ciąża urojona

no dobrze, powiedzmy ze nie jestem. to dlaczego mam te uciski, dzis czesciej oddawalam mocz, slabo mi rano bylo, malo jem. ale brzuch jakby wiekszy.ciagle bola mnie plecy, tak do godziny 11 bylam senna. ale jesli on by mial wytrysk, a ja mialam dni plodne, przy czym wilgotne ubranie i bielizne to cos moglo zostac wtarte kiedy tak sie pocieralismy?

do tego mam wiecej sluzu. raczej zawsze mam go troche wiecej, ale po tamtymn zajsciu sie to zmnieszylo, a teraz znowu wiecej. po prostu za duzo czytalam o okresach w ciazy, sluzie podczas ciazy i innych objawach.

i te burczenia. wiec czy to wszystko jest normalne? dlaczego to akurat pojawilo sie po tamtej sytuacji?

Hej Dziewczyny... czas na mnie niestety w tym temacie :( wczoraj wrócilam z wakacji.wiecie jak to jest.imprezy, alkohol, chlopaki. poznalysmy z dziwczynami grupke chlopakow. poszlismy do nich do domu, nie byłam bardzo pijana, kontaktowalam co i jak bardzo dobrze. znalazlam sie w pokoju z moja kolezanka i dwoma chlopakami. lezelismy na osobnych lozkach i sie calowalismy. nie dotykalam jego penisa, nie dalam sobie sciagnac spodenek. calowalismy sie i usnelam twardym snem. rano wstalam w takim stanie w jakim sie polozylam czyli ubrana itd. wkrecilam sobie, że on mnie we śnie zgwalcil i ze teraz jestem w ciąży. Wiem ze to glupie bardzo, ale rozumiecie mam nadzieje mojego schiza. kolezanka, która była w tym pokoju zapewnia mnie, że to nie jest możliwe, jednak moja psycha mowi mi co innego. mam cale zycie rozstrojony okres wiec teraz nie wiem nawet jak mam to liczyc. cala ta akcja miala miejsce 27.08. nie robilam testu, nie bylam u lekarza. targaja mna dwie calkiem różne myśli.... jestem jeszcze dziewicą... mam taką nadzieję. co o tym sądzicie ? mam zrobić test (jeżeli miałabym robic jakis to wolalabym z krwi), czy mam sobie nie zaprzątać tym głowy ? proszę pomozcie.

dodam jeszcze ze ten sluz pozostawia zoltawe slady na bieliznie i jest czasem kremowy. czytalam ze to rowniez objaw. no i jak ja mam racjonalnie myslec?

Czeste sikanie nie jest objawem ciązy!!!!!!!!! owszem kobiety w ciązy sikaja czesciej ale dopiero wtedy jak brzuch jest duzy i uciska na pecherz. Sluz jest normalną reakcja organizmu na cykl mienstruacyjny w trakcie owulacji jest sliski i przezroczysty a potem metny, biały, lepki. Cała reszta twoich dolegliwości moze byc spowodowana długotrwałym stresem. Jak sie tak strasznie martwisz to czemu nie poszłas jeszcze do ginekologa??? przestań wreszcie wypisywac te głupoty

sama nie pojde, musze z mama. mieszkam w malej miejscowosci gdzie nie ma zadnego dobrego lekarza. poza tym nie chce uslyszec: jestes w ciazy. tylko ze ja teraz nie mam dni plodnych a sluzu jest wiecej niz zwykle. tzn tyle co przed tym zajsciem.

i czy stres moze tak wplywac na organizm ze czuje sie zmeczona. prosze zrozumcie moj strach.

Mam pewnien probelm.... Mam wielki brzuch, czuję jakieś wiercenie wbrzuchu, piersi mam napęczniałe leci mi z nich śluz. Nie wiem czy to ciąża czy nie... Moge wciągnąć brzuch lecz nie do końca, wymiotować mi się nie chce. Jest to troche dziwne odkąd zaczęłam się obawiać ciąży wszędzie pojawiają mi się dzieci, jak nie na ulicy kobiety z wózkami, to gdzie nie spojrze, gazety bilbordy widze dzieci. nie mogę być w ciąży mam 17 lat jezeli tak sie stanie to strace wszystko.! powiedzcie mi prosze czy psychika moze tak wplynac na nas zeby te objawy były aż tak realne.?!

i co? ile masz zamiar tak zyć? w takim strachu? głupia jestes, dlaczego nie chcesz wierzyc w to co ci wszyscy pisza na róznych forach. opanuj sie!!!dlaczego musisz iszc z mama?! jak w twojej miejscowosci nie ma gin to jedz do innej. sory ale Ciebie nie da sie zrozumiec bo wszyscy ci tłumacza ze nie jestes a ty dalej swoje. daj juz spokój i nie wypisuj tych głupot bo to nie ma sensu. czasem mysle ze to jakas prowokacja bo chyba niemozliwe zeby ktos był az tak stukniety. Wypisujesz w necie na róznych forach ciągle to samo.wszyscy odpowiadaja ci ze nie jestes w ciązy na 100% jaki to ma sens?? odpuść sobie, a jezeli faktycznie dalej boisz sie ciązy to znaczy ze z twoją psychiką jest cos nie tak.Skoncz juz ten temat

wypowiedz wyżej jest skierowana do epsonka

moze i masz racje to moja psychika ale skoro czuje bol i podbrzusze mi jakby puchlo to cos jest nie tak.

chyba dobrze trafilam...nie jestem tu sama..widze ze jest wiele innych dziewczyn ktore cierpa na ciaze urojona...chociaz ja sama nie jestem pewna czy jest urojona...u mnie bylo tak...no bylam troche pijana calowalismy sie..nie jestem pewna czy do czegos doszlo ale raczej kolezanki z ktorymi tam bylam zaprzeczaja...najgorsze jest to ze razar po tym wystapily te wszystkie objawy...no same wiecie...po 2 tyg dostalam okres w terminie ale po dwoch tygodniach znow...bylam u jednego gina u drugiego nic....robilam kilka testow ciazowych..nic...test beta hcg wynik 0,5 mIU-ml, drugi

tak samo 0,5 mIU-ml wiec chyba nie..w ubieglym tyg bylamm znow u gin po 3 okresie ktory tez pojawil sie ale troche za wczesnie...ale byl...wykonal usg powiedzial ze nic nie ma dodam ze wszystko dzialo sie jaies 2.5 m-ca temu tzn polowa czerwca....ale ja nadal sie boje...i te ciagle objawy ktore teraz jeszcze sie poglebiaja...a slyszalam ze w ciazy mozna miec okres...co wy o tym myslicie? prosze powiedzcie??????

lekarz ktory z tym 3 okazal sie najnbardziej wyrozumialy i cierpliwy zlecil mi przyjmowanie luteiny przez 3 cykle w celu wyregulowanie miesiaczki....ja sie tak boje...mam naprawde wszystkie objawy lacznie z rozstepami....ciagle placz palcze i nic innego nie robie...nie chce mi sie zyc...pomozcie....

a co myslicie o tescie beta hcg? bo ja sie boje z e sie myli........

kkkkkkk bardzo dobrze Cię rozumiem. mam niemal identyczną sytuację. pogadajmy może na gg? napisz na maila : magda3334@wp.pl

dziewczyny co o tym myslicie.......

cześć dziewczyny. ja już tu pisałam niedawno. więc tak w skrócie-od mojego ostatnie stosunku minęły dwa miesiące. Od tamtej pory cały czas mam wrażenie że jestem w ciąży-mam twarde piersi z których wydobywa się jakaś wydzielina, urósł mi brzuch i mam wrażenie że jest twardszy niż powinien, cały czas jestem ospała. Od tamtej pory miałam trzy miesiączki, tyle że o wiele mniej obfite niż zawsze (praktycznie plamienia), robiłam pięć testów-wszystkie negatywne (pierwszy 23dni po stosunku, a ostatni tydzień temu), niecałe 6tygodni po stosunku byłam u lekarza, który nie widział ciąży, ale zlecił mi badanie krwi-prolaktyna idealna. Błagam powiedzcie mi co się ze mną dzieję-czy ja jestem w ciąży, czy pięć testów mogło sie pomylić? Ja już praktycznie mam obsesję na trym punkcie-nigdy do tej pory tak nie obserwowałam swojego ciała i tak na prawdę wszystko wydaje mi się dziwne, bo nie wiem jak powinno być. Bardzo Was proszę o radę, bo ja już nie wiem do kogo się zwrócić o pomoc!!!! Jak czytałam to forum to widziałam, że wiele z Was chętnie pomaga takim załamanym dziewczynom jak ja, więc proszę jeszcze raz POMóżCIE!!!! Pozdrawiam

Moja wypowiedz bedzie dotyczyla tego co zobaczylam na pierwszej stronie tego tematu... Jak widze takie posty pisane przez 14 latki to mi rece opadaja!! Po co uprawiasz z kims seks skoro nawet nie masz pojecia o tym co sprzyja zajsciu w ciaze ;/ skoro prezerwatywa nie pekla to chyba logiczne ze ciazy nie bedzie! Nie rozumiem po co dzieci zaczynaja wspolzycie nie majac o tym pojecia!! I nie wiem jak niektore gazety dla malolatow moga ofdpisywac, ze to zalezy czy taka 14 latka czuje sie gotowa ;/*sciana* Ja mam 20 lat, w kwietniu urodze dziecko, byla to wpadka, ale doskonale wiedzialam jak sie moze to skonczyc. Nieplanowane dziecko ale za to jakie chciane :)) I naprawde nie wiem czy mam sie smiac czy plakac jak widze cos takiego ... ;/

do jeden wielki kłębek nerwów !! Skoro lekarz nie widzial ciazy to tej ciazy nie ma!! Poza tym jak mogl ci w przeciagu 2 miesiecy od stosunku urosnac brzuch ?? Do psychologa z tym! Ja jestem w 3cim miesiacu ciazy i brzucha u mnie nie widac! Piersi nieznacznie powiekszone, ale nie ma mowy by tak szybko wydostawalo sie z nich mleko czy jakakolwiek inna wydzielina! A lekarz stwerdzl u mnie ciaze w 6 tygodniu! Jesli jeszcze masz watpliwosci zrob test beta hcg to daje sto procent gwarancji, ale to juz dla uspokojenia sie. Bo jak dla mnie w ciazy nie jestes!!!

dziękuję za szybką odpowiedź. ja po prostu nie wiem kiedy lekarz jest w stanie stwierdzić ciążę:( ja miałam robione USG wewnątrzpochwowe 6tygodni po stosunku czyli 9 od pierwszego dnia ostatniej miesiączki) więc nie wiem czy jej wynik jest stuprocentowy. Chciałam iść na badanie krwi ale laboratoria są czynne rano a ja do 16 jestem w pracy i nie ma szans żeby mi dali wolne:/ nie wiem czy mam się martwić czy po prostu przestać o tym myśleć-jak czytam o dziewczyny wmawiają sobie ciąże przez 5miesiący albo dłużej to jeszcze bardziej się boję.Robiłam te pięć testów-każdy negatywny, czy ja powinnam im wierzyć? Potrzebuję opinii kogoś kto pozwoli mi zrozumieć co się ze mną dzieje... Strasznie się boję!!!

Usg bapewno juz w 6 tygodniu wykazaloby Ci ciaze, a jak bedziesz sie dalej nakrecac, to ciaza urojona murowana!

poza tym, test ma 99% pewnosci i wykryje ciaze juz po 7 dniach od zaplodnienia, wiec napewno sie zaden z tych 5 nie pomylil. Moj test za pierwszym razem pokazal mi 2 krechy.

dziękuje Ci bardzo. Ja przy pierwszej ciąży od razu nie miałam miesiączki i dwie kreski na teście, a teraz okres jest (tylko skąpy) testy negatywne, ginekolog nic nie widzi a ja cały czas mam wrażenie że to ciąża tylko wszystko i wszyscy się mylą

to na pewno nie jest ciąża, okres czy skąpy czy nie ale to zawsze okres, nasz organizm jest tak skomplikowany, że nie zawsze musimy mieć obfite miesiączki, moje np raz były obfite i bolesne, raz skąpe i zero bólu..

ciagle sie obawiam bo nad spojeniem lonowym mam powiekszony brzuch. jakby opuchniety, taki miekki i jak siadam to robia sie waleczki takie. predzej pisalam

najprawdopodobniej albo spoznia ci sie okres, albo najzwyczajniej w swiecie przytylas.