Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość gość
Dzięki dziewczyny za oddzew;) jesteście niesamowite, a Wasze dobre słowa, i historie o szczęśliwej ciąży dodały mi otuchy... Racja psychika lubi napsocić, ja myślę że u nas właśnie przez blokade nie wychodziło, bo ten szczęśliwy cykl to był taki na luzie bez specjalnych starań z celowaniem w "te dni" dałam sobie luz bo straciłam nadzieje na naturalsa, następny cykl to mialam robic badania i skladac wniosek na ivf...widać jakas klapka się odblokowała i zaskoczyło;) Dzięki raz jeszcze za Wasze wypowiedzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soniak
To wyżej to napisała soniak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlo jeszcze nie wiemy na 100% : wstępne wizje : Tatiana Nina , jagode tata wykreslil , joanne i magdalene ja wykreslilam , nadia i lena piękne ale zbyt dużo dzieci się tak nazywa , Marika Marianna i Natasza jeszcze mysle ale tata się może nie zgodzić eheheh :) wygra albo Tatiana albo Nina - do nazwiska musi pasować a mamy na T wiec cos dopasujemy :) wlasnie wrocilismy z zakupow : rodzicom jednym i drugim kupiliśmy kawki herbatki słodycze etc i zapakuje to ladnie i dorzucę swoje ciasteczka upieczone taka mam wizje . humor nieco mi się poprawil : spielam się w sobie i postanowiłam dziś nie smutac - dla małej oczywiście . w nocy nie dawala mi spac niunia a teraz oczy mi się zamykają ale doczekam do nocy i będę spala jak szalona :) Akinom3 zycze aby z mama było fajnie i czas był milo spędzony - hormony nasze i to ze długo ze sobą nie przebywalyscie mogą platac figle . 19.12 może już zaczniesz tam rodzic i na swieta będzie malutki pod choinka :) ? Agnik24 jesteś niesamowita : w takim stanie i tak ladnie zdac . ja teraz zapominam niekiedy po co ide do sklepu a co dopiero nauka :) czuje się niekiedy jak taki maly imbecylek bo kumanie slabe ale to chyba dlatego ze myślami jestem gdzies indziej :) Soniak zycze powodzenia : u nas zielone swiatlo było po 3-4 mcach po lyzeczkowaniu a zaszłam w ciaze gdy przestalam myslec o tych dniach : pol roku po zabiegu .zaciazysz i zacznie się .. czy serduszko bije czy zdrowo rosnie .. kazda wizyta stres :) , i każdy dzień myslenie . ale to piękne chwile . udało się nam uda się i Tobie . ja dopiero co widziałam druga blada kreske na teście a już za chwile zaczynam 25 tydzień . Kornela2404 tez coreczka ? ale jaja :) same dziewczynki w 2014 będą chyba :) może 2015 będą chłopaki przodować :) obojętnie co byleby zdrowe bobo prawda ? my się nastawialiśmy nieco na syna ale już 7 tygodni wiemy ze to Ona nasza cudowna i jesteśmy szczęśliwi na maxa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sista83 Właśnie dzisiaj śmiałam się do męża,że nie jestem pewna czy z Jaśkiem zgramy się na tyle by pojawił się pod choinkę:) Mój twierdzi,że on poczeka(spróbował by nie!) bo wkońcu zdrowie najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle martwiaca
Dziewczyny wy tez macie takie dni ze czasem wydaje wam sie ze zaraz pekniecie,wybuchniecie??? Ja tak mam ostatnio,trudno mi sie oddycha,nie umiem usiasc wygodnie,o lezeniu tez nie ma mowy,na poczatku myslalam ze moze za duzo sie najadlam ale to nie od tego bo jedzac malo tak jak np dzis znowu czuje sie jakbym miala zaraz explodowac :( Boze jak tu do lutego wytrzymac??? Dobrze ze jak maz w domu to wszystko zrobi bo ja ledwo na nogach stoje tak mi w biodrach strzela:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle martwiaca ale masz dobrego meza : mój pomaga cos niecos ale większości czasu go nie ma : praca budowa wiec ja ogarniam dom . jutro może umyje gary albo zorbi sniadanie :) a Twój na pelen etat widze - super kochany , doceniaj go mocno . a co do bolu bioderek znam to tez już niestety :( mnie jeszcze az tak nie blokuje oddychanie i nie rozpycha brzunio ale ja jestem jakies 7 tyg za Toba wiec nie ma się co dziwic . zmagaj się dzielnie oddychaj a luty będzie za chwile i utulic dzidzi :) a potem wracamy do formy i będziemy fitt mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle martwiaca
Sista ty jestes kochana,mam nadzieje ze uda mi sie byc fitt po porodzie bo czuje sie mega nie atrakcyjna teraz:( a mezulo no wiecej go nie ma niz jest ale jak juz jest to naprawde ja nie robie nic az mi glupio czasem : p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojego też wiecznie nie ma ale jak jest to co nieco zrobi w domku:) Nawet ugotuje tylko ze sprzątaniem kuchni nie bardzo mu idzie ale cicho sza:) Ciagle martwiąca Ja też tak mam.Czuję się napęczniała i nieraz myślę,że pęknie mi skóra.Bolą biodra,nogi,plecy ale mi pomaga siedzenie na dużej piłce. Sista83 Ty potrafisz podnieść na duc****ak mało kto:) Ja teraz wcinam non stop a później będe wam tu wyć z głodu:( He!He! Pocieszam się,że każdy dodatkowy kilogram to więcej ciałka do kochania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soniak-----ja zaszłam w ciążę zaraz po poronieniu.Właśnie jutro mija rok. Poronilam 15.12.2012 r.samoistnie.Długo krwawilam bo prawie do 31.12.2012.No i zaraz potem zaszłam w ciążę ale.....ja od samego początku brałam duphaston.Gin mi dał jak byłam na kontroli. 5.01.2013.gdy tylko zobaczyłam na teście dwie kreseczki od razu byłam na lekach.oczywiście bardzo częste wizyty bo najpierw za wcześnie aby cokolwiek zobaczyć,potem czy serduszko jest i..... Zaczęły się plemienia.Zmiana z duphastonu na luteine.Jakiś czas spokój i znów plemienia i coraz większe dawki luteiny.Ale w końcu moja mała była tak nafaszerowana tymi lekami ze miała opory aby się urodzić.Szczęśliwie dotrwalismy do 41 tc i 23.10.2013 przyszła na świat Majka,3210g. siłami natury.Teraz ma 7 tygodni i jest śliczna,zdrowa myszką. Ale żeby uspokoić się robiliśmy test Pappa żeby zobaczyć czy będzie zdrowa.Nie było ku temu powodów Ale gin kazał zrobić bo bardzo szybko zaszłam w ciążę.Także jak widzisz wszystko jest możliwe :) Jak coś będziesz chciała wiedzieć to pytaj śmiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle martwiaca : idealnie Cie rozumiem . ja dziś czuje się w miare ladna ale ostatnie dni porazka : przytylam 10kg do teraz ,wiadomo dzidzi najwazniejsza ale atrakcyjność poszla w pi...u , staram się pomalować , wlosy mam pofarbowane ale już nie jestem taka wow wow jak kiedyś ..a może sama tylko tak o sobi mysle ? za pare mcy urodzimy i się okaze czy wrócimy do formy : ja wierze ze nam się uda :) cos czuje ze te szkraby dadza nam w d**e ze dieta nie będzie nawet potrzebna hhah :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola2812 Kochana.Ty jak karmisz piersią bierzesz jakieś witaminy dla karmiących? Wspomagasz czymś laktacje? "" Sista83 Niezłe!Ha!Ha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moonziet, Akinom - dziękuję za słowa otuchy:) na razie zarodka jeszcze nie było, tylko pęcherzyk ciążowy, 0,5 cm.. Dni wleką mi się okropnie, jak ja wytrwam do końca stycznia?! końca I trymestru:) ps. tempka zjechała do 36,9. # Agnik - gratuluję zdanego egzaminu! zwlaszcza przy takiej frekwencji masz nie lada powód do dumy:) # Soniak, przykro mi z powodu Twojej straty. Czytam jednak, że "nie spodziewasz się by coś szybko zaskoczyło, skoro tak dlugo staraliscie się o tą ciążę" a jednak widzisz?! los płata figle. Nie trać nigdy nadzieji. Nie potrafię sobie wyobrazić co czułaś/czujesz po tym wszystkim co przeżyłaś. Ja odchodziłam od zmysłów po kilku miesiącach nieudanych prób. W końcu zaczęłam opduszczać, snuć nowe plany - nie było w mojej najbliższej przyszłości ciąży. No i wtedy masz! zaskoczyło! i muszę wszystkie plany zmieniać:) Ja też chciałam próbować od razu, ale ja miałam zabieg. Jeśli u Ciebie oczyściła się macica sama, bez zabiegu to chyba powinno być ok. Była tu dziewczyna Kostewcia - może jeszcze nas podczytujesz?:) ona bardzo szybko zaszła w ciąże po takim poronieniu, i póki czytałam forum, było wszystko ok. Pogadaj z lekarzem. # Karola2812 - jak często miałaś kontrole z początku ciąży? cy plamienia były poprzedzone bólami brzucha? teraz jestem tak cholernie przewrażliwiona. Próbuje rozróżnić, wzdęcie, od bolu brzucha, jajnika, jelita, skurczu, rozciągania macicy, itp itd, etc. Tyyle tych róznych bóli, a ja ciągle boje się czy dobrze obserwuje. # Bolą mnie mocno piersi, spuchły okropnie od kiedy się zagnieżdziło maleństwo. Temperatura podwyższona ciut (obencie 36,9) ale brak jakichkolwiek innych objawów. Nie mam mdłości, wymiotów, wstrętu do zapachów, zgagi no nic, kompletnie nic i martwi mnie to:( jedyne co zauważyłam, to że krzyż boli mnie po dłuższym łażeniu, po zakupach itp. no ale to raczej można by określić jako przypadłość końca ciąży a nie 5-6 tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Sista no mam nadzieję że niedospane noce i ograniczone jedzenie przez karmienie cycem dadzą szybkie rezultaty i znowu poczuję się jak kobieta ;) aczkolwiek mam kilka koleżanek które karmią piersią i wyglądaja gorzej niż przed porodem (chodzi mi o tuszę) i twierdzą że to genetyka;P ale ja zrobię wszystko żeby wrócić do normy;D x x Sosi9 ja na początku ciąży też dziewczynom na forum "jęczałam" :) że temp mi spadła,że mnie nie mdli, że nie wymiotuję i że pewnie nic z tego nie będzie bo oprócz bolących cycków nie miałam żadnych innych objawów,a jak tylko choć trochę przesały boleć to podnosiłam alarm na całego,a potem jak od tak 10 tyg zaczęłam wymiotować to kochana : szpital,kroplówki na wymioty i trzymało mnie do początku 7 miesiąca ale cycki przestały boleć;) a jak skończyły się wymioty to zaczęły się bóle:P wszelakie inne: krzyż, krocze,biodra..... Dlatego ostatnio jak rozmawiałam z koleżanka to stwierdziłam że dla mnie ciąża to jedynie słodkie chwile wtedy kiedy Mała kopie lub się przeciąga a tak to niezbyt przyjemna cała reszta ale to mówię o sobie bo są kobiety które pewnie czują się świetnie przez całą ciąże,pracują,ćwiczą itp i pięknie wyglądają a są takie jak ja które marzą tylko co dnia by już tulić Maleństwo a nie stękać , sapać i jęczeć że wszystko wkur.....:D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sosi, moze po prostu nalezych do dziewczyn, ktore nie cierpia na te typowe dolegliwosci, czyli mdlosci itd. Chociaz wiadomo, ze w naszym przypadku wolalybysmy je miec i to z duza sila;) ale poczekaj, czasami dopiero sie pojawiaja kolo 8 tyg. Ja tez nie mialam szczegolnych objawow, jedynie na poczatku takie uczucie,ze jest mi caly czas niedobrze, apogeum nastapilo kolo 8 tyg, kiedy zaczelo mi sie robic slabo rano z glodu, piersi mnie troche bolaly, a za chwile to przeszlo i zostal glod i lekko nabrzmiale piersi. Plecy mnie tez bola czasem,ale raczej w okolicach zapiecia stanika...i smaki nadal mam takie jak na poczatku, chociaz czasem mi sie zachce czekolady i czasem mnie zmuli a czasem nie. Wczoraj wypilam shake czekoladowy i nic mi nie bylo, a sprobowalam kawalek piernika korzennego na degustacji i go czulam chyba z 2 godz;) Angik, gratulacje!!! Podziwiam mobilizacje do nauki, od wrzesnia mialam sobie odswiezyc znajomosc niemieckiego i jakos do teraz nie moge sie zebrac. Sista, tez zauwazylam,ze mam problemy z pamiecia i koncentracja, w jednej chwili cos pomysle i zaraz zapominam... Imiona bardzo ladne. My dla dziewczynki od poczatku mielismy ustalone Alicja, natomiast teraz jest maly dylemat, chociaz poki co wybralismy Adam, podoba nam sie i razem bede z synusiem obchodzic imieniny w Wigilie, chociaz jeszcze podoba mi sie Maks, ale maz nie jest przekonany. Buziaki dla wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom---biorę tylko omegamed pregna-dha.A na laktacje od czasu do czasu pije herbatkę Ale głównie aby piersi nie były jak skala i nie robiły mi się zastoje,bo z początku jak wróciłam do domu i miałam nawal pokarmu to malutka nie nadarzala wypijac to musiałam ściągać laktatorem.Ale teraz jest już ok.Produkuje tyle ile Majka potrzebuje :) Sista ja kontrolne wizyty miałam co 2 tygodnie a potem co 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
azja jak tam maluszek ? :) dajesz rade kochana ? ja mam taki spadek formy jakiś znow ... spac mi się chce na maxa _ ale doczekam do nocy to i może cala przespie ? jutro rano pobudka o 6.30 i targamy na badania : krew mocz i glukoza boska .. dziś w kościele myslalam o moim poronieniu : 25 stycznie będę pamietala ten dzień , zapale znicz mojemu dzidziusiowi ...tego się chyba nigdy nie zapomni . zrobiłam dla siebie dziś prezencik : kupiłam sobie ładny lakier do pazurków : polecam Pease efekt daje taki jakby piasek na pazurkach był z drobinkami swiecacymi . do teraz miałam lososiowy a dziś kupiłam czarny - taki maly gift dla siebie . 16 zł ale aldnie wygląda na pazurku .polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczynki potrzebuje waszej rady. O tuz jak wiecie jestem w ciąży ok 5-6 tydz max i teraz tak zbliżają się święta i obawiam się ze mój stały gin nie przyjmie mnie z dnia na dzień, tym bardziej, ze zarejestrować się mogę dopiero w wtorek popołudniu no i jest to klinika w Poznaniu czyli jeszcze bym musiala tam dojechać. U mnie w przychodni jest z kolei doktor, który ma ogromne doświadczenie pracuje z szpitalu i teraz nie wiem iść do niego jutro po receptę na leki? Tylko właśnie nie ma sprzętu Usg i w tym jest mój największy problem:( A tez tak chodzić do 2 gin naraz to tak głupio nie uważacie ?Ja się boje ze bez nich sytuacja się powtórzy:( Co mam robić? Pomózcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izu kochana ja zrobiłam test później dwa razy krew i ok 6 tyg poszlam do nie swojej lekarki bo moja miała urlop : sprawdzila ze jest zagniezdzone i mowi ze mam zrobić krew etc i brac witaminy ktrore nadal biore i czy chce na kolejna wizyte isc ale powiedziałam ze jak cos to będę dzwonila i w 8 tygodniu poszlam do swojej lekarki stałej ; i ona potwierdzila : bije serduszko jest ok z dzidzi i później wizyte miałam w 10 tyg ,14,18 ,22 i teraz będę miała w 26 tyg . także smialo idz do lekarza jak potrzebujesz cos od niego ale jak chcesz upewnić się ze z dzidzi wszystko ok to i tak usg i Twój Ci jest potrzebny nie ? najważniejsze zebys była w miare spokojna i dbala o siebie teraz bardzo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama też mi tam poradziła dlatego jutro Pojde i sprobuje się wcisnac gdzieś. oby tym razem wszystko było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izu będzie dobrze ,musisz w to mocno wierzyc . wiem ze to stresujące ale taki nasz "urok "już po traumie poronienia ze kolejna ciaza boimy się na maxa o dzidzi . powodzenia i trzymaj się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izu, podone mam rozterki. Lekarz u którego chce prowadzić ciąże nie przyjmuje tak czesto jak bym chciala a nie chce do 2 roznych chodzić;/ Ja mam z koleji problem jeszcze taki, że jestemw medicoer, i tam wieeeelu ginekologow. Każda wizyta jest odnotowywana i z jakiego powodu. boję się być odebrana jako furiatka, kiedy każdy kolejny lekarz widzi tę calą listę moich wizyt wciąż u innych ginekologow tam. A jednak tak jak pisze Sista jesteśmy przewrażliwione. I chyba lepiej w tą stronę co? Jak poroniłam kilka dni chodziłam z bólem i brudzeniami, dopiero jak stało się to nie do zniesienia postanowiłam iśc do lekarza. Boję się teraz przesadzać też w drugą stronę.. i bądź tu czlowieku mądry!!!!!!! i znajdz wytrozumiałego lekarza, który choć po trosze wczuje się w taką mamę upragnionej kruszynki. Co wy byście zrobiły? mam wizytę umówioną na 7 stycznia. Mam jednak jeszcze 2 pasujące mi terminy wizyt u innych lekarzy na 20go i 30 grudnia. Umawiać się? Lekarz u ktorego byłam ostatnio powiedział, że mam przyjsć za miesiąc tj 7 stycznia, będzie ok. Ale ja mam w dodatku 5,5cm torbiel na jajniku, jak badał mnie kilka dni temu. Iść do kolejnego lekarza celem "odnalezienie świetego spokoju"? Co zrobiłybyście na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle martwiaca, o ile dobrze z forum wyczytalam ost @ mialas 13 maja, a 25 czerwca zobaczylas piękne migotające serduszko (6tc 1d), czy orientujesz sie kiedy mialas owulacje w cykluw ktorym zaszlas w ciaze? umowilam sie na wizyte 20go XII, to bedzie 6tc i 2 dzien.. Moze będzie już coś widać. Owulacje mialam ok 21-22 listopada. Jestem trochę spokojniejsza i wiecej we mnie dobryc h mysli od kiedy zabookowalam wizyte, a jednak tak do konca chyba tak nie jest skoro jej potrzebuje dla "pewnosci" - oszaleje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sosi, Izu, ja bym na Waszym miejscu poszla do lekarza, chociazby dla swietego spokoju, a jesli potrzebne sa Wam leki, to tymbardziej. Z reszta Wasz spokoj i zdrowie dziecka jest wazniejsze niz to, co pomysla sobie lekarze, itd. Jak macie potrzebe i mozliwosc, to idzcie. Tez w 1 ciazy chodzilam na poczatku do 2 lekarzy,ale jeden byl panstowo, a drugi prywatnie i w sumie w ten sposob, przez przypadek trafilam na swojego gina. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izu,Sosi Jeśli macie się zamartwiać(co jest zrozumiałe)i jest taka możliwość to idzcie na wizytę wcześniej.Może choć na krótką chwilę zaznacie spokoju. Sama wiem po sobie jak to strasznie ciężko jest czekać na wizyty i wyszukiwanie niepokojących sygnałów.Jesteście w Pl więc dostęp do lekarzy jest. Ja miałam pierwszy scan-wyproszony(u mnie robią dopiero w ok.12tc)w8tc to myślałam,że do tego czasu zejdę z tego świata.Pierwszy raz gina widziałam w poniedziałek jak wylądowałam na badaniach w szpitalu a to już końcówka ciąży.Może według kogoś panikowałam(z resztą może nadal to robię) ale mam to gdzieś co ,kto o mnie myśli.Dla mnie ważne jest Maleństwo i wychodzę z założenia,że lepiej iść dwa razy niepotrzebnie niż raz za późno. Dobry lekarz powinien podnieść spanikowaną pacjentkę po przejściach na duchu a nie dołować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Dziewczyny za gratulację, teraz mam taki spokój ducha, że zamykam rok ze zdanym egzaminem i czekam tylko aż oficjalnie dostanę prawo do wykonywania zawodu. Jaka to ulga, gdy nie musze myśleć ile mam jeszcze do nauczenia i wszystkiego podporządkowywać nauce. Mam jednak sporo zaległości w innych kwestiach, bo ostatnio na nic nie miałam czasu. Teraz się nie ogarnę, nie wiem, co w pierwszej kolejności robić. Co do bólu krocza, mówiłam lekarce, ale podczas badania wyszło, ze szyjka ok. Poza tym ciągle mam nieprzyjemne napięcia brzucha, robi się twardy i bolący, gin. zaleciła KTG, ale jak leżałam podłączona do sprzętu, to akurat nic się nie działo, więc nadal nie wiem co to jest. Dzisiaj wieczorem to prawie co 15 minut mam te skurcze. X Izu, gratuluję 2 kresek. Ja też miałam bardzo bladą na początku. Będzie dobrze, trzymam kciuki  Jak potrzebujesz iść po leki, to idź do tego lekarza, o którym piszesz i nie przejmuj się, że normalnie chodzisz do innego. Najważniejsze, żebyś Ty czuła się spokojna. X Kornelka, to kolejna dziewczynka szykuje się na 2014. Te nasze córki to dookoła normalnie babiniec będą miały…\ X Tofilebork, ciekawe, czy na święta będziecie już z dzieciątkiem….najlepiej, jakby się w terminie rozwiązało, żebyś poszła do domu na święta. X Soniak, ja też się sama oczyściłam i od razu zaczęliśmy starania. Tez byłam pewna, że po poronieniu szybciej się uda, ale jednak organizm potrzebował trochę czasu na wyregulowanie się i od razu się nie udało. W styczniu poroniłam, a w ciążę zaszłam w maju. Może u Was będzie szybciej, Mi gin, powiedziała, że po samoistnym poronieniu mogę już po 1 miesiączce się starać. Owulację miałam jednak już przed 1 miesiączką. Powodzenia w staraniach, każdej z nas się w końcu udaje, więc u was też będzie dobrze  X Mlo, pytałaś, w którym ja jestem tyg…. Trochę dalej od Ciebie. Wtedy, gdy pisałam o wadze i chciałaś sobie porównac, to byłam 30 tydz. +4 dni i mała ważyła 1590 g. X Sista, pomyśl sobie, że skoro przytyłaś, to przynajmniej będziesz miała z czego schodzić, jak będziesz karmić. Ja mam do teraz 5 kg na plusie, mały brzuch, jak położna stwierdziła. W sumie cieszę się, że tak wyglądam. Boję się tylko, co będzie, jak przy karmieniu zacznę chudnąć i nagle zrobię się wieszakiem. X Sosi, nie przejmuj się brakiem objawów. Zgaga czy wymioty pojawiają się dopiero później. Na uspokojenie powiem Ci, że ja nie miałam żadnych objawów poza bolesnymi piersiami i brakiem okresu. Wymiotów też nie było, poza kilkoma incydentami. Dopiero w 3 trymestrze pojawiły się zgagi czy różne bóle. Ale z dzieckiem wszystko ok., więc głowa do góry. Masz jeszcze czas na dolegliwości, a nawet jak ich nie będzie, to możesz się tylko cieszyć, że nie obejmujesz wc całymi dniami  Co do lekarza, to idź , jak potrzebujesz nawet do 3. X Ciągle martwiaca, nie zazdroszczę takiego samopoczucia  Ale zobacz, jak czas szybko lec***** świętach będzie już styczeń, a później miesiąc-półtora i porodówka  wytrzymasz jeszcze X Moonziet, wreszcie chłopak na forum na przyszły rok , X Akinom, fajnie, że mama Cię odwiedzi. Rozumiem Cię doskonale, że skoro długo razem nie mieszkacie, to różnie może wyglądać przebywanie w jednym domu, ale wydaje mi się, że przy mieszkaniu osobno i długich rozłąkach, to takie odwiedziny później zupełnie inaczej wyglądają niż wtedy, gdy się mieszkało razem. Będziecie stęsknione i zadowolone, że możecie spędzić trochę czasu razem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sosi9 ja bylam na pierwszej wizycie 6 tydzień , apozniej w 8 tygodniu u innej lekarki i wtedy dopiero było serduszko i później 10 tydzień ale to było moje widzimisię ..bo później wizyta co miesiąc normalnie jest już . trzeba wytrzymać :) idz tego 20 go na wizyte i uspokoj się nieco :) kochane ja wlasnie wrocilam : przezylam dziś ta glukozę . w sumie nie taki diabel straszny jak go maluja . problem był inny : mala poczula ze rano nie będzie papu i dopytywala się kopniakami gdzie amciu amciu .oczywiście rano zapomniałam naciskac do pojemnika i na sile na szybko musaialam mieć nowy mocz heeheh :)ale udało się . na miejscu sprawdzili mi na czczo z palca poziom cukru 4,1 , później pobrali mi normalnie krew na morfologie i kazali wypic ten s**t ale do przezycia luzik ,myslaalma ze to takie glutowate będzie ale nie _ normalnie slodka na maxa woda i tyle :) wypilam na 3 lyki i za 2 h kolejne pobranie . pogadałam z inna ciezarowka na miejscu posmialysmy się i zleciało . zrobiłam po drodze zakupy i wlasnie siedze i pije kawe i mysle jak nie usnąć i cos zdzialac . mała się obrazila na mnie chyba albo spi . dobrego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Cześć Wszystkim;) Sista mówiłam Ci ta glukoza nie jest taka zła - ja też się o niej tyle złego nasłuchałam że jak szłam to się martwiłam co i jak ale nie potrzebnie zupełnie;) co do siusiu ostatnio też zapomniałam zabrać:) i na szybko robiłam:D teraz siedzę a raczej leze bo brzuch mnie boli jak na @ ;( nie wiem co się dzieje pierwszy tak boli że aż sięgnęłam po nospe - a raczej staram się nie brać żadnych leków oprócz witamin....dobrze że jutro mam wizytę bo naprawdę nie wiem co się dzieję;/ ciągle coś...aż jestem zła!!czy ja nie mogę cieszyć się tą ciążą tylko wiecznie coś?jak nie wymioty to bóle?!!:( wymyśliłam dziś pyszny obiadek;) ale z realizacją gorzej:) ....wymyśliłam krem z pomidorów + naleśniczki z prażonymi jakbłkami i cynamonem polane sosem z mleka zagęszczonego:)) no ale z realizacją gorzej bo nie umiem smażyć naleśników:D :D ha ha ha a jutro na wizycie po tym obiedzie pewnie 100kg na wadze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle martwiaca ale masz pyszny pomysl na obiad;) jamii. ja mam plan na dziś schabowe , sos pieczarkowy , salatka . tak mi się chce spac po tym badaniu ze szok .. walcze ze sobą ale chyba zaraz padne . co do twych boli ja od początku ciąży nie wzielam nic poza witaminami i magnezem ale nospa jest w pogotowiu w szafce jak cos . biedaczysko z Ciebie - oby wszystko było dobrze. o której jutro wizyta . szybko ci już zleci do końca ciąży zobaczysz . mi do końca marca tez pyknie szybko - tyle spraw do załatwienia a czas ucieka . ja mam wizyte 10 dni po Tobie .. po swietach : ciekawe co waga pokaze znow ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×