Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rubina

TERMIN MAJ 2005

Polecane posty

Co prawda nie mam za wiele czasu ale muszę choć to napisać: Fiorella trzymam kciuki za ciebie- jeśli nie daj boże zdiagnozują padaczkę ,to jeszcze nie koniec świata! Moja siostra choruje od 16 roku życia (już 10 lat) .Wiec jak coś to służę wsparciem. Ale nie martwmy się na zapas- musi być dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu-sto lat...sto lat.... 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 samych radosnych dni i uśmiechu na twarzy,oraz zdrowia dla Ciebie i reszty rodzinki :) Torcik dostaniemy? ;) Duda-Melania- ja robiłam przyjęcie po Chrzcie w domu( było 20 osób). Większość potraw sama przygotowałam już wcześniej( to co można było),tort i ciasta robiła moja mama,więc wyszło ok. Jeśli zdecydujesz się na domową uroczystość,to przygotuj coś , co można już wcześniej zrobić,lub z czym jest mało pracy. Ja miałaam 2 sałatki,które zrobiłam z mężem dzień wcześniej, pieczony schab ze śliwkami, pieczone udka nadziewane , kotlety z piersi z ananasem ,serem i żurawiną, frytki i kulki ziemniaczane, leczo, wędzone pstrągi i jesiotra. Chyba to wszystko, poza ciastami. Leczo robiłam kilka dni wcześniej i zamroziłam, udka dzień wcześniej filetowałam i nadziewałam, potem tylko do piekarnika....tak więc nie było ciężko :) Powodzenia,papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodałam zdjęcia Ady,gdy była mała...widzę,że Majka robi się do niej podobna :) Znowu nie ma co czytać-jak to w wekend :(. Zatem dobranoc .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU WSZYSTKIEGO NAJ ... NAJ ... NAJ ... DUŻO ZDRÓWKA, PIENIĄŻKÓW I UŚMIECHU NA CODZIEŃ!!!! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodałam zdjęcia Ady,gdy była mała...widzę,że Majka robi się do niej podobna :) Znowu nie ma co czytać-jak to w wekend :(. Zatem dobranoc .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodałam zdjęcia Ady,gdy była mała...widzę,że Majka robi się do niej podobna :) Znowu nie ma co czytać-jak to w wekend :(. Zatem dobranoc .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodałam zdjęcia Ady,gdy była mała...widzę,że Majka robi się do niej podobna :) Znowu nie ma co czytać-jak to w wekend :(. Zatem dobranoc .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU WSZYSTKIEGO NAJ ... NAJ ... NAJ... DUŻO ZDRÓWKA, PIENIĄŻKÓW I UŚMIECHU NA CODZIEŃ. 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodałam zdjęcia Ady,gdy była mała...widzę,że Majka robi się do niej podobna :) Znowu nie ma co czytać-jak to w wekend :(. Zatem dobranoc .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU WSZYSTKIEGO NAJ ... NAJ ... NAJ... DUŻO ZDRÓWKA, PIENIĄŻKÓW I UŚMIECHU NA CODZIEŃ. 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodałam zdjęcia Ady,gdy była mała...widzę,że Majka robi się do niej podobna :) Znowu nie ma co czytać-jak to w wekend :(. Zatem dobranoc .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie. Pewnie nie macie dzis czasu, zeby tu zajrzec, a tym bardziej , zeby mi odpowiedziec na nurtujace mnie pytanie.Sewerynkowi od jakiegos czasu oczka łzawia, a prawe najwiecej.Pediatra poleciła mi , zebym przemywalamu rumiankiem, albo herbata, ale to nic nie pomaga.Najbardziej wkurza mnie tesciowa, ktora chce mi udowodnic, ze nie dbam o synka bo nie wybralam sie z tego powodu do okulisty.Jak myslicie? czy to łzawienie minie? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór, my niedawno wróciliśmy do domku. MArysia spisała się super. Cały czas buzia jej się nie zamykała. Dziadkowie zachwyceni wnuczką:) Właśnie zasnęła mam nadzieję, że na dłużej. Ja zaraz idę się myć i spać. Jestem padnięta. Zrobiliśmy dzisiaj ponad 400 km. Jednak taka jazda jest męcząca. Dziękuję za życzenia. Oczywiściem zapraszam na ciasto ale już jutro:) bo dzisiaj już nie nadaję się do towarzystwa. Rano będę piekła pleśniaka- bo ten mi zawsze wychodzi:) Fiorella nie mam pojęcia co może być przyczyną łzawienia. Z tego co wiem to można oczka przemywać solą fizjologiczną i właśnie herbatkami. Nie wiem a może to jakaś alergia? Chociaż nie mam pojęcia czy u małych dziecim też może się objawiać łzawieniem. A teściową to się nie przejmuj- w kńcu to Ty jesteś Mamą i wiesz co robisz. Teraz jeszcze mi przyszło do głowy a może Sewerynek ma zapchane kanaliki. Chciałabym pomóc ale chyba nie potrafię. Marysia kiedyś miała też problem z oczkami. Zaczęły jej z kolei ropieć. Lekarz stwierdził, że to może być jakiś wirus. ZApisał nam kropelki, jeśli dobrze pamiętam pod nazwą Tobrex, dosłownie po jednym dniu jak ręką odjął. No ale to nie było łzawienie a ropienie oczka. Oj ale się napisałam a jednocześnie chyba nic nie bardzo pomogłam. Uciekam już. Do jutra. Dobrej nocy dla Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi28
Witam, piszę o nieprzyzwoitej w niedzielę porze, ale to jedyny czas, kiedy mogę się spokojnie napić kawy, bo wszyscy śpią! Chociaż...? Chyba ktoś zaczyna piszczec...;) No to szybko... Melania: ja wprawdzie robiłam chrzciny w restauracji, ale mogę Ci poradzić, że jeżeli masz małe mieszkanie, to się nie porywaj na robienie imprezy w domu.Jestem b. zadowolona z przyjęcia w lokalu - nic mnie nie obchodziło, wszyscy wyszli zadowoleni i najedzeni, a w domu już tylko kawa i ciasto. Co innego, jeżeli masz dom - wtedy to już kwestia wyboru, ale jak nie ma Ci kto pomóc, to może być naprawdę ciężko! Fiorella i Ania: ja też podawałam niuni kropelki Tobrex, ale jej oczka mocno ropiały i podejrzewano zatkany kanalik, ale najprawdopodobniej miała zapalenie spojówek. Po kropelkach przeszło. Natomiast jeżeli to tylko łzawienie, to nie wiem, z czego może wynikać. Też stawiam na alergię. Muszę kończyć, bo jak już wspomniałam - ktoś się budzi!;) Pozdrawiam www.nina.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU WSZYSTKIEGO NAJ...NAJ...NAJ... DUŻO ZDRÓWKA, PIENIĄŻKÓW I UŚMIECHU NA CODZIEŃ!!! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻 ❤️ PS. Wczoraj próbowałam, ale coś moje posty nie chciały wchodzić. A więc opóźnione ale szczere życzenia dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ... ale narobiłam... jakoś nie zauważyłam że weszły. No to pozdrowienia dla Wszystkich Mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jeszcze raz Cześć Chciałam odpowiedzieć na pytanie Fiorelli. A więc moja Małgosia miała podobnie. Bardzo łzawiły jej oczki i nawet ropiały. Oczywiście uważam, że nie należy tego bagatelizować i poszłam do lekarza. Pediatra powiedział że to może być efekt alergii lub przejściowego stanu zapalnego. Poradziła przemywanie świetlikiem i rumankiem na przemian. (Ale ostrożnie ... gdzieś wyczytałam że rumianek może podrażniać skórę. ) Przepisała też kropelki BIODACYNA (to jest antybiotyk) gdyby nic z ziół nie pomagało. Kupiłam też sól fizjologiczną i kilpa razy przemyłam jej tym oczka. Efekty był po świetliku super. Nie musiałam już stosować tego antybiotyku. Poczytaj jeszcze tutaj (może cos znajdziesz): http://www.ziola-leki.pl/doc/oczy.html 🖐️ :) :) :) Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrówka Sewerynkowi i no oczywiście wszystkim pozostałym Boboaskom (o Mamach też nie zapominam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w niedzielny poranek:-) Aniu-spoznione,ale szczere kwiatki dla Ciebie🌻🌻🌻 i oczywiscie wszystkiego NAJ NAJ NAJ 👄 Fiorello-o łzawieniu oczek nie wiele moge powiedziec,jednak podobnie jak Agapant radze uwazac z rumiankiem-czesto uczula.I oczywiscie duzo zdrowka dla Ciebie-tez trzymam kciuki zeby było wszystko ok:-) Edyta,jesli chodzi o zupki to hitem jest jarzynowa z Gerbera.A wczoraj dalam Małemu brzoskwinke z Hippa,ale futrował,bardzo mu smakowało,wciagnał cały słoiczek;-) Uciekam,czas na popranna toalete,a potem spacerek. Pa pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jeszcze raz dziękuję za życzenia a zwłaszcza dla Agapant:) Ja właśnie wstawiłam ciasto do pieca- tak więc jak ktoś ma ochotę to zapraszam na ciasteczko i małą czarną:) Duda- ja też miałam imprezkę w domu. Co prawda nie na 30 a 20 osób. Podobnie jak Edyta wszystko przygotowywałam w domu sama przy znaczącej pomocy męża. Tylko tort zamówiliśmy i jedno ciasto upiekła nam znajoma. Reszta we własnym zakresie. To co można było przygotowałam wcześniej. Na pewno dasz sobie radę. Już na samej impezie to pomocników było co nie miara. Nie było problemu z myciem naczyń, podawaniem do stołu itp. Chociaqż przyznam, że głownym argumentem za tym aby uroczystośc była w domu to były finanse:( Z drugiej strony a domku jest jednak zawsze bardziej rodzinna atmosfera. Powodzenia w przygotowaniach. To na razie by było tyle. Pozdrowienia i korzystajcie z pięknej pogody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto lat Aniu!! Agapant chyba tez juz trzeba zaśpiewać stoooo lat stooo lat:) Mieliśmy wybrać siez Gunią do teściów, ale skubana usnęła i spi juz dwie godzinki. Wyczuła widocznie, ze mama nie ma ochoty na tę wizytę;) Duda-ja robiłam przyjęcie w lokalu i polecam. Nie trzeba o niczym myśleć-po prostu bawisz sie razem z gośćmi. Zresztą u nas było dużo osób-40-i nie pomieściłabym ich wszystkich w domku. Fiorella- ja z ropiejącymi oczkami byłam i u pediatry(zapisał Biodacynę) i u okulisty-Tobrex, a potem Floxal. Iguni pomógł Floxal. Zresztą ja należę do osób, które wolą sprawdzić i chuchac na zimne niz potem pluć sobie w brodę. Moze u ciebie nie jest to powazna sprawa, ale warto sprawdzić. Tez macie taką cudna pogodę? Az nie chce sie w domku siedzieć. Oby długo tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim. Dzieki za dobre rady w sprawie łzawiacych oczek Sewerynka.Postanowilam uzyc jeszcze swietlika, a jak to nie pomoze to wybierzemy sie do okulisty.Tez sama sie do niego wybieralam bo cos zrobilo mi sie na dolnej powiece , ale to nie jest jeczmien.Taka czerwona lekko opuchnieta plamka. Jest dzis dalszy ciag takich pieknych dni pazdziernikowych, wiec nie ma co siedziec w domu tylko jak najwiecej korzystac ze swiezego powietrza i słonka.Wczoraj bylismy z nzszym malenstwem na dwu i pol godzinnym spacerze.Bylo wspaniale, gdzyz spotkalismy wielu naszych znajomych. Ania 36- spoznione, ale szczere zyczenia od nas. Odezwe sie potem. A jeszce jedno pytanie:czemu ni dostaje powiadomien o nowych wypowiedzial z kofeterii skoro mam zaznaczona fukcje o tym, ze chce ptrzymywac powiadomienia? Pa. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, i już po weekendzie:( I znowu same w domu z Marysią. Dobrze, że jeszcze jest piękna pogoda i można całymi dniami spacerować. Gorzej jak przyjdą deszcze i trzeba będzie siedzieć całymi dniami w domku. Wczoraj zaplanowałam sobie, że rano zabieram się za mycie okien. No niestety nic z tego nie wyszło. Tak sobie siedzę i nic nie robię i czekam, że może same się umyją. Zamiast siedzieć i gapić sie w sufit już okienka świeciłyby czystością:) Ale jutro sie poprawię..... Marysia standardowo jeszcze śpi. Jak tylko wstanie to uciekamy z domku. Muszę zrobić zakupy. Obiecałam mężowi, że ugotuję jego ulubioną zupę- grochówkę. Słyszę, że Marysia już się budzi tak więc na razie. A i jeszcze raz dziękuję za życzenia:) Pozdrowienia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam- lepiej późno niż wcale :-) Wczoraj byliśmy na mega zakupach- zaopatrzyłam się oczywiście standardowo w deserki.Kupiłam większego smoka uspokajacza ,plastikowy śliniak(świetnie się sprawdza przy karmieniu),smoki do papek-zmierzam wprowadzić niedługo kaszki na dobranoc. kupiłam sobie też mikser-stary odmówił posłuszeństwa -teraz mamusia będzie szleć z zupkami i deserkami własnej roboty.Zaczęlam wprowadzać już mięsko wiec bez miksera ani rusz. Widzę,ze z tymi oczkami to jakaś plaga-zapomniałam napisac ,że moje dzieci tez miały ropiejące oczka-Kuba lewe a Hnia prawe- dostali BIODACYNĘ i pomogło-przemywałam też solą fizjologiczną miedzy zakrapianiami. Fiorella nie mam pojęcia czemu nie dostajesz powiadomienia- ja aby nie szukać naszego wątku dodałam sobie do ulubionych. Teściową masz koszmarną- ja takiej odpowiedziałabym ,ze mój pediatra nie stwierdził aby to było cos niepokojacego dzieci tak mają ( oczywiście nie koniecznie musi byc to prawda) żeby zatkac jej wścibską gębę. Mojej Hani czasami łzawi oczko bo jest to efektem tego ,że sobie włoży paluchy. Zmykam,muszę zjrzec do synka ,jakoś go ta choroba nie opuszcza,Hnia już jest prawie zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Było nagłe ruszenie i znowu pustki.Moze to przez cudną pogodę-aż zal siedziec w domu. Ja musze, bo książki itp. Gunia właśnie usnęła ponownie- dzisiaj pobudka 5.50. Jestem śpiochem i wcale mnie takie wstawanie, gdy na dworze jeszcze ciemno, nie cieszy. Teraz jednak rządzi u nas Gunia;) Dziewczyny karmiące piersią-dajecie dzieciom cos dodatkowo do picia? Soczki herbatki? Ja do tej pory sporadycznie, ale zastanawiam sie czy nie wprowadzic jakiegos picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi28
Cześć dziewczynki! Fajnie, że pogoda dalej nas rozpieszcza, ale smutno mi mimo to, bo mój mąż nas opuścił na tydzień i poleciał na delegację. Tak że nawet nie mam na kogo czekać z obiadkiem po południu:( A - wstyd się przyznać - mam w dodatku takiego schiza, że boję się siedzieć wieczorami sama w domu. Może to za duże słowo, że się boję, ale jakoś tak mi nieswojo...:( No i cierpię;) Na szczęście mogę zawsze porozmawiać z Ninką, która robi się coraz większą gadułą, a poza tym tatuś zostawił nam samochód, więc teoretycznie możemy jeździć na wycieczki. Teoretycznie - bo póki co nie jeździmy;) W najbliższą sobotę mamy w dodatku parapecik (trochę spóźniony:)) i zastanawiam się teraz, jak to zorganizować. Dziecka nie chcę oddać teściowej na noc, wię c będę to musiała jakoś tak rozegrać, żeby i zabawa była udana, i dziecko wyspane;) Ale mam jeszcze czas na przemyślenia;) A tak nie na temat: co radzicie kupić małżonkowi na urodziny?;) Bo mi się pomysły wyczerpały;) Pozdrawiam mamusie i dzidziusie, a wszystkim jubilatkom śpiewam gromkie sto lat! Chociaż lepiej, żebym po prostu złożyła życzenia - wszyscy znajomi z krzykiem uciekają, jak zaczynam śpiewać!;) Pa pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane kolezanki❤️ Ale narobilam sobie zaleglosci,ze hoho. Ale to nic zaraz nadrobie. Mialam kilka dni gosci i nie mialam czasu zeby tu zajzec. UFFFFFF, juz pojechali. A u nas wszystko w jak najlepszym porzadku. Maciej juz wcale nie ulewa (tfu tfu). Ladnie jada i jeszcze piekniej spi. Super dzidzius❤️. Ale go zachwalam, co?:) Najserceczniejsze zyczenia dla naszych Mamus i Dzieciaczkow.Caluski:) Troche spoznione te zyczenia ale jak najbardziej szczere:):):):) Fiorella wiem co czujesz mowiac o swojej chorobie. U mnie tez podejrzewano padaczke, ale po dwoch latach wyszla wada serca. Tez tracilam przytomnosc, zle sie czulam. Skonczylo sie to zabiegiem w Akademii Medycznej na oddziale kardiologii. Mam wszczepiony defibrylator. Na poczatku zle sie z tym czulam, ale z czasem mi przeszlo, ale nie obeszlo sie bez pomocy psychiatry. Tobie tez go polecam,(nie obraz sie) szczegolnie teraz kiedy masz dziecko. Glowa do gory. U mnie tez zupka jarzynowa z gerberka jest najsmaczniejszym daniem dla Macka. Musze w tym tygodniu zrobic Mackowi kontrolny posiew moczu. Mysle ze wyjdzie ujemny. Edyta Majka podobna do Ady jak dwie krople wody. Gdybys nie napisala ze to Ada to bym myslala ze to Majcia. Mama mi - A Twoj Gudi jest podobny do mojego Macka:) to znaczy sa tak samo okragli:):):):) Koncze bo moj starszy chce troche pograc. Pozdrawiam papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×