Kolejna ciąża po poronieniu

Kur.... Niedziałało mi forum wcześniej i 100000 wiadomości sorki :P

Forum zwariowalo :)))))

Witam wszystkich:) Ja też nie umiałam się połączyć z forum:( Teraz dopiero "zaskoczyło"... Now898 pytałaś co to jest ta beta... Beta Hcg bo tak dokładnie się nazywa, to jest badanie z krwi, które robisz w laboratorium i wykrywa ono ciążę, czy w niej jesteś a jeśli tak to który ewentualnie tydzień ciąży... Testy ciążowe też wykrywają ten hormon, ale czasami mogą fałszować wynik, albo mogą być po prostu wadliwe. Natomiast z krwi masz 100% pewność czy jesteś w ciąży czy nie. Jeśli ciąża prawidłowo się rozwija to Beta bardzo szybko rośnie do 16tygodnia ciąży, chyba ale nie jestem pewna. Jeśli jest coś nie tak to wtedy Beta spada. W moim przypadku tak było, na usg nie widzieli bijącego serduszka, najpierw bete miałam 11000, potem za parę dni 11700, już za mało wzrosła, a jak powtórzyłam znowu za kilka dni to już było tylko 9435, więc było wiadomo, że Dzidzia nie żyje, jak nazwali ciąża obumarła... Nienawidzę tego słowa. To tyle na temat Bety. Beatka, Olcia, Motylek, Dorcia, Natka, Natalla, Milenka, i cała reszta Dziewczyn pobudka!!! Jak się czują dwupaczki? Dla brzuszków Starające się Mamusie dla Was

A mi się wydaje, że test który robiłam ostatnio to jednak była jakaś rekacja chemiczna, bo teraz zrobiłam test i jest jedna krecha... Tak więc dziś lub jutro dostanę pewnie @ i zaczynamy staranka od początku ;) jutro robię jeszcze jeden aby to potwierdzić....

Jestej jestem kochane Qociakwawa napewno wyjdzie druga tlusta krecha musi kochana niema innej opcjii ale wiesz kochana ja na twoim miejscu bym nierobila tego testu po co ? jutro idziesz do lekarza tak czy siak wiec lepiej poczekac na usg przynajmniej ja bym tak zrobila Motylek ale niespodzianka............... dziewczynka!!!!!!!!!!!! rewelacja O7cia oj udana z was bedzie rodzinka taka troszke kafe rodzinka hahahaahahah :P Tez czekam na brak wytrzymasz z nami napewno odrazu melduj wynik bety wysokiej do nieba Asia1004,wom@n, paladynt,dorcia,asmanka,i inne dziewczynki niewymienione sle wirtualne Adla dwupaczkow i milusinskich caluski w globuski

Właśnie nie wiem czy iść w ogóle... Czy nie poczekać spokojnie na bieg wydarzeń... Zrobię jeszcze jutro rano teścik, ale wydaje mi się, że dziś już powinno coś wyjść... Mam nadzieje, że też czekam na brak wyjdzie wysoka beta !!! :)

Batko, zrobiłam test z jakieś 20 minut temu i nic... ale wiesz to nie ranny mocz i w ogóle, dziś mam 14 dzień wyższych tempek, jutro rano to już na 100 % powinien być pozytywny jak nie będzie to uznaję, że nic z tego i nie idę do doktórki :)

Qociakwawa kochana na innym forum poznalam przesympatyczna dziewczyne ktora miala Inseminacje pierwsza (i udana jak sie okazalo) byla 14dp inseminacji i zrobila test (ktory powinien byc wiarygodny na tym etapie) wyszedl negatywny wiec czekala na @ ale cos ja tknelo a w zasadzie poszla dla formalnosci na bete i.........szok beta 100 wiec niemozna tak do konca ufac testa poczekaj na wizyte to bedzie najlepsze rozwiazanie takie na 100% bedziesz wiedziec czy ciaza czy tez spozniona @

asia ja juz nie spie dawno i nawet pisalam na forum... wlasnie wrocilam od lekarki no i jest wszystko ok Bartek w 100% :) zdrowy ponad 300 gramow wagi i 16 cm... duzo nie widzialam bo te jej usg jakies nie halo bylo... ale za to dala nam taka ulotke i tam robia usg 3d, 4d i filmy nagrywaja i to takie godzinne i to za niewielka cene taki spory pakiet i musimy z mezem sie zapisac na taka wizyte to bedzie pamiatka...

quciakwawa, test robiony przed @ i to nie z porannego moczu raczej nie wyjdzie, zrób rano i wierze że zobaczysz drugą kreseczkę. Czy w kolejnej ciąży po poronieniu bierzecie lub brałyście jakieś leki??

Też czekam na brak, no zobaczymy :) daj znać od razu jak beta wyjdzie !!! Już nie mogę się doczekać, a ty robiłaś jeszcze inne testy prócz Acona?

Teraz tylko acona 2 razy.

Ja też tylko Acona i jednego dnia słabiutka, drugi dzień mocna... Ale ja czuję, że chyba nic z tego nawet cycki już mnie tak nie bolą więc pewnie jutro przyjdzie @ :/

Kochane te testy sa nieprawidlowe ja tez przy pierwszej ciazy robilam i wychodzily mi negatywne,ale w koncu poszlam do lekarza i sie okazalo ze jestem w ciazy.poszlam na bete i byla bardzo wysoka,dlatego teraz nie jestem za tym zeby zrobic ten test.poczekam do wizyty u lekarza jesli oczywiscie nie dostane miesiaczki.Za tydzien w czwartek pojde i sie wszystkiego dowiem:).Pozdrawiam

Jak mi jutro wyjdzie negatywyny to też jutro nie idę do lekarza, tylko poczekam spokojnie, wyjade sobie i jak w między czasie nie dostanę @ to mam wizytę na 25.08 i wtedy dopiero pójdę :)

qociakwawa No pewnie popieram decyzje:)jak jeszcze nie minal termin spodziewanej miesiaczki to jedz sobie spokojnie ja bym pewnie tez tak robila.Kiedys to bym leciala do lekarza,ale teraz nie co ma byc to bedzie.Jak mam byc w ciazy to bede i czy dowiem sie teraz czy za tydzien.Nie chce szalec itd,bo potem moze byc rozczarowanie podchodze do tego naprawde na pelnym luzie:)Wiem ze ktoras z Was pomysli sobie ,,glupia baba,,ale ja kiedys przechodzilam takie traumy,ze mysllam ze oszaleje i nie chce tego jeszcze raz przechodzic. Motylku gratuluje ci coreczki:). Myszorku co tam u ciebie,jak samopoczucie? Waska wcale sie juz do Nas nie odzywasz...Co sie dzieje?

Hej dziewczynki! Przepraszam ze ja tak tu na forum ostatnio tylko z doskoku ale mam 8-letniego syna i wyciąga mnie a to na rower,a to na plażę, a to zakupy,sprzatanie,obiad- i poprostu brakuje mi czasu:( W zasadzie to i dobrze bo tak nie mysle,a jak za duzo mysle to mam doła) Ale staram sie na bierząco czytać,śledzic.... Gratuluje naszym nowym dwupaczka,:) Motylku gratuluje ci dziewczynki:)Bedzie mial kto ci pomagac:)

I też tak zrobię :) Nie będę się schizować i martwić o loty i inne pierdoły do póki okres nie przyjdzie to będę żyć jak bym była w ciąży, a jak nie przyjdzie w ogóle to 25.08 idę grzecznie do lekarza, a 27.08 USG... :)

tez czemam na brak---------- trzymam kciuki za twoj wynik bety:)

Hej dziewczyny :) u mnie dziś piekna pogoda, piekna i odpowiednia by uslyszeć że Czekam na brak ma beta tak wysokie że zarzi nas wszystkie tu oczekujące tym wynikiem :) pogodnego dnia dziewczyny i dzieki że tu jestście :)

Też czekam na brak czekam z niecierpliwością na wyniki :) Mnie piersi znów zaczęły boleć, zmierzę jutro tempkę i zrobię teścik, mam nadzieje że zobaczę dwie krechy :D

Cześć dziewczynki, przepraszam, że dopiero teraz ale u mnie remont się powoli zaczyna. Dziś ekipa wymieniała nam okna i musiałam się wynieść z domku na te parę godzin :) Dziewczynki, zgadzam się z Martusią. Są testy i testy. Mnie też w pierwszej ciąży test wyszedł negatywnie, a okazało się że byłam w ciąży. Testy bywają zawodne w jedną bądź drugą stronę. Dlatego najpewniejsza jest beta. Za wszystkie testujące dziewczynki i te czekające na nieprzyjście @ mocno trzymam kciuki :) Olcia rodzinka jak nic z nas będzie :) Milenka, cieszę się, że synio tak pięknie rośnie i najważniejsze że jest zdrowy :) Dziękuję dziewczynki za miłe słowa. Jednak nie wiem jak do tej płci podejść. W 13 tyg.gdy trafiłam do szpitala lekarz twierdził, że skłaniałby się na 80% ku kolorowi niebieskiemu, w 18 tyg.mój lekarz prowadzący nic nie widział, a wczoraj 21 tydz.i 4 dzień stwierdził, że na 90% dziewczynka. Oczywiście, że najważniejsze że Maleństwo jest zdrowe, ale fajnie wiedzieć co się będzie mieć :) No i teraz już nie wiem... :) Lekarz się śmiał, że przytyłam tylko 3 kg a Malutka jest duża bo waży 450g :)

Fajnie motylku, że tak malutko przytyłaś, a kruszynka rośnie jak na drożdżach :D

hej kochane ja juz po pracy i mimo moich obaw wspolpracownice okazaly sie kochane o nic nie pytaly i opiekowaly sie mna niesamowicie wiec pierwszy dzien w pracy po tym koszmarze zaliczam do udanych:) pozdrawiam was wszystkie :*

Ja też miałam dziwnie z tymi testami. Pierwszy w 32 dniu cyklu, negatywny, kolejny po 3 dniach też negatywny. Wizyta u gina w 36 dniu. Ciąży nie widać. Dostałam luteine na wywołanie. Brałam ją, ale coś mi dalej nie pasowało. 40 dzień cyklu i dopiero wyszła słabiutka kreseczka. Mąż mówił, że to tylko przebicie barwnika. 2 dni później widoczna ładna kreseczka. Sończyło się jak skończyło, ale mój przypadek pokazuje, że te testy wcale takie miarodajne nie są :)

Ja już nie mam siły dziewczyny... mam cholerne problemy z narzeczonym, nie powinnam się denerwować a on ciągle mnie prowokuje do tego... Mówił mi, że jak zajdę w ciąże to będzie mnie na rękach nosił, bo pierwszą ciąże jakby nie patrzeć straciłam przez niego. Na rękach mnie nie nosi, a życie zamienia mi w piekło... Przepraszam, że tylko o sobie, ale już nie mam siły...

Madzia co się stało Kochana? Napisz jak chcesz, może jakoś Ci doradzimy, pomożemy, a jak nie to przynajmniej się wyżalisz i będzie Ci lżej na serduszku... Też czekam na brak napisz jaki wynik Bety. Siedzę na komputerze jak na szpilkach, bo czekam z niecierpliwością i trzymam kciuki, żeby się udało:)

Madziia91 Przykro mi,ze masz problemy z N.Nie wiem co tam miedzy wami jest,ale na moje nie wiem po co sie meczysz i denerujesz przy facecie ktory raczej na ciebie nie zasluguje...PRZEPRASZAM ZE TO NAPISALAM,ALE TAK MYSLE.

Asia to wszystko nie jest takie proste. Przede wszystkim chodzi o alkohol który jest codziennie. Ostatnio jak byliśmy u mojej siostry to poszedł sobie w tango gdzieś po barach, oczywiście pił i wrzucał pieniądze w maszyny... oczywiście nic nie wygrał, a nawet sporo przegrał. Standardowo co dwa tygodnie mu odbija i ucieka z domu, pije a później idzie do mamusi, że go niby wyrzuciłam. Dzisiaj pojechał do swojego taty i wrócił wypity, robił mi sceny oczywiście co mnie strasznie denerwuje. Zadzwoniłam do jego mamy, bo tak nie może być, a ona uważa, że nic złego się nie dzieje, przecież on jest grzeczny i DZISIAJ wypił z tatą i mam nie robić afery z tego. Dzisiaj z tatą, a jutro znów pójdzie w tango... Jeszcze jego mama mówi mi, żebym się nie odzywała, bo jeszcze się M. wkurzy i pójdzie sobie. Mieszkamy u moich rodziców, wszyscy widzą co się dzieje, że ma problem z alkoholem i jeszcze staje się agresywny i ma takiego kur*wika w oczach po alkoholu, ale jego mamusia tego nie widzi. Wrócił dzisiaj o 18 wypity i zrobił mi awanturę, bo jest głodny i mam mu obiad zrobić. To zamiast z tatusiem wlewać to mogli obiad zrobić.. Ale oczywiście ja jestem najgorsza... a z teściową to już mi się nawet gadać nie chce, niech dalej robi z niego anioła... dużo by opisywać co on codziennie odpierdziela ale nie chcę Was zanudzać...

Dziękuję qociakwawa :) now898 bardzo się cieszę że koleżanki tak dobrze Cię potraktowały dzisiaj, to bardzo ważne byś czuła się i tam dobrze :) Madziu, nie denerwuj się. Nie ma par, które się nie kłócą, ale Twój narzeczony to naprawdę pozostawia wiele do życzenia. Piszesz, że pierwszą ciążę przez niego straciłaś, pamiętam, że już kiedyś robił Ci numery z pannami, etc.zastanów się czy warto ciągnąć to. Wiem, że łatwo się pisze patrząc z boku, ale pomyśl o sobie i o Maleństwie które nosisz pod serduszkiem. Ciągły stres, kłótnie i ogólnie niezdrowa atmosfera źle wpływają na Ciebie a tym samym na Dzidziusia... Olciu i Asiu jak się czujecie? Martusia okresu nie ma? Natka i Dorcisa co u Was? Beatko buziaki Lenka, jak się czujesz?