Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malinka79

Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II

Polecane posty

Gość estella
Mia, ja mojemy powiedziałam, o Twoim mężu i tym baddaniu. Powiedział, że nigdy w życiu nie pójdzie na takie badania. No chyba, że ja bym mu pomogła "łapać" plemniczki ;-) ale pewnie jak by musiał, to by poszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
no Mia miałam to w głowie co opowiadałaś ale wiem żebym go przeraziłą i w życiu by nie poszedł:):)tak więc dla naszego dobra mu nie mopge powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
Estella zastanawiam sie nad tym castagnus czyby go nie brac non stop tak jak na ulotce pisze przez 90dni, czytałam na forum gazety że jedna laska odstawiła to dopiero jak zaciążyła, jak myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
mi ginka powiedziała, że tym castagnusem robi się taką kurację 3-miesięczną ale chyba wtedy odpuszcza się staranka. Na ulotce napisane jest, że nie można go brać w czasie ciąży. Ale w gruncie rzeczy taka prawdziwa ciąża zaczyna się od dnia kiedy miała wystąpić kolejna @. Wiele dziewczyn bierze Castagnus do czasu zrobienia testu ciążowego. Ja początkowo miałam łykać od 1 do 14 dc(aby w razie czego nie zaszkodzić bajbuskowi). Ale chyba też będe łykala cały cykl, a jak zafasolkuję (mam nadzieję, że niedługo) to wtedy odstawię. Tak samo z tymi ziółkami, w ich składzie jest rdest , który działa poronnie, tylko w sumie nie wiadomo czy ilość w mieszance działa poronnie - raczej wątpię. Więc niektóre dziewczyny piją ziółka do 14 dc, a niektóre do czasu zafasolkowania. Ja chyba też będę brała ciągle. Ale jeszcze zobaczę. Na forum bociana, dziewczyny piły do pozytywnego testu :-) i nic się nie działo. Stawiam na naturę i bardzi mi sie to podoba! A w góry jadę w marcu, więc może te góry (jeśli nie metody ziołowo-castagnusowe) pomogą w zaciążeniu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
no ja też będę stosować to wszystko cały cykl:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że wszystkie na ten cykl stały się bojowo nastawione :D:D:D No i dobrze, ja też :D Tylko bez picia tego oleju lnianego, bo przez gardło by mi nie przeszedł i na razie bez badania szyjki (nie mogę się jakoś przemóc...) A i bez castagnusa, bo nie wiem co z moją prolaktyną, a jak wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
Mia chyba ten castangus nie zaszkodzi jak jest ok, taką mam nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELA II NICK...... 1DC.... DŁ.CYKLU.... może dzidzia, może @...czas staranek Estella ....18.01....... 27............14.02......................4 m-ce. tu Kasia ..18.01.....26-28..........12-14.02....................4 m-ce Malinka79...30.12....26-30.......24.01-28.01.................. Aga*........29.12.....28-32..........27.01........................4 m-ce Mysza29...20.01.....26-28..........17.02........................4 m-ce Dioda.......31.12.....30-31..........30.01........................ Olala........26.12.....29-33..........27.01 ........................26 m-cy paulakp......25.11...28-29...........22.01........................ Malwa30.....22.12....26- 30 .......17.01 - 21.01................ 17Lia.......15.11......30-33.........14-17.12.................... Soul78......11.01......28-31.........9-10.02 ..................... Paula23......17.01....28-29........połowa lutego................. monia-81...15.12.......26.............9.01.......................... Mia26.......22.12.......29.............20.01........................21 m-cy Silve25......24.12......30-32.......po 24.01...................... Cześć dziewczyny:) ale pogoda beznadziejna za oknem , nic tylko spać:O Napisałyscie o tych róznych ziółkach ze chyba i ja sie skuszę na ten castangus, ale najpierw zapytam sie swojej gin, czy nie bedzie to kłóciło sie z tabletkami co teraz biorę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
oj spać to się chce! koszmarnie!!! ja nie miałam badanej prolaktyny a jednak ginka zaleciła mi Castagnus, bo on ogólnie dobrze robi na cały cykl :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to może go kupię. On jest w aptece normalnie bez recepty? Ile kosztuje? I czy można zaczać go brać w byle jakim dniu cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia zwolniłam miejsce dla kogoś innego ha ha bo nie staram sie jeszcze:(, ale nadal czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
Castagnus w aptece, około 10 pln. Można zacząć brac w dowolnym momencie, tylko nie w ciąży!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota27
Ufff wreszcie skończyłam te cholerne pity, teraz zabrałam sie za olbrzymie jabłko, nie wiem czy mu podołam hihihi. Jest ogromniaste:) Prawdopodobnie wjuz wkrótce wskocze do tabelki, bo nowej pracy raczej nie dostane i późna wiosna zaczniemy z mężem staranka pełna para:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota27
hallo nikogo nie ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem Dorotka, ale miałam chwilowo co robić. Już nie mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
ja juz nie umiem dzis wysiedzieć w pracy chce do domuuuuuu:( W ogóle spać sie chce masakrycznie wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
Mia chyba wszyscy zasnęli :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota27
jestem jestem:) teraz ja na chwilke sie wyłączyłam:) mi tez chce się spać buuuu i tak strasznie wieje na dworze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też już chcę do domu ty, mysza przynajmniej pracujesz do 15 a ja niestety do 16 :( Powiem Wam, że czuję się ciągle jakaś poddenerwowana... To chyba tym okropnym@ :( który zbliża się, bo czuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota27
Naszła mnie ochota na cos słodkiego, moze na poprawe samopoczucia:) Tez mam jakiegos nerwa, moze ta pogoda tak źle na mnie wpływa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis poprawiłam sobie samopoczucie-zjadłam chyba z 10 cukierków. I tak,jak Wam-strasznie mi się chce spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis poprawiłam sobie samopoczucie-zjadłam chyba z 10 cukierków. I tak,jak Wam-strasznie mi się chce spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już zaczynam weekend :) Wam życzę uśmiechu,odpoczynku i relaksu. Zapewne w poniedziałek będę miała sporo doczytania. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARCJANNA 23
czesc dziewczyny! wiej jestem nowa ale czytam wasze wypowiedzi i czuje sie jakbym była z wami od samego poczatku. ja mam juz córkę ma 5 latek i bardzo bardzo chciałabym miec jeszcze jedno dziecko. wiem ze mój maz tez ale jak to bywa : nie ten czas , nie ta pora ale jaby sie zdazyło to byłoby fajnie..... nie stosujemy zadnych srodków antykoncepcyjnych poprostu czasem nie konczy we mnie. teraz jestem w połowie cyklu , zdarzyły sie 2 sytuacje po których moge podejrzewac ciąze. będe czekac moze juz jestem, dowiem sie za 2 tygodnie. trzymajcie kciuki . ja za was bardzo mocno pozdrawiam i bedzie mi miło jesli mnie nie zlekcewazycie jako "nową".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiło mnie to....boje się
Natura tak to wymyśliła, że owulacja jest ci potrzebna. Gdy pojawia się regularnie, twój układ rozrodczy działa prawidłowo. Większość kobiet nie wie jednak, kiedy i czy w ogóle jajeczkują. Jeśli należysz do tej większości, spróbuj to zmienić, zwłaszcza jeśli chcesz zostać mamą. Zanik owulacji może nastąpić w każdej chwili. Sama tego nie rozpoznasz, a konsekwencją będzie zaburzenie twojej płodności. Oznacza to, że możesz mieć trudności z poczęciem dziecka. Nawet, jeśli dotychczas nie zawracałaś sobie głowy wiedzą na temat jajeczkowania, może ci się ona przydać. Pod rządami gruczołów Podwzgórze, przysadka mózgowa i jajniki to gruczoły, które produkują hormony konieczne do pojawienia się owulacji, a tym samym kierują pracą twojego układu rozrodczego. Podwzgórze wytwarza hormon gonadoliberynę, który wpływa na produkcję hormonów w przysadce mózgowej. Te z kolei dają impuls jajnikom, by rozpoczęły wytwarzanie estrogenu, czyli żeńskiego hormonu płciowego. Od niego zależy wzrost komórki jajowej. Przez 14 dni dojrzewa ona w pęcherzyku jajnikowym. Potem pęcherzyk pęka i uwalnia gotowe do zapłodnienia jajeczko. Jeśli to nie nastąpi, wówczas twój cykl jest bezowulacyjny. Wystarczy, że któregoś z hormonów będzie za dużo albo za mało, by cały ten proces został przesunięty w czasie albo zatrzymany. Zagadkowy początek i koniec Zarówno dziewczęta, które miały już pierwszą menstruację, jak i kobiety przed menopauzą mają dużo cykli bezowulacyjnych. Nie ma się jednak czym martwić, bo związane jest to z niestabilną gospodarką hormonalną. U dziewcząt połączenie na linii podwzgórze - przysadka - jajniki jest jeszcze niedoskonałe i zanim poziom produkowanych przez te gruczoły substancji unormuje się, musi minąć kilka miesięcy, a czasami nawet lat. Także u kobiet po 45. roku życia prawidłowa owulacja jest rzadkością. U nich liczba cykli, w czasie których możliwe jest zapłodnienie, gwałtownie spada, często do kilku w ciągu roku. Jajniki nie produkują już wystarczającej ilości estrogenu, nie ma więc warunków do produkcji pęcherzyków jajnikowych i dojrzewania komórek jajowych. Po pięćdziesiątce, nawet jeśli miewasz miesiączkę, owulacja już nie występuje. Płodny środek Nie możesz zajść w ciążę? Przyczyną może być nieregularna owulacja, która uniemożliwia ustalenie dni płodnych, albo jej brak. Wpływa na to wiele czynników, które zaburzają gospodarkę hormonalną, a tym samym jajeczkowanie: stres, kłótnia z partnerem, zmiana pracy czy ważny egzamin wystarczą, by gruczoły produkujące hormony przestały działać prawidłowo; także strach przed ciążą, jeśli jest bardzo silny, może mieć na to wpływ pigułki antykoncepcyjne - po ich odstawieniu produkcja komórek jajowych nie wraca od razu do normy; możesz mieć tzw. owulację z odbicia, która polega na tym, że w ciągu jednego cyklu uwalniana jest więcej niż jedna komórka jajowa; to dlatego po odstawieniu pigułki kobiety tak często rodzą niepodobne do siebie wieloraczki początek macierzyństwa i karmienie piersią - od chwili zajścia w ciążę aż do końca intensywnego karmienia (co najmniej osiem razy na dobę!) nie masz ani miesiączki, ani owulacji; dzieje się tak dlatego, że przysadka mózgowa produkuje w zwiększonych ilościach hormon prolaktynę, który warunkuje wytwarzanie pokarmu dla dziecka i hamuje owulację; jeśli karmisz tylko piersią, twoje cykle zazwyczaj są bezowulacyjne; wracają do normy, gdy częściej odstawiasz malucha od piersi i w związku z tym produkujesz mniej pokarmu i prolaktyny wyjazd lub przeprowadzka - nie musisz być od razu obieżyświatem ani pracować jako stewardesa w samolocie, by komórka jajowa nie pojawiała się na właściwym miejscu i o właściwym czasie; wystarczy jednorazowa zmiana miejsca pobytu, by cały układ hormonalny zwariował sport wyczynowy i ciężka praca fizyczna - duży wysiłek i przemęczenie mogą zahamować owulację; forsowny trening powoduje, że tarczyca jest bardziej aktywna i wytwarza więcej hormonów, które wpływają destabilizująco na równowagę hormonalną między podwzgórzem, przysadką i jajnikiem nieregularny tryb życia - jeśli dużo pracujesz, szczególnie w nocy i na dodatek często jeździsz w delegacje, bądź przygotowana na to, że nie określisz prawidłowo swoich dni płodnych i niepłodnych, bo twój układ hormonalny będzie rozregulowany odchudzanie i stosowanie drastycznych diet - z powodu nagłego ubytku kilogramów i odwodnienia ciała jajniki nie wyprodukują wystarczającej ilości estrogenu potrzebnego do tego, by jajeczko osiągnęło dojrzałość i zostało uwolnione; istnieje związek między ilością tkanki tłuszczowej a produkcją estrogenów; jeśli tłuszczu w twoim organizmie jest za mało, owulacja nie wystąpi. Rytm miesiączkowania Terminu jajeczkowania nie rozpoznasz sama. Jedynym symptomem, który może świadczyć o owulacji, jest niewielki ból w dole brzucha albo krótkotrwałe plamienie w połowie cyklu. Sygnałem, że owulacji nie było, może być nasilenie fizycznych dolegliwości PMS-u, czyli zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Jeśli masz nabrzmiałe, obolałe piersi, czujesz się spuchnięta, a twoje miesiączki są nieregularne, może być to sygnał, że masz cykle bezowulacyjne. Dopóki nie starasz się zajść w ciążę, nie musisz biec do lekarza po receptę na idealny cykl miesiączkowy. On sam wróci do normy, gdy tylko dasz szansę swojemu układowi hormonalnemu, by zaczął działać prawidłowo. Jeśli masz wrażenie, że cykle bezowulacyjne pojawiają się u ciebie często, skonsultuj się z ginekologiem. Długotrwały brak owulacji może upośledzić twoją płodność i być przyczyną np. mięśniaków macicy. To można regulować Najpierw konieczna jest wizyta u ginekologa, który skieruje cię na odpowiednie badania. Na podstawie poziomu hormonów we krwi lekarz określi, czy owulacja występuje prawidłowo. Na badanie musisz przyjść cztery - sześć razy podczas cyklu, gdyż poziom hormonów zmienia się w poszczególnych jego fazach. Potrzebne jest też wykonanie USG sondą dopochwową. Jeśli okaże się, że konieczne jest leczenie, twój ginekolog zaleci ci terapię, która przywróci owulację. Będziesz wtedy przyjmowała leki pobudzające i regulujące wzrost oraz moment pęknięcia pęcherzyka jajnikowego. Nie lekceważ! Brak owulacji może mieć poważne konsekwencje dla twojego zdrowia. Zdarza się, że dojrzały pęcherzyk jajnikowy zamiast pęknąć i uwolnić komórkę jajową, nadal rośnie. Wypełnia się płynem surowiczym i tworzy torbiel, która może produkować żeńskie hormony płciowe estrogeny. Rozregulowuje to równowagę hormonalną organizmu. Jeśli torbiel nie zostanie szybko rozpoznana i natychmiast wyleczona, może zniszczyć jajnik i doprowadzić do niepłodności. Bywa też przyczyną raka jajnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dori1977
Czesc dziiewczyny ,jestem tu po raz pierwszy. Ja też bardzo pragne już dzidziusia,jestem 2 lata po slubie i na poczatku były plany że jak wezmiemy slub to zaraz bierzemy sie za robote.No ale nic z tego nie wyszło bo czekała nas daleka przeprowadzka,(i w tym czasie nabawilam sie zaburzen hormonalnych ze stresu znacznie dużo wzrosła prolaktyna). Tak wiec zaczełam brac bromergon na obniżenie prolaktyny,potem zaczeły sie problemy z ukł. moczowo-płciowym. Ciagle zap pecherza,antybiotyki potem dołączyła sie grzybica pochwy.I tak do nowego roku ,teraz już narazie z tymi sprawami jest dobrze bo trafiłam na dobra gin.ostatnio miałam tez USG na jajeczkowanie ,wiem że jajeczkuje,prolaktyna jest już prawie w normie. zaczełam brac folik ,zrobiłam bad na toxoplazmoze,badania krwi i moczu,na cukrzyce i wszystko o.k. Mysle że w koncu teraz bede mogła już zaczac próbować zajsc w ciaze,chociaż wiem że nie bedzie łatwo przez tą prolaktyne nie nastawiam sie az tak bardzo ,mysle ze im wiecej sie mysli o dziecku ,tym gorzej , człowiek może sie zablokowac. ja już sie ponad rok temu rozczarowałam,teraz nie mysle już tak o dziecku ,jak kiedys ,chociaz bardzo chce. Tylko teraz mam jeszcze jeden problem z zębem ,mam rope w korzeniach,dostałam antybiotyk i jestem już umówiona na wyrwanie. Przy okazji sprawdze jeszcze wszystkie zeby . Mysle ze od marca może już zaczniemy z mezem działać,bo u mnie to jak nie urok to sraczka. Pozdrawiam wsztstkich i oby testy wychodziły pozytywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejuś, ale miałam czytania o tych problemach z zajściem. Akurat tak się złożyło, że wczoraj czytałam ten sam artykuł, ale przeczytałam go sobie jeszcze raz. Ciekawe, kto nam zrobił taką niespodzianke ? :) Witam Marcjanna :D Fajnie masz, bo już jeden brzdąc biega za Twoimi plecami :) Dziewczynki są słodkie:) No to chyba z tych 2 wpadek to powinnaś się cieszyć, jeśli chcesz fasolkę:) A to fakt, zawsze jest jakieś ale i zazwyczaj się przesuwa te tak ważną decyzję... Tylko potem może to dłużej trwać, niż normalnie... Ale pewnie z Tobą tak nie bedzie:) Dori, czesć :D Masz racje najpierw trzeba wyleczyć wszsytkie zaległości, które się porobiły, a potem hulaj duszo piekła nie ma :) Życzę Ci tego z całego serca . Powodzenia ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×