Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

diana30

KLUB SAMOTNYCH RODZICÓW

Polecane posty

Gość Monika 26
Witam wszystkich od 4 lat sama wychowuję synka. To wspaniała szkoła życia nic tak nie mobilizuje jak tak wielka odpowiedzialnosc. Fakt czasami jest ciężko ale z drugiej strony jeśli ma się do wyboru zycie z człowiekiem nieodpowiedzialnym to już lepiej byc samemu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Monika w naszych skromnych progach topikowych :) Dziewczynki ja wam zyczę udanego week-endu :) hihihihih Aska a Ty się nie nudź :P czasem jest dobrze jest miec chcwilę wytchnienia od klientów uciekam do milego zobaczenia Buziaczki dla was i maluszków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ilia - trochę wytchnienia dobrze mieć, ale żeby cały miesiąc! Moje obroty w tym miesiącu są niższe niż w styczniu gdy zaczęłam pracować. Normalnie czuję się tak, jakby mi ktoś skrzydła podcioł. No dobra nie przynudzam już ;) Mała rozwija się doskonale. Zrobiła się z niej straszna małpeczka - wszystko małpuje. Dzisiaj na ten przykład stanęła przed lustrem i w czasie od przedszkola do opola stroiła miny do tego lustra i wydawała te swoje dźwięki. Myślę, że chyba próbowała śpiewać :D NO i niech mi ktoś powie, że moje dziecko nie jest cudowne ;) W ostatnim czasie zmieniono system logowania do konta inetrnetowego mojego banku. No i w końcu uzyskałam dostęp przez net do swojego konta walutowego. Najważniejsze jest to, co tam zobaczyłam. Okazuje się, że pieniądze przychodzą z konta babci mojej córy. Zaintrygował mnie jedak jeszcze dodatkowo przedrostek przed imieniem babci: DRA - to chyba oznacza tyle samo co polskie dr - no więc myślę sobie, ale jaja i nadal grzebię w portugalskich stronach na google. No i znalazłam - drzewo genealogiczne jego matki. No i wedle moich przypuszczeń okazało się, że ma starsza siostrę, która ma już dzieci. Śmiałam się potem do mamy, że wiem już teraz skąd moje dziecko czerpie takie pokłady inteligencji - to mama się zaczęła śmiać i udawała obruszoną ;) No kobietki tyle u mnie. Teraz czekam na wiadomości od Was. A na koniec powiem wam tyle, że ten świat to jednak naprawedę po prostu globalna wioska :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani - gdzie się podzialiście?? A u mnie niezaciekawie- mała nadal nie chce spać - ani wieczorem ani w dzień. Każda próba usypiania to gehenna. Mam nadzieję, że uda nam się tą barierę wkrótce pokonać, bo inaczej to kiepsko będzie ze mną. Wczoraj mojemu maleństewku udało się usnąć dopiero o 23, a kładłam ją już po 19. Pobudkę zaś już miałam po 4 rano. Odzywajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asienko jestem jestem wspolczuję Ci sloneczko, znam ten bol, tak zwan chroniczne niedospanie, ale jezeli Ciebie to pocieszy, to koło roku Malutka będzie spala juz normalnie, ja to nawet teraz jak wychodzę do pracy, to moja Malutka jeszcze spi. Musisz jeszcze trochę pocierpiec , niestety:( A co do tego, ze to globalna wioska- to faktycznie tak jest. Bardzo się cieszę z postępow twojej Niuni, widzisz Aska ile to taki szkrab daje radosci. Pocierp jeszcze troszeczke, czas wszystko unormuje, wiem jak potwornie jestes zmęczona. Caluje Was wszystkie mocno :) dziwczyny odzywac sie co tam u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane dziewczyny. U mnie jakos tak szaro i buro. Podobnie jak na dworze. Wczoraj miałam strasznego doła. Oczywiście powinnaqm juz przywyknąc do tego ze ojciec mojego szkraba ma go gdzieś. Ale tak jakoś od czasu do czasu mnie łapie dół z tego własnie powodu. Bo naprawdę nie wiem jak mozna nie kochać takiego kochanego brzdąca. Nie wiem jak mozna patrzec w lustro wiedzać ze wyrządziło sie drugiemu taka krzywde. No ale dosć juz o tym. Mam taki mały dylemat. Mój szkrab nie chce pić mleka. Mogę zapomnieć juz o grysiku na wieczór, albo o jakiekolwiek kaszce, czy budyniu, kakao, nie chce pic za zadne skarby. A ma dopiero rok więc musi dostawac duzo mleka. Nawet jogurta jak zje 1 to jestem cała szcześliwa. Miałyscie podobny problem? Moze macie jakiś przepis cudowny srodek. Pozdrowienia dla wszystkich i ogromne całusy dla pociech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie, uff..... cięzko - noce zarwane, piątki sie przebijają razem z trójkami jednoczesnie - wiec mam młyn na maxa, wszystko gryzie łącznie ze mna, ale co tam przeciez my twardzielki jestesmy, wszystko zniesiemy. A tak naprawde to jest rewelacyjnie (no oprócz tych zebologów) - szykuja nam sie wakacje, Maja zaczęła juz pięknie samodzielnie chodzic,rosnie jak na drozdzach, przylepa sie zrobiła straszna, wstydzioch, ale wiecie co - nie sadziłam ze kiedykolwiek bede tak potrafiła kochać, to jest cos czego nikt inny nie doswiadczy tak jak matka, to jest doskonale uczucie w dostłownym tego słowa znaczeniu - perfekcyjne - cos bardzo doskonałe w swojej doskonałosci. He he pewnie wszstkie tak macie dla zainteresowanych kilka zdjęc: http://images2.fotosik.pl/60/ex3nsxwrkjy3yffqmed.jpg http://images2.fotosik.pl/60/laindws70h6wfgwnmed.jpg http://images2.fotosik.pl/57/bp4nnghvxrzs8189med.jpg pozdrawiam serdecznie i zycze wielu słonecznych dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich cieplutko :) a szczególnie wszystkie pociechy dla Was wszystkich kochane szkrabiki wieeeeelka buźka, oby uśmiech nie schodził dzisiaj z Waszych twarzyczek, byście radośnie spędziły ten dzień i świetowały przez cały dzionek :) :) :) :) :) :) :) i nie tylko!!! Na problemy z mleczkiem nie pomogę, moja pije mleko jak smooook, pewnie by musiały się wypowiedzieć mamuśki które miały podobny problem. A co do spania Asiu to chyba taki okres , na pewno przejdzie i Twoja malutka już niedługo będzie smacznie spać podpiszę sie pod słowami Ilyi, życzę cierpliwości. Ja, mimo że mała sypia również popołudniami, mam już od 3 lat syndrom wiecznego niedospania, marzy mi się spokojny sen i wylegiwanie w łóżku samej choć przez jeden dzień ;) cóż, na to chyba przyjdzie mi poczekać jeszcze trochę. Choroby jak na razie opanowane, oprócz małych przeziębień ale przy takiej pogodzie to chyba nieuniknione. Trzymajcie się cieplutko , jeszcze raz buziaki dla Waszych kochanych dzieci 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam cieplutko u nas na razie to ja się pochorowalam - tragedia :(. No ale dzieki temu zyskalam pare dni dodatkowych dla malutkiej;) wiec nie ma tego zlego, coby........... aoh jaka twoja MAjka jest juz fajna:) Ewa ciesze sie, ze się odzywasz :) a u nas powoli bez zmina wiekszysz, step by step. sorrki, jestm tak padnięta, ze nie dam ady wiecej napisac, moze jak lepiej się poczuje buziaki dziewczyny dla was i beibikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dawno się nie odzywałam. U nas już po chorobie. Mała miała zapalenie gardła. Leczyłam ją na początku naturalnymi sposobami typu sok z cebuli, ale tym razem choroba była silniejsza i skończyło się na antybiotyku. Na szczęście dla naszych szkrabów pogoda się znacznie poprawiła i mogą teraz biegać po świeżym powietrzu. U mnie mała jest zachwycona piaskownicą. Bawi się tam rewelacyjnie. Próbuje już stawiać babki z piasku i wie, że należy szybko przekręcić foremkę, jednak zapomina jeszcze o tym, że należy tam najpierw nasypać piasku ;) Odezwał się też do nas w końcu tatuś. Na podstawie jego maila stwierdzam, że część słownictwa naszych dzieci jest zapisane w genach ;). Jakiś czas temu mała zamiast mówić tak mówiła \"si\" i okazuje się że po potrugalsku tak to \"sim\" ;) No wracam do pracy, bo na szczęście znowu mam co robić i zaczął się ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pogoda na dworze dopisuje, to widzę, że wszyscy zapomieli o naszym klubiku. No mamuślki odzywać się :P Buziaczki dla szkrabów, które pewnie całymi dniami teraz biegają po dworzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odzywam się, odzywam:P u nas wszystko OK, byłysmy na dlugim weekednzie za granicą. Jezeyk coraz lepiej opanowywany przez Malutką. Oby tak dalej, liczę juz dni, kiedy w koncu ruszymy do Tunezji, malutka też się podpytuje kiedy nad morze. Byłysmy nad jeziorem, oczywiscie nie beszło bez wymoczenia się porządnie w wodzie. Ubrania, buty na wyjazd wszystko juz gotowe, niech juz będzie wrzesien!!!!!!!!!! a poza tym, poza tym Mała szaleje na koniu, na urodziny kupuję siodlo i cale takie tam potrzebne do jazdy no i kupujemy konia, tylko nie wiem ktorego:P ale to juz jesienią. Chyba ze............... to będzie wczesniej :D:D:D:D Wczoraj przyjechałam wczesniej odebrac ja od niani i trafiłam na lekcję jazdy konnej. Sluchajcie, to było SUPER!!!! Gdybyscie widzieli ile szczescia było w tych oczach, a jaka duma hihihihihi taki Malutki szkrab w siodle, mało się nie poryczałam ze wzruszenia. I wiecie co, ogromnie się cieszę, ze Malutka znalazła coś co ją niezmiernie ją cieszy, sprawia jej ogromną radochę. Na pytanie co mam kupic na urodzinki ( o to rowno za miesiąć) Malutka z całą powagą stwierdziła, kask i siodło .Ja wiem, ze będzie i koń ale jeszcze nie wiem na ktorego się zdecydować. Muszę jeszcze zastanowic się nad tym i poradzić się mądrzejszych, lubię konie, ale samo jezdziectwo mnie nie rajcuje aż tak bardzo, ale jezeli ją to bawi, czemu nie. Będę wspolnie z nią dzielić się tą jej radoscią, ja dla odmiany dziele się z nią moją miłoscią do morza i szwędania się. buziaczki dla wszystkich :) i wpsaniałej pogody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruiska
Witam Szanownych Rodziców! Dopiero teraz Was znalazłam ( pzry okazji szukania informacji o ograniczeniu praw rodzicielskich). Tak sie składa, że ja samodzielnie wychowuje dwie córki ( 5 lat i 15 mies.). Jak byłam z drugim dzieckiem w ciąży podziękowałam już ex mężowi za współprace. No i jest mi super dobrze. na pewno będę tu częściej zaglądała. Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No teraz to ja nawaliłam, ale miałam naprawdę dużo pracy. Z tatusiem w końcu zaczynamy dochodzić do sedna sprawy. Myślę, że najwyższy czas poważnie z nim porozmawiać o wysokości alimentów. I jak tylko dojdziemy do ugody to składam pozew do sądu. Sąd zaocznie (bez niego) przeprowadzi sprawę i będę od tamtej chwili już miała wszystko poregulowane. Miałam cichą nadzieję, że uda mu się przyjechać i w końcu zobaczyć Zuzię, no ale nie chcę na niego naciskać, a on nic o przyjeździe nie pisze. Za to przysłał małej paczkę, a w niej m.in. sukieneczka uszyta przez jego mamę. Podziwiam tą kobietę. Musi Zuzię bardzo kochać, skoro poświęciła swój czas i uszyła jej coś własnoręcznie. Normalnie byłam zszokowana. I po raz kolejny dali mi dowód, że zupełnie przypadkiem udało mi się zebrac super materiał genetyczny dla mojej córy ;) W pracy idzie mi nienajgorzej. Gorzej zaś wychodzi mi i mamie uczenie małej korzystania z nocnika. Korzystając z okazji, że Zuzia odparzyła sobie w te upały pupkę, pampersy zamieniłyśmy na majtki. Mała rozkracza się i robi siku. Wie już skubana, że nie robi się siusiu na wykładzinę i dywan, więc znajduje sobie miejsca z których łatwo uprzątnąć te siuśki - najlepszse jest to, że nikt jej tego nie tłumaczył. Jeśli chodzi o wakacje, no to w jeden z weekendów jedzemy nad jezioro. I to koniec naszych planów. W tym roku chyba o urlopie mogę zapomieć. Nawet szefa nie będę pytała. Wiem, że czasem żeby coś zaczęlo dobrze funkcjonować, to trzeba coś poświęcić. W tym wypadku będzie to mój urlop. Ale już pragnę następnego lata, żeby gdzieś wyjechać. Witam nową twarz na forum. Buziaki dla Twoich córek - widzę, że młodszą masz w wieku mojej Zuzi. Pozdrowionka dla wszytkich mamuś i ich szkrabków. Olu - gdzie jesteś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruiska
Dzięki za miłe powitanie. Moje dziewczyny są teraz na wakacjach u rodziców ich taty. Teściu poprostu je uwielbia a dziewczyny jego. Kurcze cicho w tym naszym mieszkanku bez tych moich Gwiazdeczek. No a mamuśka w tym czasie obroniła prace i ukończyła studia - na razie licencjat- ale i tak jestem z siebie dumna, bo szczerze mówiąc to miałam wątpliwości czy dam rade. no ale dzieci dodają mocy i skrzydeł. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i przesyłam w te upały odrobinkę morskiej bryzy pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ruiska - GRATULACJE!!! - Wierzę, że kosztowało to Ciebie dużo wysiłku i na pewno jakieś tam pieniądze (raczej nie małe). Pogratulować idzie Ci też teściów. Ja z małą siedzę w mieście. Na urlop mam marne szanse i jak zwykle jest pytanie - wydawać na przyjemności jakimi są wakacje, czy zakup aparatu cyfrowego, czy oszczędzać na mieszkanie, bo nie można przecież całe życie mieszkać na kupie. No i chyba w mojej sytuacji najlepszym wyjściem jest jednak oszczędzanie. Jeśli chodzi o tatusia, to w końcu sprawa po woli się ruszyła i myślę, że teraj już bliżej niż dalej do tej rozprawy sądowej. Ola, Ilia, Ewa - odzywać się dziewczyny. Aoch co u Ciebie?? Buziaczki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruiska
Witam Kobietki właśnie wybieram się na pierwszy przelot szybowcem.Oj mam stracha, ale mysle że dam rady Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam cieplutko wszystkich dawno mnie nie było na tym topiku:(,. rzadko tu piszemy dziewczyny:( dlatego tez czesciej bywam na topiku Samotna matka, tam jest grupa dziewczyn z podobnymi problemami, tylko jest tam ich więcej, i czesciej piszą. RUISKA moje gratulacje:)!!!!!! zdolna bestyjka:) ja juz zyję urodzinkami Malutkiej, boze to juz w czwartek, w czwrtek mojemy słoneczku stuknie juz całe 3(TRZY) LATKA !!!!!!! będzie huczna imprezka w gronie rodzinnym, tort, prezenty, i cała reszta. A za tydzuien wyjeżdzamy na 3 dni do Wilna. poznac resztę rodzinki, zabrac siostrzenicę, i full innych atrakcji. Malutka dalej jezdzi twardo na koniku. I jedyny ukochany temat to koniki, Aha, muszę się pochwalić, od 2 dni, jestem posiadaczką małego rudego kociaczka. Następny Mozart w domu:D:D:D:D, tzn Mozart bis. A we wrzesniu, a we wrzesniu, urlop i lecimy do Tunezji, Malutka nie może sie doczekać ..............ja też. I lecimy całym\"haremem\" tzn wszystkie kobietki z naszej rodziny, Babcia, córki i wnuczki, a co, jak szaleć to szaleć :D:D:D dziewczynki piszcie wiećej, jestem tak potwornie ciekawa co się u Wa dzieje, jak wasze pociechy. :) pozdrawiam was cieplutko dziewczynki mocno, mocno sciskam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uf, no ja to dopiero nawalilam :( Nadrobie jutro albo pojutrze, pozdrawiam Was baaaaardzo goraco. U nas i do przodu i do tylu. I super i tragedia. Hm, grunt, ze maly zdrowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruiska
Hej jak to nikt nie zagląda?! A Ja :) Moje młodsze dziewcze poszło do żłobka i jestem na wiecznym zwolnieniu - 1 tydz. przcy i 2 zwolnienia lekarskiego i tak w kółko. No cóż wesołe jest życie Mamuśki. Pozdrawiam serdecznie Was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochene!!! :) Pozdrawiamy goraco z juniorem :) Sasza prosze podaj mi aktualny nr na gg i komorke !!! Ja aktualnie moje kochane, czekam na wezwanie do sadu. Ojciec dziecka pozwal nas do sadu o obnizenie alimentow. Tu cyt. \" 300,00 Ci starczy \". Bede zdrowa i normalna?? Uciekam do roboty....ale do poniedzialku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelina217
Witam mam na imie Agnieszka jestem samotną matka 4 miesiecznej córki Klaudii.Ojciec dziecka nie chcial wychowywać jej a i teraz sprawia problemy.Mam przysądzone alimenty w wysokości 250zł.ale to nie wystarcza na długo mała potrzebuje zupek ,soczków ,ubranek a mnie na nie nie stać mieszkam z rodzicami i oni mi pomagaja na tyle ile mogą.Jestem bez pracy a tak chcialłaby isc do pracy by było łatwiej.Jestem dumna że my samotne matki wspieramy się wzajemnie nikt nas nie rozumie albo nie potrafi zrozumieć.POZDRAWIAM i chętnie bedę pisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FRASZEKA
cZEŚĆ kOCHANI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FRASZEKA
Dołączam do strony. Fajnie że ona jest. Jestem mamą dwóch dorastających facecików. Kocham ich jak nie wiem co ale oni DORASTAJĄ! Czasem mam problemy z komunikacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti 358
nie wiem co dalej robić,mam przysądzone alimenty ale on nie placi jest niemcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruiska
Kobietko nie przejmuj sprbój iść z prawomocnym wyrokiem do sądu rejonowego w swoim miejscu zamieszkania jeżeli Polska ma podpisaną umowę z niemcami i znasz jego miejsce zamieszkania itp. to złożysz papiery - tam w sądzie powiedzą Ci co i jak. Pozdrawiam serdecznie wszystkie Matki Polki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Sama nie jestem jeszcze matką, ale znalazłam się na tym forum w innym celu. Mam do was ogromną prośbę. Jestem studentką V roku Pedagogiki i właśnie piszę pracę magisterską. Na temat pracy obrałam sobie zagadnienie, które już od dawna mnie interesowało, mianowicie problematykę samotnego macierzyństwa. W związku z tym muszę przeprowadzić badania. I w tym tkwi moje zapytanie i prośba. Czy któraś z was wypełniłaby mi ankietę na temat samotnego macierzyństwa? Najbardziej zależy mi na matkach wychowujących dzieci w wieku szkolnym. Oczywiście wyniki nie będą nigdzie publikowane ani pokazywane. Służyć mi będą wyłącznie do opracowania pracy magisterskie i pogłębienia mojej wiedzy w tejże problematyce. Za okazaną pomoc z góry bardzo dziękuję. Podaje swoje gg: 3460041. P.S. Ankiety przesłałabym e-mailem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×