Kolejna ciąża po poronieniu

O matko!Agnik jak Ty to wytrzymałaś - podziwiam Cię kobieto!!a zarazem nie wyobrazam sobie co czułaś:(( u nas w przychodni dzięki Bogu tak nie jest...Pani ostatnio odczekała sama zanim dała drugi raz Małej strzała z igły a do rota już kazała małą utulić i poczekać aż się uspokoi żeby ładnie łyknęła....jeśli możesz zmień przychodnię bo szkoda i Ciebie i Majki...:* Ściskam Was gorąco

Akinom, masz rację, że z dziećmi powinni pracować ludzie, którzy mają do tego powołanie. Pediatrę mamy bardzo fajną, jak Maja leżała u niej na kozetce, to smiała się i nawiazywała kontakt,. A ta od szczepień ledwo spojrzała, to Maja już była niespokojna. Jakby tego głupiego tekstu było mało, to jeszcze jak skończyła, chciałam ubrać Maję, a to babsko zawołało następną osobe, co oznaczało, że ja musiałam wyjść do poczekalni ubrać Maję, żeby zwolnić przewijak dla kolejnego dziecka. Masakra jakaś x Ciągle martwiąca, faktycznie nasza przychodnia jest beznadziejna,mamy jednak super pediatrę, która jest jednocześnie alergologiem. Od dawna ją znam i ufam jej i tylko ona mnie w tej przychodni trzyma. Wy gdzie macie pediatrę? My na Kasprzaka x W ogóle mam dziś kiepski dzień. Nie dość że szczepienia, to jeszcze jakiś idoiota omal we mnie nie wjechał.Zajechał mi drogę, a jak zatrąbiłam, to zatrzymał się na środku drogi, otworzył szybe i się na mnie darł, że trąbię. Ja opuściłam swoją szybe i wydarłam się na niego, to krzyknął ,,spier..." i pojechał. Debil konkursowy x Sista, nie rozumiem, dlaczego lekarz kazał Ci oszukiwać Ninę. Przecież mleka matkii dziecko może pić do woli. maja przez pierwszych 5 tyg., przybrała 1400 g. Później już tak nie przybierała i teraz po 14 tyg. ma 2500 g więcej. waży 5700

Agnik my mamy przychodnię na os.Przyjaźni...

dopadły mnie rozstępy... buuu... trudno się mówi... będziemy próbować bio-oil, zobaczymy czy taki skuteczny :) no to w sumie tyle z nowości u mnie, dzidziuś dalej cichutki ale daje czasem znać o sobie na szczęście :) Trzymajcie się i powodzenia po tych niemiłych szczepieniach, i z dietkami i z karmieniem :) ___ SYLWIĄTKO - pewnie już tulisz swoje maleństwo :) czekamy na wieści :) ___ Kto następny do porodu? ;) Tzn po Moonziet za którą oczywiście trzymam kciuki bo też już tylko tylko i zobaczy swój Skarb :)

Jeśli mnie ktokolwiek pamięta to serdecznie pozdrawiam. Chciałam tylko dać znać, że synek Krzysiu chowa się dobrze. Leci mu 7 miesiąc. Waży 7,2 kg i jest bardzo spokojnym i radosnym dzieckiem. Jest zdrowiutki i kochany. Dla tych co nie wiedzą bądź nie pamiętają przypominam, że rodziła go mama pierwiastka w wieku 43 lat. Życzę wszystkiego dobrego i spełnienia marzeń dla wszystkich. Pa

hanakali ja Cie pamiętam :)) już 7 mcy ? wow leci szybko :) moja Ninka skonczyla 5 tygodni a ja nadal jestem w szoku ze jestem mama i niekiedy czuje się jakbym stala obok tej sytuacji . wszystko takie nowe dla mnie raz sobie radze a raz zupełnie nie . wielki buziaki . agnik .. sama nie wiem co mam o tym myslec - fakt nie chce jej rozepchać zoladeczka i chce żeby miała szanse przetrawić co zjadla , szkoda mi jej jak plakusia o jedzenie a z drugiej strony ja tez musze mieć jakiś czas na oddech - jakby się unormowala ze chce jesc ok 2.5 h byłoby ok . wlasnie siedze sobie . zaraz ide się kapac i spacko , patrze na moja spiaca dziewczynke i mysle ze jestem szczesciira i nawet jakby cos z mezem się nie ulozylo to mam ją moja najwieksza milosc

EDZIA Sista Ja mam tak od 6 lat- niezmiennie, mało tego to co dnia kocham corcie jeszcze mocniej i mocniej i mocniej ;-) Jednak miłość matki jest ogromna. Moja córeczka smieje się, ze ją chyba kiedyś połkne jak ją tak będę zacałowywać:-D Żal mi tych dzieciaczkow, ktore tej miłości nie dostały od matek(rodziców) . ---- Ludwiczek dzis trochę bardziej aktywny chyba się na chwilę opamietal, zeby matka ze stresu nie oszalala;-)

Hanakali, pamietam Cie i trzymalam kciuki, a nawet myslalam o Tobie ostatnio co slychac u Ciebie. Ale ten czas leci...

wlasnie bujam nini na rekach żeby pospała , pewnie jak odloze to oczy jak 5 zl i koniec spania hah. buzinka posmarowana mascia i musiałam zalozyc jej skarpetki na dłonie bo jeździ po buzi a potem lize rece. kotek maly . nie wiem co z kupa u malej raz wali bez problemu a raz steka a nie jem nic nowego . od dziś wylaczylam nabial ..tzn będę pila inke z mlekiem i 1 plasterek sera .nic więcej - zobaczymy . pogoda piekna wiec spacer uskutecznimy . dziewczyny macie tez tak ze jak maz idzie do pracy to czujecie taki niepokoj ze zostajecie same z dzidzia czy tylko ja tak mam ? sylwiatko kochana tulisz bobo już ? musze w tym tyg zalatwic catering na chrzest i ciasta zamowic , isc do księdza w czwartek . jutro mam wizyte u ginekologa przelozyli mi z piątku .mam jakies dziwne zgrubienie ..zdolowalo mnie to . ciekawe czy to się wchłonie ?zmniejszy jeszcze ?

EDZIA Sista Mleko do kawy i plasterek to jeszcze nie wyłączenie nabiału -niestety:-( Ja takiego niepokoju nie miewalam, ale wiem, ze duzo dziewczat tak ma. Pewnie z czasem będzie spokojniej- głowa do gory. Sista, a gdzie Ty mieszkasz- okolice Libertowa, Mogilany?

no to jutro będzie już bez sera , ale mleko nie wiem buuuu . tak okolice mogilany , idziemy kiedyś na kawe w solvayu jak sprzedam tacie dzidzi ? heh

Sista. Tak jak Edzia uwazam, ze Twoja dieta nie wyklucza teraz nabialu, tym bardziej ze mleko w prostej postaci nieraz jest najgorsze więc jesli lejesz je do kawy i jesz do tego ser to nadal Nina może mieć wysypke. Musialabys wsxystko idstawić i obserwować Ninę a później stopniowo dodawać produkty mleczne i dalej obserwować. Ja nie mam lęku jak zostaję sama w domu ani jak ide z Maja sama np.do lekarza. Pierwszy dzień gdy mąż wrócil do pracy bałam sie czy dam rade a teraz jest ok. Oczywiscie wole jednak gdy jestesmy razem

EDZIA Sista No pewnie, ze pójdziemy ;-) Musimy się tylko zgrac, ja sprzedam córkę babci, Ty swoją mężowi ;-) Ja zaraz jadę z psem do fryzjera bo moje strzyzenie woła o pomstę do nieba;-)

ok tak zrobie , odstawiam all i zobaczymy . tylko kurde ja mało jem ,boje się o z ęby tak jak ty agniku no ale zobaczymy tylko ze jak ona ma teraz ta masc to w sumie nie będę wiedziała czy to masc zlikwidowala czy eliminacja . schudłam znow 1,5 kg . do wagi sprzed ciąży mam 5 kg .. sa jakies preparaty z wapniem jak cos dla karmiących ? jem wit te co w ciąży femibon bo one sa dla karmiących tez .

sista - kumpela karmiąc nie mogla mleka ni do kawy ani nic z nabialu, ani nawet mlecznej czekolady... druga znow na kamrieniu jadla tylko warzywa na parze. Zeby sprawdzić dziecko chyba trzeba bardzo ograniczyc diete i powoli wprowadzac nowe produkty. inaczej biedulko mozesz nie trafic i bedziecie sie meczyc. *** agnik - na wyadajace wlosy sprobuj moze "koktajl dorzdzowy", znajdz na youtubie przepis angeliki pioro, tej fitnesski, fizjoterapeutki co filmiki dla kobiet w ciazy nagrywala i z nia cwiczylam. ten koktajl drozdzowy miala polecany przez dietetyczke, i jej niuni nic nie bylo po tym tez, choc karmila. Gratuluję rocznicy:) ja czekam na koniec wrzesnia na swietowanie, juz razem z naszym synkiem:) *** Akinom - tak samo, polecam koktajl z drozdzy, tez bede go probowac. *** ututu - wspolczuje tych rozstepow, lec szybko po bioolil, fajny jest, wydajny bardzooo, sama troche uzywalam, tylko nie mialam rozstepow, tak sbie poprostu natluszczalam na zmiane z oliwka. *** onlyfamily - trzymam mocno kciuki!! i Tobie się powiedzie. Co do bormergonu to ja nie bralam.. wiec nie pomoge

sista - kumpela karmiąc nie mogla mleka ni do kawy ani nic z nabialu, ani nawet mlecznej czekolady... druga znow na kamrieniu jadla tylko warzywa na parze. Zeby sprawdzić dziecko chyba trzeba bardzo ograniczyc diete i powoli wprowadzac nowe produkty. inaczej biedulko mozesz nie trafic i bedziecie sie meczyc. *** agnik - na wyadajace wlosy sprobuj moze "koktajl dorzdzowy", znajdz na youtubie przepis angeliki pioro, tej fitnesski, fizjoterapeutki co filmiki dla kobiet w ciazy nagrywala i z nia cwiczylam. ten koktajl drozdzowy miala polecany przez dietetyczke, i jej niuni nic nie bylo po tym tez, choc karmila. Gratuluję rocznicy:) ja czekam na koniec wrzesnia na swietowanie, juz razem z naszym synkiem:) *** Akinom - tak samo, polecam koktajl z drozdzy, tez bede go probowac. *** ututu - wspolczuje tych rozstepow, lec szybko po bioolil, fajny jest, wydajny bardzooo, sama troche uzywalam, tylko nie mialam rozstepow, tak sbie poprostu natluszczalam na zmiane z oliwka. *** onlyfamily - trzymam mocno kciuki!! i Tobie się powiedzie. Co do bormergonu to ja nie bralam.. wiec nie pomoge

Hanakali super że się odezwałaś:) może jak Maluszek już troszkę podrósł to znajdziesz czas żeby znowu być z Nami:))??Ściskam Cię gorąco x x Sista ja już nie chciałam Ci nic pisać ale chciałam Ci powiedzieć to samo co Agnik że obserwacje możesz zrobić jedynie jeśli odstawisz wszystko nabiałowe niestety....i pamiętaj że jakiekolwiek wnioski można wyciagnąć dopiero gdzieś po ok tyg do dwóch bo alergeny w mleku matki utrzymują się gdzieś nawet do 4 tyg z tego co mi mówiła laktacyjna.... X My dziś po szczepieniu nie było tak źle bo tylko 1 ukłucie ale Tosia waży już 7,310(obstawiałam 7,200 za wiele się nie pomyliłam:P ) troszkę mnie to przeraża ale pediatra po raz kolejny zapewnia mnie że Mała dobrze się rozwija i że wszystkie kg zrzuci jak zacznie raczkować i chodzić..... Przez to że jest taka duża i silna umie się już przewracać z boku na brzuch!!!!ja jestem w szoku i jak siedzi w nosidle to mi podnosi łepek do siadania muszę ją blokować bo jest jeszcze za szybko!!!teraz jak będę na biodrach u ortopedy to zapytam o to siadanie i wogóle że ona tak szybko zaczyna się przewracać.... Agnik a ile waży Maja???

ciagle martwiaca a zosia w/do 6 tyg ile przybrala ? masz gdzies zapisane ?

dziewczynki a wy z owocow co jecie ? ja mam smaka na jabłko ale się boj********any tylko jem od początku i nic więcej . uboga ta moja dieta strasznie :( .. wlasnie udało mi się umyc recznie ( cala ciaza była na mopie pamiętacie eheh ) 3 podłogi i mala już pospala ..teraz ma atak zlosci bo nuda chyba i trzeba nosic będzie :) łobuziara kochana . obiad nie jest gotowy : być może się uda uczynic na szybkości przed meza przyjściem . średnio nadal jestem zoorganizowana z domowymi obowiązkami . syfu nie ma ale szalu tez nie ma . perfekcyjność ustapila bo musiala :)

Sistavja jem jablka po trzy dziennie i malemu nic nie jest, smialo mozesz jesc.

Sosi9 - dziękuję kochana za wpis :) od razu zakupiłam większą nawet buteleczkę bo w promocji był. Jak tylko zobaczyłam to wiedziałam że zainwestuję, na szczęście rozstępy nie pojawiły się na brzuszku tylko na piersiach i to od spodu także nie są ani duże i bardzo widoczne. Do tej pory myślałam że wystarczy mocno nawilżający balsam ale teraz już stosujemy bio-oil. A Sosi - myślisz że one mogą zblednąć? Tzn być takie mało widoczne? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć że mogą zniknąć :) PS. mój maluszek w nocy miał rozrywki jakieś, najpierw ok 1 a potem o 4:20... a w dzień takie cichutkie maleństwo że smutno ale cóż poradzę :) już niedługo go zobaczę :)

Sista jabłko możesz jeść jest bezpieczniejsze niż banan mi po bananie obsypało Tośkę...Pytałaś ile Tosia przybrała więc tak: w dniu wypisu ze szpitala(19.02.14): ważyła 4,150 a po 3 tyg(13.03.14) juz wazyła :5,230kg 1.04.2014 ważyła 5,980 a dziś 7,310 czyli przybiera po ponad kilogramie zawsze ;)

ciagle martwica i asmana dzięki za info o jabłku :) zjem sobie dziś kawalek na probe :) nie wiem czy się przejmwoac tym przybieraniem Niny na wadze czy nie . ..on nam tak wczoraj powiedział jakbyśmy jej rozepchali zoladek i nie dali odpoczywać dziecku tylko wiecznie cyc i cyc i ze będzie gruba i takie tam :( mala dziś je co 2-3 h ,roznie - i je od 15 do 30 min . robi piękne kupy i łobuzuje zamiast spac więcej - mamo przyzwyczaj się :) mialyscie ten kryzys w 6 tyg laktacyjny ? bo ja mysle ze miałam chyba w zeszłym tygodniu cos jakby a teraz nie czuje jakos pustostanów .

Sista ja tez słyszałam od dwóch koleżanek o tym nabiale, że nie wolno go jeść jak się karmi piersią. Teraz ta kumpela co byla u mnie na weekend to mowila, że ona tylko piła kawę z mlekiem, nic nie jadła nabiałowego i mała dostała skazę białkową, więc niestety jak chcesz spróbować usunąć nabiał ze swojej diety to również usuń tą odrobinę mleka z kawy... :-( ------- Ututu, smaruj się kochana to może te rozstępy nie będą postępować... Co prawda opinie są różne na ten temat i niektórzy twierdzą, że jak mają się pojawić rozstępy to się pojawią, niezależnie od tego czy się kobieta będzie smarować czy nie, ale ja też kupiłam sobie kremiki Lirene i się smaruję raz dziennie. W sumie i tak musiałam czymś sie smarować bo mam mega suchą skórę a oliwka była za tłusta i uczulenie mi trochę od niej wychodziło. Z tych kremów jestem zadowolona, są takie gęściejsze ale fajnie sie wchłaniają i super nawilżają i jak na razie odpukać rozstępów nie ma. ------- Edzia, wczoraj Twój Ludwiczek był aktywniejszy a moja Niunia za to spokojniejsza... ;-) dobrze, że wieczorkiem tzn standardowo koło północy podokazywała bo już się zaczynałam stresować... ;-) a jak tam Twoja waga? Bo ja przybrałam ze 3kg... :-) ciekawe co pani doktor na to powie?? No ale nie potrafie opanować zachcianek na słodycze, wszystkie te pyszne ciacha... Masakra... ;-) no i kiedy kolejna wizyta?? :-) ------- My nadal myślimy nad imieniem... Już tylko 3 zostały do wyboru ale za to coraz ciężej teraz już usuwać z listy... ;-p

Nika_82 - dzięki za wypowiedź :) wiem że właśnie różne są opinie, ja się nie spodziewałam że nie będę miała bo mam nawet od tego że szybko rosłam jak byłam mała ;) także od razu mogłam się nastawić :) Miałam ten sam problem z oliwką co Ty, czerwone niby krosteczki, niby plamki, no jak by nie mówić uczulenie, dlatego w tej ciąży zaczęłam stosować tylko balsam z Nivea Intensive bo był mięciutki i fajnie nawilżał, fajnie się rozprowadzał ale właśnie, na brzuszku nie ma a wyżej mimo że piersi malutkie jak były wcześniej (bo radykalnej różnicy nie widzę aż tak) to się pokazały. Zobaczymy efekty po Bio-oil :) może będą mniej widoczne i kolejnych uda się uniknąć :) mój maluszek jak zwykle - CISZA... ach straszy mnie na maxa...

Ututu a masz już dokładną datę usg ustaloną, bo mnie ciekawość zżera kto tam taki cichutki u Ciebie? ;-)

mam takie cos buraczki zasmażane w domu - sloik kupny , mogę sprobowac do obiadu czy bez szans ?

EDZIA Nika Ja dziś mam 22tydzień i 0 dzien.i 4 kg na plusie. Ty się 3 kg nie przejmuj bo to bardzo malo jak na 6 mies ciąży ;-) jeszcze przy braku wymiotow czyli uprzednim spadku z wagi to -bardzo ładnie przybieramy. Moj Ludwiczek dziś znów spokojny, czasem tylko puknie do strachliwej mamy:-D Wizytę mam za tydzień. --- Sista Tez słyszałam, ze banany ciezkostrawne dla dzidzia.

głosujcie na moje maleństwo; http://my.footoo.pl/anna

ja znow czytałam w kilku miejscach ze banany sa wskazane . mala dobrze się wypróżnia ,oby tak dalej . ps chwilowo przestala wyginac się przy cycu od wczoraj