnie miłość trafi? jejku kogo ja oszukuje? jak o tym mysle to już mam łzy w oczach, jak mam wlożyć sukienkę, ktorą kupowałam z myślą o Nim i same pary będą..... oj nie myślmy już o tym, może pójdę na sam ślub i tyle bo nie wytrzymam tych spojrzeń, a może trish mi cos podpowie już po swoich doświadczeniach, myślę o niej jak daje sobie radę, może Bliźniaczka coś wie?

do Amber:) nie bywam w tych miejscach (ani z tymi ludźmi), z którymi czuję sie źle:) wiesz, gdy byłam sama, bywałam tylko z przyjaciółmi, a wśród nich czuję się zawsze dobrze, sama, czy też z partnerem:) a do kina, na lody czy na spacer mozna iść solo:) poza tym wszystko zaczyna sie w głowie i jeśli nauczymy sie kochać siebie, wszedzie będzie nam dobrze:) Uśmiechnij sie:)

no nie dziewczyny, ;) , co się dzieje, mam nadzieje że trish sobie radzi i ja za trzy tygodnie tez dam rade i ide sama, bo chyba wolę iść sama niz siłę szukać kuzyna bo taka jakaś głupia moda sie zrobiła że jak wesele to trzeba iść z kimś.....może tam mnie miłość trafi? jejku kogo ja oszukuje? jak o tym mysle to już mam łzy w oczach, jak mam wlożyć sukienkę, ktorą kupowałam z myślą o Nim i same pary będą..... oj nie myślmy już o tym, może pójdę na sam ślub i tyle bo nie wytrzymam tych spojrzeń, a może trish mi cos podpowie już po swoich doświadczeniach, myślę o niej jak daje sobie radę, może Bliźniaczka coś wie?

Yolka teraz to wiem ale kiedys nie bylo łatwo.. A przyjaciele.... cóż bym bez nich zrobila ? chyba nie przetrwałabym jednej minuty ....A kiedy mi było źle to tylko ONI mnie pocieszali .

Kobietki....owszem utarlo sie ze na wesela i wszelkie spedy powinno sie chodzic parami coc mysle ze to troche z wygody...bbo kto chce byc ciagle pytany \'a Ty wciaz sama??stara panna zamierzasz zosta??znalazlabys sobie kogos....\'tak wiec bralo sie kogos...a terza mam to gdzies...to moje zycie i to czy zostane ta stara panna nie powinno nikogo obchodzic!! wiec ZULA1 jak masz ochote isc samaidz!!i nie przejmuj sie...wbrew pozoroom sa osoby ktore tez samotnie chodza na takie imprezy.... Buziaki:D

Kobietki....owszem utarlo sie ze na wesela i wszelkie spedy powinno sie chodzic parami coc mysle ze to troche z wygody...bbo kto chce byc ciagle pytany \'a Ty wciaz sama??stara panna zamierzasz zosta??znalazlabys sobie kogos....\'tak wiec bralo sie kogos...a terza mam to gdzies...to moje zycie i to czy zostane ta stara panna nie powinno nikogo obchodzic!! wiec ZULA1 jak masz ochote isc samaidz!!i nie przejmuj sie...wbrew pozoroom sa osoby ktore tez samotnie chodza na takie imprezy.... Buziaki:D

Kobietki....owszem utarlo sie ze na wesela i wszelkie spedy powinno sie chodzic parami coc mysle ze to troche z wygody...bbo kto chce byc ciagle pytany 'a Ty wciaz sama??stara panna zamierzasz zosta??znalazlabys sobie kogos....'tak wiec bralo sie kogos...a terza mam to gdzies...to moje zycie i to czy zostane ta stara panna nie powinno nikogo obchodzic!! wiec ZULA1 jak masz ochote isc samaidz!!i nie przejmuj sie...wbrew pozoroom sa osoby ktore tez samotnie chodza na takie imprezy.... Buziaki:D

kiepsko mi chodzi siec wiec w trzech egzemplarzach ze zdenerwowania mi sie poslalo:) heh...

a ja tam w prawdziwych przyjacół nie wierze, a na pewno w przyjażń damsko-męską.

Amber:) i o to chodzi :) Przede wszystkim trzeba nauczyć sie kochać siebie i czuć się ze soba dobrze:) je tez dzięki moim PRZYJACIOŁOM przeżyłam swoje najgorsze chwile. Oni byli, sa i będą, bo to moi przyjaciele. Muszę Ci powiedzieć, że wśród nich nawet przez chwilkę nie czułam sie ani sama, ani samotna. Wierz mi, sporo w życiu przeżyłam:) bywałam w zwiazkach, w których mimo, że miałam obok faceta, byłam bardzo samotna.Wolałam zostać sama, niż tkwic w takim bagnie. Wiesz, gdy byłam sama, przewartościowałam wszystko i ceniłam sobie swoja samotność i wyobraź sobie, gdy wyciszyłam sie, nauczyłam sie być sama ze soba, nabrałam dystansu do toksycznych zwiazków i toksycznych facetów............................ życie nie dało mi trwać w samotnosci. Mysle, że trzeba przezyć trudne chwile, aby umieć prawdziwie cieszyć sie, gdy marzenie o wielkiej miłosci się spełni:)

Zartowniś : widocznie nie trafiłeś na ludzi ktorzy są godni byc przyjaciółmi bo wbrew pozorom byc przyjacielem to ciężka harówka... W jednym masz racje nie ma przyjaźni damsko-męskiej bo prędzej czy poźniej seks wszystko psuje