Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

Czesc Kobietki. Zapowiada nam sie kolejny upalny ( Kamelio uwazaj:):)} dzien ... Wiecie ja mam jutro urodzinki i tak sobie liczylam pocichu ze moje dzieciatko zrobi mi milutka niespodzianke i przyjdzie na swiat, ale chyba nie..... do tego moja starsza pociecha wyjechala do babci na wakacje, maz idzie na cala dobe do pracy(jest zawodowym strazakiem) i urodziny spedze w zupelnej samotnosci...i jakos tak mi smutno.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszko witaj cieplutko:) To już dziś wszystkiego najpiękniejszego i tysiące słoneczek w Twoim życiu 🌻 Hihih kochana, wiem jak to jest...mojej Tusięcinki też nie ma, jest na wakacjach, mąż calutki dzionek w pracy...a do niedawna w ogóle go nie było, bo był za granicą....Więc...z autopsji wiem jak się czujesz...Kochana....uśmiech wrzuć na buziaczka....bo na pewno będzie dobrze...A przecież zawsze możesz popisać z nami.Ja wiem,że to nie to samo, ale zawsze coś ... :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo Agnieszka !! wiem co czujesz ja mam męża tylko na jeden dzień co cztery dni (pracuje za granicą). Także też najczęściej jestem sama, no oczywiście nie licząc reszty rodziny :). A jutrem sie nie martw, my jesteśmy i napewno postaramy sie umilić ci ten urodzinowy dzień :D !!!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki:) noc przespana...porodu nie było....plam zero...nie spociłam się :) wszystko jakoś znormalizowane..... hahahahhaa:D więc schiza jednodniowa świadczy już chyba o mojej przeczulicy związanej z nadchodzącą godz .\"o\" :) a do 3.00 nie spałam tylko że tu pustawo coś było...bo Anulka rankiem miała u gina sie znaleźć..i poszła pod kołderkę....miała i się nie znalazła :) i na dyżurze też nie była....:) ale odespała chyba narszcie co???? i werwy ma nadal aż po pachy !!!:):):) kiedy Tusięcinka wraca???? milutkiego dnia.zaglądne jak powstajecie Aga witaj!!!! Janinko dzień dobry!!! ciekawe co u Domi???/ u kasmo??? Madalka jak wyniki, myślałam o Tobie ostatnio. jakie brałaś żelazo i od kiedy??? Ja sorbifer durules, podobno najlepiej się wchłania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki! nie przeczytalam \'ostatnich\' :):):) wpisow, ale sie szybko melduje. ostatnio bylam zapedzona niezle, bo dzis przylatuje moja mama(rok sie nei widzialysmy) i trzeba bylo ogarnac pare rzeczy. przyplacilam to tez panika 2 dni temu, kiedy sie troszku przeforsowalam ;) i brzuch, krzyz, cala miednica mnie rozsadzaly. juz myslalam, ze mama bedzie z lotniska do mnie na porodowke jechac :D jeszcze pare dni i przeprowadzka(opoznia sie to juz do granic mozliwosci), mam nadzieje ze sie wyrobimy przed. ze to rzeczywiscie jest tak jak pisalyscie-dopoki kobieta czuje \'zagrozenie\' to nei rodzi. jutro mam wizytke u gina, ciekawe jak sie sprawy rozwijaja :):):) no dobra, spadam, bo za neicale pol godzinki jedziemy na lotnisko, a ja w koszulce nocnej, hehe.. buziaczki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś byłam ponownie na ktg... bo jednak sie niepokoiłam i moja położna kazała mi przyjechać:p leżałam godzinke pod tym ustrojstwem i wyszło, że mała ma tętno jednak dobre:) więc chyba nie ma aż takich powodów do niepokoju...:) hepcia - dzięki z newsy o pępowinie:) tez się dowiedziałam, ze takie anomalie się zdarzają, ale jest wszystko oki, dopóki dziecko dobrze rośnie... więc jest oki kamelia... ale się uśmiałam:D nie gniewaj się:p wiem, że tobie nie było do smiechu... mi pierwszy poród rozpoczął sie właśnie od odejścia wód:( i było to o tyle nieprzyjemne, że wody odchodziły a skurczybyków żadnych:( i dlatego własnie zaaplikowano mi oksytocynkę... bleeee nigdy więcej. Natomiast prawdą jest, że gsyby to były wody, to nadal by Ci się przynajmniej sączyły i możesz zakładac że wód jest duuuuużo:). Ja jak rodziłąm to mi odchodziły całą noc i wydawało mi się, że tego jest bardzo dużo a potem przyszedł lekarz i przebił mi pęcherz do końca i wylało sie ich jeszcze tyle, ze autentycznie byłam w szoku:) No w każym razie plamka wielkości pizzy to promilek:) więc głowa go góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ze dochodzą do mnie głosy uspokojenia że to jednak nie wody :D ( BUMPY DZIĘKI ) mimo że już niby wiem że to raczej nie możliwe to zawsze coś tam się kołacze niespokojniej duszy na ramieniu i jeszcze jakieś głosy w głowie coś tam pomrukują, a jak tak a jak tak....ale fakt że było by więcej i więcej niż ta plama..i dalej by się sączyły a tu nic. i dziecko porusza nadal łapkami i nóżkami ( wiec chyba by bez wody nie poruszało..a może by mogło)?.....nie ja jednak nie jestem w pełni zdrowa....emocjonalnie więc macie okazję do niezłego kabaretu...ale co ja bym bez was zrobiła???hi hih ih ihih wiec ten dramatyczno- komediowy opis był istotny i konieczny. a teraz chyba się położę i odpocznę...psychicznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobitki ale moi sie nie chcialo dzis wstac no ale juz jestem i to po sniadanku Kamelia- ja nic nie pislam bo tak jak i Ty nie wiele wiem na ten temat, wiedzialam ze doswiadzone ciezarowki Cie nie zostawia. Ale dzis rozmawialam z kolezanka, ktorej porod zaczal sie od odejscia wod. Faktycznie skurcze miala slabe a jak dojechala do lekarza (mowi ze chyba ze stresu) to wrecz ustaly i musieli dac jej oksytocyne. Ale to co wazne; na izbie przyjec to co kazali zrobic by wykluczyc co innego niz wody plodowe to pokazac podpaske, polewaja ja specjanym plynem i wtedy wiedza ze to wody. Tak tez przypominam sobie radzono mi w szkole rodzenia. Wiec jak masz watpliwosci i cos Ci sie np jeszcze saczy to wsadz podpaske np. belli (musi byc taka co nie jest super chlonaca) i wtedy zawsze moga ci to sprawdzic. Na szkole rodzenia nasza polozna powiedziala ze to nie jest zaden wstyd tylko normalna procedura. Ale mysle ze u Ciebie to byl pot wiec glowa do gory chyba dziecko by nie mogla sie ruszac bez wody? (jak to jest dziewczyny). U mnie wczoraj na pierwszym ktg wpisali w karcie obserwcaji \"wody zachowane\" czyli na ktg tez to moga sprawdzic. Co do moich wynikow to na razie nie robilam nowszej morfologii (ponoc maja mi zrobic dopiero w szpitalu) ale za twoja rada zrobilam sobie prywatnie ten test protrombinowy i chyba mieszcze sie w normie (APTT: 32,5 sek; wskaznik protrombinowy: 113,2% INR: 0,85) a jaki Ty masz wynik? Po za tym wczoraj zrobilam sobie uczte z ...watrobek wszelakiego rodzaju, nie zebym przepadala ale to nieocenione zrodlo wit. B12 i K i wszystkiego co na krew. Zelazo od polowy ciazy tez biore w formie Sorbifer Durales (2 x1) i pelny kawas foliowy (nie folik bo tam jest malo) i Materne (bo tez jest najbardziej bagata we wszystko). Wiec jestem dobrej mysli. Tylko maly Kuba nie chce wyjsc i to co ja sobie ta morfologie poprawie to on chyba ze mnie zdazy wyssac :-). Ach juz dzien po terminie i nic.... liczylam ze moze w nocy zacznie sie cos dziac ale niestety nie ....dobra juz nie marudze wiem wiem Asiek tez czekala i sie doczekala, kasmo tez juz pewnie tuli dzidziusia, wiec i ja doczekam a jak nie to max. do 9 07 ide do szpitala na indukcje (taka jest procedura w szptalu w ktorym rodze). Agnieszka juz dzis, a jutro powtorka. Wszystkie najlepszego z okazji urodzin (ja tez nie tak dawno 2 tyg temu, obchodzilam z dziewczynkami na forum urodzinki i bylo SUPER!!! wiec z nami nie zginiesz) 🌻 Anulka - daj znac jak wrocisz od gina. upss ale sie rozpisalam:-) ps. widzialyscie wczoraj moj probny wpis test -.... to moj kochany mezulek przechodzil test komunikacji w kafe by Wam wyslac info i zdjecie dziorka jak juz zdecyduje sie urodzic hihi niezle mu poszlo. tymczasem M M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie Madala mój Gin też rzekł że jakby mi wody odchodziły to najpierw mam sie iść wysikać ( moja pierwsza myśl była taka a co jak mi sie nie będżie chciało :) !) a potem mam włożyć podpaske i z tym być w szpitalu !!! Nie wiedziałam o tym ale rzeczywiście mogą chciec zobaczyć co sie sączy ...na tej podpasce !!!! A teraz ide na GOŁĄBKI do teściowej hip hip HHHUUURRRAAAAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki za te okropne literowki i przekrecone slowa ale ja zdecydowanie za szybko pisze, ale chyba rozumiecie co? Janina - dopiero doczytalam, ale Ci sie przyplatalo grzybisko, dla pocieszenia zes nie jedyna; ja tez walcze ale z bakteriami wykonczylam juz antybiotykami jedne, to przyplatala sie druga bardziej popularna :-) (e coli). Caly czas biore globulki wiec moze przejdzie. dobra lece zrobic sobie herbate pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki, to najpierw : TABELA: SZCZĘŚLIWE MAMY madziam27.................27.04........Wiktoria.2020g,49cm.Weronika2300g,53cm❤️❤️ Domi25......................22.05........Zuzanna.1670g.42cmWiktoria.1600g.42cm❤️❤️ asiek78.....................15.06........Maksymilian; 3200g; 57 cm❤️ Elfia_mama.................15.06........Adam........3540g.....56cm❤️ śliwkarobaczywka........18.06.......Alicja........2670......52cm❤️ Duda........................20.06.......Tymon.......4300g........?[ serce] gumecka................... 21.06. .....Karolina.....2800g.....55 cm❤️ dziewcz. od gaf..........24.06........Igor..........3540g......58cm❤️ Lila26..............16.06..........Maja.....3730g........55 -wcześniak❤️ czerwiec NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE........ PŁEĆ 1.kasmo.....................Wrocław........14 czerwca...............14kg..........Wiktor 2.renia1......................Tychy............25 czerwca..............11kg.......Oliwia na 90% 3.madala33.................Piaseczno................29czerwca.........13kg...Kubuś LIPIEC NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE....... PŁEĆ 1.evka81...........Ostrowiec Świętokrzyski ....2 lipca............18 kg.........chłopczyk 2asiek 0307..................Olkusz...............3lipca.............6 kg.........dziewczynka 3.AGNIESZKA-SZ..........WRZEŚNIA...........5 LIPCA..........15KG.........RAFAŁEK 4.Aniołek Czarny............Kalisz................7lipca............10kg.............................Bartuś 5.Anulka_krak...............Kraków..............8 lipca............14,2kg ...........ogonek ;) 6.kas28.......................W-wa.................8lipca..................9kg............Tosia 7.bumpy..................Rumia-Janowo..........7 lipca............13kg..........dziewczynka 8.Kamelia.....................Sosnowiec...........15 lipiec............17kg......Zosieńka 9.mamuśka 1507..............Łódź...........15 lipiec..........10 kg...........Krystian 10.Gosia25.....................Szczecin...........17 lipca............12kg.........Wiktoria 11.Kędziorek.................Warszawa...........19 lipca.............13........niespodzianka ? 12. Hepcia ....................Toruń ..............19 lipca.............12........Marta 13.mojreczka.................W-awa.............20 lipca.............13 kg......Mateuszek 14.ana33.......................Łódź...............21 lipca.............22kg(!)....chłopczyk 14. optymka........................................22 lipca.............7kg........Piotrus (??) 15. Mała Czarna🌻 16.Janina.....................Bytom...............22 lipca............15kg......dziewczynka 17.Dora 77....................Lublin...............25 lipca............10 kg............Łukasz 18.Teska78...................Ostrów..............27 lipca............10,7 kg.......synek No to tyle...hmmm;) A u mnie podobno pełna gotowość, rozwarcie ok 3 cm, pęcherz płodowy wielki i w każdej chwili może zrobi ć buuum i chluuup. No to pewnie jeszcze z tydzień pochodzę ;) Dostałam już macierzyński...i nie było \"to tamto\", a pani gin idzie na urlop i kicha jakby co....Bardzo ładnie.... Kamelio Tusia powinna wracać z 04/05 lipca.... Kas Ty masz termin jak my z bumpy...hihihih.... Madala pozdrow męża...hihihi....bardzo udana próba Gołąbki mniaaam.... Oj rany ....nic mi się nie chce, a jeszcze mi tyłek zawracają ludki z pracy, bo szef wywalił moją następczynię i nie ma kto zakończyć miesiąca....uffffff No to potoczę się teraz na gg...pomóc im zamknąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie mamuski kamelia hi hi alez mialas zagadke hi hi ciekawe co tam u kosmo?.... moje dolegiwosci takie jak wasze wiec sobie poczytalam i sie nie powtarzam... agnieszka zrob witrualnego torta a my jakiegos szampana(bezalkocholowego ) wrzucimy i beda urodzinki jak sie patrzy-ja swoje mialam rowniutko miesiac temu (01.06) hi hi hi bylam na zakupach hi hi ja z kartka,tesciowa ,moj N i jego kolega jako znawca bo juz tatus.... ale babki w sklepie mialy ubaw! -z tesciowej i N...tesciowa wybierala wszystko co zolte a N wszystko w misie....ja ogladalam-doszlam do wniosku ze na spokojnie przyjade w innym terminie sama...przy kasie pani po cichutku mi powiedziala zebym przejrzala wszystko w domku na spokojnie ,powybierala i ewentualnie przyjechala to czesc sobie wymienie hi hi ale ale mam do was kochaniutkie pytanko bo jestem w malej kropce,tzn niby wiem czego chce ale jakies ziarenko watpliwosci mam ...wiec chodzi o lozeczko! N I pani w sklepie namawiaja mnie zeby zakupic takie miekkie siatkowe duze(GRECO) co to niby wszystko ma (plozy jak kolyska,kolka,przewijak,materacyk podnoszony,kieszenie) i niby pies moj zazdrosnik dzidziorka nie siegnie ani snupka ani lapka i pozniej to lozeczko moze byc wykorzystywane jako kojec...a ja caly czas myslalam o najzwyklejszym lozeczku drewnianym...no i zrobili mi zamet w glowie!iii.....wypowiedzcie sie prosze.... \"deprecha urzednicza\" troszke odgoniona i ogarnieta wiec biore sie za sprzatanie i pranie i prasowanie....i wieczorkiem ponarzekam ze mnie wszystko boli hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jeszcze na chwilke przed wielkim nalotem babskich gości !!!! Widzisz Anulko 🌼 tak juz mamy my lipcowe przyszłe mamy, lekarze na urlopiki a my same samiutkie ... :( Chociaż nie moge narzekać zastępstwo mojego Pana doktora akurat wypaliło ... :) w sumie ... Poza tym jestem po trzech wielkich \"gołębiach\" hi hi i po nutelce. I chyba moja mała lubi nutelke tak jak ja bo fika mi teraz po brzuchu ... że hej :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie zrobilam mezulkowi no i sobie oczywiscie obiadek w postaci mlodych ziemniaczkow, sadzonego jajeczka i salaty ze smietana i po takim jedzonku chetnie bym zdrzemla sie , ale moj mezunio ciagnie mnie do lasu na jagody, bo bylismy dzisiaj na targu i jest ich zatrzesienie i chyba mu ulegne....:):) jak zawsze...:)bo co by tu duzo mowic taki wypad do lasu lepiej dziala na mojego syneczka niz takie lezenie i moze przyspieszymy ten porodzik :):) takze buziaczki odezwe sie do Was jak wroce z jagodobrania:) buzinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madala: ja mam tak z tymi wynikami: wskaźnik protrombinowy: 96,8 % współczynnik CP 1,03 INR 1,0 czas protrombinowy: 16 \"( APTT to chyba to ) u mnie nic nie skomentował, tylko że dobrze, więc nie wiem jakie są górne granice, ale chyba masz zbliżone do mnie więc dobrze, a jak sorbifer brałaś to powinno to jakość dojść i maternę też..ja to samo :) więc głowa w górę:) tak jak ja z tymi \"wodami płodowymi\" i czekamy na godz \"o\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki🌻 Na początek gratuluję z całego serca wszystkim szczęśliwym mamusiom❤️ Myślałam że jak laski bedą w domu to będę sobie z wami posała a ja nawet nie mam czasu przeczyteć co pszecie;-(Wpadam czasem oglądam zdjątka i musze uciekać. U mnie dużo wizyt u specjalistów no i pełne ręce szczęścia:-) Zeszły tydzień spędziliśmy w CZD bo Wiki miała operację,nie mogłam z nią zostawać na noce bo mam Zuzię-dylematy podwójnego macierzyństwa! Wiki była dzielna zaraz po zabiegu oddychała bez respiratora,była gwiazdą oddziału pooperacyjnego bo najmniejsza a najgłośniej krzyczała że jest głodna:-)Ciężko jewj bło zrozumieć dlaczego tylre godzin przed i po operacji nie można jeść, musiala więc dostawać środki nasenne!Ona musi miec wszystko już i natychmiast cała mamunia:-) U Zuzy może obędzie się bez zabiegu ale cio tydzień musimy być na kontrolach. Moje dzieci to dwa odmienny charakterki:-)-Zuza to tylko śpi i je aż pytała pediatrę czy z nią szystko OK-usłyszałam-niech pani nie narzeka tylko się cieszy:-) Za to Wiki o mój Boże-to dziecko prawie nie śpi:-)nie chce słyszeć o ty m że ma siostrę którą trzeba przewinąć, nakarmić że mamunia też musi czasem spać i jeść:-)Udaje że coś jej jest a jak tylko ją bierzemy na ręcę to przechodze wszystkie bolączki i tak non-stop!A najbardziej to lubi trzymać cyca żeby!Żeby ona go jeszcze chciała jeść!Przyznaję się bez bicia że wdała się we mnie mamuni charakterek jak nic:-) A tak serio to jestem strasznie zmęczona!Zajmuję się nimi sama, w nocy szkoda mi męża bo wiem że będzie mu ciężko w pracy-ale karzdy ich uśmiech rekompensuje mi zmęczenie! Byliśmy w środę na ważeniu Zuza 2760g Wiki 2670g całkiem duże z nich lale!Jedzę pięknie i w ogóle są super:-) Bardzo serdecznie Was wszystkie pozdrawiam i całuję i uciekam rozwiesić pranie. A jeszcze kilka fotek zaległych, sktualniejsze niedługo prześlę http://img207.echo.cx/img207/3717/dscn07822yg.jpg http://img219.echo.cx/img219/3788/dscn07865ji.jpg http://img229.echo.cx/img229/5926/dscn07880dl.jpg http://img23.echo.cx/img23/6932/dscn08035sd.jpg http://img91.echo.cx/img91/6792/dscn08198lq.jpg http://img293.echo.cx/img293/4089/dscn08333fo.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was dziewczyny i dzięki za pozdrowionka.Ja już w domku (niestety bez Wiki):(.Szyjka zamknięta i daleko w polu,więc chyba będzie miał mój Misiek robotę:)będzie trzeba się mocno poprzytulać żeby wstręciuch zechciała się skrócić,bo wtedy to już pójdzie gładko???Mała waży już 3100 i miewa się super,moja macica krzyczy o poród,bo już rozciągnięta jak nie wiem,łożysko dojrzałe do porodu,ogółem, wszystko oprócz tej cholernej szyjki jest gotowe...Byłam dziś w szoku,bo przez 3 tygodnie nabrała 900 gram,mm nadzieję,że nie doczekam tych 18 dni,które mnie dzielą,bo jak ona bedzie w takim tempie rosła to nie dam rady jej urodzić naturalnie chyba.Pozdrowionka.Gosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za wszystkie błędy i literówik ale na rękach mam Wiki i piszę jedną ręką sorki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku ja jestem z Ostrowa i też zamierzam rodzić w Kaliszu, więc zebrałam niezły wywiad. Więc: - jeśli chodzi o warunki, to są podobno super szczególnie przy porodach rodzinnych (3 moje koleżanki tam rodziły i bardzo sobie chwalą) - personel: połozne trochę oschłe (chyba zależy jak się trafi), na lekarzy żadna nie narzekała, ale chodziły do nich całą ciążę -są tam pokoje pojedyńcze z łazienkami i co najważniejsze najlepiej w naszym tu rejonie wyposarzony oddział intensywnej opieki dla noworodków - więc to mnie najbarsziej przekonuje. Jeżeli chodzi o nacinanie to chyba wszędzie jest jednakowo i zawsze zaszywają w znieczuleniu. Jeśli chodzi o mój poród to zastanawiam się nadal czy Kalisz czy Pleszew i zdecydowałam, że będzie to zależało od tego w którym z tych szpitali będzie miał akurat dyżur mój gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teska :D:D:D:D:D czuj się uduszona przeze mnie....tyle Cię wołałam a Ty spałaś ;) Domi piękne.....ojej ale się rozmarzyłam....dobrze ,że z Krupkami już w miarę .... A ja na papu lecę , wpadnę to napiszę więcej...A Ty bumpy kochana łaskawie napisz jeszcze dziś parę słówek...rączki Ci serdeńko nie odlecą ;) Ależ ja jestem złośliwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj złosliwcze, złosliwcze:) no nie da mi pożyc ta kobieta!!! jak urodze , to przez nią:P dziewczynki a może byście tak swoje mamusie popytały czy nie znaja jakichś fajowskich sposobów na rozsypke...:p bo może i znaja tylko się przyznać nie chcą:) u nas, na Wybrzeżu dziś pogoda spuściła z tonu a ja jak na złość nogi mam popuchnięte jak nigdy...:( chyba osiągają apogeum:( Domi - dziewuszki i ich Mamusia śliczne - wszystkie trzy:D ❤️ widac, że dziewczynki rosną ... jeszcze troszke i zapomnicie o wszystkich kłopotach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfia_mamo - moje niunie też robiły zielone kupki i podobno to może być od zimna. A jeśli chodzi iśluz w kupce to jeśli nie jest go dużo to tak moze być, bo kupki noworodków karmionych piersią są różne, w tym także takie śluzowe. Moja Wika miała takie w szpitalu i lekarka mówiła, ze wszystko jest oki. Domi - u mnie jest podobnie z dziewczynkami, tyle tylko, że tą spokojniejszą jest Wiki. Ona krzyczy głównie jak jest głodna, ale za to z jakim rozmachem :D Werka natomiast najchętniej leżałaby cały czas na rączkach, spała przy mamuni cycuniu i chciała żeby wszyscy zajmowali się tylko nią. T. mówi, że świetna z niej aktorka, bo jak leży sama to płacze przeraźliwie, ale tak, że ani jedna łezka jej z oczu nie poleci :P A jak tylko bierze4my ją na ręce to jest cisza...Wogóle straszny z niej przytulak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bumpy, Anulka dzięki!Wy też nosicie w brzuszkach śliczności bo ich rodzeństwo wyjątkowo udane:-)🌻 Madziu no to faktycznie mamy identyczną sytuację aż mi się śmiać chciało jak czytałam to co napisałaś:-) Nie wiem o co chodzi bo Wiki śpi-pewnie szykuje nam rozrywkę na wieczór:-) Ona też płacze bez łez tylko broda jej się trzęsie ale za to tak głośno że wstyd mi z domu wychodzić:-)Tyle się teraz mówi o maltretowaniu dzieci boję się że sąsiedzi przyślą do mnie program Pod Napięciem:-)A tak serio to jak ją już wezmę na ręce to robi takie miny że mam niezły ubaw-wywraca oczami i wygląda jakby była obrażona:-)ech mogłabym o niej ciągle mówić taki z niej aparat! Tylko Zuzy mi szkoda bo ciągle musi czekać na zmianę pieluch na jedzenie, tulenie:-( Lecę zrobić obiadek jeżeli już postanowiła pospać:-)Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha Wiki to ta na pierwszej fotce jaką dziś wysłałam popatrzcie na jej minkę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duda
hej dziewczyny zglaszam sie ,znowu jest mnustwo czytania u mnie noc super, przespana ,z 15 min. przerwa na karmienie. powoli zycie wraca do normalnosci ,bylam, wczoraj 1 raz na krotkich zakupach hi, hi bardzo krotkich . no Mamuski zbliza sie lipiec i na Was kolej . Domi sliczne te Twoje pociechy. teraz ide poczytac co u Was i zmykam gotowac obiadzisko . pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i po imrezce :) :) :) A tu co tak cicho ????????????? Domi twoje dziewczyneczki są cudne . Napatrzec sie nie moge 🌼 🌼 Wpadne potem jeszcze, może sie rozgadacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki slyszalyscie moze cos o wplywie naparu z lisci malin na przyspieszenie porodu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszko nie wiem - stronę lub kilka wcześniej pisała o tym nasz bumpy (złośliwiec jeden hiihihih ;) ) A mnie diopadły bóle kręgosłupa , no nie koszmar...A i była dziś u mnie moja ciocia...hihih nawiozła pieluch i ubranek, więc miałam dziś co robić.... Ana witaj kochana w lepszym nastroju ;) Janino u mnie gorzej - moja gin nie zostawia zastępstwa...więc...nie wiem co to będzie :( Gosia przyjdzie pora na Twojego Telesfora...hihih Bumpy kochana tak apropos starych sposobów na przyspieszanie akcji, to piszą jeszcze o pocieraniu sutków..hmmm...no zobaczymy...Stosuję od wczoraj ;) Duda to u Ciebie wszystki idzie widzę w tempie zabójczym...hihih...ale tak trzymać. A jak mnie boli ...niech to dunder świśnie..... Zaglądnę jeszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszko Bumpy o tym popisała na 103 stronie :) :) :) hi hi wreszcie znalazłam. Anulko 🌼 zalegnij troszkę !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×