Planowanie płci dziecka

Witam wszystkie forumowiczki:) chciałabym się przyłączyć do tematu planowania plci dziecka. Mam już 2 letniego synka i oczywiście teraz marzy mi się córeczka:) mam bardzo nieregularne cykle, więc ciężko mi określić dzień owulacji(miesiączki co ok 2mies) chciałabym zdać się na suplementy i troszkę się zakwasić, ale nie wiem jak to zrobić, bo nie udało mi się znaleźć informacji na ten temat. Chciałabym męża odizolować od kofeiny i namówić na gorące kąpiele:) i celować na oko ma 2/3 dni przed owulacją, tak żeby przytulanko było co2 dni. Nie wiem , czy to dobra taktyka, więc proszę o pomoc, wiem że te tematy na pewno były już poruszane, ale forum jest bardzo żywe i nie ppotrafię znaleźć odpowiedzi, będę naprawdę wdzięczna za pomoc i z chęcią podzielę się moimi doświadczeniami:) powodzenia!!

Noemi z tego planowania to nic nie wiadomo. Ktoś tu kiedyś podawał stronkę blogu o planowaniu płci i tam była ciekawa dieta, z tego co pamiętam dużo soku zurawinowego. Musialabys poszperać kilka stron do tylu. Warto spróbować połączyć wszystkie możliwe sposoby :)

HopeU--> chciałabym unikać diety na chlopczyka i przyjmować wapń i magnez oraz wit C, ale jak z zakwaszaniem wiecie coś może o jakiś globulkach czy tabletkach? HopeU jesteś w ciąży? Na kiedy masz termin? Planowałaś płeć?

od strony 163 lub 162 jak sie pojawilam duzo pisalam o tym calym planowaniu i zakwaszaniu.... ja bralam glogulki lacibiosfemine przed zaplodnieniem plus dieta pol roku szybciej i bedzie syn!! no i sex na 4dni przed owulka!!!! mamunia30 co lepsze zakwasila pochwe irygacjami to juz calkiem niby super+dieta dlugo przed i odleglosc od owulacji i tez syna urodzila!!! takze chyba te diety to na nic sie nie zdaja...z reszta trzeba dlugo przed zaczac stosowac a nie miesiac czy dwa!!! irygacja zakwasza od reki ale jak widac i tak synus sie urodzil z reszta calkiem niedawno!!!

mama 3 synusiów-> Trzymam kciuki za dwie kreseczki!! Noemi_24--> Tak naprawdę tymi wszystkimi znanymi sposobami planowania płci,dieta,stosunek na parę dni przed owulką pozycja itp możemy ZWIĘKSZYĆ SZANSE na poczęcie dziewczynki,reszta w rękach Boga :) Zresztą jak prześledzisz topik to zobaczysz że są tu dziewczyny zarówno takie które planowały dzieczynkę i mają chłopca mimo iż bardzo rygorystycznie przestrzegały wszystkich zasad jak i takie które mają mieć dziewczynki z dnia owulacji,diety na chłopca itd. Do tego tematu trzeba podejść z bardzo dużym dystansem...ja też bardzo chciałabym córcię ale nie wiem co noszę pod serduszkiem, nie udało mi się dopilnować wszystkiego bo ta ciąża wyszła w sumie spontanicznie,ten cykl spisałam na straty,tak długo nie udawało mi się zajść w ciążę że przyjęłam za fakt iż trzeciego już dziecka mieć nie będę,ale udało się,Bozia zdecydowała za mnie kiedy to ma być,jestem zdania że co ma być to będzie,i tak będę kochać to dzieciątko jak moich starszych chłopców,bez względu na płeć :) Tylko gdzieś tam w głębi duszy tli się iskierka nadzieji że będzie córeczka :)

Dziewczyny-podczytuje Was czasem. A w sumie zaczęłamod momentu jak zaszłam w ciąże. Moze dodam odwagi i otuchy tym, które beda miały trzecie dziecko tej samej płci:) Jestem mamą 3 chłopców (dwóch poczętych w owulację, jeden niewiadomo;) Zdecydowałam sie na czwarte dziecko z cichą nadzieją na córcię ale bez jakiegoś totalnego planowania i nastawienia. Nasze dziecko poczeło się jakieś 1,5-2 dni przed owulacją (przy bardzo nieregularnych cyklach), bez stosowania diety dziewczyńskiej (bardziej na chłopaka-dużo pomidorów np:)) i bez osłabiania plemników. Był to można powiedzieć strzał jednorazowy (tak sie akurat złożyło w tym cyklu) Czekajac na wiadomość o płci raczej nastawiałam sie na chłopca(choc wewnętrznie czułam pannę) Moi mężczyźni tez raczej do tematu podeszli na luzie;) Wiele osób mówiło nam,ze mając już trójkę chłopców (z resztą superaśnych) i mając w rodzinie przewagę męską bedziemy na pewno rodzicami kolejnego synka:) Oczywiscie jakos nas to nie martwiło...ale jakas tam nadzieja we mnie była... I wiem juz od kilku dni,ze bedziemy rodzicami dziewczynki:) Potwierdze za kilka miesięcy:) Zyczę wam powodzenia i chyba takiego rozsądnego planowania.Mozna spróbować-ale chyba bez wariacji i ingerencji we własny organizm (typu kwaśne irygacje itp) Ewk-Tobie szczególnie życzę córeczki-bo wiem jak jej pragniesz:) Napisz mi tylko czy potwierdzłaś w Polsce płeć dziecka? Bo podobno tam u Was tez rózne siupy wychodzą z tymi badaniami. Moim zdaniem powinnnaś widzieć juz konkretnie jądra synka , a nie tylko coś sterczącego(to mogła byc pępowina) Masz zdjecie z usg do pokazania nam? porównała bym ze swoim. Pozdrowiania i będe zagladać i kibicować-zwlaszcza mamom dwóch i wiecej chłopców:)

Hej dziewczyny:) Ja tez zaczynam podhodzic do tego wszystkiego na wiekszym luzie ale normalnym jest ze nie do konca:/ w myslach widze dziewczynke, przezucie tez chyba na dziewczynke ale z zracji ze mam juz synka to powinnam sie chyba nastawiac na chlopczyka. Bo pozniej moge tylko plakac. Pocieszam sie ze skoro inni maja pierwszego chlopczyka a pozniej coreczke to ja tez i trzymam sie tej mysli. A co bedzie okaze sie za pare tygodni na usg polowkowym:) trzymam kciuki za nas wszystkie aby kazda na usg zobaczyla taka plec o jakiej marzy i zdrowe dzieciatko:D

Kibicka a w którym tygodniu jesteś? Z tym potwierdzeniem dziewczynki to nigdy nie wiadomo. Wogóle żadne usg nie daje 100%, tyle to jest przy porodzie. Czytałam przypadki ze przy 3 lub 4 wychodziła na usg dziewczynka a kobieta urodziła i tak syna :-o życzę ci z całego serca corci i podziwiam za wytrwałość, ja do 4 raczej nie dojdę o ile do dwójki wogóle. Sama sie ludze ze pomyłka była u mnie bo przecież wróżki tak mówią :-p Nigdy nie ma 100% i tyle wiem, no chyba że aminopunkcja. Naczytalam sie o pomylkach że nawet przed porodem stwierdzali np chłopiec lub na odwrót a urodzilo sie co innego za dwie godziny. Wogóle to nie powinno dow znać płci przed, teraz to jestem mądra :-p

Witam u mnie nic z tego:( początki@ trudno może następnym razem choć to mój 31 dzień pierwszy raz tak mi się przeciągnoł Aganiok właśnie taka iskierka zostaje ja pomimo że mam 3 wspaniałych chłopaków to i tak czuje sie nie spełniona w życiu myśli ciągle powracają do córeczki i tak chyba juz zostanie :) Kibicka 35 to wspaniale że jednak po 3 chłopczyków wreszcie będziesz miała córeczkę wszyscy mi wciąż powtarzają że jest to możliwe mimo że sie nie planuje danej płuci poprostu samo wychodzi :) W jakim wieku masz chłopaków ,fajnie być królowa :)

mamusiu3synusiów:)-na pewno jest to możliwe! Trzymam za Ciebie kciuki. Ja chłopców mam juz odchowanych-są w wieku szkolno-podstawówkowym:)a Twoi? Długo już sie starasz?

HopeU-raczej na sprzęcie na którym teraz sie robi usg (ja miałam na b dobrym) o pomyłke trudno:) Wiadomo-różne rzeczy sie zdarzają. Ja chłopców widziałam wyraźnie na tym etapie a teraz widziałam dziewczynkowe trzy kreseczki. Lekarz raczej nie miał wątpliwości. Na pewno nie będę sie zadręczać myślą o pomyłce;)

witam cie kibicka35 fajnie ze napisalas i dziekuje ci serdecznie za mile slowo.... wiem ze to ze ma sie troje chlopcow to nie oznacza ze juz nigdy nie bedzie corci....moglabym na nia czekac ile bedzie trzeba...tylko w mojej glowie jest to ze majac juz trojke to mezus nie bedzie chcial slyszec o wiekszej ilosci!!!! choc mowi ze miejsca w aucie jeszcze mamy tylko 2!! ale to tak pewnie w zartach!!! jak wy zdecydowaliscie sie na to czwarte?? kto zaczol rozmowe?? napisz prosze! a moi chlopcy sa super i moglabym miec ich wiecej!! to nie problem!ja taki rodzynek i oni ...starszy bardzo pomocny !! bardzo! wystarczy poprosic i rzuca wszystko i z mama robi co poprosze,szczegolnie teraz w ciazy! dba bym nie dzwigala niczego. ja go nie wykorzystuje i nie kaze niczego robic na sile i zbyt czesto ,ale on sam przychodzi i pyta czy pomoc nawet w kuchi przy garach!!! przekochany jest! co do usg to nie bylam w pl ...nie zdarzylam!! zaluje bardzo! ale nie dla potwierdzania plci,chcialam go zobaczyc z mezem razem na usg i moze z dziecmi!!! szkoda! a zdjecie mam i wkleje ci -widac siurka juz na tym w 20tc zobaczysz sama!!! postaram sie zrobic to zaraz!

Kibicka 35 moi 2 najstarsi też już w wieku szkolnym 3 natomiast kończy teraz 4 lata Moje staranka zaczełam od czerwca oi do teraz nie ma efektu synek 3 jest z 3 dni przed owu bez osłabiania plemniczków na razie kończe przed owu tak 5 dni daje sobie czas do czerwca jeśli się nie uda zajśc to przestaje planowac i dziłam na żywioł co ma byc to będzie

mama 3 synusiów--> U mnie tak w sumie było...tylko ok.2-3 dni przed owulacją bez osłabiania plemniczków. Myślę że będzie chłopczyk,mąż był "wyposzczony" więc pewnie armia zdążyła się wzmocnić ;) On nie chce więcej dzieci,już dziś upewnia się że po trzecim założę spiralę,a ja cóż...jak teraz nie będzie córci może uda mi się go namówić kiedyś,za parę lat na czwarte bobo,mam jeszcze dużo czasu,dopiero 29 wiosenka za mną ;) Pozdrawiam cieplutko!!

http://img337.imageshack.us/i/p2040790.jpg/ http://img13.imageshack.us/i/p2040800.jpg/ nie moglam zrobic lepszej jakosci-sorki -pierwsze jest wyrazniejsze drugie ciemnie ale widac na nim lepiej siurka wedlug mnie!! mam nadzieje ze sie wkleilo w ogole i widac zdjecia!!!

udalo sie !!! same zobaczcie ze o pomyce mowy nie ma!!!! a ta babka dlugo pokazywala mi na usg pod kazdym kontem-to nie byla pempowina!!!!

Kibicka,dziękujemy za Twój post,wniósł trochę nadzieji na forum Moi chłopcy też są przekochani,zwłaszcza młodszy,taki cycuś mamusi,aż się boję o niego jak się trzecia dzidzia urodzi,że będzie zazdrosny o mamusię,staram sie go na toprzygotowywać ale dla niego to czysta abstrakcja,może będzie lepiej jak urośnie mi choć troszkę brzuszek ;) Na razie jest płaski ale to początek ciąży :)

Ewik78--> Jaka piękna dzidzia!! Ja też chcę żeby moja była już taka duża :) I ja nie widzę siurka...? Ale nie jestem specem w interpretowaniu tego typu fotek ;)

Kibicka35 gratuluje :) Na prawde dodałaś mi otuchy. U moich znajomych przeważnie 3 dziecko jest już innej płci czyli do 3xsztuka. Wiek ponoć też daje większą szanse na dziewczynkę, im się jest starszym tym ponoć sa wieksze szanse, Czyżbyś miała 35 lat ? Tak sądząc po nicu? I z tego co się naczytałam to dziewczynki wychodzą z jednorazowych strzałów a nie z osłabiania. A ja jestem przed @ i czekam. Dziś mam 24dc. Teoretycznie powinnam dostać już dziś ale jem ten castagnus i owulke miałam w 15dc a nie w 13 jak zawsze więc dodaje te 2 dni do okresu. Liczę, że cykl będzie 25dniowy. Zobaczymy. Jeszcze 2 dni i się okaże.

Ewik78 ja juz drugi raz ogladam te zdjęcia i na prawde nie widze siuraka :) Jest sliczna główka, rączka, 2 nóżki i cos tam jeszcze ale wydaje mi się, ze równie dobrze może to być pępowina. Faktycznie ciemniejsze zdjecie jest lepsze. Szkoda ze nie jest to ujecie z przodu, wtedy by coś mozna było stwierdzić.

Hej dziewczyny, chciałabym Was wszystkie zapamiętać:) próbuję się połapać, która jest w ciąży, która planuje:) wiem że trzeba podejść do tematu z dystansem i wiem, że nawet jakbym miała mieć 2 chłopca i wiedziałabym o tym przed ciążą to i tak bym się zdecydowała, ale bardziej dla mojego syna żeby miał rodzeństwo, bo wiem że marzenia o córce pozostaną i myślę że nie powinnyśmy się tego wstydzić. Wydaje mi się normalną rzeczą, że kobiety marzą o córkach, choć są wyjątki:) każdy ma jakieś marzenie, moim jest córeczka:) kusi mnie żeby zajść w ciążę swobodnie bez jakiś diet liczenia i takich tam, ale chyba bym troszkę żałowała jakby się nie udało bo szanse można zwiększyć.Wczoraj odnalazłam bloga i wiecie co, zainteresował mnie wpis tej dziewczyny gdzie pisała o owulce w 20 dniu cyklu i że o syna by się starała ok21, a o dziewczynke 23,24, brała pod uwagę śluz i już w ogóle zgłupiałam:)

Ewik78 ja płci nie widzę:) a miałam też podobne zdjęcia mojego syna i na nich potrafiłam zobaczyć, powiem Wam że przy pierwszym dziecku jak mi powiedział lekarz że chłopczyk to nie liczyłam na pomyłke nawet jak się urodził to się nie pytałam co:) tak się w ciąży przyzwyczaiłam, ale nie wiem jak będzie przy drugim:) najbardziej się boję, że mogę być trochę zawiedziona 2 chłopcem, tak jak któraś z Was napisała, mogę mieć ich wielu, ale żeby wśród nich była mała księżniczka:)

hej dziewczyny:) dlugo mnie nie bylo:) mialam pewne nieprzyjemne wydarzenie w czasie mojej nieobecnosci ale na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo. Ewik - ja tam na rozpoznawaniu plci sie nie znam, lekarza mam od tego;) ale dzidzius sliczny, przeslodki:) jesli chodzi o te strzaly przed owu, to pamietam jak przekopywalam internet i jakos zauwazylam, ze dziewczynek jest wiecej z sexu tak nie bardzo dlugo przed owu, typu 2-3 dni (najczesciej o ile pamietam 2) a jesli odstep jest wiekszy to paradoksalnie chlopcow wiecej, nie wiem dlaczego... U mnie sex byl 11 i 12 dnia cyklu, o wczesniejszym oslabianiem plemnikow innymi sposobami nie wiem, nie pytalam;) Owu myslalam, ze bedzie 14dc, ale bol brzucha pojawil sie duzo wczesniej i wg mnie byla 13dc, no chyba, ze organizm mnie troche zmylil. Pozycje byly nie dziewczynkowe, i orgazmy (ktore ponoc na dziewczynke nie wskazane) byly, od paru miesiecy przyjmowalam magnez i wapn ale zadnej diety nie stosowalam, uwielbiam pomidory, kawe, banany, zupelnie tego nie limitowalam. W przyszlym tyg bede na polowkowym usg 3d/4d i mam nadzieje, ze diagnoza mojej dr sie potwierdzi, jesli nie to bede normalnie na nia zla, ze mi cokolwiek mowila bo nastawilam sie na chlopca jak wiecie i ta dziewczynka mnie normalnie zszokowala;) Jesli chodzi o mdlosci to mialam duuuuuzo wieksze niz przy synku, do 13-14 tygodnia, caly dzien mnie meczylo, a najbardziej wieczorami, nawet w nocy budzilam sie i czulam, ze mi niedobrze, okropnosc... ale jak wiecie objawy nie sa jakims wyznacznikiem, wiec zupelnie sie tym nie sugerowalam, ze mam milion wiecej objawow niz przy synku. aganiok11 - nie obraz sie , ze poprawiam ale "chcę" nie " chcem";) gratuluje dzidziusia i trzymam kciuki za upragniona dziewczynke:) Kibicka - bardzo gratuluje dziewczynki:) ja tez mam znajomych, ktorym po 3 chlopcach urodzila sie upragniona coreczka:)

widac siuraka sterczy jak nic!!!! kady to gratuluje i trzymam kciuki by sie potwierdzila diagnoza o plci!!!! z tymi mdlosciami to roznie bywa...maja corki a mdlosci zero!!! i na odwrot...jak ze wszystkimi przesadami !

kaddy i kibicka trzymam kciuki aby nic sie juz nie zmieniło i aby wreszcie dziewczynki rodziły sie na naszym forum ;)

Witam dziewczynki :) Ostatnio to totalnie z doskoku jestem bo praktycznie caly czas mam cos do roboty :) z czego sie niezmiernie ciesze bo w koncu sie nie nudze . :) Mlody jest przekochany spi je i wogole nie ma z nim najwiekszych problemów. Dobija mnie jedynie zima bo o dluzszych spacerach nie ma mowy -27 nawet bylo :( mi d....pa marznie a co dopiero takiemu maluchowi :(. ... juz nie pierwszy raz to napisze ale faktycznie wiecej dziewczynek rodzi sie z jednorazowych strzalów !!! cos w tym musi byc skoro pary wieloletnie maja czesciej corki poniewaz nie kochaja sie juz tak czesto zazwyczaj jak mlodziki . Kurde dziewczyny powiem wam ze jak juz nie mam brzucha to normalnie tak wam zadroszcze ciazy ze ja pitole. No ja chyba nienormalna jestem wpierw plakalam ze mi ciezko teraz znowu ze brzucha nie mam ... ale doslownie czuje sie tak dziwnie bez niego ze sie przyzwyczaic nie moge :( Ewunia qrde wiesz co ja tam fifola na tym zdjeciu nie widze tylko jakies 2 krechy ... moze jakbys miala zdjecie od dolu calego sprzetu to bysmy cos pomyslały. :) oczywiscie gratuluje zafasolkowanym bo ja juz sie gubie kto w ciazy kto nie :D i celnych dziewczynkowych strzałów!!! :D :D :D a w gratisie Marcel juz miesięczniak :) http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs058.ash2/36266_134948939898972_100001515992660_233294_2465521_n.jpg

Dziękuję za miłe przyjecie. Chętnie będe zagladac do Was i towarzyszyć Wam w starankach:) Kaddy-ja też przy dziewczynce miałam dużo silniejsze objawy niz przy chłopcach.Nie wiem-moze to przypadek a moze nie;)? Ewik-po pierwsze co do zdjęcia to jest w takiej pozycji,ze tak naprawde "na dwoje babka wróżyła":D ja z takiego nie umiała bym nic wyczytać. Nie masz zdjecia samej płci? Tzn-z takiej pozycji "miedzy nóżkami"? Ja takie własnie mam. I wtedy to dokładnie widać.U Ciebie nic tam nie sterczy:)Ale i tak Dzidziuś piękny:Di wielkie graulacje:)Bo zdrowe dziecko to największe szczeście! Dziewczyny-co do czwartego dziecka ...to jakoś po prostu dojrzeliśmy . Chyba równocześnie:) Chłopcy rosną, finansowo powodzi nam sie nieźle, jestesmy zdrowi, więc po 35 r.ż chcieliśmy jeszcze poczuć to małe -wielkie szczęście:)I udało się ! Moim zdaniem nie ma co planować trzeciego jak sie jeszcze drugiego nie urodziło.I tak samo mówić "ze nigdy w życiu albo na pewno" Chyba nie jestesmy w stanie przewidziec jakie pragnienia sie w nas odezwą i jak zycie sie ułoży:)

zgadza się, nie ma co się zarzekać bo ja sama to przerabiałam jak urodził mi się 2 synek. teściu mój mówił, że 3 to będzie dziewczynka a on to jakis wróż jest chyba bo tego drugiego też mi przepowiedział. Kłuciłam się z nim a on i tak miał racje - przypadek ????;) Mamunia30 już fajny jest ten twój kawaler, jaki powazny :)

Mamunia30--> Śliczny synuś :) A mi w tej ciązy jak do tej pory tak samo jak w poprzedniej.... Mdłości są lekkie,czasem zemdli mnie bardziej ale nie wymiotuję i jem w miarę normalnie,trochę mi się pogorszyła cera,cycki są drażliwe,no i nerwa mam jak przy Olim, także jakby wierzyć tym wszystkim mitom na temat że ciąża na każdą płeć jest inna to jak nic kawaler mi rośnie ;) Tak się zastanawiam,czy można pić melisę w ciąży? Mam straszne problemy ze spaniem w nocy,w dzień nie mogę sobie pozwolić i chodze taka półprzytomna i zła :( Jak któaś z Was miała podobny problem,będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki jak to chociaż złagodzić....

Aganiok11 -na początku ciąży też miałam problem ze snem; wypiłam może z 3x melisę ale nie pomogła. Natomiast świetnie robi przed snem ciepłe mleko z miodem spróbuj może Tobie też pomoże.