zancia29 0 Napisano Październik 21, 2008 Co sie dzije z tym netem.....same powtórki....moich wyników jeszcze tez nie ma...a juz mineły 3 tyg......ale zwazajac na wyniki hpv to moze jeszcze potrwac......bede dzwoniła jutro...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucy83 0 Napisano Październik 21, 2008 witam Wszystkie zestresowane:) znowu dawno mnie tu nie było:( ale nadrobiłam mniej więcej zaległy materiał:) Wiecie co?co wchodze na ta stronke i ciagle pojawiają się nowe Kobitki z takimi samymi problemami:) ja w tej samej sytuacji co większosć Was mówię z pełnym przekonaniem, ze nie macie się czym stresować . Oczywiście nie wolno tego zaniedbywać ale przestańcie wpadać w paranoje. Siejecie panike:) żadna z nas nie umrze (tzn za 200 lat na pewno) i nie przejmujcie się tym. III grupa jest niec starsznego, hpv\'ke też o dupe rozbić, jest nas WIELE z tą przypadłoscią i wszystkie z tego wyjdziemy:)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BasiaN. 0 Napisano Październik 21, 2008 Ależ oczywiście ! MY z tego wyjdziemy, bo MY wiemy i MY się leczymy ! Nie ma innej opcji :) GRACE, ależ mnie wystraszyłaś tą smutną buźką ! Myślałam, że złe wiadomości ! A to narazie tylko brak wiadomości ! Będzie dobrze ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iskierka131313 Napisano Październik 21, 2008 Cześć dziewczyny! Przeżyłam to co Wy - piszę do nowych i wystraszonych. Odebrałam wynik cytologii i szok !! III B CIN 1 podejrzenie HPV cały wynik zabazgrany podkreślone z wykrzyknikiem - KONIECZNA !! kontrola. Myślałam najpierw, że to rak i takie tam. Przeżyłam straszny stres. Od razu poleciałam zrobić test na HIV, od rana do 17 czekałam na wynik i myślałam, że juz umrę tam... najtrudnieuj było oddychać... wynik - ujemny...ulga... Czułam się wręcz brudna i naznaczona.. Ja ta co nigdy na nic poważniejszego od anginy nie chorowałam.. To było w grudniu 2007. Leczyłam się najpierw farmakologicznie betadine ale nie pomogło. Potem wycinki- stres, strach, panika - boję sie zabiegów, bólu, krwi.. wszystkiego. Czekanie 5 tygodni !!!! na wyniki. Wizyta u psychiatry.. antydepresanty.. bo zaczynałam schizować. Spodziewałam się już wszystkiego... raka co najmniej.. Jak wynik przyszedł wreszcie i okazało się CIN 1 to mi ulżyło.. zaczęłam żyć.. mimo, że wiedziałam, że czeka mnie pobyt w szpitalu i konizacja pętlą elektryczną... fuj brzmi okropnie.. Konizację i pobyt w szpitalu wspominam bardzo dobrze... to była niesamowita przygoda z narkozą.. nic nie bolało, nic nie czułam.. nie wiedziałam kiedy i było po wszystkim.. nie krwawiłam.. i przyszedł lekarz powiedzieć, że w zasadzie to jestem zdrowa juz.. czekamy na wynik, ale to raczej formalność.. już.. a tyle stresu i po co.. Kobiety !!!!!!!!!!! CYTOLOGIA III po prostu zdarza się i ŁATWO SIĘ TO LECZY !!! CAŁKOWICIE !!! Po konizacji przyszedł wynik - jestem zdrowa. Życzę Wam też zdrowia i mniej nerwów. Z perspektywy swoich przeżyć i czasu powiem Wam - nie warto było tak wariować. To nie jest takie straszne nawet te zabiegi, jak to się wydaje na początku.. a tak się wydaje bo nie mamy wiedzy na ten temat. Polecam tak jak loloinka - czytajcie nasze forum. Po to tu piszemy właśnie dla Was - takich, które zaczynają. Żebyście się nie bały. To dla Was. Jest tu mnóstwo wiadomości. Z doskoku nie da się wszystkiego powiedzieć. Chcecie wiedzieć i nie bać się - TO CZYTAJCIE NAS!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BasiaN. 0 Napisano Październik 21, 2008 Ach ISKIERKO, aż się wzruszyłam tym przemówieniem :o A tak serio, serio: podpisuję się pod nim \"dwiema ręcyma\" ! Buziam wszystkie byłe i obecne trójeczki ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ryba37 Napisano Październik 21, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Październik 21, 2008 iskierka131313 brawo brawo !!!!!! Basia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ryba37 Napisano Październik 21, 2008 witam.tez przechodze to co wy .odebrałam wyniki mam cin2 jestem juz po operacji szyjki macicy teraz najgorsze to te czekanie...za 3 tygodnie bedzie wynik.mam wielką nadzieję ze będzie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucy83 0 Napisano Październik 21, 2008 Dziewczynki Kochane słuchajcie Iskierki bo ma rację:) moja historia jest identyczna tyle, że ja miałam CIN II. To naprawde jest do wyleczenia a najgorsza w tym wszystkim jest nasza wariująca psychika. Wycinki WOGÓLE nie sa straszne a konizacja pewnie też nie, bo też usypiają. Ja mam w grudniu konizację i wogóle się nie boję. Już nawet normalnie pieszczę sie z moim mężczyzną, także nawet i hpv mi w tym nie przeszkodzi. Zawsze istnieje możliwość, ze już go nie mam. A jak mam to za rok nie będę miała:) nie dajmy sie. zwariować!!!! hpv i trójka są niegroźne pod kontrolą!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lelewelka Napisano Październik 21, 2008 A ja mimo wszystko nie wiem co mam dalej robić. Czy ten sex miał jakikolwiek wpływ na wynik. Kiedy teraz powinnam iść czekać optymalnie te 8 dni po okresie czy już iść. Przecież ja zwariuję. Już powiedziałam swojemu nazyczonemu, że za niego nie wyjdę i będziemu musieli się rozstać jeżeli będzie coś nie tak. Kiedy teraz powinnam iść i co teraz będzie robił ze mną lekarz? Przez telefon powiedział tylko tyle, że " grupa 3 i po leczeniu powtórne badanie". I co teraz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lelewelka Napisano Październik 21, 2008 A ja mimo wszystko nie wiem co mam dalej robić. Czy ten sex miał jakikolwiek wpływ na wynik. Kiedy teraz powinnam iść czekać optymalnie te 8 dni po okresie czy już iść. Przecież ja zwariuję. Już powiedziałam swojemu nazyczonemu, że za niego nie wyjdę i będziemu musieli się rozstać jeżeli będzie coś nie tak. Kiedy teraz powinnam iść i co teraz będzie robił ze mną lekarz? Przez telefon powiedział tylko tyle, że " grupa 3 i po leczeniu powtórne badanie". I co teraz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucy83 0 Napisano Październik 21, 2008 Dziewczynki Kochane słuchajcie Iskierki bo ma rację:) moja historia jest identyczna tyle, że ja miałam CIN II. To naprawde jest do wyleczenia a najgorsza w tym wszystkim jest nasza wariująca psychika. Wycinki WOGÓLE nie sa straszne a konizacja pewnie też nie, bo też usypiają. Ja mam w grudniu konizację i wogóle się nie boję. Już nawet normalnie pieszczę sie z moim mężczyzną, także nawet i hpv mi w tym nie przeszkodzi. Zawsze istnieje możliwość, ze już go nie mam. A jak mam to za rok nie będę miała:) nie dajmy sie. zwariować!!!! hpv i trójka są niegroźne pod kontrolą!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bababa Napisano Październik 21, 2008 DZieki kochane . Troche mnie pocieszylyscie . Czy te wycinki tez mialyscie robione kolposkopowo . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bababa Napisano Październik 21, 2008 DZieki kochane . Troche mnie pocieszylyscie . Czy te wycinki tez mialyscie robione kolposkopowo . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość doda4703 Napisano Październik 21, 2008 Witam , też sie pod tym podpisuje! dziewczyny tego potrzebują dowodów, że jednak może sie udać Ja miałam CIN3 później już CIS i narazie jest dobrze,też mi sie udało.Wa zne aby nie zaniedbywać kontrolnych badań ,bo to jest już połowa sukcesu. Pozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość doda4703 Napisano Październik 21, 2008 Witam , też sie pod tym podpisuje! dziewczyny tego potrzebują dowodów, że jednak może sie udać Ja miałam CIN3 później już CIS i narazie jest dobrze,też mi sie udało.Wa zne aby nie zaniedbywać kontrolnych badań ,bo to jest już połowa sukcesu. Pozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość doda4703 Napisano Październik 21, 2008 Witam , też sie pod tym podpisuje! dziewczyny tego potrzebują dowodów, że jednak może sie udać Ja miałam CIN3 później już CIS i narazie jest dobrze,też mi sie udało.Wa zne aby nie zaniedbywać kontrolnych badań ,bo to jest już połowa sukcesu. Pozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ryba37 Napisano Październik 22, 2008 witam juz o poranku.chcę wam powiedzieć ze nie obawiajcie sie zabiegów ani operacji to nie boli ja to przeszłam nie jest tak żle.jestem juz po operacji szyjki macicy na sali operacyjnej grała muzyka . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Październik 22, 2008 czy net dzis działa tak jak nalezy czy znowu są problemy ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ryba37 Napisano Październik 22, 2008 chyba nat znowu działa normalnie............. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ryba37 Napisano Październik 22, 2008 a jednak są problemy z netem.............. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asieńka_25 0 Napisano Październik 22, 2008 Czesc kobietki bylam u mojej pani doktor i kazala mi odstawic Depo Provere mam od dzis Jasminelle bralam je 1 miesiac przek kononizacją i bylo oki schudlam nawet 2kg :P a i dostalam prace w butiku odrazu Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loloinka 0 Napisano Październik 22, 2008 takie optymistyczne info bardzo mi sie podobaja :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Październik 22, 2008 cos zle dziala to cale forum, ciagle se posty kopiuja, a jak nie, to mam problem z napisaniem, bo sie cos wiesza. Kochane nowe kobiety, sama pamietam, jakby to bylo wczoraj,ze dostalam telefon bo cytologia zle wyszla... bardzo mi bylo smutno i mnie to podłamało... :| ale potem swoje przezylam, przemyslalam, a przede wszystkm POSZLAM W PORE NA BADANIA, tak jak kazda z WAS. a teraz jestem pod kontrola, wiem,ze mam CIN1 i wiem,co z tym zrobic. Pozdrawiam:) nie jestescie same, bedzie dobrze :) ps. bede chyba dawac wywiad do lodzkiej gazety odnosnie wlasnie HPV :P moze wspomniec o grupie wsparcia na naszym forum :P buziam , pani mgr nie ma co :D oczywiscie, od soboty ide na kurs na przewodnika po Łodzi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Październik 22, 2008 cos zle dziala to cale forum, ciagle se posty kopiuja, a jak nie, to mam problem z napisaniem, bo sie cos wiesza. Kochane nowe kobiety, sama pamietam, jakby to bylo wczoraj,ze dostalam telefon bo cytologia zle wyszla... bardzo mi bylo smutno i mnie to podłamało... :| ale potem swoje przezylam, przemyslalam, a przede wszystkm POSZLAM W PORE NA BADANIA, tak jak kazda z WAS. a teraz jestem pod kontrola, wiem,ze mam CIN1 i wiem,co z tym zrobic. Pozdrawiam:) nie jestescie same, bedzie dobrze :) ps. bede chyba dawac wywiad do lodzkiej gazety odnosnie wlasnie HPV :P moze wspomniec o grupie wsparcia na naszym forum :P buziam , pani mgr nie ma co :D oczywiscie, od soboty ide na kurs na przewodnika po Łodzi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Październik 22, 2008 cos zle dziala to cale forum, ciagle se posty kopiuja, a jak nie, to mam problem z napisaniem, bo sie cos wiesza. Kochane nowe kobiety, sama pamietam, jakby to bylo wczoraj,ze dostalam telefon bo cytologia zle wyszla... bardzo mi bylo smutno i mnie to podłamało... :| ale potem swoje przezylam, przemyslalam, a przede wszystkm POSZLAM W PORE NA BADANIA, tak jak kazda z WAS. a teraz jestem pod kontrola, wiem,ze mam CIN1 i wiem,co z tym zrobic. Pozdrawiam:) nie jestescie same, bedzie dobrze :) ps. bede chyba dawac wywiad do lodzkiej gazety odnosnie wlasnie HPV :P moze wspomniec o grupie wsparcia na naszym forum :P buziam , pani mgr nie ma co :D oczywiscie, od soboty ide na kurs na przewodnika po Łodzi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Październik 22, 2008 cos zle dziala to cale forum, ciagle se posty kopiuja, a jak nie, to mam problem z napisaniem, bo sie cos wiesza. Kochane nowe kobiety, sama pamietam, jakby to bylo wczoraj,ze dostalam telefon bo cytologia zle wyszla... bardzo mi bylo smutno i mnie to podłamało... :| ale potem swoje przezylam, przemyslalam, a przede wszystkm POSZLAM W PORE NA BADANIA, tak jak kazda z WAS. a teraz jestem pod kontrola, wiem,ze mam CIN1 i wiem,co z tym zrobic. Pozdrawiam:) nie jestescie same, bedzie dobrze :) ps. bede chyba dawac wywiad do lodzkiej gazety odnosnie wlasnie HPV :P moze wspomniec o grupie wsparcia na naszym forum :P buziam , pani mgr nie ma co :D oczywiscie, od soboty ide na kurs na przewodnika po Łodzi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Październik 22, 2008 cos zle dziala to cale forum, ciagle se posty kopiuja, a jak nie, to mam problem z napisaniem, bo sie cos wiesza. Kochane nowe kobiety, sama pamietam, jakby to bylo wczoraj,ze dostalam telefon bo cytologia zle wyszla... bardzo mi bylo smutno i mnie to podłamało... :| ale potem swoje przezylam, przemyslalam, a przede wszystkm POSZLAM W PORE NA BADANIA, tak jak kazda z WAS. a teraz jestem pod kontrola, wiem,ze mam CIN1 i wiem,co z tym zrobic. Pozdrawiam:) nie jestescie same, bedzie dobrze :) ps. bede chyba dawac wywiad do lodzkiej gazety odnosnie wlasnie HPV :P moze wspomniec o grupie wsparcia na naszym forum :P buziam , pani mgr nie ma co :D oczywiscie, od soboty ide na kurs na przewodnika po Łodzi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Październik 22, 2008 cos zle dziala to cale forum, ciagle se posty kopiuja, a jak nie, to mam problem z napisaniem, bo sie cos wiesza. Kochane nowe kobiety, sama pamietam, jakby to bylo wczoraj,ze dostalam telefon bo cytologia zle wyszla... bardzo mi bylo smutno i mnie to podłamało... :| ale potem swoje przezylam, przemyslalam, a przede wszystkm POSZLAM W PORE NA BADANIA, tak jak kazda z WAS. a teraz jestem pod kontrola, wiem,ze mam CIN1 i wiem,co z tym zrobic. Pozdrawiam:) nie jestescie same, bedzie dobrze :) ps. bede chyba dawac wywiad do lodzkiej gazety odnosnie wlasnie HPV :P moze wspomniec o grupie wsparcia na naszym forum :P buziam , pani mgr nie ma co :D oczywiscie, od soboty ide na kurs na przewodnika po Łodzi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aga1976-dwa Napisano Październik 22, 2008 pytanie do iskierka131313 iskierka131313, odebrałam dzis cytologie i napisane tam jest: "obfity /+++/ odczyn zapalny, komórki warstwy powierzchwnej, pośrediej i kanałowe". dodam, ze jestem po stracie ciąży w 3 m-cu i po zabiegu łyzeczkowania, ktory mialam na poczatku sierpnia. o czym mowi wynik cytologii? bylabym wdzieczna za odp aga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach