Rodzimy w lipcu 2005 !!!

swieta swieta i po swietach... nie wiem jak wy ale ja to na 100% przytylam ze dwa kg:( tyle dobrego jedzonka i jakos ostatnio wzielo mnie na slodycze...dzisiaj sobie postanowilam ze zjem tylko grzesia do kawki ale to po sniadaniu, ktore wlasnie spozywam piszac do was:) mam nadzieje ze uda mi sie wytrwac w tym postanowieniu! tak swoja droga to juz sie ciesze ze jest po swietach, bo jest coraz blizej do przyjazdu mojego taty ze stanow. przylatuje w najblizsza sobote:) a dzisiaj moj maz umowil sie z gostkiem z allegro i jak wszystko pojdzie ok to bede miala aparat cyfrowy:) tak ze dlatego sie ciesze ze swiatami koniec:) wczoraj mialam dziwny dzien. zaczal sie bardzo fajnie ale zakonczyl tragicznie...czy wasi mezowie tez czasami wkurzaja sie o straszne pierdoly??? moj normalnie nie ale wczoraj mial chyba kiepski dzien..no i przez to i mi sie udzielilo i wieczorem to juz sie nie moglam powstrzymac i rzucilam kapciami o sciane ze zdenerwowania....no ale koniec tego tematu. WOZKI:D to jest temat rzeka:) ja na poczatku myslalam o takim z firmy TUTEK ale teraz juz nie pamietam ktory model bo tak nam sie poukladalo ze wozka nie bedziemy kupowali tylko dostaniemy od znajomych. ciesze sie nawet bo nie jest taki najgorszy ten wozek... a jak bylam w smyku to widzialam ze te z firmy Graco nie sa nawet drogie i calkiem fajne...och zazdroszcze wszystkim mamom ktore beda mialy przyjemnosc z kupna wozka! no ale jeszcze zostanie tyle rzeczy do kupienia dla maluszka ze chyba nie mam co narzekac,co;) za tydzien jade do kolezanki i moze dostane jakies ciuszki na sam poczatek dla mojego synka. mowila mi ze juz przygotowala reklamowke:) nie moge sie doczekac zeby zobaczyc co w niej jest. potem juz zaczynamy robic bardzo powoli wyprawke. czekam jednak zeby zobaczyc co dostaniemy za tydzien zeby juz nie kupowac tego samego. bedzie nas wtedy stac zeby te pieniazki wydac na inne potrzebne rzeczy dla dziecka. optymka - nakupilas juz w tych stanach pewnie mase ciuszkow, co? ja bym tak zrobila bo w porownaniu z polska to sa duuzo tansze. (tak slyszalam.) ok. sniadanko zjedzone. teraz uciekam na kawke. odezwijcie sie wreszcie bo bez was jakos tak pusto!!! bede tu dzisiaj zagladac czesto:)

Witam po świętach :D Zacznę od tego, że własnie zaczynamy z córeczkami 28, tydzień w związku z czym wklejam fotki znów większego brzuszka :P Nie do końca jestem pewna czy to efekt tego, że to kolejny tydzień czy tez tego, że święta jak to świeta to czas wielkiego obżarstwa. Zwłaszcza jak sie je spędza u rodziców, gdzie każdy podtyka coś do zjedzenia :P Na szczęście pogoda dopisała i mogliśmy sporo pospacerować po lesie. Nie powiem jednak by mnie takie spacerki nie zmęczyły. Ogólnie mam wrażenie że strasznie się ostatnio męczę i jest mi coraz ciężęj, a przeciez do rozwiązania jeszcze daleko :(Ale wogóle święta minęły w cudownym nastroju :) Widziałam sie tez z moja siostrą, która ma termina na 17 licpa :D Ale brzusio to ma malutki w porównaniu do mnie :P Pogadałysmy sobie o naszych brzuszkowych maleństwach :) Szwagier ma nadzieje że tym razem to chłopiec, bo juz dwie córki mają :P A siostra mówi, że to chyba kolejna kobietka :) NO i dostalismy masę róznych rzeczy dla naszych pszczółek. Dobrze, że nie kupowałam wiele na rozmiar 56, bo dostaliśmy od koleżanki cały wielki worek takich malutkich ubranek po jej synku :) No a drugi olbrzymi worek od siostry mojego męża. Zastanawiam sie tylko, gdzie my to pochowamy :P bo komoda juz pełna:P ALe co tam, jak dają to trzeba brac :) No, a nasze słonka tak się cieszyły, że pojechały na święta do babci, że po prostu nie dawały mi ani chwili spokoju :) Rozpychały sie na wszystkie strony, skakały, aż mi cały brzuch sie ruszał i wszyscy mieli sporo smiechu :D A to pewnie dlatego, że od nadmiartu jedzonka miały nadmiar energii. Ale największy popis dały wczoraj wieczorkiem jak leżałam sobie w wannie. Załowaliśmy, że pożyczyliśmy kamerkę znajomym, bo to był prawdziwy taniec brzucha :D Może jeszcze uda nam się nagrać te ich tańce ;) Teraz zmykam, czas się chyba doprowadzic do porządku, bo jeszcze jestem w piżamce :P No i zaopiekować sie troszkę naszą kicinią, bo strasznie stęskniona jest przez te święta.Waśnie położyła mi sie koło klawiatury a to chyba znaczy, że mam kończyć :) Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich brzuszki Papa http://img62.exs.cx/img62/8669/img0328i6zg.jpg http://img62.exs.cx/img62/8070/img0329i9oh.jpg

Wielka aktualizacja tabeli :D czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......7kg...na 70% Maks 2.gumecka... Zabrze.........18-20 czerwca......9kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca.... 7kg ...Weronika? 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.madziam27.. Gdańsk ... 26 czerwca...12kg ..Wiktoria i Weronika 6.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 7.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 9 kg..........Adam 8.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........12 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........5kg....dziewczynka? 5.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 6.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......6kg..... ??? 7.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......4 kg......dziewczynka ? 8.bugsy24.........Szczecin..... 17-26 lipca.....4,5kg....Wiktoria! 9.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 10.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .......... ? 11.Domi24....Warszawa..... 19 lipca.......7,5kg....Wiktoria i Zuzanna 12.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 13.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........5 kg....Tymoteusz 14.cicha...........Łódź............21 lipca......15kg(!).....chłopczyk 15. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 16. Mała Czarna 17.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 18.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 19.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 20.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 21.Zetka...................???.............????...........???...........??? 22. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg........... ? .

Witamy po swietach! Ja tam za duzo nie jadlam bo w sumie to duzo nie jem. Troszke ciasta i cukierkow sie zjadlo ale zeby tak duzo to nie. Bylam z mezem w poniedzialek na zlocie mercedesow w Rybniku i bylo superowo, co za autka tam byly :-)) Elfia mamo-ja juz bylam sie zapisac do szkolki i mamy przyjsc 13kwietnia na 16godz. Ale ty tez pewnie juz dzwonilas. Aga-witamy cie, nie martw sie bedzie ok. Ach mam nadzieje ze jutro moj mezo kupi nowe autko bo bez auta to jak bez reki, czy ktoras z was jeszcze prowdzi autko? [url=http://lilypie.com]http://lilypie.com/days/050620/0/21/1/+1/.png http://home.att.net/~scorh3/Baby03e2.gif

Witamy po swietach! Ja tam za duzo nie jadlam bo w sumie to duzo nie jem. Troszke ciasta i cukierkow sie zjadlo ale zeby tak duzo to nie. Bylam z mezem w poniedzialek na zlocie mercedesow w Rybniku i bylo superowo, co za autka tam byly :-)) Elfia mamo-ja juz bylam sie zapisac do szkolki i mamy przyjsc 13kwietnia na 16godz. Ale ty tez pewnie juz dzwonilas. Aga-witamy cie, nie martw sie bedzie ok. Ach mam nadzieje ze jutro moj mezo kupi nowe autko bo bez auta to jak bez reki, czy ktoras z was jeszcze prowdzi autko? [url=http://lilypie.com]http://lilypie.com/days/050620/0/21/1/+1/.png http://home.att.net/~scorh3/Baby03e2.gif

Heyah ;) O kg wypowiadać się nie będę widać powyżej :P kochana mojreczko - uśmiechnęłam się, kiedy przeczytałam ten fragment o mężu. Jasne, że obydwoje miewamy gorsze dni. Ile razy ja się czepiam, ile razy on mnie wkurza, że mam ochotę go ugryźć w łydkę. Nie martw się. . Wózki - to bardzo indywidualny wybór. My wybraliśmy X-LANDER X2 (chyba już pisałam). Niestety nie użyję pojęcia w jego przypadku \"sprawdzony\" poneiważ nigdy przedtem nie używałam tego wózka, ani innego również. Fakt, spotkałam pozytywne opinie na jego temat, podobnie jak spotkałam pozytywne opinie na temat innych wózków. O jego wyborze zadecydowały czynnki tj. bezpieczeństwo (wiadomo), techniczne szczegóły, nasz styl życia, waga, zwrotność, prowadzenie, podłoże do spacerów. Tyle w temacie. madziam - bardzo atrakcyjny masz brzuszek ;) Śliczny. A sama wyglądasz na osobę promieniującą swoim podwójnym szczęściem. :D Też się ujawniam z brzucholem ;) Na zdjęciu spoglądam schizofrenicznym wzrokiem na mieszkanie mego malca. :P (zdjęcie sprzed tygodnia). http://img39.exs.cx/img39/6213/brzuszek0k7ob.jpg

Witam wiosennie po świętach Nie odzywałam się bo w niedzielę cały dzień byliśmy poza domkiem (obiad u teściowej, późne popołudnie i wieczór u cioci), a wczoraj znów u nas pełna chata gości, więc nie było czasu:D na szczęście miałam dobrych pomocników i nie napracowałam się;) W niedzielę się troszkę zmartwiłam bo wieczorkiem miałam spuchnięte kostki u nóg, że ledwo buty założyłam (normalnie mam je luźne i noszę z wkładkami) :( Po powrocie do domciu wyłożyłam wysoko nogi i częściowo zeszło, a noc przespałam z poduszką pod nimi i rano zero opuchlizny. Będę musiała się chyba pilnować:( a jak u was z puchnięciem? też już wam się to zdarza? Jutro wizyta to pooglądam maluszka z mężem:D:D:D boję się tylko wejść na wagę po tych świętach i wogóle:( kiedy ta waga w końcu trochę zwolni.... agus7 - witamy:) mi też jakiś czas temu skróciła się szyjka, ale po dostosowaniu się do poleceń lekarza (dużo odpoczynku, leżenia i zażywanie leków) sprawa się uspokoiła i obecnie skracanie się zatrzymane;) głowa do góry:) zaś co do wagi to też się nie martw. Ja do prawie końca 4 m-ca nie przytyłam wogóle. Dopiero potem gdzieś przyplątało mi się kg. Przygotuj się na największy przyrost wagi w 6-7 m-cu, bo wtedy jest największy przyrost wagi u większości kobiet (szybki wzrost dzidzi). U mnie właśnie prawie wszystkie kg na + zdobyłam w tym okresie;) Dobrze, że już koniec obżarstwa;) a jedzenia i tak zostało mi dużo, co ja teraz z tym zrobię. Aż dzisiaj nie mam na nic ochoty... a jutro zgroza na wadze;):D:D:D Grypa ponoć szaleje i trzeba na siebie uważać. Szczególnie niebezpieczne są powikłania po niej. Także dziewczyny trzymajmy się;) madziam - imponujący brzusio:) w końcu masz tam 2 kruszynki gumecka - ja jeżdżę cały czas i nie wyobrażam sobie nie mieć samochodu, więc ja jeżdżę naszym, a mąż służbowym:) Wrócił temat wózków:) ja oglądałam z trzech firm o przystępnych cenach: Deltim, Adbor i Joker. Panie w sklepach zachwalały z Adbor, że podobno dobrze się u nas sprzedają i klientki są zadowolone. Wybór kolorów też duży. jeszcze sie zobaczy. sorki za rozpisanie się, ale trzeba było nadrobić święta:)

Witam wiosennie po świętach Nie odzywałam się bo w niedzielę cały dzień byliśmy poza domkiem (obiad u mamy, późne popołudnie i wieczór u cioci), a wczoraj znów u nas pełna chata gości, więc nie było czasu:D na szczęście miałam dobrych pomocników i nie napracowałam się;) W niedzielę się troszkę zmartwiłam bo wieczorkiem miałam spuchnięte kostki u nóg, że ledwo buty założyłam (normalnie mam je luźne i noszę z wkładkami) :( Po powrocie do domciu wyłożyłam wysoko nogi i częściowo zeszło, a noc przespałam z poduszką pod nimi i rano zero opuchlizny. Będę musiała się chyba pilnować:( a jak u was z puchnięciem? też już wam się to zdarza? Jutro wizyta to pooglądam maluszka z mężem:D:D:D boję się tylko wejść na wagę po tych świętach i wogóle:( kiedy ta waga w końcu trochę zwolni.... agus7 - witamy:) mi też jakiś czas temu skróciła się szyjka, ale po dostosowaniu się do poleceń lekarza (dużo odpoczynku, leżenia i zażywanie leków) sprawa się uspokoiła i obecnie skracanie się zatrzymane;) głowa do góry:) zaś co do wagi to też się nie martw. Ja do prawie końca 4 m-ca nie przytyłam wogóle. Dopiero potem gdzieś przyplątało mi się kg. Przygotuj się na największy przyrost wagi w 6-7 m-cu, bo wtedy jest największy przyrost wagi u większości kobiet (szybki wzrost dzidzi). U mnie właśnie prawie wszystkie kg na + zdobyłam w tym okresie;) Dobrze, że już koniec obżarstwa;) a jedzenia i tak zostało mi dużo, co ja teraz z tym zrobię. Aż dzisiaj nie mam na nic ochoty... a jutro zgroza na wadze;):D:D:D Grypa ponoć szaleje i trzeba na siebie uważać. Szczególnie niebezpieczne są powikłania po niej. Także dziewczyny trzymajmy się;) madziam - imponujący brzusio:) w końcu masz tam 2 kruszynki gumecka - ja jeżdżę cały czas i nie wyobrażam sobie nie mieć samochodu, więc ja jeżdżę naszym, a mąż służbowym:) Wrócił temat wózków:) ja oglądałam z trzech firm o przystępnych cenach: Deltim, Adbor i Joker. Panie w sklepach zachwalały z Adbor, że podobno dobrze się u nas sprzedają i klientki są zadowolone. Wybór kolorów też duży. jeszcze sie zobaczy. sorki za rozpisanie się, ale trzeba było nadrobić święta:)

No tak, miałam sie zbierać a dalej siedze w piżamie :P Jakoś mam dzis lenia strasznego. To pewnie przez te święta :P Dziewczyno od gaf - nie wiem gdzie Ty mieścisz te swoje kilogramy, bo na zdjątku ich nie widzć . Chyba, że się troszke pomyliłas przy wpisywaniu :P Też wyglądasz pięknie ze swoim brzuszkiem. Ja mam ostatnio jedno bardzo fajne hobby: uwielbiam przyglądać sie swojemu brzuszkowi(bo głaskać i uciskac lekarz zakazał :( )Moge patrzec na niego godzinami, zwłąszcza jak maluszki szleja :D Czy Wy tez tak macie??? Pozdrówki i teraz naprawde się zmywam :P

To znowu ja Nie cierpię kafeterii pożarła mi poprzedni wpis asiek - kłopoty z puchnięciem mam już od jakiegoś czasu. Lekarz kazał mi łykać magnezin. Oprócz puchnięcia bolą mnie, ale to bardzo nogi. Podobno tak mi wypadło z tą dolegliwością. Jedni mają to inni tamto. Dopóki nie budzisz się ze spuchniętymi nogami wszystko mieści się w jakiejś normie. Uroki trzeciego trymestru. madziam - ty leniu :P dziękuję za miły komentarz :D Kilosów nie widać, bo przed ciążą byłam chudzielos - patykos ;) Ale nadrabiam straty. :) Z brzuszkiem mam podobnie - również mogę leżeć godzinami i obserwować harce małego. Ale podwójne harce to musi być dopiero przesdtawienie :D pozdrawiam

Ja tez sie boje kolejnej wizyty, jak wejde na wage-modle sie zeby nie bylo znowu 4 do przodu bo bedzie zle :-( Mi nogi juz puchna od 2 tygodni niestety ale po nocy schodzi opuchlizna wiec nie jest zle, ale dluzsze spacerki odpadaja bo strasznie mnie bola. Asiek 78- ja jezdzilam ale teraz sprzedalismy autko i nie mam czym :-( jutro moze bedzie nowe ale w sumie to jakos mnie meczy dluzsze jezdzenie i jak widze tych wszystkich debili co po zimie auta powyciagali to nie chce mi sie zdrowia narazac.:-) Madziam 27-leniuszku ty to masz sie dobrze :-) ja to mialam tyle do zrobienia ze juz od 9 biegalam po domu. [url=http://lilypie.com]http://lilypie.com/days/050620/0/21/1/+1/.png http://home.att.net/~scorh3/Baby03e2.gif

Witam! No i po świętach... Szczerze mówiąc trochę mie zmęczyły. Dzisiaj się regenerowałam;-) A jutro znów do pracy :-( Cholernie mi się nie chce. Czuję się coraz cięższa, ciągle zmęczona... Co to będzie w maju... Co do samochodu, to ostatni raz siedziałam za kierownicą chyba w styczniu. W przyszłym tyg jedziemy do znajomych na parapetówę i mąż straszy mnie, że ja będę wracać za kierownicą. Dla mnie to nadal wielkie przeżycie (prawo jazdy mam od czerwca)... Będę jeszcze negocjować ;-) Jeśli chodzi o wózek, to nie mam jeszcze pojęcia jaki bym chciała. Teściowie dają pieniądze a my mamy sami wybrać. Myślałam , że wezmę się za to jakieś 2 tyg przed planowanym terminem porodu, ale wczoraj teściowa stwierdziła, że wózek powinno kupić się już po porodzie. Sama nie wiem... Co wy o tym myślicie? Zresztą jest nastawiona sceptycznie do zakupów jakie planujemy zacząć w kwietniu. Pozdrawiam. [url=http://lilypie.com]http://lilypie.com/days/050614/1/0/1/+1/.png

heeey kobietki!!! ja podobnie ja chyba wszyscy obiedziona po świetach...napewno dodatkowe kg przybyły ;) jakos trudno mi sie wybic z lenistwa światecznego moja dzidzia rusza sie szczególnie jak ja ide spać,albo tuż po śniadaniu uwielbiam to i tez mogła bym gładzic brzusio ciagle jeszcze nie widac bardzo gołym okiem ruchów ale moze dlatego ze jest tak ułozone(miednicowo) a po za tym jeszcze troche czasu chyba ma....(25 tdzien skończony) co do tematu wózków...załuje, ale nie jestem w temacie a to dlatego ,że został mi wózek po córeczce w całkiem dobrym stanie ... co do jazdy samochodem nie ma narazie problemu brzusio nie przeszkadza jeszcze ale to w mojej rodzinie działka męża:) pozdrawiam wszystkie mamki miłej nocki życze

hej, hej:) U was juz pewnie noc i smacznie spicie kobietki:) Ja wlasnie przeczytalam wszystko i dopisuje sie:) Mojreczko masz racje z tymi ciuszkami - sa tutaj tansze niz w Polsce. Kupilam wiec troszke ale nie szalalam za bardzo... jak tak chodze i ogladam to wszystko jest takie slodziutkie ze nic tylko pakowac do koszyka:) Powiem wam jednak szczerze, ze mam mieszane odczucia jezeli chodzi o rozmiary - no bo niby 56 jest najmniejszy i nie wiadomo jaki maluszek sie urodzi, 60 to juz calkiem spore ubranka... Na razie kupilam 6 par body z krotkim rekawkiem i nogaweczkami, 4 pary body z dlugimi rekawkami i nogawkami, 1 dresik (przeslodki:)) , 2 sweterki, 2 spodenki (takei mieciuchne) i 1 cieple body na dlugi rekawek. Czytalam tez dobre opinie o odciagaczu pokarmu i w ogole o prodktach AVENT - slyszalam, ze niefajna jest tylko cena. Porownalam ja z cenami AVENTU tutaj i wiecie co? Znowu wychodzi taniej... za 185 zl mam odciagacz plus 2 (lub3??) butelki do karmienia, smoczki, wkladki i wszystko to w takiej fajnej, praktycznej torbie. A w Polsce ponoc(??) sam odciagacz kosztuje 170 zl... Sprawdzilam tez sterylizator AVENTU do butelek (sama nie bede stosowac) - w Polsce ok 400 zl, tu wychodzi jakies 150zl. Niezle, prawda? Ja podobnie jak wy mamusie uwielbiam ogladac harce dzidziusia w brzuszku, pieknie to wyglada takie balony raz z jednej, raz z drugiej strony brzusia:):) Hihhihi ostatnio tez zauwazylam, ze dzidzia wieczorem szaleje a rankiem mocno spi... zupelnie jak mamusia (jestem nocnym markiem:)). Moj kochany maz stwierdzil, ze stanowczo musi zmienic dzidzie z marka na skowronka... sam jest skowronkiem:):) A jak tam wasze dzidziusie? Nocne marki czy poranne skowronki?? Buziaczki w szlaczki:)

Wózki - ja zdecydowałam się na wózek Tako Natalia: przekladana raczka, duze pompowane kola, duzy kosz na zakupy, amortyzowane kola,budka z odpinanym tylem, okrycie na nozki, ma nosidlo dla niemowlaka z niezalezna od wozka dodatkowa budka, spacerowka z pieciopunktowymi szelkami, do tego naprawde funkcjonalna torba dla mamci mocowana na raczce od wozka-mozna w nia napchac ile wejdzie. Istotne jest tez, ze jest naprawde dobrze zaimpregnowany i nie nasiaka woda w czasie deszczu czy sniegu,ma dodatkowo w kpl folie przeciwdeszczowa. Laktator-tylko elektryczna Medela. Koleżanki i grudniowe dziewczyny z cafe zgodnie twierdzą, że Aventem można wyćwiczyć, ale tylko mięśnie przedramienia - strasznie pracochłonny. Sterylizator- mnie się śni Avent, odkupię używany, tam chyba nie ma co się psuć. Butelki-kupiłam z Aventu. Zestaw startowy (dwie duże, dwie małe butelki, smoczek do uspokajania, szczotka do mycia butelek) kupiłam za 79zł. A co u mnie? Sporo kłopotów rodzinnych, sporo nerwów, chyba się wykończę! ech..... :(

Witam:) Oglądać brzusio też uwielbiam:D Czasem łapię się na tym, że oglądamy jakiś film z mężem, a ja co chwilę wgapiam się w brzuszek;) Co do dotykania brzuszków to rzeczywiście nie wolno (chodzi o uciskanie palcami). Położna na szkole rodzenia mówiła nam, że to wzmaga akcję skórczową macicy. Szczególnie muszą uważać te z nas, które już teraz biorą leki z powodu twardego brzucha. Jednak jest pocieszenie: gładzić i masować brzuszek od czasu do czasu można, można też trzymać położoną rękę na brzuszku:D Wczoraj skończyłam wykłady w szkole rodzenia!!!! Teraz będę miała krótką przerwę i początkiem maja mam zgłosić się na przygotowanie do porodu. Ćwiczyć na razie nie mogłam z powodu tego mojego twardego brzuszka. Trochę żałuję, ale z drugiej strony jak miałoby to spowodować większe skórcze to wolę nie ryzykować. Jeszcze też czeka mnie wizyta na oddziale położniczym, jestem bardzo ciekawa. Dzisiaj po południu wizyta z mężem i zobaczymy maluszka. Jak mąż zdąrzy wcześniej przyjechać to pójdziemy też na małe zakupy:D Z ciekawości: ile dziewczyny płacicie za wizytę (te które chodzą prywatnie)? Znajoma ze szkoły rodzenia płaci 150zł z usg, a jak chce zwolnienie to jeszcze dodatkowo coś ekstra. Bez usg płaci 100zł. Trochę mnie to zszokowało bo ja płacę 60zł bez względu na to czy mam usg, czy też nie (a zaznaczę, że chodzę do lekarza z tytułem i specjalizacją doktorską z położnictwa - tacy są podobno droźsi). Jadę na \"kawę\" do rodzinki bo mi się nie chce w taką śliczną pogodę siedzieć w domciu:) odezwę się po wizycie, uzupełnić kg w tabelce.... o zgrozo;) już się boję:(

hej mamusie! wczoraj mialam zamiar czesto zagladac i pisac..pisac alewyszlo inaczej. troche przesadzilam i pozniej zle sie czulam. A to wszystko przez kobieca proznosc....rano mialam dobry wiec postanowilam wreszcie wziasc sie za depilacje. wszystko sobie przygotowalam i nawet szybko skonczylam ale pozniej moje samopoczucie przez te wygibasy sie baarzo pogorszylo i az sie przestraszylam ze znowu zlapia mnie takie bole jak niedawno i ze teraz juz bede musiala jechac do szpitala....no ale skonczylo sie na 2 godzinach strachu i to z mojej glupoty. bole sie pojawily ale nie az takie duze i nie trwaly dlugo. moj maz akurat przyjechal w tym czasie jak sie zle czulam i tylko nawrzeszczel na mnie ze ja mam lezec itd...juz nie bede ie depilowac...( ja maszynki nie stosuje tylko depilator lub wosk). troche mi przykro z tego powodu ale dla mojego synka zrobie wszystko...poza tym przypomnialy mi sie slowa mojego lekarza ,że na wybiegu chodzic nie bede wiec mam sie takimi glupotami nie przejmowac i dbac o siebie ale nie tak drasytcznie:) a wy? macie z tym jakies problemy?? :D optymko moj maluszek to ranny ptaszek:) chyba ma to po tatusiu. moj maz sie smieje zawsze rano bo jak mu zadzwoni budzik zeby wstawal to on jeszcze sobie ustawia drzemke i tak na prawde nie spi tylko przytula sie do mnie i malego bo nasz synek wtedy najbardziej kopie i kopie tez przy okazji jego:) ja sobie spie w najlepsze a oni sie bawia:) czasem tez rano sie budze i az sie dziwie...co on tam wyczynia:D. a teraz ide zrobic sobie kawke i biore instrukcje obslugi od mojego nowiutkiego aparatu i czytam!!! to prezent od meza! kochany jest!bede mogla tez wreszcie wkleic swoj brzuszek...tylko musze przeczytac najpierw jak zrobic zdjecie:)

Ja tez czesto jak siedze to glaskam sobie brzusio, odrazu mala daje znaki ze tam jest :-) Czesto budzi sie juz o 6 rankiem i nie daje spac ale ja przekonuje ze jeszcze nie pora na wstawanie i zasypia razem ze mna :-) Juz znalazlam sposob na to zeby miec mniejsze pragnienie, dziewczyny na innym forum mi poradzily pic mietke z cytrynka-podobno pomaga,no zobaczymy. Elfia mamo- ja kupuje wlasnie ten sam wozek co ty u nas w bocku bo jest najtaniej i podobno to nowy model, tylko jeszcze koloru nie wybralam. Co do laktatora to ja mam z medeli i zobaczymy jak sie sprawdzi. teraz zmykam bo glodna jestem. [url=http://lilypie.com]http://lilypie.com/days/050620/0/21/1/+1/.png http://home.att.net/~scorh3/Baby03e2.gif

jejku, próbuje do Was dołączyć i wpisać sie tutaj ale widze że chyba nie wychodzi.w każdym razie próbuję ponownie. Mój dzidzius też przyjdze na swiat w lipcu. trzymam kciuki za wszystki mamy!

hej:) Elfia mamo napisalas o tym elektrycznym laktatorze no i przyznam sie zaczelam o tym myslec... Nie wiem jak to sie stalo, ze ja w internecie natykalam sie na same pozytywne opnie na temat aventu?? Wlasnie dlatego zdecydowalam sie na jego zakup... no coz, chyba go zostawie i zobacze:) A i trening reki (i nie tylko!!) po porodzie sie przyda:):) Czy moglabys podac namiary internetowe na ten wozek o ktorym pisalas? Sprawdze go, moze faktycznie bedzie lepszy:) I glowa do gory elfia mamo - nawet klopoty rodzinne kiedys mijaja... Mojreczko nie szalej z depilacjami:) Ja od poczatku ciazy mam taaaaakie wloski:):) Nawet pojawily sie na brzusiu!!! Na szczescie juz nie rosna ani nie ciemnieja i cale szczescie bo jeszcze chwila a wygladalabym jak szczescliwy tata w ciazy a nie mama:):):) Ja na razie uzywam maszynek do golenia - wymagaja mniej czasu i gimnastyki;) Asiek78 daj znac jak bylo na usg:) I oczywiscie witamy nowa mamusie kasie10lipca:) Na razie pedze cos zjesc ale jeszcze tu dzisiaj zagladne...

czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......7kg...na 70% Maks 2.gumecka... Zabrze.........18-20 czerwca......9kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca.... 7kg ...Weronika? 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.madziam27.. Gdańsk ... 26 czerwca...12kg ..Wiktoria i Weronika 6.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 7.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 9 kg..........Adam 8.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........12 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........5kg....dziewczynka? 5.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 6.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......6kg..... ??? 7.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 8.bugsy24.........Szczecin..... 17-26 lipca.....4,5kg....Wiktoria! 9.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 10.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .......... ? 11.Domi24....Warszawa..... 19 lipca.......7,5kg....Wiktoria i Zuzanna 12.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 13.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........5 kg....Tymoteusz 14.cicha...........Łódź............21 lipca......15kg(!).....chłopczyk 15. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 16. Mała Czarna 17.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 18.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 19.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 20.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 21.Zetka...................???.............????...........???...........??? 22. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg........... ? .

Witajcie mamy! Znowu mam zaległości bo dawno mnie nie było. Mój komp ostatnio załapuje full wirusów i non stop oddajemy do naprawy-bo już sami nie dajemy rady. Uzupełniłam tabelkę i nie mam siły zbyt sie rozpisywac bo bardzo cierpnie mi prawa reka i jestem cała jakas obolała. Najbardziej martwi mnie to, że moje maleństwo dziwnie sie od wczoraj rusza - piwiem to tak prosto jak to czuję - uderza mi jak by w "cipeczkę" od środka-tak jak by chciało wyjść.... w piatek idę do lekarza i nie chcę błazować i alarmować że cos sie dzieje. Nie mam ani upławóa ani innych bóli ale to staje sie bardzo bolesne. Jesli któras miała coś podobengo to prosze o uspokojenie mnie. Pozdrawiam

No i po wizycie... Jestem zła, bardzo zła sama na siebie oczywiście za przybranie na wadze - kolejne 3 kg na + :O czyżby to wszystko przez te okropne święta wróciłam więc od lekarza z mocnym postanowieniem zabrania się za swoje żywienie. Wracam do nawyków z przed ciąży może to coś pomoże. Nie jadałam wcześniej pieczywa (tylko WASĘ), zero ziemniaków do obiadu, a na kolację same owoce. No i oczywiście szlaban na słodycze, zobaczymy co będzie za dwa tygodnie, jak to nie pomoże to ja już nie wiem:( Co wy możecie jeszcze polecić? Najlepsze, że wydawało mi się iż nie jem dużo, a tu proszę, to z czego ja tyję? Może to też przez to moje leżenie, nie mam jak zażywać ruchu tylko wciąż odpoczynek. Poza tym to co najważniejsze: dzidzia zdrowa, nie widać żadnych nieprawidłowości na usg:D. Teraz było tak wyraźnie widać mosznę i malutkiego peniska, że lekarz pokusił się o 95%:) mamy to na zdjęciu. Mały za to rośnie jak na drożdżach bo z pomiarów wyszło, że waży 1600g. Czyli przybrał od ostatniego usg (2 tyg. temu) 400gram. Wydaje mi się, że dość sporo, chciaż podobno taka waga z usg jest szacunkowa i często nie pokrywa się z faktyczną. Może Maks odziedziczył wzrost po tacie i przez to więcej waży. Nie wiecie coś na temat wagi dziecka? Fenoterol mam brać jeszcze tydzień w takiej dawce potem mogę zmniejszyć i znowu brać po połowie. Jest poprawa:D Sex też wraca za tydzień (oczywiście bez szaleństw). Lekarz stwierdził, że będzie 31 tydzień, a najważniejsze uważać na siebie do 32tygodnia. Mam tylko brać dodatkowo Magnez na skórcze łydek i obrzmiałe kostki. Jaki wy bierzecie i czy jest na receptę? mojreczka - też się depiluję, ale ile przy tym się namęczę to już moje;) teraz troszkę rzadziej wykonuję ten zabieg bo nie mam siły za często, obecnie przy tym cała \"afera\" i przygotowanie:D na razie zrezygnowałam z depilatora i używam maszynki albo kremu depilującego. To sobie ponarzekałam:D:D:D trochę mi lżej, ale i tak biorę się za siebie. Wiem, że najważniejszy synek, ale po porodzie chcę być atrakcyjną mamusią:D a nie wielorybkiem;) czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca......10kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze.........18-20 czerwca......9kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca.... 7kg ...Weronika? 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.madziam27.. Gdańsk ... 26 czerwca...12kg ..Wiktoria i Weronika 6.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 7.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 9 kg..........Adam 8.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........12 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........5kg....dziewczynka? 5.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 6.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......6kg..... ??? 7.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 8.bugsy24.........Szczecin..... 17-26 lipca.....4,5kg....Wiktoria! 9.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 10.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .......... ? 11.Domi24....Warszawa..... 19 lipca.......7,5kg....Wiktoria i Zuzanna 12.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 13.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........5 kg....Tymoteusz 14.cicha...........Łódź............21 lipca......15kg(!).....chłopczyk 15. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 16. Mała Czarna 17.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 18.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 19.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 20.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 21.Zetka...................???.............????...........???...........??? 22. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg........... ? .

asiek - spore masz już to maleństwo. Ciekawa jestem jakie moje jest duże, dowiem się może w przyszłym tyg. A ja zrobiłam sobie dzisiaj bardzo dłuuugi spacer. Pogoda jest cudowna. Po pracy wyciągnęłam mamę na zakupy i kupiłam sobie spódnicę ciążową i bluzkę. Ale w przymierzalni przeżyłam koszmar. W tych lustrach stwierdziłam, że wyglądam jak hipopotam!!!!!!!!!! A jeszcze 2,5 miesiąca i największy wzrost dzidzi. Szok! Na wagę wchodzę tylko u lekarza bo sama nie mam odwagi, a wizyta tuż, tuż... [url=http://lilypie.com]http://lilypie.com/days/050614/1/0/1/+1/.png

to jeszcze raz ja spróbuję wkleić zdjęcia http://i160.exs.cx/img160/7324/img227912nx.jpg http://i160.exs.cx/img160/5497/img228013vi.jpg Lila, ja też czasem czuję bardzo nisko kopniaki dzidzi. Ale bardziej czuję je chyba na pęcherzu. Tyle, że moja dzidzi jest ułożona miednicowo. Pozdrowionka

czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......10kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze.........18-20 czerwca......9kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca.... 7kg ...Weronika? 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.madziam27.. Gdańsk ... 26 czerwca...12kg ..Wiktoria i Weronika 6.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 7.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 9 kg..........Adam 8.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........12 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........5kg....dziewczynka? 5.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 6.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......6kg..... ??? 7.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 8.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......7kg..........Wiktoria 9.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 10.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .......... ? 11.Domi24....Warszawa..... 19 lipca.......7,5kg....Wiktoria i Zuzanna 12.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 13.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........5 kg....Tymoteusz 14.cicha...........Łódź............21 lipca......15kg(!).....chłopczyk 15. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 16. Mała Czarna 17.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 18.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 19.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 20.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 21.Zetka...................???.............????...........???...........??? 22. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg........... ? .

Witajcie:-) Troszkę mnie tu nie było bo mam skurcze(Fenoterol biorę już 4x1 i Isoptin 4x1:-() leżę jak klocek na łóżku i taki to sposobem znowu 1 kg w tydzień ale dla moich lasek wszystko!:-) W sumie co sie dziwić brak ruchu, seksu, mężuś sprząta a ja leżę i leżę! Miałam dużo do nadrobienia napisalyście troszkę. Miałam fatalne Święta bo mężuś miał wymioty ,biegunkę i 39*C:-(Do tej pory nie wiem czy to grypa jelitowa czy zatrucie bo jadł to co wszyscy i wypił tylko 2 kieliszki wódeczki ale najważniejsze że juz ok i że mnie nie zarazil!! Jeżeli chodzi o wózki, laktatory itd to ja nie mam jeszcze o niczym pojęcia bo zbieramy co miesiąc kaskę a w pierwszych tyg maja przeprowadzka i zakupy wyprawkowe!Ale fanie poczytac co piszecie i zbierac cenne uwagi! Wózki dla bliźniąt są drogie,mam nadzieje że uda nam się znaleźć coś sensownego i za rozsądną cenę w komisach! Lila ja moja Wiktorię też czuje tak dziwnie nisko od środka, czasem jest to wręcz nieprzyjemne tak wię nie martw się to pewnie zależy od tego jak dzidzia leży ale dla świetego spokoju powiedz o tym ginowi. Asiek ty się nic nie martw swoja wagą!!!Przeciez wiesz że to zależy od wielu czynników a nie tylko od jedzenia!Genetyka,waga przed ciążą itd!Moja znajoma przytyła 22 kg a pilnował się z jedzeniem,zero słodyczy!!!I co Ty na to!Teraz dzidzia ma rok a ona jest super laska!:-) Co do Twoich postanowień to podziwiam bo ja sobie nie wyobrażam życia bez chlebka razowego i ziemniaków:-)Ale trzymam za Ciebie kciuki!:-)Wiesz co na kolację to może lepiej jakieś chude mlako z platkami czy coś bo jak ja kiedyś sobie postanowiłam jesć ful owoców a zwłaszcza na kolację to nie było poprawy wręcz 1 kg do przodu bo owoce wbrew pozorom moją dużo cukru. Idę napić sie coca-coli bo ostatnio nie moge się jej oprzeć:-)do wanny a potem poczytam \"Język niemowląt\". Jeszcze mała prośba do mam chodzących na zajęcia do szkoły rodzenia:napiszcie mi szczegółową listę tego co trzeba zabrać ze sobą do szpitala,bardzo was proszę! Miłej nocki!pa http://lilypie.com/days/050719/0/1/1/+10/.png

Witajcie:-) Troszkę mnie tu nie było bo mam skurcze(Fenoterol biorę już 4x1 i Isoptin 4x1:-() leżę jak klocek na łóżku i taki to sposobem znowu 1 kg w tydzień ale dla moich lasek wszystko!:-) W sumie co sie dziwić brak ruchu, seksu, mężuś sprząta a ja leżę i leżę! Miałam dużo do nadrobienia napisalyście troszkę. Miałam fatalne Święta bo mężuś miał wymioty ,biegunkę i 39*C:-(Do tej pory nie wiem czy to grypa jelitowa czy zatrucie bo jadł to co wszyscy i wypił tylko 2 kieliszki wódeczki ale najważniejsze że juz ok i że mnie nie zarazil!! Jeżeli chodzi o wózki, laktatory itd to ja nie mam jeszcze o niczym pojęcia bo zbieramy co miesiąc kaskę a w pierwszych tyg maja przeprowadzka i zakupy wyprawkowe!Ale fanie poczytac co piszecie i zbierac cenne uwagi! Wózki dla bliźniąt są drogie,mam nadzieje że uda nam się znaleźć coś sensownego i za rozsądną cenę w komisach! Lila ja moja Wiktorię też czuje tak dziwnie nisko od środka, czasem jest to wręcz nieprzyjemne tak wię nie martw się to pewnie zależy od tego jak dzidzia leży ale dla świetego spokoju powiedz o tym ginowi. Asiek ty się nic nie martw swoja wagą!!!Przeciez wiesz że to zależy od wielu czynników a nie tylko od jedzenia!Genetyka,waga przed ciążą itd!Moja znajoma przytyła 22 kg a pilnował się z jedzeniem,zero słodyczy!!!I co Ty na to!Teraz dzidzia ma rok a ona jest super laska!:-) Co do Twoich postanowień to podziwiam bo ja sobie nie wyobrażam życia bez chlebka razowego i ziemniaków:-)Ale trzymam za Ciebie kciuki!:-)Wiesz co na kolację to może lepiej jakieś chude mlako z platkami czy coś bo jak ja kiedyś sobie postanowiłam jesć ful owoców a zwłaszcza na kolację to nie było poprawy wręcz 1 kg do przodu bo owoce wbrew pozorom moją dużo cukru. Idę napić sie coca-coli bo ostatnio nie moge się jej oprzeć:-)do wanny a potem poczytam \"Język niemowląt\". Jeszcze mała prośba do mam chodzących na zajęcia do szkoły rodzenia:napiszcie mi szczegółową listę tego co trzeba zabrać ze sobą do szpitala,bardzo was proszę! Miłej nocki!pa http://lilypie.com/days/050719/0/1/1/+10/.png

heeeey dziewczyny!!! tez czuje dzidzię bardzo nisko czasami nawet tak naciska na pęcherz ,ze szybko musze biec do łazienki.... tez jak u kasmo dziecie jest ułożone miednicowo najlepiej jak zapytasz na wizycie lila nie martw sie na zapas skoro nie masz innych dolegliwosci upławów...itp głowa do góry ah te dzidziulki :) ja sobie ostatnio wkreciłam ,ze mało sie rusza...czesto czujecie ruchy.....? ja pare razy w ciagu dnia przez chwile około (5 minut) iprzwie zawsze przed snem jak to jest u was... moje dolegliwosci z twardniejacym brzuchem narazie sie uspokoiły ale ,zeby nie było zbyt różowo doszły dolegliwości związane z podrażnieniem miejsca intymnego z lekkimi upławami na ostatniej wizycie zgłaszałam ten problem ginekolog zrobił mi test papierkiem (lakmusowy)i wyszło ze wszystko ok a ja ciągle czuje dyskomfort ehhh przepisał mi co prawada krem hydrocortisonum 1% ale nic nie pomógł wiec prubuje sama jakos sobie radzic stosuje tantum rosa w aptece babka powiedziała ze nie ma przeciwskazan dla cieżarnych...i jest w miare ok może któraś z was miała takie problemy....??? generaline bym poszła wczesniej na wizyte ,ale mąż twierdzi ,że przesadzam....i czesto chodze za czesto... chodzę co miesiąc do prywatnego gabinetu i u mnie kosztuje 50 zł wizyta ze zwolnieniem czy bez zwolnienia tyle ,że nie ma w gabinecie USG -trzeba iść do szpitala tam kosztuje 20 zł ze skierowaniem z prywatnego gabinetu co do depilacji staram sie ...ale nie robie tak czesto jak wczesniej;) uzywam depilatora + maszynki (nogi) musze przyznac ,że rzeczywiście trzeba sie nagimnastykować brzucholek coraz wiekszy.... tym razem ja sie rozpisałam dobrze ,że jesteście pozdrawiam i kolorowych snów życze:)

heeeey dziewczyny!!! tez czuje dzidzię bardzo nisko czasami nawet tak naciska na pęcherz ,ze szybko musze biec do łazienki.... tez jak u kasmo dziecie jest ułożone miednicowo najlepiej jak zapytasz na wizycie lila nie martw sie na zapas skoro nie masz innych dolegliwosci upławów...itp głowa do góry ah te dzidziulki :) ja sobie ostatnio wkreciłam ,ze mało sie rusza...czesto czujecie ruchy.....? ja pare razy w ciagu dnia przez chwile około (5 minut) iprzwie zawsze przed snem jak to jest u was... moje dolegliwosci z twardniejacym brzuchem narazie sie uspokoiły ale ,zeby nie było zbyt różowo doszły dolegliwości związane z podrażnieniem miejsca intymnego z lekkimi upławami na ostatniej wizycie zgłaszałam ten problem ginekolog zrobił mi test papierkiem (lakmusowy)i wyszło ze wszystko ok a ja ciągle czuje dyskomfort ehhh przepisał mi co prawada krem hydrocortisonum 1% ale nic nie pomógł wiec prubuje sama jakos sobie radzic stosuje tantum rosa w aptece babka powiedziała ze nie ma przeciwskazan dla cieżarnych...i jest w miare ok może któraś z was miała takie problemy....??? generaline bym poszła wczesniej na wizyte ,ale mąż twierdzi ,że przesadzam....i czesto chodze za czesto... chodzę co miesiąc do prywatnego gabinetu i u mnie kosztuje 50 zł wizyta ze zwolnieniem czy bez zwolnienia tyle ,że nie ma w gabinecie USG -trzeba iść do szpitala tam kosztuje 20 zł ze skierowaniem z prywatnego gabinetu co do depilacji staram sie ...ale nie robie tak czesto jak wczesniej;) uzywam depilatora + maszynki (nogi) musze przyznac ,że rzeczywiście trzeba sie nagimnastykować brzucholek coraz wiekszy.... tym razem ja sie rozpisałam dobrze ,że jesteście pozdrawiam i kolorowych snów życze:)