Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Karola przestań panikować. Bo na pewno tak sobie nie pomożesz-wręcz odwrotnie. Przecież wszystko jest ok. Usiądź na chwilę wygodnie, włącz ulubioną muzykę- jak trzeba to nawet głośno. Wyłącz się na chwilę, przestań myśleć- zwłaszcza negatywnie i w końcu zacznij się cieszyć tą ciążą. Bo jak na razie to tylko wymyślasz kochana. Wiem, że się boisz, ale twoje myślenie na pewno nic dobrego nie zdziała. Będzie ok. Powtarzaj to sobie cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra kochane trzeba wziasc się w garść!!!Macie rację,chyba wylacze sobie internet bo to przez to wszystko:)czytam i dopatruje się dziwnych rzeczy,a tak przecież nie można!A i wizytę mam dopiero jutro 7:40 więc jest to duuuzoooooo czasu.Ale tak mi razniej z Wami i dziekuje wam za podtrzymywanie mnie na duchu i dajecie mi wielką nadzieję!Szkoda tylko że nie możemy wszystkie spotkać się na kawce i pogadać sobie tak na żywo:)Ale mimo wszystko jestescie bardzo-ale to bardzo fajowe:):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doris27, ja z zachcianek to ciagle rosol :))) zjemy jeden i juz bym gotowala drugi. poza tym spokojnie :) zazdroszcze kopniakow malego, choc ja wczoraj tez cos poczulam.pukniecie ale zawsze :) Ty masz problemy z biegunka a ja na odwrot. co mozna wziac na lepsza prace jelit?przeciez to koszmar :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:-) Odebrałam właśnie wynik hist-patologiczny i w sumie dużo to nie jest napisane tylko po łacinie "RESIDUA OVI" czy któraś wie co to znaczy bo w sumie w google dużo nie znalazłam a do gina ide dopiero w połowie lutego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane w sumie nadal nic nie wiem na obchodzie tylko pytaja czy plamie i tyle nic nie mowia ile tu bd wiec zyje w nie wiedzy na dodatek odebral maz moje wyniki ktore na jutrzejsza wizyte mialam zaniesc i przeciwciala anty tpo wyszly ponad 27 rozyczka 175 i. Cytomegalia 108 z tego co pisze w nomach to sa to duzo za wysokie wartosci i nawet nie mam kogo w tym szpitalu zapytac bo jest taki ruch jak w galerii handlowej strasznie duzo zabiegow i nikt nie ma dla mnie czasu, rano byla u mnie moja gin ale wtedy nie mialam tych badan takiego mam cykora dziewczyny najchetniej to dawalabym robic sobie usg codziennie zeby miec pewnosc ze serduszko ciagle bije, to straszne ile trzeba strachu sie najesc :( dziekuje wam kochane za wsparcie jestescie cudowne [ usta] przepraszam ze nie pisze kazdej z osobna ale na kom ledwie widze mimo ogromnego wyswietlacza ale slepemu nic nie pomoze hehe caluje wszystkie goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
now, dopiero doczytalam ze jestes w szpitalu. :( odpoczywaj i szybkiego powrotu do domku. wazne ze z Fasolką dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki !! Prezepraszam, ze sie tak zadko odzywam, ale poprostu nie mam kiedy. U mnie po staremu. Dawidek za 10 dni skonczy 3 miesiace :) ale ten czas leci. asia - po chrzcinach dobrze, szybko zlecialy :) ale bylo milo. Przykro mi z powodu Filipka. Jak czytam twoje wypowiedzi to az mam dreszcze. Motylek - to sie naciesz poki mozesz tym sprzataniem i gotowaniem. Bo np teraz Dawidek malo spi w dzien i nie mam czasu na nic jak jestem sama. now - wypoczywaj i uwazaj na siebie. madziia - nic nie piszesz czyli pewnie juz urodzilas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola taka beta to dobry znak. Duży przyrost może byc również w ciąży blizniaczej. Ale wyniki napewno nic złego nie wróży. Now bądź dzielna. Ja tak jak ty chętnie bym codziennie słuchała serduszka Wiktora. Jesteś pod dobrą opieką. Motylku cieszę się że Natalka tak się dobrze rozwija. Skoro już misa dogaduje to później rodzica będzie pokazywać kto w domu żądzi. Olcia tak ten czas leci. Pamiętam jak Dawidek się rodził s to już 3 mce:) pozdrawiam was kochane wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Sitarowa89! Milo, ze odpowiedzialas na mojego posta. Ja doskonale wiem, ze takie nakrecanie Siebie nie jest dobre, ale to po prostu samo nachodzi:( Bardzo bym chciala zeby nam sie udalo i to mnie chyba przerasta. Ja po poronieniu dostalam @ dokladnie po 3 tyg i od tamtej pory miesiaczkowalam regularnie, z tym ze mialam bardzo bolesne miesiaczki. Bede pisala jak sie wszystko dalej potoczy, okresu powinnam dostac 17 lutego wiec jak cos to dam znac. Dzieki jeszcze raz Sitarowa za odpowiedz. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sohviii
Karola, u mnie był baardzo duży przyrost bety. Lekarz od samego początku podejrzewał ciążę bliźniaczą, ale nam powiedział dopiero w 9 tygodniu, kiedy było jasne, że pęcherzyk ciążowy jest jeden ale w środku dwa bijące serduszka. Nie martw się na zapas, bo to, że beta rośnie to świetny znak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudaaa90 życzę powodzenia :) U mnie nadal @ nie ma. Ale już nie poszukuje się nowych objawów. Jutro tak dla pewności zrobię test. A w poniedziałek mam wizytę u mojego lekarza, pierwszą po poronieniu. Zobaczymy jeszcze co on mi powie, jak wyszły wyniki hist.pat. i jak tam moje sprzęty wyglądają i działają :) Asiu jak tam Filip? Agnik a co tam u ciebie? Karola już się troszkę uspokoiłaś? Dla wszystkich dziewczyn ślę gorące pozdrowienia. Kobietki już niedługo wiosna. Jeszcze troszkę a świat będzie o wiele piękniejszy, w głowach zapanują spokojne myśli, więcej siły do działania, wewnętrznej energii, spokoju i ogólnego piękna. Głowy do góry;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milego dnia dziewczynki, duzo spokojnych mysli, duzo spontanu, samych dobrych wiadomosci i zero stresu. U mnie paskudna pogoda, leje jak z cebra ale oby do wiosny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milego dnia dziewczynki, duzo spokojnych mysli, duzo spontanu, samych dobrych wiadomosci i zero stresu. U mnie paskudna pogoda, leje jak z cebra ale oby do wiosny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wizycie 4 tc i 2 dni!!!! Duphaston mam odstawic i brac teraz luteine. Takie wyniki krwi to powiedział mój gin że mam się tylko cieszyć!!!! Następna wizyta za tydzień:) bo dziś bylo tylko widać pecherzyk ciazowy bo za wczesnie jeszcze jest.Ale kazal być dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Karola ciesze sie ze po wizycie oki dbaj teraz o was a wszystko bedzie dobrze :) Asiu odezwij sie jak tam z Filipkiem wiadomo cos buziak Ja sobie leze leniuchuje poki moge hihihi niedlugo wizyta i zobaczymy ile nasze serduszko wazy i mierzy Dla dwupaczkow i milusinskich moc caluskow 👄 Dla reszty dziecwzynek sle wirtualne 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Karola? A ty się tak bałaś. :) Cieszę się razem z tobą. Daje mi to nadzieję, że i ja będę się kiedyś cieszyć tak jak ty dziś ;* Calusy dla naszej małej fasolki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola gratulacje! teraz juz tylko pozytywne mysli:-) ja tez mam dzis wizyte o 16:30 juz nie moge sie doczekac:-) moze maluszek w koncu nam ujawni swoja plec:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sitarowa-pewnie że bedziesz się cieszyć.Ja to wogole szczególny przypadek bo u mnie tak wszystko szybko idzie... @ pierwszy bardzo szybko bo po 3 tyg. Ciaza też szybko... A więc wychodzi na to że jestem silna babka a mój organizm jak maszyna -szybko się naprawia-hihi.:):):) Ale każdy jest inny i ty niedlugo też bedziesz nam wypisywać swoje obawy, troski i szczescie jakim będzie fasolinka.Trzymam kciukasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku bardzo sie ciesze ze Twoj post brzmi optymistycznie... w koncu cieszysz sie urokami macierzystwa:) no i nie zastanawiaj sie nawet tylko pisz do nas bo my bardzo za Toba tesknimy:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Ola to widze ze mamy podobnie... Ja to musze z malym nawet do lazienki chodzic bo krzyk jest straszny...a dziewczyny jak jest u was z nocami? U mnie Bartek budzi sie co 2,5 godziny i mimo ze w dzien malo spi...wczoraj gdybym nie wyszla z nim na spacer to pewnie by w ogole nie spal..ostatnio zaczal przez sen poplakiwac..nie wiem czemu.. no i tradycyjnie o 4 rano pobudka i tak nie spi... jestem strasznie padnieta bo chcialabym chociaz raz przespac chociaz 4 godzinki bez pobudki tak dla regeneracji... ale to chyba nie predko nastapi... dziewczyny w ciazy odpoczywajcie ile mozecie bo nie wiecie co was po porodzie moze czekac...buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Dziewczyny. U nas niestety nadal nic nie wiadomo. Krótko mówiąc maluje się nam przyszłość jeszcze min 2-3 tygodnie w szpitalu. Bo cały czas czekają na wyniki tych badań metabolicznych, które oni zlecili, dziś albo wczoraj dopiero tydzień minął, a czeka się na nie 3-4 tygodnie... Więc nie wypuszczą Filipka dopóki te wyniki nie przyjdą. A potem jak już przyjdą, to albo coś wykażą i zaczną leczenie a wiadomo, że jeszcze muszą obserwować jakiś czas jak na leczenie zareaguje, albo nic nie wykażą i będą szukać dalej... Już mi się nawet myśleć nie chce, mam nadzieję, że przeniosą Go jak najszybciej na neurologię i w końcu będę mogła z Nim być. Dzisiaj chcę poprosić, żeby wyciągnęli mi Filipka z inkubatora choć na chwilkę, żebym mogła Go przytulić, bo już dzisiaj mija 2tygodnie jak Go nie przytulałam, bo cały czas w inkubatorze jest. A nie ma zagrożenia życia, ma tylko kroplówkę podłączoną, więc mam nadzieję, że mi pozwolą. Bo jak jestem u Niego a On chwyta moje palce w rączki to przyciąga potem do buzi i się tuli do nich :( Moje Maleństwo tak potrzebuje bliskości, a ja Go nawet przytulić nie mogę :( Serce mi wtedy chce pęknąć na pół :( Milenko nawet nie wiesz jak Ci strasznie zazdroszczę tych nieprzespanych nocy, spacerów. Ja bym wszystko oddała, żeby tylko Filipek mógł już być w domu. Gdybym mogła to dałabym Mu całe swoje zdrowie, byle On tylko był zdrowy z Nami :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja 81
Karola bardzo się cieszę, gratulacje!!! Za niedługo usłyszysz serduszko swojego Maleństwa, ciesz się i nie myśl za dużo, żebyś się nie nakręciła. Mam nadzieje że i mnie się uda i każdej z Nas, które czekają. Wzruszyłam się i chce mi się płakać a w pracy jestem. Jeszcze raz gratuluje i mocno ściskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenko leży na intensywnej terapii noworodków i jest w inkubatorze, bo lepiej im się Go obserwuje. Tam ma ciepło, więc leży w samym pampersie, albo czasami ma body ubrane i gdyby dostał drgawek to wtedy widzą. A jak by Go dali do normalnego łóżeczka to musiał by być ubrany i przykryty i wtedy by nie widzieli... Mam nadzieję, że na neurologii już będzie w normalnym łóżeczku, bo w tym inkubatorze już ma mało miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrzcie dziewczynki ;) http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,8234406,Po_poronieniu_lepiej_szybko_zajsc_w_ciaze.html czyli lekarz mnie nie oszukal ;) to na takie pocieszenie dla starajacych sie od razu po stracie ;) no a ze mieszkam w Wielkiej Bryt. to pewnie dlatego doktorek tak puszczal oczka do mojej Milosci, jak nam o tym opowiadal :D Karola - nie wymyslaj !! :D ciesze sie, ze z fasolinka wszystko ok i ze doktor Ci to potwierdzil, bo bzikujesz nam tutaj... nie to, zeby mi to przeszkadzalo, ale dla Dzidziucha to nie jest korzystne. Nie mozesz co chwile czegos wymyslac i sie zamartwiac, bo to dopiero poczatek, a co dopiero bedzie przez te miesiace?? dbaj o siebie i nie stresuje sie. Moze zaopatrz sie w meliske??:D bo bedziemy krzyczaly !! :) Asiu jakies wiesci od Filipka?? Motylku to rowniez Twoje forum, a nie nase ;) wiec nie przeszkadzasz nam tutaj, wrecz przeciwnie ;) Czekam na kolejne wiesci od starajacych sie, mam nadzieje, ze posypia nie nam tutaj pozytywne tesciki ;) trzymam kciuki za kazda z nas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja rozumiem ale w momecie kiedy ty przychodzic powinni ci go pozwalac trzymac tyle ile chcesz bo w koncu to nie zagraza jego zyciu a na ten moment ty moglabys go obserwowac... porozmawiaj z tym waszym lekarzem czy tak mozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja 81 -czemu tak smutno zakończyłas swój post?czemu plakac ci się chcę?nie płacz kochana bo i ja będę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mycha przesyłam Ci baaaardzo dużo buziaczków! :* O7cia, Natalka też w dzień malutko śpi :) Koniecznie ucałuj mojego nieziemsko przystojnego Zięcia :* Now, mam nadzieję, że wszystko u Ciebie dobrze? Jak się czujesz? Karola, moje najserdeczniejsze gratulacje!!! Uwielbiam takie wiadomości. Teraz dbaj o Was i jak najwięcej odpoczywaj. Życzę wszystkim starającym się dziewczynką by jak najszybciej do Ciebie dołączyły. Buziaki Asiu, czytajac Twoje posty mam ciarki na plecach i płaczę, dosłownie płaczę. Strasznie Ci współczuję. Jak napisałaś, że Filipek tuli się do Twojej rączki, to aż drgnęłam ze wzruszenia. Modlę się o zdrowie dla Filipka i by ten cholerny czas szybciutko zleciał, a wszystkie wyniki badań były w porządku. Bardzo mocno Cię tulę. Milenko, kurcze strasznie Ci współczuję, nawet nie wiem co Ci napisać. Jak wyżej pisałam O7ci Natalcia w dzień malutko śpi. Najczęściej leży sobie w bujaczku i puszczam jej pozytywki, albo kładę ją koło siebie na łóżku i "gadamy" sobie, czy puszczam jej muzyczkę przez laptopa. A kiedy płacze i nic nie pomaga, a czasem się i tak zdarza, choć rzadko to tańczę z nią lub jej śpiewam-wówczas zasypia, ale nie dziwię się bo Matka strasznie fałszuje hihi Natomiast w nocy zasypia różnie między 22-24, budzi się między 4-5, a następnie między 7-10. Przy czym im później wstaje tym dłużej śpi. Wczoraj zasnęła po 22, obudziła się o 5, ale zasnęła dopiero o 6.30 i wstała przed 10. Od tego czasu nie śpi sobie :) A te kropelki coś dają? Kurcze, może powodem są wciąż kolki Bartusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola jak nam bedziesz bzikowac to nic nastukam... nie wolno tak... jak bedziesz tak robila to naprawde sobie pomysle ze to za wszesnie ale nie przez Twoje cialo tylko psychike... spokoj mi tu prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz karola wszytsko jest wporządku :) zobaczysz jak zmieni obraz usg na kolejnejk wizycie. To niesamowite, jak bylam 3 tyg na usg malesntwo wygladalo jak robaczek hhehe a teraz ma raczki i nozki super :) wcale bym sie nie zdziwilia by okazalo sie u ciebie szczęscie podwojne czy li blizniaki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×