Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość też czekam na brak
Mycha gratuluje, to razem z wom@n będziecie brzuchatkami! Izi, nie martw się, ja też mam rh -, a moja 2 córcia ma rh +, w ciąży miałam częściej robiony odczyn coombsa, czy nie ma konfliktu, a zastrzyk dostałam tylko po porodzie, a przy pierwszej córci, nawet zastrzyku nie dostałam bo mała ma rh-. Nie martw się, będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Dziewczyny :-] Przepraszam, że nie pisałam, ale dzisiaj nie miałam w ogóle czasu, żeby siąść i coś napisać, ale teraz już nadrabiam zaległości :-] Milenka1988 to super, że wszystko jest ok :-] A wyprawkę już całą masz do szpitala :-]? Buziaki dla Ciebie i Synusia 😘 :*:*:* o7cia jak się czujesz :-]? Mam nadzieję, że choroba już Ci odpuściła... No i chyba łóżeczko już stoi i torba spakowana :-] Co? Buzki 😘 :*:*:* Natalla18 nic się nie martw wagą. Na pewno przy dwójce Maluszków szybko zrzucisz kilogramy :-P Po za tym jak Malutka chce jeść to znaczy, że potrzebuje, a jak zacznie chodzić to ani się obejrzysz jak to wszystko wybiega :-] Izi27 bardzo się cieszę, że wszystko w porządku z Dzidzią i z Tobą :-] To jest duża szansa, że na następnej wizycie jak będziesz mieć USG robione to już poznasz płeć Maleństwa :-] A wagą się nie martw, najważniejsze, że Maleństwo sobie rośnie i ma się dobrze :-] Katka84 przykro mi, że tyle przeżyłaś :-[ Ale mam nadzieję, że już w środę wszystko się wyjaśni. Trzymam kciuki, żeby było dobrze wszystko. Gosia7122 ale mam nadzieję, że się nie poddajesz i będziesz dalej próbować? Buziaki dla Ciebie 😘 :*:*:* Motylku porodem się nie ma co martwić na zapas :-] Damy radę :-] Jeśli chodzi o mamę, to nie mamy takich kontaktów jak wcześniej, sama się nie zapyta co u lekarza, albo czy z Małym wszystko ok, czeka aż ja jej powiem... No ale. A Panna mam nadzieję, że kiedyś będzie miała wszystko oddane z nawiązką to co zrobiła naszej rodzinie. Mam nadzieję, że byłaś na badaniach. Napisz nam jak będziesz wiedzieć jak wyszły :-] Buziaki dla Ciebie i Natalki 😘 :*:*:* Mycha1977 gratuluję :-] Witam kolejnego Dwupaczka w naszym gronie :-] 😘 :*:*:* Kaja100 ja wytrzymam, muszę wytrzymać :-] Ale mam nadzieję, że Ty uzbroisz się w cierpliwość i w końcu dołączysz do pozostałych Dwupaczków :-] 9tygodni nie poddawaj się :-] W Święta w Polsce chyba nie są aż tak złe, co :-P Wom@n ja myślę, że nie będzie za wczas na USG. Ja pierwsze miałam w 4t5dc, potem miałam chyba jakoś tydzień później i lekarz stwierdził ciążę wewnątrzmaciczną, i za następne 2 tyg chyba już widziałam serduszko :-] Będzie dobrze :-] Jeśli chodzi o objawy ciąży to ja bardzo długo w ogóle nie czułam się jakbym była w ciąży. Za to teraz nadrabiam, więc Ty jeszcze też nie raz poczujesz, że to jednak ciąża :-] Też czekam na brak bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko ok :-] 20 tydzień już, jak ten czas leci :-] Doris27 jak tam po dzisiejszych badaniach? Napisz nam jutro jak po wizycie u endo :-] Ale na pewno wszystko jest dobrze :-] 9_Mamo Aniołka a może powtórz jeszcze jutro test? Albo idź na bete. Mi w pierwszej ciąży testy długo nie pokazywały dwóch kresek... Now898 masz rację, po takim ciężkim tygodniu odpoczywaj ile wlezie :-] Musisz nabrać siły na pewno kolejne ciężkie dni... Buziaki dla Ciebie 😘 :*:*:* Beatko brzusio Ci jeszcze taki urośnie, że ho, ho, ho :-] Wszystko będzie dobrze z Fasolinką, zobaczysz :-] Buziaczki Kochana 😘 :*:*:* J55j555 bardzo dziękujemy za buziaczki :-] Filipek kopie, czasami mocniej, czasami słabiej. Już ma coraz mniej miejsca w brzuszku i dlatego tak :-] A co do ząbków to mam nadzieję, że wyjdą jak najprędzej i przestaną męczyć Twojego Synusia no i Ciebie przy okazji :-] Wielkie buziaki dla Was 😘 :*:*:* E-de to czekamy na wieści z kliniki :-] Daj znać jak tylko będziesz mieć wyniki :-] Dziewczyny ja dzisiaj miałam wizytę u lekarza :-] Synuś rośnie jak na drożdżach :-] Mam 31t3dc a waży już 2126g. Według USG termin jest już po raz drugi na 5stycznia. Brzusio i główka wielkościowo odpowiadają 33/34tc, długość kości odpowiada tak jak mam, czyli 31/32tc. Więc Fifi nie będzie bardzo długi, ale pulchniutki... :-P Ciśnienie jako tako, mam zmniejszyć dawkę tabl, mierzyć mogę już tylko raz, ale brać muszę do końca ciąży. Następną wizytę mam na 3 grudnia. Ale lekarz powiedział, że Jego nie zdziwi jak mnie nawet przez Święta "weźmie" to mam jechać na porodówkę, broń Boże nie "zatrzymywać", bo to już będzie donoszona ciąża :-] No i mam już wyprawkę do szpitala szykować. Ale dzisiaj od rana mnie tak podbrzusze boli, że masakra. Na szczęście szyjka jest twarda, zamknięta. Więc wiem, że to jeszcze nie ten czas :-P Tyle u mnie. Qociakwawa odezwij się do nas!!!!!!!!!!!!!!! Milenka, Motylek, Olcia, Madzia, Lena_d co u Was? Jak się czujecie? Myszorku co u Ciebie? Kiedy masz mieć robione te badania? Dla reszty dziewczyn wielkie 😘 :*:*:*:* Niezmiennie trzymam kciuki za starające się, za dwie krechy na testach i za te, które oczekują na zielone światełko :-]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MYCHA gratuluje kochana :) zycze ci by wszystko potoczylo sie zgodnie z twoimi oczekiwaniami :) zobaczysz teraz wszystko bedzie inaczej, teraz bedzie dobrze. NOW ciesze sie ze wreszcie jest szansa ze wyhamujesz, choc widac ze ty swoja prace lubisz i realizujesz sie w niej inaczej by ci ona tak nie pochalniala. Niedlugo dobiegnie koniec roku i rozpocznie sie dla ciebie oczekiwany czas staranek wiec napracuje sie na zapas bo pozniej to juz masz kategoryczny zakaz przemecania sie po 12 h:)! OLCIA mam nadzieje ze zakupy udane i mezus dzielnie bronil cie przed stratowaniem skoro NOW zapowidala takie tlumy :) sama musze wyrac sie na zakupy bo pomimo tego ze nie wierze abym gdzies przytyla ale mam same rzeczy waskie w tali i brzuchu i po 8 h ubrania w stoj biznesowy a nie dres jest mi nie wygodnie. QOCIAKWAWA ponownie upominam cie zebys sie odezwala, martwie sie o Ciebie. Prosze napisz choc pare slow. 9_MAMA ANIOLKA zrob kochana bete to bardziej prawdopodobny test. Jeszcze nic nie przesadzone. Kochane ja dzis bylam na badaniach zleconych przz gina, czyli wszytkie przeciwciala, hcv, morfologie itd, kobietki w laboratorium ktore razem ze mna staraly sie mnie diagnozowac trzymaja za mnie kciuki i z radoscia robily mi dzis te badania, tak bym chciala zeby moc tych wszystkich dobrych slow docieraly do fasolinki aby sie tam dzielnie rozwijala, to strasznie przerazajace jak sie nie wie co sie dzieje w srodku i nie mozna w zaden sposob nic zaradzic. Kolorowych snow moje drogie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki kochane, katka84 oczywiście, że wszystko będzie dobrze. Odganiaj złe myśli kochana :) o7cia jak się czujesz kochana? No właśnie u nas nie jest tak, że od razu Cię pytają o nacięcie i niestety często zdarza się, że kobiety porozrywa, bo zwlekają z tym. A ja chcę by mnie nacieli, bo nie chcę by z dwóch dziurek zrobiła mi się jedna :) Kaja100 dziękuję za ciepłe słowa, a co u Ciebie? 9 TYGODNI dobrze, że się nie nakręcasz, ale mam nadzieję, że święta będą dla Ciebie bardzo miłe, a prezent nosisz pod serduszkiem. wom@n tak bardzo się cieszę. Jak pójdziesz na to usg i będzie wówczas ponad 6 tc to może już zobaczysz bijące serduszko :) Odnośnie objawów, to każda inaczej znosi ciążę, niektóre kobiety tak dobrze się czują, że nawet nie wiedzą o ciąży. Nic się nie martw i ciesz się kochana, że nie masz codziennie spotkania z kibelkiem :) też czekam na brak już 20 tydzień?kurcze, ale ten czas leci! No faktycznie niebawem dowiesz się kto mieszka w Twoim brzuszku :) martusiatusia wow, 6 kg.fiu, fiu, ale jesteś wytrwała, gratuluję :) 9_Mama Aniołka mnie w pierwszej ciąży test też nie od razu wyszedł, zresztą wiesz jak to jest z testami na początku ciąży. Może warto zrobić bete? beatka**ja doskonale Cię rozumiem, bo choć mimo 36 tygodnia ciąży, ja każdego dnia panikuję. Tak to już chyba jest po naszych doświadczeniach, jednak będzie dobrze Beatko :* J55j555 trzymam kciuki by ząbek jak najszybciej się wybił. Buziaki dla Synia i dla Ciebie. mycha1977 serdeczne gratulacje kochana! Wspaniała wiadomość! :) Doris jak badanka? Now898 odpoczywaj kochana i słodko leniuchuj, należy Ci się :) E-de napisz koniecznie jak otrzymasz wyniki. Asiu, cieszę się, że Fifi tak rośnie, prawdziwy chłop z niego, a jak :) No kochana, jeszcze okaże się że urodzisz jak ja i Milenka w grudniu, bo Olcia to coś czuję, że będzie mieć Synia listopadowego :) Buziaki dla Ciebie i Filipka. Dziewczynki, dziś mimo iż nie mogłam zasnąć do 2 w nocy wstałam na badania i...okropny dzień. Jak to w poniedziałek ludzi bardzo dużo było, więc naczekałam się. Kiedy weszłam wreszcie do laboratorium okazało się, że Pani w recepcji wystawiła mi zły rachunek za badania, zamiast na te wątrobowe, to na zwykłe ob, morfologię i znowu musiałam czekać. Potem Pani pielęgniarka pobierając mi krew pociągnęła za mocno i nic się nie nabrało do strzykawki, ona została w jej dłoni, a igła sama w mojej żyle i musiałam mieć pobraną jeszcze raz. I na tym byłby koniec historii, jutro miałabym wyniki z wątroby, ale musiało być jakieś ale...po 18 otrzymałam telefon dzwonili do mnie z przychodni od mojego ginekologa i okazało się, że przychodnia w której rano wykonywałam badanie coś poknociła. Pobrano mi krew, pieniążki zabrano, a oni zamiast wykonać badanie odesłali próbkę krwi do przychodni od ginekologa z żądaniem, że jeśli chcą by badanie zostało wykonane, to mają im zapłacić, bo ja rzekomo tego nie zrobiłam. Po długich telefonach okazało się, że ktoś popełnił bubla, zgarnął moje pieniążki, nie zaksięgowywując ich badania nie wykonał, a próbkę krwi odesłał do przychodni ginekologa.Wyniku już nie dostanę, bo krew poszła do utylizacji. I jutro muszę pójść,sprawę wyjaśniać udawadniając że zapłaciłam, etc i oczywiście czeka mnie ponowne badanie i kolejny dzień zwłoki na wynik-grr. Natalka mało się już rusza w ciągu dnia, teraz się obudziła więc pewnie przesyła pozdrowienia ciocią z kafe. Plecki bolą, ale częściej podbrzusze. Myślę jednak, że Natusia wytrzyma do grudnia, pod warunkiem, że te cholerne wątrobowe wyniki wyjdą dobre. Całuję Was mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie malpiszon rozkrecil sie na dobre. No ale cisze sie na swieta z rodzina. A o moim organizmie nie wiem co myslec mialam nadzieje ze w koncu zaskoczy. No nic teraz zmiana taktyki koniec liczenia dni a przytulac bede sie kidy bede miec chec a nie bo to te dni. A jak wy myslicie skoro mam teraz cykle 25 dniowe to kiedy ok moze byc ta owulacja? Oby do wiosny bedzie slonce bedzie lepiej. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie malpiszon rozkrecil sie na dobre. No ale cisze sie na swieta z rodzina. A o moim organizmie nie wiem co myslec mialam nadzieje ze w koncu zaskoczy. No nic teraz zmiana taktyki koniec liczenia dni a przytulac bede sie kidy bede miec chec a nie bo to te dni. A jak wy myslicie skoro mam teraz cykle 25 dniowe to kiedy ok moze byc ta owulacja? Oby do wiosny bedzie slonce bedzie lepiej. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Doris - zakupy udane, duzy byl ruch w Rossman, ale wkurzylo mnie to, ze dziewczyny na kasach wogole nie mowiluy o tym, ze z paragonem nalezy wyjsc na polko i tam odebrac upominek. Ja to wiedzialam tylko dzieki kolezance, a tak to ludzie odchodzili z niczym :-/ Motylek - no to sama powiedz przed porodem. Ja sie czuje coraz gorzej. Od 2 dni mam dziwne mocne pobolewanie i klucie w podbrzuszu ze chodzic sie nie da. A takze ja k leze to co chwile czuje taki ucisk w brzuchu na zmiane z kluciem ... Dobrze, ze dzis ide do lekarza. Do tego bola mnie pachwiny i nawet w srodku pochwa mnie kluje chwilami ... Dziewczynkom z dwoma krechami gratuouje i ja wiedzialam, ze tak bedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiu ciesze sie ze wszystko w porzadku motylku Ty to masz bidoku przeboje... ale tak sobie mysle ze teraz to juz musi sie okazac ze z watroba wszystko w porzadku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Wom@n i mycha bardzo wam gratuluje kochane dwupaczki Dbajcie o siebie i wasze dzieciaczki Ach babeczki dzisiaj mam dzien bankowy hihihihi musze pozalatwiac pare spraw dlatego tak krociutko Motylek i Aska jak wy to robicie ze macie takie dlugie posty boze ja niemam weny oposcila mnie co nieoznacza ze niejestem z wami babeczki kochane ach nigdy niebylam dobra w pisaniu wypracowan czy czegos tam innego z polskiego niewiem jak zdalam mature wypracowanie napisalam na 3strony hihihihihihi Dwupaczki i milusinscy sle wam moc 👄 Dla reszty dziewczynek wytrwalosci dla pokrzepienia powiem ze mi sie udalo zaskoczyc po przeszlo dwuch latach od ostatniego poronienia tak wiec nietraccie nadziejii buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Kochane :-) Doris27 to czekamy jakie wieści od endokrynologa przyniesiesz :-) Mam nadzieję, że wszystko ok z Twoją tarczycą :-) Buziaki 😘 😘 Motylku no wcale bym się nie zdziwiła jak bym urodziła w grudniu... Tylko bóle mam tak jak Olcia, pachwiny mnie tak bolą, że wstać z łóżka nie umiem, a jak idę to trzymam brzuch bo mam wrażenie, że zaraz mi wszystko "wypadnie". Byłam wczoraj na tej wizycie, szyjka jest ok, więc pewnie waga Małego daje mi popalić. A z tymi Twoimi badaniami to bym dzisiaj taką awanturę zrobiła, ze zaraz by sobie przypomnieli kiedy i komu płaciłaś... Ja na szczęście jak idę to zawsze dostaję paragon razem z wynikami, i pomimo, że niektóre badania robią w Katowicach i wyniki są na drugi dzień, to nigdy nie miałam sytuacji, żeby pieniądze się "zgubiły" albo krew zutylizowali.... Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze :-) Buziaczki 😘 😘 9tygodni według mnie, licząc, że wczoraj miałaś pierwszy dzień nowego cyklu 25dniowego to ok 22.11 powinnaś mieć najbardziej płodny dzień, ale już od ok. 17-18.11 mogłabyś się zacząć starać, nawet co drugi dzień, tak jak Dziewczyny tu robiły i się udawało :-) Mnie przynajmniej tak to tłumaczyła położna na naukach przedmałżeńskich :-P Mam nadzieję, że nic nie poknociłam, ale wydaje mi się, że jest ok ;-) Olcia napisz nam co po wizycie :-) Może to już niedługo u Ciebie :-) Trzymam mocno kciuki :-) Buziaki Kochana i trzymaj się 😘 😘 A u mnie tak jak już pisałam wcześniej kolejny dzień z bólami... No-spa nie pomaga, nie faszeruje się już więcej, bo nie chcę truć siebie ani Filipka. Ale im bliżej końca tym bardziej marzę, żeby ten czas szybciej leciał :-) Fifi jeszcze ma trochę miejsca na fikołki, gdzie nie ma to się rozpycha, wczoraj jak mi mięśniaka zapodał w kość, to aż mi się słabo zrobiło. Mały rozrabiaka :-P Mówię mu, że mi też już jest mało wygodnie, ale musimy się jakoś pogodzić z tym miejscem, ale za bardzo się tym nie przejmuje :-P Mój mąż mówi, że też bym się rozpychała gdybym cały dzień musiała siedzieć "z nogami pod brodą" :-P W sumie co racja to racja :-) Ale już nie dużo zostało, damy radę :-) Dziewczyny co u Was? Jak Wasze samopoczucie dzisiaj :-) Buziaki dla Wszystkich 😘 😘 Qociakwawa odezwij się do nas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Hanakali co u Ciebie? Jak ta @? Pojawiła się? Napisz nam choć parę słów, bo tak dawno nie pisałaś... Beatko buziaki dla Was 😘 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OLCIU tam byl zupelnie nowy personel niektore z nich mialy tylko dwa dni szkolenia ale masz racje powinny o tym powiadomic klienta kazdego takie maja standardy obslugi klienta i powinny ich przestrzegac, cos czuje ze bedzie wiele skarg w centrali dobrze ze mnie niebylo na otwarciu hehe:P DORIS, MOTYLEK, ASIA wypoczywam jeszcze do jutra :P pozniej dwa dni u siebie w oddziale a od soboty kolejne zatowarowanie nowego sklepu na sama mysl juz nie mam sily ale co zrobiic pieniazki sie przydadza a czas w oka mgnieniu ucieka juz mamy polowe listopada po kolejnym zatowarowaniu bedzie juz grudzien wiec tylko miesiac bedzie dzielil mnie od zielonego swiatelka:P takie siedzenie w domku dla mnie nie jest dla mnie dobre jestem ciagle sama maz w pracy do pozna wiec siedze i dolka lapie a tak w pracy nie mam czasu myslec o niczym tylko o tym co robie :P QOCIAKWAWA odezwij sie prosimy, strasznie sie martwimy:( dziewczynki uciekam na miasto zrobic male zakupy na obiad zycze wam milego dnia i caluje was goraco 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki .... No my z Bartkiem nie spimy od 3...Synus stwierdzil ze nie musi spac skoro tata tez nie spi i o....Jak bylam u lekarki to zapisala mi taki srodek do picia na wyproznienia... A jaki nie dobry... jakbym olej pila... Gdy go pije to normalnie przy sedesie bo tak mnie cofa....Według wyliczeń zostało mi jeszcze 5 tygodni a juz bysmy chcieli malego miec przy sobie... Pytalam sie ginekolozki jak bedzie z porodem bo tutaj wszyscy pieja mi do okola ze jestem za chuda za drobna itd. i ze na pewno bede miala cesarke... ale pani doktor powiedziala ze to ze jestem takiej a nie innej postury o niczym nie swiadczy... ze wlasnie ja moge miec lekki porod... W sumie powiedziala ze wszystko sie okaze jak zaczne rodzic ale mysli ze urodze silami natury... Now wiem jak wyglada zaopatrzenie rossmana i w ogole te cale procedury otwarcia co i jak... I powiem wam ze czasami jest ciezko pamietac o wszystkim co trzeba klientowi mowic... Mowie tutaj o otwarciu przede wszystkim ale takze o tych kilku dniach przed swietami... Bywalo tak ze siedzialam po 12 godzin na kasie... to pod koniec juz mi sie jezyk platal...Na szczescie mam to juz za soba.... Chociaz nie ukrywam ze to lubilam... Motylku ty mi powiedz czy ciebie te cialo caly czas swedzi czy tylko od czasu do czasu... ja tez sie balam bo tez czasami mnie tak bardzo swedzialo ale przestawalo.... Powodem do obaw by bylo gdyby nieustannie cie swedzialo...Buziaki dla wszystkich dziewczynek... POWTARZAM DLA WSZYSTKICH nie bede tu po kolei wypisywac bo bym do jutra nie skonczyla he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mycha i Wom@n gratuluje kochane i dbajcie o siebie i kruszynki. U mnie nic sie nie dzieje zadnych objawow wiec pewnie nic z tego. Drugi i trzeci dzien po transferze bolal mnie brzuch jak na @ i to wszystko. Dzisiaj troche znowu pobolewal. W czwartek jade zrobic bete a dzisiaj polecialam po test i jutro z rana zrobie sikanca. Powinien juz byc wiarygodny. Nie wiem co zrobie jak sie nieudalo, chyba zwariuje. Rachunki juz zaczely przychodzic po cztery dziennie. No nic, trzeba czekac. Pozdrawiam Was kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J55j555
Witam kochane Maly moj sie dzisiaj rozchorowal:-(wymiotuje mi od rana masakra niewiem co mu jest lekarza ma dopiero na 17 a on co zje to wymiotuje tylko po herbatce rumiankowej jest ok dobrze chociaz ze pije ale sie o niego boje ze jakiegos wirusa zlapal:-(bo niewiem czy na zeby tak sie moze dziac. Pozdrowienia dla wszystkich kobietek asiu poglaskaj Filipka odemnie:-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszorku mysl pozytywnie... brak objawow jeszcze nic nie znaczy... ja tez nie czuje sie w ciazy a przeciez beta pokazala ze jestem... wiec spokojnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszor, zgadzam się z mycha :) jeszcze za wczesnie, nie trac nadziei Kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milenka1988 to tez biedaczku pracowalas w rosskach? dlugo trwala twoja przygoda? ja rozumiem to ze jest ciezko zapamietac o tych wszystkich standardach dlatego mowie ze cala zaloga jest tam nowa i mozna im to wybaczyc:) teraz bardzo wiele sie pozmienialo standardy sa zaostrzone i do jednego klienta jest tyle regulek ze sie w glowie nie miesci po dwoch godzinach na kasie mam cale gardlo obolale a gdzie tu caly dzien wytrwac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylku, wspolczuje przejsc u lekarza. mi jakby igla zostala w reku to bym padla :((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczynki ja wrocilam od lekarza ... okazalo sie dzis, ze mam juz rozwarcie, ze te wszystkie bole itp to objaw porodu, ktory mi sie zaczal. Narayie rozwarcie jest 3 cm wiec moge siedziec w domu, ale jutro rano mam jechac jeszcze raz na USG i na KTG :) I sie wszystko okaze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odbiegając trochę od tematu... Gdzie odbierałyście wynik badania histopatologicznego po łyżeczkowaniu? Bo mi robił zabieg lekarz do którego chodzę prywatnie i nie wiem czy iść po wynik do szpitala czy on będzie miał w mojej karcie w swoim gabinecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Olcia ale wieści :-) No teraz czekamy aż nam napiszesz, że jesteś już "rozpakowana" :-D Już się nie mogę doczekać :-) Stringer nie pomogę Ci, bo ja miałam zabieg w szpitalu i tam też odbierałam wynik. Jeśli chodzisz prywatnie to zadzwoń do Twojego gina i zapytaj gdzie masz odebrać wynik. Musi Ci udzielić informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to Olcia nie zapomnij jutro o nas i koniecznie daj znac jak bedziesz wiedziec co z toba dalej:) nie moge w to uwierzyc ze juz niebawem bedziesz tulic Dawidka 👄 powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor moje drogie :) Olcia to juz tuz tuz, pisz na biezaco co i jak, trzymam kciuki za Was :) Myszorku nic sie nie poddawaj i nie nastawiaj negatywnie, poczekaj do rana i zrob test na spokojnie:) Motylku to jest poprostu niesamowite ze Tobie przytrafiaja sie take rzeczy, kazdy ma w spadku garsc przygod i dziwnych sytuacji ale Ty dostalas chyba gratis garstke od kogos innego dodatkowo:) Wom@n, Beatko, Mycha jak sie czujecie? Ja dzis niestety bylam bez samochodu i do pracy tluklam sie PKS-em i nie maialam jak odebrac wszystkich wynikow do tego moje tsh beda dopiero na jutro wiec koljny raz moj endo zostal odlozony na kolejny wtorek...moja nieodpowiedzialnosc jest tlumaczona jedynie tym ze wizyta bez wynikow i tak nie miala zadnego sensu, zreszta nie wiem co z tymi lanoratoriami, zwykle wyniki byly tego samego dnia a tu czekanie nawet do 2 dni :( W pracy czuje sie nawet dosc dobrze, ale jak wracam i klade sie aby troche polezec to czuje dziwny niesoi bol po bokach, tak jakby jajnik, moze w dole w pachwinach i nie wiem czy to normalne...:( do kolejnego wtorku do wizyty u gina i usg odejde od zmyslow. Asiu kochana a jak u ciebie? Mam nadzieje ze czujesz sie dobrze:) Hanakini dlaczego sie nie odzywasz? Tez czekam na brak jak poznasz plec maluszkato od razu sie chwal:) masz juz wybrane jakies imiona na kazda okolicznosc? Now odpoczywaj odpoczywaj, bo widze ze koncowka roku to u ciebie zapowiada sie dalej zwarjowanie:) podziwiam ze masz jeszcze cxas i sily na pisanie do nas :) Spijcie dobrze kobitki mysle o kazdej z osobna kazdego dnia i trzymam kciuki za powodzenie naszego marzenia, wspolnego marzenia dzieki ktoremu poznalam tyle super babeczek :) Buziaczki dla kazdej staraczki, oczekiwaczki, dwupaczki i jak w przypadku Oli juz prawie rozpakowanej...i kazdej mamuski ktora tuli juz swoje malenstwo w ramionach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o7cia, ale niespodzianka :)) zycze Ci latwego, szybkiego porodu i odzywaj sie koniecznie do nas :) Doris, ja czuje sie dobrze.narazie zadnych rewolucji zoladkowych itp. :)) 9tygodni, wiem ze kolejny cykl ma być u ciebie bez liczenia dni..ale spobuj moze te testy owulacyjne, co ja mialam. przynajmniej u mnie pokazalo ze owu byla, a tak bym rozmyslala :( u Ciebie owu powinna byc jakos w 8-9 dniu chyba przy tak krotnich cyklach. myszor, daj znac jak test.trzymam kciuki. nie poddawaj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Wczoraj paskudny dzien mialam kobieta ktora znam poronila w 17 tc to jest okropne bardzo jej wspolczuje. Kurde zle wspomnienia wrocily to jest naprawde nie fair czlowiek pragnie i nie moze a inni maja po 6 i nie doceniaja.... Zyje w kraju gdzie doplaty dla rodzin wielodzietnych sa spore i murzynstwo ma ich na peczki zeby tylko zyc za darmo.... okropne to jest czasami bo my chcemy chociaz jedno dzieciatko wyksztalcic i zapewnic lepszy start w zyciu niz my mielismy a tu du.... WOM@n ja juz nie chce tych paskow stosowalam wiem ze owulacja byla a w ciazy dalej nie jestem.... teraz skoro cykle sa 25 dniowe to pewnie owulka jest b wczesnie, nawet jak bylam u gigiego to byl 7dc to sam mowil ze dobry sluz juz jest i pecherzyki tez juz spore .... a zostawiam ten temat moze wtedy sie uda....; Po za tym swieta nie dlugo i ta atmosfera moze poprawi moje samopoczucie. DENTIST co u ciebie ? QOCIAK kurka co sie stalo? lece do pracy wieczorkiem skrobne cos wiecej buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katka84
Hej dziewczyny dziś o 17 40 mam kolejne usg i wierzę że będzie dobrze ;) że będzie widać już fasolkę... Przecież nie mogę mieć takiego pecha żeby mieć 2 raz puste jajo płodowe co nie? Trzymajcie kciuki dam znać pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki za wszystkie przyszłe mamusie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobilam test i wyszedl bardzo negatywny:( Jutrzejsza beta to tylko formalnosc. Nie wiem czy zdecyduje sie na druga probe. Pewnej nocy snila mi cie lekarka od in vitro ktora do mnie krzyczala, ze na 100% mi sie nie uda, nie ma szans. No i wykrakala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Doris27 ja mam tak samo pytalam sie czy to normalne lekarza wiec mowil ze tak bo macica sie powieksza i potrzebuje wiecej miejsca a co za tym idzie takie bole beda towarzyszyc taki urok wizadel A unas dziewczynki wczoraj mialam typowy 13 a wiec wyladowalam w szpitalu bo zaczelam krwawic jak poszlam do ubikacji to zbladlam doslownie potem juz wszytsko mechanicznie umylam sie posiedzialam chwilke pomyslama dlaczego nas to spotyka potem zadzwonilam do mojego lekarza ktory kazal mi przyjechac do szpitala bo akorat byl zadzwonilam po meza przyjechal z pracy i pojechalismy nawet niemialm sily plakac lekarz najpierw mnie zbadal powiedzial ze macic a ladnie rozpulchniona i ze koniec 3miesiaca no ale bylo duzo takiego "szlamu" brazowego juz nie czystej krwi i poszlismy na usg i nasz babelek ma sie dobrze nawet niewiecie jaki kamien z serca spadl serduszko ladnie bije stal na glowie i musial go lekarz troszku poszurac zeby sie obrocil do zmierzenia nasz babel ma juz 7,18cm ,mazoladek dwie raczki i dwie nozki przyrost prawdidlowy waga tez mam tylko lekko obnizoana kosmowke ale najwazniejsze ze sie nieodkleja musze lezec dostalam wieksza dawke duphstonu i nospe Dla dwupaczkow i milusinskich sle moc caluskow Dla reszty sle wirtualne kwiatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorku, nawet nie wiem jakich słów użyć.:-( ściskam Cię mocno Beatko to najadłaś się stracha,ale najważniejsze, że wszystko okazało sięw porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×