Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość proszę o odpowiedź

miesiączka po porodzie

Polecane posty

mailno, dziękuję za słowa podtrzymania, bo już martwie się, żeby nie były to jakieś zaburzenia hormonalne wymagające leków... Tłumaczę sobie, że może jak dziecko teraz więcej ssie, to poziom prolaktyny znów rośnie i może to opóźnia miesiączkę.... No nic, czekam dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka225
otóż to ja miałam tak wysoki poziom hormonów,że to sie objawiło lekkim uczuleniem u mojego szkraba.Ale teraz jest już dobrze, ponieważ jak pisałam poziom hormonów z czasem maleje,ale na to potrzeba czasu.Tak więc koleżanko nie martw sie jeszcze dostaniesz okres,przyjdzie na to czas i pora:)A powiesz jak fajnie było bez niego:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie malinko.. trzeba się cieszyć póki nie ma, tyle że brzuch mam od tygodnia jakiś spuchnięty, trochę mnie boli podbrzusze i jakoś już chyba wolałabym żeby przyszła i mnie uspokoiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka225
Moja droga ja miałam dokładnie tak samo. Ból w okolicy podbrzusza, brzuch jak bym sie najadała nie wiadomo ile, objawy takie jak przy okresie. Dlatego to jest znak, że niebawem przyjedzie ciocia:):)Pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):) więc wstawiam wode na kawkę i czekam na jej przyjazd. Dziękuję i pozdrawiam. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja miałam pierwszą miesiączkę 5tygodni po porodzie cc.karmię wyłącznie piersią, nie podaję dziecku smoczka.Pani dr na wizycie kontrolnej 6tyg.po porodzie powiedziała,że to normalne po c.c.,że tak szybko wracają miesiączki.Czy za 4tyg.będzie kolejna, nie wiadomo.Na pewno hormonalnie nie jesteśmy stabilne póki karmimy piersią,obojętne czy już miesiączkujemy czy nie,dlatego jest teraz większe \"ryzyko\" zajścia w kolejną ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika76
Witam, po cesarce normalne, że po 5 tyg pierwsza miesiączka? Ja rodziłam naturalnie i po niecałych 4 tyg od porodu wróciło krwawienie, 2 pierwsze dni dość mocno. Trwa to już 10-ty dzień. Nie wiem, czy to jeszcze krwawienie poporodowe czy to już miesiączka? Karmię córeczkę piersią. Czy to normalne że krwawię? Czy powinnam iść na szybszą niż po 6 tyg wizytę kontrolną? Czy jest się czym martwić? Proszę o radę:) No i pozdrawiam wszystkie świeżo upieczone mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula.1921
Witam! Co do miesiączki po porodzie cesarskim cięciem to...ja też miałam taki poród,córkę nadal karmię piersią(ma 13 miesięcy),ale miesiączkę dostłam 11 miesięcy po porodzie...Krwawienie trwało 5 dni,a potem okres dostałam po 2 miesiącach.Co będzie dalej zobaczymy;)Pozdrawiam wszystkie mamusie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko, chyba właśnie jesteśmy NIE stabilne hormonalnie po porodzie i dlatego tylko dwa czy trzy tygodnie po porodzie są bazpieczne jeśli chodzi o zajście w ciążę, a potem to już nie ma co szaleć.. przeciez to wszystko musi się unormować. Często się mówi, że u kobiet po porodzie hormony szaleją... ale to dopiero moje pierwsze dziecko, więc nie będę się mądrzyć. Ja pierwszą @ miałam 7 miesięcy po porodzie (cięcie cesarskie), drugą 32 dni później a na trzecią czekam od 14 marca.. a tu 14 kwietnia za pasem :). Jednak podoba mi się teoria malinki i z nią będę sobie trwała. A do tego wczoraj odebrałam wyniki cytologii (I grupa) i jakoś na razie nic mi nie psuje humoru :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nika... ja bym chyba poszła na kontrolę. Moje takie oczyszczanie poporodowe trwało chyba 3 dni, potem ze 3 jeszcze plamiłam i koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka225
Droga niko.W twoim przypadku ciężko powiedzieć czy to okres czy krwawienie,ja myślę ze to drugie bo mies to raczej nie powinna tak długo trwać.choć rożnie jest u każdej kobiety.Ale koleżanka ma racje powinnaś sie skonsultować z lekarzem bo rożnie to może być. jeśli te krwawienia są dość silne i intensywne to nie czekaj tylko zmykaj do lekarza.Pozdrawiam i trzymam kciuki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włąśnie po 45 dniach oczekiwania...... nadeszła.. mała jakaś, ale liczę że się rozkręci. Malinko, bardzo dziękuję za wsparcie. A jak Twoje maleństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewedja
witacicje kochane, mam pytanko urodzilam malego 01,12,2007 bardzo dlugo mialam krwawienie poporodowe do polowy stycznia, od poczatku maly byl dokarmiany butelka a od 10 stycznia jest wylacznie na butelce, mialam porod poprzez cesarskie ciecie, pod koniec lutego mialam dwa dni okresu a teraz dalej nic, ciaza to nie jest na 1000%, ale nie wiem co mam o tym myslec, czasami na chwile zlapie mnie taki bol jak przy miesiaczce ale to jest moment, czy taki stan rzeczy jest normalny, czy moze powinnam pojsc do ginekologa, z gory dziekuje wszystkim za odpowiedz *** Zachariasz 01.12.2007 ***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewedja, rozumiem, że już byłaś na pierwszej wizycie kontrolnej 6 tygodni po porodzie...... i powiedziałaś lekarzowi, że miałaś tak długo krawienie poporodowe. Moim zdaniem bardzo długo. A szwy i wszystko goi się dobrze. Nie boli Cię brzuch jak naciskasz na szwy? CO do gwałtownego bólu, to jak już od stycznia nie karmisz, to może być po prostu jajeczkowanie. Czasem jak jajeczko wydostaje się z jajowodu to boli, może to ból owulacyjny... Jeśli nie byłaś u ginekologa 6 tyg, po porodzie, to ja bym się wybrała; jeśli byłaś i wszystko było OK, to chyba bym poczekała. Chyba, że bardzo Cię to niepokoi, to po co się umartwiać, idź do DOBREGO ginekologa i będziesz spokojniejsza. Co do odległości między jedną a drugą miesiączką, to jak pewnie przeczytałaś wyżej, na przykłąd ja dostałam po 45 dniach, podczas gdy wcześniej miałam po 32.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewedja
Wizyte u ginekologa mam za soba wszystko bylo ok, szwy nie bola mnie wogole, nie odczuwam ze wogole je mam, co do bulu to nie jest on gwaltowny, po prostu czasami tak mnie zlapie, ale tak lekko, nie obawiam sie za bardzo n razie, poprostu chcialam wysluchac wasz opinie na ten temat, zawsze porada kogos bardziej doswiadczonego moze pomoc, a na pewno podtrzymac na duchu, dziekuje ci bardzo Dorotko za odpowiedz, jak czytalam to forum to na prawde sa rozne przypadki oczekiwania na okres wiec ja nie jestem jakis odosobniony przypadek, najwazniejsze ze jestem pewna ze nie jest to ciaza po chyba bym zwariowala teraz, na razie wystarczy mi jedna pociecha a o nastepnej pomyslimy troszke pozniej, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka225
Dziękuje! mała ma sie dobrze, rośnie jak na drożdżach. Bardzo sie ciesze że mogłam ci pomóc.Więcej cierpliwości moje panie Nasz organizm potrzebuje trochę czasu żeby dojść do siebie.Pozdrawiam wszystkie mamy:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewedja, ja bym chyba w związku z tym poczekała. Też już prawie biegłam do gina, kiedy to malinka kazała mi wrzucić na luz i grzecznie poczekać. Ja osobiście wierzę bardziej w naturę nić w farmaceutyki więc chętnie poczekałam. Pewnie przed ciążą miałaś jakieś objawy przepowiadające okres, może wsłuchaj się w organizm. U mnie podziałało, chociaż - jak już pisałam - wcale nie było łatwo czekać... Daj znać jak sytuacja się \"rozwija\" :) A jak synek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewedja
Dorotko dziekuje ci za odpowiedz, na razie nie panikuje. Synek ma sie bardzo dobrze, rosnie jak na drozdzach, wlasnie skonczyl 4 miesiace, juz zaczal jesc objadki i deserki i bardzo mu smakuja, pozdrawiam cie serdecznie :) :-) A jak sie chowa Mateuszek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __ja nie chcę__
A ja urodziłam synka w listopadzie tego roku, po porodzie miałam 2 razy minimalne plamienia, karmiłam piersia 2 miesiące, teraz nie mam nawet tych plamień, kilka dni temu zrobiłam test i mój najgorszy koszmar okazał się rzeczywistością, jestem znowu w ciąży!! Mam ochote sie pociąć, dziewczyny uważajcie, z dupą nie ma żartów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chce... w listpadzie tego roku to Ty chyba urodzisz dopiero :) ale rozumiem zdenerwowanie. Nie obraź się, ale 100% pewność daje tylko wstrzemięźliwość. Mam nadzieję, że nie naczytałaś się, że karmiąc nie zajdziesz w ciążę, bo trzeba było doczytać małymi literkami \"przez pierwszy miesiąc\". Uważam, że każdy kto decyduje się na sex nazwijmy to \"do końca\" musi brać pod uwagę ewentuyalnośc zajścia w ciążę, bo wiadomo skąd dzieci się biorą. Na pewno bardzo będziesz kochać dziecko, które urodzisz i mam nadzieję, że za nic go nie obwiniasz. Znajdź dobre strony tej ciąży, od razu masz ubranka, łóżeczko.. itd, a poza tym Twoje pierwsze dziecko będzie miało od razu kompana do zabawy :) Dasz radę. ewedja, Mateuszek dziękuję, odpukać. Oprócz delikatnych zaburzeń gospodarki wapniowo-fosforanowej reszta w miarę OK. Jutro odbieram wyniki z CZD i mam nadzieję, że wszystko już wypłukaliśmy, znaczy nadmiar :) No i oczywiście Mateusz zabiera się za chodzenie, a co się z tym wiąże mam oczy wokół głowy. Matko, jaki on jest szybki :):) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitulina25
mysle że masz rację z dupa niema zartów----->ale na boga przecież są gumy itp itd mimo wszystko ja proponuje powtórzyć test albo iść do lekarza ja mimo ze wiedziałam że jestem w ciąży zrobiłam test i wyszedł negatywny zrobiłam drugi i wyszedł pozytywny także wiesz z tymi testami to nigdy nie wiadomo:) tak jak ci napisała dorota30 a napisała bardzo madre rzeczy napewno będziesz dzidziusia kochała i głowa do góry odwalisz kawał dobrej roboty za jednym razem odchowasz dwójeczkę trzymaj się dzielnie:):):):):) ja myslałam że to moje plamienie- okres po 7 tyg od porodu to jednak jakieś plamienie jednak musze powiedzieć że jest to jednak najprawdziwszy okres a do tego teraz jest jeszcze bardziej regularny niż przed ciążą co do jednego dnia się zgadza jedyny mankament jest taki ze dzisiaj myslałam że nie zwloke się z łóźka tak mnie bolał brzuch a ból aż promieniował na tyłek plecy i nogi ....kosmos !! takich jazd niemiałam przed ciążą a właściwie nie miałam żadnych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pitluna :) dziękuję :) Powiedz mi, Ty karmiłąś i miałaś tak wcześnie okres, czy nie karmiłaś? Mnie też strasznie boli przy tym okresie prawy jajnik:( ale cieszę się że w końcu przyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitulina25
karmiłam tylko pierwsze kilka dni ale i to na przymus dla mojego małego bo niechciał pić z piersi natomiast przez pierwszy miesiąc był na moim mleku odciągałam pokarm.....ale mam znajomą która urodziła jakieś pół roku temu i cały czas karmi piersią i odrazu dostała regularny okres:) mam pytanko jak u was wyglada lub wygladało zaraz po porodzie wypróznianie się??? ja mam z tym niezły kosmos i niec mi nie pomaga jak znacie jakies magiczne sposoby piszcie ??:):(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pitulina, ja też miałam straszny problem, teraz mam piękne żylaki wystające z tyłka.... Poradziłam sobie czopkami glicerynowymi i na mnie podziałały buraczki. Męczyłam sie prawie dwa miesiące, potem doprowadziłam chyba tymi buraczkami do rozwonienia i się uregulowało... :) Oczywiście ciepła przegotowana woda z rana też działała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitulina25
będe próbowała bo naprawde wyprawa do wc jest dlamnie drogą przez męke:( może namnie też zadziałają ale w jakiej postaci je jadłaś gotowane czy surowe?? też ratuje się czopkami glicerynowymi:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gotowane, tarte i przesmażone z mąką :):) do obiadu :):) może suszonych śliwek spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitulina25
Słoneczko próbowałam już wszystkiego począwszy od kranówki z jabłkiem, mleko, kefiry, jakieś tabletki ziolowe, kompoty ze sliwek, morele itp nawet ostatnio rzuciłam sie na te słynne reklamowane jogurty(niebede pisała nazwy:) ) i też guzik ale......-------->nie próbowałam buraczków może coś pomoga:):):) oby.....:) pozdrawiam i dziękuje za rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewedja
kochane doczekalam sie okresu, w sumie to juz 3 dzien nie wiem tylko ile to bedzie trwalo przed porodem mialam okres regularnie i trwal 5 dni a co bedzie teraz jeszcze nie wiem, ale najwazniejsze ze wogole go dostalam, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewedja :):) ja przed ciążą też maiałam okres przez 3 do 5 dni, Teraz niestety około tygodnia, ale mam nadzieję, że jak już się ureguluje, to też się skróci :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×