Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

Juz mialam leciec ale jeszcze slowko: Madziam - dzieki za ten on line mks vir przydal sie wczoraj po tej inwazji trojana Anulka - pisz zaraz po wizycie co i jak dobra chyba moge isc ciao ps jak zwykle sorki za literowki ale chyba mimo bledow literowych rozumiecie moje przekazy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za tak ciepłe powitanie.... Hormony chyba szaleją bo aż mi się wilgotno pod oczami zrobiło.. Kamelia - co do ruchów to Ty sama niestety musisz ocenić. Z pewnością wiesz już jak często poruszała się twoja kruszynka i skoro jestesmy na tym samym etapie to dalej powinna poruszac się tak często jak dotychczas. Piszesz, że coś jednak czułaś więc może Maleństowo ma dziś mniej aktywny dzionek? Moja MArtusia jednego dnia rozrabia jak oszalała a następnego śpi i ani nie drgnie. Jak byłam w szpitalu i zgłaszałam brak ruchów od razu brali mnie na ktg i okazywało się że jest wszystko w porządku po prostu mała śpi. Ponadto ja mam dużo wód i należę do puszystych mam więc podobno mam prawo czuć mniej ruchów. Nie zmienia to jednak faktu że jeżeli Twoje dzieciątko porusząło się regularnie i nagle przez parę godzin nic to powinnaś zgłosić sie do szpitala- tak dla pewności nawet gdyby się okazało że wsystko ok. Lepiej żebyś się nie denerwowała. Połozna ze Szkoły Rodzenia jak usłyszała że przez jeden dzień nic nie czułam i nie pojechałam tego sprawdzic to mnie ochrzaniła. Powiedziała że jakbym miała wątpliwości to mam od razu pędzic do szpitala a nie bać się zę mnie tam wyśmieją. mam nadzieje jednak że Twoja Zosieńka zaczęła już harce i wszystko ok. Asiek - trzymam za Ciebe kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kędziorek
Cześć dziewczyny, Sorki,że nie pisałam już nawet nie wiem od kiedy ,ale wylądowałam na patologii . Niestety znowu bakterie i to ilości mega !!! Ech - mam juz dosyć na całe szczęćie już niedługo ja i maleństwo będziemy razem i bedziemy bezpieczni..... Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie i ich brzusie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak zaczęła małe kuksańce :) a ja już cała w strachu byłam. miło hepcia że napisałaś :) spała sobie maleńka a mamuśka ja na boki kołysał żeby się obudziła, chyba niedobra jestem ale juz miałam stracha, a tu nagle taki kop!!!:) chyba muszę się trochę wyciszyć z tymi emocjami. Anulka jak tam po badaniach, napisz. a u mnie leukocyty nareszcie zaczęły spadać, teraz 16,5 to fakt że nadal dużo ale już o 1 tys. mniej niż ostatnio, bo było 17.5 dziwi mnie jeszcze fakt że kazał zrobić OB, a podobno w ciąży jest podwyższone normalnie a mi wyszło 80 więc znowu mam stracha, alborantka zdziwiła się że chciał gin ob bo raczej nigdy nie robiła więc dziwne, norma bez ciąży to 12 a w ciąży podobno 30-40 a ja 80!!!!! więc...cholera znowu coś, czyżby te bakterie nie dają za wygraną? miałyście badane OB w ciąży? wątpię ale może któraś tak leje deszcz, zimno się zrobiło. co gotujecie na te obiadki bo już mi się inwencja twórcza kończy i pomysłów brakuje.... zagladnę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kędziorku napisz coś o tych bakteriach, bo ja zmagam się też z tym problemem , co ci podawali i jak je leczą, jakie badania i jakie wyniki miałaś, koszmarnie się tego boję ze jak nie wyleczę do porodu to może być problem, ja na razie tylko czopki Gynalgin na 10 dni. podawali ci antybiotyk ogólny? napisz jaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kędziorek
Ogólnie to ze mną są problemy już prawie 3 mieś i ciągle więcej i więcej e.coli.Wiem że wiele kobiet w ciąży ma tą bakterie i nie leczą tego ,ale ja poroniłam rok temu w 20 tyg. - więc dmuchają na zimne.Zaczełam od globulek dopochwowych -NITROFURANTOINA ,póżniej AUGMENTIN-doustnie i Macmiror-dopochwowo i znowu nic aż w szpitalu dożylnie 3*dziennie AMOKSIKLAV i dopochwowo NITROFURANTOINA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki kędziorku ja mam 3 rodzaje bakterii, te co ty tez ale jeszcze jakieś gorsze dziadostwa, spisałam sobie co ci dawali, może się przydać. a już masz to wyleczone doszczętnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kędziorek :):):):):) no nareszcie kochana.... Kamelia ja gulasz...hihih, ziemniaczki i kalafiorrro... Badanie...hmmm.... wyniki dopiero we wtorek, ale coś jest grubo nie tak, bo i ilość wydzieliny wieeeelka, sama laborantka się przeraziła, kolor no i cała reszta jej się bardzo nie podobały...No cóż poczekamy zobaczymy..hmmm ;) Madala ;) dobrze i Ciebie widzieć...Gumecka, hehehe, wiesz u mnie komp cały czas włączony, swoje robię hihihi a jak co...to fruuu do kompa i sprawdzam co słychać...no ale to jest nałóg niestety :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś na obiadek wcinam:ziemniaczki,karkóweczkę i sałatę ze śmietaną i szczypiorkiem:),a na podwieczorek oczywiście truskawki standardowo.Trzeba się najeść póki można:P,szczególnie że Wiki chyba zadowolona bo bryka cały dzień:),a ja po powrocie ze szpitala mam wilczy apetyt. Asiek trzymam kciuki za Ciebie!!! Czyżbyś urodziła w terminie???:):) http://lilypie.com/days/050717/0/0/1/+0/.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha ciągle zapominam,niech żyje gapiostwo:P Dzięki Madala za pozdrowienia dla Szczecina,jak tylko będę w Parku Kasprowicza to strzelę tak głęboki ukłon od Ciebie jak tylko zdołam:).Ja mieszkam na Pomorzanach,więc kawałek mam,ale kiedyś mieszkałam blisko Parku Kasprowicza,no ale to dawne czasy,bo wyprowadziłam się mając 8 lat:):):).Jeszcze raz dzięki:).Gosia I Wiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelia a ja mam pytanie do Ciebie jak Ty wytrzymujesz jeszcze rozmowę z tamtą Panią, bo tak czytam i mnie nosi....ale nie napiszę tam...bo grrrr...hehehe.... Ciągle kobiecina trafia na samych złych ludzi...Niedobrze... Kobietki czy Wy śpicie po obiadkach???? Asiek...no i ciooo....gdzie jesteś ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I\'m back :D:D:D KTG wyszło dobrze, pan doktor pochwalił, że pomiar bardzo ładny. Skurcze są, ale na razie słabe, a dzidzia dobrze reaguje na sytuację, więc pozwolono mi spokojnie wracać do domciu i ....czekać:( Pani położna pytała mnie czy coś się dzieje więc powiedziałam jej o tej wydzielinie, a ona na to \"jest pani na dniach\" - cokolowiek to znaczy:) Ale może jak już coś powolutku się dzieje to za parę dni jest szansa, że urodzę. Chyba się spełni moje przeczucie, że będzie to po terminie. Zobaczymy jeszcze jak minie dzisiejsza nocka;) mężowi już obiecałam, że dzisiaj go \"pomęczę\" trzeba szyjce pomagać;) Poczytałam trochę o zwiastunach porodu i takie odchodzenie czopa (jeżeli to był on) może trwać nawet kilka dni, więc się okaże jak to z tym będzie u mnie. Także jestem w domciu. Ja dzisiaj zrobiłam na obiadek zapiekankę z nowych ziemniaczków... pycha. Obaliłam też przed chwilą miseczkę truskawek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Anulka, czasami bawi mnie taka pisanina i tak sobie klepię.... i tak nic z tego że klepię ale klepię...wygadana jest to fakt, ale faktycznie jakoeś dziwne sytuacje ją dopadają...skąd taki nawał takich dziwnych ludzi :):):) ale miałam wrażenie ze na innym topiku nawet sensowne rzeczy pisała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek kochana, nie bój nic ...co się odwlecze.... Kamelia ja pamiętam tamten topik , bo pisało nas kilka fajnych babek ;) i masz rację, wydaje mi się,że to mądrta dziewczyna, kulturalna...tylko strasznie dla mnie..hmmm...no nie wiem...to co pisze jest okropnie poważne, trąca baardzo seriozną nauką....Ale widzę ,że dołączyła do Was jeszcze jedna sympatyczna kobietka ;););) Idę , zaglądnę pewnie jeszcze.....Straaasznie tu dziś cichutko...No nie mówcie kobiety,żeście się umówiły na środku Polski i rodzicie razem....tego bym Wam nie wybaczyła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulka ja jetem i czytam ale tyle piszecie ze jak przeczytam wszystko to mi sil nie starcza na pisanie...teraz tz juz pisze nie czytajac wszystkiego do konca. ja sie czuje coraz lepiej...a podobno 3 trymestr jesn najciezszy dla nas ciezarowek;) dzisiaj bylam po przewijak...no i sie wkurzylam bo juz sie skonczyly... pojade jeszcze w poniedzialek po wizycie u gina. bumpy dostalas wiadomosc na tlenie ode mnie?? ok teraz koncze pisac, bo chce dokonczyc czytac co tam u was:) mam wlaczona opcje powiadamiania mnie o kazdej nadchodzacej wiadomosci na naszym topiku i dzisiaj jak odbieralam poczte to mialam tych powiadomien ponad 60!!! tak ze mam co czytac! asiek! trzymam kciuki za ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim starym i nowym forumowiczom!!! :D Dziś jestem w super humorku,bo moje wczorajsze obawy były bezpodstawne :D Byłam dzisiaj na wizycie u gina i powiedziałam mu ,że obawiam się,że niuniuś mniej się rusza.Ginekolog zrobił mi USG i powiedział,że według tego badania to jest to 39 tc i ,że mały dobrze się rozwija,waży około 3600(ale bysior;) ).Później zrobił mi KTG i powiedział,że tu też jest wszystko OK.Uspokoił moje nerwy i jestem mu za to dźwięczna :D .Powiedział też,że jeżeli poród zacznie się już to dobrze,a jeżeli za 3 tygodnie to też dobrze.Czyli siedzieć i wyczekiwać ;) Kochane ale jestem szczęśliwa :D:D:D:D:D:D:D:D:D I wiecie,że ten nasz topik jest najsympatyczniejszy ze wszystkich? Skakałam po innych tak sobie podczytywałam i okazuje się,że tylko tutaj są tak miłe i wyrozumiałe kobitki jak Wy :D:D:D Gdyby nie Wy to mnie też by się nudziło i też już się uzależniłam od Was(w dobrym tego słowa znaczeniu rzecz jasna ;p ) No a teraz wklejam tabele bo mi troszeczke kilogramków przybyło :p TABELA SZCZĘŚLIWE MAMY madziam27.................27.04........Wiktoria.2020g,49cm..........Weronika2300g,53cm Domi25......................22.05........Zuzanna.1670g.42cm..........Wiktoria.1600g.42cm czerwiec NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE........ PŁEĆ 1.asiek78.................Czechowice-Dz.....09 czerwca...............13kg..............Maks 2.kasmo.......................Wrocław........14 czerwca...............14kg..........Wiktor 3.renia1.......................Tychy............25 czerwca..............11kg..........Oliwia na 90% 4.gumecka....................Zabrze...........21 czerwca..............14,8kg.......... Karolinka 5.elfia_mama................Bytom...........27 czerwca...............11kg.............Adam 6.madala33.................Piaseczno.........29 czerwca...............11kg............Kubuś LIPIEC NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE....... PŁEĆ 1.dziewcz. od gaf...........S-ce Śl...............1 lipca...........14 kg.............Igor 2.evka81...........Ostrowiec Świętokrzyski ....2 lipca............14 kg.........chłopczyk 3.Anulka_krak...............Kraków..............8 lipca............8 kg...........ogonek 4.bumpy..................Rumia-Janowo..........8 lipca............11kg..........dziewczynka 5.sliwkarobaczywka........ Działdowo...........9 lipca..........13kg......Alicja..... 6.Lila 26........................Kalisz...............9 lipca...........15 kg.......dziewczynka? 7.Kamelia...................Sosnowiec...........15 lipiec............17kg......Zosieńka 8.Gosia25.....................Szczecin...........17 lipca............10kg.........Wiktoria 9.Kędziorek.................Warszawa...........19 lipca.............13........niespodzianka ? 10.mojreczka.................W-awa.............20 lipca.............11 kg......Mateuszek 11.ana33.......................Łódź...............21 lipca.............22kg(!)....chłopczyk 12. optymka........................................22 lipca.............7kg........Piotrus (??) 13. Mała Czarna 14.Janina.....................Bytom...............22 lipca............15kg......dziewczynka 15.Teska78...................Ostrów..............27 lipca............10,7 kg.......synek Mam nadzieje .że niczego nie pominęłam :) No narazie zmykam Pozdrawiam Was cieplutko PaPa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak wkleiłam tabele ale nie dopisałam kilogramków hihihihihihihhi:p mam nadzieje ,że wybaczycie takie gapiostwo z mojej strony:p To wklejam jeszcze raz Teraz będzie już dobrze chyba;p TABELA SZCZĘŚLIWE MAMY madziam27.................27.04........Wiktoria.2020g,49cm..........Weronika2300g,53cm Domi25......................22.05........Zuzanna.1670g.42cm..........Wiktoria.1600g.42cm czerwiec NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE........ PŁEĆ 1.asiek78.................Czechowice-Dz.....09 czerwca...............13kg..............Maks 2.kasmo.......................Wrocław........14 czerwca...............14kg..........Wiktor 3.renia1.......................Tychy............25 czerwca..............11kg..........Oliwia na 90% 4.gumecka....................Zabrze...........21 czerwca..............14,8kg.......... Karolinka 5.elfia_mama................Bytom...........27 czerwca...............11kg.............Adam 6.madala33.................Piaseczno.........29 czerwca...............11kg............Kubuś LIPIEC NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE....... PŁEĆ 1.dziewcz. od gaf...........S-ce Śl...............1 lipca...........14 kg.............Igor 2.evka81...........Ostrowiec Świętokrzyski ....2 lipca............17 kg.........Olivier 3.Anulka_krak...............Kraków..............8 lipca............8 kg...........ogonek 4.bumpy..................Rumia-Janowo..........8 lipca............11kg..........dziewczynka 5.sliwkarobaczywka........ Działdowo...........9 lipca..........13kg......Alicja..... 6.Lila 26........................Kalisz...............9 lipca...........15 kg.......dziewczynka? 7.Kamelia...................Sosnowiec...........15 lipiec............17kg......Zosieńka 8.Gosia25.....................Szczecin...........17 lipca............10kg.........Wiktoria 9.Kędziorek.................Warszawa...........19 lipca.............13........niespodzianka ? 10.mojreczka.................W-awa.............20 lipca.............11 kg......Mateuszek 11.ana33.......................Łódź...............21 lipca.............22kg(!)....chłopczyk 12. optymka........................................22 lipca.............7kg........Piotrus (??) 13. Mała Czarna 14.Janina.....................Bytom...............22 lipca............15kg......dziewczynka 15.Teska78...................Ostrów..............27 lipca............10,7 kg.......synek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek, trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję że \"męczenie męża\" pomoże. Mogę Ci tylko pozazdrościć bo nam gin zabronił i to właśnie ze względu na szyjkę..... A ja mam do terminu jeszcze ponad miesiąc Evka 81 - pisałaś kiedys że zamówiłąś cos na Allegro - chyba fotelik. Pamiętam że obawiałaś się co Ci przyślą. Nie odważyłam się jeszcze nic tam kupić więć jeśli możesz daj znać czy jeteś zadowolona z zakupu... Mam do Was pytanie: Czy będziecie rodzić razem z mężami? Przeczytałam cały topik ale chyba nie poruszałyście tego tematu. Jak będziecie miały czas i ochotę to proszę napiszcie co o tym sądzicie. Mój mąż zadeklarować chęć towarzyszenia mi przy porodzie i z wielu powodów chciałabym żeby był przy mnie, ale mam też wiele wątpliwości.... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojreczka ...dobrze Ciebie widzieć, bo już się bałam,że jak ja zaczynam pisać...to Ty przestajesz ;P Evka ...hihih dobre wieści i piękne wyniki :):):) Hepcia - słonko...ja tam pisałam na tym topiku...ale powiem jeszcze raz ...ja tylko z mężem , tym bardziej ,że pierwszy poród był z mężem...Jeśli masz jakiekolwiek pytania...nie ma sprawy... No to chyba czas odlatywać do spanka....chociaż wcale mi się nie chce spać... Bumpy...kochana, a Ty dziś poleciałaś rodzić...tak beze mnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też tylko z mężem i nie wyobrażam sobie bez niego. Od samego początku sam to zaproponował, a ja zawsze też tego chciałam. Przy nim będę się czuła bezpieczniejsza i raźniej oraz na pewno mi pomoże, a poza tym chcę żeby uczestniczył w narodzinach swego synka. Dodatkowo obsługa cię zazwyczaj lepiej traktuje;) Lecę spać, miłych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja w sposób tradycyjny zamknę dzisiejszy dzień:) jak zwykle prawie ostatnia, zazwyczaj ostatnio ostatnia, takie mam bynajmniej wrażenie. jak wy to robicie że tak spać i już, a mi jakoś tak szybko nie wychodzi. Ja też z moim M. nie wyobrażam sobie sama...w końcu raźniej taki stres przeżyć wspólnie a potem taką radość też wspólnie :) dzisiaj miałam przelezany dzień więc pewnie dlatego senek uciekł gdzieś daleko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj to ja macham wszystkim na dobranoc. Hepcia - u mnie te same wątpliwosci jeśli chodzi o poród rodzinny. Może to kwestia humoru - pod zdechłym azorem. Lecę do łózia, może rano mi się nastrój poprawi. Całuski! Jeśli chodzi o allegro to tą drogą zakupiłam: pieluchy, przewijak, zestaw startowy avent, sterylizator, poradniki \"Język niemowląt\" i \"gry i zabawy z niemowlętami\" , trochę ciuchów... Nie pamiętam, może cos pominęłam.... W sumie przekonałam się do takiej formy zakupów, zawsze zwracam uwagę na komentarze i unikam sprzedawców z negatywami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duda
czesc WAM dzis ledwie siedze ale musialam wejsc tu na chwile zobaczyc co u WAS SLYCHAC ,jestem bardzo zmeczona po dzisiejszym upale i juz prawie 12 w nocy. Gumecka calkiem fajny brzuszek wyglada jak moj Anulko widzisz nie zauwazylam ze to lipiec,ale w ciazy to sie zdaza hi,hi.Asiek ja tez mialam kilka skorczy w niedziele i wszystko przeszlo,dzisiaj bylam u gina i powiedzial ze jesli bede miala jakies symptomy jak regularne skorcze musze od razu jechac do szpitala bo wyglada ze wszystko jest gotowe tam na dole.pozdrawiam Melania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wprawdzie nie pierwsza jestem, ale prawie.... Zauważyłam, że na wszystkim terminowych topikach mamy wcześnie wstają (termin maj, termin sierpień, nasz lipiec). Oglądałąm wczoraj TVN, rozmowy w toku. Tematem były problemy ze chrztem dzieci w rodzinach bez ślubu ościelnego, tudzież parach żyjących bez ślubu. I zastanawiam się, czy ja też będę mmiała takie problemy z proboszczem? Czy któraś z Was orientuje się, jakimi się księża kierują zasadami? Czy jest to zwykłe widzimisie duchownych? Pozdrawiam czwartkowo! PEwnie jeszcze tu zajrzę potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroma
hej dziewczyny Ja się przyznam, że tez bardzo uzależniłam się od Waszego topiku, chyba to nałóg!!!! evka81 jak jeszcze poczekasz z porodem 3 tygodnie to Oliwier będzie miał przeszło 4 kg. Hepcia ja kupiłam na Allegro nosidełko i baldachim. Trochę zostałam oszukana z baldachimem, bo babka doliczyła sobie koszt opakowania bez powiadomienia mnie o tym wczesniej. Rzeczywiscie trzeba sprawdzać opinie kupujących, bo ta baba miała negatywne i neutralne, ale ja sie skusiłam mimo wszystko na ten baldacim. Ale nosidełko super. Ja też rodziłam z mężem i teraz bez Niego na salę porodową sie nie wybieram:) Madala ja w pierwszej ciąży miałam brązową kreskę na brzuchu, a teraz w drugiej jej w ogóle nie mam. To chyba nic nie znaczy. Ja mam kurcze cały czas problem z siusianiem;) ale mam dosyc nisko brzuch, może to jest przyczyną, że opada mi na pęcherz? wiecie, ze ja jeszcze reaguję na zapachu i mnie czasami mdli. Fakt lekko i rzadko, ale wyraznie to czuję. ale dzis gorąco ok lecę, bo się zapisałam trochę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam porannie! u mnie kanapka w reke i do kompa nawet jeszcze bez herbaty;-) co do porodu z mezem - to wogole nie rozwazalam innego, razem malego zrobilismy, razem chodzilismy do szkoly rodzenia,razem go urodzimy i wychowamy ot tak, chyab jest tak ze jak maz jest to jako jedyny bardziej swiadomy z nas dwojga koordynuje cala sytuacje - kobiecie podejrzewam jest wszystko jedno byle mniej bolalo i szybko sie skonczylo. Ale sie wymadrzam przeciaz to moj pierwszy porod ale intuicja kobieca mi to podpowiada ;-) Co do zakupow przez internet - to dla dziecka na Allegro jeszcze nic nie kupowalam ale moj maz kupowal jakis sprzet grajacy i bylo ok. Ja duza czesc wyprawki kupilam w sklepach internetowych bo w domu na zwolnieniu siedzialam ponad 2 mce, bez samochodu, wiec to bylo najwygodniejsze - jestem bardzo zadowolona. Elfinko - co do chrztu dziecka rodzicow bez slubu koscielnego, to chyba to zalezy od ksiedza , ja tez mam z mezem tylko slub cywilny ale, przyjmujemy ksiedza po koledzie i na ostatniej koledzie powiedzielismy ze jestesmy w ciazy i ze wpadniemy do niego po chrzest z malym to nie oponowal i wrecz zachecal (zna nasza sytuacje, bo Ci ksieza to cale kartoteki maja ;-) Kupilam wczoraj (tez przez internet) chuste do noszenia niemowlaka /chyba pisalm Wam o tym zamiarze, ale chyba to skipnelyscie :-) jest bardzo porzadna i teraz ucze sie i przyzwyczajam sie z nia chodzic, na razie nosze...poduszke ;-) hihihi ok jak na poranek to bardzo duzo zagladne za pare godzin jak sie juz troszke rozpiszecie calusy ps jak zrobic by powiadomienie o nowych wpisach przychodzilo na poczte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry mamusie! no to nie jestem dzisiaj taka ostatnio i nawet udało mi się już rano być na bazarku i kupiłam warzywka na obiad i truskawki oczywiście:) mniam mniam :) już ich nie ma....pochłonięte w szybkimmtempie, po śniadanku deserek:) jak tak po wszystkim będa deserki....zastanawiam się nad alergią po nich, bo ogólnie to dużo rzeczy mnie uczula i muszę uważać. dziewczyny, gdzie wy tak gorąco macie??? bo pisałyście o upałach. ty 13 stopni:( więc się zastanawiam z jakiś tropików pisza niektóre:) na allegro nic nie kupiliśmy, oglądaliśmy wózki, ale te nowe raczej pod kątem wyglądu i foteliki do samochodu, mozme się zdecydujemy na coś ale na razie jeszcze nic. przyprawię mięso na obiad niech poleży...ja też się chyba na chwilkę położę.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majoreczko - dostałam wiadomość na tlen:) i odpisałam anulka - nie pojechałam rodzić:) no cos ty! bez Ciebie?!:D ale faktem jest, że codziennie się czuje tak, jakby to miało być już:P dopiero w przyszły czwartek idę na usg (takie juz do porodu, z opisami) i może sie cos wyjaśni, ale może też być tak, że nie dochodze do tego przyszłego czwartku:p sama juz nie wiem.... tez się tak czujecie??? codziennie boli mnie brzuch jak przy miesiączce, tak samo krzyż, i wszystko \"w środku\" - tam mnie potwornie kłuje... chodzic nie mogę:(. któras ma podobnie??? bo ja juz nie wiem czy to naprawdę cos oznacza, czy może ja chciałabym żeby oznaczało:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobietki:) U mnie cisza buuuuuu 😭, a dzisiaj przecież mój TERMIN - tak już się cieszyłam, że może się zaczęło :( jestem zła ... bumpy podobnie jak ty czuję się obolała w środku, bolą mnie krzyża, jestem ociężała i prawie każda pozycja snu, a nawet siedzenia jest dla mnie nie wygodna... ale pomimo tego CISZA :( żebyś kochana nie urodziła jeszcze przede mną;)🌻 Mam wrażenie, że będę wciąż w ciąży chodzić i nigdy się to nie skończy:P..... Mąż dziś rano \"gadał\" z Maksiem, że to dzień jego urodzin i na co czeka, ale chyba ma w nosie nasze uwagi❤️ W zeszły weekand mi przemknęło, że ten może będziemy już w trójkę, ale raczej się nie zapowiada.... dobra dość tego bo wciąż was męczę moimi stresami porodowymi:) Dzisiaj mam w planie umycie dwóch okien hi hi hi reszta niestety czysta;) elfia mamo mi się wydaje, że chrzest zależy tylko i wyłącznie od nastawienia księdza. Choć wg mnie nie mają prawa odmówić chrztu dziecku, ale wiadomo jak to jest u nas z tymi zasadami - bardzo konserwatywne u niektórych księży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulka...no coś ty! jak moglo ci przejsc coś takiego przez głowe! postaram sieę wiecej pisac. obiecuję.🌻 a tak poza tym to coś nie moge cie spotkac aby napic sie z toba kawki. wlaśnie! prosze napiszcie mi czy piszac \"kawa\" macie na mysli taka prawdziwa i tak samo mocna jak przed ciaza, czy tez pijecie takie siuski jak ja z 3 łyzeczek capucino(powinno sie sypac 5). czytalam na poczatku ciazy ze kawe mozna pic normalnie taka sama jak przed ciaza ale nie nalezy przesadzac, to znaczy pic 1 dziennie a nie 3-5 i najlepiej zrezygnowac z sypanej a przerzucic sie na ten czas na rozpuszczalna. ja pilam sobie do pewnego czasu praktycznie codziennie 1 filizanke kawki(rozpuszczalnej i nie takiej mocnejjak wczesniej) ale od kwietnia chyba pije te siuski po prostu ze strachu o maluszka. a jakos nie moge sobie wyobrazic dnia bez pseudo kawki. jestem uzalezniona od tego smaku i tyle! napiszcie mi jak to u was wyglada. jesli chodzi o te powiadomienia to jak pisze sobie do was i chce juz wyslac list to przy \"wyślij odpowiedź\" jest takie male okienko przy ktorym pisze \"Chcę otrzymywać powiadomienia o nowych wypowiedziach w tym temacie \". piszac pierwszy raz tutaj zaznaczylam je sobie i tak mi przychaodza te powiadomienia. skrzynke pocztowa mam zawsze otwarta wiec widze od razu czy ktos cos naskrobal:) zazdroszcze wam tych porodow z mezami. moj mezus na poczatku troche niepewny byl ale teraz juz chce byc, tyle tylko ze nie koniecznie do samego finalu. to by sie okazalo juz w trakcie. no ale w tej beznadziejnej warszawie znalazlam jak do tej pory 2 szpitale gdzie moglby byc przy mnie bez oplat. ( w jednym jest remont od 15 lipca - a ja mam termin na 20-go, a w drugim trzeba miec skierowanie od lekarza ktory pracuje w tym szpitalu- a ja chodze do innego) dla mnie to jest chore ze musze placic 500-600 zl za to tylko ze chce aby maz potrzymal mnie za reke!!! placimy teoretycznie tylko za ten pokoj do porodow rodzinnych, no ale dlaczego maz nie moze byc na sali ogolnej do porodow skoro mamy takie prawo zeby byl ktos przy nas bliski...takie jest to wkurzajace... no i wychodzi na to ze pewnie bede rodzila sama...samiutka jak palec...tylko z tego powodu dopada mnie dół...ide sie powiesic. zjem sniadanko to moze mi przejdzie. zagladne potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×