Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość Nadzieja 81
Karola, chce mi się płakać bo się wzruszyłam, oczekujesz Maleństwa. Ciesze się Twoim szczęściem i szczęściem każdej z dziewczyn. Znamy się tylko z naszych wpisów ale wszystkie wiemy co czujemy i każda z nas kibicuje sobie. W jakiś sposób utożsamiam się z każdą z Was. A Ty nie płacz tylko się raduj i bardzo dbaj o siebie, uśmiechaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doris - dziekuje :) No czas mi strasznie zapiernicza hehe :) Milenka1988 -ja mam podobnie. Dawid w nocy budzi sie co 1.5-2 h do jedzenia. Jedynie po kapieli spi 3 h. I niestety czasem mam podobnie, ze obudzi sie o 4 rano i czuje sie wyspany i zaczyna zabawy. Motylek - Dawiś od ciebie wycalowany :) asia - jesli nie ma zagrozenia zycia to mozesz go przytulac. W inkubatorze lezy poniewaz tam ma utrzymywane cieplo i mierzona saturacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patii przeczytałam ten artykuł i muszę przyznać, że widziałam go już wcześniej. Ale fakt-napawa on nadzieją :) Ja zakupiłam test. Najchętniej zrobiłabym go już teraz, ale wiem, że później plułabym sobie w brodę, że nie poczekałam do rana. Wiecie mam takie przeczucie, że jak go zrobię i wyjdzie negatywny to od razu @ dostanę. Jakoś czuję, że to psychika mnie blokuje...Jakoś mnie tak naszło. Karola zapoczątkowała nasze ,,trzynastkowe mamy" :) czekamy teraz na kolejne, a i na nas przyjdzie czas, na każdą po koleii. A nasze forumowe mamusie będą nam radzić i dzielić się swoimi przeżyciami.. Taka mała kooperacja :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Rozłożyło mnie to nieźle. Katar, kaszel i stany podgorączkowe, lekarka zalecila mi brac prenalen syrop dla kobiet ciezarnych. Pije tez cherbatke z cytrynką, leze w wyrku ale martwie sie czy taki stan nie szkodzi malenstwu to juz 11tydz :( Czy znacie moze jakies domowe sposoby by ulzyc sobie w przeziebieniu. I czy ewentualny antybiotyk to ostateczność? Nie wiem czy nie zglosic sie do lekarza pod koniec tyg?Bede wdzieczn za kazda odp jestem mocno zmartwiona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marys2333 juz kiedys tutaj pisalam, ze na przeziebienie, zwlaszcza kaszel najlepszy jest babciny syrop z cebuli. Moj brat zawsze sie nim leczy, bardzo szybko wychodzi z kazdej grypki dzieki niemu. No a na mnie dziala mleko z miodem i czosnkiem, ale to juz pewnie kazda z nas wie ;) zdrowka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja 81
Marys 2333, słyszałam że dobrze jest płukać gardło woda z solą, czy też woda z miodem , na katar inhalacje. Co do lekarza to mi się wydaje że będziesz spokojniejsza jak się wybierzesz pod koniec tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulku strasznie mi Ciebie szkoda... zwlaszcza z powodu tego ze nie mozesz swojego Szkrbaba przytulac... moze faktycznie sprobuj pogadac czy nie mozna by tego jakos zorganizowac... pewnie oboje byscie sie z tym lepiej czuli... chyba rownie mocno jak Ty nie moge sie juz doczekac kiedy bedziesz mogla Malucha zabrac do domku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja nadal nic nie wiem dzis na wizycie zartowali do mnie lekarze ze dzis juz mam nie plamic, pozniej miedzy soba powiedzieli ze do badania i od 7 rano badania zadnego nie mialam, apetyt mam tu straszny moze dlatego tak mi sie wydaje bo prawie w ogole nie jem ich jedzenia sam chleb z maslem i obiad na sile kobitka kolo mnie wsuwa wszystko co dadza a ja taka niewdzieczna wybrzydzam hehe ale co poradze ze na ich jedzenie mna szarpie:p ogolnie czuje sie ok tylko strasznie kreci mi sie w glowie, pokazalam mojej gin te yniki i mowi ze wszysyko ok procz tych anty tpo ale zee jak wyjde i przyjde na wizyte to mi przepisze jakis lek na zbicie tuch przeciwcial wiec troszke mnie uspokoila, w glebi serca licze na to ze jutro mnie wypuszcza tak mi teskno za mezem wiem ze to glupie bo dopiero 3 dni tu jestem ale ciezko mi samej w tym szpital. ASIU tak strasznie mi przykroze nie mozrsz sie cieszyc pierwszymi tug swojego malenstwa wiem jednak ze los wynagrodzi ci ten ciezki okres i z Filipciem bd wszystko ok trzymaj sie kochana:* MOTYLKU Natatalka taka slodka a wpisik na fb i asze wspolne zdjecie tak mnie wzruszylo milion caluskow dla wad. DORIS wiem ze kestm pod dobra opieka ale wiesz jak to jest ten strach caly czas we mnie siedzi, wyglaskaj synia w brzuszek ode mnie i dziekuje za dobre slowa:) Dziewczynyprzepraszam ze nie do wszystkich ale na tel zle mi sie piszr. Jeszcze dla Karoli gratulacj ogromnr:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jednak nie mogłam przytulić dzisiaj Filipka. Lekarz ten nasz znajomy powiedział, że w takich warunkach nie ma szans. Oni się boją, żeby nie złapał jakiejś bakterii lub wirusa. Ale nie spał, był taki Kochany, oczka miał otwarte, trochę się z Nim "pobawiłam", potem jak mąż był u Niego to pił mleczko. Rozmawiałam z tym naszym znajomym i przyszły jakieś wyniki i są ok. Czekają jeszcze na te metaboliczne, ale On powiedział mi, że jeszcze kilka dni trzeba czekać, a wczoraj ta lekarka mówiła, że 2-3tygodnie. Ale zapytałam się Go dzisiaj gdzie będą szukać przyczyny drgawek jak te wyniki też wyjdą ok? Powiedział mi tak: "to wtedy będziemy zadowoleni, że nasze najgorsze przypuszczenia się nie potwierdziły..." Więc czekają nas jeszcze dni niepewności i czekanie na najgorsze wyniki z przerażeniem i jednocześnie z nadzieją... Nie wiem jak to przetrzymam, ale muszę. Ale Fifi jest z każdym dniem coraz to fajniejszy. Czekamy jeszcze wciąż na to miejsce na neurologii, mam nadzieję, że to szybko nastąpi, żebym mogła z Nim już być. Jutro kończy już miesiąc, a ja byłam z Nim tyle tylko co na porodówce, w sumie ok 2dni....:( Karola gratuluję Ci. Na pewno wszystko będzie dobrze. Może uśmiechnęło się do Was podwójne szczęście :)? Sitarowa napisz jak już będziesz po wizycie co lekarz powiedział. Motylku pisz do Nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Now ciesze sie ze te twoje wyniki sa dobre :) i życze ci szybkiego powrotu do domciu. Napewno wszystko będzie dobrze. Dzwoniłam do lekarki powiedziala ze jak mi sie pogorszy to mam isc do lekarza rodzinnego i ewentualnie jesli zaleci wziasc antybiotyk. Jak narazie siedziec w domciu, brac syrop, kurowac sie domowymi sposobami i ewentualnie na zbicie goraczki brac apap. I niestety wymieklam i wzielam 1 tabl apapu bo od 3 dni walcze z goraczka i dzis sie zle czuje. Strasznie boli mnie glowa i oczka przy ruszaniu gałką masakra :( Myslicie ze jak zrobie sobie inhalacje z wrzatku i paru kropli amolu albo nasmaruje sie troszke na dekold nie zaszkodzi mi nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marys slyszalam ze lepszym pomyslem jest ibuprom dla ciezarnych bo apap rozrzedza krew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiu to dobrze ze to juz tylko kilka dni... i bardzo sie cieszy ze poki co wyniki u Malego dobre i oby tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenki jakie wy jestescie KOCHANE!!!!!!!!! Dziekuje za dobre słowo,za wsparcie i za ochrzan,bo czasami trzeba postawic kogoś do pionu:)Z całego serca życzę każdej jak najszybszego zobaczenia II kreseczek i radości co za tym idzie.Nawet nie wiecie ILE takie wsparcie daje siły i spokoju.Opanowanie i ciepłe słowo to więcej niż najdroższy prezent.Choć się nie znamy osobiście to wiemy o sobie bardzo dużo i każde rady są na wagę złota:):):) I WLASNIE ZA TO WSZYSTO WAM SERDECZNIE DZIĘKUJĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja dziś po wizycie u lekarza...6t6d :) widziałam pęcherzyk ślicznie, w macicy, zarodek jest, co prawda tętna nie sprawdzaliśmy ale widziałam, ze w zarodku coś tętni więc to musi być serduszko :) tętna nie sprawdzaliśmy dlatego, ze nie jest to do końca wskazane w tak wczesnej ciąży, gdyż przy Dopplerze (czyli sprawdzaniu przepływów przy szukaniu fali tętna) wydziela się minimalna ilość ciepła co może nie być bez znaczenia dla tak młodej ciąży i lepiej nie podgrzewać zarodka ani go nie stresować-niech sobie spokojnie rośnie jeszcze te 2 tygodnie to potem sprawdzimy. Ale ważne że jest, w dobrym miejscu i tętni wyraźnie nawet w USG przez powłoki, bo nie miałam dziś trans-waginalnego z tych samych powodów co nie było przepływów-żeby nie stresować maluszka. Mam zrobić badania i się pojawić za tydzień lub dwa....uspokoiłam się, oj jak teraz mi lekko na sercu jak już widziałam tętnienie :) NOW chyba lepiej żeby Ci jednak codziennie tego USG nie robili bo to może nie być bez znaczenia w takiej ilości-daj naturze samej działać i nie denerwuj się a wszystko będzie dobrze. Karola mam nadzieję że teraz trochę się uspokoiłaś i przestaniesz świrować bo przez te twoje podejrzenia to i ja zaczynałam mieć dziwne myśli.... a to niezdrowo tak histeryzować ...dla Ciebie i dla nas. Weź na luz, teraz już będzie tylko dobrze i tego sie trzymaj...i nie wariuj bo będę Cię doprowadzać do porządku :) Asiu, szkoda że Filipek musi jeszcze być w szpitalu, ale lepiej chyba że chcą mieć pewność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Now tak się cieszę, że jest wszystko ok. Z Fasolinką na pewno będzie wszystko ok. Nie stresuj się Kochana bo jesteś w dobrych rękach. Marys mogę Ci podać stronę co znalazłam jak sama byłam w ciąży: http://www.wstronezdrowia.pl/czytelnia/przeziebienie_i_grypa/przeziebienie_w_ciazy.html Mycha jeśli chodzi o te tabletki to ja właśnie słyszałam niejednokrotnie, że nie wolno w ciąży brać tabletek, które zawierają ibuprofen, bo to jest niebezpieczne. Apap albo paracetamol ale ibuprom czy też nurofen są zabronione!!! Dentist to dbaj o siebie i Fasolkę. Cieszę się, że jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My juz po wizycie:-) no i bedziemy miec coreczke:-) kazdy obstawial chlopca a tu taka niespodzinka:-) tatus jak zobaczyl i uslyszal ze to dziewczynka to po wyjsciu z gabinetu az musial wyjsc na swieze powietrze, mowi ze to jego ksiezniczka:-) a tak to wszystko dobrze mala wazy juz 350g:-) jestem strasznie szczesliwa:-D widze ze dzis same dobre wiadomosci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dentist, mam do Ciebie pytanie w kestii tego co napisałaś o sprawdzaniu tętna w tak wczesnej ciąży.. . aż mnie ciarki przeszły, gdy to przeczytałam, bo u mnie było tak, że w 6 tyg. i 5 dniu lekarka powiedziała mi, ze serduczko bije, a póżniej w 9 tyg, okazało się, że ciąża zarzymała się własnie około tamtego okresu. I tak się teraz zdenerwowałam, czy to badanie czasem nie zaszkodziło. Robiła mi normalne USG przezpopchwowe. Może zadam głupie pytanie, ale mało się znam - Doppler to odrębne badanie za pomocą którego mozna wykryć tętno płodu, czy to się robi tak samo jak USG dopochwowe... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnik powiem tak-nikt nie dowiódł szkodliwości, ale podejrzewa się że ultradźwięki wytwarzają jednak minimalne ilości ciepła a badanie przepływów jeszcze trochę bardziej. Nie sadzę, żeby to miało wpływ bo przyczyn mogło być dużo więcej i tak prozaiczna nie musiała mieć żadnego wpływu, ja tez w 6 tygodniu miałam USG z Dopplerem i biło serduszko a w 12 już nie biło i wielkość zarodka była na 9 tygodni czyli prawie na pewno obumarł później i to sporo później-nie stresuj się...to też nie jest tak, ze ciąża obumiera nagle tak jak zgaszenie światła-podobno jest to proces i trochę trwa. to badanie jest bezpieczne-spokojnie bo niepotrzebnie powstaje panika, tylko chodziło mi o to, że nie ma sensu go nadużywać, bo skoro mój lekarz planuje ich więcej niż przewidziane to chyba lepiej, ze starał się jak najmniej stresować maleństwo i tylko je na chwile podejrzał a nie grzebał w przepływach... To nie jest oddzielne badanie, podczas USG włącza się funkcje badania przepływów-wtedy słychać tętno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dentist, dziękuję za odpowiedź. Może niepotrzebnie się zdenerwowałam, teraz to juz niczego nie zmieni, nawet nie wiem, czy gin.włączyła tego Dopplera. Cieszę się, że u Ciebie wszystko w porządku i trzymam kciuki za dalszy rozwój dzieciątka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Sitarowa, Mam nadzieje, ze wszystko u Ciebie jest jak najlepszym porzadku. Ja po poronieniu bardzo szybko doszlam do Siebie pod wzgledem fizycznym, mysle, ze u Ciebie bedzie tak samo. Mnie wczoraj bardzo bolal jajnik i podbrzusze, ale oczywiscie staram sie o tym nie myslec i nie nakrecac:) Motylek1985Mlyneczka Dziekuje Ci za mile slowa:) Rowniez zyczę Ci wszystkiego dobrego, Tobie i malenstwu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudaaa dziękuję:) Dziewczyny robiłam test. Negatywny. Martwi mnie tylko brak @. Dziś mija 6 tydzień od naszej straty:( Może jestem w gorszym stanie fizycznym niż mi się to zdaje. Zobaczymy jeszcze co mi lekarz powie w poniedziałek;) A tymczasem zacznę korzystać z życia;) Doszłam do wniosku, że nie ma się czym martwić. Będzie dobrze. Pozdrawiam was wszystkie kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny . dzis moj 4 tydzien w pracy . wow jest super . dni tak szybko mijaja ..wiadomo stresu duzo ale sie dzieje i nie mam czasu myslec az tak . moja kontrola po zabiegu bedzie za tydzien w pracy - niech mi powie ze jest wszystko ok i mozna juz sie przytulic ( zabieg byl 25.01 ) a przytulania brak od 6 tyg .zwariowac mozna .:) czekam tez na pierwsza @ oby byla po 20 lutym o ile moj organizm nie zwariowal yyyy .. a my starania zaczynamy ok maja czerwca - wczesniej nie chce. musze wiedziec ze wszystko dziala jak nalezy i dojsc do siebie psychicznie i fizycznie a za was trzymam kciuki i mysle o Was Kochane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki ja wlasnie czekam na wypis, puscili mnie do domku wiec jestem cala szczesliwa, usg mi nie rbili tylko zbadali i 20 stego ide na wizyte do mojej gin mam nadzieje ze bd wszystko juz ok jestem dobrej mysli skrobne cos wiecej pozniej jak bd w domu buziaki dla was:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Now, dobrze że Cię wypuszczają, w domku zdecydowanie lepiej :) Sitarowa, myślę, że skoro dni płodne miałaś w ubiegłym tyg., to okres dostaniesz w przyszłym ( jeśli nie jesteś w ciąży). Pewnie dostaniemy razem, choć ja też wolałabym nie dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
now Kochanie bardzo sie ciesze ze Cie wypuszczaja... znaczy sa dobrej mysli.. to teraz odpoczywaj duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Now ciesze sie ze juz idziesz do domku wiem co czulas sama to 3 tygodnie temu przechodzilam dla mnie szpital to trauma i ostatecznosc a czemu ci usg nierobili u nas na wyjscie badaja i robia usg zeby sie upewnic ze wszystko oki a juz nieplamisz odpoczywaj slonce :) Asiu sciskam cie mocno 👄 odezwij sie na gg Kochen przepraszam ze nie do kazdej ale za wszytskie trzymam kciuki z buszujacym Franiem w brzuszku ten maluszek trzyma kciuki za wasze malenstwa Dla dwupaczkow i milusinskich moc caluskow 👄 Dla reszty dziewczynek sle wirtualne 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedzcie mi dziewczyny .. po jakim czasie doszlyscie do pelnej sprawnosci po łyzeczkowaniu ? bo ja jutro mam 2 tyg i pobolewa mnie niekiedy brzuch i boje sie gwaltowniej ruszyc czy szybciej isc albo pobiec .a chcialabym za jakis czas ( pod koniec mca )wrocic na pilates i moze powoli cos cwiczyc .brzuch mam wielki opuchniety wieczorem od dolu taki nabrzmialy - macica musi sie obkurczyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wiem, że uznacie, że schizuję, albo coś wymyślam. Ale chcę się was poradzić, bo jesteście bardziej doświadczone niż ja. Na nic się nie nastawiam - chcę mieć pewność. Po jakichś 5 minutach od zrobionego testu, spojrzałam na niego jeszcze raz, i była taka bardzo, ale to bardzo słaba, prawie niewidoczna druga kreska. Nie wiem czy wymyślam sobie, ale dam rękę obciąć, że ją widziałam. I jest nadal. Myslicie, że to jakieś złudzenie optyczne czy błąd testu? No bo dziś jest 12 dzień od stosunku, czy test pokazałby realny wynik? Jakbym go powtórzyła w sobotę byłby bardziej prawdopodobny ten wynik?? Pomóżcie. Nie nastawiam się. Nie chcę by lekarz dał mi w poniedziałek jakies leki na wywołanie @, które mogłyby zaszkodzić ewentualnej ciąży. Wiem, wiem, powiecie by iść na betę i tak zrobię ale wolałabym najpierw test zrobić chyba drugi, bo jeśli wyjdzie negatywny to 100% pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sitarowa .. mnie w poprzedniej ciazy testy dwie rozne firmy pokazaly 1 kreske a po 20 minutach slaba druga ( po 5 min ma byc a nie po 20 ) a z bety wyszlo 680 juz .. wiec idz lepiej na krew . albo zrob jeszcze jeden test za pare dni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sitarowa generalnie testow po uplywie 5 minut sie nie czyta bo moga przeklamywac... oczywiscie zycze Ci by jednak 2 kreski byly... skoro minelo dopiero 12 dni to moze byc za wczesnie troche wiec proponuje albo bete albo tescik za pare dni... lekarzem sie nie martw bo na wywolanie dostaniesz luteike albo dupka a to przeciez rowniez na podtrzymanie ciazy... a z nimi to tak jest ze jak maja wywolac to wywolaja a jak jest ciaza to ja podtrzymaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×