Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Witam - również serdecznie nowe mamusie:) Wczoraj mieliśmy trochę gości i pracy, więc zajęć po pachy. Trochę mnie zmartwiło zachowanie Maksa, bo była wczoraj babcia (ma go pilnować jak pójdę do pracy) i nigdy się jej nie bał, a wczoraj jak go wzięła na ręce to płakał. Jak oddała go mnie lub tatusiowi to znów się śmiał i ją zaczepiał. Nie powiem miłe jest widzieć takie przywiązanie, ale do tej pory nie bał się żadnych ludzi i każdy mógł go wziąć na ręce. Nie wiem co mu się stało. Będzie trzeba parę dni przed zostawieniem go sam na sam z babcią troszkę go przyzwyczaić. Taki odważniak był, a tutaj proszę najlepiej u mamy;) A oto radośniejsza nowinka - mamy drugiego ząbka:D:D:D wyszedł zaraz obok, więc w buźce znajdują się już dwa dolne siekacze:) a Maks dostaje teraz już szału z gryzieniem i ostre te ząbole jak brzytwy, teraz jak ugryzie naszego palucha to czuć hi hi hi;) Trochę przy tym jest rozdrażniony, ale ogólnie humor nadal mu dopisuje. Czekamy na wizytę przyjaciółki z mężem i chodzącym synkiem (15 m-cy) to dopiero będzie, bo chłopak żywy jak srebro i ciekawy, że wszystko trzeba pilnować. Już wyobrażam sobie naszego bąbla tak ganiającego i te wszystkie \"pułapki\" w naszym domu:o będzie trzeba zrobić mały rekonesanskiedy nadejdzie ten moment hi hi hi co do czyszczenia noska - to tradycyjnie: sól fizjologiczna, na chwilkę potrzymanie maluszka na brzuszku i potem czyszczenie wacikami. Średnio za tym przepada, ale zagaduję go i robię z tego zabawę, więc jakoś się udaje;)

Asiek78--- super drugi zabek. U nas tez powoli zlbiza sie chwila zabkow hehehe. Jak narazie Karolcia jest zainteresowana swoimi kolankami i gadaniem do wszystkich, smieje sie do kazdego-no prawie i nie daje sie wykiwac jak kogos nie zna to ryczy. My czyscimy nosek wacikami z sola fizjologiczna, mala czasem ucieka z noskiem ale daje sobie wyczyscic. Pooda u nas ladna byla ale zimno brrrrrrr

Agulek tak, tak, lot maluszek ma juz za soba:) Swietnie ze udalo się ze smoczkiem, już chyba jestes spokojniejsza, prawda?:):) Asiek Maksiu idzie jak burza z tymi zabkami ...:) a ten brak pociagu do butelki (jej, jak to brzmi:D) to może być kwestia tych zabkow. No i nie ma jak w objeciach mamy, prawda??:) Gumecka ja do buzki tez uzywam kremu bambino lub ziajke.:):) Przeczytalam ze twoje dziewczynki tez nie lubia lezec na brzuszkach i już mi lepiej Piotrus do dzis nie znosi tej pozycji. :D Może tak tylko spac ale o zabawie nie ma mowy:( Gosiaczek trzymam kciuki za pieniazki z bezrobotnego albo suuuuuper nowa prace Ana ja mam straszny sentyment do Polski chociaz tak jak wszystkich normalnych ludzi wkurza mnie tam wiele rzeczy... wybor mialam i wlasnie tak wybralam. Uwierz mi, dziadostwo jest wszedzie tylko jego poziom jest różny.... Alcza i agapiszon witam cieplutko i zagladajcie często:) Hepcia ponoc dzieciaczki ogolnie maja duzo znamion które pozniej zniakaja... Mój Piotrus tez ma takie male czerwone znamionka na karku i ma to ponoc zniknac... Ogolnie kobietki od kilku dni nie jem nabialu i maluszek ma rewolucje brzusia... jak jem to zle, nie jem tez zle.... czasami sama nie wiem co mam robic i lapie dola...

pije kawke .Hubik opowiada jak zwykle rano misiom co mu sie snilo...cholercia mam dyskomfort psychiczny z powodu godz ,ze wstaje godz wczesniej...ciekawe kiedy minie ? optymka (- tak wiem \"wszedzie dobrze gdzie nas nie ma\".... juz nie opowiada juz wola... jesc sie chcialo i w ten sposob pisz juz 40 min hupciu dolaczam do uspokajajacych glosow.Hubik tez ma takie znamie.raz jest wieksze raz mniejsze.teraz zniknelo.zauwazylam ze bylo dardziej widoczne i takie mniej wiecej jak opisujesz u Twojego dzieciatka jak moja mama robila koszyczek z dloni i tak podtrzymywala mu glowke ukladajac przodem do siebie na kolanach.podrazniala delikatna skorke paznokciami niechcacy. uciekam.Hubik juz krzyczy na misie (- milego dzionka

aaaaaaaaaa!!!!! gratulujemy drugiego zabka!!!! (- (- (- Maksio teraz pewnikiem jeszcze piekniej wyglada jak sie usmiecha

u nas wszystko ok. napisze pozniej wiecej jak maly bedzie spal pozdrawiamy

Dziewczyny co do tego znamiona to z informacji jakie posiadam to powstaja one w czasie porodu gdy glowka juz opusci kanal rodny i czekamy na kolejny skurcz zeby urodzilo sie reszta cialka wtedy powstaje ucisk w tym miejscu i powstaja rozne zaczerwienienia krwiaczki itd ale to po pewnym czasie znika choc nie zawsze. moj Rafalek to ma, moj piotrus tez i ja tez wiec chyba to nic groznego Dziewczyny ja odliczam juz godziny do powrotu do pracy zostalo mi juz tylko półtora dnia:( Czy wam tez wychodza potwornie wlosy bo ja wczoraj myjac glowe sie zalamalam bo jakbym zaczela ciagnac takie mokre to chyba bym lysa zostala, zreszta codziennie mam pelna szczotke:(:( czy na to cos mozna pomoc, bo zadnych tabletek na lepsze wlosy i paznokcie typu Silica lykac przy karmieniu nie mozna aha i jeszcze jedno czy wiecie moze jak dlugo mozna trzymac odciagniety pokarm ale poza lodowka, bo kurcze szkoda mi bedzie wylewac ten ktory bede odciagac w pracy i czy jakies 2-3 godz moze stac bez lodowki czy nie??

agulek - nic się nie martw. Mnie też przez okolo 6 miesięcy koszmarnie wyłazily wlosy. Zadne piguły nie pomagaly, ale teraz nie tylko mniej liniję, ale zaczynam porastać.

Od kilku dni próbuje coś napisać i normalnie nie mam czasu ~! Ale od piątku codziennie mam gości :( U nas wszystko dobrze Kamil juz jest po pierwszym jabłuszku :) :) :) tak mu zasmakowało że jak kończyłam mu dawać to robił karczemne awantury :D A poza tym zepsuł mi sie wózek he he he szczeliła sprężyna przy kole i zachodzi na prawo strach jeździć bo nie wiadomo kiedy wszystko szlag trafi !!! Dzwoniłam do sklepu czy mi naprawia i wyobraźcie sobie że chcieli mi ten wózek na DWA TYGODNIE zabrać rzekłam im że chyba nienormalni są. Zadzwoniłam do producenta i przyslą mi sprężynke gratis do domu ... ciekawe kiedy !! Witam nowe mamusie Kamil też ma znamie na karku ( chociaż rodził sie przez CC), podobno z czasem ma to zaniknąć . włosy wychodzą mi garściami i to jest straszne bo ja juz zatykam odpływy ( dokładnie jeden wannowy :D :( ) kończe bo robie już dziś obiad na jutro .... Całuje kobietki Pa~!

Dziewczyny - w środę idę na rozmowę kwalifikacyjną, trzymajcie kciuki. Też nie mam z kim zostawić Adasia, będę się tym martwić dopiero, jak przejdę przez sito rekrutacyjne. Jedno jest pewne: podejmę pracę tylko wtedy, gddy będzie mnie stać na zatrudnienie opiekunki. Logiczne... \"Znamię\" na karku to - jak powiedziała moja pani doktor - ślad po bocianie. Jak wiadomo, dzieci przynoszą bociany w dziobach, ale po czasie czerwony ślad znika :):):)

czy ktoś może mi powiedzieć coś więcej na temat szczepionki 5w1

Witam wszystkie kobiałki, w ten piekny dzień. Małego bawi Tato, więc korzystam z chwili żeby coś skrobnąć. Alcza- szczepionka 5 w 1 załatwia jednym zastrzykiem w sumie 3 szczepienia: błonica, krztusiec i tężec (jedno uklucie, gdybyś korzystała ze standardowych szczepień), polio (drugie ukłucie) i Hib (hemophilus influenze typu B-trzecie ukłucie). Dwa pierwsze są obowiązkowe, a Hib nie (ale wydaje mi się, że warto). Szczepionka jest niestety płatna- około 120 PLN za jedno szczepienie (w sumie będą trzy). Nasz Mały dostał już dwie dawki i nie było ŻADNYCH kłopotów (ani gorączki, ani marudzenia, ani straty apetytu). Ale ona podobno ona jest właśnie taka mało komplikogenna.

dziewczyny jutro do ide juz do pracy :(:(:( hlip hlip hlip

czy tą szczepionkę 5w1 trzeba kupić w aptece czy lekarz ją ma?

Alcza u mnie trzeba powiedziec przy badaniu przed szczepieniem ze chce sie podac taka szczepionke i wtedy wystawia recepte i musisz kupic w aptece i ndopiero pojsc do punktu szczepien

Agulku, zazdroszczę entuzjazmu. Bo ja sama nie wiem co mam zrobić. Czy iść, czy zostać (chociaż finansowo strasznie jest cieniutko). Przepraszam dziewczyny, które nie mają na razie gdzie wrócić swoimi rozdrapami. alcza-mój syn,wcześniak podlega pod Specjalityczny Punkt Szczepień i oni mają tę szczepionkę. Nie wiem jak to jest w zwykłym POZie.

Witam wszystkie piekne mamusie,a zwłaszcza te nowe :D . Super że nasze grono się powiększa, a jesli są jeszcze jakieś mamy, które nas czytaja a nie maja odwagi dołączyć to serdecznie zapraszamy. Asiek - gratulujemy drugiego ząbka :) Agapiszon, Alcza - zarezaerwujcie sobie nick, wtedy będzie wiadomo, że nikt sie pod Was nie podszywa (a zdarzało się tak czasem) Agapiszon - to też jesteś mamą wczesniaczka??Moje Miu miu urodziły sie 8 tygodni za wcześnie( podobnie zreszta jak cóeczki Domi). A jak maluszek???Wszystko z nim oki???Pewnie tak :D No i wagę ma konkretną :) Alcza - szczepionki są na ogól dostępne w przychodniach, ale ja kupowałam sama, bo znalazłam aptekę, gdzie ta szczepionka kosztuje 105 zł, a nie 130 jak w przychodni. Może warto się rozejrzec??Co do zachowania dzieci po tej szczepionce to u nas tez bez rzadnych sensacji. Może tylko Miumiu były bardziej senne, ale może to i przypadek:) NO włąśnie co do szczepionki. MY dostaliśmy skierowanie od neurologa na darmową oczyszczoną. Mielismy dokupić tylko Hibb. No ale pediatra w przychodni powiedziała, że musimy się zgłosić do innej przychodni, bo tylko tam lekarz wydaje zgodę na te szczepionki. A że termin był odległy zdecydowaliśmy sie na te płatne. A teraz bvyliśmy na kolejnej wizycie u neurologa i okazuje się że na podstawie tego skierowania \"moja przychodniaa\"powinna sprowadzić te szczepionki z sanepidu i zaszczepić małe. Tylko jak określiła neurolog \"niektóre przychodnie robią z tego problem\". BYła u pediatry i zapyttałam jak to włąściwie jest i miała się zorientować. zobaczymy co mi odpowie, bo następne szczepienie po 10 listopada.No i zrobiliśmy usg głoweki Weronce już sie torbielki cofnęły, a u Wikulki jeszcze proces trwa i na następnym usg w grudniu już powinno być oki :D Poza tym u nas bez zmian. Zębów na razie nie widać, choć u Wiki coś jakby sie kluło :)Na razie jedymym objawem jest spadek apetytu co mnie strasznie martwi. Już tak ładnie zjadała(po 140 ml ), a teraz na ogół kończy się na 80. No czasem uda się \"wcisnąć\" 100. Nie ma tez chęci na inne smakołyki, choć udało sie przed chwilą i zjadłą cały słoiczek deseru :D Za to wczoraj, ani zupki nie chciała, ani deseru. Poświęciłam się nawet i ugotowałam dla nich zupke własnoręcznie :D, ale u Wiki na wido zupki pojawiła się odruch wymiotny Wiem, że jako kucharka kariery bym nie zrobiła, ale żeby aż tak ;) No na szczęście Weronce względnie smakowało :) Wogóle lale sa coraz fajniejsze i coraz trudniej jest mi mysleć o powrocie do pracy :( Agulek - pod tym względem łączę się z Tobą w bólu, bo Twój synuś jest jeszcze mniejszy niż moje córeczki. One będą miały juz 7 miesięcy jak wrócę do pracki. Ehh...nie ma to jak polityka socjalna naszego państwa. Krzyczą, że za mały przyrost, a nic w tym względzie nie robią :( Elfia mamo - będę trzymała kciuki, żeby się udało. Musi się udać, nie ma innej opcji :) Ale się rozpisałam...Matko, tak to jest jak wygłodniały dorwie się do komputerka P A oto ostatnie fotki moich kruszyn :) http://im.bobasy.pl/f/d/24784.jpg http://im.bobasy.pl/f/d/24785.jpg http://im.bobasy.pl/f/d/24786.jpg http://im.bobasy.pl/f/d/24787.jpg http://im.bobasy.pl/f/d/24788.jpg http://im.bobasy.pl/f/d/24790.jpg http://im.bobasy.pl/f/d/24791.jpg

Agulek jednak nie będę miała zasiłku,nie będę też narazie szukać nowej pracy,mam nadzieję,że teściowa wspomoże:).I tak by mnie nigdzie nie zatrudnili,bo ja od zawsze pracowałam w handlu,a tam jak wiadomo nienormowany czas pracy.Trudno niech Marcin zarabia... Gratulujemy drugiego ząbka!!!!! Madziam duże już te Twoje panny,ucałuj od ciotki Gośki. Ja mam dzis straszne zawroty głowy,nie wiem co się dzieje...No i czekam już 3 bądź 4 dzień na @,mam nadzieję,że nie szykuje się nowy bobas...Brrrrr....

pytanie mam, moze zbyt tandetne ale jak mam zarezerwować swój nick, czy ktoś może mi powiedzieć. Jutro idziemy na szczepienie,także musze spytać się lekarza o tę szczepionkę 5w1, i chyba się zdecyduje żeby Dawidek nie cierpiał. Po ostatniej szczepionce(2 godziny po jej podaniu) płakał chyba 3 godziny i nic nie pomagało,już bnie wiedziałam co mam robić dopiero po wielkich podchodach do jedzenia załapał i przy butelce zasnął.Mam nadzieję,że tym razem będzie lepiej. Madziam gratulujemy ząbków U nas ząbków nie ma,mały strasznie się ślini i wciąż pcha rączki do buzi-ale to chyba tak jest w tym wieku. Mamy jedynie problem bo od jakiegoś czasu strasznie mu się ulewa nawet 2 godziny po jedzeniu,jak był mniejszy to nic takiego się nie działo a teraz... pomiędzy jednym a drugim jedzeniem 3 razy jest przebierany.Czekamy aż to ustąpi,oby szybko. Pozdrawiam

ALCZA - musisz wejśc na stronę główną forum i tam jest napisane \"internautko zarezerwuj swój nick\" (czy coś takiego). Wchodzisz i się rejestrujesz. Ząbków jeszcze u nas nie ma, ale może wkrótce sie pojawią :P . A co do szczepionki to nie wiem czy lekarz pozwoli ci szczepić teraz t skojarzoną, bo słyszałam, że jak dzieci zaczynają być szczepione jednym rodzjem szczepionek to taka już pownny być cały czas. Ale lekarz napewno dobrze Ci podpowie :)

Dzięki za wiadomość,jutro wszystko się okaże z tą szczepionką.

Kobietki piszecie o szczepionkach... moj maluszek dostal tutaj 3 w 1 (czyli ta standartowa) za to... 3-ma iglami!! Myslalam ze bede uciekac razem z nim... tak strasznie bylo mi go zal:( Jak to jest w Polsce? Chyba wszystko daja w jednym zastrzyku, prawda?? Madziam Twoje dziewczynki naprawde duze panny, sliczniutkie Agulek ja jeszcze do CIebie - czy jak zaczelas stosowac ta nieszczesna diete to uczulenie powoli znikalo czy po prostu wszystko zniklo jednego dnia?? Pytam bo nie jem nabialu juz tydzien a uczulenie pomalu ale... powieksza sie!! Od jutra odstawiam jajka... a tak naprawde chce mi sie plakac kobietki, naprawde...

Optymko napewno nie zniklo jednego dnia:) znikalo powolutku a nawet bardzo powolutku az zniklo calkiem ale jak tylko posluchalam pani doktor i przez tydzien smarowalam chleb maslem to zaraz ta zolta luska byla na nowo na glowce. teraz nadal nie jem nic i mamy spokoj choc pozorny bo jakos odwrotnie niz u wszystkich wprowadzenie warzywek i jabluszka powoduje trudnosci w zalawianiu sie mojemu rafałkowi:(:(

witam i pozdrawiam elfia-mamo, jak tam na rozmowie , mam nadzieje ze byla udana!!??napisz koniecznie trzymam kciuki witam nowe mamuski i pozdrawiam ale dzis ponuro i sloneczka cos u nas nie ma, buuuu a co u was drogie panie??? zycze milego dzionka

Elfia mamo - jak wócisz z rozmowy to daj nam znać :) Cały czas trzymamy kciuki Agulek - jestem z Tobą myslami, bo pewnie jest Ci dzis strasznie ciężko. Ale trzymaj się kochana

Dziewczyny powrot do pracy po 4 miesiacach nieobecnosci to jest KOSZMAR!!!! tak mnie potwornie boli glowa ze szok a robota na dzien dobry tak mnie zawalono ze swiata nie widze:(:(:(

Rety, jak teraz na tym forum puściutko. Widać, że nasze pociechy absorbują nas maxymalnie. Jak jeszcze byłyśmy ciężarówkami to codziennie ze dwie strony przybywały, a teraz... elfia-mamo co z Tobą mamuska 1507- u nas piękne słoneczko agulku- pierwszy dzień zawsze najgorszy alcza- no i co z tą szczepionką kobiety wszystkie- mój Maciejka ma cały dziób w ysypany. Już piorę w płatkach mydlanych i nic. On to ma napadowo- nie macie pomysłu na co może byc uczulony??? A ile wasze dzieciorki piją dziennie (poza mleczkiem)?

cześć kobietki ! Czasu faktycznie brak !!!! Elfia_mamo trzymam kciuki !~ Daj znac ..... Agulek ja wróce po 7 miesiącach nieobecności, ale i tak łącze sie z tobą w bólu. Trzeba sie będzxie na nowo wkręcić co ? :( :( :( Agapiszon oprócz mleczka mój Kamil pije herbatki około 150 ml na dzień, i daje mu tez vibovit rozpuszczony w 50 ml. Piore w jelpie, ale raz wyprałam w loveli i tez małemu nic nie było .... płatki ponoc dobre przy takich różnych wysypkach, może spróbuj pare razy płukać .... Uciekam Pa!

Witam. Dziś byliśmy u lekrza więc mogę wypełnić tabelkę. Co do szczepionki to lekarz specjalnie nie zalecał-stwierdził że to taka moda. Mój maluszek i tak dobrze znosi te ukłucia,gorzej jest po chociaż dzisiaj jest lepiej niż po ostatniej szczepionce(wtedy płakał 3 godziny i nic nie pomagało). Pozdrawiam wszystkie mamusie które były zmuszone pójść do pracy, My mamy to szczęście bo siedzimy w domu-jestem na urlopie wychowawczym.Trzymajcie się cieplutko!!!!! Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....6000g.......64cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 6900g.......70cm Domi25........Zuzia............22 maj...........5850g........60cm .................Wiktoria........22 maj...........4850g........60cm agapiszon....Macius...........23maj............8500g........68cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....7500g.......68cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....6350g.......60cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....5560g.......66cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......6200g.......63cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm bumpy.........Lenka...........13 lipca...........6700g.......55cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........5300g.......60 cm alcza..........Dawidek.........13 lipca...........7000g .....65,5cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............6200g.......62cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca...........5200g.......62cm Hepcia ......Marta ..........16 lipca ...........7400g.......68 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g......60cm mamuska1507.Krystian......21 lipca.............6550g......64cm ana 33.........Hubcio.........22 lipca.............6900g .....68cm Janina.........Kamilek.........25 lipca............6640g.......68cm Mojreczka....Tymuś..........25 lipca............4400g.......56cm Gosia25........Wiktoria......26 lipca............5900g........63cm Dora 77........Łukaszek.....27 lipca.............6300g.......69cm Iwka26........Adrianek.......30 lipca............4800g.......62cm

My jutro na szczepienie i birzemy ta 5w1 a co tam . Uzupelnie tabelke jutro bo dzisiaj nie mozemy brak wynikow i mamy dołek :-(