Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

hej Dziewczynki jak ja Wam zazdroszcz tych staranek... ja musze jeszcze dluuugo czekac... ze 2 m-ce mniej wiecej... to szmat czasu... a jak znam zycie to na zafasolkowanie bedzie potrzeba jeszce duuuzo dluzej... buziaki e-de - nie dajmy sie zwariowac... moj lekarz na szczescie nawet nie zaproponowal mi zadnych wspomagaczy cyklu... stwierdzil ze jak raz sie dalo zajsc naturalnie to i drugi raz sie da ;) ale luteinke pewnie bedzie chcial zaserwowac jak tylko bedzie fasolka na wszelki wypadek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też czekam na brak
Zawsze bolą przed @ ale w ciąży właśnie były olbrzymie kamienie. Urlop na wyspie Kos. A teraz szara rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1234567890
Przestrzegam, Zaszłam w pierwszą ciąże 3 lata temu, po 3 miesiacach okazało się, że mam puste jajo płodowe ciąża się nie rozwija. Za 2 miesiącwe byłam już, w 4 tygodniu ciąży. Cieszyłam się strasznie - chodziła do dwóch lekarzy badania co 2 tygodnie. Córka urodziła się po terminie teoretycznie zdrowa - w 11 tygodniu okazało się, ze mała nie widzi miała stan zapalny oczu który spowodował u niej inne schorzenia. stan zapalny jej oczu podobież spowodowała jakaś infecja w moim organiźmie - niestety badania jakie robiłam w ciąży niczego nie wykazywały. Obecnie córka jest po trzech operacjach jest wspaniała coś widzi... ile nie wiemy dopóki nam nie powie sama, ma 1,5 roku. Przed nią kolejne operacje.... Jedyne co radzę to po tej ciąży poronionen odczekajcie !!!! moim zdaniem co najmniej te 6 m-cy ! nie pozwólcie aby wasze dzieci cierpiały jak moja mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czy u Ciebie to wszystko bylo związane z szybkim ponownym zajsciem w ciąże...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamana1234567890 ale mialas zabieg lyzeczkowania po poronieniu czy bylo ono samoistne? Czy lekarze powiedzieli Ci wprost ze zbyt szybko zaszlas w kolejna ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qociakwawa
To bardzo smutne, że tak się stało. Mi lekarz powiedział, że nie muszę czekać 6 ms, już dał nam zielone światło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój lekarz powiedział żeby się starac po pierwszej @... ale co lekarz to opinia, byc może lekarz każdej z nas indywidualnie ocenia sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Hej dziewczyny:-) bylam w ciazy rok temu i na koniec maja zaczelam krwawic i juz nie dalo sie uratowac malenstwa. Lekarz nie kazal mi w ciagu 3 mies zachodzic w ciaze na wszelki wypadek od tego czasu minal juz ponad rok i teraz jestem w 15tc wogole nie planiowanej bo boje sie jak cholera i wam dziewczyny tez zycze z calego serca zeby sie udalo:-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qociakwawa
Hej Agusia bardzo Ci gratuluje, Mam nadzieje, że nie długo podzielimy Twój los :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deminges testowalam ale to chyba tylko dla swietego spokoju, ten lekarz twierdzil ze jak tak krotka ta @ byla to lepiej zrobic test, ale oczywiscie 1 kreska, dzis teoretycznie powinnam miec owulacje ale po tej krotkiej niespelna 3 dniowej @ mialam, taki dziwny jakby plodny sluz ( chociaz wydaje mi sie nimozliwe zeby w 6 dc miec owulacje) a dzis mnie tylko brzuch pobolewa ale sluzu plodnego raczej nie widac... nie wiem co o tym myslec gratulacje Agusia, a stres napewno bedzie Ci towarzyszyl bo to raczej normalne po poronieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Bede sledzila wasz watek i mam nadzieje ze bedzie dobrze u was i u mnie mimo iz mam przodujace lozysko. Podziwiam wasz zapal i checi do ciazyja sie balam strasznie i gdyby nie wpadka:-) to nigdy bym sie nie zdecydowala chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1234567890
Żaden lekarz nie powiedział mi wprost, że to było powodem. Ja to sobie myślę, że mój organizm mi powiedział, że to jeszcze nie czas na ciąże jak poroniłam, a my zaszliśmy w sumie wpadliśmy bo nie myślałam, że tak szybko nam się uda. Na pierwszą fasolkę czekaliśmy prawie rok więc z drugą myślałam, że będzie podobnie. Wiec ja tak sobie myślę, że coś złego się działo w moim organiźmie i dlatego pierwsza fasolka się nie rozwineła. Ja BARDZO żałuję, że ją urodziłam - że musiała i musi tyle cierpieć! ALE KOCHAM JĄ NAD ŻYCIE! i innego dziecka jak ona bym nie chciała mieć. Tylko jest we mnie taki żal, że ją to spotkało. Byłam łyżeczkowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też czekam na brak
Załamana bardzo mi przykro, u mnie minęło już 3 miesiące od poronienia samoistnego i po 2 tygodniach lekarz stwierdził że po nim śledu nie ma, ale mój mąż trzeźwo myślący stwierdził że poczekamy, chociaż ja chciałam odrazu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w zasadzie tez troche minieło za z 2 m-ce zabieg miała końcem maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qociakwawa
Ach ta nie pewność heh.... :) Już nie mogę się doczekać, albo wóz albo przewóź :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qociakwawa
Wiecie co? Ja od przyszłego miesiąca wyłączam myślenie :) Czuje, że muszę na maksa wyluzować bo nic z tego nie będzie jak będe się tak spinać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale dzisiaj byliśmy na pogrzebie wujka, potem stypa, a jak wróciliśmy to byłam tak zmęczona, że poszłam spać (razem z mężem, bo on po nocce i nic nie spał). Niedawno wstałam, wrzuciłam coś na ruszt i nadrabiam zaległości w czytaniu:) Co do testów ciążowych, to ja teraz test robiłam 5.05 a ostatnią @ miałam 6.04 i tego 5 już wyszła mi bardzo blada druga kreska. Od razu zadzwoniłam do mojego gina i umówiłam się na wizytę. Test powtórzyłam 7.05 i nawet popołudniu go robiłam to druga kreska była już bardzo widoczna. Więc ciężko odnieść mi się do tego, że te kreski są takie blade, ale najlepiej chyba dla pewności iść na Bete. Za wszystkie starające trzymam kciuki:) o7cia, Motylek, Dorcia, Beata, wom@n, milenka, natalla, Natka, martusiatusia i reszta Dziewczyn co u Was słychać? Jak się czujecie? Wszystko u Was jest ok:)? Odezwijcie się proszę!!! Dla wszystkich 🌼 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qociakwawa
Witaj Asiu, A po jakim czasie od ukazana się dwóch kreseczek zrobiłaś betę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qociakwawa ja nie robiłam wogóle bety w tej ciąży. Byłam 9.05 na wizycie u gina i zrobił mi USG i była tylko widoczna "kropka", potwierdził ciążę, następną wizytę miałam 15.05 i już było zagnieżdżone i potwierdził, że ciąża jest wewnątrzmaciczna. Bo słyszałam też, po zabiegu łyżeczkowania (jak ja nienawidzę tego słowa!!!!!!!!!! ) mogą też być ciąże pozamaciczne. Na to oczywiście nie ma reguły, ale tak słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa, myślałam że jeszcze potwierdzałaś betką :) No tak jak już widać kropka to nie ma potrzeby... Pogoda się zmieniła i usypiam... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki, a ja wczoraj bylam i nawet nie wiadomo czy owu byla :(( tylko to endometrium wzroslo, ale tak chyba powinno być. nieznosze czekać :( zadnych objawów na razie nie mam :( test zrobie 07.08. ale moze za wszesnie jak @ byla 12.07.? co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia1004, a w ktorym dniu cyklu bylas jak bylo widac kropeczke? wiedzialas kiedy byla owu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wom@n ja miałam @ 6.04 a zaszłam 21-22.04. No a jak kropkę miałam to już na teście ciąża wyszła i kropkę było widać na USG 9.05. Ale ja nie chodziłam do lekarza sprawdzać jajników ani kiedy mogę się starać. Mierzyłam temp, i akurat wtedy miałam taki śluz co wiedziałam, że mam dni płodne (dzięki forum się tego nauczyłam:) ) no i się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. asiu1004 - u mnie wszystko dobrze slychać, czuje się dobrze i powoli kupuje ubranka i inne rzeczy dla mojego bąbelka :D:D A ty teraz jak sie czujesz ?? Motylek - jak tam opieka nad bratankiem ? Jak sie dzis czujesz ?? Ja dziś byłam na kontroli i gina :) Synek rośnie, zostało mi 18 tygodni do porodu :D:D Coraz blizej :) Wyniki badan krwi mam dobre, USG tez piękne :) Dostałam provag - tabletki, na oslone, bo poodbno teraz w zwiazku z upalami duzo dziewczyn ma jakies zakażenia. A tak to mam dalej brac witaminki i magnez :) I odpoczywać bo jak to lekarz powiedział, za 18 tygodni juz nie bede miala czasu na odpoczynek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynyny testy róbcie w dniu kiedy ma być @ i po niej, wcześniej nie róbcie bo nie ma sensu. Co do OWU to proponuje kupić testy owulacyjne paskowe i za pomoca nich ustalić kiedy jest owu i wtedy sie starać, jak i dzień i dwa dni po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×