Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II

Witajcie dziewczyny :) Znalazlam wkoncu troche czasu zeby tu zajrzec! dziewczyny nio troche przykro ze @ jest, ale miejmy nadzieje ze w przyszlym miesiacu bedzie lepiej! Witam nowe kolezanki :)

TABELA II NICK...... 1DC.... DŁ.CYKLU.... może dzidzia, może @...czas staranek Estella ....18.01....... 27............14.02......................4 m-ce. tu Kasia ..18.01.....26-28..........12-14.02....................4 m-ce Malinka79...30.12....26-30.......24.01-28.01.................. Aga*........29.12.....28-32..........27.01........................4 m-ce Mysza29...25.12.....27-28..........22.01........................ Dioda.......31.12.....30-31..........30.01........................ Olala........26.12.....29-33..........27.01 ........................26 m-cy Dorota27...19.12....26-27.......sama nie wiem.................. paulakp......25.11...28-29...........22.01........................ Malwa30.....22.12....26- 30 .......17.01 - 21.01................ 17Lia.......15.11......30-33.........14-17.12.................... Soul78......11.01......28-31.........9-10.02 ..................... Paula23......17.01....28-29........połowa lutego................. monia-81...15.12.......26.............9.01.......................... Mia26.......22.12.......29.............20.01........................21 m-cy Tweety*....10.01......26-28.......sama nie wiem................ Silve25......24.12......30-32.......po 24.01...................... Wypisalam sie z tabelki starajacych sie bo to nie ma sensu narazie, ale nie opuszcze forum i Was dziewczyny :) Zostaje nadal w III tabelce !!

cześć Sylwia, przygotowana na imprezę? No i jak samopoczucie, że wkońcu jutro przyjeżdża Twój M? Ale bedzie się działo :D:D:D

cześć Sylwia, przygotowana na imprezę? No i jak samopoczucie, że wkońcu jutro przyjeżdża Twój M? Ale bedzie się działo :D:D:D

Jej jak ta kafeteria sie wlecze ;0 Moj M jutro przyjezdza a ja juz nie moge sie doczekac !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja nie wiem jak ja jutro na lekcjach wysiedze :) On zreszta tez :) Ale jajestem w o tyle lepszej sytuacji ze pojde zaraz spac i mi czas do rana zleci a moje sloneczko ma nocke i bedzie sobie pracowal :( Na studniowke juz jestem prawie gotowa :) Pazurki mam zrobione, kiecka wisi, fryzjer w sobote o 13;30, i nie wiem co jeszcze :) Jak Wam cos wpadnie do glowy to mowcie :) Mia a co u Ciebie?? Mam nadzieje ze @ sie nie rozkrecil na dobre i ze juz tak zostanie :)

Widze ze juz pouciekalyscie do mezow ;) A kafeteria zaczela dosc przyzwoicie dzialac Mi nie pozostaje nic innego jak isc juz do lozeczka :) Milej nocy zycze dziewczyny :) papapapapa

cześć dziewczyny, ciekawe jak tam nasza Lusia? Już pewnie po... pozdrawiam Was

Dzien dobry :) ja dzis z samego rana :) Jakos nie moge spac :D Hihiiii chyba wiecie czemu! I tak bedzie mnie teraz nosilo do 14;20 a najgorsze jest to ze od 11;50 musze siedziec w szkole na nudnych pierdzielonych lekcjach :( A Wy dziewczynki jak sie dzis czujecie?

cześć Sylwia, widzę że z wrazenia nie możesz spać, hihihihi :D Ja już na posterunku. Byle do 16-stej:)

No nie moge spac :) Wlasnie sie wzielam za sprzatanie :) Hihiiii byle jakos przetrwac te 6 godzin. A co u Ciebie Mia??

no nic. jestem w pracy od 15 minut. Czekam na ten @ NIESZCZESNY I NIBY BOLI MNIE BRZUCH, ALE NA RAZIE NIE NADCHODZI. sKOŃCZYŁO SIĘ NA TYM POJEDYNCZYM PLAMIENIU (włączył mi się caps lock:( ) Jak ma się zjawić, to dobrze, żeby już był, bo na przyszłą środę mam mieć wizytę u nowego gina:)

a, mieszyłam dziś tempe z samego rana i wyszła mi 36,7. Czyli niby nic:(

Oj Mia wyczuwam smutek... ale z jednej strony sie nie dziwie ale z drugiej Mia glowa do gory! Moze nowy gin cos pomoze :)

Dzień dobry! :) Coś tu puściutko.

coś mi komp wysiada

Mam nadzieje, że pomoże :) Ale napisałam do tej Ewy Analityk o testy owu i jakoś nie odpisuje. mam nadzieję, że wkońcu sie odezwie.:) Cześć Silve:) Wcale nie tak puściutko. My z Sylwią jesteśmy:) Zaraz pewnie dołączy reszta pracowitych mróweczek :D

Witaj silve! Hihiiii nie tak pusciutko jak juz Mia zauwazyla :D Jejjjjku jak mnie nosi :)

No, podejrzewam Sylwia, jak Cię nosi :D Mój M na ten weekend nie wyjeżdża do szkółki, bo mu wykładowca się rozłożył. Więc tez nie będę sama:D Myszka, Ty chyba czekasz na mężusia? Czy to w ten czy nastepny ma przyjechac?

ja jestem!!!! ale się wczoraj naczytałam o tych ziółkach na płodność. Wiecie, że niektórym dziewczynom udało się zafasolkować już w pierwszym cyklu picia ziół! Ja też będe piła, trzeba pomóc naturze!!!! Ale to co wyczytałam było niesamowite, zwykłe ziółka. Chcecie poczytać?

Mia z tego co pamietam to Myszka miala sie zoaczyc z mezem dopiero za dwa tygdnie :) A ja biore sie dalej do sprzatania :D:D:D Moje kochanie juz w drodze i pedzi sobie ekspresem do mnie :D:D:D:D

Hej estella :) Widze ze humorek dopisuje, i bardzo dobrze! Nie ma co sie dolowac! Wkoncu weekend sie zaczyna;)

Estella, ja chcę poczytać, może też sie skuszę, jak tak namawiasz :D

Estella ja również poczytam. Wczoraj się dowiedziałam,że niektóre małżeństwa wyjeżdżają specjalnie w góry-tam niby się szybciej zachodzi w ciążę-wspomagający klimat. Troszkę mnie to rozbawiło ale może coś w tym jest???

Estella ja również poczytam. Wczoraj się dowiedziałam,że niektóre małżeństwa wyjeżdżają specjalnie w góry-tam niby się szybciej zachodzi w ciążę-wspomagający klimat. Troszkę mnie to rozbawiło ale może coś w tym jest???

Hihiii silve w taki razie zapraszam w gory :D Choliera musze sobie nastepna robote wymyslic, bo sprzatac juz koncze :P

Estella nam gdzieś zniknęła z tymi ziółkami, silve... Sylwuś, jak szukasz zajęcia, to moje mieszkanie też czeka na sprzątanie:D:D:D

Hihiiii Mia daj adres moze zdaze do 11;30 wysprzatac i wrocic do domu :D

jakbyś od razu wsiadła w samolot, to miałabyś ok godzinki na sprzątanie...:D Zobacz jakie to realne w dzisiejszym świecie...:) Oczywiście żartuję, kochana...:)

Sylwia,ja w to osobiście nie wierzę. Wczoraj dyskutowałam na temat ciąży z koleżanką.Jej znajomi mieli problem z poczęciem dziecka przez dłuższy czas.Postanowili spróbować (ktoś też im podpowiedział taką metodę)-wyjechali na tydzień i stało się. Ja mam dopiero zamiar zacząć się starać o dzidziusia i mam nadzieję,że nie będe musiała wyjeżdżać w góry :)

Silve, rodzice mojego męża mieszkają w górach i mimo największego przytulanka (bo nie ma to jak stres, ze rodzice usłyszą :) ) nic z tamtąd do tej pory nie przywieźliśmy...:D Może to tylko na mnie nie działa??? :) Albo to wina tego stresu :D